Błękitnokrwiści (4.5). Klucze do repozytorium - Melissa de la Cruz - ebook

Błękitnokrwiści (4.5). Klucze do repozytorium ebook

Melissa de la Cruz

2,0

Opis

Tę książkę możesz wypożyczyć z naszej biblioteki partnerskiej! 

 

Książka dostępna w katalogu bibliotecznym na zasadach dozwolonego użytku bibliotecznego. 
Tylko dla zweryfikowanych posiadaczy kart bibliotecznych.  

 
Wygnani z niebios, przeklęci przez Boga, trwają na ziemi, pijąc krew śmiertelnych. Elita elit, twarze z pierwszych stron gazet, wampiry z Manhattanu... Nieśmiertelni, którym grozi zagłada. 
Życie Schuyler, Jacka, Mimi i Bliss toczy się własnymi torami. Kruche sojusze, seria tajemniczych morderstw, zakazana miłość... Kim są naprawdę ci, którzy żyją setki i tysiące lat, ci, którzy odradzają się pod różnymi postaciami, którzy noszą różne imiona i zmieniają twarze jak karnawałowe maski? Głęboko pod ziemią, za zamkniętymi drzwiami, znajduje się repozytorium – miejsce, gdzie, skryte przed oczyma niepożądanych gości, spoczywają dokumenty i świadectwa. 
Część z nich za chwilę ujrzy światło dzienne... Nieznane wydarzenia, urywki historii, zaginione oficjalnie listy i tajne dokumenty, one właśnie składają się na „Klucze do repozytorium” – klucze do tajemnicy błękitnokrwistych. 
[Opis wydawnictwa] 

 

Cykl: Błękitnokrwiści, t. 4.5 

 

/Klucze do repozytorium, Melissa de la Cruz, 2010 rokISBN 9788376860312, wydanie I, Jaguar/ 

 

Książka dostępna w zasobach: 
Miejska Biblioteka Publiczna im. Adama Próchnika w Piotrkowie Trybunalskim 
Biblioteka Publiczna Miasta i Gminy Barcin im. Jakuba Wojciechowskiego 
Miejska Biblioteka Publiczna im. Adama Asnyka w Kaliszu 
Miejska Biblioteka Publiczna im. Jana Pawła II w Opolu (2) 
Miejska Biblioteka Publiczna im. Ł. Górnickiego GALERIA KSIĄŻKI w Oświęcimiu
Miejska i Powiatowa Biblioteka Publiczna w Słupcy 
Biblioteka Publiczna w Dzielnicy Wola m.st. Warszawy (3) 
Biblioteka Publiczna Miasta i Gminy Zagórów 
Miejska Biblioteka Publiczna im. Stefana Żeromskiego w Zakopanem

Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
czytnikach certyfikowanych
przez Legimi
Windows
10
Windows
Phone

Liczba stron: 161

Rok wydania: 2010

Odsłuch ebooka (TTS) dostepny w abonamencie „ebooki+audiobooki bez limitu” w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
Oceny
2,0 (1 ocena)
0
0
0
1
0
Więcej informacji
Więcej informacji
Legimi nie weryfikuje, czy opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli lub czytali/słuchali daną pozycję, ale usuwa fałszywe opinie, jeśli je wykryje.

Popularność




KLUCZE DO REPOZYTORIUM BŁĘKITNOKRWIŚCI

Melissa de la Cruz

KLUCZE DO REPOZYTORIUM

BŁĘKITNOKRWISCI

Ilustracje Michael Johnston

Tłumaczenie

Małgorzata Kaczarowska

Originally published in the United States and Canada by Disney Hyperion, an imprint of DISNEY BOOK GROUP, LLC as KEYS TO THE REPOSITORY

This translated edition published by arrangement with Disney Book Group, LLC.

Text and illustrations copyright © 2010 by Melissa de la Cruz

„Shelter Island” is from „THE NUMBER OF THE BEAST” by Melissa de la Cruz.

Copyright © 2007 by Melissa de la Cruz. Reprinted by permission of Scholastic Inc.

Copyright for the Polish edition © 2010 by Wydawnictwo Jaguar S.J.

Wydanie pierwsze, Wydawnictwo Jaguar S.J., Warszawa 2010

Ilustracja na okładce: Wojciech Zwoliński

Koncepcja okładki: Joanna Wasilewska

Skład i łamanie: EKART

Redakcja: Anna Pawłowicz

ISBN 978-83-7686-031-2

Adres do korespondencji:

Wydawnictwo Jaguar SJ. ul. Kazimierzowska 52 lok. 104

02-546 Warszawa www.wydawnictwo-jaguar.pl

Dystrybucja i sprzedaż wysyłkowa:

L&L Firma Dystrybucyjno-Wydawnicza Sp z o. o. ul. Budowlanych 64 F, 80-298 Gdańsk tel.: 58 340 55 29; fax: 58 344 13 38 e-mail: [email protected]

Strona handlowa: www.ll.com.pl

(również sprzedaż wysyłkowa)

Druk i oprawa: Arspol Sp. z o.o.

Dla mojej rodziny: Mike’a, Mattie, Mamy, Ainy, Steve’a,

Nicholasa, Josepha, Chit i Christiny, a także pamięci Taty.

Gromadzenie wiedzy nie niszczy wrażenia cudowności i tajemnicy.

Zawsze zostaje jakaś tajemnica.

– Anais Nin

Drogi Stały Czytelniku,

kiedy byłam nastolatką, pasjonowałam się powieściami Stephena Kinga (do dzisiaj mi to zostało). Jedną z rzeczy, jakie najlepiej pamiętam z lektury, był zamieszczany od czasu do czasu w charakterze wstępu list do czytelników. Zaczynał się zwykle od słów „Drogi Stały Czytelniku”, ponieważ w miarę jak King publikował kolejne powieści, stawało się jasne, że jego czytelnicy pożerają te książki – sięgają po nie natychmiast, gdy zostaną wydane. W ten sposób Autor im dziękował i wyrażał swoją radość. Listy umożliwiały chociaż częściowe zrozumienie, w jaki sposób pisze, co go inspirowało, jak przebiegał sam proces pisania i co myślał o gotowych tekstach.

Uwielbiałamte listy. Wydaje mi się, że w głębi ducha podobały mi się nawet trochę bardziej niż same książki. A jako osoba, która przeczytała wszystkie powieści Kinga, byłam zafascynowana, mogąc zajrzeć za kulisy ich powstawania i dowiedzieć się o nich czegoś więcej – o ich historii, o inspiracjach, podstawowych pomysłach – dowiedzieć się tego, czego nie można było znaleźć na ich kartach.

Skoro trzymacie w rękach tę książkę, mogę chyba zakładać, że jesteście moimi Stałymi Czytelnikami i chcecie dowiedzieć się czegoś więcej o świecie błękitnokrwistych – takich rzeczy, które nie pojawiły się dotąd w powieściach. Z tego powodu czuję się niezwykle miło połechtana, zawstydzona i usatysfakcjonowana. Zawsze marzyłam o napisaniu książki, towarzyszącej cyklowi powieściowemu. Sama uwielbiam tego rodzaju „książki towarzyszące”. Na mojej półce obok wielu powieści Stephena Kinga można znaleźć The Dark Tower: A Concordance, Volume I oraz The Road to the Dark Tower: Exploring Stephen King’s Magnum Opus.

Chciałam podzielić się z Wami odrobiną wiedzy o cyklu Błękitnokrwiści – jak wpadłam na ten pomysł, jak go zrealizowałam i czym się zajmuję obecnie. Innymi słowy, pozwolić Wam rzucić okiem na mój warsztat. King pisał: „Niektórzy nie chcą wiedzieć, jak powstają parówki – jeśli należysz do tych osób, opuść tę część i przejdź do właściwego posiłku”. Jeśli więc nie interesuje Was historia powstania Błękitnokrwistych, nie musicie tego czytać. Ale jeśli macie ochotę, zapraszam.

Kiedy moja redaktorka zapytała, czy kiedykolwiek rozważałam napisanie powieści fantastycznej albo horroru, odpowiedziałam głośnym „TAK! TAK! TAK!”. Gdy tylko odłożyłam słuchawkę, w głowie wirowało mi mnóstwo pomysłów. Od zawsze chciałam napisać wielką, epicką powieść fantastyczną, taką jak moje ulubione lektury z dzieciństwa: Mroczna Wieża Kinga, cykl Fundacja Isaaca Asimova, Władca Pierścieni J.R.R. Tolkiena czy Kroniki Wampirów Anne Rice. Ale chciałam też, żeby akcja działa się we współczesnym świecie, tak jak cudowne powieści z cyklu Harry Potter autorstwa J.K. Rowling, które przypomniały mi po latach, jak przyjemne może być czytanie książek. Szczególnie zaś pragnęłam umieścić fabułę w Nowym Jorku, moim domu, który właśnie opuściłam i za którym okropnie tęskniłam po przeprowadzce do Los Angeles w końcu 2003 roku.

Tak się akurat złożyło, że tuż przed rozmową z redaktorką szperałam w Internecie i natrafiłam na witrynę zawierającą kompletną listę pasażerów statku „Mayflower”, wraz z ich sławnymi potomkami. Lista stała się zaczątkiem pomysłu: zastanowiłam się, co by było, gdyby wszyscy ci bogaci, ważni, wpływowi Amerykanie (na liście znaleźli się Bushowie i Rooseveltowie, ale także – co dla mnie było nawet ciekawsze – amerykańskie ikony popkultury, takie jak Oprah Winfrey i Marilyn Monroe) – gdyby wszyscy ci wielcy ludzie doszli do tego, do czego doszli, ponieważ byli... (TADAM...) NIEUMARŁYMI? (BUHAHAHA).

Od początku chciałam wymyślić pochodzenie moich wampirów. Nie trafiłam jeszcze na powieść o wampirach, która poruszałaby ten temat. Chciałam stworzyć prawdopodobne wyjaśnienie ich istnienia. Zawsze uwielbiałam fabułę Raju utraconego, a upadek Lucyfera wydawał mi się niesamowicie romantyczny i tragiczny. Podsumowując: „Mayflower”, nowojorska elita, wampiry jako przeklęte anioły, strącone z Nieba wraz z Lucyferem – podstawowe wątki zaczęły nabierać kształtu.

Wymarzyłam sobie obszerną, wielowątkową opowieść z liczną obsadą. Niektórych rzeczy byłam pewna od początku: trzy dziewczyny, trzy różne motywacje. Nieśmiała Schuyler, która może dzierżyć klucz do ocalenia błękitnokrwistych; Mimi, która pod maską powierzchownej i płytkiej dziewczyny skrywa prawdziwą naturę; Bliss, ukrywająca niebezpieczny sekret. Inne elementy – osadzenie w historii Zaginionej Kolonii w Roanoke – przyszły w trakcie pisania pierwszego tomu. A dalej już jakoś poszło i teraz, pięć lat później, jestem zanurzona w tej historii głębiej niż kiedykolwiek. Świat powieści żyje w mojej głowie, saga o błękitnokrwistych dominuje rozmowy przy obiedzie (mój mąż pełni rolę wspierającego mnie rezonatora). Spędzam dnie, dopasowując kolejne zwroty akcji, i nie mogę spać, jeśli nie rozwiążę dylematów jakiejś postaci.

Na stronach tej książki znajdziecie wyjaśnienie mitologii błękitnokrwistych, kilka nowych opowiadań o Waszych ulubionych młodych wampirach i trochę zapowiedzi tego, co dopiero nastąpi. Muszę Was jednak ostrzec, że Akta Repozytorium, zawierające opisy postaci, zostały napisane przez bardzo zrzędliwych historyków, pracujących na zlecenie pozbawionego poczucia humoru Komitetu. Dlatego ich oceny mogą się Wam wydać troszkę zbyt surowe. A chociaż pracownicy Repozytorium mogą uważać, że znają całą prawdę, uważny czytelnik natrafi na przypadki, kiedy nawet ich wiedza okazuje się ograniczona.

Dziękuję za umieszczenie Błękitnokrwistych w Waszych biblioteczkach. Podróż, która zaprowadziła ten cykl na Wasze półki, była dla mnie ogromną przyjemnością.

Nie pamiętam, jak Stephen King żegnał się ze swoimi czytelnikami, ale ja byłam zawsze bardzo uczuciowa...

Całusy i uściski,

Mel

AKTA REPOZYTORIUM

Dokumenty, które znajdziecie na następnych stronach, zawierają ściśle tajne informacje dotyczące historii błękitnokrwistych. Za kompilację i przygotowanie akt odpowiada zausznik Renfield, najstarszy stażem historyk w Repozytorium, wspierany przez najlepszych archiwistów i ich stażystów. Komitet zatrudnia tajną sieć Strażników, senatorów, zauszników i stażystów, których zadaniem jest dbanie o bezpieczeństwo członków Zgromadzenia, a także zbieranie danych o ich życiu i działalności. W Błękitnokrwistych (znanych także jako Kronika Repozytorium nr 101) Mimi Force powiedziała o Strażnikach z Komitetu: „Niesamowite, ale wszystko o tobie wiedzieli, zupełnie jakby nie odstępowali cię nawet na krok”. Nie myliła się.

Pewnego razu w RajuUpadek i narodziny błękitnokrwistych

To był początek końca. Lucyfer, Książę Niebios, Gwiazda Poranna, najpiękniejszy spośród wszystkich aniołów, do tego stopnia pokochał własną urodę i moc, że uwierzył, iż jego blask może przyćmić Wszechmogącego, a tron niebieski należy się tylko jemu.

Zgromadził więc armię wiernych aniołów i rozpoczął Ostateczną Wojnę. Wśród błysków mieczy i dźwięków trąb, z ogniem piekielnym w sercu postanowił zdobyć to, co do niego nie należało.

Dzień bitwy pełen był czarnego dymu i niszczycielskich płomieni. Jednakże gdy Lucyfer znalazł się o krok od zwycięstwa, w kluczowym momencie ostatecznej szarży, Anioły Apokalipsy – Abbadon i Azrael – jego najwierniejsi generałowie, zawahali się. Zdradzili Niosącego Światło i uklękli przed złotym mieczem Michała, odwracając losy bitwy. Ale stało się to zbyt późno, by mogli siebie ocalić.

Wszystkie sprzyjające Lucyferowi anioły wygnano z Niebios. Obudzili się w chłodzie na Ziemi, jako nieśmiertelni, skazani na wieczne życie i przeklęci do kresu dni, zmuszeni żywić się krwią ludzi. Ci, którzy niegdyś zwani byli aniołami, teraz nosili miano „vampyre”: aniołów ognia i śmierci. Stali się pozbawionymi duszy istotami, odartymi ze światła i miłości, z nieśmiertelną błękitną krwią, płynącą w ich żyłach.

Ale pozostała dla nich nadzieja. Gabriela Pełna Cnót z miłości do swoich współbraci postanowiła udać się na wygnanie wraz z nimi, przynosząc potępionym światło. Towarzyszył jej Michał o Czystym Sercu, najpotężniejszy z aniołów i jej partner, który nie mógł znieść myśli o wiecznej rozłące. Gabriela i Michał nosili przydomek Bez Skazy – byli wampirami z wyboru, nie z powodu grzechu.

Gabriela i Michał stworzyli wspólnie Kodeks Wampirów, podstawę praw rządzących ich społecznością przez wieki, mającą umożliwić kiedyś powrót do rajskiego domu. Życie wampirów składało się z kolejnych cykli życia (ekspresja), śmierci (ekspulsja) i reinkarnacji (ewolucja), dopasowanych do długości życia ludzkiego.

Ale Lucyfer i jego poplecznicy gardzili swoją karą i upadkiem z Raju. Nie pragnęli odzyskać łaski Boga ani żyć zgodnie z Kodeksem. Zaczęli polować na inne wampiry, żywiąc się ich krwią i wspomnieniami i stając się istotami pełnymi chaosu, rozpaczy i obłędu. Ich krew przybrała barwę srebra, dlatego też nazwano ich srebrnokrwistymi, Croatanami.

Na pewien czas zostali podporządkowani błękitnokrwistym i przez wieki byli ich niewolnikami, spętani mocą Gabrieli i Michała. Aż do dnia, kiedy niewolnicy zbuntowali się przeciw swoim panom, rozpoczynając bezlitosną rzeź. Wtedy Michał ogłosił wojnę przeciwko Lucyferowi i jego siłom, szukając zemsty i przynosząc śmierć wrogom.

Kulminacją tej wojny stała się ostateczna bitwa w starożytnym Rzymie, kiedy to Kasjusz (Michał) zdemaskował cesarza Kaligulę, który okazał się samym Lucyferem. Michał złotym mieczem posłał Lucyfera w ognie Piekieł, zamykając go na zawsze za niewzruszoną bramą.

Po wydarzeniach w Rzymie przez wieki błękitnokrwiści żyli stosunkowo bezpiecznie, chociaż co kilkaset lat pojawiały się pogłoski o atakach na młode wampiry – w Wenecji, Florencji, Barcelonie i Kolonii. Jednakże te doniesienia pozostawały niepotwierdzone i szybko były wyciszane. Cała społeczność wierzyła głęboko, że srebrnokrwiści zostali zniszczeni.

Zaniepokojeni religijnymi prześladowaniami w siedemnastowiecznej Europie, błękitnokrwiści postanowili przenieść się do Ameryki w poszukiwaniu spokoju. Ale starożytne zło ruszyło za nimi, doprowadzając do serii tajemniczych zaginięć w Plymouth. Niebawem okazało się, że zniknęli wszyscy mieszkańcy osady w Roanoke, nie pozostawiając żadnych wskazówek poza samotną tablicą z napisem „Croatan”, przybitą do drzewa.

Podczas niespokojnych czasów w Plymouth John Carver (anioł Metatron) wezwał do białego głosowania, aby zakwestionować przywództwo Michała i przejąć stanowisko Regisa Zgromadzenia. John i jego żona, Catherine Carver (anioł Serafiel), byli przekonani, że srebrnokrwiści nie zostali naprawdę zniszczeni i że srebrnokrwisty zdrajca ukrywa się wśród błękitnokrwistych – że ktoś ze Zgromadzenia został skażony. John Carver nawoływał do czujności i żądał przeprowadzenia dochodzenia.

Jednakże Myles Standish (archanioł Michał) równie mocno wierzył w to, że srebrnokrwiści zostali zmieceni z powierzchni Ziemi. Po raz pierwszy w historii błękitnokrwistych nastąpił rozłam w Radzie Starszych. Ale John Carver przegrał białe głosowanie, Rada ponownie wybrała Mylesa Standisha, tym samym potwierdzając swoją wiarę w Michała. Carverowie stracili wysoką pozycję w Radzie, a ich odosobniony sprzeciw został bezwzględnie stłumiony przez Regisa.

Lata płynęły, błękitnokrwiści żyli wygodnie i bez lęku, zadowoleni i pełni dumy. Zdobyli w Nowym Świecie wpływy i zgromadzili ogromne fortuny, nieustępujące pałacom i imperiom, jakie niegdyś stworzyli w Starym Świecie. Od czasów Roanoke nie słyszano o srebrnokrwistych. Zgodnie z wykładnią rządzącej Rady Croatanie byli mitem, a wzmianki o ich istnieniu usunięto z historii błękitnokrwistych.

W Nowym Jorku Rada założyła Komitet, pod egidą którego wampiry zarządzały Nowojorskim Bankiem Krwi, a także innymi instytucjami edukacyjnymi i inicjatywami charytatywnymi. W ten sposób błękitnokrwiści kontynuowali swoją misję niesienia ludziom oświecenia, sztuki, prawdy i sprawiedliwości.

Pewnego razu w Nowym Jorku...

Czterysta lat po zniknięciu kolonii w Roanoke na nowo zaczęły się tajemnicze ataki na wampiry. W Nowym Jorku ofiarami padali dorastający błękitnokrwiści w wieku, kiedy byli najsłabsi i nie kontrolowali jeszcze w pełni swoich mocy. Uczennica liceum Duchesne, Aggie Carondolet, podobnie jak czwórka innych nastolatków, została całkowicie wysuszona – z jej żył wyssano całą siłę życiową.

Schuyler Van Alen, wampirzyca półkrwi, wraz ze swoim zausznikiem, Oliverem Hazard-Perrym oraz błękitnokrwistą przyjaciółką Bliss Llewellyn, starała się wyjaśnić zagadkę morderstw, a także zaginięcia ich przyjaciela, Dylana Warda, obciążanego winą za te zbrodnie. W miarę prowadzenia śledztwa Schuyler miała okazję zbliżyć się do Jacka Force’a, chłopaka, w którym się podkochiwała. Tym samym jednak zwróciła na siebie złowrogą uwagę jego bliźniaczej siostry, Mimi. Bliźniaki Force pochodziły z najbogatszej i najbardziej wpływowej rodziny błękitnokrwistych w Nowym Jorku, a ich ojciec, Charles Force, był najnowszym wcieleniem Michała, nieśmiertelnego przywódcy błękitnokrwistych.

Schuyler dowiedziała się prawdy o srebrnokrwistych od swojej babki, Cordelii Van Alen, która została zaatakowana przez Croatana i śmiertelnie raniona. Zgodnie z ostatnim życzeniem Cordelii Schuyler udała się do Wenecji na poszukiwanie swojego wygnanego dziadka. Lawrence Van Alen powrócił do Nowego Jorku, aby powtórzyć Radzie to, co niegdyś – jako John Carver – mówił w Plymouth. Podejrzewał, że jeden z najstarszych rodów w Zgromadzeniu został skażony i ukrywa potężnego srebrnokrwistego – być może najpotężniejszego spośród srebrnokrwistych.

Po śmierci Aggie Carondoletowie złożyli wniosek o białe głosowanie, aby odsunąć od władzy Charlesa Force’a, aktualnego Regisa Zgromadzenia i przywódcę wampirów. Jednakże nie udało im się to i podobnie jak wieki wcześniej Carverowie, zostali niezwłocznie usunięci z Rady. Charles Force odmówił przyjęcia do wiadomości powrotu srebrnokrwistych. Uważał, że zgony są efektem przypadkowych zbiegów okoliczności, nie zaś dziełem starożytnych, mitycznych wrogów.

Nie mógł jednak powstrzymać Komitetu przed wezwaniem venatorow, tajnej policji Zgromadzenia, w celu przeprowadzenia śledztwa w sprawie morderstw. Jeden z venatorow został wysłany w przebraniu ucznia do Duchesne, elitarnej szkoły prywatnej, do której uczęszczała część ofiar. Kingsley Martin otrzymał rozkaz wyśledzenia, kto spośród młodych błękitnokrwistych przejawia zainteresowanie mroczną wiedzą – co mogło być symptomem skażenia przez srebrnokrwistych. Główną podejrzaną okazała się Mimi Force.

Atak srebrnokrwistych na Repozytorium Historyczne, najściślejszy ośrodek władzy błękitnokrwistych, spowodował śmierć Dowódcy Straży. Mimi Force stanęła przed sądem i została uznana winną tej zbrodni. Tylko wampir dorównujący mocą Gabrieli miał możliwość oczyszczenia jej z zarzutów poprzez odczytanie prawdziwych wspomnień ukrytych w jej krwi. Schuyler Van Alen, jako córka Gabrieli, zgodziła się tego podjąć. We wspomnieniach krwi Schuyler zobaczyła, że prawdziwym sprawcą był Kingsley Martin, Venator i podobno nawrócony srebrnokrwisty, natomiast Mimi jest niewinna. Schuyler dowiedziała się wówczas także, że Jack Force odwzajemnia jej uczucie. Ale to odkrycie skomplikował fakt, że Schuyler niedawno obdarzyła świętym pocałunkiem Olivera Hazard-Perry’ego, naznaczając go jako swojego familianta i wiążąc ze sobą krwią i miłością.

Pod wpływem Lawrence’a zawstydzona wynikami próby krwi Rada ogłosiła białe głosowanie. Po raz pierwszy od wygnania błękitnokrwistych z Królestwa Niebieskiego Michał utracił tytuł Regisa – Charles Force został odsunięty od władzy. Jego miejsce miał zająć Lawrence Van Alen.

Kingsley Martin zniknął po procesie, ale powrócił do Zgromadzenia, kiedy Lawrence odkrył prawdziwe motywy jego działania. Charles Force w tajemnicy rozkazał lojalnemu venatorowi wezwać srebrnokrwistego z głębi najlepiej strzeżonej fortecy błękitnokrwistych. Kingsley, będący nawróconym srebrnokrwistym, nakłonił Mimi do przeprowadzenia rytuału, jednakże w ostatniej chwili, gdy okazała się zbyt słaba, sam wygłosił mroczną inkantację. Zgodnie ze słowami Charlesa, inkantacja nie miała prawa podziałać. Wezwanie srebrnokrwistego nie powinno być możliwe. Ta próba z założenia miała się nie powieść.

Teraz nawet Charles musiał przyznać, że ich nieśmiertelni przeciwnicy powrócili. Załamany, odwrócił się od Rady, trawiąc dnie na bezczynnym siedzeniu w gabinecie. Pod jego nieobecność rodzinne miejsce w Radzie zajęła Mimi.

Ataki srebrnokrwistych nie ustawały, a venatorzy zgłosili problemy na górze Corcovado, miejscu uwięzienia demona Lewiatana, brata Lucyfera. Lawrence udał się do Rio de Janeiro, aby wzmocnić ochronę Corcovado. Pozostawił Zgromadzenie w rękach Regentki, pełniącej funkcję jego zastępcy Nan Cutler.

Samotna w Nowym Jorku Schuyler borykała się z własnymi problemami. Jej zaginiony przyjaciel, Dylan Ward, powrócił nieoczekiwanie, wykazując objawy skażenia przez srebrnokrwistych. Jednakże to sekretny romans z Jackiem Force’em zaprzątał całkowicie uwagę dziewczyny, czyniąc ją ślepą na niebezpieczeństwo. Kiedy cała Rada została wezwana do Rio, Schuyler nabrała wreszcie podejrzeń i także udała się w podróż, mając nadzieję, że zdoła pomóc Lawrence’owi.

Podczas powitalnego przyjęcia w Rio srebrnokrwiści ujawnili swoją obecność i pod wodzą zdradzieckiej Nan Cutler wymordowali członków Rady, paląc następnie całą rezydencję czarnym ogniem. Mimi cudem wydostała się stamtąd żywa, zdołała jednak wcześniej zgładzić fałszywą Regentkę.

Schuyler i Lawrence na swoje nieszczęście udali się na górę Corcovado. Podstęp Lucyfera sprawił, że Lewiatan został uwolniony, a Lawrence zginął z jego ręki. W swoich ostatnich słowach Lawrence wymógł na Schuyler obietnicę, że wypełni jego testament i przyniesie ocalenie ich rasie. Tuż po śmierci Regisa Bliss Llewellyn odkryła zaskakującą prawdę o swoim pochodzeniu.

W Nowym Jorku pod nieobecność Regisa władzę nad Zgromadzeniem objął nowy Regent, Forsyth Llewellyn. Przewodniczył niedobitkom Rady, składającej się obecnie niemal wyłącznie z emerytowanych Starszych i Strażników. Schuyler, obarczona winą za śmierć Lawrence’a, uciekła z Nowego Jorku wraz z Oliverem, nie czekając na ogłoszenie wyroku. Zerwała także z Jackiem, ponieważ miłość do niej mogła przynieść mu tylko zgubę.

Schuyler i Oliver podróżowali po całym świecie, zawsze o krok przed ścigającymi ich venatorami. W Paryżu Schuyler została schwytana przez samego Jacka Force’a. W międzyczasie Mimi dołączyła do zespołu Kingsleya, poszukującego Jordan Llewellyn, porwanej przez srebrnokrwistych w Rio de Janeiro. Bliss, pozostawiona w domu w Hamptons, rozpaczliwie walczyła o odzyskanie kontroli nad własną duszą.

Charles udał się do Paryża, aby odnaleźć Lewiatana, ale został schwytany we własną pułapkę. Rada, ograniczona w tym momencie do siedmiu rządzących rodów, zaproponowała uchwałę przywracającą Charlesowi tytuł Regisa, gdy tylko powróci. Jednakże Forsyth Llewellyn miał inne plany. Natychmiast złożył wniosek o białe głosowanie, proponując swoją kandydaturę na stanowisko Regisa, zgodnie z rozkazami swego prawdziwego władcy, Lucyfera.

Tuż przed głosowaniem dwójka najstarszych Strażników w Radzie, Ambrose Barlow i Minerva Morgan, pokazała Mimi oskarżający Forsytha anonim. Mimi zablokowała oddanie Forsythowi władzy nad Radą, nie udzielając swojej zgody.

Obecnie, w niezwykle mrocznych czasach, Rada pozbawiona jest przywództwa. Ale miało miejsce także pomyślne wydarzenie: Allegra Van Alen przebudziła się wreszcie z głębokiego snu, ofiarowując słowa mądrości i nadziei swoim dwóm córkom, zrodzonym ze światła (Schuyler) i cienia (Bliss).

Opowieść trwa, a losy błękitnokrwistych spoczywają w rękach najmłodszego pokolenia wampirów i ich wiernych zauszników. Czy Schuyler, Jack, Oliver, Mimi i Bliss będą potrafili działać razem, aby przywrócić pokój i bezpieczeństwo wampirzej społeczności? Czy też może Lucyfer i jego srebrnokrwiści zdołają zniszczyć wszystko to, nad czym błękitnokrwiści pracowali tak ciężko w swoim ziemskim życiu?

Akta rodzinne: Van Alenowie

Niegdyś znacząca nowojorska rodzina, której wpływy i szczodrość przyczyniły się w ogromnym stopniu do powstania dzisiejszego Manhattanu. Nazwisko Van Alen było dawniej synonimem władzy, przywilejów i patronatów. Jednakże z biegiem lat majątek rodzinny stopniał i obecnie ogranicza się zaledwie do kilku nieruchomości.

SCHUYLER VAN ALEN

Półkrew

Imię i nazwisko: Schuyler Theodora Elizabeth Van Alen-Chase

Data urodzenia: 1 września 1992 r., Nowy Jork

Przeszłe wcielenia: Brak; jest dimidium cognatus (półczłowiekiem, półwampirem), pierwszym i jedynym w swoim rodzaju.

Więź: Brak. Schuyler jest całkowicie nową duszą, bez niebiańskiej przeszłości.

Przydzielony zausznik: Oliver Hazard-Perry

Familianci: Oliver Hazard-Perry, innych brak

Rysopis:

Włosy: czarne

Oczy: niebieskie

Wzrost: 170 cm

Schuyler jest jedyną córką nieśmiertelnej matki, Allegry Van Alen (Gabriela Bez Skazy) i śmiertelnego ojca, Stephena Chase’a, jedynego familianta Allegry. Van Alenowie byli niegdyś jedną z najbogatszych i najpotężniejszych rodzin w Zgromadzeniu, jednakże ród podupadł, kiedy Allegra zerwała więź krwi ze swoim bratem Charlesem (Michałem o Czystym Sercu). Domem Schuyler jest zaniedbana rezydencja przy rogu

Sto Pierwszej Ulicy i Riverside Drive. Własność Van Alenów stanowi także posiadłość w Nantucket oraz pied-a-terre w Paryżu (obecnie wynajmowane turystom).

Schuyler urodziła się jako wcześniak, a w dzieciństwie stale cierpiała na niedowagę. Jej pediatra zapisał, że nie mówiła aż do czwartych urodzin, kiedy to nagle zaczęła posługiwać się całymi zdaniami. Jej opiekunka prawna, Cordelia Van Alen, babka ze strony matki, odmówiła posyłania dziewczynki na terapię zaburzeń mowy, twierdząc, iż wnuczka jest całkowicie zdolna do mówienia i zacznie, kiedy będzie sama chciała.

Szkolne raporty z Duchesne opisują Schuyler jako ciche i inteligentne dziecko, mające trudności z kontaktami społecznymi. Gdyby nie Oliver Hazard-Perry, byłaby całkowitym odludkiem. Schuyler wykazywała zdolności do języków oraz sztuki stosowanej, raz otrzymała wyróżnienie za wyniki w nauce.