Dziecięca aukcja - Tomasz Biedrzycki - ebook + audiobook

Dziecięca aukcja ebook

Tomasz Biedrzycki

3,0

Opis

Europa skrywa mroczny sekret. W głębinach internetu toczy się aukcja, naznaczona milionami euro i tragedią dzieci, które porywacze nazywają "przesyłkami". Jednym z trybików maszyny zbrodni jest biznesmen, który na ludzkim nieszczęściu zarabia fortunę. Kiedy jedna z transakcji wymyka się spod kontroli, grunt osuwa mu się pod nogami. Ratując się, stawia na szali wszystko i nie cofa się przed niczym. Jak daleko sięgają macki mafii? Czy ojciec ocali swoje dziecko?

Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
czytnikach certyfikowanych
przez Legimi
czytnikach Kindle™
(dla wybranych pakietów)
Windows
10
Windows
Phone

Liczba stron: 272

Rok wydania: 2019

Odsłuch ebooka (TTS) dostepny w abonamencie „ebooki+audiobooki bez limitu” w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
Oceny
3,0 (9 ocen)
2
1
2
3
1
Więcej informacji
Więcej informacji
Legimi nie weryfikuje, czy opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli lub czytali/słuchali daną pozycję, ale usuwa fałszywe opinie, jeśli je wykryje.
Sortuj według:
Malwi68

Z braku laku…

"Dziecięca aukcja" miała być wstrząsająca, miała być jak kubeł lodowatej wody wylany prosto na naszą europejską, wygodną świadomość. Miałam nadzieję na thriller, który wbije mnie w fotel i sprawi, że jeszcze długo będę się zastanawiać, jak blisko jesteśmy niewolnictwa we współczesnym świecie. A dostałam... no cóż. Powieść, którą trudno będzie mi zapamiętać do przyszłego tygodnia. Już sam pomysł — tajna aukcja dzieci, cyberprzestępczość, mafijne macki i moralne rozterki złego ojca — brzmiał jak gotowy materiał na mocne kino akcji. Ale im dalej w las, tym więcej suchych gałęzi. Zamiast emocjonującej fabuły dostałam przewidywalny zlepek klisz. Wszystko już gdzieś było, i to w znacznie lepszym wykonaniu. Postacie? Płaskie. Główny bohater? Więcej w nim było kalkulacji niż autentycznego dramatu. Przestępcy? Stereotyp za stereotypem. A dzieci? Zredukowane do funkcji fabularnego katalizatora. Ani cienia psychologicznej głębi. Narracja też nie pomagała. Język był momentami toporny, z dialogam...
00

Popularność