True Friends - Aleksandra Negrońska - ebook + audiobook + książka

True Friends ebook i audiobook

Aleksandra Negrońska

4,6

Ten tytuł dostępny jest jako synchrobook® (połączenie ebooka i audiobooka). Dzięki temu możesz naprzemiennie czytać i słuchać, kontynuując wciągającą lekturę niezależnie od okoliczności!

71 osób interesuje się tą książką

Opis

Trzeci tom bestsellerowej serii „Friends”!

Przyjaciele z liceum są na studiach i powoli wkraczają w dorosłe życie, które nie kręci się już tylko wokół imprez i randkowania. Nellson Howard studiuje, ale też rozpoczął pierwszą pracę: jest menedżerem w firmie ojca. On i Veronica Fiero są parą. Jednak wszystko wskazuje na to, że Nellson nie traktuje tego związku tak poważnie jak dziewczyna.

Kendall i Zane też przechodzą trudne chwile. Mimo długiego stażu nie mieszkają razem. Muszą poukładać swoje sprawy, jeżeli chcą myśleć o wspólnej przyszłości. 

Na jaw zaczynają wychodzić sekrety poszczególnych członków paczki, a ich studenckie życie powoli przestaje być beztroskie – w przeciwieństwie do tego, co sobie wymarzyli. Będą musieli podjąć wiele dorosłych decyzji i nie wiadomo, czy ich relacje nie ulegną całkowitemu zniszczeniu.                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                Opis pochodzi od Wydawcy.

Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
czytnikach certyfikowanych
przez Legimi
czytnikach Kindle™
(dla wybranych pakietów)
Windows
10
Windows
Phone

Liczba stron: 472

Audiobooka posłuchasz w abonamencie „ebooki+audiobooki bez limitu” w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS

Czas: 12 godz. 1 min

Lektor: Aleksandra Negrońska
Oceny
4,6 (2532 oceny)
1753
547
190
40
2
Więcej informacji
Więcej informacji
Legimi nie weryfikuje, czy opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli lub czytali/słuchali daną pozycję, ale usuwa fałszywe opinie, jeśli je wykryje.
Sortuj według:
majspotterhead

Całkiem niezła

Książka świetna ale oddajcie poprzednia lektorke plz💀
150
Bozena_1952

Nie oderwiesz się od lektury

Seria super, dużo się dzieje i te powroty to tak na serio ....do starych miłości. Ale co by nie myśleć i tak trzeba czekać na ciąg dalszy .Polecam ❤️
50
kochamjando

Nie oderwiesz się od lektury

kocham tą ksiazke jest najcudowniejsza na świecie
30
xQueenAlexx

Nie oderwiesz się od lektury

Super Książka!
30
karolcia077

Z braku laku…

W porównaniu z poprzednimi częściami audiobook zrobiony fatalnie, czytanie przez dwójkę lektorów jest denerwujące. Przemeczyłam tą część.
20

Popularność




Copyright ©

Aleksandra Negrońska

Wydawnictwo NieZwykłe

Oświęcim 2023

Wszelkie Prawa Zastrzeżone

All rights reserved

Redakcja:

Alicja Chybińska

Korekta:

Agata Bogusławska

Redakcja techniczna:

Paulina Romanek

Projekt okładki:

Paulina Klimek

www.wydawnictwoniezwykle.pl

Numer ISBN: 978-83-8320-540-3

Prolog

Nellson

Lekko marszczyłem brwi, zaciskając powieki, bo słońce raziło jak popieprzone.

– To październik, kurwa, czy lipiec? – mruknąłem sam do siebie, zdejmując kurtkę.

Przyłożyłem papierosa do ust, a następnie zaciągnąłem się, wypełniając płuca nikotyną. Na mojej twarzy pojawił się lekki uśmiech, który po chwili zamienił się w śmiech, gdy zobaczyłem, jak dobrze znana mi dziewczyna ledwo radzi sobie z chodzeniem w szpilkach po kostce brukowej.

– Pieprzony chodnik – mruknęła, równie rozbawiona, a następnie zatrzymała się tuż obok.

Rzuciłem papierosa na ziemię, po czym położyłem dłoń na biodrze dziewczyny i przyciągnąłem ją do siebie, całując jej usta. Brunetka natychmiast odwzajemniła pocałunek, dociskając biodra do moich. Zacisnąłem mocniej palce na jej ciele, leniwie się uśmiechając.

– Co u mojej ulubionej studentki? – zapytałem, oblizując usta.

– Twoja ulubiona studentka napisała wszystko na kolokwium. – Ronnie uśmiechnęła się szeroko, dumna z siebie. – I zamierzam wyprzedzić pieprzonego Cartera, i być trzecia na roku. Tym razem mi się uda.

– Całkiem nieźle. Uwielbiam twoją ambicję. – Puściłem do niej oczko, a następnie otworzyłem drzwi do samochodu. – Wsiadaj.

Po chwili siedzieliśmy już w mercedesie, jadąc w stronę domu moich rodziców, u których mieliśmy się dzisiaj zjawić na wspólny obiad.

Ronnie zmieniła buty, marudząc, jak okropnie bolą ją stopy.

Spojrzałem na jej szpilki, które rzeczywiście nie wyglądały na wygodne, mimo że kosztowały tyle, że powinna się w nich czuć, jakby chodziła boso.

Veronica była normalną dziewczyną. Nie miała w sobie nic, co mogłoby sprawić, że uznałbym ją za wyjątkową. Z pewnością była ładna, ale nie miała szczególnie ciekawej urody. Zwykły prosty nos, pełne usta, nienaganna cera, równe brwi, gładkie, zadbane włosy, niezła figura. Miała przeciętny wzrost. Była normalna.

Rozumiała mnie, dobrze się dogadywaliśmy i naprawdę ją polubiłem. Lubiłem mieć osobę, z którą spędzanie czasu nie stanowiło katorgi. Doceniałem to, że jej ambicja motywowała również mnie, aby coś osiągnąć. Trwałem w tym związku, ponieważ nie miałem nic lepszego do roboty. Nigdy nie wyznałem Veronice miłości, bo nie poczułem jej ani przez chwilę, a ona nie wymagała tego ode mnie, jedynie akceptowała to, jakie mam podejście do naszej relacji.

Przywiązałem się do niej, ale nie zrobiłbym dla niej wszystkiego. Nie była osobą, za którą wskoczyłbym w ogień. Nie była również kimś, wobec kogo zachowałem całkowitą wierność. Żadnego z nas nie dało się określić mianem idealnego i nie traktowaliśmy siebie nawzajem tak, jak powinniśmy, ale przymykaliśmy na to oko. Veronica mogła być dziewczyną, której nigdy nie pokocham, ale zdecydowanie zaliczałem ją do osób, których potrzebowałem.

Historia naszego poznania nie była szczególnie ciekawa. Mijałem ją na uniwersytecie, wyjątkowo się spiesząc. Przypadkiem ją potrąciłem, a ona straciła równowagę i się wyjebała. A że ja od zawsze wykazywałem się niezwykłą kulturą, to bardzo grzecznie powiedziałem jej, żeby na przyszłość patrzyła gdzie, kurwa, łazi. Od razu mnie pokochała.

– Kendall będzie? – zapytała Ronnie. – Dawno jej nie widziałam. Widziałeś jej ostatnią sesję? Wspaniała. Oglądałam wczoraj też jej wywiad i pytali ją, czy nie myślała o wspólnej kampanii z chłopakiem, a ona powiedziała, że nie. Totalnie szkoda. To byłoby świetne, prawda?