Chwalić, błogosławić, głosić. Przewodnik dominikański -  - ebook

Chwalić, błogosławić, głosić. Przewodnik dominikański ebook

0,0
51,99 zł

lub
-50%
Zbieraj punkty w Klubie Mola Książkowego i kupuj ebooki, audiobooki oraz książki papierowe do 50% taniej.
Dowiedz się więcej.
Opis

Chwalić, błogosławić, głosić. Przewodnik dominikański powstał, aby pomóc jak najlepiej przeżyć zbliżający się Jubileusz 800-lecia założenia Zakonu Kaznodziejskiego w Polsce. Książka skierowana jest do każdego, kto chce rozwijać swoją relację z Bogiem, a w szczególności do tych, którym bliska jest duchowość dominikańska. Wyrosła z doświadczenia sióstr i braci żyjących charyzmatem Świętych Dominika i Jacka – może inspirować każdego na jego własnej drodze.

Przewodnik składa się z dwóch głównych części. Pierwsza – Temporale – to zbiór tekstów ułożonych według kolejnych tygodni roku liturgicznego. Skupiają się one wokół różnorodnych tematów (Duch Święty, prawda, głoszenie Ewangelii, krzyż i cierpienie, zmartwychwstanie). Ich wspólnym mianownikiem jest duchowość chrześcijańska w swej „dominikańskiej odmianie”. Część druga – Sanctorale – dotyczy świętych związanych z zakonem dominikańskim. Można tu znaleźć krótkie notki na ich temat oraz poświęcone im modlitwy.

Treść Chwalić, błogosławić, głosić uzupełniają unikatowe zdjęcia, których autorem jest Maciej Chanaka OP, a także fotografie z Archiwum Polskiej Prowincji Dominikanów w Krakowie, archiwum Dominikańskiego Duszpasterstwa Powołań i Wydawnictwa W drodze.

Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi lub dowolnej aplikacji obsługującej format:

EPUB
MOBI

Liczba stron: 514

Oceny
0,0
0
0
0
0
0
Więcej informacji
Więcej informacji
Legimi nie weryfikuje, czy opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli lub czytali/słuchali daną pozycję, ale usuwa fałszywe opinie, jeśli je wykryje.



© Copyright for this edition by Wydawnictwo W drodze, 2021

Redaktor prowadzący – Michał Golubiewski OP

Opracowanie i redakcja – Magdalena Wojtaś

Korekta – Anna Haratyk, Helena Jańczuk, Magdalena Wojtaś

Redakcja techniczna – Józefa Kurpisz

Projekt okładki i layoutu – Krzysztof Lorczyk OP

Fotografia (strona po stronie tytułowej) – bł. Michał Czartoryski OP, fot. z Archiwum Polskiej Prowincji Dominikanów w Krakowie

 

Dołożyliśmy wszelkich starań, aby skontaktować się z właścicielami praw autorskich do tekstów zamieszczonych w niniejszym zbiorze. Nie udało się nam jednak odszukać ich wszystkich. Mimo to zdecydowaliśmy się umieścić wybrane cytaty w książce, mając nadzieję, że podobnie jak pozostali zgadzają się, by posłużyły czytelnikom w modlitwie i refleksji.

 

Patronat medialny:

ISBN978-83-7906-556-1

 

Wydawnictwo Polskiej Prowincji Dominikanów W drodze sp. z o.o.

Wydanie I, 2021

ul. Kościuszki 99

61-716 Poznań

tel. 61 852 39 62

[email protected]

www.wdrodze.pl

 

KonwersjaEpubeum

Spis treści

Wstęp

Od wydawcy

Kalendarz wieloletni

Kalendarz obchodów świętych

Temporale

I niedziela Adwentu. Początek i koniec

II niedziela Adwentu. Wiara

III niedziela Adwentu. Nadzieja

IV niedziela Adwentu. Miłość

Uroczystość Narodzenia Pańskiego (Boże Narodzenie). Tajemnica wcielenia

Święto Świętej Rodziny Jezusa Maryi i Józefa. Rodzina

II niedziela po Narodzeniu Pańskim. Ufność

Uroczystość Objawienia Pańskiego. Rozum i poznanie Boga

Święto Chrztu Pańskiego. Chrzest

II niedziela zwykła . Kościół

III niedziela zwykła. Pismo Święte

IV niedziela zwykła. Liturgia

V niedziela zwykła. Modlitwa

VI niedziela zwykła. Duszpasterstwo

VII niedziela zwykła. Cnoty

VIII niedziela zwykła. Przebaczenie

Środa Popielcowa. Grzech

I niedziela Wielkiego Postu. Post

II niedziela Wielkiego Postu. Rachunek sumienia

III niedziela Wielkiego Postu. Żal za grzechy

IV niedziela Wielkiego Postu. Spowiedź

V niedziela Wielkiego Postu. Pokuta

VI niedziela Wielkiego Postu (Niedziela Palmowa). Nawrócenie

Wielki Czwartek. Kapłaństwo

Wielki Piątek. Krzyż i cierpienie

Wielka Sobota. Śmierć i światło życia

Niedziela Wielkanocna. Zmartwychwstanie

II niedziela wielkanocna (Niedziela Miłosierdzia Bożego). Miłosierdzie

III niedziela wielkanocna. Sprawiedliwość

IV niedziela wielkanocna. Powołanie

V niedziela wielkanocna. Zbawienie i królestwo Boże

VI niedziela wielkanocna. Maryja

VII niedziela wielkanocna (Uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego). Chwała

Uroczystość Zesłania Ducha Świętego. Duch Święty

Uroczystość Najświętszej Trójcy. Trójca Święta

Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa (Boże Ciało). Eucharystia

Uroczystość Najświętszego Serca Pana Jezusa. Łaska

IX niedziela zwykła. Ojcze nasz

X niedziela zwykła. Głoszenie

XI niedziela zwykła. Zaangażowanie społeczne i charytatywne

XII niedziela zwykła. Laudare, benedicere, praedicare

XIII niedziela zwykła. Liturgia godzin

XIV niedziela zwykła. Wolność

XV niedziela zwykła. Świeccy dominikanie

XVI niedziela zwykła. Studium

XVII niedziela zwykła. Contemplata allis tradere

XVIII niedziela zwykła. Duchowość dominikańska

XIX niedziela zwykła. Życie zakonne

XX niedziela zwykła. Veritas

XXI niedziela zwykła. Reguła

XXII niedziela zwykła. Milczenie

XXIII niedziela zwykła. Posłuszeństwo

XXIV niedziela zwykła. Czystość

XXV niedziela zwykła. Ubóstwo

XXVI niedziela zwykła. Pokora

XXVII niedziela zwykła. Różaniec I – tajemnice radosne

XXVIII niedziela zwykła. Różaniec II – tajemnice światła

XXIX niedziela zwykła. Różaniec III – tajemnice bolesne

XXX niedziela zwykła. Różaniec IV – tajemnice chwalebne

XXXI niedziela zwykła. Wspólnota

XXXII niedziela zwykła. Świętość

XXXIII niedziela zwykła. Czas

Uroczystość Jezusa Chrystusa, Króla Wszechświata. Paruzja

Sanctorale

Sanctorale. Święci dominikańscy – wspomnienia, biogramy i modlitwy

Bibliografia

Przypisy

Wstęp

Drodzy Czytelnicy,

czy ma sens obchodzenie dziś Jubileuszu 800-lecia przybycia dominikanów do Polski? Dotarły do mnie głosy mówiące, że nie czas świętować, gdy głośno mówi się o ciemnej nocy Kościoła w Polsce, a miesiące poprzedzające początek Jubileuszu naznaczone zostały ujawnieniem dramatycznych przestępstw dokonanych przez jednego z dominikanów oraz zaniedbań władz Polskiej Prowincji w wyjaśnianiu okoliczności krzywdy i zadośćuczynienia pokrzywdzonym. Jeszcze kilka lat temu mówiło się, że dominikanie są wyjątkowi na tle polskiego Kościoła, dziś obwieszcza się upadek Zakonu i opisuje w mediach różne niegodziwości, przypisując je konkretnym braciom. Wszak słowo „jubileusz” wskazuje na radość: a trzeba wam, polskim dominikanom, raczej się smucić i pokutować – mówią przeciwnicy świętowania.

Mają rację. Jeśli mielibyśmy obchodzić Jubileusz 800-lecia w tonie triumfalnym, naznaczony hucznymi eventami, okraszony specjalnie zaprojektowanymi banerami i gadżetami, z dumą obnosząc nasze sukcesy, to rzeczywiście – wydarzenie to byłoby nie na czasie, nie na miejscu – stałoby się poważnym zgrzytem oraz powodem wielu słusznych kpin i szyderstw. Jeśli jednak sięgniemy do starotestamentalnej tradycji roku jubileuszowego, który następował w historii Narodu Wybranego co 50 lat i przynosił darowanie wszelkich długów, powrót straconej ojcowizny do prawowitych właścicieli oraz wyzwolenie tych, którzy popadli w niewolę, to świętowanie nabiera innej tonacji. Izraelici czynili to, oddając cześć Bogu jedynemu, który wyzwolił ich z niewoli egipskiej i nadał dziedzictwo, wprowadzając do Ziemi Obiecanej. Istotą jubileuszu było przywracanie zaprzepaszczonej wolności i godności ludzi oraz powrót do sprawiedliwości nadanej przez Boga JHWH. W ten sposób Izraelici przypominali sobie o tożsamości, zatraconej w toku codzienności.

W podobnym duchu trzeba i nam, polskim dominikanom, podejść do Jubileuszu 800-lecia. Mamy za co Bogu dziękować, wspominając naszych świętych poprzedników i dzieła braci, z których do dzisiaj jesteśmy dumni. Mamy jednak do spłacenia dług wobec tych, których skrzywdziliśmy, których zawiedliśmy, których zgorszyliśmy… Jesteśmy winni Bogu oraz ludziom poważny rachunek sumienia, by nazywając zło po imieniu i czyniąc zadość za wyrządzone krzywdy, móc powrócić na drogi, na które zostaliśmy powołani. Potrzebujemy czasu pokuty i odnowy, by znowu móc się radować przynależnością do Zakonu Kaznodziejskiego.

Niniejszy Przewodnik dominikański może być pomocny na tej drodze. Zawarte w nim treści przypomną fundamenty duchowości dominikańskiej; modlitwy i rozważania pomogą zwrócić się do Boga, który jest źródłem wszelkiego chcenia i działania, a więc Tym, który zawsze przynagla nas do skruchy i nawrócenia; kontemplowane słowo będzie inspiracją do naśladowania naszego Mistrza – Jezusa Chrystusa, który ma moc przeprowadzić nas przez ciemną dolinę grzechu do światła ósmego dnia tygodnia, do zmartwychwstania.

Życzę zatem każdemu owocnej lektury. Niech Przewodnik dominikański okaże się pożyteczny dla braci kaznodziejów i prowadzi ich do nowej gorliwości w przepowiadaniu słowa. Niech będzie pokarmem dla kontemplacji mniszek naszego Zakonu, które modlitwą i postem czynią owocnym dominikańskie głoszenie. Niech stanowi wsparcie dla świeckich dominikanów, którzy przez przyrzeczenia złączyli swoje życie z Zakonem Kaznodziejskim. Niech wreszcie okaże się źródłem nadziei i radości dla wszystkich tych, którzy towarzyszą nam w drodze; tych, którzy nie zwątpili, że powołanie dominikanów nie należy do przeszłości, ale ma sens dziś i daje nadzieję na przyszłość. Dziękuję, że jesteście.

Paweł Kozacki OP

prowincjał

Od wydawcy

Niniejsza książka ma służyć pomocą w przeżywaniu Jubileuszu 800-lecia przybycia do Polski pierwszych dominikanów i założenia Polskiej Prowincji Zakonu Kaznodziejskiego. W tym wyjątkowym czasie wspominamy z wdzięcznością naszych poprzedników (tych świętych i tych, za których jeszcze się modlimy), by czerpać od nich inspirację dla własnego powołania. Wielbimy Boga, który działał w nich i przez nich, a dziś chce przemieniać nas samych, aby ich dzieło – ożywione naszą wiarą – przekazać kolejnym pokoleniom. Jednocześnie przyglądamy się samym sobie, żeby własne ograniczenia oddać pod przemieniającą moc miłosierdzia Bożego.

W Chwalić, błogosławić, głosić. Przewodniku dominikańskim staraliśmy się uchwycić te elementy, które odzwierciedlają ducha, jaki wypełniał Świętych Dominika, Jacka i ich następców. Pierwsze słowa tytułu to przekład jednej z dewiz Zakonu (łac. Laudare, benedicere, praedicare), zaczerpnięty z prefacji o Najświętszej Maryi Pannie. Już w XIII wieku bracia rozpoznali w tych słowach syntetyczne ujęcie swojej misji. Jednak nie jest to książka skierowana wyłącznie do braci, mniszek i świeckich naszego Zakonu, czy – jeszcze szerzej – całej Rodziny Dominikańskiej. Tak jak Zakon nie jest naszą własnością, ale należy do Kościoła, tak ta publikacja powstała z myślą o każdym, kto chciałby zaczerpnąć ze źródła, jakim jest duchowość dominikańska.

Książka ma dwie główne części. Pierwszą – Temporale – ułożyliśmy według kolejnych tygodni roku liturgicznego (wyznaczanych przez rozpoczynające je niedziele), z których każdy, a niekiedy także poszczególne święta, ma przypisany pewien temat. Żeby odnaleźć się w treści, należy skorzystać z wieloletniego kalendarza na s. 9–11. Zaraz za nim znajduje się kalendarz obchodów świętych (s. 13–19). Daty w nim zawarte odpowiadają dniom, w które co roku przypadają ważne święta i uroczystości wspólne dla całego Kościoła, a ponadto obchodzone w Zakonie wspomnienia znanych z imienia świętych dominikanów, dominikanek, a niekiedy także innych osób związanych z Zakonem Kaznodziejskim. Krótką informację o nich i modlitwy im poświęcone można znaleźć w drugiej części książki – Sanctorale. Poznając ich, prosimy, by wymodlili nam łaskę znalezienia się w ich gronie pod płaszczem Maryi, Opiekunki naszego Zakonu.

Zostaliśmy powołani, by kontemplować słowo Boże, a odkrytą w nim prawdę głosić światu. Stąd zbiór tekstów do rozważań na każdy tydzień rozpoczyna wybrany fragment z Pisma Świętego. Jesteśmy zobowiązani kierować się naszymi ustawami, dlatego, aby wracać do źródeł określających sens i ramy naszej formy życia, często przytaczamy fragmenty Reguły św. Augustyna, Księgi konstytucji i zarządzeń Braci Zakonu Kaznodziejów, a także teksty dotyczące fraterni świeckich naszego Zakonu.

Poprzedzili nas bracia i siostry, których słowa inspirują nas i zobowiązują do wiernego wypełnienia powołania. Wybór ich myśli i modlitw stanowi zatem trzeci element składający się na cotygodniowe rozważania.

Wreszcie sami staramy się żyć wiarą i głosić jej prawdy. Dlatego niektórzy z braci obecnie wchodzących w skład polskiej prowincji Zakonu przygotowali własne rozważania, by podzielić się z Wami przemyśleniami na dany temat. Za ich wkład pragniemy w tym miejscu gorąco podziękować.

Z Przewodnika dominikańskiego można korzystać w dowolnym rytmie: od początku, tydzień po tygodniu lub sięgając do treści na wyrywki, można też zacząć posługiwanie się nim w dowolnym momencie roku. Przygotowaliśmy go tak, by nie był przydatny jedynie w roku jubileuszowym, ale mógł towarzyszyć Wam i w kolejnych latach. Mamy nadzieję, że w ten sposób przyczyni się on nie tylko do pełniejszego przeżycia Jubileuszu 800-lecia naszej prowincji, ale również do utwierdzenia i pogłębienia jego owoców. Niektóre z zebranych tekstów odnoszą się do konkretnych okoliczności, ale najistotniejsze zawarte w nich prawdy są ponadczasowe, ponieważ – jak ufamy – odbija się w nich jedyna Prawda, Jezus Chrystus, wczoraj i dziś, ten sam także na wieki (por. Hbr 13,8).

Kalendarz wieloletni

W niedziele oznaczone gwiazdką przypadają święta Pańskie lub uroczystości. Numer rozpoczynającego się w ten dzień tygodnia roku liturgicznego pozostaje jednak bez zmian.

2021

2022

2023

2024

2025

2026

2027

2028

2029

2030

II niedziela po Narodzeniu Pańskim

3.01

2.01

1.01

x

5.01

4.01

3.01

2.01

x

x

Uroczystość Objawienia Pańskiego

6.01

6.01

6.01

6.01

6.01

6.01

6.01

6.01

6.01

6.01

Święto Chrztu Pańskiego

10.01

9.01

8.01

7.01

12.01

11.01

10.01

9.01

7.01

13.01

II niedziela zwykła

17.01

16.01

15.01

14.01

19.01

18.01

17.01

16.01

14.01

20.01

III niedziela zwykła

24.01

23.01

22.01

21.01

26.01

25.01

24.01

23.01

21.01

27.01

IV niedziela zwykła

31.01

30.01

29.01

28.01

2.02*

1.02

31.01

30.01

28.01

3.02

V niedziela zwykła

7.02

6.02

5.02

4.02

9.02

8.02

7.02

6.02

4.02

10.02

VI niedziela zwykła

14.02

13.02

12.02

11.02

16.02

15.02

x

13.02

11.02

17.02

VII niedziela zwykła

x

20.02

19.02

x

23.02

x

x

20.02

x

24.02

VIII niedziela zwykła

x

27.02

x

x

2.03

x

x

27.02

x

3.03

Środa Popielcowa

17.02

2.03

22.02

14.02

5.03

18.02

10.02

1.03

14.02

6.03

I niedziela Wielkiego Postu

21.02

6.03

26.02

18.02

9.03

22.02

14.02

5.03

18.02

10.03

II niedziela Wielkiego Postu

28.02

13.03

5.03

25.02

16.03

1.03

21.02

12.03

25.02

17.03

III niedziela Wielkiego Postu

7.03

20.03

12.03

3.03

23.03

8.03

28.02

19.03

4.03

24.03

IV niedziela Wielkiego Postu

14.03

27.03

19.03

10.03

30.03

15.03

7.03

26.03

11.03

31.03

V niedziela Wielkiego Postu

21.03

3.04

26.03

17.03

6.04

22.03

14.03

2.04

18.03

7.04

Niedziela Palmowa (Niedziela Męki Pańskiej)

28.03

10.04

2.04

24.03

13.04

29.03

21.03

9.04

25.03

14.04

Wielki Czwartek

1.04

14.04

6.04

28.03

17.04

2.04

25.03

13.04

29.03

18.04

Wielki Piątek

2.04

15.04

7.04

29.03

18.04

3.04

26.03

14.04

30.03

19.04

Wielka Sobota

3.04

16.04

8.04

30.03

19.04

4.04

27.03

15.04

31.03

20.04

Niedziela Wielkanocna (Niedziela Zmartwychwstania Pańskiego)

4.04

17.04

9.04

31.03

20.04

5.04

28.03

16.04

1.04

21.04

II niedziela wielkanocna (Niedziela Miłosierdzia Bożego)

11.04

24.04

16.04

7.04

27.04

12.04

4.04

23.04

8.04

28.04

III niedziela wielkanocna

18.04

1.05

23.04

14.04

4.05

19.04

11.04

30.04

15.04

5.05

IV niedziela wielkanocna (Niedziela Dobrego Pasterza)

25.04

8.05

30.04

21.04

11.05

26.04

18.04

7.05

22.04

12.05

2021

2022

2023

2024

2025

2026

2027

2028

2029

2030

V niedziela wielkanocna

2.05

15.05

7.05

28.04

18.05

3.05

25.04

14.05

29.04

19.05

VI niedziela wielkanocna

9.05

22.05

14.05

5.05

25.05

10.05

2.05

21.05

6.05

26.05

VII niedziela wielkanocna (Wniebowstąpienie Pańskie)

16.05

29.05

21.05

12.05

1.06

17.05

9.05

28.05

13.05

2.06

Zesłanie Ducha Świętego (Pięćdziesiątnica)

23.05

5.06

28.05

19.05

8.06

24.05

16.05

4.06

20.05

9.06

Uroczystość Najświętszej Trójcy

30.05

12.06

4.06

26.05

15.06

31.05

23.05

11.06

27.05

16.06

Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa (Boże Ciało)

3.06

16.06

8.06

30.05

19.06

4.06

27.05

15.06

31.05

20.06

Uroczystość Najświętszego Serca Pana Jezusa

11.06

24.06

16.06

7.06

27.06

12.06

4.06

23.06

8.06

28.06

IX niedziela zwykła

x

x

x

2.06

x

x

30.05

x

3.06

x

X niedziela zwykła

6.06

x

11.06

9.06

x

7.06

6.06

x

10.06

x

XI niedziela zwykła

13.06

x

18.06

16.06

x

14.06

13.06

18.06

17.06

x

XII niedziela zwykła

20.06

19.06

25.06

23.06

22.06

21.06

20.06

25.06

24.06*

23.06

XIII niedziela zwykła

27.06

26.06

2.07

30.06

29.06*

28.06

27.06

2.07

1.07

30.06

XIV niedziela zwykła

4.07

3.07

9.07

7.07

6.07

5.07

4.07

9.07

8.07

7.07

XV niedziela zwykła

11.07

10.07

16.07

14.07

13.07

12.07

11.07

16.07

15.07

14.07

XVI niedziela zwykła

18.07

17.07

23.07

21.07

20.07

19.07

18.07

23.07

22.07

21.07

XVII niedziela zwykła

25.07

24.07

30.07

28.07

27.07

26.07

25.07

30.07

29.07

28.07

XVIII niedziela zwykła

1.08

31.07

6.08*

4.08

3.08

2.08

1.08

6.08*

5.08

4.08

XIX niedziela zwykła

8.08

7.08

13.08

11.08

10.08

9.08

8.08

13.08

12.08

11.08

XX niedziela zwykła

15.08*

14.08

20.08

18.08

17.08

16.08

15.08*

20.08

19.08

18.08

XXI niedziela zwykła

22.08

21.08

27.08

25.08

24.08

23.08

22.08

27.08

26.08

25.08

XXII niedziela zwykła

29.08

28.08

3.09

1.09

31.08

30.08

29.08

3.09

2.09

1.09

XXIII niedziela zwykła

5.09

4.09

10.09

8.09

7.09

6.09

5.09

10.09

9.09

8.09

XXIV niedziela zwykła

12.09

11.09

17.09

15.09

14.09*

13.09

12.09

17.09

16.09

15.09

XXV niedziela zwykła

19.09

18.09

24.09

22.09

21.09

20.09

19.09

24.09

23.09

22.09

XXVI niedziela zwykła

26.09

25.09

1.10

29.09

28.09

27.09

26.09

1.10

30.09

29.09

XXVII niedziela zwykła

3.10

2.10

8.10

6.10

5.10

4.10

3.10

8.10

7.10

6.10

XXVIII niedziela zwykła

10.10

9.10

15.10

13.10

12.10

11.10

10.10

15.10

14.10

13.10

XXIX niedziela zwykła

17.10

16.10

22.10

20.10

19.10

18.10

17.10

22.10

21.10

20.10

XXX niedziela zwykła

24.10

23.10

29.10

27.10

26.10

25.10

24.10

29.10

28.10

27.10

XXXI niedziela zwykła

31.10

30.10

5.11

3.11

2.11

1.11*

31.10

5.11

4.11

3.11

XXXII niedziela zwykła

7.11

6.11

12.11

10.11

9.11

8.11

7.11

12.11

11.11

10.11

XXXIII niedziela zwykła

14.11

13.11

19.11

17.11

16.11

15.11

14.11

19.11

18.11

17.11

Uroczystość Chrystusa Króla

21.11

20.11

26.11

24.11

23.11

22.11

21.11

26.11

25.11

24.11

I niedziela Adwentu

28.11

27.11

3.12

1.12

30.11

29.11

28.11

3.12

2.12

1.12

II niedziela Adwentu

5.12

4.12

10.12

8.12

7.12

6.12

5.12

10.12

9.12

8.12

III niedziela Adwentu

12.12

11.12

17.12

15.12

14.12

13.12

12.12

17.12

16.12

15.12

IV niedziela Adwentu

19.12

18.12

24.12

22.12

21.12

20.12

19.12

24.12

23.12

22.12

Narodzenie Pańskie

25.12

25.12

25.12

25.12

25.12

25.12

25.12

25.12

25.12

25.12

Święto Świętej Rodziny Jezusa Maryi i Józefa

26.12

30.12

31.12

29.12

28.12

27.12

26.12

31.12

30.12

29.12

Kalendarz obchodów świętych

styczeń

1

Świętej Bożej Rodzicielki Maryi

uroczystość

3

Najświętszego Imienia Jezus

bł. Stefanii Quinzani

wspomnienie dowolne

extra calendarium*

4

św. Zdzisławy z Moraw

wspomnienie dowolne

7

św. Rajmunda z Penyafort

wspomnienie

10

bł. Gundysława z Amaranto

bł. Anny od Aniołów

extra calendarium

extra calendarium

11

bł. Bernarda Scammakki

extra calendarium

18

św. Małgorzaty Węgierskiej

wspomnienie

19

bł. Andrzeja z Peschiery

extra calendarium

22

bł. Antoniego della Chiesa

extra calendarium

23

bł. Henryka Suzona

extra calendarium

25

Nawrócenie św. Pawła

święto

27

bł. Markolina z Forli

extra calendarium

28

św. Tomasza z Akwinu

święto

29

bł. Willany Botti

extra calendarium

Luty

2

Ofiarowanie Pańskie

święto

3

bł. Piotra z Ruffii,

bł. Antoniego Pavoniego

bł. Bartłomieja Cerveriego

extra calendarium

extra calendarium

extra calendarium

4

św. Katarzyny Ricci

wspomnienie dowolne

7

doroczne wspomnienie zmarłych ojców i matek

12

bł. Reginalda z Orleanu

extra calendarium

13

bł. Jordana z Saksonii

wspomnienie

14

św. Cyryla i Metodego

święto

16

bł. Mikołaja Paglii

extra calendarium

18

bł. Jana z Fiesole (Fra Angelico)

wspomnienie dowolne

19

bł. Alwarego z Cordoby

extra calendarium

20

bł. Krzysztofa z Mediolanu

extra calendarium

22

Katedry św. Piotra Apostola

święto

24

bł. Konstantego z Fabrianobł. Ascensión od Serca Jezusowego

extra calendariumextra calendarium

Marzec

4

św. Kazimierza Królewicza

święto

19

św. Józefa, Oblubieńca Najświętszej Maryi Panny

uroczystość

24

Wigilia Zwiastowania Pańskiego

25

Zwiastowanie Pańskie

uroczystość

Kwiecień

1

bł. Józefa Girottiego

extra calendarium

10

bł. Antoniego Neyrota

extra calendarium

13

bł. Małgorzaty z Città di Castello

extra calendarium

14

św. Piotra Gonzáleza

extra calendarium

17

bł. Klary Gambacortybł. Marii Mancini

extra calendariumextra calendarium

19

bł. Isnarda z Chiampobł. Sybilliny Biscossi

extra calendariumextra calendarium

20

św. Agnieszki z Montepulciano

wspomnienie dowolne

23

św. Wojciecha

uroczystość

25

św. Marka Ewangelisty

święto

27

bł. Hosanny z Kotoru

extra calendarium

28

św. Ludwika Marii Grignion de Monfort

wspomnienie dowolne

29

św. Katarzyny ze Sieny

święto

30

św. Piusa V

wspomnienie

Maj

3

Najświętszej Maryi Panny, Królowej Polski

uroczystość

4

bł. Emilii Bicchieri

extra calendarium

5

św. Wincentego Ferreriusza

wspomnienie

6

świętych apostołów Filipa i Jakuba

święto

7

bł. Alberta z Bergamo

extra calendarium

8

św. Stanisława

uroczystość

9

Najświętszej Maryi Panny, Opiekunki naszego Zakonu

bł. Pierre’a Claverie i Towarzyszy

wspomnienie dowolne

wspomnienie dowolne

10

św. Antonina z Florencji

wspomnienie dowolne

12

bł. Joanny z Portugalii

extra calendarium

13

bł. Imeldy Lambertini

extra calendarium

14

św. Macieja Apostoła

święto

15

bł. Idziego z Vaozela

bł. Andrzeja Abellona

extra calendarium

extra calendarium

16

św. Andrzeja Boboli

bł. Włodzimierza Ghiki

święto

extra calendarium

19

św. Franciszka Colla Guitarta

wspomnienie dowolne

20

św. Bernardyna ze Sieny

wspomnienie dowolne

21

bł. Jacka Marii Cormiera

bł. Kolumby z Rieti

wspomnienie dowolne

extra calendarium

24

Przeniesienie relikwii św. ojca Dominika

wspomnienie

27

bł. Andrzeja Franchiego

extra calendarium

28

bł. Marii Bartłomiei Bagnesi

extra calendarium

29

bł. Wilhelma Arnauda i Towarzyszy

extra calendarium

30

bł. Jakuba Salomoniego

extra calendarium

31

Nawiedzenie Najświętszej Maryi Panny

święto

Czerwiec

2

bł. Sadoka i Towarzyszy

wspomnienie

4

św. Piotra z Werony

wspomnienie

9

bł. Diany i Cecylii

wspomnienie dowolne

10

bł. Jana Dominiciego

extra calendarium

12

bł. Michała Czartoryskiego i Towarzyszy

bł. Julii Rudzińskiej i Towarzyszy

bł. Stefana Bandellego

wspomnienie

wspomnienie

extra calendarium

18

bł. Hosanny z Mantui

extra calendarium

20

bł. Małgorzaty Ebner

extra calendarium

23

bł. Innocentego V

extra calendarium

24

Narodzenie św. Jana Chrzciciela

uroczystość

29

świętych apostołów Piotra i Pawła

uroczystość

Lipiec

3

św. Tomasza Apostoła

święto

4

bł. Piotra Jerzego Frassatiego

bł. Katarzyny Jarrige

wspomnienie dowolne

extra calendarium

7

bł. Benedykta XI

extra calendarium

8

bł. Hadriana Fortescue

extra calendarium

9

św. Jana z Kolonii i Towarzyszy

Świętych Franciszka Fernándeza de Capillas, Piotra Sans, Augustyna Zhao Rong i Towarzyszy

wspomnienie dowolne

wspomnienie dowolne

11

św. Benedykta

święto

13

bł. Jakuba z Voragine

extra calendarium

18

bł. Bartłomieja od Męczenników

extra calendarium

20

bł. Czesława

wspomnienie

22

św. Marii Magdaleny

święto

23

św. Brygidy

święto

24

bł. Joanny z Orvieto

bł. Augustyna z Biella

extra calendarium

extra calendarium

25

św. Jakuba Apostoła

święto

27

bł. Roberta Nuttera

extra calendarium

Sierpień

2

bł. Joanny, matki św. Dominika

wspomnienie dowolne

3

bł. Augustyna Kažoticia

extra calendarium

6

Przemienienie Pańskie

święto

8

św. ojca Dominika

uroczystość

9

św. Teresy Benedykty od Krzyżabł. Jana z Salerno

świętoextra calendarium

10

św. Wawrzyńca

święto

12

bł. Jana Jerzego (Tomasza) Rehma

extra calendarium

13

św. Aleksandra Longo i Towarzyszy

extra calendarium

14

bł. Ajmona Taparellego

extra calendarium

15

Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny

uroczystość

17

św. Jacka

święto

18

bł. Manesa, brata św. Dominika

wspomnienie dowolne

19

bł. Jordana z Pizy

extra calendarium

23

św. Róży z Limy

wspomnienie

24

św. Bartłomieja Apostoła

święto

26

Najświętszej Maryi Panny Częstochowskiejbł. Jakuba z Bevagna

uroczystośćextra calendarium

28

św. Augustyna

święto

Wrzesień

2

bł. Gwali z Bergamo

bł. Ingrid ze Skännige

extra calendarium

extra calendarium

4

bł. Katarzyny z Racconigi

extra calendarium

5

doroczne wspomnienie zmarłych domowników i dobroczyńców

wspomnienie

6

bł. Bertranda z Garrigue

extra calendarium

7

bł. Jana Józefa Lataste’a

wspomnienie dowolne

8

Narodzenie Najświętszej Maryi Panny

święto

14

Podwyższenie Krzyża Świętego

święto

17

św. Jana Macíasa

wspomnienie dowolne

18

św. Stanisława Kostki

święto

19

bł. Piusa Alberta Del Corona

extra calendarium

20

bł. Franciszka de Posadasbł. Marka z Modeny

extra calendariumextra calendarium

21

św. Mateusza Apostoła i Ewangelisty

święto

24

bł. Dalmacego Monera

extra calendarium

26

św. Dominika Ibáñeza de Erquicia, św. Wawrzyńca Ruiz, bł. Alfonsa Navarrete i Towarzyszy

wspomnienie dowolne

28

bł. Wawrzyńca z Ripafratty

extra calendarium

29

świętych archaniołów Michała, Gabriela i Rafała

święto

Październik

3

bł. Dominika Spadafory

extra calendarium

4

św. ojca Franciszka z Asyżu

święto

6

bł. Rajmunda z Kapuibł. Bartłomieja Longo

wspomnienie dowolnewspomnienie dowolne

7

Najświętszej Maryi Panny Różańcowej

święto

8

bł. Ambrożego Sansedoniego

extra calendarium

bł. Mateusza Carreriego

extra calendarium

9

św. Ludwika Bertranda

wspomnienie dowolne

11

bł. Jakuba z Ulm

extra calendarium

13

bł. Magdaleny Panatieri

extra calendarium

14

bł. Marii Poussepin

extra calendarium

18

św. Łukasza Ewangelisty

święto

19

bł. Agnieszki od Jezusa

extra calendarium

21

bł. Piotra z Città di Castello

extra calendarium

25

bł. Piotra Geremii

extra calendarium

26

bł. Damiana z Finalborgo

extra calendarium

27

bł. Bartłomieja z Vicenzy

extra calendarium

28

świętych apostołów Szymona i Judy Tadeusza

święto

30

bł. Benwenuty Boianibł. Terencjusza Alberta O’Briena i Piotra O’Higginsa

extra calendariumextra calendarium

Listopad

1

Wszystkich Świętych

uroczystość

3

św. Marcina de Porres

święto

5

bł. Szymona Ballacchiego

extra calendarium

6

bł. Bonawentury Garcii Paredesa, Jacka SerranoLópeza i Towarzyszy

wspomnienie dowolne

7

Wszystkich Świętych Zakonu Kaznodziejskiego

święto

8

doroczne wspomnienie zmarłych braci i sióstr Zakonu Kaznodziejskiego

wspomnienie

9

Rocznica Poświęcenia Bazyliki Laterańskiej

święto

14

bł. Jana Licciobł. Łucji z Narni

extra calendariumextra calendarium

15

św. Alberta Wielkiego

wspomnienie

19

bł. Jakuba Benfattiegośw. Marii-Anfolsyny Danil Ghattas

extra calendariumextra calendarium

24

świętych Ignacego Delgado, Wincentego Liem, Dominika An-Kham, Andrzeja Dũng-Lac i Towarzyszy

bł. Małgorzaty z Sabaudii

wspomnienie

extra calendarium

30

św. Andrzeja Apostoła

święto

Grudzień

1

bł. Jana z Vercelli

extra calendarium

8

Niepokalane Poczęcie Najświętszej Maryi Panny

uroczystość

9

św. Narcyzy od Jezusa

extra calendarium

16

bł. Sebastiana Maggiego

extra calendarium

26

św. Szczepana

święto

27

św. Jana Apostoła i Ewangelisty

święto

28

Świętych Młodzianków

święto

Temporale

I niedziela Adwentu.Początek i koniec

fot. Maciej Chanaka OP

Kto krzywdzi, niech jeszcze krzywdę wyrządzi, i plugawy niech się jeszcze splugawi, a sprawiedliwy niech jeszcze wypełni sprawiedliwość, a święty niechaj się jeszcze uświęci! Oto przyjdę niebawem, a moja zapłata jest ze mną, by tak każdemu odpłacić, jaka jest jego praca. Ja jestem Alfa i Omega, Pierwszy i Ostatni, Początek i Koniec.

❧  Ap 22,11 – 13

Święty Augustyn powiedział: Jakże wielka jest pożądliwość człowieka, któremu nie wystarcza nawet Bóg! Czegóż takiego możesz jeszcze pragnąć, czego byś w Nim nie znajdywał? Zastanów się! Wszystko, czego serce może zapragnąć, w Nim znajdziesz tysiąc razy. Chcesz miłości, wierności, prawdy i pociechy, stałej obecności? W Nim wszystko to jest bardziej niż gdzie indziej, bez miary, ograniczeń i wyjątków. Pragniesz piękna? On jest Pięknem. Pragniesz bogactwa? On jest najbogatszy. Pragniesz potęgi? On jest najpotężniejszy. W Bogu znajduje się po tysiąckroć to wszystko, czego serce może zapragnąć. Wszystko znajdziesz w tym prostym, transcendentnym Dobru, którym On jest.

❧  Jan Tauler, Kazania, t. II, s. 359

Mieć odwagę przyszłości to przede wszystkim umieć patrzeć na rzeczywistość nowym spojrzeniem. Tak łatwo przyzwyczajamy się widzieć sprawy nie takimi, jakimi są, lecz takimi, jakimi je raz na zawsze zakwalifikowaliśmy. Tak szybko tworzymy sobie nasz świat osobisty, naszą hierarchię wartości. Być może właśnie przez spojrzenie, jakim patrzymy na świat, starzejemy się najprędzej. Ta swego rodzaju „katarakta” dotyczy zresztą każdego wieku. Chrystus nauczył nas patrzeć na sprawy, ludzi, zdarzenia nowymi oczami, widzieć je takimi, jakimi ich dotąd nie widzieliśmy. Zapowiadał Królestwo, w którym porządek wartości zostanie odwrócony, gdzie ostatni będą pierwszymi, gdzie jawnogrzesznica ma pierwszeństwo przed faryzeuszem, gdzie łotr idzie prosto do raju!

❧  Vincent de Couesnongle OP, Odwaga przyszłości [w:] Wysławiać, błogosławić, głosić. Słowa łaski i prawdy, s. 66

W samej rzeczy Istota nieskończenie doskonała, bo posiadająca całkowitą pełnię bytu, nie mogła potrzebować niczego poza sobą, co by miało zaspokoić jakiś Jej niedostatek lub pożądanie. Nic Jej nie zmuszało do stworzenia czegoś, co by poza Nią istniało, skoro miała w sobie samej, dobru nieskończonym, pełne źródło szczęścia, któremu niczego brakować nie może. Zniewolić Boga do stworzenia świata nie mogło nic ani z zewnątrz, ani od wewnątrz, ale skłonić Go do tego mógł tylko jeden motyw, wysnuty z samej doskonałości Jego natury i odpowiadający niezmierzonej Jego mądrości – mianowicie własna Jego dobroć.

Chęć, by dobroć nieskończona, będąca źródłem własnego Jego Boskiego szczęścia, stała się źródłem szczęścia istot Jemu podobnych, aby ktoś poza Nim miał udział w tym dobru i szczęśliwości, które w całej nieskończonej pełni On jeden posiada – oto jedyna racja, która mogła skłonić Boga do powołania świata z nicości do bytu. Św. Augustyn z tą swoją genialną umiejętnością ujmowania wielkich prawd w krótkie, lapidarne słowa, doskonale wyraził tę ostateczną rację istnienia stworzeń w słowach: „Ponieważ Bóg jest dobry – my jesteśmy”.

❧  Jacek Woroniecki OP, Pełnia modlitwy, s. 24 – 25

Jeśli to Chrystus założył Kościół i jeśli Kościół jest królestwem nie z tego świata (por. J 18,36), to coś chyba z tego wynika. Nie naszą sprawą jest niepokoić się, czy Kościół zdoła przetrwać burzę dziejową albo kolejną rewolucję świadomości. Te zmartwienia zostawmy Panu Jezusowi. My starajmy się pilnować tego, co do nas należy. Wystarczy, że w Ewangelii będziemy szukać światła na każdy dzień naszego życia, że będziemy się starali czerpać z dóbr wiekuistych, jakie Bóg złożył w swoim Kościele, i że będziemy próbowali tym światłem i tymi dobrami dzielić się jak najwięcej z innymi.

❧  Jacek Salij OP, Horyzonty ostateczne, s. 278

Adwent – przetarcie szyby. Znowu trochę poodzierać się z nawyków. Mniej być dumnym z życiowej filozofii. Rozstać się z rutynową modlitwą. Zaśmiać, gdy spróbuję udawać lepszego, niż jestem. Uczyć się czekać. Nie bać się ciemności.

❧  Maciej Zięba OP, Biało-czarne zapiski, s. 147

Panie Jezu Chryste!

Ciebie wybieram jako mojego Pana

i za Apostołem Piotrem powtarzam:

Ty jesteś Chrystus,

Boga Syn, Zbawiciel!

Tobie oddaję moją przeszłość,

dzień dzisiejszy i przyszłość

oraz całą moją wieczność.

Ty jesteś moją Drogą!

Ty jesteś moją Prawdą!

Ty jesteś moim Życiem!

Teraz i na wieki. Amen.

❧  Jan Góra OP, Alfabet Góry, s. 137

Jezus mówi o sobie: „Ja jestem Alfa i Omega, Pierwszy i Ostatni, Początek i Koniec” (Ap 22,13). Co te określenia mogą znaczyć dla nas? Przede wszystkim zwróciłbym uwagę na to, że słowa Początek i Koniec mogą być rozumiane jako Pełnia Życia.Pełnia – czyli spełnienie, realizacja w swoim życiu. Niejednokrotnie przecież myślimy o sobie albo o innych przez pryzmat takich kategorii jak samorealizacja, osiągnięcie sukcesu, poczucie, że życie jest udane i że się jest z niego zadowolonym. Tymczasem Jezus mówi o sobie, że to On jest Drogą do spełnienia.

Przekonanie się o tym, że pełnię życia osiąga się właśnie z Jezusem, możliwe jest tylko przez doświadczenie! Nie wystarczy teoria, potrzebne jest jeszcze świadectwo tych, którzy ją osiągnęli, najlepiej zaś – osobiste doświadczenie. Sam bardzo dobrze pamiętam, kiedy to poszukiwanie sensu zaczęło się w moim życiu, jak się rozwijało i nadal trwa. Miałem wtedy dziewiętnaście lat. Gdy zacząłem czytać Ewangelię, odczułem w sercu, że w Tej Osobie, w Jezusie Chrystusie jest to, czego szukam… A szukałem jasności i odpowiedzi na pytanie: Dlaczego i jak mam żyć? I kiedy zacząłem otwierać się na osobę Jezusa, ogarnęło mnie poczucie głębi, pokoju i siły. Głębi – gdyż perspektywa istnienia w odniesieniu do Słowa sięga nie tylko do końca życia ziemskiego: po nim następuje jego kontynuacja. Pokoju – bo przyszła jasność, że to jest właśnie ta droga życiowa, której poszukiwałem; że teraz pozostaje mi tylko nią kroczyć. Siły – bo wiem, że dostaję wszelkie wsparcie potrzebne do tego, żeby tą drogą podążać i realizować swoje powołanie. Od tamtego momentu minęło dwadzieścia osiem lat. I z perspektywy tego czasu wszystko się sprawdza! Po owocach poznaje się drzewo.

Zawsze odczuwałem w sercu żal, gdy spotykałem ludzi, którzy uważali się za chrześcijan, a byli sfrustrowani życiem, nie mieli w oczach ognia. Szczególnie mnie bolało, kiedy to dotyczyło kapłana albo zakonnika czy zakonnicy. Zastanawiałem się, co się stało z ich relacją z Jezusem, który ma w sobie przecież Pełnię Życia!Kiedy i gdzie stracili z Nim kontakt i czy mieli go wcześniej? Czasami niektórym z nich zadawałem wprost pytanie: „A co jest z twoją relacją z Jezusem?”. I wtedy często spotykałem się ze zdziwionym spojrzeniem, wyrażającym pytanie: „O co mi chodzi?”, albo smutnym stwierdzeniem: „Gdzieś zgubiłem”.

Dobra Nowina polega na tym, że naszą relację z Jezusem możemy zacząć i kontynuować w każdej chwili. Wystarczy szczera decyzja, że chcę poznać Tego, który mówi o sobie, że jest Początkiem i Końcem,który ma dla mnie wiele obietnic, między innymi tę o pełnej realizacji mojego życia. A dalej, za decyzją ma nastąpić szczere poznawanie Jezusa, poznawanie od Początku do Końca,z wysiłkiem i przez całe życie, tak by przekuć teorię w osobiste doświadczenie relacji z Chrystusem.

❧  BP Mikołaj Piotr Łuczok OP

II niedziela Adwentu.Wiara

Wiara zaś jest poręką tych dóbr, których się spodziewamy, dowodem tych rzeczywistości, których nie widzimy. To dzięki niej przodkowie otrzymali świadectwo. Przez wiarę poznajemy, że słowem Boga wszechświat został tak stworzony, iż to, co widzimy, powstało nie z rzeczy widzialnych.

❧  Hbr 11,1 – 3

Wiara jest naszą przewodniczką na ziemi. Aby dobrze żyć, trzeba wiedzieć, co jest konieczne do dobrego życia. Można by wprawdzie dowiedzieć się tego w oparciu o nauki przyrodzone, jednak nie dla każdego jest to możliwe, a poza tym wymaga czasu. Natomiast wiara w formie gotowej i przystępnej przedstawia nam wszystko to, co trzeba wiedzieć, aby życie przeżyć dobrze. Uczy bowiem, że jest jeden Bóg, że wynagradza za dobro, a za zło karze, że czeka nas inne życie itd. Wszystko to zupełnie wystarcza, żeby dać się pociągnąć dobru, a unikać zła. „Sprawiedliwy z wiary żyć będzie” – czytamy u proroka Habakuka (2,4). Potwierdzeniem tego jest fakt, że żaden z filozofów żyjących przed Chrystusem, mimo wszystkich swoich wysiłków, nie wiedział tyle o Bogu i o tym, co konieczne do zbawienia, ile dzisiaj wie prosta kobieta dzięki swojej wierze.

❧  ŚW. Tomasz z Akwinu, Wykład pacierza, s. 14

Wiara utwierdza się i rozwija przede wszystkim w modlitwie. Pod warunkiem, że modlitwa jest prawdziwym spotkaniem z Chrystusem. Zapytajmy, czym ona jest? Czym jest nasza modlitwa wspólna? Zwykłym obowiązkiem? Prawdziwym wspólnym spotkaniem Pana? Czy umiemy niekiedy dzielić się naszą wiarą? Wiemy przecież, co to z sobą niesie, gdy trzeba później mówić o Jezusie Chrystusie tym, którzy zostali nam powierzeni. Czy to dzielenie się wiarą jest w nas spontaniczne? Czym jest nasza modlitwa prywatna? Od kilku lat młodzi ludzie niemal na całym świecie zdumiewają nas swoim pragnieniem modlitwy. Czyż nie jest to „znak czasu”? Czy możemy mówić o modlitwie, jeśli sami nie umiemy się modlić, jeśli się mało modlimy? Czy dziwi nas słabość naszej wiary?

❧  Vincent de Couesnongle OP, Odwaga przyszłości [w:] Wysławiać, błogosławić, głosić. Słowa łaski i prawdy, s. 75 – 76

Dopiero wiara otwiera przed modlitwą jasne drogi. Daje jej najpierw głębokie uzasadnienie, wykazując z jednej strony jej konieczność jako służby Bożej, z drugiej jej pożytek dla człowieka. Następnie wiara wypełnia modlitwę treścią, przez co jest jakby jej pokarmem nigdy nie dającym się wyczerpać. Wreszcie wiara prowadzi modlitwę do natchnionych źródeł Pisma Świętego i tam uczy ją na tych wzorach Boskiego pochodzenia, jak wyrażać Bogu wszystkie poruszenia duszy.

❧  Jacek Woroniecki OP, Pełnia modlitwy, s. 80

Pragnąłbym, aby ludzie, którzy mnie otaczają, byli katolikami w stu procentach. To znaczy, aby wyznawali wszystkie prawdy wiary, a nie tylko niektóre, dowolnie wybrane. Aby wierzyli w Trójcę Przenajświętszą, w bogoczłowieczeństwo Chrystusa, w Jego odkupieńczą śmierć i zmartwychwstanie, aby prawdy wiary były źródłami energii w ich życiu i dawały im światło. Aby wiara stawała się scenariuszem na ich życie. By była przedmiotem ich dumy i by mieli świadomość skarbu, który posiadają. Aby oświecała całe ich życie, a także była światłem na życie wieczne. Aby Chrystus był miarą, celem i motywacją wszystkich naszych myśli, słów i działań.

❧  Jan Góra OP, Alfabet Góry, s. 64

Jednym z najbardziej dręczących pytań o wiarę jest: dlaczego jedni to mają, a inni nie? Skoro wiara jest łaską i darem Boga, dlaczego niektórzy nie wierzą? I co z nimi? To trudne pytania. Odpowiadam sobie na nie tak: Jeśli wiara jest odpowiedzią człowieka na wołanie Boga, to Bóg woła do wszystkich i to Boże wołanie jest właśnie łaską, tym zaczątkiem wiary danym człowiekowi. Następny krok należy do człowieka. Ale sam św. Paweł pisze: „Jakże mieli uwierzyć w Tego, którego nie słyszeli? Jakże mieli usłyszeć, gdy im nikt nie głosił?” (Rz 10,14). I tu pojawia się pytanie do wierzących: Czy głosimy?

❧  Cyprian Klahs OP, Dominikanie o cnotach, s. 33 – 34

Wiarę autor listu do Hebrajczyków nazywa „poręką” (gr. hypostasis), czyli przeświadczeniem, pewnością, dowodem, zabezpieczeniem, a nawet gwarancją, rzeczy, dzieł, wydarzeń (gr. pragmata), których jeszcze nie widzimy, ale których się spodziewamy (gr. elpizomenon), w których pokładamy naszą nadzieję.

Przyznaję, że trudna jest ta starożytna definicja wiary. Szukam w Biblii kolejnej, i nie odnajduję prostszej odpowiedzi. Nie wiem, czy tak trudna wydaje się ona nam, współczesnym, próbującym „do granicy” – de + finire – zrozumieć i uporządkować zamieszkały przez nas świat; czy nieoczywista i w pewnym sensie wyzywająca była ona zawsze, sprawiając kłopot każdemu, kto próbował wgłębić się w jej tajemnicę. W pokorze odkrywam, że wiary nie da się złamać jak szyfru, wyjaśnić za pomocą zrozumiałych nam innych pojęć. Będąc darem od Boga, jest ona jednocześnie łaską i zadaniem – domaga się naszej odpowiedzi.

Sensus fidei – intuicja wiary – podpowiada, że to „coś”, o czym mówimy, rozpięte jest między dobrze znanym nam pragmatycznym światem, w którym żyjemy, który przeobrażamy i który jest naszym domem, a światem, w którym cała nasza ludzka zapobiegliwość staje się daremna. Światem, który do nas nie należy, ale który z woli Bożej został nam obiecany. „Przysięgam na siebie samego” – mówi Bóg (Iz 45,23).

Ta sama intuicja tłumaczy, że mimo swego enigmatycznego charakteru wiara jest dla człowieka czymś bardzo dobrym. Nie mogłoby być inaczej. Dar bowiem odzwierciedla jego Dawcę. Wiara sprawia, że poszukujący spełnienia człowiek odkrywa, że nic w tym świecie nie może go w pełni zaspokoić. Ona jest gwarancją, że jego tęsknota kiedyś zostanie zaspokojona. Jest swoistym ukojeniem: „Skoro ten świat nie wypełni mojego serca – myśli człowiek wiary – musi istnieć jakaś inna rzeczywistość, a w niej Ktoś, do kogo to moje serce się wyrywa. W przeciwnym razie nie byłoby w nim nadziei i tęsknoty, które je poruszają”.

Wiara, choć jest sprawą między konkretnym człowiekiem a Bogiem, nie jest rzeczą prywatną. Zawsze bowiem wyraża się na zewnątrz. Nie da się jej zdeponować w sobie i tylko dla siebie, jak w sejfie. Ona zmienia całego człowieka, a tej autentycznej przemiany nie da się nie zauważyć. Gdy Abraham – nazywany „ojcem wiary” – został wezwany do tego, by złożyć Bogu w ofierze swojego syna Izaaka, nie umiał wytłumaczyć innym, dlaczego się na to zgodził. „Bóg upatrzył sobie jagnię na ofiarę” – mówił, dając tym samym świadectwo zaufania Wszechmocnemu. Nie rozumiejąc sam siebie, i zapewne wbrew sobie, wyprowadził chłopca na górę Moria i związał mu ręce powrozem. W ten sposób sam pozwolił się Bogu związać (hebr. akedat). Nie uwięzić, czy wprowadzić w pułapkę, ale uwiarygodnić w relacji. Choć inni w owym związaniu – egzystencjalnym i moralnym – upatrywali pułapki, ono stało się dowodem więzi łączącej ojca wielu narodów z Bogiem po wszystkie wieki, a nawet wychodzącej poza czas i poza przestrzeń. Ceną tej więzi ze strony Boga jest błogosławieństwo (hebr. beracha). Ono jest też tym, w czym pokładamy naszą nadzieję. Od tego błogosławieństwa wszystko się zaczyna. W nim rodzi się wiara.

❧  Paweł Zybura OP

III niedziela Adwentu.Nadzieja

Feliks Bednarski OP, fot. Maciej Chanaka OP

Dostąpiwszy więc usprawiedliwienia dzięki wierze, zachowajmy pokój z Bogiem przez Pana naszego Jezusa Chrystusa; dzięki Niemu uzyskaliśmy na podstawie wiary dostęp do tej łaski, w której trwamy i chlubimy się nadzieją chwały Bożej. Ale nie tylko [tym], lecz chlubimy się także z ucisków, wiedząc, że ucisk wyrabia wytrwałość, a wytrwałość – wypróbowaną cnotę, wypróbowana zaś cnota – nadzieję. A nadzieja zawieść nie może, ponieważ miłość Boża rozlana jest w sercach naszych przez Ducha Świętego, który został nam dany.

❧  Rz 5,1 – 5

O spem miram quam dedisti

Mortis hora te flentibus

Dum post mortem promisisti

Te profuturum fratribus

 

Imple Pater quod dixisti

Nos tuis juvans precibus

 

Qui tot signis claruisti

In aegrorum corporibus

nobis opem ferens Christi

Aegris medere moribus

 

Imple Pater quod dixisti

Nos tuis juvans precibus

 

Gloria Patri et Filio

et Spiritui Sancto

Imple Pater quod dixisti

Nos tuis juvans precibus

 

❧  O spem miram, wersja łacińska [w:] swieccy.dominikanie.pl

Jak wielką nam dałeś nadzieję,

Gdy bracia żegnali Cię łzami,

Że chociaż od nas odejdziesz,

Nie pozostawisz nas samych.

 

Spełń, Ojcze, co obiecałeś,

Módl się do Boga za nami.

 

Leczyłeś choroby ciała,

A Bóg Cię wsławił cudami,

Prosimy byś nas uzdrowił,

Z grzechu co duszę nam plami.

 

Spełń, Ojcze, co obiecałeś,

Módl się do Boga za nami.

 

Chwała Ojcu i Synowi,

I Duchowi Świętemu.

 

Spełń, Ojcze, co obiecałeś,

Módl się do Boga za nami.

 

❧  O spem miram, tłum. Kalikst Suszyło OP[w:] Modlitwy dominikańskie, s. 145 – 146

O wielka mocy Nadziei! Jest zaprawdę „łaska na twych wargach!” (Ps 45,3). Jest zaprawdę, Panie, twierdza Twa wysoka, nie zbliży się do niej zło Smutku! Poznałem to i pojąłem, w Tobie bowiem, Panie, mam nadzieję.

Choć więc ogrom moich grzechów ciąży mi niezmiernie, to jednak nie umiem rozpaczać, bo dobroć Twoja mnie skłania do tego, bym żywił nadzieję. Nie zawiodę przeto się w wieczności. Zapewne: będę mógł się zawieść w czasie, wszelako nie wiekuiście. Albowiem owa nadzieja, co mnie wwiodła do wysokiej Twojej twierdzy, uczyła pokładać nadzieję nie w doczesnych rzeczach, ale w wiecznych. W istocie samej Nadzieja dotyczy spraw niewidzialnych: „co widzialne bowiem, to przemija, niewidzialne zaś trwa wiekuiście” (2 Kor 4,18).

❧  hieronim Savonarola, O miłości Jezusa i inne pisma, s. 202

Kiedy św. Dominik, ryzykując utratę życia, wędrował drogami południowej Francji, często radośnie śpiewał. „Zawsze wydawał się pogodny i radosny, z wyjątkiem chwil, kiedy widział nieszczęścia dotykające bliźnich i kiedy odczuwał litość i wzruszenie”. Radość Dominika jest nierozerwalnie złączona z naszym powołaniem głosicieli Dobrej Nowiny. Jesteśmy wezwani do uzasadnienia tej nadziei, która w nas jest (por. 1 P 3,15). W dzisiejszym świecie, ukrzyżowanym przez cierpienie, przemoc i biedę, nasze powołanie jest trudniejsze, ale jeszcze bardziej niezbędne niż kiedykolwiek przedtem. W każdym zakątku świata mamy do czynienia z kryzysem nadziei. W jaki sposób mamy żyć radością św. Dominika, skoro jesteśmy ludźmi naszych czasów, a zatem dzielimy zauważalny w naszych narodach kryzys oraz niedoskonałości naszej kultury? Jak mamy żywić głęboką nadzieję w niepodważalną boską obietnicę życia i szczęścia, którą dał On swoim dzieciom? Chciałbym wyrazić w tym liście do Zakonu następujące przekonanie: życie poświęcone studium jest jedną z dróg wzrostu w miłości, która „wszystko znosi, wszystkiemu wierzy, we wszystkim pokłada nadzieję, wszystko przetrzyma” (1 Kor 13,7).

❧  Timothy Radcliffe OP, Źródło nadziei. Studium i głoszenie Dobrej Nowiny [w:] Wysławiać, błogosławić, głosić. Słowa łaski i prawdy, s. 363 – 364

Cóż to jest ta cnota teologiczna nadziei, która wyrasta z wiary? Jest to napięcie duszy wyrywającej się do dóbr, które wiara przed nią stawia i które tak bardzo ją do siebie pociągają. Ale to wyrywanie się do Boga i do tego wszystkiego, co nam w swym objawieniu za cel stawia, byłoby szaleństwem, gdyby Bóg nie pouczał nas przez tą samą wiarę, że mamy to wszystko osiągnąć nie samymi przyrodzonymi siłami naszej duszy, ale tymi siłami wzmożonymi Jego pomocą nadprzyrodzoną. Zbawienie duszy i wszystkie dobra wiekuiste, które Bóg nam obiecał stają się nam możliwe do zdobycia dzięki tej pomocy, którą nam Bóg zapewnia i która nigdy nie zawiedzie tych co z dobrą wolą ją przyjmują do duszy.

❧  Jacek Woroniecki OP, Wiara, nadzieja i miłość w życiu Najświętszej Maryi Panny, s. 18

Chrystus już dziś chce nas wyzwolić z naszych beznadziei, już dziś chce nam udzielać mocy, abyśmy sprostali trudnym sytuacjom. Wiara chrześcijańska jest bardzo wrażliwa na to, abyśmy pod pozorem czekania na lepszą przyszłość nie marnowali teraźniejszości. W swoim czasie Ksiądz Prymas Wyszyński często podkreślał, żebyśmy swojego lenistwa nie usprawiedliwiali oczekiwaniem na pomyślniejsze czasy dla Kościoła: bo właśnie dzień dzisiejszy został nam dany, aby w nim żyć po chrześcijańsku, katechizować nasze dzieci, zapraszać do Kościoła tych, którzy stoją na zewnątrz. Po prostu świat naprawdę jest Boży, ludzkość naprawdę została odkupiona przez Chrystusa, toteż żaden człowiek i żaden naród nie musi i nie powinien jednego dnia dłużej trwać w swoich beznadziejach. Już dziś należy podjąć powrót do tej nadziei, którą daje nam Chrystus.

❧  Jacek Salij OP, Rozpacz pokonana, s. 56

Trzy ewangeliczne spojrzenia Jezusa są dla mnie źródłem nadziei.

Jezus patrzy z miłością na bogatego młodzieńca. I możemy mieć pewność, że dalej patrzył na niego z miłością, mimo że ten odszedł zasmucony, bo nie znalazł w sobie odwagi do pozostawienia swojego majątku (por. Mk 10,17 – 22). Mam nadzieję, że młodzieniec kiedyś wrócił do Jezusa bądź wspólnoty uczniów. Jezus nieustannie patrzy na każdego z nas z miłością.

W świątyni, „podniósłszy oczy, zobaczył” (Łk 21,1 – 3) zarówno bogaczy, jak i ubogą wdowę, którzy wrzucali ofiary do skarbony. Jezus widzi wszystko, a nie tylko to, co zewnętrznie się wydarza i wydaje. Dzięki temu przekracza ludzkie miary i sądy. Stwierdzenie „Bóg widzi” dla jednych staje się źródłem buntu, a dla mnie jest źródłem prawdy i nadziei.

I jeszcze jedno spojrzenie, w noc przed męką, kiedy to obrócił się i popatrzył na Piotra, który właśnie się Go zaparł (por. Łk 22,61 – 62). Piotr zobaczył w Jego oczach prawdę o sobie, przebaczenie i możliwą mimo grzechu przyszłość. Dlatego zapłakał, a potem uwierzył w zmartwychwstanie. Z wiary w zmartwychwstanie rodzi się niezawodna nadzieja. Nadzieja chrześcijanina to właśnie doświadczenie, że jest się tym „któremu wszystko wciąż jeszcze może się przydarzyć!” (Vladimír Holan).

Dokładnie w takich spojrzeniach Dominik, mąż ewangeliczny (tak przedstawiał go jego następca bł. Jordan z Saksonii), naśladował Jezusa. „W perspektywie Ewangelii widział również świat. Aby rozpoznać potrzeby swego czasu rzucał wokół siebie spojrzenie oświecone Ewangelią” (Guy Bedouelle OP). Stąd też mówi się o „dyscyplinie duchowości otwartych oczu, które zauważyły wszystko” (Chris McVey OP) i dzięki temu można zaradzić pojawiającym się potrzebom. Dyscyplina otwartych oczu wspierana przez modlitwę i studium, prowadząca do działania, daje nadzieję i ją wspiera. To nasza dominikańska droga: patrzeć wzrokiem, który ma nadzieję. Tak patrzeć, by zobaczyć i wesprzeć dobro, nawet to najmniejsze, oraz by odpowiedzieć na prawdziwe potrzeby teraźniejszości.

Spojrzenie nadziei nie pozwala nam zatrzymać się w drodze ani też się zniechęcić. Jesteśmy pielgrzymami, wędrowcami: „Trzeba nam mocno podkreślić: ethos pielgrzyma jest ethosem nadziei. Wszystko, co najważniejsze, zależy od nadziei. (…) Z małej nadziei człowieka powstaje przestrzeń ciasna, krótkie pielgrzymowanie, płytki wybór wartości teraźniejszości; z nadziei wielkiej wyłania się przestrzeń rozległa, długie pielgrzymowanie, głęboki wybór teraźniejszości” (ks. Józef Tischner).

❧  Krzysztof Popławski OP

IV niedziela Adwentu.Miłość

Umiłowani, miłujmy się wzajemnie, ponieważ miłość jest z Boga, a każdy, kto miłuje, narodził się z Boga i zna Boga. Kto nie miłuje, nie zna Boga, bo Bóg jest miłością. W tym objawiła się miłość Boga ku nam, że zesłał Syna swego Jednorodzonego na świat, abyśmy życie mieli dzięki Niemu. W tym przejawia się miłość, że nie my umiłowaliśmy Boga, ale że On sam nas umiłował i posłał Syna swojego jako ofiarę przebłagalną za nasze grzechy.

❧  1 J 4,7 – 10

Przede wszystkim, bracia najmilsi, należy miłować Boga, następnie bliźniego, na pierwszym bowiem miejscu postawiono nam te dwa przykazania. Wam więc, żyjącym w klasztorze, to właśnie nakazujemy zachowywać.

❧  Reguła św. Augustyna 1

Nie ma bardziej oczywistego dowodu Bożej miłości wobec nas niż ten, że Bóg Stwórca wszystkich rzeczy stał się stworzeniem, Pan nasz stał się naszym bratem, Syn Boży stał się Synem Człowieczym, jak to czytamy w Ewangelii św. Jana (3,16): „Tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał”. Gdy sobie to uświadomimy, nasza miłość do Boga musi zapłonąć i rozjarzyć się na nowo.

❧  ŚW. Tomasz z Akwinu, Wykład pacierza, s. 39

Panie, dlaczego nie mogę wyryć Cię na moim sercu, dlaczego nie mogę Cię wypisać złotymi zgłoskami w najgłębszym zakamarku serca i duszy, żeby Cię już nic nigdy stamtąd usunąć nie zdołało. Jakiegoż bólu i udręki doznaję na myśl, że nie zawsze i nie bez przerwy serce moje tą jedną sprawą było przejęte. Cóż mi pozostało po tych wszystkich, których kiedyś kochałem? Tylko stracony czas, złe słowa, puste ręce, niewiele dobrych uczynków i sumienie obciążone grzechami. Dobry mój Panie, zabij mnie raczej w Twojej miłości, bo nigdy nie chcę odejść od Twoich stóp.

Mądrość Przedwieczna: Wychodzę naprzeciw tym, którzy Mnie szukają, z miłością i radością przyjmuję tych, którzy pragną mojej miłości. Wszystko to, co na tym świecie możesz odczuć z mojej słodkiej miłości, w porównaniu z miłością w wieczności jest jak kropla wody w porównaniu z morzem.

❧  BŁ. Henryk Suzo, Księga Mądrości Przedwiecznej, s. 111

Przez miłość bowiem nie rozumiemy pewnego stanu zmysłowego, pewnego napięcia władz uczuciowych, wywołanego poznaniem jakiegoś przedmiotu, który nas pociąga, ale napięcie wyższej umysłowej władzy pożądawczej, zwanej wolą. Miłość uczuciowa ma też swe miejsce w życiu moralnym i nawet religijnym, ale jest to miejsce drugorzędne i decydującej roli wyznaczać jej nie wolno. Miłość umysłowa, duchowa, która nas tu przede wszystkim obchodzi, nie jest przeto aktem uczucia, ale aktem woli; w porządku nadprzyrodzonym staje się ona nawet stałym usposobieniem nadanym woli przez łaskę uświęcającą. Ona to jest rozsadnikiem dobra w naszym życiu nadprzyrodzonym i z niej wytryska jako ze swego źródła doskonałość chrześcijańska.

❧  Jacek Woroniecki OP, Pełnia modlitwy, s. 17 – 18

Dzisiaj, kiedy świat spragniony jest miłości, na chrześcijanach ciąży specjalny obowiązek jej realizowania. Zostało im to przecież objawione. Oni o miłości wiedzą od Boga. Stąd miłość, która jest komunią, zjednoczeniem, wspólnotą, winna mieć w ich życiu pierwszeństwo. Miłość winna być w życiu chrześcijan przede wszystkim, nawet przed wiarą, nawet przed nadzieją. W domu, w którym Chrystus stanie się znów dla nas pierwszą miłością, uczyni w nas pokój, do którego zostaliśmy wezwani i powołani, ażeby wszyscy razem, razem z Chrystusem tworzyć jedność.

❧  Jan Góra OP, Mój dom. Mój świat, s. 229

W ewangeliach synoptycznych Jezus – zapytany o to, które przykazanie jest najważniejsze – odpowiada: „Będziesz miłował Pana Boga swego całym swoim sercem, całą swoją duszą i całym swoim umysłem. To jest największe i pierwsze przykazanie. Drugie podobne jest do niego: Będziesz miłował swego bliźniego jak siebie samego” (Mt 22,37 – 39, por. Mk 12,30 – 31, Łk 10,25 – 28). W Ewangelii św. Jana pojawia się z kolei nowe przykazanie miłości, gdy Jezus w czasie ostatniej wieczerzy mówi do swoich uczniów: „Przykazanie nowe daję wam, abyście się wzajemnie miłowali, tak jak Ja was umiłowałem” (J 13,34). Dlaczego przykazanie wzajemnej miłości jest takie ważne? Właśnie dlatego, że po tym wszyscy poznają, że jesteśmy uczniami Chrystusa, że jesteśmy chrześcijanami, jeśli będziemy się wzajemnie miłowali.

Czyli musimy się wzajemnie miłować. To jest przykazanie Jezusa, i to jest odpowiedzialność nas jako chrześcijan, mamy ten obowiązek, żeby pokazać innym prawdziwą miłość Chrystusa.

Ale jak można przykazanie, obowiązek zestawić razem z miłością? Nie można przecież zmusić kogoś do kochania innego człowieka. Jeśli jest to wymuszone, to nie jest miłość. Miłość powinna być wolną, naturalną odpowiedzią z głębi serca, a nie obowiązkiem. Można rozkazać posłuszeństwo, ale nie można przykazać, aby kochać, nie można nikomu narzucić określonych uczuć. Dlaczego więc Jezus nakazał nam kochać?

Nasz dominikański Mistrz Eckhart powiedział: „Kiedy jestem spragniony, napoje nakazują mi, kiedy jestem głodny, jedzenie nakazuje mi, i kiedy mówimy, że Bóg nakazuje miłość, to znaczy to samo”. Przykazanie miłości nie jest ciężarem położonym na nas z zewnątrz, takim jak to, gdy nasz szef nakazuje nam robić rzeczy, których nie chcemy lub nie lubimy, ale musimy wypełnić. To jest zewnętrzne przykazanie. Ale przykazanie miłości, które Jezus głosi, jest wewnętrznym pragnieniem. Człowiek spragniony i głodny nie musi czekać na rozkazy innych, żeby spełnić to pragnienie.

Miłość – to jest właśnie takie wewnętrzne pragnienie, które Bóg umieszcza w naszych sercach. Dlatego musimy się wzajemnie kochać, bo to jest naszym najgłębszym wewnętrznym poleceniem, które wynika z naszej istoty.

Miłość jest powodem naszego istnienia, miłość jest sensem naszego życia, miłość jest też naszym celem po śmierci.

❧  Angelik Kicuła OP

Uroczystość Narodzenia Pańskiego (Boże Narodzenie).Tajemnica wcielenia

fot. Maciej Chanaka OP

Na świecie było [Słowo], a świat stał się przez Nie, lecz świat Go nie poznał. Przyszło do swojej własności, a swoi Go nie przyjęli. Wszystkim tym jednak, którzy Je przyjęli, dało moc, aby się stali dziećmi Bożymi, tym, którzy wierzą w imię Jego – którzy ani z krwi, ani z żądzy ciała, ani z woli męża, ale z Boga się narodzili. A Słowo stało się ciałem i zamieszkało wśród nas. I oglądaliśmy Jego chwałę, chwałę, jaką Jednorodzony otrzymuje od Ojca, pełen łaski i prawdy.

❧  J 1,10 – 14

W Piśmie Świętym czytamy: „Dziecię nam się narodziło i Syn został nam dany”. To zaś znaczy, że On jest nasz, że do nas należy w większym stopniu niż wszystko inne, co się uważa za swoją własność. Bo On się rodzi w nas bezustannie i w każdym czasie. (…)

W jaki sposób to niezwykłe narodzenie ma się w nas owocnie dokonywać, dowiadujemy się przy rozważaniu rodzenia się Syna z Ojca niebieskiego w wieczności. Ojciec ma w sobie nadmiar dobroci tak przewyższającej wszelkie ludzkie o niej pojęcie, że nie może jej zamknąć w sobie; musi się ona przelewać i udzielać. Zarówno Boecjusz, jak św. Augustyn twierdzą, że to przelewanie się i udzielanie jest nierozłącznie związane z samą naturą Boga. Zgodnie z tym Ojciec „przelał się” w pochodzeniu Osób Bożych, a następnie w dziele stworzenia. Dlatego św. Augustyn powiedział: Istniejemy, ponieważ Bóg jest dobry, jedynym źródłem całej dobroci stworzeń jest istotowa dobroć Boga.

❧  Jan Tauler, Kazania, t. I, s. 57

Wiemy, że najbardziej podobne do Bożego Słowa jest nasze ludzkie słowo, zanim zostanie wypowiedziane. Tego słowa nie zna nikt poza tym, który je w sobie nosi. Przez innych może być ono poznane dopiero wtedy, gdy się je wypowie. Tak było i ze Słowem Bożym. Znał Je tylko Ojciec. Skoro jednak zostało przyobleczone w ciało, poznali Je również ludzie. Czytamy w Księdze Barucha (3,38): „Mądrość (...) na ziemi była widziana i zaczęła przebywać wśród ludzi”.

❧  ŚW. Tomasz z Akwinu, Wykład pacierza, s. 35 – 36

Wcielenie uświęciło naszą cielesność. Jeśli mamy być głosicielami Słowa, które stało się ciałem, nie możemy zaprzeczać ani zapominać, kim jesteśmy. Czy troszczymy się o ciała naszych braci, sprawdzając, czy mają dość pożywienia, czy opiekujemy się nimi, gdy są chorzy; czy jesteśmy dla nich delikatni, gdy są starzy?

❧  Timothy Radcliffe OP,Zaślubieni dla misji [w:] Wysławiać, błogosławić, głosić. Słowa łaski i prawdy, s. 356 – 357

Bliskość Boga względem stworzenia jest nieskończona. Odległość między stworzeniem a Stwórcą jest „nic” i „nic” nie może tej odległości zmniejszyć. Decyzja wcielenia raz na zawsze promieniuje bliskością z głębin tożsamości Osoby Boga i Człowieka. Bliskością tak intymną, że łatwo niestety można Boga Wcielonego nie zauważyć, nie odróżnić od człowieka po prostu. Można by to nazwać boskim ryzykiem wcielenia – być niezauważonym.

❧  Joachim Badeni OP, Mistyka codzienności, s. 35

Wyobraź sobie, że jesteś dzieckiem, które chce wyjść na dwór, żeby się pobawić. Nic prostszego, ale trzeba założyć buty i je zasznurować, a na to jesteś jeszcze zbyt mały. Prosisz o pomoc mamę, tatę albo starsze rodzeństwo. Bez ich pomocy nie będziesz w stanie ani biegać, ani być może nawet zejść po schodach. Ktoś musi zrobić coś za ciebie i dla ciebie, aby dać ci wolność, która pozwoli ci wyjść w świat, bawić się z kolegami i koleżankami.

Myśląc o wcieleniu, nie potrafię oddzielić tej tajemnicy wiary od tajemnicy zbawienia człowieka. Niech zatem punktem wyjścia będzie dystans między Bogiem i człowiekiem. Ten dystans nie ma oczywiście charakteru przestrzennego. Dystans to fakt, że Bóg – choć się objawia – jest zarazem niepoznawalny, to różnica ontologiczna między bytem samoistnym a bytem przygodnym, to separacja między Jego świętością i naszym uwikłaniem w grzech.

I tak każdy mógłby pozostać w swojej domenie, niepomny na istnienie i dążenia drugiego. Ale świat napędzany jest energią miłości i braku. Z jednej strony augustyńskie niespokojne serce szuka spełnienia w dobru najwyższym i posiadanym trwale. Z drugiej strony Bóg nie jest zamkniętym w sobie absolutem, ale jest otwarty na relację. Szuka człowieka prawego, jak pisał Abraham Joshua Heschel, a my dopowiedzielibyśmy: Bóg szuka człowieka świętego, zdolnego odpowiedzieć miłością na miłość Stwórcy. Wcielenie Logosu to rzeczywiste przekroczenie tych dystansów.

Teologia, gdy mówi o tajemnicy wcielenia, posługuje się pojęciami ogólnymi, co może sugerować, że ten temat to wyłącznie abstrakcyjna spekulacja. Jednak jedność natury boskiej i natury ludzkiej realizuje się w konkrecie istniejącej osoby Jezusa Chrystusa. Prawda wiary o wcieleniu nie jest efektem teologicznych spekulacji, ale odkryciem sensu niepowtarzalnego zdarzenia, jakim była i jest osoba Jezusa Chrystusa. W Nim człowiek wierzący widzi i rozszyfrowuje najściślejszą więź, jaka może istnieć między Bogiem i człowiekiem. Chrystus – wcielone Słowo jest Początkiem i Końcem, Alfą i Omegą, Stwórcą i Zbawicielem. Jest centrum, w którym skupia się nasze poznanie Boga i poznanie nas samych, naszej natury i przeznaczenia. Chrystus obwieszcza człowieka, głosi go takiego, jakim chce go widzieć Bóg.

Ale kim jest człowiek, którego chce Bóg? To ten, który idzie za Chrystusem i dąży do jedności z Bogiem. Wychodzi on ze swojej nieznającej Boga egzystencji poruszony urokiem Słowa. Święty Grzegorz z Nyssy, komentując życie Mojżesza, również mówi o pójściu za przewodnikiem (gr. Arkhegos). Jeśli chcesz widzieć Boga, musisz iść za Nim tam, dokąd On prowadzi. Przewodnik idzie przodem i wskazuje drogę, a naśladowca nie zgubi drogi, jeśli będzie patrzył na plecy przewodnika. Jeśli odwróci wzrok, zejdzie z drogi wskazanej przez przewodnika. Jeśli będzie chciał spojrzeć mu w twarz, stanie naprzeciwko, przeciwstawi mu się.

Naszym przewodnikiem jest Chrystus, to On nas prowadzi i otwiera nam drogę do Ojca, gdy idziemy za Nim wpatrzeni w Jego postać. Nawiązując do wcześniejszego obrazu dziecka, jest tym, który daje wolność wyjścia i naśladowania. Naśladowania, które prowadzi do jedności, do upodobnienia się do Tego, który jest obrazem Boga niewidzialnego – Jezusa Chrystusa, Boga i człowieka.

❧  Grzegorz Chrzanowski OP