Dziecko z potencjałem - Anna Maria Piaseczna - ebook

Dziecko z potencjałem ebook

Anna Maria Piaseczna

4,3

Opis

Sięgnij po niesamowity zbiór pomysłów, zadań oraz twórczych myśli, które pomogą Ci zbudować cudowną relację z dzieckiem. Relację, która będzie wspierająca, rozwijająca, budująca oraz dająca poczucie bezpieczeństwa.

Może jesteś rodzicem, a może planujesz nim zostać? A może realizujesz swoje powołanie jako nauczyciel, pedagog lub psycholog? Albo pracujesz w roli opiekuna, trenera, organizujesz warsztaty dla dzieci?

Niezależnie od tego w jakiej roli masz kontakt z dzieckiem prawdopodobnie nie raz widziałaś (-eś) jak łatwo zaszufladkować dziecko i dać mu etykietę „niegrzeczny chłopak”, „rozwydrzona dziewczyna”. Tylko dlatego, że dziecko nie wykonuje poleceń, albo często wpada w złość, nie lubi współpracować w grupie, trudno mu zbudować rówieśnicze relacje.

Z tym problemem mierzy się mnóstwo rodzin. Sytuacje te są znane ze szkół czy przedszkoli. Rodziców lub opiekunów wpędzają w poczucie wstydu, bezradność, złość czy nawet agresje wyładowywaną na dzieciach.

Czas odejść od przekonania, że to problem z dzieckiem. To problem całej rodziny i otoczenia, w którym dziecko funkcjonuje. Od dawna wiadomo, że dzieci przede wszystkim uczą się przez obserwację i naśladowanie, a nie poprzez słuchanie tego, co się do nich mówi. Będą obserwować i naśladować. Dlatego niektóre nasze dorosłe zachowania, mogą być dla dzieci przyzwoleniem na działania, które stają się normą. Tylko że dzieci nie wiedzą, co jest normą i przyjmują, że normą jest to, co widzą np. krzyk.

Jeżeli zależy Ci na wspierającej relacji z dzieckiem, w której jesteś inspiracją i dobrym wzorem do naśladowania to koniecznie przeczytaj e-book Dziecko z potencjałem Anny Piasecznej. Dowiesz się z niego:

Jak wspierać rozwój dziecka i odkrywać jego naturalne talenty?

W jaki sposób reagować na szkodliwe wzorce społeczne lub kulturowe?

Jak skutecznie rozwiązywać problemy dziecka?

Co zrobić, aby poprawić komunikację z dzieckiem?

Jak wzmacniać w dziecku wiarę w siebie?

Co możesz zrobić, aby przeciwstawić się bezmyślnym rozwiązaniom systemowym?

Jak pomagać dziecku wyrażać emocje?

Od czego zależy budowanie więzi opartych na szacunku, miłości i zaufaniu?

Jak wychować dziecko, aby czuło się bezpiecznie?

Jak wydobyć potencjał istniejący w każdym dziecku?

Dziecko przychodzi na świat, aby realizować swoje plany i swoją życiową misję. Jak każdy z nas nie żyje po to, aby spełniać oczekiwania innych. To w jaki sposób będzie postrzegać siebie w życiu dorosłym, na ile będzie samodzielne i asertywne zależy od tego jakie zbuduje w dzieciństwie fundamenty. Bądź świadomym dorosłym, który skutecznie rozwija potencjał dziecka.

Naucz się funkcjonować bez kłótni, kar i nerwów.

Zapomnij o bezsilności, dyscyplinie i wygórowanych wymaganiach.

Zamień dziecięce “Nie lubię siebie”, “Nie potrafię”, na “Jestem wartościowym człowiekiem”.

Stań się mistrzem komunikacji z dzieckiem oraz uważnym towarzyszem w jego życiu. E-book Dziecko z potencjałem da Ci narzędzia, dzięki którym zbudujesz w dziecku wewnętrzną siłę, rozwiniesz jego potencjał i zwiększysz pewność siebie.

Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
czytnikach certyfikowanych
przez Legimi
czytnikach Kindle™
(dla wybranych pakietów)
Windows
10
Windows
Phone

Liczba stron: 84

Odsłuch ebooka (TTS) dostepny w abonamencie „ebooki+audiobooki bez limitu” w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
Oceny
4,3 (4 oceny)
1
3
0
0
0
Więcej informacji
Więcej informacji
Legimi nie weryfikuje, czy opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli lub czytali/słuchali daną pozycję, ale usuwa fałszywe opinie, jeśli je wykryje.

Popularność




spis treści

Kto poleca pracę ze mną?5

10 ZASAD DZIECKA Z POTENCJAŁEM12

Przedmowa 15

Opiekunie, kim jesteś?17

Rozdział 1

Kim jestem?23

Rozdział 2

Dziecięca podświadomość37

Rozdział 3

(Samo)świadomość43

Rozdział 4

Stabilny fundament66

Rozdział 5

Wewnętrzna moc75

Rozdział 6

Szklana kula79

Rozdział 7

Lustrzane zachowanie86

Rozdział 8

Dziecięce zaufanie91

Rozdział 9

Kocham i jestem kochany100

Rozdział 10

Pozytywna rozmowa109

Rozdział 11

Ćwicz uważność125

Rozdział 12

Mity o rozwoju i edukacji133

Na zakończenie144

Kto poleca pracę ze mną?

Niemal każdego dnia na swojej zawodowej drodze spotykam młodych rodziców, którzy z całego serca pragną, aby ich dzieci były w przyszłości szczęśliwe, spełnione, pewne siebie, asertywne, zaradne i czuły się kochane. Z całych sił starają się im przekazać swoją miłość, a gdy pojawiają się wyzwania wychowawcze, jeszcze bardziej koncentrują się na dziecku w poszukiwaniu przyczyny. Rzadko szukają jej również w sobie, czyli w sposobie, w jaki postrzegają świat i swoją rolę w społeczeństwie, oraz przekonaniach i wzorcach, które nieświadomie przekazują swoim dzieciom. Dobrym początkiem świadomego rodzicielstwa może być podróż do własnej przeszłości – przeanalizowanie jej pod okiem specjalisty, zastanowienie się, jak wpływa na nasze zachowania, decyzje, samopoczucie, przekonania. Książka i wykonanie zawartych w niej ćwiczeń mogą być dobrym początkiem tej podróży, którą wykonujemy dla siebie, całej naszej rodziny, a nawet przyszłych pokoleń.

Kamila Rowińska – mama, żona, autorka 8 książek,www.KamilaRowinska.pl

Głośne przyznanie się do przyjęcia złej perspektywy, nazwanie swoich błędów, wskazanie nowej ścieżki, holistyczne podejście do człowieka – dziecka – oto, co pojawia się już na pierwszej stronie książki.

„Dziecko z potencjałem” to narracja o byciu w drodze, w procesie do bycia rodzicem, nauczycielem. Bycia, nie bywania. Bo takim nauczycielem jesteś, jakim jesteś człowiekiem.

Szczególnie urzekł mnie akcent położony na umysł, relacje, serce. Jesteśmy wypadkową wielu rzeczy, zdarzeń, osób. Po spotkaniu z innym nigdy już nie jesteśmy tacy sami. Chłoniemy. Dzieci chłoną nas, nasze emocje, przekonania, zachowania, nawyki, najrzadziej słowa.

Przestańmy mówić i zacznijmy żyć. Nie obok, ale razem. Razem z naszymi dziećmi, z naszymi uczniami. Jak powiedział profesor Bauer: „Bez dobrych relacji nie ma efektywnej nauki. Komu żal czasu na budowanie relacji, bo skupia się na realizacji programu, ten nie rozumie procesu uczenia się i nigdy nie będzie efektywnym nauczycielem”.

Nie ma innej drogi, aby skutecznie wpływać na innych, jak wpływać na siebie. Książka Ani pomaga zrobić porządek w głowie, umyśle, sercu, aby ze spokojem, w pełnej harmonii opowiadać o tym uczniom. Zaangażowany wychowawca znajdzie tutaj kopalnię ćwiczeń i zadań, które z powodzeniem może wykorzystać w czasie lekcji. To narzędzie do zmiany, mapa podróży. Tylko wykorzystane zadziała.

Życzę Ci odzyskania wewnętrznego spokoju, który będzie nie tylko Twoim wybawieniem, lecz także oazą dla tych, którzy są pod Twoimi skrzydłami.

Katarzyna Skolimowska – mama, żona, polonistka, trenerka dzieci nauczycieli, dziennikarka, blogerka, autorka książek

„A dlaczego ja nic nie napisałam o tobie w twojej książce?” – zapytałam. „O właśnie! – odpowiedziała Ania. – Napisz do północy”. Wiem, wiem, obawiała się, że napiszę najprawdziwszą prawdę… I miała rację!

Prawda jest taka, że Ania umawia dwa spotkania na jedną godzinę, a ja gimnastykuję się i zastanawiam, jak ją zastąpić do czasu, gdy przyjdzie. Ale kiedy rozmawiamy o dzieciach…

W porze lunchu Ania niezmiennie odpowiada: „Myhy, myhy”, wciąż obserwując zachowania dzieci przy sąsiednim stoliku.

Kiedy jakaś mama mówi: „Zostaw to! Odłóż to! Odłóż to w tej chwili!”, wiem, że zaraz Ania zareaguje: „Po prostu jestem trochę ciekawy, mamo…”. Gdy w kolejce do kasy inna mama mówi: „Bo zostawię cię z tą panią, skoro nie chcesz ze mną iść”, wiem, że usłyszę: „Nie martw się, ja nie zostaję tutaj z dziećmi! Wracam do swojego domu, a ty wracasz do swojego”.

W trakcie sesji i szkoleń Ania mówi rodzicom, na co zwrócić uwagę i co zmienić. Najczęściej odpowiadają: „Prawda…! Tak jest! To działa!”.

„Skąd wiedziałaś?” – pytam tylko i z niedowierzaniem kręcę głową.

Z całą odpowiedzialnością przyznaję: Ania to mistrzyni umawiania kilku spotkań w tym samym czasie, ale też mistrzyni relacji z dziećmi, która nie ma sobie równych! Aniu, jesteś w tym niesamowita!

Justyna Hermanpozytywna trenerka ciała i umysłu

Specjalistów od dzieci jest wielu, ale Ania Piaseczna to mentor, jakich mało. Praca z Anną pomogła mi odkryć, jak ważne jest zrozumienie siebie w relacji z dzieckiem. Równie istotne było dla mnie uświadomienie sobie prawa do własnego zdania, które otrzymaliśmy jako rodzina. Dziś mogę być bardziej świadomym ojcem, a jednocześnie spełniać się zawodowo jako przedsiębiorca i trener mentalny. Wiem, jak swoje mocne strony w prowadzeniu biznesu wykorzystywać do rozwoju pasji oraz emocji moich synów. Bo bycie przedsiębiorcą i ojcem może być fantastyczną podróżą, o ile pozwolisz sobie zrozumieć, czego potrzebują twoje dzieci, ale z perspektywy ich potrzeb, a nie rodzicielskich oczekiwań.

Marcin Rybakojciec dwóch chłopców dwujęzycznych, przedsiębiorca,trener mentalny i doradca biznesowy

„Pewnego dnia sposób, w jaki mówimy do dzieci, stanie się ich własnym głosem. Bądźmy zatem uważni” – Peggy O’Mara. Nie znam nikogo, kto tak bardzo wziąłby sobie te słowa do serca jak Anna Piaseczna. Ania nie tylko troszczy się o to, aby dzieci rozwinęły skrzydła, lecz także swoimi skrzydłami otacza całe rodziny. Wiedza, wsparcie, warsztaty skierowane do rodziców, konsultacje to codzienność, w której żyje Ania. A ja mam zaszczyt towarzyszyć jej i podziwiać zapał, zaangażowanie, determinację. Kobieta o wielkim sercu dla dzieci – to cała Ania.

Izabela Nowakowskaprzedsiębiorczyni, założycielka klubu malucha i przedszkola,właścicielka szkoły językowej

W naszej codziennej pracy wspieramy rodziny zastępcze oraz dzieci z domów dziecka i rodzin zagrożonych kryzysem. To dzięki takim osobom jak Anna Piaseczna możemy jeszcze więcej dawać osobom potrzebującym. Współpracowaliśmy z panią Anią m.in. podczas warsztatów „Moje wewnętrzne piękno” zorganizowanych dla mam ciężko chorych dzieci oraz „Mogę więcej” dla dzieci z łódzkich domów dziecka i rodzin zastępczych.

Mamy były zachwycone, bo dzięki wyjątkowej prowadzącej poznały swoje mocne strony i mogły poćwiczyć, jak bez oporów chwalić się sukcesami. Z radością opowiadały nam, że to spotkanie było dla nich bardzo poruszające, bo pozwoliło im dostrzec ich wewnętrzne piękno oraz poczuć, że nie muszą robić wszystkiego dla dobra innych: dzieci, rodziny, męża. Że mają prawo zadbać także o siebie i odczuwać szczęście ze spełniania własnych marzeń.

A dzieci? Warsztaty z panią Anią sprawiły, że potrafią lepiej rozpoznawać swoje emocje, koncentrować się na wykonywanych zadaniach, współpracować w grupie i być uważne na to, co dzieje się tu i teraz; te umiejętności przydają im się na co dzień w szkole i domu. Poza tym naprawdę poczuły, że mogą więcej – a taka świadomość ma moc uskrzydlania.

Damian Pacześniak oraz przedstawicielekampanii społecznej „Rodzina Jest dla Dzieci”

10 ZASAD DZIECKAZ POTENCJAŁEM

JESTEM NA ŚWIECIE PO TO, ABY REALIZOWAĆ SWÓJ UNIKATOWY POTENCJAŁ.POZNAJĘ I ROZWIJAM SWOJE TALENTY I UMIEJĘTNOŚCI.W SOBIE I W INNYCH SZUKAM PIĘKNA I POZYTYWNYCH CECH. CZUJĘ WDZIĘCZNOŚĆ ZA TO, KIM JESTEM I CO OTRZYMUJĘ, JEDNOCZEŚNIE PIELĘGNUJĄC W SOBIE POCZUCIE ZASŁUGIWANIA NA DOBRO. DOCENIAM SIEBIE ZA SWOJE ZAANGAŻOWANIE I KONSEKWENCJĘ W DZIAŁANIU.DOŚWIADCZAJĄC PORAŻKI, POZNAJĘ SWOJE MOŻLIWOŚCI I OBSZARY DO PRACY. SPEŁNIAM SWOJE MARZENIA I DOCENIAM LUDZI, KTÓRZY WSPIERALI MNIE W DRODZE DO ICH REALIZACJI.UCZUCIA SĄ WAŻNE, DLATEGO DAJĘ SOBIE I INNYM PRAWO DO ICH WYRAŻANIA. CELEBRUJĘ SWOJE SUKCESY I KIBICUJĘ INNYM W OSIĄGANIU ICH WŁASNYCH SUKCESÓW.JESTEM WAŻNĄ CZĘŚCIĄ ŚWIATA I SWOIMI DECYZJAMI KREUJĘ JEGO PRZYSZŁOŚĆ.

Przedmowa

„Dziecko nie po to przychodzi na świat, żeby spełniać oczekiwania twoje albo innych ludzi. Dziecko po to przychodzi na świat, żeby realizować swój plan, swoją misję” – to jedno z moich ulubionych zdań, które podkreśliłam odblaskowym flamastrem, gdy po raz pierwszy czytałam „Dziecko z potencjałem”.

Nie jestem specjalistką od psychologii dziecięcej, nie znam się na procesach wychowawczych, wiem jednak, że dorośli ludzie najczęściej dlatego są nieszczęśliwi, że cierpi ich wewnętrzne dziecko. Jeśli warunki, w których kształtował się nasz sposób myślenia o sobie i o świecie, nie pozwalały zbudować dobrych fundamentów, wszystko, co później budujemy, jest niewystarczające. Nawet gdy osiągamy sukcesy i stajemy się skuteczni w wielu obszarach życia, mamy wrażenie, że ciągle czegoś nam brakuje. Trudno nam przeżywać radość, uciekamy od smutku, nie potrafimy radzić sobie ze złością. Często odczuwamy lęk i frustrację. Nie przychodzi nam do głowy, że źródłami tego, co dzieje się z nami dzisiaj, są konsekwencją tego, co wydarzyło się wczoraj. Nie zdajemy sobie sprawy, że osiąganiem kolejnych celów, zdobywaniem szczytów czy wygrywaniem walk nie zaspokoimy swoich tęsknot. Żeby sobie z nimi poradzić, trzeba dać UWAŻNOŚĆ swojemu wewnętrznemu dziecku i potrafić się nim zaopiekować.

Ania Piaseczna mówi do wszystkich dzieci – i tych małych, i tych w nas, dorosłych. Zachęca do tego, żebyśmy nauczyli się widzieć i słyszeć to, co wzmacnia, pomaga się wyrażać i pięknie rozwijać.

Pokazuje, że potencjał to nie uniwersalny zbiór możliwości, lecz indywidualny zestaw skarbów, które każdy nosi w sobie.

„Dziecko z potencjałem” jest cudowną mieszanką inspirujących myśli, pomysłów, konkretnego przekazu i prostych do wykonania ćwiczeń. To książka, która ma szansę wprowadzić w życie rodzinne zupełnie nowy sposób funkcjonowania.

Autorka pokazuje rodzicom, jak nie tylko wspierać rozwój dziecka, lecz także reagować na szkodliwe wzorce społeczne lub kulturowe i przeciwstawiać się bezmyślnym rozwiązaniom systemowym. Zachęca do budowania więzi bazujących na szacunku, zaufaniu i miłości – bo jej zdaniem takie właśnie warunki są potrzebne, żeby wydobyć ogromny potencjał istniejący w każdym dziecku. I ja się z jej zdaniem całą sobą zgadzam!

Tatiana Mindewicz-Puacz

Potencjał to nie uniwersalny zbiór możliwości, tylko indywidualny zestaw skarbów, które każdy nosi w sobie.

Opiekunie, kim jesteś?

W życiu można podążać wieloma ścieżkami, jednak te ścieżki są rozwidleniem jednej drogi.Tą drogą jesteś TY.

Jak sądzisz, kim byłabyś dzisiaj, gdyby Twoje dzieciństwo wyglądało inaczej? A kim jesteś teraz, patrząc na to, czego doświadczyłaś w pierwszych 18 latach życia? Jakimi wartościami kierujesz się w relacjach z ludźmi, w wychowywaniu lub w nauczaniu dzieci? Jakie masz marzenia i w jaki sposób do nich dążysz? Co w sobie kochasz? Jak realizujesz swoje pasje? Kogo podziwiasz? Dla kogo jesteś inspiracją? Zatrzymaj się na moment i odpowiedź sobie na powyższe pytania. To dobry czas, aby spojrzeć na swoje życie z lotu ptaka, na chwilę odetchnąć i zapisać ważne lekcje z przeszłości.

Z chwilą narodzin bierzesz pierwszy oddech i zaczynasz wypełniać misję. Każdy człowiek jest unikatową jednostką; po to przyszedł na świat, aby dać coś innym oraz odebrać lekcje kształtujące poglądy na świat i samego siebie.

Na początkowym etapie życia dzieci są otwarte na odkrywanie i doświadczanie tego, co nieznane, a czasami nawet zabronione. Ta otwartość jest jednoznaczna z wyczuleniem na zachowanie osób, z którymi przebywają. Dzieci są czujne, nieufne i ostrożne. Co jednak później dzieje się z ich otwartością i kreatywnością?

Czasami odczuwam, że biorę życie zbyt pozytywnie – przecież jest tyle rzeczy, z których można się cieszyć, które można doceniać i podziwiać. Kiedy pytam innych, co w sobie lubią, milkną. A kiedy zaczynam zabawę w prawienie sobie komplementów, patrzą na mnie jak na kosmitkę. Obserwuję. Gdy inni mówią – słucham. Ale jak długo można słuchać matki, która w markecie krzyczy na dziecko tylko dlatego, że małego ciekawi, co znajduje się za ósmym regałem?

Pewne zachowania dorosłych są dla dzieci przyzwoleniem na działania, które stają się normą. Tyle że skąd dziecko ma wiedzieć, jak się zachować, skoro właśnie krzyki wyznaczają tę normę? Dlaczego matka krzyczy? Co dla niej jest normą?

Od urodzenia uczy się nas, co powinnyśmy robić, co jest dla nas dobre, a co lepsze. Być może dorastałaś pod skrzydłami obojga rodziców, być może tylko mamy lub tylko taty, być może towarzyszyli Ci dziadkowie lub opiekunowie z domu dziecka.

Gdy