Czerwone flagi, zielone flagi - Dr Ali Fenwick - ebook

Czerwone flagi, zielone flagi ebook

Dr Ali Fenwick

0,0
14,99 zł
Najniższa cena z 30 dni przed obniżką: 14,99 zł

Ten tytuł znajduje się w Katalogu Klubowym.

Zbieraj punkty w Klubie Mola Książkowego i kupuj ebooki, audiobooki oraz książki papierowe do 50% taniej.

Dowiedz się więcej.
Opis

ZŁAM KOD BEHAWIORALNY, KTÓRY SPRAWIA, ŻE ŻYCIE WYDAJE CI SIĘ TRUDNE I SKOMPLIKOWANE

Chciałabyś umieć z daleka rozpoznać toksycznych ludzi? Czujesz, że masz dość niektórych osób, ale trudno ci pilnować swoich granic? A może gaslighter podkopuje twoją wiarę w siebie? A szef przypisuje sobie zasługi za twoją pracę?

 

Ten poradnik pomoże ci odróżnić toksyczne zachowania od tych pozytywnych: w przyjaźniach, w rodzinie i w pracy. I wyposaży cię w narzędzia, dzięki którym zakończysz niesłużące ci relacje, będziesz się lepiej komunikować. Twoje życie stanie się łatwiejsze.

Psycholog i ekspert behawioralny, dr Ali Fenwick, uczuli cię na najważniejsze czerwone i zielone flagi – niezdrowe i zdrowe zachowania społeczne – i wyjaśni psychologiczne podłoże każdego z nich.

Popraw swoją inteligencję emocjonalną, świadomie określ własne potrzeby i oczekiwania w relacjach z innymi.

 

Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
czytnikach certyfikowanych
przez Legimi
czytnikach Kindle™
(dla wybranych pakietów)

Liczba stron: 395

Rok wydania: 2025

Oceny
0,0
0
0
0
0
0
Więcej informacji
Więcej informacji
Legimi nie weryfikuje, czy opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli lub czytali/słuchali daną pozycję, ale usuwa fałszywe opinie, jeśli je wykryje.

Popularność




Tytuł oryginału: Red Flags, Green Flags

Projekt okładki: Anastazja Drabot

Redaktor inicjujący: Katarzyna Lipnicka-Kołtuniak

Redaktor prowadzący: Grażyna Muszyńska

Redakcja techniczna i skład wersji elektronicznej: Robert Fritzkowski

Korekta: Katarzyna Szajowska, Bogusława Jędrasik

Copyright © Dr Ali Fenwick, 2024

First published as RED FLAGS, GREEN FLAGS in 2024 by Michael Joseph. Michael Joseph is part of the Penguin Random House group of companies.

© for the Polish edition by MUZA SA, Warszawa 2025

Wszelkie prawa zastrzeżone.

Żadna część niniejszej publikacji nie może być reprodukowana, przechowywana jako źródło danych i przekazywana w jakiejkolwiek formie zapisu bez pisemnej zgody posiadacza praw.

ISBN 978-83-287-3455-5

MUZA SA

Wydanie I

Warszawa 2025

–fragment–

Dla moich ukochanych rodziców, którzy uczynili mnie człowiekiem, którym dziś jestem, i nauczyli mnie zawsze się odwdzięczać.

Dla wszystkich moich bliskich i przyjaciół, z którymi spędziłem najpiękniejsze chwile w życiu.

I dla mojego wewnętrznego głosu, który zawsze prowadził mnie we właściwym kierunku.

Wstęp

 

Pisanie tej książki było niezwykle radosnym doświadczeniem. Przez ostatnie lata zajmowałem się badaniem ewolucji współczesnych związków oraz wpływu technologii, trendów społecznych i innych globalnych sił na nasz sposób myślenia, zachowanie i więzi z innymi ludźmi. Naprawdę fascynujące jest obserwowanie, jak szybko zmienia się nasz świat i jak szybko my, ludzie, się adaptujemy. Codziennie na całym świecie pojawiają się nowe trendy, a zachowania i normy społeczne, które kiedyś uważaliśmy za normalne – tracą znaczenie albo nawet zostają uznane za dziwaczne. Nie dziwi więc, że tak wielu ludzi ma poczucie zagubienia i zadaje sobie pytanie, czy nadal powinni się zachowywać tak samo i w taki sam sposób odnosić się do innych, a to powoduje niechęć do działania, a nawet skłonność do paraliżu analitycznego. A przy tym oczekuje się od nas błyskawicznego podejmowania decyzji. Świat pędzi do przodu i umiejętność szybkiego decydowania jest postrzegana jako zaleta.

Jednak szybkie podejmowanie decyzji może prowadzić do potknięć, które kończą się błędami i brakiem obiektywizmu. Prawdziwym mistrzostwem jest umiejętność udzielania rzetelnych odpowiedzi i podejmowania dobrych decyzji pod wpływem chwili, o ile wie się przy tym, kiedy zwolnić i przemyśleć sytuację bardziej krytycznie. Gdy przychodzi do podejmowania szybkich decyzji, łatwo uznać coś, co nam się nie podoba, za czerwoną flagę. „Spadaj, następny proszę!” – takie podejście ma obecnie wielu z nas; wolimy odejść, kiedy robi się ciężko, co utrudnia nam refleksję nad tym, co się dzieje „tu i teraz”. Wskutek takiego podejścia wiele osób nie umie sobie radzić w trudnych sytuacjach i woli uciec do następnej w kolejności najlepszej opcji, zamiast rozwiązać problem. Odróżnianie prawdziwych czerwonych flag od zielonych to ważna umiejętność, której warto się nauczyć. Jest niezwykle użyteczna, zwłaszcza gdy trzeba szybko podjąć decyzję w jakiejś sprawie dotyczącej związku; rozpoznawanie zdrowych i niezdrowych zachowań może ci oszczędzić w przyszłości wielu emocjonalnych zawirowań. Prawdopodobnie jeszcze ważniejsza jest umiejętność rozpoznania czerwonej flagi u siebie. To z całą pewnością niełatwe i wymaga więcej introspekcji, co nie każdemu odpowiada.

Czerwone i zielone flagi stały się we współczesnej kulturze bardzo popularnymi hasłami, upowszechniającymi się poprzez seriale telewizyjne, kulturę młodzieżową i media społecznościowe. Te flagi są przydatne w dzisiejszym społeczeństwie, zwłaszcza że coraz trudniej jest oceniać zachowania w świecie, w którym dziś coś może oznaczać jedno, a jutro – co innego. Czerwone i zielone flagi pomagają nam podejmować lepsze decyzje, myśleć bardziej refleksyjnie o naszych doświadczeniach z innymi ludźmi oraz zastanawiać się nad sobą.

Jednak czerwone i zielone flagi są zarazem czymś bardzo subiektywnym. Dla niektórych czerwone flagi są tak naprawdę zielonymi, a dla innych zielone – czerwonymi. W pewnych sytuacjach możesz dostrzegać u innych wyłącznie zielone flagi, choć w rzeczywistości są czerwone jak rak! Albo dostrzeganie czerwonych flag u innych może nawet wskazywać, że to ty jesteś problemem. To wpływ twojego wychowania, wartości, kultury, doświadczeń życiowych i mediów na kształtowanie twoich przekonań i wyobrażeń decyduje o tym, co uważasz za czerwone, a co za zielone flagi. Niestety, system operacyjny mózgu nie jest wolny od błędów (rozum jest podatny na omyłki), a szybkie osądy przy podejmowaniu decyzji mogą sprowadzić nas na manowce. Ta książka udoskonali twoją umiejętność podejmowania decyzji za pomocą rzetelnej wiedzy, anegdot, oraz osobistych historii, a także pomoże ci zrozumieć najnowsze trendy behawioralne, kształtujące relacje międzyludzkie.

Szybka decyzja czy proces usprawniający myślenie

Napisałem tę książkę między innymi po to, żeby pomóc ci w głębszym zastanowieniu się nad tym, co myślisz i obserwujesz, żeby zaopatrzyć cię w psychologiczną lupę, przez którą trafniej ocenisz ludzkie zachowania i codzienne sytuacje. Dlatego nie chcę, żebyś po prostu postrzegał/-a CZERWONE jako CZERWONE, a ZIELONE jako ZIELONE. Chcę ci umożliwić podejmowanie lepszych decyzji, jeśli chodzi o czerwone i zielone flagi. Ale oprócz tego pomogę ci również zwolnić tempo myślenia i podejmować lepsze decyzje pod wpływem chwili. Dla mnie słowo „RED” (czerwony) jest akronimem, oznaczającym Reflect (zastanów się), Engage (zaangażuj się), Decide (zdecyduj)! W niektórych przypadkach przejście przez te trzy etapy może nie trwać długo. Niektóre zachowania naprawdę są sygnałami ostrzegającymi przed niebezpieczeństwem, które mówią: „Uciekaj jak najszybciej!”. Jednak przeważnie czerwona flaga oznacza: „Stop, zatrzymaj się na chwilę!” – jak znak stopu na drodze. Zatrzymaj się, spójrz w lewo, spójrz w prawo, a jeśli droga jest wolna, jedziesz. Nawet kiedy odruchowo chcemy uciekać, zawsze lepiej powstrzymać się od automatycznego (odruchowego) sposobu myślenia i przez chwilę zastanowić się nad sytuacją, zanim podejmiemy decyzję. Czerwone flagi występują w różnych odcieniach czerwieni, więc nie spiesz się i właściwie je zinterpretuj. Oto kilka przykładów, jak sobie radzić z czerwonymi flagami w sposób bardziej przemyślany:

   Zastanów się

•   „Chwila! Chyba coś tu jest nie tak. Może skupię się na tym jeszcze trochę i zadam sobie pytanie, dlaczego tak bardzo mnie zdenerwowało to zachowanie w pracy”.

•   „Czy to naprawdę jest nie do przyjęcia i muszę zakończyć tę przyjaźń, czy może trochę przesadzam?”

•   „Ciągle odpycham potencjalnych partnerów. Muszę się zastanowić, dlaczego to robię!”

   Zaangażuj się

•   „OK, spróbuję dowiedzieć się więcej”.

•   „OK, teraz widzę, że mój szef domaga się lojalności, stosując taktykę perswazyjną, zmuszając mnie do przepracowywania się bez dodatkowego wynagrodzenia”.

•   „Dla mnie to kompletnie nie do przyjęcia. Porozmawiam ze znajomymi i zobaczę, czy zgadzają się z moją opinią, czy nie”.

•   „Zaczynam zdawać sobie sprawę, że odpycham ludzi, bo brak mi pewności siebie i trudno mi komuś zaufać. Porozmawiam z kimś, żeby spojrzeć na siebie z dystansu”.

   Zdecyduj

•   „Dogłębnie to przemyślałem/-am i chyba nie chcę już tego ciągnąć. Nasze wartości zupełnie do siebie nie przystają”.

•   „To zachowanie jest nie do przyjęcia, ale chcę się zastanowić, jak moglibyśmy to poprawić”.

•   „Postanowiłam, że przez jakiś czas nie będę się z nikim umawiać, będę sama. Muszę popracować nad sobą, zanim będę mogła znowu zaprosić miłość do mojego życia”.

Im więcej się dowiesz o tym, co robić z czerwonymi flagami, tym łatwiej będziesz rozpoznawać zachowania, którymi należy się zająć, i tym skuteczniej poradzisz sobie z trudnymi sytuacjami, nawet jeśli masz kłopoty z komunikacją albo brak pewności siebie nie pozwala ci się odezwać. Im częściej będziesz to robić, tym lepiej będziesz sobie radzić i zanim się obejrzysz, stanie się to twoją drugą naturą. Gdybyśmy wszyscy skutecznie radzili sobie z czerwonymi flagami, nie tylko poprawilibyśmy jakość swoich relacji we wszystkich dziedzinach życia, ale uczynilibyśmy ten świat lepszym.

Analogicznie ZIELONE flagi też służą określonym celom, oprócz oznaczania zielonej barwy. Zielony kojarzymy z zielonym światłem albo aprobatą. Jeśli flaga jest ZIELONA, po co tracić umysłową energię na coś, co już wydaje się dobre czy bezpieczne? Twój mózg odruchowo zwraca mniejszą uwagę na to, co wydaje się bezpieczne. Jednak istnieją ważne powody, by poświęcać uwagę zachowaniom, które lubisz u danej osoby, albo zachowaniom sygnalizującym wsparcie, empatię lub stałość. Pozytywne wzmacnianie ZIELONYCH zachowań albo przypominanie, jak bardzo je cenisz, zwiększa prawdopodobieństwo, że będą pojawiać się nadal. Dlatego, widząc zielone flagi (GREEN), pamiętaj o autentyczności (Genuine), szacunku (Respect), empatii (Empathize), docenianiu (Elevate) i pielęgnowaniu (Nurture). Te słowa powinny, w taki czy inny sposób, uosabiać ZIELONE zachowania, które obserwujesz u innych.

   Autentyczność

ZIELONE zachowania są autentyczne. Pochodzą z wewnątrz, pojawiają się, bo w taki właśnie sposób dana osoba została w życiu zaprogramowana. Tak działa energia jej ducha. Przykładami autentycznych zachowań są: życzliwość, troska i szczerość. Takie zachowania wypływają z prawdziwości.

   Szacunek

ZIELONE zachowania kierują się szacunkiem. Wyrażają poszanowanie dla twojego czasu, prywatności i kiedy to konieczne – przestrzeni, poszanowanie dla twojego podejścia do życia i szacunek wobec ciebie i innych. Ty również powinieneś się starać szanować zielone zachowania.

   Empatia

ZIELONE zachowania są nacechowane empatią. Empatia wobec innych obejmuje wiele zachowań w relacjach międzyludzkich. Umiejętność uważnego słuchania i czytania między wierszami, zrozumienie, jak ktoś się czuje w określonej sytuacji, oraz umiejętność dostosowania się, żeby porozumieć się z ludźmi na ich płaszczyźnie, to podstawowe umiejętności, dzięki którym relacje pozostają żywe i zdrowe. Postaraj się wczuwać w zielone zachowania, które dostrzegasz. Zrozum, skąd się biorą i dlaczego ludzie je podejmują.

   Docenianie

ZIELONE zachowania są również bardzo budujące. Kiedy ktoś dobrze cię traktuje, wspiera cię, kiedy potrzebujesz tego najbardziej, albo skutecznie reaguje na trudne sytuacje – dodaje ci sił i motywacji, żeby odwzajemnić pozytywne zachowania. Do każdej relacji można zastosować proste równanie: 1 + 1 > 2, co oznacza: jeden plus jeden jest większe od dwóch. Zielone zachowania skłaniają do współdziałania i budzą pozytywne emocje, dzięki którym stajesz się lepszym człowiekiem i masz siłę wytrwać w trudnych chwilach. Zawsze staraj się doceniać zielone zachowania.

   Pielęgnowanie

ZIELONE zachowania należy pielęgnować. Żeby relacja mogła trwać, musisz o nią dbać. Roślina potrzebuje wody, słońca i substancji odżywczych, żeby rosnąć i żyć. Tak samo jest z relacjami międzyludzkimi. Pielęgnuj ZIELONE zachowania: zwracaj na nie uwagę, pozytywnie je wzmacniaj i szanuj. Jednak trudno jest nieustannie utrzymywać równowagę. Dlatego ZIELONE zachowania wymagają pielęgnacji ze wszystkich stron i od wszystkich zainteresowanych.

Zasady, które pomagają podtrzymywać i wzmacniać zielone zachowania u innych, są również tymi samymi zasadami, które powinniśmy stosować, jeśli chcemy pomóc komuś, kto ma problem z czerwonymi flagami. Doświadczanie współczucia, empatii i szacunku ze strony bliskich osób może pomóc ci osiągnąć większą samoświadomość i pewność siebie oraz skłonić do zmiany niezdrowych zachowań. Doskonalenie zielonych umiejętności u siebie i innych pozwala wyposażyć wszystkich w ważne narzędzia, które pomagają radzić sobie z wieloma czerwonymi zachowaniami. Wtedy wszyscy wygrywają.

Tryb domyślny a refleksyjny

Większość naszych procesów decyzyjnych i zachowań przebiega na autopilocie. To oznacza, że często nie jesteśmy świadomi, dlaczego podejmujemy pewne decyzje i w jaki sposób przeszłość kształtuje nasze zachowania w teraźniejszości. Ten automatyzm w myśleniu (który często nazywa się „trybem domyślnym”) pomaga nam szybko podejmować decyzje opar­te na wcześniejszych doświadczeniach, naszych wartościach i przekonaniach. Tylko kto powiedział, że automatyczne reakcje gwarantują podjęcie najlepszych decyzji? Mogą być kompletnie chybione. Dlatego należy uważać, kiedy dostrzegamy u kogoś czerwoną flagę. Traktując czerwoną flagę jak znak stopu na drodze, możemy metaforycznie wcisnąć hamulec, wyjść z trybu domyślnego i podjąć lepszą decyzję w porywie chwili. Porównajmy tryb domyślny z refleksyjnym na poniższych przykładach.

Tryb domyślny mówi: „CZERWONA FLAGA! Ktoś mi mówi, że mam urojenia. Muszę się z tym pogodzić!”.

Zatrzymaj się, zastanów i zadaj sobie pytanie:

„Ale dlaczego moja rzeczywistość jest kwestionowana? Widziałam wiadomość w telefonie mojego partnera. Próbuje mną manipulować?”.

Tryb domyślny mówi: „CZERWONA FLAGA! Mój związek robi się nudny. Zakończę go!”.

Zatrzymaj się, zastanów i zadaj sobie pytanie:

„Czy mój związek naprawdę jest nudny, czy może spokój i stabilizacja w związku uświadamiają mi wyraźniej mój własny wewnętrzny chaos?”.

A teraz, starannie rozważywszy, czy ta czerwona flaga to „twój problem” czy też „mój problem”, zaangażuj się w ten problem.

Tryb domyślny: „Kiedy poprosiłam, żeby mi pokazał te wiadomości, doszło do rękoczynów. Moje bezpieczeństwo jest zagrożone. Co robić?”.

Zaangażuj się:

„Nie powinnam pozwalać, żeby moje postrzeganie rzeczywistości było negowane, i z całą pewnością nie toleruję przemocy. Matka nauczyła mnie, że jeśli ktoś raz cię uderzy, prawdopodobnie zrobi to ponownie”.

Tryb domyślny: „Zaraz! Wychowałem się w otoczeniu pełnym chaosu. Brakuje mi dramatyzmu!”.

Zaangażuj się:

„Teraz zdaję sobie sprawę, że nuda to mój problem, więc nie powinienem kończyć związku. Jeśli go zakończę, ten schemat będzie powracał w moim życiu. Może warto nie popadać w stare schematy zachowania, tylko wreszcie się z nimi rozprawić”.

Uwaga: Proces angażowania się w problem może przebiegać szybko, ale zdarza się, że trwa dłużej. Możesz potrzebować więcej czasu, żeby wszystko przemyśleć, a może zechcesz włączyć partnerkę/partnera w dalszą dyskusję i wspólnie coś wymyślić.

Teraz, kiedy rozważyłeś/-aś problem, czas podjąć bardziej przemyślaną decyzję, co robić dalej.

Tryb domyślny: „W żadnym wypadku nie będę tolerować przemocy fizycznej!”.

Decyzja:

„Mam dość! Uciekać!”

Tryb domyślny: „To bez wątpienia jest mój problem i chcę coś z nim zrobić”.

Decyzja:

„Kochanie, zastanawiałem się, dlaczego ostatnio czuję się taki znudzony naszym związkiem, i zdałem sobie sprawę, że spokój, bezpieczeństwo i przewidywalność, które mi dajesz, uświadamiają mi moje uzależnienie od emocjonalnych dramatów i chaosu. Mówię ci o tym, bo chcę sobie z tym poradzić i cieszyć się tym, co mamy. Proszę, wspieraj mnie”.

Jak korzystać z tej książki

Napisałem tę książkę w taki sposób, żeby nie trzeba było czytać wszystkiego po kolei, wystarczy przejść do rozdziałów, które najpierw najbardziej cię zainteresują. Pod koniec każdego rozdziału znajdziesz krótkie podsumowanie pod nagłówkiem: „W czym tkwi problem?” oraz listę czerwonych i zielonych flag, związanych z tematem rozdziału. Jeśli interesuje cię sam problem, od razu przejdź do podsumowania i flag! Ale jeśli chcesz poznać więcej konkretów i wolisz dowiedzieć się czegoś o psychologii, która leży u podstaw tego problemu, oraz chcesz myśleć i komunikować się lepiej – zdecydowanie przeczytaj cały rozdział. Proponuję również ćwiczenia, zamieszczone na końcu książki, w których możesz zastosować wszystko, czego się nauczyłeś/-aś o czerwonych i zielonych flagach. Ułatwią ci introspekcję i pomogą uporać się z problematycznymi obszarami w twoim własnym myśleniu i zachowaniu oraz w myśleniu i zachowaniu innych. Gorąco polecam wykonanie tych ćwiczeń, bo umożliwią ci zastosowanie nowo nabytej wiedzy w praktyce. Praktyka to nie tylko znakomita okazja do eksperymentowania z nowym zachowaniem i sposobami myślenia – pomaga również rozwijać umiejętność myślenia refleksyjnego i wspomaga nawiązywanie zdrowszych i silniejszych relacji. Jestem przekonany, że 24 rozdziały o czerwonych flagach pomogą ci wnikliwie spojrzeć na ludzkie zachowanie, wyjaśnione w nowoczesny sposób, oraz podejmować w życiu lepsze decyzje, czy to w relacjach z przyjaciółmi lub rodziną, w miłości albo pracy – co, koniec końców, przyniesie ci więcej zadowolenia, a mniej dramatów (no, chyba że lubisz trochę podramatyzować od czasu do czasu).

Miłej lektury!

dr Ali Fenwick

PS Na końcu książki mam dla ciebie niespodziankę! Zabawę z czerwonymi i zielonymi flagami, w którą możesz pobawić się z kimś, z kim się spotykasz, albo ze swoją drugą połówką, żeby wzmocnić łączącą was więź i może nawet się (bardziej) zakochać.

Rodzina i przyjaźnie

Czerwone flagi w rodzinie i przyjaźniach

Rodzina i przyjaciele to fundament twojego życia. Twoja rodzina, duża czy mała, odgrywa znaczącą rolę w tym, kim jesteś dzisiaj. Wpaja ci wartości i przekonania na temat świata oraz uczy strategii przetrwania. Powszechnie wiadomo, że wychowanie może mieć ogromny wpływ na nasze samopoczucie, sposób myślenia i zachowanie w wieku dorosłym. Wychowanie pozbawione ciepła zdrowego rodzinnego gniazda może odbić się negatywnie na twoim poczuciu własnej wartości i stosunku do siebie oraz na sposobach nawiązywania relacji w późniejszym życiu. Przyjaźnie są równie ważne i również znacząco wpływają na to, jak się postrzegamy i co o sobie myślimy. Kiedy opuszczamy rodzinne gniazdo, to głównie przyjaźnie kształtują naszą osobowość i zapewniają poczucie bezpieczeństwa. Ale co tak naprawdę można uznać za bliską przyjaźń? W dzisiejszych czasach wiele osób uważa czasem za „przyjaciół” nawet internetowe kontakty, ludzi, z którymi nigdy nie spotkali się twarzą w twarz. Zacierają się granice między prawdziwymi przyjaciółmi a zwykłymi znajomymi, co z kolei może mieć wpływ na to, jak wysoko ceni się przyjaźń we współczesnym świecie i jak ludzie traktują się nawzajem.

Rodzina i przyjaciele są źródłem bliskości i wsparcia, a my potrzebujemy tych więzi, żeby zrozumieć, kim jesteśmy i gdzie jest nasze miejsce. Ale czasem rodzina i przyjaciele bywają źródłem negatywnych uczuć i dyskomfortu, co może poważnie wpłynąć na nasze fizyczne i psychiczne samopoczucie ze względu na psychologiczną i emocjonalną bliskość między nami a nimi. Silne więzi rodzinne i przyjaźnie mogą z czasem się zmieniać, stać się toksyczne i destrukcyjne. Uczucia zazdrości, zawiści, złości, przygnębienia i niepewności mogą zakazić pozytywne więzi, łączące nas wcześniej z ludźmi, których najbardziej kochamy. Właśnie dlatego tak ważna jest umiejętność rozpoznawania czerwonych i zielonych flag w relacjach z przyjaciółmi i rodziną. Warto wiedzieć, w jaki sposób przyjaźnie mogą się z czasem zmieniać na gorsze, bo umożliwia ci to znalezienie sposobu, żeby je ocalić, a jeśli trzeba – zakończyć. Analogicznie wiedząc, jak więzi rodzinne wpływają na twój rozwój i relacje nawiązywane w późniejszym życiu, możesz zidentyfikować problematyczne źródła twoich obecnych zachowań. Następne sześć rozdziałów o czerwonych i zielonych flagach w rodzinie i przyjaźni odkryje przed tobą zawiłości podtrzymywania zdrowych i trwałych więzi. Wszystkie relacje międzyludzkie są wymagające, a im dłużej trwa relacja, tym bardziej potrzebujemy wiedzy, jak sobie radzić z dramatami dnia codziennego.

1. czerwona flaga „Przestań się mieszać w moje życie”

Kiedy rodzice ciągle się wtrącają

„Nikt nie powinien wydawać na świat dzieci, jeśli nie chce wytrwać do końca w ich wychowaniu i edukacji”.

Platon

Kiedy rodzice ciągle się wtrącają

Kochający i troskliwi rodzice to prawdziwe błogosławieństwo. Opiekunowie tacy poświęcają życie wychowaniu i kształceniu swoich dzieci i starają się, żeby miały one wszystko, czego mogą potrzebować do osiągnięcia sukcesu: umiejętności życiowe, odporność psychiczną, niezależność i możliwość samostanowienia. Jakość opieki, którą otaczali cię rodzice, w dużej mierze znajduje odzwierciedlenie w tym, kim dziś jesteś. Więź między tobą a rodzicami sięga głębiej niż każda przyjaźń. Często mówi się, że „krew nie woda” i jest to prawda, nawet w odniesieniu do osób, które nie mają najlepszej relacji z rodzicami. Więź rodzic–dziecko jest święta, a poświęcenie twoich rodziców w naturalny sposób staje się twoim długiem. Jednak czasem rodzicom trudno jest się rozstać z ich małą córeczką czy synkiem. Sami przeżyli własne traumy i kiedyś byli małymi synkami i córeczkami swoich rodziców.

Gdy dzieci dorastają i osiągają dorosłość, przychodzi czas, kiedy młode muszą zacząć radzić sobie same i żyć własnym życiem. Niektórym rodzicom trudno się pogodzić z odejściem dzieci. W pewnym sensie to oznacza dla nich utratę tożsamości lub władzy jako rodzic albo pojawienie się lęku o to, że dziecku coś się stanie, albo obaw, że tracą kontrolę. To normalne, że rodzic odczuwa strach, żal czy smutek, kiedy uświadamia sobie, że dzieci dorastają i chcą mieć własne życie. Jednak kiedy rodzic nie potrafi pozwolić dziecku odejść, może to zaburzyć rozwój młodego dorosłego, a w niektórych przypadkach rodzice ingerują w życie swoich dzieci do tego stopnia, że młodzi dorośli nie chcą już ich widzieć. Osoby, których rodzice nadmiernie ingerują w ich życie, mogą również czuć się tak bardzo zobowiązani wobec swoich opiekunów, że nie potrafią odejść. Szczególnie trudno jest wtedy, gdy rodzice manipulują uczuciami dzieci, żeby zachować kontrolę nad nimi, i gdy dzieciom jest z natury ciężko stawiać granice.

Rozróżnienie, kiedy zaangażowanie mamy i taty w twoje życie jest zdrowe, a kiedy nie, ma duże znaczenie dla twojego rozwoju osobistego, samopoczucia psychicznego i sposobu budowania relacji z innymi ludźmi. Umiejętność stawiania granic jest równie ważna, lecz może okazać się bardzo trudna ze względów kulturowych. Rozpoznawanie czerwonych i zielonych flag w relacjach z rodzicami lub opiekunami może pomóc ci budować zdrowsze więzi między wami i da ci przestrzeń, byś mógł/mogła stać się osobą, którą pragniesz być. Kultywuj i rozwijaj zdrowe zachowania przekazywane z pokolenia na pokolenie i staraj się być osobą, która mówi „stop” pokoleniowej traumie.

Psychologia wścibstwa

Istnieje wiele przyczyn przesadnego wścibstwa albo wtrącania się w twoje prywatne życie. Niektórzy rodzice są autentycznie zainteresowani wszystkim, co robisz, entuzjastycznie nastawieni do twoich osiągnięć oraz osób, z którymi spędzasz czas, i chcą wiedzieć, że jesteś bezpieczny/-a i masz się dobrze. Dla wielu matek czy ojców nie jest niczym dziwnym chęć regularnego kontaktowania się z dziećmi; i odwrotnie – wiele osób uwielbia codziennie rozmawiać z rodzicami, choćby przez chwilę. Krótka rozmowa telefoniczna czy prosta wiadomość: „Jak się masz? Dobrego dnia. Kocham cię, mama!”. Jednak czasami codzienne telefony lub nieustanne dopytywanie się, co robisz albo z kim jesteś, wydają się krępujące, a nawet natrętne. Niektórzy rodzice nie potrafią dać dzieciom spokoju. Wciąż próbują angażować się w ich życie z obawy, że stracą dzieci, albo z potrzeby kontrolowania, lekceważąc przy tym ich potrzeby i samopoczucie.

Kulturowe i rodzinne uwikłanie może również zaważyć na zaangażowaniu rodziców w twoje życie, zwłaszcza jeśli presja społeczna wymaga od ciebie podporządkowania się normom kulturowym określającym, jak się zachowywać, kogo poślubić czy jak ma wyglądać twoja relacja z rodzicami, kiedy dorośniesz (albo jak być dobrym rodzicem). Nie jest łatwo przeciąć tę niewidzialną pępowinę, ale jeśli się tego nie zrobi, konsekwencje mogą być poważne, zarówno dla rodzica, jak i dla dziecka. Badania pokazują, że u osób, których życie jest w dzieciństwie nadmiernie kontrolowane przez rodziców, istnieje większe prawdopodobieństwo wystąpienia problemów z poczuciem własnej wartości w wieku dorosłym; takie osoby nie stawiają też granic, są bardziej podatne na lęki oraz depresję, mają większe trudności z przystosowaniem się do życia, a w ich związkach często pojawiają się problemy.

Narcystyczny opiekun

Posiadanie narcystycznego rodzica może być dla dziecka bardzo trudne, nawet kiedy dorośnie. Narcystyczny rodzic jest zapatrzony w siebie i często postrzega swoje dziecko jako przedłużenie siebie. Może próbować żyć poprzez swoje dzieci. Wszystko, co robi dziecko, jest odzwierciedleniem rodzica, rodzic nierzadko ustanawia wysokie standardy i jest wobec dziecka nadmiernie krytyczny. Poza wymaganiem doskonałych ocen w szkole nadmiernie kontrolujący rodzic może też narzucać dziecku, jak ma się zachowywać czy nawet ubierać. W niektórych przypadkach rodzice stosują pieniądze jako formę nacisku, dzięki której przywiązują do siebie dorosłe dzieci.

Dzieci narcystycznych rodziców często bywają zbyt samokrytyczne, są perfekcjonistami i nigdy nie czują się dość dobre. Nawet kiedy dziecko opuści dom rodzinny, narcystyczna matka lub taki ojciec mogą wciąż sprawować kontrolę nad jego życiem, a dziecko nieustannie czuje nad sobą niewidzialną rękę, która kontroluje jego zachowanie albo nie pozwala mu stać się tym, kim chciałoby być[1]. Dzieje się tak zwłaszcza wówczas, gdy samoocena dziecka ucierpiała za sprawą taktyk manipulacyjnych, stosowanych przez rodziców, którzy zawsze chcą skupić uwagę na sobie wskutek ciągłego poniżania lub przekonania, że miłość rodziców do dziecka była warunkowa. Im skuteczniej rodzice potrafią sprawić, że ich dorośli synowie i córki czują się jak nic niewarte dzieci, tym skuteczniej będą w stanie kontrolować swoje dzieci. Przekonałem się, że wielu moich klientów, którym pomagam w rozwoju osobistym, wychowanych przez nadmiernie krytycznych lub narcystycznych rodziców, sporadycznie (i nieświadomie) przenosi te same zachowania na swoich partnerów, czy nawet własne dzieci.

CZY WIESZ, ŻE…?

Kiedy rodzice szantażują cię emocjonalnie

Niełatwo stawiać granice w osobistych relacjach, zwłaszcza z rodzicami. Niektórzy ludzie radzą sobie z tym lepiej niż inni. Charakter, wychowanie i stan psychiczny mogą utrudniać odmawianie. Kiedy cenisz cudze potrzeby wyżej od własnych, może pojawić się u ciebie chęć przypodobania się, przez którą chcesz zaspokajać potrzeby rodziców, wykraczając poza normalne oczekiwania. Z czasem ciągłe lekceważenie własnych potrzeb i przedkładanie potrzeb innych ludzi nad własne zacznie się na tobie odbijać. Jeśli nie psychicznie, to fizycznie. Jeżeli nie odmawiasz i nie stawiasz granic, w końcu zrobi to twoje ciało, potencjalnie doprowadzając do nieodwracalnych szkód. Próba zrozumienia, czemu tak trudno ci odmawiać rodzicom, jest ważnym pierwszym krokiem do uświadomienia sobie, co cię powstrzymuje przed stawianiem granic i choćby częściowym odzyskaniem kontroli nad innymi dziedzinami twojego życia.

Emocjonalna kontrola jest jedną z najważniejszych przyczyn, dlaczego trudno się oprzeć nieustannym żądaniom rodziców. Niektórzy rodzice mogą próbować wyprowadzić cię z równowagi lub szantażować emocjonalnie, mówiąc: „Zawdzięczasz mi powietrze, którym oddychasz”, „Poświęciłam dla ciebie życie, powinnaś robić, co ci każę” czy „Beze mnie jesteś nikim”. Te słowa mogą mocno zaboleć. Ale jeśli pojawiają się (raz za razem), żeby tobą manipulować, warto zdać sobie sprawę, że to czerwona flaga, i najlepiej na coś takiego nie reagować. Skup się raczej na tym, dlaczego te słowa zamykają cię w pułapce[2]. Spróbuj znaleźć alternatywne przekonania i odpowiedzi na takie stwierdzenia. Dzięki temu z czasem odzyskasz częściową kontrolę i staniesz się mniej podatny/-a na emocjonalne manipulacje.

Nauka dbania o własne potrzeby

Umiejętność dbania o własne potrzeby jest bardzo ważna w każdej relacji. Jednak nie zawsze jest to łatwe. Kiedy rodzice za dużo wymagają albo za bardzo się angażują w twoje życie, warto stopniowo zwiększać dystans między wami. Przywiązanie rodziców jest często silniejsze od przywiązania w relacji miłosnej, więc przesadne zaangażowanie rodziców w twoje życie może zaszkodzić ci w sprawach sercowych. Partner/partnerka może poczuć, że musi rywalizować o twoją uwagę, i w końcu postanowi odejść, jeśli stanie się to za trudne. Czasem rodzice (albo teściowie) mogą postępować w ten sposób celowo, z obawy, że cię stracą, albo z powodu niechęci do twojego partnera/partnerki. Nawet jeśli jesteś grubo po czterdziestce, masz żonę/męża i dzieci, rodzice i tak potrafią się wtrącać i dyktować ci, jak masz żyć. Ta obsesja nie ma ograniczeń wiekowych.

Narzucenie pewnego dystansu jest również metodą radzenia sobie z rodzicami, którzy się wtrącają, zwłaszcza jeśli decyzje twojego partnera/partnerki nie odpowiadają oczekiwaniom twojej rodziny czy kultury. Wiele homoseksualnych/biseksualnych mężczyzn i kobiet, osób transpłciowych oraz tych, które identyfikują się jako niebinarne, dorasta w środowisku, gdzie wyrażanie własnej tożsamości albo seksualności nie jest akceptowane, bywa, że nawet jest nielegalne, więc często decydują się wyprowadzić z domu rodziców, żeby poznawać własną tożsamość i zbudować własne „ja” w miejscu, gdzie czują się bezpieczne i mają poczucie, że „pasują”. Wścibstwo i wtrącanie się rodziców może zdławić samorozwój i zaszkodzić wzorcom przywiązania osób, które czują, że w domu nie mogą być w pełni sobą.

Jeśli czujesz, że rodzice za bardzo angażują się w twoje życie, i chcesz zacząć stawiać jakieś granice w waszej relacji, oto kilka przykładów, co możesz powiedzieć, żeby wprowadzić trochę dystansu:

   „Rozumiem, że chcesz wiedzieć, co się dzieje w moim życiu, ale byłbym wdzięczny, gdybyś dał mi trochę przestrzeni, żebym mógł się samodzielnie rozwijać”.

   „Wiem, że bardzo mnie kochasz. Rozumiem twoje obawy wobec mojego partnera, ale proszę, pozwól mi podejmować w życiu własne decyzje i popełniać własne błędy”.

   „Możesz do mnie przyjść i powiedzieć, co ci się nie podoba w decyzjach mojego partnera, ale nie przekraczaj granic i nie kontaktuj się z nim bezpośrednio, żeby wyrazić swoje niezadowolenie”.

   „Mamo, wiem że uważasz, że poświęcam ci mniej uwagi, odkąd mam dziewczynę, ale nie mogę pozwolić, żebyś wtrącała się w mój związek z powodu własnego zagubienia”.

   „Z przyjemnością opowiem ci, co u mnie nowego, ale przestań mnie wypytywać o moje życie miłosne albo kiedy zamierzam wyjść za mąż. Proszę, uszanuj to”.

Kiedy zaczniesz się dystansować od rodziców, naturalnie spotkasz się z oporem. Mogą nawet bardzo się na ciebie zdenerwować i mówić straszne rzeczy, żeby sprawić ci przykrość i zmusić do zmiany stanowiska. Lecz bardzo ważne jest, by bronić swoich potrzeb i uczyć się stawiać granice, bo z czasem pomoże ci to rozwinąć się silniej jako jednostka i budować zdrowsze więzi z innymi[3]. Z upływem czasu i w różnym stopniu twoi rodzice nauczą się uznawać twoją indywidualność, a także odpuszczać.

W Indiach, zgodnie z powszechną tradycją, kiedy para weźmie ślub, żona wprowadza się do domu rodziców męża. Shaadi.com (indyjski internetowy portal małżeński) doniósł, że ta tradycja stopniowo się zmienia, bo coraz więcej kobiet woli mieć po ślubie własny dom, z dala od rodziny[4]. Ingerencja teściowej w życie nowożeńców została wymieniona jako jedna z głównych przyczyn rezygnacji żon z mieszkania u teściów. Obecność nowej kobiety w domu nierzadko wywołuje u niektórych teściowych poczucie zagrożenia, wskutek czego chcą decydować o zachowaniu i ustalać surowsze zasady.

Kiedy rodzice ingerują w twoje życie – w czym tkwi problem

Kochający i troskliwi rodzice to błogosławieństwo. Nie każdy ich ma. Jednak jeśli rodzice czy inni opiekunowie za często ingerują w twoje życie, jest to problem, zwłaszcza kiedy jesteś dorosły/-a i już nie mieszkasz w rodzinnym domu. Stawianie granic rodzicom bywa trudne, bo może pojawić się poczucie obowiązku i winy. Rodzicom może być trudno pozwolić odejść córce czy synowi, ponieważ mogą mieć poczucie utraty kontroli lub sensu życia. Niektórzy opiekunowie bywają wścibscy, wymagający lub kontrolujący z rozmaitych powodów. Wpływ na to mają różne czynniki – od środowiskowych po problemy ze zdrowiem psychicznym. Dorastanie z rodzicami, którzy się wtrącają, może też wpłynąć na twój rozwój i podejście do życia, co utrudnia stawianie granic. Umiejętność zadbania o własne potrzeby i wyzwolenia się spod kontroli rodziców w dorosłym wieku jest ważna nie tylko dla zdrowej, dorosłej relacji z opiekunami, ale ma również duże znaczenie w kontekście twojego własnego rozwoju i więzi z innymi w przyszłości.

Czerwone flagi:

   Twój ojciec albo matka (lub inny opiekun) wciąż dopytują się, kiedy się ożenisz/wyjdziesz za mąż.

   Twój ojciec albo matka (lub inny opiekun) dyktują ci, jak masz żyć nawet po wyprowadzce z domu (na przykład zmusza cię do studiowania czegoś, co chce, żebyś studiował/-a, narzuca sposób ubierania się albo decyduje, z kim masz się zadawać).

   Twoi rodzice lub opiekunowie szantażują cię emocjonalnie, żeby wciąż mieć cię pod kontrolą.

   Twoi rodzice albo opiekunowie próbują cię kontrolować za pomocą pieniędzy.

   Nie masz pewności co do swoich własnych potrzeb, granic i/lub wymagań i trudno ci je jasno wyrażać wobec rodziców czy opiekunów. To pozwala innym wtrącać się w twoje życie.

Zielone flagi:

   Twój ojciec lub matka (albo inny opiekun) szanują twoje granice.

   Twój ojciec lub matka (albo inny opiekun) nie dopytują się o twoje życie, jeśli poprosisz, żeby przestali.

   Członkowie twojej rodziny szanują decyzje, które podejmujesz samodzielnie, jeśli chodzi o niezależność, sprawy sercowe i inne życiowe decyzje (nawet jeśli nie zawsze zgadzają się z twoimi wyborami).

   Potrafisz skutecznie zrównoważyć utrzymywanie bliskich więzi z rodziną i troskę o własne życie.

Co warto rozważyć, kiedy podejmujesz decyzję: zostać czy odejść

Utrzymywanie zdrowej relacji z opiekunami jest ważne z wielu powodów. Jednak mam świadomość, że nie zawsze jest to możliwe. Kiedy masz bardzo kochających rodziców, którzy po prostu chcą dla ciebie jak najlepiej, może być trudno powiedzieć im: „Proszę, nie mieszajcie się w moje życie”. Dorastanie do samodzielności może być dla dziecka bardzo trudne, a w niektórych okolicznościach prawie niemożliwe. Niektórzy opiekunowie bywają bardzo wymagający, a nawet manipulują, stosując szantaż emocjonalny, żeby zmusić cię do zrobienia tego, czego chcą. Narcystyczne matki czy ojcowie często stawiają swoim dzieciom wysokie wymagania, bowiem postrzegają dzieci jako przedłużenie siebie. Musisz zdecydować, jak zachować równowagę między swoimi potrzebami a utrzymywaniem zdrowej i zrównoważonej relacji z rodziną.

Chcesz zostać

   Widzisz, że wtrącanie się rodziców w twoje życie nie wynika ze złych intencji. To po prostu kwestia czasu, zanim przywykną do twojego dorosłego życia.

   Kiedy prosisz, żeby przestali się wtrącać, w końcu to robią.

   Kiedy akceptują cię takim/taką, jaki/-a jesteś (choć mogą nie zawsze się zgadzać z podejmowanymi przez ciebie decyzjami).

   Doskonalisz swoją komunikację z rodzicami. Dzięki skutecznej komunikacji udaje ci się budować znacznie zdrowszą relację z rodzicami i zyskujesz jednocześnie większą niezależność.

Czas się zdystansować

   Twoi rodzice (lub opiekunowie) zbytnio ingerują w twoje życie.

   Kiedy wskutek ingerencji rodziców czujesz się chory/-a fizycznie, emocjonalnie bądź psychicznie.

   Kiedy rodzice usiłują cię kontrolować poprzez manipulację albo pieniądze.

   Nie możesz być naprawdę sobą w rodzinnym domu.

* * *

koniec darmowego fragmentuzapraszamy do zakupu pełnej wersji

Przypisy

1. czerwona flaga „Przestań się mieszać w moje życie”

[1] Nie tylko narcystyczni rodzice próbują w niezdrowy sposób kontrolować życie swoich dzieci albo narzucać im, co mają zrobić; robią to również rodzice nadopiekuńczy lub z natury lękowi.

[2] Być może nieustannie porównujesz się do starszych braci lub sióstr odnoszących sukcesy naukowe lub zawodowe, przez co czujesz się gorszy/-a i pozwalasz rodzicom wpędzać cię w poczucie winy.

[3] W ramach stawiania granic trzeba uzgodnić z rodzicami, w jaki sposób będziecie się komunikować. Na przykład ustalcie, że będziecie do siebie dzwonić trzy razy w tygodniu albo raz w tygodniu spotykać się na lunch. Dostosuj uzgodnienia w sprawie wzajemnych kontaktów do kontekstu i tego, co uważasz za normalne. Ustalenie warunków i honorowanie tych ustaleń pomaga rodzicom zapanować nad niepokojem, który pojawia się, gdy trudno im pozwolić dziecku na samodzielność.

[4] www.hindustantimes.com/sex-and-relationships/tied-in-knotsthe-problem-with-mothers-in-law-in-india/story-fzVnq9TdBl82TnIE9Rm6HK_amp.html.

MUZA SA

ul. Sienna 73

00-833 Warszawa

tel. +4822 6211775

e-mail: [email protected]

Księgarnia internetowa: www.muza.com.pl

Wersja elektroniczna: MAGRAF sp.j., Bydgoszcz