Uzyskaj dostęp do tej i ponad 250000 książek od 14,99 zł miesięcznie
Książka z serii "Mamania pierwszy kontakt", która powinna znaleźć się na półce każdego rodzica. Praktyczny poradnik, który pomoże rodzicom stawić czoło wyzwaniom związanym z karmieniem piersią.
„Karmienie piersią” to solidna porcja wiedzy i przyjaznego wsparcia na mlecznej drodze. Oprócz wyjaśniania podstawowych kwestii związanych z karmieniem naturalnym, autorki pokazują, jak nie stracić pewności siebie, jak traktować napływające zewsząd dobre rady i jak zaopiekować się też samą sobą. Z empatią i wrażliwością odpowiedzą na pytania, które nurtują młode mamy:
Chcesz się dobrze przygotować do karmienia piersią? Napotkałaś trudności? Pomogą ci w tym "Babki z piersiami" – niezawodny duet ekspertek!
Autorki – Magdalena Michalska-Kacymirow, Marta Moeglich – to dyplomowane promotorki karmienia piersią, które w duecie „Babki z piersiami” prowadzą tematyczny blog i profil na Instagramie, wspierając kobiety w rozpoczęciu i kontynuowaniu karmienia naturalnego.
„Mamania. Pierwszy kontakt” to seria książek, które powinny znaleźć się na półce każdego rodzica. Do stworzenia serii zaproszono osoby, które w prosty i jasny sposób przekazują wiedzę na najróżniejsze tematy: od jedzenia po wychowanie. To książki zwięzłe, praktyczne, przedstawiające w wyczerpujący sposób najważniejsze zagadnienia.
Książka Magdy i Marty to przede wszystkim mądre słowa kobiet dla kobiet, matek dla matek o możliwych wyborach i faktach. Znajdziesz w niej dużą porcję wiedzy o laktacji i karmieniu piersią przekazywaną jasnym, przystępnym językiem, okraszoną humorem oraz zachętę do poszukiwań i własnych, świadomych decyzji.
Marianna Szymarek, Doula Certyfikowana, członkini Stowarzyszenia Doula w Polsce
Mleczna droga bywa kręta i można się na niej zgubić. Ta książka pomaga obrać właściwy kierunek.
Anna Furmaniuk, Fundacja Matecznik
Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi na:
Liczba stron: 98
Rok wydania: 2024
Odsłuch ebooka (TTS) dostepny w abonamencie „ebooki+audiobooki bez limitu” w aplikacjach Legimi na:
Hej, jak się masz?
Nie pytamy o ciążę albo noworodka, którego masz na pokładzie. Pytamy o ciebie. Jak się masz? Czujesz mieszankę szczęścia, ekscytacji, strachu? Przytłoczenia i euforii? Zmęczenia i mocy? Tajemnicy i najprostszej fizjologii?
To wszystko to smak macierzyństwa. Nie mamy magicznej różdżki, która sprawi, że podróż, w którą właśnie się udajesz, będzie usłana różami. Tak naprawdę to niekończący się rollercoaster przeróżnych uczuć. Mamy jednak coś innego, co możemy ci podarować, by ta jazda bez trzymanki była choć trochę łatwiejsza.
To wiedza.
Głęboko wierzymy, że wiedza może być dużym matczynym sprzymierzeńcem. Dlatego chcemy oddać w twoje ręce dawkę wiedzy na temat karmienia piersią. To duży kawałek wczesnego macierzyństwa, wokół którego wciąż jeszcze krąży wiele mitów i wyzwań. Dlatego na kolejnych stronach chcemy nie tylko pomóc ci podjąć świadomą decyzję na temat tego, czy chcesz karmić dziecko piersią, ale również wyjaśnić, jak to działa i co można zrobić, by się udało.
Naszym celem jest maksymalne ułatwienie pierwszych tygodni karmienia piersią. Nie obiecujemy, że wszystko pójdzie gładko, i niewykluczone, że nie raz będziesz chciała rzucić tę książkę w najdalszy kąt pokoju. Chcemy, by w takich trudnych momentach ona również niosła pociechę. Wiemy, że dajesz z siebie wszystko i czasami jest po prostu szalenie trudno. Chcemy też razem z tobą skakać z radości, gdy uda ci się przystawić dziecko, i zachwycać, gdy poczujesz wypełnione mlekiem piersi.
Ta książka stanowi dużą dawkę konkretnej wiedzy, ale ma również na celu dać ci poczucie przynależności i poczucia, że nie idziesz w tej drodze sama. Wszystko, co przeżywasz i czego będziesz doświadczać w związku z karmieniem piersią (i macierzyństwem w ogóle), jest i było udziałem milionów kobiet. Poczuj ich moc w chwilach zwątpienia.
Książkę warto przeczytać przed rozpoczęciem karmienia piersią i wracać do potrzebnych informacji w razie potrzeby. Wiedza i tematy są jednak tak skondensowane, że posłuży ci również wtedy, gdy urodziłaś już dziecko i na bieżąco próbujesz rozgryźć, o co chodzi w karmieniu piersią. Wiedza i wsparcie, które tu znajdziesz, mogą znacznie ułatwić początki karmienia piersią i dadzą pewność i siłę potrzebną do przetrwania pierwszych tygodni i miesięcy macierzyństwa.
Zapraszamy do mlecznego świata!
W tej części książki zajmiemy się przygotowaniami. Chciałybyśmy zaprosić cię do podróży, w której odwiedzisz zarówno Bibliotekę Faktów o Karmieniu Piersią, centrum Najlepiej Znasz Siebie, sesję pytań i odpowiedzi na temat karmieniowej rzeczywistości, aż w końcu odwiedzimy fabrykę matczynego wizerunku, znaną pod nazwą Social Media.
Wiemy, że masz dość na głowie już teraz albo po prostu chcesz leżeć na kanapie z miską chipsów, przepraszamy, orzechów, na brzuchu i w spokoju inkubować nowego człowieka (albo łapać chwilę odpoczynku, gdy już ta inkubacja się zakończyła). Na myśl o książce naszpikowanej faktami wracają wspomnienia mdłości z pierwszego trymestru.
Często boimy się zdobywać wiedzę, myśląc, że w ten sposób na nas spadnie cała odpowiedzialność związana z pewnymi kwestiami. A może czegoś nie zrozumiemy i skrzywdzimy dziecko? Przeczytanie tej jednej książki nie sprawi, że będziesz ekspertką od karmienia piersią. Pomoże za to podjąć decyzję na temat karmienia piersią, a jeśli ta będzie pozytywna, przyczyni się do tego, że staniesz się – uwaga! – ekspertką od karmienia piersią własnego dziecka. I wiesz co? Matki są w tym naprawdę świetne. Odważne, kreatywne, na pełnej petardzie dzień w dzień towarzyszą małym ludziom. To też o tobie.
Na macierzyńskiej drodze będziesz musiała dokonywać miliona wyborów. Tych codziennych (odłożyć śpiące dziecko i iść siku czy jeszcze trochę wytrzymać? posiedzieć godzinę dłużej z serialem i być dorosłą czy iść spać, bo w nocy milion pobudek?) i tych większych (niania? żłobek? rezygnacja z pracy? przedszkole?). Bardzo ważne jest zatem, by podejmować je dlatego, że rzeczywiście wiemy, czego chcemy, i robimy rzeczy świadomie, a nie dlatego, że „tak się robi”. Gdybyśmy miały odpowiedzieć, co zatem – jako mama – musisz robić, to lista byłaby dość krótka. Kochać, wybaczać, rozwijać się, przepraszać, naprawiać błędy, próbować zrozumieć, być otwartą, zaciekawioną, śmiać się i cieszyć, płakać, odpoczywać. Cała reszta to rzeczy drugorzędne i różne dla każdej rodziny. No i dobra wiadomość: wiele z decyzji można zmienić. Serio.
No dobrze, co zatem z tym karmieniem piersią? Warto, by decyzja o karmieniu piersią była podjęta świadomie i na podstawie faktów, a nie różnych zasłyszanych opinii.
Nikogo nie dziwi, że przyszli rodzice gotowi są poświęcić wiele czasu, pieniędzy i uwagi sprawom materialnym. Tymczasem w rytuał stawania się rodzicem nie wpisuje lub wpisuje się w małej ilości chęć zdobycia wiedzy na temat tego, jak działa dziecko. Wiele z nas przeżywa potem duże zaskoczenie, bo nie mając w swoim otoczeniu małych dzieci, nie wiemy, co jest normalne, a co nie.
Dlatego zachęcamy gorąco do szukania odpowiedzi i wiedzy, by działać na zimno, a nie w ferworze piętrzących się wyzwań. Po to, by nie podejmować decyzji o rzucaniu karmienia piersią w czwartej do-bie, gdy nie wiesz, co się dzieje, a tymczasem te wielkie, twarde piersi za chwilę wrócą do normy. Albo byś w ogóle nie zdecydowała się karmić piersią, bo wydaje ci się, że mleko zastępcze jest tak samo dobre pod kątem odżywczym jak mleko matki. Gorąco cię zachęcamy, byś podjęła decyzję o karmieniu piersią świadomie. O niekarmieniu. O karmieniu trzy miesiące. O karmieniu do rozszerzenia diety. O karmieniu rok. O karmieniu dwa lata. O karmieniu do samoodstawienia.
Cokolwiek postanowisz, jest w porządku. A ktokolwiek twierdzi inaczej, niech spada. To ty jesteś ekspertką od waszego duetu.
Pewnie słyszałaś wiele razy, że mleko mamy jest najzdrowsze dla dziecka. Z drugiej strony na opakowaniu mleka modyfikowanego przeczytasz, że zawiera ono wszystko, co niezbędne dla prawidłowego wzrostu dziecka.
Różnica tkwi w słowie „niezbędne”. Mleko modyfikowane ma wszystkie podstawowe składniki, które są potrzebne, aby dziecko, które nie dostaje mleka kobiecego, mogło przeżyć i rosnąć. Mleko kobiece oprócz nich ma całe mnóstwo dodatkowych składników, których obecności póki co nie da się odtworzyć w mleku stworzonym w laboratorium.
Mleko w piersiach dostosowuje się do potrzeb dziecka, tego konkretnego. Inny jest skład mleka dla wcześniaka, niemowlaka czy starszaka, mało tego, różni się też w zależności od pory dnia i nocy, od tego, czy dziecko jest zdrowe czy chore, czy na dworze jest ciepło czy zimno, czy dziecko je często czy rzadko. Dziecko otrzymuje zatem zawsze idealny posiłek, stworzony indywidualnie dla niego, odpowiadający jego potrzebom, dostarczany w odpowiednich ilościach i proporcjach.
Mleko mamy jest źródłem energii, napojem, pożywieniem, ale pełni też wiele innych funkcji, chociażby wspiera układ odpornościowy dziecka. Głównym składnikiem mleka jest woda, ale prócz tego zawiera ono również białko, tłuszcze, enzymy, węglowodany, witaminy oraz elementy żywe.
W mleku mamy znajdziemy też m.in.: ponad 80 różnych enzymów trawiennych, mikro- i makroelementy, witaminy, tłuszcze i kwasy tłuszczowe (w tym DHA i EPA), hormony (odpowiedzialne m.in. za regulację energetyczną organizmu, uczucie głodu i sytości), czynniki wzrostu (pobudzają tkanki do prawidłowego wzrostu), antyoksydanty. A jeszcze pewnie wiele niezwykłych substancji pozostało do odkrycia. Czyż to nie ekscytujące?
Wiesz, co jest największą zmorą rodzicielstwa? Na pierwszym miejscu obce babcie, pytające, gdzie dziecko ma czapeczkę, a na drugim chorowanie. Masz jednak sprzymierzeńca. Kiedy przerażenie ściska gardło podczas pierwszej choroby naszego dziecka, wtedy, dosłownie całe na biało, wjeżdża… mleko z piersi. Jest bowiem nafaszerowane składnikami, które wspierają układ odpornościowy dziecka. Są to immunoglobuliny (sIgA, IgG, IgM), limfocyty, makrofagi, granulocyty, nieswoiste czynniki przeciwwirusowe i przeciwbakteryjne (laktoferyna, lizozym, oksysterole) i jeszcze wiele innych. Mleko mamy zawiera około 200 tysięcy leukocytów w mililitrze. Każdego dnia dziecko karmione piersią wypija ich około 350 milionów! A w chorobie jeszcze o wiele, wiele więcej. Mechanizm budowania odporności u dziecka jest bardzo złożony, a zaczyna się jeszcze w życiu płodowym, kiedy to przeciwciała od mamy są przekazywane mu przez łożysko. Po urodzeniu to karmienie piersią przejmuje te funkcje i wspiera nie w pełni jeszcze rozwinięty układ odpornościowy dziecka, co w bardzo merytoryczny, a jednocześnie przystępny sposób opisuje artykuł na blogu mataja.pl.
Zeskanuj QR lub kliknij TU
Badania pokazują, że substancje obecne w mleku mamy świetnie radzą sobie ze zwalczaniem nielubianych przez wszystkich rotawirusów, rinowirusów – głównych winowajców jesienno-zimowych przeziębień, a także tak niebezpiecznych wirusów jak np. wirus Zika czy Usutu. Mleko mamy pomaga obniżyć gorączkę, chroni przed odwodnieniem, wspiera przy biegunkach i wymiotach.
O mleku mamy głośno było także w trakcie pandemii COVID-19. Badania mleka mam, które chorowały na COVID-19, wykazały w nim obecność przeciwciał przeciwko wirusowi SARS-CoV-2, co oznacza, iż mleko mam zakażonych wirusem SARS-CoV-2 może być potencjalnym składnikiem terapeutycznym, który zapewni maluszkom odporność na koronawirusa! Przeciwciała były także obecne w mleku mam, które zaszczepiły się przeciwko wirusowi SARS-CoV-2. Dodatkowo stwierdzono, że nie dochodzi do transmisji wirusa poprzez mleko, więc zaleca się nieprzerywanie karmienia przez mamy chorujące na COVID-19. Mleko może zabezpieczać ich dzieci przed zachorowaniem.
Czy to znaczy, że dziecko karmione piersią nie będzie chorować? Będzie. Chorowanie dziecka to jeden z elementów budowania się jego odporności. Dzieci karmione piersią też będą łapać gluty i inne chorobowe atrakcje. Niemniej jednak mleko z piersi w znaczącym stopniu będzie wspomagać ich organizmy w zwalczaniu chorób i w rekonwalescencji. Często podczas choroby, nawet gdy dziecko je już stałe posiłki, mleko z piersi jest jedynym pokarmem, które ma ochotę przyjmować. To duża ulga wiedzieć, że mimo braku apetytu dostaje nie tylko pożywienie, ale też substancje lecznicze. No i że nie musisz gotować gara rosołu, bo masz coś lepszego w piersi.
Amerykańska Akademia Lekarzy Rodzinnych zauważa, że dzieci odstawione od piersi przed ukończeniem drugiego roku życia są narażone na zwiększone ryzyko zachorowań. Stwierdzono także, że dzieci karmione piersią w wieku od jednego do trzech lat mniej chorują, a choroby przebiegają krócej i charakteryzują się niższymi wskaźnikami śmiertelności.
Dodatkowo, optymalne karmienie piersią niemowląt poniżej drugiego roku życia ma największy potencjalny wpływ na przeżycie dzieci ze wszystkich interwencji profilaktycznych, z możliwością zapobieżenia ponad 800 000 zgonów (13% wszystkich zgonów) dzieci poniżej piątego roku życia w krajach rozwijających się.
Według Światowej Organizacji Zdrowia „już niewielki wzrost wskaźnika karmienia piersią mógłby zapobiec nawet 10% wszystkich zgonów dzieci poni-żej piątego roku życia. Karmienie piersią odgrywa bowiem ważną i czasami niedocenianą rolę w leczeniu i zapobieganiu chorób u dzieci”.
Jeśli chodzi o skutki natychmiastowe, to karmienie piersią zmniejsza ryzyko takich chorób jak:
martwicze zapalenie jelit (o 77% w przypadku wyłącznego karmienia piersią),
posocznica, bakteriemia, zakażenia szpitalne (wszystkie te schorzenia są niebezpieczne zwłaszcza w przypadku wcześniaków),
bakteryjne zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych,
infekcje układu oddechowego (w tym ostre infekcje dolnych dróg oddechowych i zapalenia płuc), pokarmowego (w tym biegunki infekcyjne), moczowego i zapalenia ucha środkowego,
zespołu nagłego zgonu niemowląt (SIDS) (trzykrotnie rzadziej u dzieci karmionych piersią).
Długofalowo karmienie piersią zmniejsza u dziecka ryzyko:
nowotworów (m.in. białaczki limfatycznej i szpikowej, chłoniaka złośliwego),
nadwagi i otyłości (każdy miesiąc karmienia zmniejsza ryzyko o 4%),
cukrzycy typu 1 i 2,
celiakii,
astmy wczesnodziecięcej,
atopowego zapalenia skóry,
niedoborów składników odżywczych,
choroby Leśniowskiego-Crohna,
problemów ze zdrowiem psychicznym.
Dorośli, którzy byli karmieni piersią, rzadziej ma-ją problemy z:
zwiększonym stężeniem cholesterolu,
miażdżycą naczyń,
nadciśnieniem tętniczym,
chorobą niedokrwienną serca.
Zapraszamy do zakupu pełnej wersji książki