Świadomy sukces w 9 wymiarach. Wszystko zależy od Ciebie! - David E. Nielson - ebook

Świadomy sukces w 9 wymiarach. Wszystko zależy od Ciebie! ebook

David E. Nielson

3,7

Opis

To lektura obowiązkowa dla każdego, kto chce wieść życie pełne udanych, owocnych i korzystnych dla obu stron relacji, zarówno zawodowych, jak i osobistych.
JEFF GUBALA, wiceprezes ds. funduszy powierniczych i zarządzania rachunkami Westwood Holdings Co.

Gorąco polecam tę książkę jednostkom i grupom – to skuteczne narzędzie budowania samoświadomości oraz temat do wspólnych dyskusji.
dr FAYE W. GILBERT, dziekan wydziału biznesu, Uniwersytet Południowego Missisipi

Wskazówki zawarte w tej książce ułatwią czytelnikowi osiągnięcie celu, podobnie jak mnie pomogło każde ze spotkań z Davidem Nielsonem.
dr KATHRYN KING, wiceprezes ds. badań klinicznych Levo Therapeutics, Inc.

Ta książka zawierająca diagnozę świadomego sukcesu to lektura obowiązkowa dla każdego, kto współcześnie zajmuje się biznesem, ale także dla tych wszystkich, którzy chcą kierować własnym życiem.
MICHAEL J. MENARD, prezes The Gensight Group Inc.

 

Wybierz swój życiowy cel i znajdź drogę do świadomego sukcesu!

W tej książce David Nielson pomoże ci określić życiowy cel, który doprowadzi cię do świadomego sukcesu. Wykorzystując swoje wieloletnie doświadczenia konsultanta biznesowego, doradcy indywidualnego i dyrektora ds. rozwoju organizacyjnego w Coors Brewing Company, Nielson stworzył praktyczny model osiągania sukcesu na przykładach wziętych z życia, niepozbawionych poczucia humoru ani dystansu do siebie. Jego bezpośredniość sprawia, że potrafi nawiązać kontakt z publicznością na całym świecie – zarówno w praktyce, jak i na kartach tej przełomowej książki.

Na początku własnej drogi do sukcesu skorzystaj z interaktywnego modelu, będącego premią dla czytelników. Osiągając dzięki niemu pełną samoświadomość, stworzysz indywidualny plan działania, którego zwieńczeniem będzie świadomy sukces.

Jeśli znudziło cię stosowanie w życiu zawodnej metody prób i błędów, zacznij czytać tę książkę i...

JUŻ DZIŚ ROZPOCZNIJ DROGĘ DO ŚWIADOMEGO SUKCESU!

Osobisty i zawodowy sukces we współczesnej przeludnionej i silnie konkurencyjnej
gospodarce zależy od tego, czy potrafisz odpowiedzieć na poniższe pytania:

- Jaki obrać cel, by osiągnąć świadomy sukces?
- Jak wykazać się determinacją w dążeniu do sukcesu?
- Jak pozytywnie wyróżnić się na tle innych?

W Świadomym sukcesie w 9 wymiarach David Nielson zdradzi ci tajemnicę, w jaki sposób odpowiedzi na te pytania prowadzą do odniesienia świadomego sukcesu!

O autorze:

David Nielson & Associates (DNA) to firma doradcza specjalizująca się we wdrażaniu strategii biznesowych oraz szeroko zakrojonych zmian organizacyjnych. Edukujemy, szkolimy i doradzamy organizacjom w kreowaniu oraz podtrzymywaniu kultury otwartej na zmiany, by zwiększyć powodzenie w ich wdrażaniu.

David Nielson ma za sobą ponad trzy dekady doświadczeń korporacyjnych z kręgu firm należących do Fortune 500 oraz indywidualnych szkoleń dotyczących zarządzania zmianą w organizacji, rozwoju przywództwa i innych. Wspierał wdrażanie szeroko zakrojonych zmian związanych z ERP, fuzjami, restrukturyzacją czy koniecznością zmian kulturowych. Prowadził szkolenia w ramach PMI, projektu World, Chief Executive Network, Management Resources Association, TEC, Training Director’s Forum oraz Alliance of Organizational System Designers. Jest współzałożycielem oddziału Organizational Development Network w Denver. David angażuje się również w działalność lokalnej społeczności, działał w zarządzie Red Rocks Community College, National Pain Foundation; jest również byłym prezesem zarządu Colorado Boys’ Ranch.

 

 

Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
czytnikach certyfikowanych
przez Legimi
czytnikach Kindle™
(dla wybranych pakietów)
Windows
10
Windows
Phone

Liczba stron: 171

Odsłuch ebooka (TTS) dostepny w abonamencie „ebooki+audiobooki bez limitu” w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
Oceny
3,7 (3 oceny)
2
0
0
0
1
Więcej informacji
Więcej informacji
Legimi nie weryfikuje, czy opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli lub czytali/słuchali daną pozycję, ale usuwa fałszywe opinie, jeśli je wykryje.

Popularność




Tytuł oryginału: The 9 Dimensions of Conscious Success. It’s all about YOU!
Przekład: Małgorzata Małecka
Projekt okładki: MDESIGN Michał Duława
Redakcja i korekta: Ewa Stahnke
Skład i łamanie: www.pagegraph.pl
© Copyright 2018 – David E. Nielson All rights reserved.
Copyright © for the Polish edition by Wydawnictwo Studio EMKA Warszawa 2021
Wszelkie prawa, łącznie z prawem do reprodukcji tekstów i ilustracji w całości lub w części, w jakiejkolwiek formie – zastrzeżone.
Wydawnictwo Studio [email protected]
www.studioemka.com.pl
ISBN 978-83-66142-90-9
Konwersja:eLitera s.c.

To lektura obowiązkowa dla każdego, kto chce wieść życie pełne udanych, owocnych i korzystnych dla obu stron relacji, zarówno tych zawodowych, jak i osobistych. Chociaż narasta zainteresowanie tematem i pojawiają się szkolenia w zarządzaniu relacjami za pomocą dwuwymiarowych mediów społecznościowych, dobrze, że są także teksty z zaleceniami dotyczącymi trzeciego wymiaru, czyli kontaktów osobistych. To prawdziwa mapa drogowa sukcesu, która powinna stać się częścią kanonu lektur wszystkich studentów kierunków biznesowych oraz polityków.

Jeff Gubala

wiceprezes ds. funduszy powierniczychi zarządzania rachunkami Westwood Holdings Co.

Od pierwszych słów do ostatnich ćwiczeń w załączniku lektura Świadomego sukcesu w 9 wymiarach pomaga nam nadać sens własnemu życiu. David Nielson połączył wyniki przeprowadzonej przez siebie ankiety ze zdrowym rozsądkiem, przykładami oraz ćwiczeniami, aby stworzyć praktyczny model rozwoju zawodowego... oraz osobistego. Gorąco polecam tę książkę jednostkom i grupom – to skuteczne narzędzie budowania samoświadomości oraz temat do wspólnych dyskusji.

dr Faye W. Gilbert

dziekan wydziału biznesu

Uniwersytet Południowego Missisipi

Świadomy sukces w 9 wymiarach to bezcenny poradnik dla osób pragnących odnieść sukces i gotowych świadomie na to pracować. Wskazówki Davida Nielsona ułatwią czytelnikowi osiągnięcie tego celu, podobnie jak mnie pomogło każde ze spotkań z Davidem.

dr Kathryn King

wiceprezes ds. badań klinicznych

Levo Therapeutics, Inc.

Świadomy sukces w 9 wymiarach – wszystko zależy od Ciebie! to doskonała książka. Millenialsi znajdą w niej wszystko, co pomoże im wytyczyć własną drogę do sukcesu. Miałem przyjemność pracować z Davidem ponad dwadzieścia lat i wiem, że jego przenikliwe uwagi dotyczące organizacji oraz utrzymywania wydajności na najwyższym poziomie są wynikiem długoletniego doświadczenia. Ta książka zawierająca diagnozę świadomego sukcesu to lektura obowiązkowa dla każdego, kto współcześnie zajmuje się biznesem, ale także dla tych wszystkich, którzy chcą kierować własnym życiem.

Michael J. Menard

prezes The Gensight Group Inc.

Nieczęsto zdarza mi się znaleźć książkę, która przykuje moją uwagę, ale od lektury Świadomego sukcesu w 9 wymiarach pana Nielsona nie mogłem się oderwać. Przeczytałem ją od deski do deski. Profesjonalne przygotowanie, które otrzymałem, okazało się niewiele warte. Stoję właśnie przed wyborem ścieżki życia, którą będę podążał, a rady panów Nielsona i Braceya wzbudziły we mnie pragnienie, by pokonywać życiowe przeszkody i osiągnąć sukces.

Josh Spivey

student piątego roku Uniwersytetu Południowego Missisipi

Lektura Świadomego sukcesu w 9 wymiarach doda ci odwagi, pomoże w zaplanowaniu własnego rozwoju osobistego i zawodowego, zdefiniowaniu celu oraz wyposaży w większą samoświadomość i świadomość społeczną. Zyskując więcej pewności, staniesz się najlepszą wersją siebie dzięki rozważnie podejmowanym decyzjom. Jej wpływ jest niesamowity.

Victoria Beyea

Uniwersytet Południowego Missisipi

Książkę tę dedykuję trzem osobom:

Mojemu ojcu, który osobistym przykładem uczył mnie, jak najlepiej zaprezentować się w życiu.

Mojej matce, która podarowała mi najlepszy życiowy kompas.

Mojej żonie Elizabeth, która każdego dnia motywuje mnie, bym stawał się coraz lepszy.

Podziękowania

Mogę z całym przekonaniem powiedzieć, że stoję na ramionach olbrzymów. Jestem ogromnie wdzięczny wielu osobom za ich rady oraz pomoc przy tworzeniu tej książki.

Pisząc, często słyszałem głos mojego ojca – myślę o nim każdego dnia i mam wrażenie, że wciąż jest przy mnie.

Dziękuję moim starszym siostrom Sue i Lindzie, które gdy dorastałem, nie ustawały w wysiłkach, bym na zawsze zapamiętał, czym są rządy starszyzny.

Dziękuję Johnowi Jonesowi (z dalekiej przeszłości) oraz Hylerowi Braceyowi, którzy wywarli największy wpływ na moje życie. Obaj dokładali starań, by nauczyć mnie jak najwięcej, jednocześnie własnym życiem dowodząc słuszności tego, czego uczyli. Przykład osobisty to niezastąpiona lekcja. Ich cenne uwagi zaważyły na kształcie tej książki.

Na szczególną wdzięczność zasłużyły wszystkie osoby, które zgodziły się uczestniczyć w mojej ankiecie. Ich przemyślane odpowiedzi to solidne fundamenty głoszonych przeze mnie tez.

Dziękuję moim nowym znajomym w Sound Wisdom, domu wydawniczym, którego zespół, jak przystało na nazwę firmy, postępuje z głęboką mądrością. Ich argumenty przekonały mnie co do zawartości książki, jak również skorzystałem z wielu rad i pomocy w pracy nad tekstem. Moja książka nie ukazałaby się, gdyby nie pomoc Davida Wildasina i Johna Martina. Dziękuję również Scottowi Snyderowi za to, że podzielił się ze mną swoim doświadczeniem, pomógł poruszać się w świecie wydawniczym oraz cierpliwie wysłuchiwał moich pomysłów.

Dziękuję osobistej asystentce Maureen Sullivan za wszystko, co robi, aby w naszym życiu panował porządek. Jej pomoc w czasie, gdy pisałem tę książkę, była nieoceniona.

Wreszcie pragnę podziękować wielu klientom – zwłaszcza tym, którzy stali się moimi przyjaciółmi – za to, że przez ostatnie dwadzieścia cztery lata wspierali mnie w osobistej podróży edukacyjnej. Wszystkie rozmowy z nimi służyły mi za cenne drogowskazy na drodze, której rezultatem jest ta książka.

Przedsłowie

Kiedy David Nielson poprosił mnie o napisanie wstępu do Świadomego sukcesu w 9 wymiarach, ucieszyłem się z kilku powodów. Po pierwsze, sukces jest ważny dla każdego, kogo znam. Istnieje wiele książek na temat tego, jak go osiągnąć, ale nie znam żadnej, która podążałaby logicznymi etapami – zwłaszcza takimi, które rozpoczynają się od racjonalnego celu oraz samoświadomości.

Dlaczego tak ważne jest, aby rozpocząć od tych dwóch elementów? Otóż dopóki nie poznasz prawdziwego celu swojego życia i nie zrozumiesz, kim jesteś, dopóty sukces, za którym gonisz, będzie ci wciąż umykać. David dokłada jeszcze trzeci istotny element – świadomość społeczną. Oznacza to, że obserwujesz środowisko wokół siebie, aby dowiedzieć się, w jaki sposób wpływasz własnymi słowami i działaniami na innych. Pamiętaj, relacje są tak samo ważne – jeśli nie ważniejsze – jak rezultaty.

Kiedy już opanujesz elementy składające się na podstawy sukcesu – określisz racjonalny cel, zdobędziesz samoświadomość oraz przekonasz się, w jaki sposób wpływasz na otaczających cię ludzi – David wskaże sześć wyróżników, które pomogą ci awansować z miejsca, w którym jesteś, do tego, w którym chcesz być. Zwłaszcza trzy z nich wydają mi się niezwykle istotne:

■ Słuchanie. Często powtarzam: „Gdyby Bóg chciał, żebyśmy więcej mówili, niż słuchali, dałby nam dwoje ust.” Słuchanie to umiejętność, nad którą większość z nas musi popracować.

■ Bardzo podoba mi się również to, że David przykłada wagę do poczucia humoru. Moim zdaniem większość ludzi, którzy odnieśli sukces, bardzo poważnie traktuje swoją pracę, ale do siebie podchodzi z dystansem. Ludzie pozbawieni poczucia humoru nie są pożądani w żadnym towarzystwie.

■ Kolejnym wyróżnikiem, który uważam za ważny, jest wdzięczność. Badania wskazują, że jeśli w stresującej sytuacji zatrzymasz się i pomyślisz o tym, za co odczuwasz wdzięczność, zapomnisz o stresie. Stres i uczucie wdzięczności nie chodzą w parze.

Czytając tę książkę, poznasz także inne wyróżniki: autentyczność, etykę pracy i własną za nią odpowiedzialność oraz wyraziste artykułowanie.

Dziękuję ci, Davidzie. Dzięki tobie możemy stać się doskonalszą wersją siebie samych, gdy zdamy sobie sprawę, że istnieje lepszy sposób niż metoda prób i błędów, by wyznaczyć naszą życiową ścieżkę i osiągnąć najwyższy poziom sukcesu.

KEN BLANCHARD

Dziękuję Kenowi za te słowa. Ken, zapewne najlepiej znany jako autor Situational Leadership i Jednominutowego menedżera, jest autorem lub współautorem ponad sześćdziesięciu książek oraz prawdziwym tuzem w branży szkoleń i rozwoju.

Wstęp

Osiągnięcie sukcesu to niezwykle osobiste wyzwanie w dwudziestym pierwszym wieku. Metoda prób i błędów nie jest już ani najlepszą, ani najbardziej efektywną drogą do jego realizacji. Najskuteczniejszym sposobem znalezienia i przyspieszenia własnej drogi na szczyt jest strukturalne podejście, które kładzie nacisk na uświadomienie sobie tego, czego naprawdę chcesz w życiu.

„Największa chluba w życiu nie bierze się z tego,

by nigdy nie upadać, ale by powstać

za każdym razem, gdy upadniemy.”

NELSON MANDELA,

Długi marsz ku wolności

Wspaniały cytat – przywodzi mi na myśl boleśnie osobisty, ale jednocześnie doskonały przykład.

Kiedy zbliżałem się do trzydziestki, dołączyłem do grupy znajomych, która wybierała się nad jezioro Powell. Mieliśmy spędzić tydzień na pływaniu jachtem i jeżdżeniu na nartach wodnych. Jeśli dobrze pamiętam, picie piwa również stanowiło część planu. Byłem podekscytowany tą wyprawą, ponieważ wszystkie te doświadczenia miały być dla mnie nowe (z wyjątkiem konsumpcji piwa!). Nigdy nie byłem nad jeziorem Powell, a naprawdę chciałem je zobaczyć. Oprócz tego miałem wielką ochotę nauczyć się jeździć na nartach wodnych. Wszystkie punkty planu zapowiadały udany weekend. W owym czasie byłem dość wysportowany, miałem dobrą koordynację i dużo się ruszałem, ponadto liczyłem na szkolenie pod okiem doświadczonych narciarzy wodnych. Mieliśmy wspaniałe łodzie i mnóstwo porządnego sprzętu. Sukces wydawał się przesądzony.

Nazajutrz po przyjeździe nad jezioro obudziłem się podekscytowany perspektywą pierwszej lekcji na nartach wodnych. Łodzie były gotowe, tafla jeziora przypominała gładkie lustro. Czekałem na wskazówki, ale nie udzielono mi ich zbyt wielu. Od dwóch doświadczonych w tej dyscyplinie osób usłyszałem coś w stylu: „To łatwizna – zobaczysz, instynkt ci podpowie, o co w tym chodzi!” Kiedy już ubrano mnie w kapok, na stopy włożono mi narty i ustawiono mnie na wodzie za łódką, usłyszałem kilka dość nieformalnych rad:

1. Kieruj czubki nart ku górze; trzymaj się linki bardzo mocno, obiema rękami. Musisz się porządnie trzymać, w przeciwnym razie pęd ruszającej łodzi wyrwie ci poprzeczkę z rąk.

2. Ugnij kolana między wyciągniętymi rękami, pamiętając o tym, by unieść czubki nart.

3. Kiedy łódź ruszy, trzymaj się mocno.

4. Kiedy łódka nabierze prędkości, po prostu stój z rozstawionymi nogami.

5. Mocno trzymaj linkę.

Łatwizna. Uwierzyłem, że uda mi się już za pierwszym razem. Okazało się jednak, że jazda na nartach wodnych była nieco bardziej skomplikowana, niżby się wydawało. Konieczne jest złapanie równowagi i odpowiednie wyczucie. Potrzebowałem mniej więcej pięciu prób, by wstać i sunąć na nartach. Reszta przychodziła naturalnie i dostarczała mnóstwa zabawy. Moi instruktorzy jednak, udzieliwszy mi wskazówek dotyczących tego, co mam robić, zapomnieli powiedzieć, czego robić nie powinienem. Nie uprzedzili mnie na przykład, że osoby początkujące nie powinny używać własnej twarzy jako punktu podparcia na wodzie – to dość bolesne.

Podczas pierwszych dwóch prób upadłem, ale nie wypuściłem z rąk linki, i łódź ciągnęła mnie za sobą, podrzucając bezwładnie niczym szmacianą lalkę za samochodem. Co prawda, dostarczyłem w ten sposób mnóstwo zabawy znajomym na łódce, ale sobie niekoniecznie. Za pierwszym razem zatrzymali się dość szybko i podpłynęli do mnie.

Udzielili mi dodatkowych wskazówek: „Napnij ramiona”, „Wstawaj nieco wolniej”, „Odchyl się” itp. Byłem gotowy na drugą próbę. Zebrałem się w sobie i łódź ruszyła. Ten sam rezultat – upadek, jazda na twarzy, przerzucanie przez linę. Łódka zawróciła i otrzymałem kolejne wskazówki, ale tym razem jeden ze znajomych pomiędzy spazmami śmiechu rzucił od niechcenia: „Hej, Dave, mam pomysł – jak upadniesz, wypuść linkę z dłoni!” Wszyscy doświadczeni narciarze po prostu dusili się ze śmiechu. Teraz, kiedy sam o tym myślę, uśmiecham się z sentymentem. Dostarczanie innym radości ma swój urok, gdy spogląda się na wydarzenie z perspektywy czasu.

To, że powinienem puścić linkę, wydaje mi się teraz oczywiste, ale wtedy nie miałem żadnego doświadczenia w dziedzinie nart wodnych. Później, kiedy już potrafiłem ustać na nartach i cieszyć się przejażdżką, sam uznałem to wydarzenie za zabawne.

Tak bardzo skoncentrowałem się na trzymaniu liny, że nie wypuszczałem jej z rąk nawet po upadku. W dodatku pod wpływem adrenaliny, zwłaszcza w dziedzinie, która jest nam obca lub niezbyt pewnie się w niej czujemy, trudno o zachowanie przytomności umysłu i logiczne myślenie. Naprawdę nie docierało do mnie nic innego oprócz tego, że lina jest dla mnie ważnym łącznikiem z łodzią.

Z perspektywy czasu

Kiedy patrzę na tę przygodę po latach, sądzę, że w trakcie nauki zabrakło dwóch podstawowych aspektów. Po pierwsze, nie było żadnej struktury, która umożliwiłaby mi sukces. Wskazówki, zbyt skąpe i nieformalne, zmusiły mnie do zastosowania metody prób i błędów. Nikt nie podrzucił mi schematu w stylu: „Zrób te pięć rzeczy, a unikaj innych pięciu.” Moi przyjaciele mieli dobre intencje, ale zabrakło z ich strony konkretów. Byłem kiedyś instruktorem gry w golfa i znam wartość przemyślanego zestawu instrukcji, które pozwalają wypracować powtarzalny schemat uderzenia. Tego mi zabrakło nad jeziorem.

Po drugie, zabrakło mi samoświadomości. Wierzyłem, że z moją kondycją wystarczy naśladować innych. Nie podszedłem do sprawy świadomie, a bez świadomości trudno o dokonywanie poprawek (zwłaszcza wtedy, gdy łódź ciągnie cię po jeziorze!).

Ta książka opiera się na kilku ważnych koncepcjach; na poziomie meta jest o świadomości. Dotyczy głównie właściwego połączenia struktury oraz świadomych działań niezbędnych do osiągnięcia sukcesu, zwłaszcza w przedsięwzięciach podejmowanych z innymi. Dowiesz się z niej, jak w praktyce kierować zespołem, by wspólnie odnosić sukcesy.

Wyciągnij wnioski z mojej przygody z nartami wodnymi: na początku sukces wydaje się powolnym, trudnym procesem, ale perspektywa ta szybko się zmieni, jeśli nie przestaniesz się uczyć. Rozważ słowa ekonomisty Rudiego Dronbuscha: „Czekamy, aby coś się wydarzyło, dłużej, niż zakładaliśmy, a potem wydarzenia rozgrywają się szybciej, niż wydawało nam się to możliwe.”

Co? I co z tego? Co teraz?

Jednym z moich przyjaciół i mentorów był wspaniały John Jones, współzałożyciel firmy wydawniczej i szkoleniowej University Associates. Nauczył mnie wielu przydatnych rzeczy, ale do najcenniejszych zaliczam umiejętność organizowania myśli, tworzenia prezentacji oraz realizacji planów. Korzystał ze schematu: Co? I co z tego? Co teraz?, aby wyjaśnić nie tylko proste, ale też trudne do przyjęcia idee. Dlatego w tej książce podzielę się z tobą tym, co następuje:

■ Co? Dziewięć istotnych wymiarów świadomego sukcesu.

■ I co z tego? Wymiary te są ważne, jeśli chcesz wznieść się na wyżyny osiągnięć w biznesie, karierze oraz osobistych relacjach.

■ Co teraz? Wykorzystasz to, czego się dowiesz, do samooceny, a następnie wdrożysz praktyczne działania zamieszczone na końcu każdego rozdziału. Wszystkie te strategie, działania oraz dalsze punkty pomogą ci wprowadzić od razu pozytywne zmiany w twoim życiu.

W dostępnych dziś książkach o sukcesie nie znalazłem takiej, która wspominałaby o polecanym przeze mnie połączeniu umiejętności i świadomych działań w celu jego osiągnięcia. Sporządziłem ich listę, która w mojej opinii jest kompletna. To zbiór sprawdzonych i powiązanych ze sobą działań, które skutecznie doprowadzą cię do sukcesu w biznesie oraz życiu.

Równie ważne jest dostarczenie ci narzędzi do mierzenia owych umiejętności i zachowań. Niedługo uzyskasz więcej informacji dotyczących samooceny.

Trzy części

Książkę podzieliłem na trzy części. Na początku prezentuję model świadomego sukcesu, który w kolejnych rozdziałach przetestuję z pogłębionym omówieniem. Przedstawiam również argumenty za zmianą, prezentując dzisiejsze środowisko biznesowe oraz przeszkody w drodze do sukcesu. Porównując moją podróż z wyzwaniami tych, którzy dopiero wchodzą na rynek pracy, mam świadomość, że współcześnie warunki są znacznie trudniejsze. Mimo to zwróć uwagę, że pewne realia pozostają niezmienne zarówno dla przeszłości, teraźniejszości, jak i przyszłości.

W drugiej części podzielę się z tobą dziewięcioma wymiarami sukcesu będącymi rezultatem przeprowadzonych przeze mnie analiz. Na ich podstawie wyizolowałem główne schematy wytyczające kierunek działań, umiejętności oraz zachowania, do których zachęcam. Dowiesz się, jakie trzy cechy charakteru stanowią fundament sukcesu; dodam do tego sześć wyróżników, które sprawią, że wzmocnisz swoją pozycję w społeczności i osobistą skuteczność, a te poprowadzą cię wprost do sukcesu.

W ostatniej części pomogę ci świadomie i celowo się doskonalić. Załączniki zawierają wyniki ankiet przeprowadzonych wśród ludzi sukcesu oraz zaczerpnięte z życia inspirujące historie, których prędko nie zapomnisz.

CZĘŚĆ PIERWSZA

ARGUMENTY ZA ZMIANĄ

Rozdział 1

Zarządzanie życiem

Życie jest trudne.

Powyższym stwierdzeniem zaczyna swoją bestsellerową książkę Droga rzadziej przemierzana (wyd. polskie: Zysk i S-ka, 2016) dr M. Scott Peck. Czytałem tę książkę w trudnym okresie mojego życia. Jej ważkie przesłanie dotyczące podróży ku wyższemu poziomowi samozrozumienia stało się dla mnie wtedy jasne, ale teraz rozumiem je jeszcze lepiej.

Koncepcja życia jako czegoś trudnego zmusiła mnie do namysłu. Kiedy dorastałem, uczono nas, że wystarczy ciężko pracować, aby zebrać owoce włożonego wysiłku: otrzymamy dobrą i stabilną pracę w firmie, kupimy dom i będziemy wiedli życie zgodne z upodobaniami.

Życie też było trudne, ale nie przytłaczająco skomplikowane. Życie było grą o jasnych regułach – włożony wysiłek był proporcjonalny do uzyskiwanych rezultatów. Jeśli ktoś ciężko pracował, miał wystarczająco dużo pieniędzy na utrzymanie, własny dom, a nawet spłacenie go przed emeryturą.

Niektórym wizja ta zapewne przypomina sielankowy czarno-biały serial familijny w telewizji. Rzeczywistość się zmieniła. Życie stało się o wiele bardziej skomplikowane z powodu płynności czy też braku stałości. Ludzie o wiele częściej zmieniają pracę, technologia oraz komunikacja ewoluują w niezwykle szybkim tempie, a młodzi ludzie muszą nie tylko dotrzymać kroku zmianom, ale iść wciąż do przodu.

Kiedy myślę o tych, którzy zaczynają właśnie teraz – przygotowując się do studiów czy stawiając pierwsze kroki na ścieżce kariery – ogarnia mnie nostalgia, ale też odczuwam niepokój. Wydaje się, że stopień skomplikowania życia jest o wiele wyższy niż wcześniej, jeśli jednak będą podejmować mądre i świadome decyzje, istnieje duże prawdopodobieństwo, że ta podróż okaże się nie tylko ekscytująca, ale również owocna.

Stopień skomplikowania życia

Uwaga: Wymienione poniżej informacje mogą być szokujące!

Inflacja na przykład zdaje nas na łaskę wszechmocnego dolara. Ujmując to prościej, koszt żywności, energii i dachu nad głową wzrasta. Według wskaźnika cen towarów i usług wyliczonego przez amerykańskie Bureau of Labor Statistics towar, który w 1980 roku kosztował 100 dolarów, teraz wymagałby wydania 291,55 dolara. To wzrost o sto dziewięćdziesiąt jeden procent.

Koszty ówczesne i obecne

1980

■ Przeciętny miesięczny czynsz: 300 dolarów

■ Przeciętna cena nowego domu: 68 700 dolarów

■ Benzyna: 1,19 dolara

■ Samochód: 7900 dolarów

■ Bochenek chleba: 50 centów

2016

■ Przeciętny miesięczny czynsz: 1213,13 dolara (300 procent więcej)

■ Przeciętna cena nowego domu: 188 900 dolarów (175 procent więcej)

■ Benzyna: 2,31 dolara (94 procent więcej)

■ Samochód: 22 000 dolarów (178 procent więcej)

■ Bochenek chleba: 2,32 dolara (364 procent więcej)

Z danych amerykańskiego Urzędu Statystycznego

1980

■ Mediana dochodów w gospodarstwie domowym z uwzględnieniem inflacji: 48 462 dolarów

2014

■ Mediana dochodów w gospodarstwie domowym z uwzględnieniem inflacji: 53 013 dolarów

Różnica wynosi pięć tysięcy dolarów, mimo że koszty życia wzrosły drastycznie. I jeszcze kilka liczb do rozważenia:

■ Liczba gospodarstw domowych w 1980: 82 368 000

■ Liczba gospodarstw domowych w 2014: 124 587 000

W 2008 roku wskaźnik bezrobocia osiągnął poziom najwyższy od ponad czternastu lat. W ciągu osiemnastu miesięcy rzesze bezrobotnych zasiliło 3,3 miliona osób. Gospodarka przeżywała głęboką recesję i miliony ludzi nie mogły znaleźć pracy.

Kiedy gospodarka odbiła, powstały nowe stanowiska pracy oraz nowe firmy, prowadząc do pojawienia się realnej konkurencji pomiędzy osobami ubiegającymi się o atrakcyjne posady. Obecnie, kiedy więcej osób ma pracę, więcej też ubiega się o upragnione stanowisko. Podobnie jak ty.

Ważne staje się to, czy zdołasz się wyróżnić na tle tych, którzy pragną odnieść sukces. To jedna z podstawowych kwestii omawianych w tej książce – wykazanie się odwagą i wyróżnienie się w trakcie podejmowanych przedsięwzięć, by zdobyć szacunek, uznanie i zyskać okazje, których pragniesz i na które zasługujesz. Krótko mówiąc, by osiągnąć upragniony sukces.

Przewaga konkurencyjna

W jaki sposób konkurujesz na współczesnym rynku? Jak wyróżniasz się na tle rzeszy kandydatów o odpowiednich kwalifikacjach? Elitarne wykształcenie to doskonały pomysł, jeśli masz odpowiednio gruby portfel. Czy jednak faktycznie wyróżnia cię ono tak bardzo, jak kiedyś?

Jestem zwolennikiem teorii, że większość ludzi powinno podjąć studia. Dla mnie stanowiły one wspaniałe doświadczenie i nadal je wspominam. Przy tym pozwalają człowiekowi rozwijać się w wielu innych dziedzinach oprócz czysto akademickich.

Zacznij więc od określenia tego, co cię naprawdę pasjonuje. Wysoki koszt studiów w krajach, w których edukacja wyższa jest płatna, sprawia, że znajdują się one poza zasięgiem wielu osób.

Nie chcę przez to powiedzieć, że wykształcenie nie jest ważne. Zależnie od celów może być niezwykle istotne. Sugeruję jedynie, że aby odnieść sukces, potrzeba czegoś więcej niż dyplomu wyższej uczelni.

To, na jakiej kto studiował uczelni i jak dobre oceny udało się mu uzyskać, nie ma wielkiego znaczenia, jeśli brak mu podstawowych umiejętności i zachowań, by pozytywnie wpływać na interakcje z innymi ludźmi. Umiejętność nawiązania skutecznych relacji międzyludzkich podczas realizacji wspólnego celu nie ma związku z wykształceniem. Nieważne, jak wyjątkowe kwalifikacje odnotowano na papierze, nie wykorzystasz ich w pełni, jeśli nie zdobędziesz umiejętności oraz nie wykształcisz cech, które pozwolą ci współpracować z innymi.

Od ponuractwa do ekscytacji

Dotąd odmalowałem dość ponury obraz rzeczywistości, który miał uzasadnić stwierdzenie, że życie jest skomplikowane. Obecnie oczekuje się, że będziemy więcej wiedzieli, więcej osiągali oraz dokonywali tego szybciej. Wielu osobom się to udaje, a zatem – co robią inaczej? Dlaczego zostają zauważone?

Jest takie stare powiedzenie: „To, dzięki czemu zaszedłeś tutaj, nie doprowadzi cię tam, gdzie chcesz się znaleźć.” Zgadzam się z tym. Musisz wdrożyć nową strategię opartą na dotychczasowych doświadczeniach. I tego właśnie nauczysz się, czytając ten oraz kolejne rozdziały.

Kiedy spoglądam na własną udaną karierę zawodową oraz środowisko pracy w ogóle, wydaje mi się oczywiste, że każde przedsięwzięcie wymaga na pewnym poziomie interakcji z innymi. Na większości stanowisk interakcje między współpracownikami, zarządem, klientami itd. są częste, a w bardzo licznych firmach powszechny jest podział załogi na zespoły.

Wskaż mi drogę

Z tej książki dowiesz się, jak być obecnym, zauważonym i co najważniejsze, odnieść świadomy sukces. Twoja autoprezentacja w życiu stanowi twój świadomy wybór – jak się okazuje, jest on niezwykle istotny.