Św. Alojzy Gonzaga - Józef Birkenmajer. - ebook

Św. Alojzy Gonzaga ebook

Birkenmajer Józef

0,0
3,00 zł

lub
-50%
Zbieraj punkty w Klubie Mola Książkowego i kupuj ebooki, audiobooki oraz książki papierowe do 50% taniej.
Dowiedz się więcej.
Opis

Opowieść o życiu i dziełach wybitnej postaci Kościoła katolickiego. Alojzy Gonzaga (1568-Rzymie) – jeden z najmłodszych kanonizowanych jezuitów (SJ), obok św. Stanisława Kostki i św. Jana Berchmansa, święty Kościoła katolickiego. Pochodził z książęcej rodziny. Był paziem na dworach w Mantui i Florencji oraz Hiszpanii (na dworze króla Filipa II). Wbrew woli rodziny wstąpił do Towarzystwa Jezusowego. W 1585 roku rozpoczął nowicjat. Zmarł, nie doczekawszy święceń, w wieku 23 lat, opiekując się chorymi w czasie panowania dżumy w Rzymie. (Za Wikipedią).

Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi lub dowolnej aplikacji obsługującej format:

EPUB
MOBI

Liczba stron: 22

Oceny
0,0
0
0
0
0
0
Więcej informacji
Więcej informacji
Legimi nie weryfikuje, czy opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli lub czytali/słuchali daną pozycję, ale usuwa fałszywe opinie, jeśli je wykryje.



 

Józef Birkenmajer

 

Św. Alojzy Gonzaga

 

 

Armoryka

Sandomierz

 

Projekt okładki: Juliusz Susak

 

Na okładce: Giovanni Francesco Barbieri (1591–1666), The Vocation of Saint Aloysius Gonzaga (1650),

licencja public domain,

źródło: https://pl.wikipedia.org/wiki/Plik:The_Vocation_of_Saint_Aloysius_Gonzaga.PNG

Plik rozpoznano jako wolny od znanych ograniczeń praw autorskich, włącznie z prawami zależnymi i pokrewnymi.

 

Tekst wg edycji:

ŚW. ALOJZY

GONZAGA

1568-1591

OPRACOWAŁ

JÓZEF BIRKENMAJER

KSIĘGARNIA ŚW. WOJCIECHA

POZNAŃ-WARSZAWA-WILNO-LUBLIN

 

Nihil obstat.

Poznaniae, die 15. V. 1936.

Dr. Steuer, Censor.

Imprimatur.

Poznań, dnia 15 maja 1936.

Kurja Arcybiskupia

Wikarjusz Generalny

w. z. X. Infułat Ruciński

X. Nowicki

(L. S.) L. D. 8085/36.

 

© Wydawnictwo Armoryka

 

Wydawnictwo Armoryka

ul. Krucza 16

27-600 Sandomierz

http://www.armoryka.pl/

 

ISBN 978-83-7950-789-4

 

 

I.

 

Postać świętego Alojzego Gonzagi znamy z obrazów i posągów, przedstawiających go jako odzianego w sutannę jezuicką młodzieniaszka, o twarzy wychudzonej, bladej, uduchowionej, oczach głębokich, zapatrzonych w dal nieziemską.

 Natomiast prawie nieznany jest jego portret, malowany podobno przez Pawła Veronese, a przedstawiający go jako młodego pazia, w bogatym ubiorze dworskim, ze szpadą u boku, prawdziwego galantuomo czasów renesansowych.

 Te dwa — tak kontrastujące z sobą — wizerunki uzupełniają się z sobą doskonale, stanowiąc niejako skrót dziejów świętego, a jednocześnie w pewnej mierze i wyjaśnienie jego charakteru.

 Życie świętego Alojzego można podzielić na dwa okresy: pobyt na dworze i pobyt w zakonie. Przeciwieństwo tych dwóch środowisk — magnackiego dostatku i dobrowolnie przyjętego ubóstwa — jest tem bardziej uderzające, że życie, na którego tle się ono ukazuje, trwało nadzwyczaj krótko, wobec czego samo odbycie owej drogi dokonywać się musiało z niezwykłą cierpliwością, siłą woli, roztropnością i systematycznością. Tem samem już jakby w założeniu ukazują się główne cechy duchowe św. Alojzego.

 Wspomniane przeciwieństwo musiało prowadzić do walki, do niejednokrotnego zmagania się zarówno wewnętrznego, jak i zewnętrznego: więc nietylko z pokusami zbytku, rozpusty, rozgłosu czy władzy, ale i z otoczeniem, wśród którego znajdowały się osoby najbliższe, rodzice, rodzina, przełożeni, przyjaciele. Walką było niemal całe życie tego słabego fizycznie chłopca, którego ojciec pierwotnie przeznaczał do służby wojskowej: zgoła nie w myśl planów rodzicielskich młody margrabicz Gonzaga dowiódł, że „bojowanie byt nasz podniebny”. Podobnie było i z próbami zaprawiania go w sztuce wymowy dyplomatycznej, otwierającej drogę do światowej karjery: zaledwie raz Alojzy dał się skłonić do publicznego występu w tej dziedzinie, a mianowicie w r. 1583, kiedy mową łacińską uroczyście witał króla Filipa II, wracającego z Portugalji. Ale niewątpliwe zdolności dyplomatyczne syna zwróciły się znów przeciwko świeckim zamiarom markiza Ferdynanda Gonzagi, gdy doszło do rokowań o sprawę tak trudną, jak głos Bożego powołania...