Cuda z herbaty - Jerzy Czapla - ebook + książka

Cuda z herbaty ebook

Czapla Jerzy

3,8

Opis

Jerzy Czapla - od 35 lat realizuje się w zawodzie barmańskim, od 15 lat jest licencjonowanym kiperem herbat.
Uczestnik ogólnoświatowych szkoleń z drinków, w tym na bazie herbat (między innymi w Kolombo na Sri Lance, w Ałma Acie w Kazachstanie i w Hanoi w Wietnamie). Uczestnik kongresów herbat w Kolombo w 2005 i 2007 roku.
Wysokiej klasy praktyk z wieloma wyróżnieniami i nagrodami konkursowymi, mistrz Polski, laureat mistrzostw świata w Maladze w 1999 roku.
Praktykuje na plantacjach na Sri Lance, w Chinach, Indiach i Wietnamie. Jest cenionym trenerem w technikach barmańskich i kiperskich herbat oraz innowatorem parzenia herbat i przygotowywania koktajli na ich bazie.
Założyciel Centrum Szkolenia Barmanów (2001), barman i manager wielu lokali w Polsce.
W 2018 roku minister sportu i turystyki mianował Centrum Szkolenia Barmanów Jerzego Czapli na pierwszą w Polsce instytucję certyfikującą kwalifikację Barman-Blender.
Jest społecznikiem, sprawuje funkcję członka Sektorowej Rady do spraw Kompetencji Sektora Turystyki w Szkole Głównej Handlowej w Warszawie.

Popularnonaukowa książka „Cuda z herbaty” prezentuje znane informacje o herbatach w sposób oryginalny i twórczy. Zawarte w pozycji treści stanowią znaczące rozwinięcie, uaktualnienie i oryginalne podejście do zagadnień związanych z herbatami w stosunku do istniejących na rynku publikacji z tego zakresu. Uważam, że grono odbiorców tej wartościowej pracy będzie z pewnością szerokie, zwłaszcza że zawiera ona wiele praktycznych informacji na temat uzyskania dobrej jakości naparów herbacianych. Rekomendowany tytuł to kompendium wiedzy na temat herbat, ich rodzajów, właściwości, sposobów parzenia, a układ treści jest przemyślany i spójny. Niewątpliwie najciekawsza jest druga część książki, dotycząca praktycznego wykorzystania herbat do przygotowania drinków bezalkoholowych i alkoholowych. Z całym przekonaniem rekomenduję tę pozycję entuzjastom herbaty. - prof. dr hab. Ewa Czarniecka-Skubina, SGGW w Warszawie

Bardzo dziękuję za przesłanie ciekawego – w mojej ocenie – opracowania na temat historii herbaty i możliwości jej wykorzystywania. Zamieszczone w książce informacje – przede wszystkim przepisy dotyczące przyrządzania na bazie herbaty drinków – stanowią cenne źródło inspiracji dla osób chcących zdobyć nowe lub poszerzyć posiadane kwalifikacje z tego obszaru. Gratuluję autorowi opracowania i mam nadzieję, że nie jest to ostatnia jego książka poświęcona tej problematyce. - dr hab. Hanna Zawistowska, prof. SGH, przewodnicząca Sektorowej Rady ds. Kompetencji – Turystyka

Polacy chętnie piją herbatę zarówno do posiłków, jak i jako samodzielny napój. Lubimy przede wszystkim herbatę czarną, ale coraz częściej pijemy napar z zielonej herbaty lub sięgamy po inne rodzaje herbat. Jerzy Czapla jest osobą, która może godzinami pięknie opowiadać o historii herbaty i ceremonii jej parzenia, a także o jej właściwościach zdrowotnych. Nie ma to jak kubek dobrej herbaty, ale nie wszyscy wiemy, jak dobrać dobrą herbatę, ile czasu ją parzyć i w jakiej temperaturze, no i oczywiście jeszcze, w jaki sposób ją podawać. Wszystkie odpowiedzi znajdziecie w tej książce. - Marcin Soból, prezes Stowarzyszenia EuroToques Polska, mistrz kulinarny, doświadczony szef kuchni

Cieszę się, że powstała taka publikacja na temat herbaty. To świetny i bardzo treściwy klucz do poznania, czym naprawdę jest ten napój. Uczy nie tylko, jak wybrać prawdziwą i wysokiej jakości herbatę, ale także, co ważne, jak ją podać, żeby całe dobro w niej zawarte trafiło do nas. - Jarosław Uściński, prezes Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Szefów Kuchni i Cukierni, właściciel restauracji Moonsfera w Warszawie

Niesamowite, odkrywcze, świeże i rzadko spotykane spojrzenie na świat herbat. Praktyczna ściąga dla ludzi ceniących sobie wyrafinowany smak herbaty. Polecam! - Jarosław Walczyk, prezes, współzałożyciel i fundator Fundacji Klubu Szefów Kuchni, mistrz kucharski i ceniony ekspert kulinarny

Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
czytnikach certyfikowanych
przez Legimi
czytnikach Kindle™
(dla wybranych pakietów)
Windows
10
Windows
Phone

Liczba stron: 103

Odsłuch ebooka (TTS) dostepny w abonamencie „ebooki+audiobooki bez limitu” w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
Oceny
3,8 (6 ocen)
2
2
1
1
0
Więcej informacji
Więcej informacji
Legimi nie weryfikuje, czy opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli lub czytali/słuchali daną pozycję, ale usuwa fałszywe opinie, jeśli je wykryje.

Popularność




CZĘŚĆ I

Od Autora,czyli jakie korzyści daje czytanie tej książki

„Szanowni Państwo! Witam wszystkich bardzo gorąco iserdecznie. Gorąco, bo niektóre herbaty parzymy świeżo zagotowaną wodą, iserdecznie, bo zprzyjemnością przekażę Państwu wiedzę na temat prawdziwych herbat”.

Tymi słowami od 15 lat rozpoczynam każde szkolenie z zasad parzenia herbat oraz kompozycji drinków przygotowywanych na ich bazie. Z prawdziwą przyjemnością oddaję w Państwa ręce książkę o drinkach na bazie herbaty, również o filozofii z nią związanej, o sztuce parzenia i korzyściach płynących z jej picia. Należy bowiem pamiętać o tym, że już starożytni Chińczycy odkryli walory zdrowotne picia naparu z liści Camellia sinensis.

Jestem zaszczycony, że zapragnęli Państwo przeczytać tę pozycję. Moja książka to kompendium wiedzy na temat korzyści zdrowotnych płynących z picia prawdziwej herbaty, będącej boskim darem przekazanym ludzkości, szczególnie cennym w czasach strasznej chemii, którą dodaje się do żywności.

W dobie zwiększonej aktywności otaczających nas wirusów herbata pita codziennie rzetelnie wzmocni nasze organizmy, uodporni nas i uchroni od wszelkiego zła tego świata. Jest skutecznym lekiem dostępnym na wyciągnięcie ręki. Musisz wiedzieć, drogi Czytelniku, że prawdziwa herbata oczyszcza organizm z toksyn tak skutecznie, że nawet pochodzącą z niej samej teinę usuwa po dwóch dobach od jej spożycia!

Tu warto dodać, że gdy zaparzymy zieloną herbatę pierwszy raz i wylejemy napar, to pozbywamy się teiny. Potwierdza to chińska maksyma, według której najzdrowszy jest drugi i kolejne napary.

Książka ta zawiera wiele prawd dotyczących herbat i może zasilić Państwa domową biblioteczkę poświęconą zdrowiu. Przelałem na papier moją wiedzę, gdyż uwielbiam pomagać ludziom, aby mogli wspomagać funkcjonowanie swoich organizmów. Jestem przekonany, że zawarte tu informacje uprzyjemnią Państwu chwile spędzone na piciu herbaty i przekonają Państwa do tego jakże cudownego napoju.

Do napisania książki skłoniły mnie dwa wydarzenia z mojego życia: pierwsze to pasja związana z herbatą zaszczepiona mi podczas pobytu na plantacjach w Sri Lance (pierwszy raz byłem tam od 15 sierpnia do 1 września 2005 roku), a druge to fakt, że urodziłem się dokładnie 100 lat po zasadzeniu pierwszego krzewu herbacianego (Camellia sinensis) przez Jamesa Taylora w 1867 roku na Cejlonie. Dodatkową inspiracją do jej napisania jest świadomość, że w tym roku mija dokładnie 15 lat od momentu poznania Dilhana Fernando (jednego z synów założyciela marki Dilmah, a zarazem dyrektora handlowego i właściciela MJF Exports Dilmah Tea z Colombo) i to on zaraził mnie fascynacją do herbaty i uświadomił, że jest ona czymś więcej niż tylko gorącym napojem.

Autor podczas pierwszego pobytu na Sri lance. Na zdjęciu z Dilhanem Fernando właścicielem marki Dilmah

Pasjonaci zdrowego trybu życia– nie jest to kolejna książka orodzajach herbat, tylko przedstawiony wdwóch odsłonach, włatwy iprzyjemny do przyswojenia sposób, obraz herbaty imożliwości jej wykorzystania. Omawiam wniej:

podział herbat i sposób, jak wybrać najlepszą,

prozdrowotne działanie herbaty znanej ludzkości od blisko 5000 lat,

propozycje tworzenia napojów na bazie herbaty.

Książkę podzieliłem na dwa działy: teoretyczny i praktyczny z przepisami na ice tea i drinki z alkoholem. W dziale pierwszym sięgnę do starożytnych Chin i opowiem jedną z legend o pierwszym zaparzeniu filiżanki herbaty. Przybliżę też procesy uprawy, suszenia i tworzenia mieszanek herbaty i odkryję całą prawdę o pakowaniu i transporcie. Dzięki lekturze pierwszej części książki będą Państwo mogli nauczyć się rozróżniać rodzaje herbat pod względem jakości. Podział herbat według gatunków, który tu Państwo znajdą, będzie pomocny przy właściwym jej parzeniu, aby wydobyć wszystko to, co w niej najlepsze. Poruszę też temat „pobudzenia Ducha herbaty” – co to takiego i jak go pobudzamy. Druga część to propozycje drinków na bazie herbat w wersji bezalkoholowej i z wykorzystaniem różnych alkoholi.

Wszystkie przepisy zamieszczone w książce są mojego autorstwa.

Zapraszam gorąco do lektury.

Historia herbaty

Historia herbaty jest bardzo długa, sięga bowiem czasów 2737 roku p.n.e., kiedy to według legendy chiński mityczny cesarz Shennong(Boski Rolnik), zielarz i uczony, przypadkiem po raz pierwszy zaparzył zielone liście Camellia sinensis.

„Chińczycy strzegli tajemnicy herbaty dosyć długo, bo dopiero ok. 803 roku n.e. mnich Dengyõ Daishi przywiózł z Chin pierwsze nasiona rośliny herbacianej do Japonii. Cesarz Saga tak zachwycił się przygotowanym z niej napojem, że rozkazał uprawiać herbatę w kilku prowincjach. Jednak na dobre w Japonii herbata pojawiła się ok. XII wieku, kiedy po okresie napiętych stosunków między Japonią a Chinami i okresie niełaski, w jakim się znalazła herbata (uważana za chiński wynalazek), nasiona tej rośliny wróciły za sprawą japońskiego mnicha Eisai na dwór cesarski. Kultura picia herbaty rozwijała się w obu krajach jednocześnie, ale to w Japonii przetrwały obrzędy związane z jej piciem. To tu narodziła się ceremonia picia herbaty zwana Cha-no-yu, Droga Herbaty, która do dzisiaj kultywowana jest w tym kraju. Jest to sztuka, która oznacza umiłowanie piękna. Jest to, jak powiedział Okakura Kakuzō, japoński uczony i intelektualista, autor Księgi herbaty „kult oparty na adoracji piękna istniejącego pośród przyziemnych realiów codziennej egzystencji”1.

Obecnie krzewy herbaciane rosną w różnych miejscach na ziemi, ale trzy kraje zasługują na miano najlepszych specjalistów w dziedzinie ich uprawy, oczywiście nie ujmując nic pozostałym – Chiny, Indie i Sri Lanka. A jest to spowodowane warunkami klimatycznymi, które występują tylko w tym rejonie świata. Może nie zdają sobie Państwo sprawy, jak duże znaczenie dla jakości herbaty ma położenie geograficzne kraju, w którym ona rośnie. Wyobraźcie sobie największą „ścianę” na naszej planecie – oczywiście chodzi mi o Himalaje, zwane dachem świata, które powstrzymują prądy powietrzne i oddziaływanie prądów morskich. A przez to mają decydujący wpływ na klimat i uprawę roślin. Najlepszej jakości herbaty uprawia się w Chinach, Indiach i na Sri Lance. Poza tym Camellia sinensis występuje również w Turcji, Tunezji, Gruzji, Nepalu, Tajwanie, Tajlandii, Kambodży, Wietnamie, Birmie, Kenii, Indonezji czy Japonii i w innych państwach. Ale w wielu krajach jest albo za sucho, albo za mokro do uprawy tej bardzo delikatnej rośliny.

„Liście herbaty do Europy przywieźli na swoich statkach Holendrzy na początku XVII wieku, które rozprowadzali dalej do Włoch, Francji, Niemiec i Portugalii. Do Anglii herbata trafia w 1658 roku za sprawą Thomasa Garrawaya, kupca i właściciela sklepu w Londynie, ale dopiero gdy król Karol II ożenił się z portugalską księżniczką Katarzyną Braganzą, która była miłośniczką herbaty i przywiozła skrzynię chińskiej herbaty w posagu, napój ten zadomowił się na dobre na dworze królewskim. Ze względu na swoją wysoką cenę był jednak napojem ludzi z wyższych sfer. W przeciwieństwie do Holandii, gdzie używana była we wszystkich klasach społecznych”2.

„We Francji i Niemczech w tych czasach herbata przegrała z kawą. Na początku XVII wieku herbata pojawiła się w Rosji jako dar cesarza Chin dla cara Michała I, a w 1698 roku rozpoczął się regularny handel między tymi państwami. Wtedy ruszyły w drogę karawany. 200‒300 wielbłądów wiozło do Chin futra, by w drodze powrotnej zabierać skrzynie zawierające duże ilości drogocennych liści. Transport zajmował od 16 do 18 miesięcy, herbata ta była więc bardzo droga, co było przyczyną, że stanowiła napój arystokracji. Dopiero otwarcie kolei transsyberyjskiej w 1903 roku zakończyło zajmujący dużo czasu transport. W dzisiejszych czasach próbuje się odtworzyć smak tej herbaty, która znana jest pod nazwą Rosyjska Karawana”3.

Pierwsze znane wzmianki o herbacie w Polsce pojawiają się w liście króla Jana II Kazimierza do żony Ludwiki Marii (XVII wiek). Początkowo była traktowana jako ziele lecznicze, a zwyczaj picia herbaty rozpowszechnił się dopiero w drugiej połowie XVIII wieku. Pomogły w tym również dobre stosunki handlowe pomiędzy Polską i Anglią. Ze względu na wysoką cenę napój ten pity był jedynie na dworze królewskim, dworach magnackich oraz bogatej szlachty i mieszczan. W XIX wieku nastąpiło dalsze upowszechnienie dzięki samowarom sprowadzonym przez wojska rosyjskie4.

„Z kolei w Mongolii herbata pojawia się pod koniec V wieku n.e., a w Tybecie w 620 roku n.e., i tu bardzo szybko stała się podstawowym (obok kumysu) napojem, a w Mongolii upowszechniła się w XII wieku. Jednakże, w odróżnieniu od Chin i Japonii nie wykształcono tam tak rozbudowanych ceremonii picia herbaty, zaś sam proces przyrządzania i smak herbaty znacząco się różnił od chińskiego wzoru”5.

Pierwsze w Europie Zachodniej informacje o herbacie pochodzą z końca XVI wieku (Marco Polo o niej nie wspomina). Podał je jezuita J.P. Maffei (1589) w dziele „Historia Indii”. Po nim o herbacie pisali Mikołaj Trigault (1615) i Álvaro Semedo (1643).

Znacznie większy zakres informacji podał polski misjonarz, podróżnik i przyrodnik Michał Boym, zauważając dwa rodzaje herbaty: zieloną i żółtą (tzw. cesarską) oraz że liście suszy się również na ogniu, nie tylko na słońcu. W rękopisie Rerum Sinensium Compendiosa Descriptio, napisanym przed rokiem 1656, opisał herbatę w sposób następujący: „Krzew, z którego liści przygotowany jest słynny w całych Chinach napój, nazywany jest Cia. Zbierają liście na wzgórzach, suszą je na małym ogniu na żelaznych siatkach i zalewają wrzącą wodą, przez co jest zielony lub żółty. Zwykle rozkoszują się, pijąc go w stanie gorzkim. Dodając do niego słodyczy, często częstują nim gości. Japończycy mieszają proszek z liści z wodą i piją. Jednostka wagi najlepszej herbaty kosztuje często bardzo drogo. Orzeźwia przy upałach, zapobiega tworzeniu się kamieni i senności”6.

W XIX wieku na światowym rynku herbacianym zanotowano wyraźne zmiany, w wyniku czego Indie pod koniec XIX wieku stały się największym na świecie eksporterem herbaty. W chwili obecnej assamskie plantacje stanowią znaczną część produkcji herbaty indyjskiej. Liści używa się najczęściej do mieszanek herbacianych, na przykład Irish czy English Breakfast. Jednak za najlepszą i najdroższą herbatę z plantacji indyjskich uznaje się herbatę z prowincji Darjeeling (Dardżyling).

Tajemnice dobrej herbaty

„Herbata zawiera znaczne ilości katechin, głównie epikatechinę, epigallokatechinę, galusan epikatechiny i galusan epigallokatechiny ‒ są to związki spełniające rolę przeciwutleniaczy. W świeżo zebranych liściach zawartość tych związków może dochodzić do 30% suchej masy. Najwyższe stężenie katechin występuje w herbacie białej i zielonej, czarna zawiera mniej związków z tej grupy, gdyż ulegają one rozkładowi podczas procesu fermentacji. Herbata zawiera także taniny (garbniki), teaninę, znaczne ilości jonów fluorkowych (do 0,03%) oraz alkaloidy purynowe, takie jak teina, kofeina (do 4,5%), teobromina (do 0,5%) oraz teofilina (do 0,04%). Herbata jest bogata także w niektóre witaminy ‒ A, B1, B2, C, E i K”7.

Zielona herbata zawiera ważny związek– galusan epigallokatechiny (EGCG), czyli „organiczny związek chemiczny z grupy flawonoidów, polifenol pochodzenia roślinnego, pochodna katechiny. Występuje w znacznej ilości w zielonej herbacie, gdzie stanowi nawet 1/3 suchej masy. Jest silnym przeciwutleniaczem, 100 razy silniejszym niż witamina C i 25 razy silniejszym niż witamina E. Galusan epigallokatechiny jest estrem kwasu galusowego i epigallokatechiny. Jest częstym składnikiem suplementów diety”8.

Galusan epigallokatechiny, czyli organiczny związek chemiczny pochodzenia roślinnego, wzór symetryczny C22H18O11 (EGCG)

Ze względu na popularność tego napoju wielu niezależnych badaczy poświęciło swój czas na badanie właściwości herbaty. Wśród nich byli: japońscy naukowcy zUniwersytetu Kiusiu wFukuoka, dr Aminah Jatoi zMayo Clinic Hospital wRochester, dr Jacek F. Bukowski zBrigham and Woman’s Hospital oraz zHarvard Medical School wBostonie.

Właściwości antynowotworowe galusanu epigallokatechiny zawartego w zielonej herbacie badali również pracownicy Samodzielnej Pracowni Medycyny Estetycznej na Wydziale Farmaceutycznym z Oddziałem Medycyny Laboratoryjnej Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku: dr Magdalena Donejko, dr Marek Niczyporuk, mgr Elżbieta Galicka, prof. dr hab. n. med. Andrzej Przylipiak. Wyniki ich badańin vitro i in vivo „wskazują na możliwość wykorzystania katechin zielonej herbaty w chemioprewencji nowotworów. Najnowsze doniesienia naukowe mówią o hamującym wpływie galusanu epigallokatechiny na rozwój już istniejących nowotworów, m.in. piersi, skóry i przewodu pokarmowego. Innym sposobem działania związków biologicznie aktywnych zielonej herbaty na zahamowanie procesu nowotworowego, okazuje się modulacja szlaków transdukcji sygnału. Wszystkie te mechanizmy budzą nadzieje na wykorzystanie zielonej herbaty w powstrzymaniu lub zahamowaniu procesu nowo tworzenia na etapach inicjacji, promocji i progresji”9. „Napar herbaciany reguluje procesy trawienne, posiada właściwości bakteriobójcze i bakteriostatyczne (najlepsza pod tym względem jest herbata zielona). Jest doskonałym lekiem w przypadku biegunki, ponadto wykazuje słabe właściwości moczopędne ‒ wskazany jest jako środek pomocniczy w leczeniu krwiomoczu i zapaleniu nerek. Pity systematycznie, lecz z umiarem (nie więcej niż 3 szklanki w ciągu dnia) zapobiega powstawaniu kamicy żółciowej i nerkowej. Pozytywnie oddziałuje na wątrobę, nerki, nadnercza i śledzionę, a także sprzyja akumulowaniu się witaminy C w organizmie ludzkim. Wywiera dobroczynny wpływ na układ oddechowy, układ nerwowy, skórę, układ naczyniowy, reguluje krążenie, normuje ciśnienie krwi, działa wzmacniająco na naczynia włosowate. Usuwa uczucie zmęczenia, ból głowy, pobudza i aktywizuje do pracy umysłowej, przede wszystkim dzięki temu, iż rozszerza naczynia krwionośne mózgu, powodując jego lepsze ukrwienie i dotlenienie. W herbacie znajdują się spore ilości fluoru, który zapobiega powstawaniu próchnicy zębów. Należy jednak podkreślić, iż wyłącznie herbata pita z umiarem i odpowiednio zaparzona (1 łyżeczka [2 gramy] na 1 szklankę wrzątku [200 ml] i prawidłowy czas parzenia 3 do 5 minut) wywiera dobroczynny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu i nie ma szkodliwego działania. Przejawiają go natomiast maceraty, bo na skutek długotrwałego moczenia przechodzą z liści do wody substancje chemiczne, bardzo źle oddziałujące na organizm człowieka. Herbata z cytryną i miodem jest środkiem napotnym wskazanym w przeziębieniu, pod warunkiem że miód dodamy najpierw do przestudzonej herbaty a następnie cytrynę. Dodatkowo biała herbata zawiera alkohole i kwasy, które pomagają w leczeniu takich schorzeń jak: neurastenia, podrażnienie i przesuszenie gałki ocznej, zaćma, bezsenność, otyłość. Zawiera ona również wyjątkową ilość przeciwutleniaczy i przyczynia się znacząco do usuwania wolnych rodników z organizmu”10. Oczywiście badania nad właściwościami herbaty trwają nadal i zapewne naukowcy odkryją jeszcze wiele dobrodziejstw, które ona nam daje.

Orange pekoe to pierwszy listek po pączku. Jego nazwa pochodzi od imienia starożytnej księżniczki. Pekoe to drugi listek od szczytu, bardzo cenny. Pure souchong to trzeci listek, który jest mniej wartościowy, asouchong