Merkawa. Miecz Izraela - Krzysztof Kubiak, Łukasz Nadolski, Paweł Przeździecki - ebook
39,90 zł

lub
-50%
Zbieraj punkty w Klubie Mola Książkowego i kupuj ebooki, audiobooki oraz książki papierowe do 50% taniej.
Dowiedz się więcej.
Opis

Mimo ciągłego zagrożenia Izrael rozwijał się gospodarczo i naukowo w bardzo szybkim tempie. Izraelczycy od podstaw stworzyli przemysł będący w stanie zbudować czołg, który jeśli chodzi o użyte rozwiązania techniczne i skuteczność bojową, znajduje się światowej czołówce. Monografia została napisana przez zespół autorów, wybitnych znawców tematu, pod redakcją Łukasza Przybyło.

Autorzy monografii Merkawa – miecz Izraela, opierając się na bardzo bogatych materiałach, zaprezentowali historię powstania i rozwoju  – czołgu merkawa. Jednak  nie ograniczyli się tylko do przedstawienia genezy powstania tej konstrukcji, jego danych taktyczno-technicznych, czy kolejnych przeprowadzonych modyfikacji. Z tą intencją autorzy wzbogacili publikację wspomnieniami i wywiadami z dowódcami wojsk izraelskich. W konsekwencji takiego podejścia, Czytelnik może w pełniejszym świetle obserwować proces tworzenia izraelskich wojsk pancernych i ich doktryny użycia. Ponadto w pracy umieszczono niezwykle rzetelne opisy działań bojowych, w których brały udział merkawy. Wreszcie, w monografii poruszono również arcyciekawy problem: roli polskich Żydów w rozwoju izraelskich wojsk pancernych.

Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi lub dowolnej aplikacji obsługującej format:

EPUB
MOBI
PDF

Liczba stron: 394

Oceny
0,0
0
0
0
0
0
Więcej informacji
Więcej informacji
Legimi nie weryfikuje, czy opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli lub czytali/słuchali daną pozycję, ale usuwa fałszywe opinie, jeśli je wykryje.



Recenzenci naukowi:

dr hab. Jarosław Centek, ppłk dr hab. Jacek Lasota

Autorzy:

Krzysztof Kubiak, Łukasz M. Nadolski, Paweł Przeździecki, Michał Przybylak, Łukasz Przybyło

Redakcja:

Łukasz Przybyło, Tadeusz Zawadzki

Współpraca redakcyjna i korekta:

Zofia Kozik

Projekt graficzny serii i okładki:

Teresa Oleszczuk

Rysunki techniczne:

Wojciech Rynkowski

Indeks:

Łukasz Przybyło

Copyright © 2019 by AutorzyCopyright © 2019 by Tetragon Sp. z o.o.Copyright © 2019 by Libri Militari

Ilustracja na okładce: Merkawa przed przekroczeniem granicy libańskiej w operacji „Change of Direction”, 11 VIII 2006 r. (GPO)Fotografia na stronie tytułowej: Hotchkiss H39 i Merkawa Mk 1 pokazane w Dniu Niepodległości w Jerozolimie. W tle widoczna ciągnięta przez jeepa armata górska kal. 65 mm wz. 1906 zwana w IDF „Napoleonkiem” (Ja’acov Sa’ar/GPO)

Wszelkie prawa zastrzeżone.

Książka ani żadna jej część nie może być przedrukowywana ani w jakikolwiek inny sposób reprodukowana czy powielana mechanicznie, fotooptycznie, zapisywana elektronicznie lub magnetycznie, ani odczytywana w środkach publicznego przekazu bez pisemnej zgody wydawcy.

 

ISBN 978-83-66687-12-7

 

Wydawnictwo Tetragon Sp. z o.o.

[email protected]

www.tetragon.com.pl

 

KonwersjaEpubeum

Od Autorów

Mesjasz nie przyjdzie jako biedak jeżdżący na ośle.

Przyjedzie tu na czołgu, głosząc swe słowo ludowi.

AbbaAchimeir1, 1929

Historia merkawy i wojsk pancernych Izraela to fascynujący temat. Państwo, które pojawiło się na mapie świata zaledwie 71 lat temu, stworzyło siły zbrojne uważane za jedne z najlepszych na świecie i wygrywało (w lepszym lub gorszym stylu) kolejne wojny z arabskimi sąsiadami. Mimo ciągłego zagrożenia Izrael rozwijał się gospodarczo i naukowo w bardzo szybkim tempie. Izraelczycy w zasadzie z niczego stworzyli przemysł będący w stanie zbudować czołg, który jeśli chodzi o użyte rozwiązania techniczne i skuteczność bojową, znajduje się w światowej czołówce. W jaki sposób do tego doszło, opowiada ta książka. Została ona napisana przez grono autorów mających rozpoznawalny dorobek naukowy i popularyzatorski. Prawdopodobnie każdy z nas mógłby napisać tę książkę samodzielnie, jednak wymagałoby to dużo czasu i na pewno byłoby obciążone błędami wynikającymi z niezwykle szerokiego spektrum poruszanych tematów. Mamy nadzieję, że dzięki temu, iż każdy z nas skupił się na temacie, który jest mu najbliższy, osiągnęliśmy efekt synergii. Współpraca ma sens.

KrzysztofKubiak

Łukasz M. Nadolski

Paweł Przeździecki

Michał Przybylak

Łukasz Przybyło

Przygotowanie merkawy do boju w Strefie Gazy, 11 VII 2006 r. (Avi Ohayon/GPO)

Od Wydawców

Praca z zespołem wieloautorskim jest zawsze trudniejsza niż z jednym autorem. Ponieważ poruszane tematy nakładają się na siebie, nieuniknione są powtórzenia – staraliśmy się je minimalizować, jednak trochę z nich pozostało, ponieważ inaczej pewne partie tekstu mogłyby być niejasne.

W książce zdecydowaliśmy się na spolszczenie pisowni wielu hebrajskich imion, nazwisk oraz miejscowości leżących w Izraelu i państwach arabskich. Korzystaliśmy ze wskazań Rady Języka Polskiego oraz Komisji Standaryzacji Nazw Geograficznych, choć nie we wszystkich przypadkach. Na przykład zdecydowaliśmy się używać formy Chaim, a nie Chajjim, jako głęboko zakorzenionej w literaturze polskiej.

W polskiej terminologii wojskowej obowiązują następujące nazwy: pluton, kompania, batalion czołgów oraz brygada, dywizja pancerna. Natomiast Izraelczycy jeżeli w ogóle dodają przymiotnik do numeru oddziału, to najczęściej jest to „pancerny” – dlatego też zdecydowaliśmy się na takie właśnie nazywanie pododdziałów i jednostek izraelskich.

Użyte przez autorów źródła hebrajskie mają tytuły przetłumaczone na polski i oznaczone są opisem „(hebr.)”.

Za komentarze dotyczące tekstu dziękujemy recenzentom naukowym ppłk. dr. hab. Jackowi Lasocie i dr. hab. Jarosławowi Centkowi.

Tankomania – doktryna pancerna Cahalu -Łukasz Przybyło

Historia izraelskich wojsk pancernych nierozerwalnie wiąże się z gen. Izraelem „Talikiem” Talem. To on w latach 60. i 70. XX w. nadał kształt pancernej doktrynie Cahalu2, a następnie stworzył merkawę – swojeopus magnum. Talik był nie tylko wojskowym intelektualistą, ale i żołnierzem, który uczestniczył w wielu wojnach – od II wojny światowej zaczynając, a na I wojnie libańskiej w 1982 r. kończąc. Jego wkład w rozwój myśli wojskowej związanej z wojskami pancernymi oraz dokonania bojowe docenili amerykańscy pancerniacy, którzy umieścili portret gen. Tala pośród trzech innych w Sali Dowódców w Fort Knox – siedzibie wojsk pancernych US Army. Tych trzech innych dowódców to George Patton, CreightonAbrams i Erwin Rommel.

Mandatowa Palestyna

Okres po I wojnie światowej to czas gwałtownego postępu technicznego. Samochody i samoloty stają się jego ikonami. Nie inaczej dzieje się w mandatowej Palestynie. Ciągle zwiększająca się społeczność żydowska była w stanie zbudować cały system wokół nowoczesnej techniki, tzn. potrafiła wykształcić ludzi umiejących się nią posługiwać, posiadała zaplecze produkcyjno-remontowe oraz używała jej dla zwiększenia swojego bezpieczeństwa i stanu posiadania. Powstanie palestyńskie w latach 1936–39 powoduje, że Żydzi współpracują z Brytyjczykami zarówno w zakresie samoobrony własnych osiedli, jak i działań antyarabskich. Kluczową rolę odgrywają mobilne Special Night Squads (SNS) pod dowództwem Orde Charlesa Wingate’a – przyszłego twórcy chinditów. SNS stały się kuźnią kadr przyszłej żydowskiej armii.

II wojna światowa całkowicie przeobraziła Palestynę, stała się ona zapleczem armii brytyjskiej walczącej na Bliskim Wschodzie, w Afryce Północnej i w basenie Morza Śródziemnego. Nastąpił gwałtowny rozwój infrastruktury techniczno-transportowej. Żydzi masowo uczestniczyli zarówno w wysiłku zbrojnym, jak i wspierając siły alianckie na froncie cywilnym i produkcyjnym przeciwko III Rzeszy, rządom Vichy i Włochom. Ponad 30 000 Żydów z Palestyny przewinęło się przez wszystkie rodzaje sił zbrojnych Wielkiej Brytanii. Niechętnie dopuszczano ich do jednostek bojowych i służyli głównie w szeroko rozumianej logistyce. W końcu Brytyjczycy zgodzili się stworzyć Brygadę Żydowską składającą się z trzech batalionów piechoty, dywizjonu artylerii i pododdziałów zabezpieczenia logistycznego. Brygada walczyła pod koniec wojny we Włoszech, nie uczestniczyła jednak w szczególnie zaciętych walkach, a jej straty w czasie całej wojny wyniosły 30 zabitych i 70 rannych3. Nawet jeśli Brygada Żydowska nie zdobyła prawdziwego doświadczenia bojowego, to około 5000 żołnierzy zostało wyszkolonych i zyskało doświadczenie organizacyjne nie do przecenienia w późniejszej walce o niepodległość Izraela.

Żołnierze kompanii A z 1. batalionu Brygady Żydowskiej na brytyjskim churchillu.Sektor Mezzano-Alfonsine, 14 III 1945 r. (Sgt Bowman, No 2 Army Film & Photographic Unit/Wikipedia)

W szeregach Brygady Żydowskiej znalazł się też sierż. Izrael Tal, który zaciągnął się do armii brytyjskiej w 1942 r. w wieku 17 lat. Najpierw walczył na Pustyni Zachodniej i wyszkolony został jako specjalista od broni wsparcia piechoty. Po przejściu do Brygady Żydowskiej był dowódcą sekcji karabinu maszynowego, a pod koniec wysłano go do Wielkiej Brytanii na kurs instruktorski w Centrum Wyszkolenia Piechoty. Po wojnie, ciągle w szeregach swojej brygady, będąc jednocześnie członkiem Hagany4, wykonywał przeróżne misje zlecane przez przełożonych. Obejmowały one m.in. egzekucje na zidentyfikowanych przez wywiad SS-manach, zakup i kradzież broni oraz przemyt uchodźców żydowskich do Palestyny5.

Po zakończeniu wojny, kiedy wychodzi na światło dzienne prawda o Holokauście, żydowska społeczność Palestyny chce stworzyć własne państwo. W latach 1945–47 w Ziemi Świętej trwa wojna między Arabami, Żydami i okupacyjnymi siłami brytyjskimi – swoje pięć groszy wtrącają okoliczne państwa arabskie, ale i ZSRS, Francja, Wielka Brytania oraz Stany Zjednoczone. Kiedy Izrael ogłasza niepodległość 15 maja 1948 r., jego siły zbrojne od strony organizacji i wyszkolenia są gotowe do działań. Brakuje im jedynie broni. Powoli, dzięki wysiłkowi finansowemu społeczności żydowskiej na całym świecie, a w szczególności tej mieszkającej w USA, uzbrojenie zaczyna napływać do Izraela. Początkowo są to kurioza, których nikt oprócz Żydów nie chce, lub sprzęt z demobilu kupowany na złomowiskach.

Wojna o niepodległość Izraela 1947–1949

Podczas wojny o niepodległość Izraela6 najpierw Hagana, a potem Cahal starały się zmotoryzować jak największą ilość jednostek. Podstawą były amerykańskie, kanadyjskie i brytyjskie ciężarówki, jeepy i transportery opancerzone M3. Dążenie to było ze wszech miar słuszne, ponieważ Żydzi mieli umiejętności i (ograniczoną) bazę techniczną umożliwiającą utrzymanie w ruchu nawet znacznej ilości sprzętu. Poza tym rozmieszczenie kontrolowanych przez nich terenów i rozciągnięcie na osi północ–południe premiowało szybki manewr i przerzucanie sił przeciw kolejnym przeciwnikom, działając z położenia środkowego. Zanim z Palestyny wycofali się Brytyjczycy, Żydzi nie byli w stanie dostarczyć większej ilości sprzętu i musieli opierać się na różnego rodzaju składakach i „sandwiczach”, o czym więcej w następnych rozdziałach. Jednak już po ogłoszeniu niepodległości i otwarciu szlaków komunikacyjnych do nowo powstałego Izraela zaopatrzenie zaczęło napływać coraz szerszym strumieniem.

W maju 1948 r., gdy Izrael ogłosił niepodległość, jego siły zbrojne składały się z:

□1. BP Golani, 5 batalionów piechoty, północna część kraju

□2. BP Karmeli, 3 bataliony piechoty, rejon Hajfy

□3. BP Aleksandroni, 4 bataliony piechoty, niziny centralne

□4. BP, Kirjati, 2 bataliony piechoty, rejon Tel Awiwu

□5. BP Giwati, 4 bataliony piechoty, południowa część kraju i Negew

□6. BP Ecioni, 3 bataliony piechoty, rejon Jerozolimy

□7. BZmot, dowódca płk SzlomoSzamir7, od lipca 1948 r. płk Ben Dunkelman8

–71. batalion, mjr Jehuda Werbel

–72. batalion

–79. batalion, dowódca mjr Chaim Laskow

□8. BPanc, dowódca płk IcchakSade

–82. batalion pancerny, dowódca mjr Feliks Beatus9

–89. batalion commando, dowódca mjr Mosze Dajan10

□Brygada Palmachu Jiftach, północna części kraju11

□Brygada Palmachu Harel, rejon Jerozolimy

□Brygada Palmachu Negew, południowa część kraju i Negew.

Każda z brygad Cahalu miała jakieś zmotoryzowane pododdziały, natomiast brygady 7. i 8. utworzone zostały jako jednostki zmotoryzowane, a 8. brygadę, mocno na wyrost, nazwano nawet pancerną. 82. batalion pancerny miał na początku w swoim składzie kompanię francuskich hotchkissów, dwa cromwelle i jednego shermana bez działa12. Trudno mówić więc o jakichkolwiek siłach pancernych. Szczególnie że 89. batalion dowodzony przez mjr. Mosze Dajana był formacją piechoty zmotoryzowanej, złożoną z kompanii A grupującej zagranicznych ochotników, w większości południowoafrykańskich weteranów Pustyni Zachodniej oraz członków organizacji Irgun, kompanii B przeniesionej z 43. batalionu Brygady Kirjati, kompanii C przeniesionej z Brygady Golani13. Brygada została powołana do życia 24 maja 1948 r., a już 20 czerwca uczestniczyła w swojej pierwszej akcji bojowej, próbie przejęcia broni, która płynęła do Irgunu na pokładzie statku Altalena14.

Wśród państw arabskich, które najechały Izrael, sprawa nie wyglądała wcale lepiej. Jeśli w ogóle, to dysponowały one sprzętem z poprzedniej epoki, np. brytyjskimi czołgami A-13, francuskimi czołgami R35 i R39. Prócz tego Egipt dysponował kilkudziesięcioma niemieckimi wozami: czołgami, tankietkami i działami samobieżnymi z brytyjskiej zdobyczy wojennej15 oraz amerykańskimi lekkimi czołgami M22 Locust, a także transporterami Universal Carrier i samochodami pancernymi Marmon-Herrington. Było to około 300 wozów bojowych, ale po pierwsze, nie wszystkie można było wysłać na wojnę z Izraelem, a po drugie, ich stan techniczny był zły i częściej stały w warsztatach, niż walczyły16.

Zmotoryzowane oddziały Cahalu odegrały ważną rolę podczas wojny o niepodległość Izraela, bo tak naprawdę była ona wojną piechoty. Rajdy na tyły przeciwnika, działanie z zaskoczenia, szybkość i elastyczność, wszystko to powodowało, że armia izraelska widziała konieczność motoryzacji i mechanizacji wojsk17.

IcchakSade (1890–1952) urodził się w Lublinie jako Icchak Landoberg. Podczas I wojny światowej służył w Armii Imperium Rosyjskiego i został nawet awansowany na dowódcę kompanii. W 1917 r. spotkał Josefa Trumpeldora i pod jego wpływem przyłączył się do organizacji syjonistycznej ha-Chaluc. Po śmierci Trumpeldora w 1920 r. w Tel Chaj opuścił szkołę i emigrował do Palestyny. W 1921 r. zmienił nazwisko i wstąpił do Hagany, w 1936 r. dowodził obroną kibucu Kefar Giladi. Podczas Wielkiego Powstania 1936–1939 dowodził siłami mobilnymi Hagany. Podczas II wojny światowej został pierwszym dowódcą Palmachu. W 1945 r. awansował na szefa Sztabu Generalnego Hagany. Przy tworzeniu Cahalu awansował do stopnia pułkownika i otrzymał dowodzenie 8. brygady pancernej. Dowodził swoją brygadą podczas operacji Dani (10–18 lipca 1948 r.), Joaw (15–22 października) oraz w zaplanowanej przez siebie operacji Szemone (9 listopada), podczas której zdobyto strategiczny fort Irak Suwajdan. Po zakończeniu wojny o niepodległość przeszedł na emeryturę i zamieszkał w Jaffie. Zmarł w Tel Awiwie i został pochowany w kibucu Giwat Brenner.

ChaimLaskow (1919–1982) – urodził się w Borysowie na Białorusi, w 1925 r. wyemigrował z rodzicami do Palestyny. Mieszkał w Hajfie, w skrajnej biedzie, w 1930 r. jego ojciec został zamordowany przez Arabów. Na początku lat 30. wstąpił do Hagany, po wybuchu powstania palestyńskiego w 1936 r. w brytyjsko-żydowskich oddziałach specjalnych (SNS) dowodzonych przez kpt. Orde Wingate’a. W czasie II wojny światowej w armii brytyjskiej, następnie w Brygadzie Żydowskiej, dosłużył się stopnia majora. W wojnie o niepodległość szef wyszkolenia Cahalu, dowódca batalionu pancernego, a następnie 7. brygady pancernej i wojsk pancernych. Po wojnie w stopniu gen. mjr. w Sztabie Generalnym, od 1951 r. dowódca Izraelskich Sił Powietrznych. Podczas kampanii synajskiej w 1956 r. dowódca 77. ugdaa, a następnie (po śmierci gen. mjr. Asafa Simchoniego) dowódca Dowództwa Południowego. W latach 1958–1961 szef Sztabu Generalnego. Po ukończeniu kariery wojskowej był w latach 1972–1982 rzecznikiem praw żołnierzy. Po wojnie Jom Kippur został jednym z członków Komisji Agranata, mającej zbadać przyczyny nieprzygotowania Izraela do tej wojny.

aUgda (hebr.) – zgrupowanie operacyjne odpowiadające dywizji, choć przez przydzielenie dodatkowych jednostek mogło osiągać nawet rozmiar korpusu. Liczba mnoga – ugdot.

A jednostki pancerne? Cóż, tutaj raczej sukcesów nie było, a jeśli już to niezwykle umiarkowane. Co ciekawe, słabe wyniki działań czołgów mocno utkwiły w umysłach sporej części oficerów izraelskich. Złożyło się na to sporo przyczyn. Po pierwsze, czołgów nie udawało się Żydom kupić w większej liczbie, a jeżeli już je kupili, to były to pochodzące z zupełnie innej ery hotchkissy (10 maszyn), ukradzione cromwelle czy shermany z przewierconymi lufami lub w ogóle bez dział. Poza tym utrzymanie czołgu na chodzie, jego sensowna konserwacja i remonty to jednak coś zupełnie innego niż obsługa jeepa. Tak to wyglądało od strony technicznej, a strona ludzka? Tutaj też nie było najlepiej. Żydzi przecież zdawali sobie sprawę z tego, że II wojna światowa była w dużej mierze wojną czołgów, Rommel bił się z Anglikami na Pustyni Zachodniej, a we Włoszech walczyła Brygada Żydowska. Co innego jednak słyszeć, a co innego wyszkolić żołnierzy najpierw do obsługi i walki pojedynczym czołgiem, następnie nauczyć od podstaw prowadzenia działań taktycznych oraz współdziałania z piechotą, artylerią, saperami czy lotnictwem. Sprawy nie ułatwiała istna wieża Babel:

[82.] batalion (…) był pierwszym batalionem pancernym Cahalu (…). Jego pierwszym dowódcą był Feliks Beatus, który mówił tylko po polsku i rosyjsku. Batalion składał się z sześciu kompanii, w tym dwóch pancernych, tzw. rosyjskiej i angielskiej. Kompania rosyjska miała dziesięć francuskich hotchkissów z 1935 r., których załogi składały się z każdego, kto twierdził, że ma jakiekolwiek doświadczenie we wschodnioeuropejskich wojskach pancernych. Językiem komendy był rosyjski (…). Batalion sformowano w tydzień (…). Problemów było wiele, ale główny to komunikacja. Feliks rozmawiał z dowódcą brygady, gen. Sade’em, po rosyjsku. Pułkownik Szaul Jaffe, szef sztabu brygady, nie mówił ani po rosyjsku, ani po polsku, poza hebrajskim znał tylko jidysz. Ponieważ Feliks pochodził ze zasymilowanej rodziny, nie znał jidysz. Dukał jednak trochę po niemiecku, więc do szefa sztabu brygady zwracał się po niemiecku, a odpowiedź otrzymywał w jidysz. Feliks nie znał też ani słowa po angielsku. Musiał używać tłumacza, żeby dowodzić swoją „angielską” kompanią. Nie można było znaleźć nikogo, kto mówiłby po angielsku i rosyjsku, więc Feliks miał dwóch tłumaczy, jeden tłumaczył z angielskiego na jidysz, drugi z jidysz na rosyjski18.

Kompania rosyjska (zwana też słowiańską) uzbrojona była w 10 wozów Hotchkiss H35/39 zakupionych przez emisariuszy Hagany we Francji. Pojawia się również informacja, że 2 kolejne wozy kupiono w Jugosławii (przekazane wcześniej przez Niemców Wolnemu Państwu Chorwackiemu). Uzbrojone były one w długolufowe armaty L/38 SA 38 kalibru 37 mm. Załogi hotchkissów używały hełmofonów modelu sowieckiego zakupionych, wraz z innym uzbrojeniem i wyposażeniem, w Czechosłowacji. Z kolei oznaczenia taktyczne wzorowane były na niemieckich. Pierwsza cyfra numeru oznaczała kompanię, druga pluton, a trzecia numer wozu w plutonie. Oznaczeniem batalionu były zaś dwa, nachylone pod kątem, białe pasy.

82. batalion po raz pierwszy wszedł do akcji całością sił podczas wymierzonej przeciwko Egipcjanom operacji „Joaw”. Ofensywa izraelska rozpoczęła się 15 października 1948 r. Po raz pierwszy od rozpoczęcia konfliktu przejście wojsk izraelskich do działań zaczepnych poprzedzone zostało atakiem lotniczym na pozycje przeciwnika19. 16 października po wschodzie słońca batalion 8. brygady wsparty batalionem piechoty przeprowadził atak na Irak al-Manszija w celu wybicia korytarza wiodącego na południowy wschód. Izraelska piechota wspierana przez czołgi i samochody pancerne zaatakowała wieś. Pozycje egipskie były jednak dobrze umocnione, a obrońcy bili się z determinacją. Dobrze zamaskowane armaty przeciwpancerne powstrzymały izraelskie czołgi, a pozbawiona ich wsparcia piechota cofnęła się. Izraelczycy stracili dwa czołgi typu Cromwell i cztery francuskie wozy H35 oraz 105 zabitych i rannych. Pierwsza próba użycia broni pancernej w działaniach zaczepnych zakończyła się więc dotkliwym niepowodzeniem. Atakujący ponieśli porażkę głównie za sprawą braku koordynacji między czołgami a piechotą i zmuszeni zostali do odwrotu20. Jednak już w następnym ataku, w którym użyto czołgów, odniesiono pełny sukces. Izraelczycy przygotowali się znacznie lepiej do przeprowadzenia ataku na posterunek policji w Irak Suwajdan, zbudowany według standardowego wzoru brytyjskiego – tzw. fortu Tegarta21. Działania wspierały trzy baterie artylerii prowadzące ogień kontrbateryjny, bateria moździerzy 120 mm, dwa moździerze 160 mm i 14 moździerzy 81 mm. 82. batalion prowadził działania pozorujące, a atak wykonała kompania z 89. batalionu wzmocniona shermanem i cromwellem. Silne wsparcie artylerii i moździerzy, które użyły do ostrzału pocisków z gazem łzawiącym oraz skuteczny ogień prowadzony na wprost przez czołgi umożliwiły piechocie na halftrakach szybkie podejście pod posterunek policji i zdobycie nieprzyjacielskiej pozycji dzięki drużynom saperów i miotaczy ognia22.

IcchakSade wizytuje zdobyty fort Irak Suwaidan, 9 XI 1948 r. (Palmach Archive)

Po wojnie o niepodległość izraelskie doświadczenia dotyczące wojsk pancernych nie były zbyt zachęcające. Czołgi zwykle nie zdążały na czas, nawet jak już dotarły na podstawy wyjściowe, to się psuły. Ponadto czołgiści nie umieli współpracować z innymi broniami. Mała liczba czołgów nie pozwalała wytworzyć efektu „pancernych pięści”. Nie dziwi więc pewna niechęć do rozwoju wojsk pancernych wśród izraelskich oficerów23.

Po wojnie 1949–1956

Wojnę o niepodległość Cahal skończył z około 30 shermanami na stanie, ponieważ reszta czołgów (cromwelle, hotchissy i inne typy maszyn) była wycofywana z użycia jeszcze podczas działań zbrojnych. Demobilizacja, która nastąpiła szybko po wojnie, oraz wewnętrzne spory izraelskiego establishmentu wojskowo-politycznego spowodowały odpływ z armii wielu wartościowych oficerów. Ponadto spora część zdolnych dowódców nie wiązała przyszłości z armią i wolała spożytkować swoje niewątpliwe talenty na innych polach. Jakby tego było mało, gwałtowny napływ Żydów wygnanych z całego Bliskiego Wschodu i Północnej Afryki do Izraela gwałtownie obniżył jakość rekrutów powoływanych do służby. Cahal najpierw musiał ich nauczyć mówić, pisać i czytać po hebrajsku, żeby zapewnić jeden język komendy, o podciągnięciu poziomu edukacji nawet nie wspominając. Zaraz po wojnie o niepodległość efektywność bojowa, jakość wyszkolenia, umiejętności taktyczne i przywódcze kadry oficerskiej mocno spadły w porównaniu z latami 1947–4924.

Schemat 1. Organizacja kompanii pancernej Cahalu w 1955 r. – wersja pierwsza

Źródło: D. Eshel, Chariots…, s. 26.

Tak naprawdę nikt, włączając w to Sztab Generalny, nie wiedział, co począć z czołgami. Zagraniczni ochotnicy opuścili Izrael, a żołnierze wojsk pancernych co najwyżej umieli technicznie obsługiwać czołg – tak żeby przejechać z punktu A do punktu B i wystrzelić z armaty. Zresztą w Cahalu został tylko jeden (82.) batalion pancerny. 8. brygada pancerna została rozwiązana, a jedyną jednostką zmotoryzowaną pozostała 7. brygada. Składała się ona ze wspomnianego już 82. batalionu pancernego i dwóch batalionów zmotoryzowanej piechoty – 79. i 9. Ten ostatni przesunięty został z Brygady Palmachu Harel.

Izraelscy pancerniacy pod dowództwem płk. Szaula Jaffego, byłego szefa sztabu 8. brygady pancernej, rozpoczęli znojną naukę prowadzenia działań bojowych przez czołgi. Na początek mieli kilka regulaminów i instrukcję obsługi shermana napisaną po angielsku. Początkowo korzystali tylko z obrazków, zanim udało im się te teksty przetłumaczyć na hebrajski. Potem znaleziono kilku oficerów artylerii mających doświadczenie w prowadzeniu ognia przeciw czołgom i rozpoczęto naukę strzelania z czołgów. O taktyce nie wiedziano nic, podobnie jak o technicznym zabezpieczeniu działań. Wszystkiego uczono się na zasadzie prób i błędów, ciągle dyskutując. Wydaje się to dziwne, ale rzeczywiście Izraelczycy wynajdowali koło od nowa. W krótkim okresie było to marnotrawienie zasobów, jednak w dłuższej perspektywie pozwoliło wypracować doktrynę wojsk pancernych dostosowaną do lokalnych warunków.

W 1951 r. miało miejsce kolejne zdarzenie, które nie budowało pozycji wojsk pancernych w Cahalu. Podczas pokazu dla oficjeli ze Sztabu Generalnego połączonego ze strzelaniem ostrą amunicją, załogi shermanów źle nastawiły celowniki w armatach i pociski zaczęły wybuchać 30 metrów przed czołgami. Ponieważ odłamki świstały wokół trybuny honorowej, goście szybko zalegli na ziemi i przez długi czas nie odwiedzali poligonu wojsk pancernych25.

Schemat 2. Organizacja kompanii pancernej Cahalu w 1955 r. – wersja po zmianach

Źródło: D. Eshel, Chariots…, s. 26.

Izraelscy pancerniacy zaczęli uczęszczać do francuskich szkół wojskowych już w 1952 r. Po kursach na poligonie francuskich wojsk pancernych w Saumur, izraelskie wojska pancerne przyjmują ówczesną francuską doktrynę mieszanych grup bojowych. Oznacza to zmiany organizacyjne. Batalion pancerny ma posiadać cztery kompanie po 17 czołgów. Kompanie mają mieć dwa czołgi dla dowódcy kompanii i jego zastępcy oraz trzy plutony – każdy z pięcioma czołgami i drużyną piechoty na halftraku M326.

Szybko okazało się, że dowódcy plutonów nie są w stanie kontrolować swoich czterech czołgów i dodatkowej sekcji piechoty. Zdecydowano się więc na utworzenie oddzielnego plutonu piechoty zmechanizowanej w kompanii. Uważano, że piechota jest dla czołgów niezbędna. Bazowano oczywiście na doświadczeniach z II wojny światowej przekazywanych przez Francuzów. Piechota wspierała czołgi, zwalczając wrogie zespoły niszczycieli czołgów, pomagała w oczyszczaniu zdobytego terenu i była niezastąpiona podczas walk w terenie zabudowanym.

Początkowo poziom wyszkolenia żołnierzy i ich zgranie wewnątrz mieszanych grup bojowych były słabe. Poborowi stanowiący załogi czołgów uczyli się nowych sposobów działania na bieżąco, a piechota na halftrakach to byli najczęściej rezerwiści, których trzeba było dopiero nauczyć tych metod. Sytuacja zmieniła się, kiedy dowódcą wojsk pancernych został płk Icchak Pundak, a w 7. brygadzie pancernej pojawił się najpierw na stanowisku zastępcy dowódcy, a potem jako jej dowódca ppłk Uri Ben-Ari.

Główny problem izraelskich wojsk pancernych to przydzielani z poboru rekruci. Najlepsi z nich przyciągani byli do bardziej prestiżowych rodzajów wojsk (spadochroniarze) czy rodzajów sił zbrojnych (lotnictwo). Do wojsk pancernych trafiali nie najlepsi żołnierze, często pochodzący z rodzin o bliskowschodnich korzeniach. Podskórny rasizm Żydów europejskich (Aszkenazi) wobec Żydów afrykańsko-azjatyckich (Mizrachi) był przez wiele lat tajemnicą poliszynela, zaś Żydzi urodzeni w Palestynie (Sabra) uważali się za lepszych od wszystkich innych. Jeszcze w latach 60. ofiarą rasistowskich postaw izraelskich oficerów stał się pochodzący z rodziny mającej korzenie w Jemenie Awigdor Kahalani, którego na egzaminie oficerskim oblano, zadając mu pytania spoza obowiązujących na nim tematów. Ówczesny dowódca wojsk pancernych Dawid „Dado” Elazar nie zgodził się z tą decyzją i Kahalani służył przez dłuższy czas jako oficer bez stopnia27.

IcchakPundak (1913–2017) – urodzony w Krakowie izraelski dowódca wojskowy w stopniu generała brygady, oficer dyplomowany, później polityk i dyplomata.

Urodził się w jako Icchak Fundik w Krakowie, w 1933 r. wyemigrował do Palestyny. W tym samym roku wstąpił do Hagany, gdzie prowadził m.in. kursy dla dowódców plutonów. Podczas wojny o niepodległość w 1948 r. objął dowództwo nad 53. batalionem z Brygady Giwati. W czerwcu 1948 r. dowodził obroną kibucu Niccanim. W sierpniu 1948 r. objął dowództwo nad Brygadą Oded.

W 1952 r. wyjechał do Francji, gdzie przeszedł szkolenie pancerne na francuskim sprzęcie. Po powrocie do kraju 22 grudnia 1953 r. objął dowództwo nad wojskami pancernymi. Wraz ze swoimi współpracownikami stworzył nowoczesną koncepcję współdziałania jednostek pancernych ze zmechanizowaną piechotą. W 1954 r. został awansowany na stopień generała brygady. W lipcu 1956 r. w atmosferze skandalu odszedł z armii. Od 1962 r. zaangażował się w działalność polityczną, początkowo na poziomie samorządowym, a w 1965 r. został ambasadorem Izraela w Tanzanii. W 1971 r. Mosze Dajan powołał Pundaka na stanowisko gubernatora wojskowego półwyspu Synaj i Strefy Gazy. Podczas swojej kadencji zaproponował przeprowadzenie ewakuacji uchodźców palestyńskich ze Strefy Gazy do nowo utworzonego miasta na Synaju, czym naraził się gorąco protestującemu przeciw temu Arielowi Szaronowi. Przeszedł na emeryturę w 1991 r.

Pundak i Ben-Ari podnieśli standardy wyszkolenia i mozolnie budowli esprit de corps pancerniaków. Podczas ćwiczeń zaczęto używać ostrej amunicji, co w niezwykle biednym Izraelu nie było łatwe do przeprowadzenia. Ćwiczono m.in. przełamanie umocnionej pozycji, walkę przeciw czołgom przeciwnika na małych i średnich dystansach (poniżej 800 m), szturm z wysoką prędkością we współdziałaniu z piechotą zmechanizowaną. W 1952 r. podczas manewrów, w których Dowództwo Centralne „walczyło” z Dowództwem Południowym28, ppłk Ben-Ari poprowadził część 7. brygady pancernej w 130 km marszu wokół flanki przeciwnika i z zaskoczenia „rozbił” jego siły, psując całkowicie plan manewrów. Świadkiem szarży shermanów, która spowodowała panikę wśród broniącej się piechoty, był premier i minister obrony narodowej Dawid Ben-Gurion. Od tej pory kurek z pieniędzmi dla wojsk pancernych został odkręcony29. Podczas manewrów w roku następnym Ben-Ari powtórzył swój wyczyn, za co znowu zebrał burę za zaburzenie planu manewrów, niemniej wiedza o ofensywnych możliwościach wojsk pancernych zaczęła się przebijać do szerszego grona oficerów izraelskich30.

Tabela 1. Liczba czołgów na wyposażeniu Cahalu w 1956 r.

Stan liczbowy

Typ czołgu

czerwiec 1956

listopad 1956

Sherman M3 (działo 75 mm)

77

77

Sherman (haubica 105 mm)

12

12

Sherman M50 (francuskie działo 75 mm)

25

AMX-13

60a

180b

Super Sherman

40

Sherman M1 (działo 76,2 mm)

100

Razem

149

434

awiększość niesprawna

b70 w naprawach

Źródło: A. Brezner, Ogniu, krocz przed nim. Rozwój i zmiany w izraelskich wojskach pancernych od końca wojny synajskiej do wojny sześciodniowej (hebr.), Moszaw Ben Szemen 2017, s. 10.

Do połowy lat 50. na Bliskim Wschodzie wyścig zbrojeń był raczej umiarkowany. Mocarstwa zdecydowały o embargu na broń dla państw tego regionu, więc wciąż źródło zaopatrzenia dla Izraela stanowiły złomowiska rozsiane po całym świecie, a nabywano głównie amerykańską broń z demobilu. Izraelsko-arabska wojna o granice, prowadzona w latach 1949–1956, była wojną o niskim natężeniu toczoną głównie przez piechotę i jednostki specjalne31. Sytuacja zaczęła się zmieniać, gdy w 1952 r. do władzy w Egipcie doszedł Gamal Naser, przywódca panarabskiej rewolucji. Egipt zdecydował się zrzucić kolonialne jarzmo i stać się państwem w pełni suwerennym. Oddziały brytyjskie w strefie Kanału Sueskiego, który był strategiczną arterią Imperium, na każdą akcję zbrojną reagowały brutalnie, częstokroć mordując z zimną krwią dziesiątki egipskich żołnierzy i policjantów. W końcu rosnący opór społeczeństwa i armii Egiptu oraz koszty polityczne i militarne obecności w strefie Kanału przerosły możliwości Brytyjczyków. W połowie 1956 r. całkowicie wycofali oni swoje oddziały. Był to pierwszy, choć ograniczony, sukces egipskiej armii w XX w. Ponadto Egipt wspierał Algierczyków w ich walce przeciwko francuskim kolonizatorom, co budziło w Paryżu skrajne emocje. Ponieważ według Nasera państwa zachodnie nie traktowały Egiptu jak partnera, w końcu zdecydował się on na zakup broni z Czechosłowacji i ograniczony sojusz z ZSRS32. To zmieniało radykalnie równowagę sił na Bliskim Wschodzie. Gwałtowny napływ nowoczesnej techniki wojskowej stawiał Izrael w bardzo trudnej sytuacji, a być może nawet groził zagładą państwa.

Izrael nie stał jednak na przegranej pozycji, jeśli chodzi o dostawy sprzętu wojskowego. Od zakończenia wojny o niepodległość Izraelczycy utrzymywali bardzo dobre stosunki z Francją. Kiedy Naser rozpoczął walkę z Paryżem, wspierając algierskich powstańców, Francuzi rozwiązali worek z prezentami. Od 1954 r. napływają do Izraela transporty z nowoczesnymi samolotami odrzutowymi, różnorakim sprzętem wojskowym, w tym lekkimi czołgami AMX-13. Co ważniejsze, rozpoczyna się współpraca w zakresie modyfikacji shermanów posiadanych przez Cahal oraz zakupy tych maszyn od Francji, która się ich pozbywa. Latem 1956 r. Francja, przewidując wojnę z Egiptem, zaopatruje Izrael w liczne AMX-13, Shermany M1 i Super Shermany33.

Tabela 2. Liczba czołgów w jednostkach bojowych listopad 1956 r.

Jednostka

Sherman M3

Sherman M50

Super Sherman

Sherman M1

AMX-13

Razem

7. BPanc

13

27

35

75

27. BPanc

12

12

13

13

50

37. BZmech

28

12

20

60

181. bpanc

26

26

182. bpanc

13

13

Razem

40

25

40

12

107

224

Źródło: A. Brezner, Ogniu, krocz…, s. 11.

Przed kampanią synajską Cahal dysponował 7. brygadą pancerną, 27. rezerwową brygadą pancerną i 37. rezerwową brygadą zmechanizowaną. Miały one następującą strukturę:

□7. BPanc, dowódca płk UriBen-Ari

–82. batalion pancerny: trzy kompanie shermanów i kompania piechoty zmechanizowanej (M3)

–9. batalion pancerny: trzy kompanie AMX-13 i kompania piechoty zmechanizowanej (M3)

–52. batalion zmechanizowany: trzy kompanie piechoty zmechanizowanej (M3), z plutonem samobieżnych moździerzy 81 mm na halftrakach

–61. batalion zmotoryzowany: trzy kompanie piechoty i kompania wsparcia (ciężarówki)

–dywizjon moździerzy 120 mm (ciężarówki)

–dywizjon dział 25-funtowych (ciężarówki)

–szwadron rozpoznawczy: trzy plutony na jeepach i M3.

□27. rezerwowa BPanc, dowódca płk Chaim Bar Lew

–batalion pancerny (shermany)

–batalion pancerny (AMX-13) – tylko dwie kompanie

–batalion zmechanizowany (M3)

–batalion zmotoryzowany (ciężarówki).

□37. rezerwowa BZmech, dowódca płk Szmuel Glinka

–batalion pancerny (shermany)

–batalion pancerny (AMX-13) – tylko dwie kompanie

–batalion zmechanizowany (M3)34.

7. brygada pancerna była brygadą regularną, w której odbywało się szkolenie poborowych. Po zakończeniu służby żołnierze ci przechodzili do jednostek rezerwowych (27. i 37. brygada). Ponieważ Izraelczycy służyli w rezerwie około miesiąca w roku, w tym raz przez dwa tygodnie, jakość jednostek rezerwowych była wysoka.

Kampania synajska 1956 r.

Dla rozwoju izraelskich wojsk pancernych kampania synajska35 miała kluczowe znaczenie. Unaoczniła ona decydentom polityczno-wojskowym potencjał, jaki tkwił w czołgu, zwłaszcza w aspekcie szczególnych warunków terenowych, na których mogły się toczyć zmagania zbrojne. Co ciekawe, początkowo 7. brygada pancerna w ogóle miała nie uczestniczyć w wojnie, bo jej zadaniem było dozorowanie granicy z Jordanią. Tylko nacisk dowódcy brygady i Frontu Południowego gen. mjr. Asafa Simchoniego spowodował, że włączono ją do jednostek biorących udział w ofensywie na Synaju.

Gdy planowano kampanię przeciwko Egiptowi na Synaju, brygadom pancernym nie przydzielono zadań na skalę operacyjną i rozproszono je między dwiema dywizjami i odwodem ND. Wynikało to z założeń i przekonań szefa Sztabu Generalnego Mosze Dajana i premiera Ben-Guriona co do roli Cahalu w skomplikowanej grze politycznej, jaką była kampania synajska.

Po pierwsze, agresja Izraela na Egipt miała dać powód Wielkiej Brytanii i Francji do interwencji ze względu na „zagrożenie” Kanału Sueskiego. Nie istniała więc potrzeba eskalacji konfliktu od razu na najwyższy poziom, zarówno ze względu na chęć ograniczenia strat, jak i niepewności, czy alianci zachodni rzeczywiście rozpoczną działania bojowe. Nie były to bezpodstawne obawy, Dajan na informację o opóźnieniu w rozpoczęciu działań przez siły anglo-francuskie zareagował w następujący sposób: Cholerne bękarty. Podpisują porozumienie polityczne, w którym jednym z najważniejszych zapisów, na jaki nalegaliśmy, był atak lotniczy w środowy poranek [tj. 31 października], a oni po prostu odkładają operację o 12 godzin, bez ostrzeżenia, nawet bez przeprosin, cholerne bękarty36. Jednak ustalenia polityczne były tajne, a grupa wtajemniczonych bardzo ograniczona. Nie można było przekazać ich żołnierzom, nawet dowódców dywizji i Frontu Południowego o nich nie poinformowano.

Po drugie, Dajan nie wierzył w skuteczność czołgów, ofensywa izraelska miała być ofensywą piechoty wspieranej czołgami. Szef Sztabu Generalnego wierzył w koncepcję „mobilnej piechoty”, co odpowiadało jego doświadczeniom z Hagany i z wojny o niepodległość: (…) Dajan w głębi serca pozostał żołnierzem piechoty. Idealną jednostką bojową dla Dajana była samowystarczalna brygada piechoty ze wsparciem artylerii i czołgów37. Złe doświadczenia z zastosowania czołgów na polu bitwy zachęcały do zepchnięcia wojsk pancernych do roli wsparcia dla szybkiej zmechanizowanej piechoty.

AsafSimchoni (1922–1956) – urodzony w Palestynie, w pochodzącej z Ukrainy rodzinie o niezwykle silnych przekonaniach syjonistycznych. Żył, uczył się i pracował w moszawie Nachalal i kibucu Tel Josef. Od 1938 r. w Haganie, od 1941 r. w Palmachu, uczestniczył w operacjach bojowych przeciw rządowi Vichy w Syrii. W wojnie o niepodległość awansował od dowódcy plutonu do dowódcy batalionu. Po wojnie, w stopniu ppłk., dowódca Brygady Jiftach, a następnie Brygady Golani. W latach 1952–1954 zastępca dowódcy Dowództwa Północnego. Od 1954 r. w Wydziale Operacyjnym Sztabu Generalnego planował, organizował i nadzorował działania odwetowe przeciw państwom arabskim. W 1956 r. wysłany na studia wojskowe do Wielkiej Brytanii. W czasie kampanii synajskiej w 1956 r., w stopniu gen. mjr., dowódca Frontu Południowego prowadzącego działania zbrojne przeciw Egiptowi. 7 listopada 1956 r. zginął w wypadku lotniczym, wracając z parady zwycięstwa w Szarm el-Szejk.

JehudaWallach (1921–2008) – urodził się w Niemczech i razem z rodzicami wyemigrował do Palestyny w 1936 r. Po skończeniu szkoły pracował i mieszkał w kibucu Ein Dor. Podczas wojny o niepodległość dowodził 51. batalionem piechoty w Brygadzie Giwati, a po wojnie objął jej dowództwo. Podczas kampanii synajskiej dowodził 38. ugda, a po wojnie pełnił funkcję szefa wyszkolenia piechoty. W 1960 r. zrezygnował ze służby wojskowej i poświęcił się historii wojskowości – swój doktorat dotyczący niemieckiej koncepcji „bitwy na zniszczenie” obronił w Oxfordzie. Był autorem wielu książek i opracowań, wykładał na uniwersytetach, m.in. w Tel Awiwie, Cambridge, Oxfordzie, Georgetown.

SzmuelGlinka (1925–1956) urodził się w Ostrowi Mazowieckiej, był synem kupca i nauczycielki. W wieku 11 lat wyemigrował z rodziną do Palestyny i zamieszkał w Kefar Jehoszua. Po ukończeniu nauki w szkole rolniczej Mikwe Izrael wstąpił w 1946 r. do Palmachu. W czasie wojny o niepodległość służył w Brygadzie Harel. Po wojnie został w armii i ukończył kurs oficerski piechoty. Od 1950 r. dowodził batalionem w Brygadzie Giwati. W 1956 r. był oficerem operacyjnym w Sztabie Generalnym. W 1956 r. uczestniczył w tworzeniu 37. brygady zmechanizowanej, zostając jej pierwszym dowódcą. W 1956 r. dowodził brygadą podczas operacji Kadesz. W nocy 31 października 1956 r. podczas starcia pod Abu Ageila został ciężko ranny i zmarł w szpitalu polowym. Został pochowany w swoim kibucu Kefar Jehoszua. Osierocił trójkę dzieci, w tym przyszłego gen. Rana.

Nie bez znaczenia okazały się bardzo wysokie koszty tworzenia i utrzymywania jednostek wojsk pancernych – piechota była znacznie tańsza. Jeśli już miano użyć czołgów na polu bitwy, to dopiero wtedy, gdy piechota przełamie umocnienia przeciwnika i można je będzie wprowadzić w przestrzeń operacyjną, aby niszczyły instalacje tyłowe i przecinały linie komunikacyjne. Dlatego w planie kampanii synajskiej przewidywano, że czołgi będą się poruszać za piechotą na przyczepach transportowych38.

Izraelscy dowódcy dywizji nieświadomi delikatnej sytuacji politycznej rozpoczęli działania bojowe przeciwko Egipcjanom 30 października. Ponieważ chcieli osiągnąć wyznaczone cele, od razu wprowadzili do walki przydzielone im brygady pancerne. Na północy na osi Rafa–Al-Arisz gen. mjr Chaim Laskow – dowódca 77. ugda – zgodnie z planem wprowadził do walki 27. brygadę pancerną, która w trudnych walkach zdobyła Rafę i kontynuowała natarcie na Al-Arisz. Brygada zaprezentowała cały repertuar taktyczny, wymagany od związku pancernego. Najpierw w bliskiej współpracy z piechotą (organiczną), artylerią i lotnictwem przełamała pas umocnień przeciwnika (31 października–1 listopada), a następnie przeszła w pościg za uciekającym przeciwnikiem, przełamując po drodze kolejną pozycję umocnioną (przełęcz Dżiradi). 2 listopada izraelska brygada pancerna zdobywa Al-Arisz, a jej czołowe oddziały zatrzymują się 10 km od Kanału Sueskiego, pokonując w walkach około 200 km.

O ile wprowadzenie do walki 27. brygady pancernej pierwszego dnia ofensywy było zaplanowane, to 7. brygada pancerna znajdowała się w rezerwie 38. ugda, dowodzonej przez płk. Jehudę Wallacha, mającej nacierać na centralnej osi Półwyspu Synajskiego Kusseima–Umm Katef–Abu Ageila i stamtąd w kierunku Kanału Sueskiego. Rejon Kusseimy i Abu Ageila był umocniony i obsadzony przez wzmocnioną egipską 6. brygadę piechoty39. Miały go zdobyć 4. i 10. brygada piechoty i dopiero wtedy do walki powinna zostać wprowadzona brygada pancerna. Dajan uważał, że piechota powinna dać sobie radę sama, a jednocześnie nie chciał angażować wszystkich swoich sił do walki, zanim Wielka Brytania i Francja nie uderzą na Egipt. Jednak zarówno dowódca dywizji, jak i dowódca Frontu Południowego wprowadzili do walki 7. brygadę pancerną, czym od razu złamali rozkazy szefa Sztabu Generalnego, chcąc jak najszybciej wypełnić postawione im zadanie, a nie zdając sobie sprawy z politycznych reperkusji swoich czynów. Egipskie oddziały w rejonie Umm Katef i Abu Ageila broniły się twardo i izraelskie brygady piechoty miały wielkie trudności w zdobyciu nieprzyjacielskich pozycji. 7. brygada pancerna, mimo że początkowo miała wesprzeć piechotę, szybko znalazła drogę obejścia pozycji egipskich od południa i odcięła całe zgrupowanie egipskie od sił głównych, zdobywając skrzyżowanie dróg w Abu Ageila. Nie obeszło się bez rozdzielania kompanii pancernych i przydzielania ich do różnych jednostek piechoty, ale w końcu brygada skoncentrowała swoje dwa bataliony pancerne i uderzyła w głąb Synaju, w kierunku Kanału Sueskiego, do którego dotarła 2 listopada, po 100 godzinach walki i pokonaniu 250 km.

10. BP kilkukrotnie szturmowała Umm Katef, ale bez rezultatów. Atak po płaskiej jak patelnia pustyni na umocnione pozycje oraz dobrze uzbrojonego i zdeterminowanego przeciwnika byłby trudny dla najlepszej nawet jednostki. Ta brygada była jednak złożona z rezerwistów, wielu miało powyżej 40 lat. Do dowodzenia brygadą, jak i dywizją wtrącali się cały czas szef Sztabu Generalnego i Frontu Południowego, co spowodowało gwałtowne konflikty kompetencyjne40. Dajan w końcu zdecydował się zwolnić dowódcę 10. BP, płk. Szmuela Godera, i zastąpić go płk. Izraelem Talem. Żeby w końcu zdobyć Umm Katef, uruchomiono odwód Frontu i wysłano do walki elementy 37. BZmech – dwie kompanie piechoty na M3 i dwie kompanie czołgów. Pod Umm Katef dotarła tylko piechota zmechanizowana, bo czołgi utknęły w drodze. Dowódca 37. BPanc, płk Szmuel Glinka, zdecydował się na nocną szarżę na pozycję wroga transporterami M3 z włączonymi reflektorami. Skończyło się to tragicznie. Egipcjanie celnym ogniem 6-funtowych dział ppanc i archerów powstrzymali Izraelczyków, którzy dodatkowo wjechali w pole minowe. Poległo 20 żołnierzy izraelskich, w tym dowódca 37 BPanc, a 65 zostało rannych41. To nie był koniec złych przypadków, jakie spotkały tę brygadę. Shermany wysłane na pomoc 7. BPanc zostały przez nią ostrzelane i dziewięć maszyn zniszczono42.

Rozwój i nowe czołgi 1957–1963

Niską ocenę wartości wojsk pancernych panującą w Cahalu przed kampanią synajską najlepiej obrazuje mianowanie na stanowisko ich dowódcy Chaima Laskowa w lipcu 1956 r., ponieważ uznał on, że jest to wykalkulowana obraza ze strony szefa Sztabu Generalnego, Mosze Dajana, i nie chciał jej przyjąć. Tylko ingerencja Ben-Guriona, który przyrzekł Laskowowi stanowisko szefa Sztabu Generalnego po Dajanie, spowodowała, że przyjął on to stanowisko43.

Kampania synajska zmieniła wszystko, a 29 października – dzień jej rozpoczęcia – stał się „dniem wojsk pancernych”. Czołgi stały się „modne”, w zasadzie od razu doszło do wielu transferów z piechoty do jednostek pancernych. Jednym z pierwszych był płk Izrael Tal, który piastował w tym czasie stanowisko szefa szkoły oficerskiej Cahalu.

Gen. mjr Mosze Dajan zapytał Tala (…), kiedy będzie gotowy do przejścia na stanowisko zastępcy dowódcy wojsk pancernych.Tal: Za dwa lub trzy tygodnie?Dajan: Nie, nie. Miałem na myśli, o której godzinie dzisiaj?44

Oficerowie przenoszeni do wojsk pancernych musieli (i chcieli) przejść pełen cykl szkolenia, tak jak wyglądał on dla żołnierzy z poboru. Po kolei przechodzili kursy kierowcy, celowniczego, mechanika, dowódcy czołgu itp. Dzięki temu zyskiwali wiedzę o tym, jak wygląda ich rodzaj wojsk od najniższego poziomu i czego można oczekiwać od żołnierzy45.

Wojska pancerne podczas kampanii synajskiej okazały się dokładnie tym, czego potrzebował Izrael. Były w stanie szybko przełamać umocnione pozycje wroga i przeprowadzić pościg, po drodze przełamując kolejne nieprzyjacielskie pozycje. Ze względu na niewielkie terytorium żadne działania obronne nie wchodziły w grę, ponieważ wszystkie ważne rejony kraju były w zasięgu artylerii i lotnictwa państw arabskich. Izraelska doktryna strategiczna stawiała na działania ofensywne i wyprzedzające właśnie dlatego, żeby nie walczyć na własnym terytorium. Ze względu na sytuację międzynarodową istniało bardzo wysokie prawdopodobieństwo, że zwalczające się supermocarstwa będą wkraczać, jeśli dojdzie do pełnoskalowej wojny na Bliskim Wschodzie, wymuszając zawieszenie broni. Oznaczało to, że rozstrzygnięcie wojny musi być bardzo szybkie, zanim dość ociężałe struktury ONZ i supermocarstw zareagują. Co ciekawe, Dajan „nawrócił” się na czołgi błyskawicznie, kiedy okazało się, jak są skuteczne. Wskazuje to na niezwykłą elastyczność umysłową izraelskiego korpusu oficerskiego dotyczącą doktryny wojennej i organizacji sił zbrojnych46. Wojska pancerne stały się od 1956 r. kluczowym elementem wojsk lądowych.

Przegląd 7. BPanc po letnich manewrach, 1959 r. (IDF)

O ile koncepcja mieszanych jednostek od poziomu kompanii do brygady okazała się sukcesem, umożliwiając wykonywanie wielu rodzajów zadań taktycznych szybko i sprawnie, to zauważono wiele niedociągnięć w wyszkoleniu, strukturze i systemie dowodzenia i łączności:

□Izraelczycy kolejny raz wymyślili koło i doszli do wniosku, że użycie czołgów musi być masowe, żeby uzyskać efekt „pancernej pięści”, o której pisał już przecież Heinz Guderian, a skuteczność udowodniła II wojna światowa.

□17-czołgowe kompanie i 5-czołgowe plutony okazały się zbyt nieporęczne w dowodzeniu.

□Wsparcie artyleryjskie było niewystarczające, np. dywizjon artylerii 7. BPanc nie nadążał za czołgami ze względu na trudny teren, w jakim nacierała brygada, tylko samobieżne moździerze 81 mm na M3 były w stanie utrzymać tempo natarcia.

□Łączność źle działała na wszystkich szczeblach dowodzenia, szczególnie gdy wzrosły odległości między sztabami a jednostkami pancernymi prowadzącymi pościg w kierunku Kanału Sueskiego. Poza tym, żeby uzyskać najlepsze efekty w dowodzeniu, łączność powinna być głosowa, bo szybkie tempo operacji nie pozwalało przeciwnikowi reagować na zmieniającą się sytuację na polu bitwy na podstawie nasłuchu sieci radiowej. Mimo to dowódcy izraelscy nie chcieli jej stosować ze względu na chęć utrzymania tajemnicy przed wrogiem.

□Współpraca z lotnictwem była słaba, co wynikało zarówno z systemu łączności, jak i braku współpracy oraz wspólnych procedur postępowania.

□Nieumiejętność koordynacji działań między jednostkami szczebla brygadowego, zarówno na linii piechota–czołgi (walki wokół Umm Katef), jak i czołgi–czołgi (ostrzelanie własnej jednostki 7. BPanc i 37. BZmech)47.

Tabela 3. Prognoza stanu wyszkolonych załóg czołgów na lata 1957–1960 (przygotowana w 1957 r.)

Rok

Sherman

AMX-13

Czołgi

Załogi

Różnica

Czołgi

Załogi

Różnica

1957

363

180

–183

180

134

–46

1958

403

280

–123

180

158

–22

1960

403

360

–43

180

248

+68

Źródło: A. Brezner, Ogniu, krocz…, s. 34.

Powyższe niedociągnięcia można było w miarę szybko naprawić, zmieniając organizację jednostek i ulepszając szkolenie, jednak Cahal cały czas miał mało czołgów, zwłaszcza że na Bliskim Wschodzie rozkręcał się wyścig zbrojeń. Izraelczycy w dalszym ciągu skupowali shermany i je modernizowali, jednak czołgi te miały ograniczony potencjał modernizacyjny, tym bardziej że państwa arabskie zaczęły kupować na coraz większą skalę deklasujące je nowoczesne sowieckie czołgi T-54/55. Przemysł izraelski nie był jeszcze w stanie zbudować żadnej maszyny o wymaganych parametrach, więc trzeba było je kupić za granicą. Możliwości istniały dwie: centurion i patton. Najsensowniejszym rozwiązaniem byłby oczywiście zakup tylko jednego typu, ale to okazało się niemożliwe. Amerykanie nie chcieli dostarczać broni do Izraela ze względu na możliwe reperkusje takiej transakcji w świecie arabskim, który i tak z roku na rok zwiększał zakres współpracy z ZSRS. W końcu Anglicy, zdając sobie sprawę z malejącej pozycji mocarstwowej, skonfliktowani z Egiptem, podjęli decyzję o sprzedaży centurionów Cahalowi. Pierwsze maszyny dotarły do Izraela na przełomie 1958 i 1959 r. Na angielskie poligony pojechała wybrana ekipa instruktorów mających się szkolić na nowym czołgu, dowodzona przez mjr. Szmuela Gonena, wyróżniającego się agresywnego dowódcę wojsk pancernych48.

Struktura wojsk pancernych Izraela w maju 1961 r.:

□brygady pancerne: 7., 37. (rez.), 60. (rez.), 200. (rez.)

□brygady zmechanizowane: 10. (rez.), 14. (rez.), 45. (rez.)

□Szkoła Wojsk Pancernych

□bataliony pancerne (regionalne)49: 181., 182., 226.

□650. warsztat wojskowy

□215. grupa artylerii

□606. kompania szturmowa50.

Widząc rosnące arsenały państw arabskich, Amerykanie dali się w końcu namówić na sprzedaż czołgów dla Cahalu. Sprawie pomogli Niemcy, ciągle mający poczucie winy za Holokaust. Bundeswehra sprzedała Izraelowi czołgi M48 za przysłowiowego dolara i przeszkoliła kadrę dla pierwszego batalionu wyposażonego w nowy sprzęt. Było dość naturalne, że Izraelczycy mieli mieszane uczucia, ćwicząc i ucząc się wśród Niemców. Do Niemiec pojechała elita izraelskich wojsk pancernych – przyszli generałowie i dowódcy najwyższego szczebla51. Cała operacja była prowadzona w ścisłej tajemnicy i nawet wewnątrz Cahalu mało kto o niej wiedział. Pierwszy batalion pattonów został utworzony w 7. BPanc i otrzymał numer 79., odtworzono więc jeden z pierwotnych batalionów brygady z czasu wojny o niepodległość.

W latach 1957–1963 wojska pancerne Izraela stanęły przed nowymi problemami. Zwiększająca się liczba typów czołgów spowodowała konieczność tworzenia nowych jednostek szkolących czołgistów. Trzeba pamiętać, że czynne jednostki przygotowywały rezerwistów, którzy w sytuacji zagrożenia byli powoływani do służby. Do jednostek rezerwowych przesuwano starsze wzory wozów pancernych, ponieważ nowsze typy wypierały je z jednostek regularnych.

Tabela 4. Rozwój ilościowy wojsk pancernych Izraela w latach 1961–1964.

Rodzaj czołgu

Czerwiec 1961 r.

Listopad 1964 r.

Różnica

Sherman M3

36

23

–13

Sherman M4

13

–13

Sherman M50

175

186

+11

Sherman M51

90

+90

Sherman M1

83

153

+70

Super Sherman

97

-97

Shermany razem:

404

452

+48

AMX-13

180

184

+4

Centurion

50

139

+89

Czołgi razem

634

775

+141

Niszczyciel czołgów M10

91

101

+10

Źródło: A. Brezner, Ogniu, krocz…, s. 135.

Arabowie kupowali coraz więcej sprzętu od Sowietów, zaczęli też przyjmować ich rozwiązania doktrynalne, m.in. w zakresie sposobu prowadzenia działań obronnych. Oznaczało to, że Cahal musiał umieć przełamać urzutowaną w głąb linię umocnień (tarcza), za którą znajdowały się odwody pancerne (miecz). W latach 1961–1963, kiedy dowódcą wojsk pancernych Izraela był gen. Dawid „Dado” Elazar, przeprowadzano na dużą skalę ćwiczenia w przełamywaniu umocnionej obrony, walce w nocy oraz przeciw czołgom przeciwnika. Budowano makiety egipskich urządzeń obronnych, aby jak najbardziej zbliżyć manewry do rzeczywistości.

Gen. Elazar miał duży wpływ na wojska pancerne Izraela. Stworzył intelektualne podstawy dla rozwoju taktyki i doktryny użycia czołgu na polu bitwy. Regularnie organizował konferencje dowódców, podczas których dyskutowano zasady użycia wojsk pancernych. Na zlecenie Elazara i na podstawie dyskusji odbywanych podczas tych konferencji powstało pierwsze dzieło o wojnie pancernej, napisane przez płk. Aszera Leviego, w którym ujęto najważniejsze jej aspekty. Dado stworzył też zespół oficerów sztabowych, którzy w ciągu następnych lat stali się znakomitymi dowódcami brygad i dywizji, m.in. Awraham „Bren” Adan i Albert Mandler. Elazar nie zapominał o budowaniu esprit de corps. Powołany przez niego 300-osobowy chór wojsk pancernych budził podziw w całym Izraelu, a drużyna piłki nożnej regularnie wygrywała rozgrywki o Puchar Szefa Sztabu Generalnego52.

Gwałtowny rozrost izraelskich wojsk pancernych, nowe typy maszyn bojowych, trudności w wypracowaniu taktyki użycia czołgów, ciągły brak pełnego zakresu umiejętności technicznych niezbędnych w obsłudze, utrzymaniu i remontach nowych maszyn – wszystko to spowodowało, że Cahal zaczął się dławić. Zbyt dużo czołgów ulegało uszkodzeniom, poziom wyszkolenia spadał, a żołnierze woleli służyć w jednostkach shermanów niż w batalionach wyposażonych w nowsze maszyny. Nowy impuls rozwojowy dla izraelskich wojsk pancernych wyzwolił w 1964 r. ich nowy dowódca – płk Izrael Tal.

Era Tala 1964–1967

Pułkownik Tal przegrał wyścig z Dado o objęcie dowództwa wojsk pancernych w 1961 r. Poprosił o urlop naukowy i rozpoczął trzyletnie studia na Uniwersytecie Jerozolimskim. Co ciekawe, studiował filozofię i nauki polityczne, a nie ekonomię czy prawo, jak większość jego kolegów przymierzających się do kariery cywilnej53. Przez trzy lata studiów Tal nie był odizolowany od tego, co się działo w Cahalu, a w szczególności w wojskach pancernych, ponieważ obiecano mu, że kiedy Dado odejdzie, to on zajmie jego miejsce. Nowo mianowany dowódca wojsk pancernych, szybko zresztą awansowany do stopnia generała, stanął przed wieloma wyzwaniami. Miał trzy lata, żeby przemyśleć rozwiązania, które zaczął wprowadzać w życie z żelazną konsekwencją.

Struktura wojsk pancernych Izraela w listopadzie 1964 r.:

□brygady pancerne: 7., 520.

□rezerwowe brygady pancerne: 37. (rez.), 60. (rez.), 200. (rez.)

□brygady zmechanizowane: 8.

□rezerwowe brygady zmechanizowane: 10. (rez.), 14. (rez.), 45. (rez.)

□Szkoła Wojsk Pancernych

□brygadowy obóz szkoleniowy: 500.

□regionalne bataliony pancerne: 181., 182., 226.

□650. warsztat wojskowy

□215. grupa artylerii

□606. kompania szturmowa54.

□Dyscyplina (techniczna)

Od samego początku Tal położył nacisk na dyscyplinę, a w szczególności na przepisy mundurowe i wykonywanie rozkazów zgodnie z ich literą, a nie duchem. Uderzało to w sam rdzeń przekonań Cahalu i społeczeństwa izraelskiego, które ceniło ponad wszelką miarę „dyscyplinę wewnętrzną”, innowacyjność i improwizację. Trzeba pamiętać, że Cahal został stworzony w dużej mierze przez kibucników, którzy nadali mu swoisty sznyt. Jeszcze w latach 60. populacja zamieszkująca kibuce stanowiła około 9% społeczeństwa izraelskiego, ale blisko 50% kadry oficerskiej. Kibucnicy uważali, że dyscyplina powinna płynąć ze zrozumienia i samoidentyfikacji, nie widzieli żadnego związku między dyscypliną formalną a wykonawczą. Rozporządzenia Tala dotyczące butów, skarpetek, zapiętych mundurów, salutowania i konieczności przestrzegania procedur technicznych uważali za „robotyzację młodzieży” i ich nie rozumieli. Nowy dowódca wojsk pancernych na spotkaniu z członkami jednego z kibuców mówił:

W zeszłym tygodniu uczestniczyłem w pogrzebie czołgisty w jednym z kibuców. Podczas mów pogrzebowych tacy jak wy zrobili z niego bohatera, a ja tylko czułem żal. Ten chłopak nie zginął śmiercią bohatera. Zginął przypadkowo podczas prostego ćwiczenia szkoleniowego, tylko dlatego że nie wychowano go zgodnie z zasadą, że rozkaz musi zostać wykonany, ponieważ jest rozkazem. Wojska Pancerne nakazały przechowywanie pocisków w czołgu z nasadkami bezpieczeństwa z prostego powodu, a mianowicie dlatego, że nagromadzony w czołgu statyczny ładunek elektryczny może spowodować eksplozję pocisku. Rozkaz jest kategoryczny. Pociski mają był przechowywane w czołgu tylko w taki sposób, bez względu na to, czy żołnierz jest przekonany, że jest to logiczne. Ten żołnierz tego nie zrobił i w rezultacie zginął55.

Gen. Tal podczas ćwiczeń dywizyjnych „Kfir”, czerwiec 1964 (IDF)

NaciskTala na dyscyplinę formalną przypominał wiele tego typu działań, jakie podejmowali dowódcy, żeby zbudować morale i dyscyplinę podległych im jednostek56. Przepisy mundurowe w dłuższym okresie miały pozytywny wpływ na wojska pancerne. Pancerniacy zaczęli się wyróżniać na tle innych jednostek Cahalu i zaczęło się to im podobać. Był to jeden z elementów budowania esprit de corps.

Nie to jednak było najważniejsze. Był to pierwszy krok do zbudowania dyscypliny technicznej. Ze względu na rosnącą złożoność sprzętu bojowego niemożliwe stało się nauczenie wszystkich żołnierzy, jak on działa, dlaczego strzelanie z armaty czołgowej musi być poprzedzone sekwencją czynności i nie można niektórych z nich pomijać itd. Sposobem na rozwiązanie tego problemu było stworzenie procedur technicznych i postępowania, które miały być wykonywane automatycznie, często bez ich zrozumienia. Była więc to swego rodzaju robotyzacja młodzieży, jednak wymuszona postępem technicznym.

Do tej pory żołnierze izraelskich wojsk pancernych nie lubili centurionów, miały one opinię czołgów skomplikowanych technicznie, często psujących się, o słabym standardzie wykonania technicznego. Dużo problemów sprawiało zatykanie się filtrów powietrza i przegrzewanie silników. Było to powodem zapalenia się kilku centurionów podczas ćwiczeń i to na oczach szefa Sztabu Generalnego57. Wraz z wprowadzeniem szczegółowych procedur postępowania sytuacja zaczęła się diametralnie zmieniać.

Ostatnią sprawą związaną z dyscypliną była walka z „falą” (po hebrajsku tirturim), która jest często normą w armiach pochodzących z poboru. Tal nie chciał tego jednak zaakceptować i wydał „fali” wojnę. Wprowadzono Stały Rozkaz o Prawach i Obowiązkach, dzięki któremu żołnierze dokładnie znali swoje prawa. Generał Tal doskonale zdawał sobie sprawę, że ukrócenie samowoli podoficerów i młodszych oficerów, często przeradzającej się w zachowania patologiczne58, jest kluczowe dla budowania wysokiego morale jednostek, poza tym „fala”59 była całkowicie sprzeczna z wyznawanym przez niego kodeksem moralnym.

□Działo

Urzędowanie gen. Tala rozpoczęło się od niezbyt dobrego wydarzenia. 3 listopada 1964 r. izraelski patrol zbliżył się do wsi Nuchila u podnóża Wzgórz Golan. Syryjczycy szybko otworzyli ogień z dwóch okopanych czołgów PzKpfw IV J60. Do akcji natychmiast weszły izraelskie czołgi Centurion Mk 5 z dopiero co zamontowanymi brytyjskimi działami L7 kaliber 105 mm. Wśród wybuchających syryjskich pocisków moździerzowych i artyleryjskich, których część była skierowana na pobliskie osiedla żydowskie, doszło do jednego z najbardziej kuriozalnych starć w historii izraelskiej broni pancernej. Przez 90 minut izraelskie centuriony wystrzeliły 89 pocisków i nie osiągnęły ani jednego trafienia! Syryjczycy okazali się równie skuteczni i nie trafili żadnego centuriona.

Po ośmiu latach od kampanii synajskiej i po gwałtownej rozbudowie sił pancernych Izraela okazało się, że czołgiści nie umieją celnie strzelać na odległości większe niż 800 m. Przecież w potyczce na granicy z Syrią uczestniczyły wybrane ze względu na ich umiejętności załogi i dowódcy. Jeśli popatrzeć na tę sytuację z perspektywy bliskowschodniego wyścigu zbrojeń i arabskiej przewagi w wozach pancernych, to musiał to być dla gen. Tala kubeł zimnej wody. Od razu postawił on sobie zadanie zwiększenia skuteczności ognia prowadzonego przez czołgi. Chodziło o to, żeby wykorzystać otwarte przestrzenie Bliskiego Wschodu i rozpoczynać prowadzenie ognia czy to przeciw umocnieniom, czy nieprzyjacielskim maszynom, z dużych lub bardzo dużych odległości. Umożliwiała to doskonała brytyjska armata L7 kalibru 105 mm, której licencyjną produkcję rozpoczęli Izraelczycy. Montowano ją na centurionach, pattonach, inna odmiana 105 znalazła się na shermanach. Biorąc pod uwagę, że Izraelczycy mogli prowadzić celny ogień spoza skutecznego zasięgu dział przeciwnika (różne typy dział o kalibrach od 57 do 100 mm), znakomicie wyrównywało to szanse wynikające z przewagi liczebnej arabskich przeciwników.

Wspomniany powyżej incydent pod Nuchilą był jednym z wielu w czasie tzw. wojny o wodę, podczas której Syryjczycy starali się odwrócić bieg rzek zasilających Jezioro Galilejskie i pozbawić Izrael wody. Nakładały się na to starcia wokół „stref zdemilitaryzowanych”, leżących wzdłuż granicy na Golanie, co do których oba państwa rościły pretensje. Starcia o różnym natężeniu trwały ponad dwa lata (1964–1966) i dzięki nim możemy stwierdzić, jak poprawiły się standardy skuteczności ogniowej izraelskich wojsk pancernych. Po incydencie pod Nuchilą Tal zarządził dochodzenie, żeby stwierdzić, jakie były przyczyny braku powodzenia w walce ogniowej z Syryjczykami. Okazało się, że oprócz niskich umiejętności strzelania na odległość większą niż 800 m dowódca źle wybrał stanowiska czołgom, gdyż były za blisko siebie i podczas wymiany ognia dowódcy i celowniczowie przestali cokolwiek widzieć ze względu na kurz wzniecony wybuchami, co gorsza zaś tych stanowisk nie zmienili, a w dodatku używali nieodpowiedniej amunicji. To nie była walka, to było okładanie się cepami. Nie mniej ważny był efekt psychologiczny. Tal nie chciał, żeby wojska pancerne przestały wierzyć w swe umiejętności. Sprowokowano więc kolejny incydent.

13 listopada 1964 r. pod tą samą Nuchilą doszło do pojedynku plutonu shermanów i centurionów z syryjskimi panzerami. Porucznik Awigdor dobrze wybrał stanowiska ogniowe dla swoich maszyn. Kiedy rozpoczęła się wymiana ognia i rozpoczął się ostrzał artyleryjski, jego centuriony błyskawicznie zniszczyły dwa PzKpfw IV. Syryjczycy w odpowiedzi zwiększyli natężenie ognia artyleryjskiego i do akcji wkroczyło izraelskie lotnictwo. Dalszej eskalacji zapobiegli obserwatorzy ONZ, dzięki którym wprowadzono zawieszenie ognia61. Standardy wyszkolenia ogniowego szybko się poprawiły i Izraelczycy rozpoczęli ostrzał z czołgów nawet z odległości 5, 6 czy nawet 11 km i trafiali. Były to jednak specyficzne sytuacje, a celami najczęściej stawały się, oprócz czołgów, maszyny do robót ziemnych. W końcu Syryjczycy porzucili pomysł odwrócenia źródeł Jordanu. Cahal zwyciężył62.

□Pancerz/Mobilność

Generał Tal