Underground - Agata Suchocka - ebook + książka

Underground ebook

Agata Suchocka

2,9
14,99 zł

Ten tytuł znajduje się w Katalogu Klubowym.

DO 50% TANIEJ: JUŻ OD 7,59 ZŁ!
Aktywuj abonament i zbieraj punkty w Klubie Mola Książkowego, aby zamówić dowolny tytuł z Katalogu Klubowego nawet za pół ceny.


Dowiedz się więcej.

Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
czytnikach certyfikowanych
przez Legimi
czytnikach Kindle™
(dla wybranych pakietów)

Liczba stron: 271

Data ważności licencji: 2/16/2027

Oceny
2,9 (111 ocen)
21
21
19
30
20
Więcej informacji
Więcej informacji
Legimi nie weryfikuje, czy opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli lub czytali/słuchali daną pozycję, ale usuwa fałszywe opinie, jeśli je wykryje.
Sortuj według:
Justyna603

Nie oderwiesz się od lektury

Fajna
10
SandyB

Nie polecam

Nie polecam, definitywnie nie. Ksiazka nudna, bez pomyslu, przewidywalna od samego poczatku. Nie wiadomo czy to romans, czy to co innego... mialam wrazenie ze autorka pisalaja na sile, bez zadnego planu.
11
monibor

Dobrze spędzony czas

Undergrandowa społeczność przełomu wieków. Duszona i mroczna atmosfera książki przesycone alkoholem, dragami, dymem papierosów oraz stroboskowymi światłami obskurnych klubów, a przede wszystkim nieszablonowymi postaciami. Bohaterowie, to głównie zyciowi popaprancy czy psychiczne kaleki, których prawdziwe życie zaczyna się dopiero nocą. Marla, Lizard, Ichiguro czy też Morgit i jego wierni kumple od pieprzenia panienek i lansowania się na głośnych jednośladach... Każdy z nich inny, lecz łączą ich psychiczne rany. Czy wyjdą kiedyś na prostą i wrócą na powierzchnię, czy może underground na zawsze ich pogrzebie? To nie jest miła i przyjemna lektora, lecz jak zwykle u Suchockiej, wciągająca plastycznym słowem. No i jak zwykle, do końca nie byłam pewna, co autorka zrobi z bohaterami. Wcale bym się nie zdziwiła, gdyby usmiercila wszystkich. Gatunek: literatura piękna, powieść psychologiczna,
00
Patrycja_Szlachta1

Nie oderwiesz się od lektury

Intrygująca, szokująca. Przedstawiająca podziemny, mroczny świat w którym dominują groteskowe, przebrane w lateksy, kolczatki i wampiryczne makijaże osoby a jednak mimo wszystko zagubione, poranione i szukające zapomnienia. Takiej Agaty Suchockiej jeszcze nie znałam ale była to fascynująca i momentami brutalna lektura.
00
Karina0712

Z braku laku…

Nie mój typ 😓
00



Projekt okładki: Paweł Panczakiewicz/PANCZAKIEWICZ ART.DESIGN

Redaktor prowadzący: Grażyna Muszyńska

Redakcja: Dorota Kielczyk

Redakcja techniczna i skład wersji elektronicznej: Robert Fritzkowski

Korekta: Maria Śleszyńska, Barbara Milanowska (Lingventa)

Zdjęcie na okładce:

© Ksenia Shaushyshvili/Ksenia S. Photography

Na zdjęciu: Michellecter

Elementy graficzne w tekście: Agata Suchocka

© by Agata Suchocka

© for this edition by MUZA SA, Warszawa 2021

ISBN 978-83-287-1654-4

Wydawnictwo Akurat

Wydanie I

Warszawa 2021

fragment

OD AUTORKI

Na przełomie tysiącleci subkultura elektro/EBM była w rozkwicie. W jednym z największych rodzimych miast niedaleko granicy gotycko-industrialne kluby przeżywały istne oblężenie. DJ-e przywozili muzykę z Zachodu, a potem odtwarzali ją z CD w podłych mordowniach, wśród błysków lamp stroboskopowych i dymu. O imprezach można było dowiedzieć się z nielegalnie rozklejanych plakatów, kopiowanych na ksero. Bywalcy takich zlotów wyglądali, jakby zeszli z planu Mad Maxa, dokładnie tak, jak opisałam ich w tej powieści: militarne ciuchy, kolce i ćwieki, skóra i lateks, kink level 2.0. Dziewczyny na smyczach, panowie na łańcuchach, szpicruty i kajdanki.

Wiem, bo bywałam na takich imprezach, w najmasywniejszych glanach i najdłuższych kolcach. Szalałam wśród rzeźnickich haków zwisających z sufitów. Rozpoznawano mnie, bo zawsze miałam na twarzy narysowaną błyskawicę.

Jednak wszystkie (no, prawie wszystkie…) postaci i wszystkie (no, prawie wszystkie…) wydarzenia przedstawione w tej książce są fikcyjne, a podobieństwo do prawdziwych osób jest (nie)zamierzone i (nie)przypadkowe. Nie, nie jestem Marlą. Ona na szczęście nie istnieje.

Autorka nie popiera przemocy, szczególnie seksualnej, a drastyczne sceny zawarte w treści to tylko literacka fikcja.

Nie próbujcie tego w domu.

…ale jeśli chcecie poczuć atmosferę tamtych imprez, odsyłam was do muzyki zespołów And One, Wumpscut, Front 242 czy Apoptygma Berzerk. Bawcie się dobrze!

PROLOG

Nie pamiętała, kiedy dokładnie to się zaczęło.

Nie wiedziała i nie obchodziło jej, do czego to doprowadzi.

Któregoś dnia po prostu zdała sobie sprawę, że wypadła poza czas i przestrzeń, już nawet nie na społeczny margines, ale poza niego, gdzieś, gdzie nie obowiązywały żadne zasady, żadne ograniczenia. Normy przestawały istnieć. Były pustymi, nic nieznaczącymi wytycznymi.

Wpadła pod ziemię, w trzewia miasta, do undergroundu.

Życie, to prawdziwe, społeczne, poprawne, w którym chodziła do pracy, była produktywna, przydatna, miała jakieś cele, jakieś ambicje, zaczęło początkowo niezauważalnie się rozmywać, zacierać na granicach, pruć na szwach. Aż w końcu całkowicie straciło znaczenie.

Może popadła w schizofrenię. Może prochy mające łagodzić objawy dwubiegunówki przestały działać albo kiepsko mieszały się z alkoholem. Gdy przeglądała internetowe spisy chorób psychicznych, stwierdzała bez wahania, że cierpi na co drugą przypadłość.

Którejś nocy obudziła się i zorientowała się, że nie wie, gdzie jest ani jak tu trafiła. Nie chodziło tylko o miejsce, w którym się znajdowała, ale i o moment życia. Nie potrafiła powiedzieć, jak to się stało, że jest akurat w tym miejscu i czasie, a jednocześnie nie mogła stwierdzić, gdzie tak właściwie jest i co tutaj robi.

Oczywiście to jej „normalne” wcielenie dalej funkcjonowało w społeczeństwie, dalej chodziło do pracy odziane w garsonkę, zasiadało za biurkiem, uśmiechało się sztucznie do współpracowników i szefa, klepało w klawiaturę, dotrzymywało deadline’ów. To drugie „ja” było sumienne i skuteczne, dopasowane i profesjonalne.

Ale to nie była prawdziwa ona.

Ona zatracała się w nieustającej balandze, otoczona tłumem ludzi przypominających sceniczne postacie, sama wśród nich groteskowa, wykreowana, zmierzająca donikąd, skąpana w upojnym, półświadomym zatraceniu.

Niekończąca się impreza.

Bezkresny haj.

Alkoholowy cug.

A przecież to tylko połowa jej życia. Po prostu tej trzeźwej, eleganckiej i normalnej części nie zapamiętywała, nie skupiała się na niej, to wszystko działo się gdzieś na drugim, a nawet trzecim planie. W tle.

Jej życie przeniosło się do podziemia, do undergroundu, toczyło wśród podobnych jej desperatów, niemających już nic do stracenia.

Ona również nie miała już nic.

Zgubiła siebie.

I nawet nie zauważyła, kiedy i gdzie to się stało.

* * *

koniec darmowego fragmentuzapraszamy do zakupu pełnej wersji

Wydawnictwo Akurat

imprint MUZA SA

ul. Sienna 73

00-833 Warszawa

tel. +4822 6211775

e-mail: [email protected]

Dział zamówień: +4822 6286360

Księgarnia internetowa: www.muza.com.pl

Wersja elektroniczna: MAGRAF s.c., Bydgoszcz