Cud mniemany. Czyli Krakowiacy i górale - Wojciech Bogusławski - ebook

Cud mniemany. Czyli Krakowiacy i górale ebook

Bogusławski Wojciech

3,3

Opis

Cud mniemany. Czyli Krakowiacy i górale” to opera komiczna, uznawana za jedno z najwybitniejszych dzieł polskiego oświecenia. Osadzona w realiach wsi podkrakowskiej opisuje aktualne wydarzenia społeczne oraz polityczne na tle insurekcji kościuszkowskiej. Autorem jest Wojciech Bogusławski – polski aktor, śpiewak operowy, dramatopisarz, reżyser, tłumacz, propagator ideologii oświecenia, dyrektor Teatru Narodowego w Warszawie, żyjący w latach 1757–1829.

Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
czytnikach certyfikowanych
przez Legimi
czytnikach Kindle™
(dla wybranych pakietów)
Windows
10
Windows
Phone

Liczba stron: 65

Odsłuch ebooka (TTS) dostepny w abonamencie „ebooki+audiobooki bez limitu” w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
Oceny
3,3 (7 ocen)
1
1
4
1
0
Więcej informacji
Więcej informacji
Legimi nie weryfikuje, czy opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli lub czytali/słuchali daną pozycję, ale usuwa fałszywe opinie, jeśli je wykryje.

Popularność




Wojciech Bogusławski

Cud mniemany

Czyli Krakowiacy i górale

Warszawa 2020

OSOBY

BARTŁOMIEJ, młynarz

DOROTA, druga żona tegoż

BASIA, córka młynarza z pierwszego małżeństwa

WAWRZYNIEC, furman

STACH, syn jego, kochanek Basi

JONEK, przyjaciel Stacha

PAWEŁ, ZOŚKA, państwo młodzi

BRYNDUS, Góral, narzeczony Basi

MORGAL, ŚWISTOS, Górale, drużbowie

BARDOS, ubogi student z Krakowa

MIECHODMUCH, organista

STARA BABA

Druhny – Drużbowie – Krakowiacy – Wieśniaczki – Górale – Góralki – Pastuch – Muzykanci

Rzecz dzieje się we wsi Mogile, o milę od Krakowa.

Odsłona I

Sprawa I

Teatr przedstawia z jednej strony chałupy wiejskie, wspośrzód nich widać karczmę z wystawą, po drugiej stronie pod laskiem młyn i rzeka, na której stoi mostek, w głębi widać wieś Mogiłę, kościół i grobowiec Wandy. Jonek siedzi na wierzbie i spogląda ku Wiśle. Stach biega niespokojny.

DWUŚPIEW

STACH

Cós Jonku, nic tam nie widzis?

JONEK

Nic wcale, prózno się bidzis.

STACH

Patsaj jeno, miły Jonku,

Patsaj dobze pseciw słonku.

Bo słysałem, ze dziś wcale

Mają psypłynąć górale.

O niescęście tes to moje,

Jakze ja się tego boję!

JONEK

Nie lękaj się, miły Stachu,

Wsakci nie umzem od strachu,

Toć górale nie są carci

A jeźli będą uparci,

Tak ich tu gracko wyćwicem,

Ze się musą wrócić z nicem.

STACH

Ale jak mi porwą Basię?

JONEK

Jesceć im, od tego zasię.

Ale cicho! Coś spod góry

Płynie: kieby dwaj gąsiory.

STACH

Ach, to oni pewniusienko!

JONEK

Nieinacej, mój Stasienko,

Teras widzę dokonale,

Zeć to oni są górale.

(skacze z drzewa.)

STACH

Cós tu cynić?

JONEK

Cós pocniewa?

(myślą.)

STACH

Oto do ojca pójdziewa,

I nim górale psypłyną,

Padniem mu do nóg z dziewcyną.

I opowiem moje chęci

JONEK

Ja w tem za druzbę słuzę ci.

(razem)

Idźma, wsak on nie ze skały

Wzrusy się na me (twe) zapały,

Wsak on kiedyś w młodym wieku,

Musiał tes doznać nieboze,

Jak to wej doskwiera cłeku,

Kiej do swej lubej nie moze

(odchodzą obydwa.)

(Stach zatrzymuje się przed samym młynem.)

STACH

Ach, nie mogę mój Jonku, jakoweś mnie mory

Psechodzą i drzę cały.

JONEK

Zwycajnie, jamory

Nieśmiałym cłeka cynią, ośmielze się psecie.

STACH

Wiem, ze młynaz najlepsa jest dusa na świecie,

Ale jego zonecka, oj, ta, zadną miarą

Nie pozwoli wej na to, wsak wies, miły bracie,

Ze go tak osiodłała, jak kobyłę starą:

W ustawicnej nieborak zyje tarapacie.

JONEK

Dobrze mu tak, na co stary, ozenił się z młodą?

Posed wej i on za modą.

Chciał pewnie, azeby go sąsiedzi chwalili,

Zeby go, jak po miastach, karmili, poili,

Byle tylko wstęp mieli do ładnej zonecki:

Myślał, ze złoto złapie, dziś ma torbę siecki.

Jak tylko pani Dorota

Wlazła w dom – zaraz niecnota,

Starca zawojowała i córkę mu gryzie;

A sama, jak zobacy zwawego chłopaka,

To tak do niego lizie,

Kieby smoła jaka.

STACH

Otós to, miły Jonku, moja bida cała,

Pani młynarka, tak się we mnie pokochała,

Ze, kaj mie tylko spotka, w oboze cy w gumnie,

Zaras chce całusa u mnie.

Ongi, jak mie pod stogiem siana psycapiła,

Tak mię ściskała niecnota,

Ledwie mnie nie udusiła.

JONEK

Cy tak? no, wejcie to ta

Psycyna, ze ci Basi nie chce dać za zonę:

Wiesze co, to psed Bartkiem oskarzemy onę,

A tak się wsyćo skońcy.

STACH

Oj nie, miły Jonku,

Nie psycyniajmy prózno staremu frasunku,

Mógłby się na śmierć zagryść, gdyby lepi

Męzowie na swych zonek figle, byli ślepi,

Więcejby spokojności między ludźmi było.

JONEK

Mów racej, ze rozpustniejby się jesce zyło,

Ale wies co, te wsytkie matki korowody

Są furdą, jezeli mas słowo panny młody.

STACH

To jest bezpłatna wersja demonstracyjna ebooka. Zapraszamy do zakupu pełnej wersji publikacji.

To jest bezpłatna wersja demonstracyjna ebooka. Zapraszamy do zakupu pełnej wersji publikacji.

To jest bezpłatna wersja demonstracyjna ebooka. Zapraszamy do zakupu pełnej wersji publikacji.

To jest bezpłatna wersja demonstracyjna ebooka. Zapraszamy do zakupu pełnej wersji publikacji.

To jest bezpłatna wersja demonstracyjna ebooka. Zapraszamy do zakupu pełnej wersji publikacji.

To jest bezpłatna wersja demonstracyjna ebooka. Zapraszamy do zakupu pełnej wersji publikacji.

To jest bezpłatna wersja demonstracyjna ebooka. Zapraszamy do zakupu pełnej wersji publikacji.

To jest bezpłatna wersja demonstracyjna ebooka. Zapraszamy do zakupu pełnej wersji publikacji.

To jest bezpłatna wersja demonstracyjna ebooka. Zapraszamy do zakupu pełnej wersji publikacji.

To jest bezpłatna wersja demonstracyjna ebooka. Zapraszamy do zakupu pełnej wersji publikacji.

To jest bezpłatna wersja demonstracyjna ebooka. Zapraszamy do zakupu pełnej wersji publikacji.

To jest bezpłatna wersja demonstracyjna ebooka. Zapraszamy do zakupu pełnej wersji publikacji.

To jest bezpłatna wersja demonstracyjna ebooka. Zapraszamy do zakupu pełnej wersji publikacji.

To jest bezpłatna wersja demonstracyjna ebooka. Zapraszamy do zakupu pełnej wersji publikacji.

To jest bezpłatna wersja demonstracyjna ebooka. Zapraszamy do zakupu pełnej wersji publikacji.

To jest bezpłatna wersja demonstracyjna ebooka. Zapraszamy do zakupu pełnej wersji publikacji.

To jest bezpłatna wersja demonstracyjna ebooka. Zapraszamy do zakupu pełnej wersji publikacji.

To jest bezpłatna wersja demonstracyjna ebooka. Zapraszamy do zakupu pełnej wersji publikacji.

To jest bezpłatna wersja demonstracyjna ebooka. Zapraszamy do zakupu pełnej wersji publikacji.

To jest bezpłatna wersja demonstracyjna ebooka. Zapraszamy do zakupu pełnej wersji publikacji.

To jest bezpłatna wersja demonstracyjna ebooka. Zapraszamy do zakupu pełnej wersji publikacji.

To jest bezpłatna wersja demonstracyjna ebooka. Zapraszamy do zakupu pełnej wersji publikacji.

To jest bezpłatna wersja demonstracyjna ebooka. Zapraszamy do zakupu pełnej wersji publikacji.

To jest bezpłatna wersja demonstracyjna ebooka. Zapraszamy do zakupu pełnej wersji publikacji.

To jest bezpłatna wersja demonstracyjna ebooka. Zapraszamy do zakupu pełnej wersji publikacji.

To jest bezpłatna wersja demonstracyjna ebooka. Zapraszamy do zakupu pełnej wersji publikacji.

To jest bezpłatna wersja demonstracyjna ebooka. Zapraszamy do zakupu pełnej wersji publikacji.

To jest bezpłatna wersja demonstracyjna ebooka. Zapraszamy do zakupu pełnej wersji publikacji.

To jest bezpłatna wersja demonstracyjna ebooka. Zapraszamy do zakupu pełnej wersji publikacji.

To jest bezpłatna wersja demonstracyjna ebooka. Zapraszamy do zakupu pełnej wersji publikacji.

To jest bezpłatna wersja demonstracyjna ebooka. Zapraszamy do zakupu pełnej wersji publikacji.

To jest bezpłatna wersja demonstracyjna ebooka. Zapraszamy do zakupu pełnej wersji publikacji.

To jest bezpłatna wersja demonstracyjna ebooka. Zapraszamy do zakupu pełnej wersji publikacji.

To jest bezpłatna wersja demonstracyjna ebooka. Zapraszamy do zakupu pełnej wersji publikacji.

To jest bezpłatna wersja demonstracyjna ebooka. Zapraszamy do zakupu pełnej wersji publikacji.

To jest bezpłatna wersja demonstracyjna ebooka. Zapraszamy do zakupu pełnej wersji publikacji.

To jest bezpłatna wersja demonstracyjna ebooka. Zapraszamy do zakupu pełnej wersji publikacji.

To jest bezpłatna wersja demonstracyjna ebooka. Zapraszamy do zakupu pełnej wersji publikacji.

To jest bezpłatna wersja demonstracyjna ebooka. Zapraszamy do zakupu pełnej wersji publikacji.