13 Pierwotnych Matek Klanowych - Sams Jamie - ebook + książka

13 Pierwotnych Matek Klanowych ebook

Sams Jamie

0,0
50,00 zł

lub
-50%
Zbieraj punkty w Klubie Mola Książkowego i kupuj ebooki, audiobooki oraz książki papierowe do 50% taniej.
Dowiedz się więcej.
Opis

Nowe, odświeżone wydanie kultowej książki Jamie Sams, w przekładzie Marii Eli Ziemkiewicz.

Tym razem w twardej, solidnej oprawie, z większym fontem, o który prosiło wiele czytelniczek, oraz tasiemką-zakładką.

W obecnych czasach przemian na Ziemi istnieje wielka potrzeba sięgnięcia do korzeni, do mądrości przodków, do czegoś stabilnego.

Jamie Sams pobierała nauki u Starszyzny różnych Narodów Rdzennych mieszkańców Ameryki. Swoje wieloletnie doświadczenie przekazała w formie książki, która może stać się towarzyszką życia, przewodniczką uzdrowienia i rozwoju osobistego. Wypełniona jest mądrością i naukami, które przez setki pokoleń przekazywane były w tradycji ustnej.

13 Pierwotnych Matek Klanowych to książka lecząca duszę, gdyż słowa, które czytamy, i obrazy, które one w nas wywołują, docierają prosto w głąb naszej istoty, karmiąc duszę spragnioną poezji, piękna, kreatywności, miłości i świętości – siebie i świata, który nas otacza i przenika.

 

Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi lub dowolnej aplikacji obsługującej format:

EPUB
MOBI

Liczba stron: 398

Oceny
0,0
0
0
0
0
0
Więcej informacji
Więcej informacji
Legimi nie weryfikuje, czy opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli lub czytali/słuchali daną pozycję, ale usuwa fałszywe opinie, jeśli je wykryje.

Popularność




Spis treści

Redakcja

Przedmowa do pierwszego polskiego wydania

Przedmowa do drugiego polskiego wydania

Do czytelniczek i czytelników

Nocny wiatr

Koło Uzdrawiającej Mocy Trzynastu Matek Klanowych

Wstęp

Moje Uzdrawiające Poszukiwanie Wizji Tarcz Trzynastu Matek Klanowych

Rozmawiająca Z Krewnymi

Matka Klanowa Pierwszego Cyklu Księżycowego

Strażniczka Mądrości

Matka Klanowa Drugiego Cyklu Księżycowego

Ważąca Prawdę

Matka Klanowa Trzeciego Cyklu Księżycowego

Widząca Daleko

Matka Klanowa Czwartego Cyklu Księżycowego

Kobieta Słuchająca

Matka Klanowa Piątego Cyklu Księżycowego

Bajarka

Matka Klanowa Szóstego Cyklu Księżycowego

Kochająca Wszystkie Istoty

Matka Klanowa Siódmego Cyklu Księżycowego

Ta Która Uzdrawia

Matka Klanowa Ósmego Cyklu Księżycowego

Kobieta Zachodzącego Słońca

Matka Klanowa Dziewiątego Cyklu Księżycowego

Tkająca Wątki

Matka Klanowa Dziesiątego Cyklu Księżycowego

Krocząca Z Podniesioną Głową

Matka Klanowa Jedenastego Cyklu Księżycowego

Dzięki Czyniąca

Matka Klanowa Dwunastego Cyklu Księżycowego

Stająca Się Swoją Wizją

Matka Klanowa Trzynastego Cyklu Księżycowego

Zakończenie Gromadzenie kobiecych darów

Historia Żółwiego Domu Rady

Wejście do Domu Rady Trzynastu Pierwotnych Matek Klanowych

Podziękowania

Landmarks

Cover

Redakcja

Tytuł oryginału: THE 13 ORIGINAL CLAN MOTHERS

Copyright © 1993 by Jamie Sams. All rights reserved.

Copyright © 2022 for Polish edition by CoJaNaTo Blanka Łyszkowska

Wszystkie prawa zastrzeżone. Książka ani żadna jej część nie może być przedrukowywana ani w żaden inny sposób reprodukowana lub odczytywana w środkach masowego przekazu bez pisemnej zgody CoJaNaTo Blanka Łyszkowska.

Autorka tłumaczenia: Maria Elżbieta Ziemkiewicz

Redakcja językowa I wydania: Agnieszka Weseli

Redakcja językowa II wydania: Magdalena Stonawska

Korekta: Agnieszka Szmatoła

Projekt okładki i opracowanie graficzne: Agnieszka Kraska

Skład: Raster studio (www.rasterstudio.pl)

Wydanie II

ISBN: 978-83-63860-79-0

CoJaNaTo Blanka Łyszkowska

ul. Pustelnicka 48/4

04-138 Warszawa

[email protected]

tel: +48 728 898 892

www.cojanato.pl

Dla Aidy Hinojosy,

która zachęcała mnie do pisania,

gdyż w moich słowach słyszała pieśń mej duszy,

oraz dla upamiętnienia moich przodków

z Klanu Długich Włosów,

Mary Ross Sams i jej ojca Johna Rossa z plemienia Czirokezów.

Przedmowa do pierwszego polskiego wydania

Jamie Sams w 13 Pierwotnych Matkach Klanowych przekazuje nauki o kobiecości i kobiecym aspekcie każdej istoty ludzkiej, zarówno kobiety, jak i mężczyzny. Używa bardzo bogatego i poetyckiego języka, aby przekazać głęboką mądrość swoich przodkiń, gromadzoną przez liczne pokolenia i przekazywaną w tradycji ustnej w formie opowieści.

W obecnych czasach wielkich przemian, kiedy odchodzi Era Ryb, a zaczyna się Era Wodnika, co Rdzenne1 przekazy nazywają przejściem z Czwartego Świata Podzielenia do Piątego Świata Oświecenia i Pokoju, sprawą najwyższej wagi jest uzdrowienie pierwiastka kobiecego na Ziemi. Po tysiącleciach panowania patriarchatu, a przedtem matriarchatu, świat oraz my wszystkie i wszyscy potrzebujemy powrotu do równowagi. Aby to było możliwe, najpierw musimy przywrócić swoją wewnętrzną równowagę, uzdrowić ośmieszaną, zawstydzaną, zranioną i wypartą kobiecą stronę swojej natury – swoją wewnętrzną kobietę (animę), która potrafi kierować się intuicją i przeczuciami, jest delikatna, wrażliwa i współczująca, wie, jak się troszczyć i opiekować, odżywiać, wspierać i uzdrawiać; uszanować ją i przyjąć, że taka jest, dać jej godne miejsce w sobie. Potrzebujemy przyjąć i pokochać wrażliwą część siebie, aby móc działać z otwartym sercem i używając męskiej strony swojej natury (animusa), tworzyć świat pełen miłości i piękna, pokojui harmonijnych związków.

Książka Jamie Sams pojawiła się w moim życiu w odpowiedzi na wołanie mojego serca i duszy. Od razu stała się moją codzienną towarzyszką. Pomagała w trudnych chwilach „czarnej nocy duszy“, poruszając zapomniane, delikatne struny w moim sercu. Prowadzi mnie już od ponad dziesięciu lat, jest dla mnie niewyczerpaną skarbnicą wiedzy, wskazówek życiowych i mądrości. Uwzniośla i porusza, a także inspiruje do działania. Ukazuje czysto kobiecą drogę rozwoju duchowego i jest na niej przewodniczką. Stała się więc nauczycielką na mojej osobistej ścieżce rozwoju.

Praca nad tłumaczeniem tej książki uwrażliwiła mnie na znaczenia używanych słów. Czasami więc słowa, których znaczenie ma obecnie zabarwienie negatywne, albo zmieniam, albo pozostawiam, by przywrócić pozytywne przesłania, jakie pierwotnie niosły. W paru przypadkach użyłam nazw wywodzących się z tradycji słowiańskiej, gdyż uznałam, że najlepiej oddają ducha, a jednocześnie stanowią międzykulturowy łącznik. Starałam się też zachować klimat, który wynikaz innego sposobu myślenia i widzenia świata w odległych od siebie kulturach, a który przejawia się w języku. W kulturze Rdzennych mieszkańców Ameryki życie widzi się jako ciągły ruch (w myśleniu i mowie używane są głównie czasowniki), podczas gdy ludzie Zachodu skupiają uwagę na przedmiotach i rzeczach (w myśleniu i mowie używane są przede wszystkim rzeczowniki). To nowe widzenie świata jest bliższe mojemu obecnemu rozumieniu i wniosło w moje życie więcej harmonii, spokoju i ufności.

Zostałam podpisana jako tłumaczka 13 Pierwotnych Matek Klanowych, ale tak naprawdę polskie wydanie tej książki jest efektem wspólnej pracy bardzo wielu kobiet. Dziękuję Małgosi Danickiej, Dorocie Banytce i Kasi Emilii Bogdan za pomoc w przekładzie. Składam wyrazy wdzięczności Małgosi Kacperek, Basi Zakrzewskiej, Marii Rutkowskiej, Ani Rutkowskiej oraz Blance Łyszkowskiej i Wojtkowi Zacharkowi, a także Agnieszce Weseli za liczne poprawki. Podarowałyście i podarowaliście swój czas, energię, wiedzę, aby przysłużyć się dobrej sprawie, postępując tym samym zgodnie z naukami Klanowych Matek.

Bardzo dziękuję kobietom z kręgu za nieustające wsparcie, wiarę we mnie oraz cierpliwość. Spotykałyśmy się przez kilka lat i wspólnie podróżowałyśmy po kole prawdy, doświadczając kolejnych Matek Klanowych. Nasze dyskusje nad znaczeniami i sensem nauk zawartych w opowieściach umożliwiły powstanie polskiej wersji książki. Dziękuję tym, które były w kręgu najdłużej: Darii Jaremie, Agnieszce Ważyńskiej, Patrycji Kowalskiej, Emilii Bałakier, Bożenie Ratajskiej, Kasi Kuniewicz, Izabeli Kasi Zalewskiej-Kantek, Annie Stasiak, Izoldzie Gruchal, Alinie Jadwidze Bieńkowskiej, Dagmarze Kamińskiej, Agnieszce Krasce i Ewie Bury. Dziękuję także tym, które były z Klanowymi Matkami przez cały roczny cykl nauk: Joli Sokół, Kasi Rzuczkowskiej, Ani Piotrowskiej, Małgosi Smetaniuk, Ilonie Kondrat, Joli Wolskiej, Margo Boratyńskiej, Magdzie Śliwińskiej, Agnieszce Olszewskiej, Joannie Stypczyńskiej, Justynie Kaczmarek i Iwonie Nowowiejskiej.

Dziękuję również wielu kobietom, które dołączyły do kręgu na krócej w Warszawie, Wrocławiu i Sopocie. Moje serce podpowiada, że wszystkie włożyłyście w to dzieło swój duży wkład. Dziękuję wam. Czuję jeszcze wewnętrzną potrzebę wyrażenia wdzięczności kobietom, siostrom, które pokochały Klanowe Matki i wspierały mnie przez te lata – Patrycji Art, Wioli Ostasiewicz i Patrycji Kowalskiej. Szczególnie przytulam do serca Kasię Emilię, ukochaną siostrę, która jest nie tylko wspaniałą tłumaczką, ale także spadkobierczynią Rdzennej wiedzy, mądrości i rytuałów. Składam specjalne podziękowanie redaktorce Agnieszce Weseli za wspólne godziny spędzone nad każdym niemal słowem, w czasie których zgłębiałyśmy niuanse języka angielskiego i polskiego, poszukując znaczenia słów użytych przez Jamie Sams. Nauczyłam się wiele o sztuce kompromisu, który pozwala zachować poetykę i głębię oryginału i przekazać je ładną polszczyzną; mam nadzieję, że udało nam się to osiągnąć. Dziękuję wydawnictwu ­CoJaNaTo, czyli osobiście Blance Łyszkowskiej, za współpracę na miarę nowego świata, w którym nauki Klanowych Matek po prostu przejawia się własnym życiem; dziękuję za wspólne tworzenie.

Po kilku latach głębokiego obcowania z tą książką w swoim zaciszu domowym w trakcie jej tłumaczenia i po kilku latach dzielenia się jej mądrością z kobietamiw kręgach z radosnym sercem przekazuję 13 Pierwotnych Matek Klanowychw ręce wydawczyni, aby mogły trafić do wielu kobiet i mężczyzn w Polsce, do ich serc i umysłów.

Moim córkom,

Marii-Magdaleniei Annie Marii,

z miłością

Maria Ela Lewańska

10 stycznia 2012

Przedmowa do drugiego polskiego wydania

Od pierwszego wydania 13 Pierwotnych Matek Klanowych w języku polskim minęło właśnie dziesięć lat.

Przez ten czas dużo się dowiedziałam o naszym języku i znaczeniu, jakie niosą słowa. Starałam się więc uwzględnić tę wiedzę, przygotowując tekst do drugiego wydania. Pragnę wyjaśnić, że wszystkie zamieszczone w książce przypisy pochodzą ode mnie, gdyż zauważyłam, że niektóre występujące w książce zwroty lub pojęcia mogą być niezrozumiałe dla kogoś, kto nie miał nigdy do czynienia z kulturą Rdzennychi ich widzeniem świata. Jest także w tekście kilka zmian wynikłych z głębszego zrozumienia sensu niektórych zdań czy sformułowań.

Przez te lata prowadziłam dla kobiet warsztaty, podczas których zgłębiałyśmy przekazywane przez Jamie Sams nauki o kobiecości i boskich prawach, według których działa świat, w którym żyjemy. Obserwowałam ze wzruszeniem, jak wiele dobra te nauki wnosiły do życia każdej z uczestniczek. Widziałam uwrażliwienie na świat przyrody (roślin i zwierząt); większą świadomość siebie, swojego ciała i swoich potrzeb i radosne ich zaspokajanie; głębszy kontakt z samą sobą, uznawanie siebie i docenianie, a w końcu pokochanie; uzdrawianie relacji z kobietami przez radosne doświadczanie siostrzeństwa. W wyniku stania z miłością przy sobie stopniowo uzdrawiały się trudne relacje z najbliższymi, przynosząc prawdziwą bliskość. Czuję głęboką siostrzaną więź z każdą z kobieti wiem, że zawsze możemy na siebie liczyć, niezależnie od tego, jak rzadko przychodzi nam mieć ze sobą kontakt. Głęboko czuję całą sobą prawdziwość słów Jamie Sams, że na świecie jest tylko jedna kobieta i jeden mężczyzna.

A od tego roku moje serce podskakuje z radości, gdyż z nauk Klanowych Matek chcą także czerpać mężczyźni, by poznawać i uzdrawiać swoją kobiecą stronę. Tak więc wyruszam w nową podróż, tym razem z mężczyznami, bo wiem, że nowy świat, o którym marzą nasze serca i za którym tęsknią nasze dusze, możemy stworzyć razem – kobiety i mężczyźni.

Dedykuję te słowa i książkę także następnym pokoleniom –

mojej wnuczce Irenie i wnuczkowi Jackowi z miłościąMaria Ela Ziemkiewicz

Do czytelniczeki czytelników

Pragnę wyjaśnić wszystkim osobom czytającym tę książkę, dlaczego napotkają w niej tak dużo nazw pisanych wielką literą. Dla Rdzennych mieszkańców Ameryki pewne słowa są święte lub uświęcone, niezależnie od tego, czy pochodzą z języka plemienia Seneka, czy jakiegokolwiek innego. Słowa te zapisywane są wielką literą.

Jeszcze do niedawna niewielu Rdzennych pisarzy wydawało swoje teksty, a ci, których dzieła publikowano, nie mieli wpływu na ich kształt. Wydawnictwo HarperCollins okazało szacunek mojej pracy, publikując ją w preferowanej przez Rdzennych mieszkańców Ameryki formie. Jestem mu za to głęboko wdzięczna.

W kulturze Rdzennych wszystko jest postrzegane jako żywe. Każda istota ma określoną rolę jako nauczyciel lub nauczycielka, krewny lub krewna. Wszystko na Ziemi – kamień, drzewo, każde stworzenie, chmura, słońce, księżyc, każda istota ludzka – jest jednym z naszych krewnych. Wielką literą zapisujemy słowa określające każdą z części naszej Planetarnej Rodziny, ponieważ każda przedstawia sobą święte przedłużenie Wielkiej Tajemnicy2i jest tu po to, aby pomóc ludzkości rozwijać się duchowo. Zapisujemy wielką literą słowa „Tradycje“ i „Nauki”, ponieważ są dla nas odpowiednikami świętych ksiąg innych religii.

W Tradycjach Plemiennych nie uznajemy Dziadka Słońce za bóstwo. Nie czcimy drzew ani kamieni. Widzimy jednakże Wieczny Płomień Miłości, który Wielka Tajemnica umieściła w całym Stworzeniu, i szanujemy tę duchową istotę. W języku plemienia Seneka nazywamy ją Orenda. Jest to duchowa esencja lub twórcza podstawa, nazywana Wiecznym Płomieniem Miłości, która znajduje się wewnątrz wszystkich form życia. Istnieje tylko jedno Pierwotne, Twórcze Źródło: nazywamy je Wielką Tajemnicą.

„Wódz Grzmot, Hinoh“ (czyt. hino) piszemy wielką literą ze względu na rolę, jaką pełni, dostarczając życiodajnych wód, bez których nikt by nie przetrwał. „Dziadek Słońce“ i „Babcia Księżyc“ piszemy wielkimi literami, ponieważ postrzegamy je jako żywe istoty. Wielka Tajemnica dała im misję rozdzielenia dnia od nocy, dostarczenia światła i ciepła naszemu światu. Pojęciom czy istotom, których nazwy pisane są wielką literą, okazuje się szacunek ze względu na świętą misję, którą pełnią, oraz ze względu na miłość Wielkiej Tajemnicy, którą w sobie zawierają i którą reprezentują. Nauczamy, że każde życie ma znaczenie i szanujemy Uzdrawiającą Moc każdej żywej formy stanowiącej rozszerzenie pełnego miłości planu Wielkiej Tajemnicy.

Jamie Sams

Nocny wiatr

Nocny wiatr przybył, zawodząc,

do drzwi mych stukając,

przeciskając się

przez pęknięcie

w starożytnej budowli,

przynosząc duchy

powstałe z kości

Klanowych Matek.

Słuchałam.

Usłyszałam.

Mówiące bębny i pieśni

galopowały na wietrze.

Nadszedł czas.

Narzuciłam swój szal,

wykradłam się w noc,

by tańczyć,

by świętować,

gdyż biały bizon powrócił.

Jamie Sams

26 marca 1992

1111113

Koło Uzdrawiającej Mocy Trzynastu Matek Klanowych

dary, talenty i zdolności kobiecego pierwiastka

1. ROZMAWIAJĄCA Z KREWNYMI

Matka Natury  Strażniczka Rytmów Pogodyi Pór Roku Opiekunka Mowy Drzew, Kamieni i wszelkich Stworzeń  Nawiązująca Relacje Strażniczka Potrzeb Ziemi  Matka Planetarnej Rodziny

UCZY NAS...

Jak rozumieć niewypowiadalne słowami Języki Natury  Jakz szacunkiem wkraczać do Świętej Przestrzeni innych i jak tworzyć pokrewieństwo z wszystkimi formami życia  Jak szanować cykle, rytmy, zmiany pogody i pór roku Jak stapiać się z siłą życiową i rytmami we wszystkich wymiarach, ucząc się prawdy każdego z nich

Jak UCZYĆ SIĘ PRAWDY

2. STRAŻNICZKA MĄDROŚCI

Obrończyni Świętych Tradycji Opiekunka Bibliotek Kamieni i Dziejów Ziemi Strażniczka Pamiętania i Twórczych Wspomnień  Matka Przyjaźni, Planetarnej Jedności i Wzajemnego Zrozumienia

UCZY NAS...

Umiejętności Rozwoju własnego Ja  Jak uzyskać dostęp do Planetarnej Pamięci, osobistych wspomnień oraz pradawnej mądrości i wiedzy Jak rozumieć mądrość niesioną przez każdą formę życia oraz misję każdej z nich Jak być przyjaciółką/przyjacielem i odnawiać przyjaźń szanując punkt widzenia wszystkich form życia

Jak SZANOWAĆ PRAWDĘ

3. WAŻĄCA PRAWDĘ

Opiekunka Równości i Strażniczka Sprawiedliwości  Sprawiedliwa Sędzia Boskich Praw i Niszczycielka Oszustwa  Matka Prawdy i Opiekunka Pokrzywdzonych  Matka Samookreślenia i Odpowiedzialności

UCZY NAS...

Jak odnaleźć swój talent świadomego reagowania i jak być samookreśloną  Jak, stosując Boskie Prawo, karmić to, co pozytywne, a nie to, co negatywne  Jak sprawiedliwie stosować równouprawnienie, będąc odpowiedzialną za swoje czyny i słowa  Jak posługiwać się osobistą uczciwością, zasadami etycznymi i wartościami, aby znaleźć uzdrawiające rozwiązania

Jak PRZYJMOWAĆ PRAWDĘ

4. WIDZĄCA DALEKO

Jasnowidząca, Prorokini, Jasnośniąca, Wieszczka Strażniczka Złotych Wierzeii Szczeliny we Wszechświecie  Matka Wizji, Marzeń, Snów i Wrażeń Metapsychicznych Opiekunka Czasu Śnienia i Strażniczka Wewnętrznego Potencjału

UCZY NAS...

Jak rozumieć swoje wizje, sny, przeczucia i wrażenia  Jak wchodzić do Czasu Śnienia, podróżować do innych królestw oraz przechodzić przez Szczelinę we Wszechświecie  Jak właściwie używać swoich metapsychicznych zdolności i darów prorokowania dla dobra ludzkości  Jak posługiwać się psychiczną samoobroną, korzystać z duchowych granic i jak szanować te granice u innych Jak korzystać ze swojego wewnętrznego potencjału, aby stać się uzdrowioną uzdrowicielką

Jak WIDZIEĆ PRAWDĘ

5. KOBIETA SŁUCHAJĄCA

Matka Tiyoweh, Bezruchu, Ciszy i Wewnętrznego Wiedzenia Opiekunka Wnikliwości i Strażniczka Wglądu  Interpretatorka wiadomości ze Świata Duchowego  Adwokatkai Doradczyni, Opiekunka Słuchania

UCZY NAS...

Jak wkraczać w Ciszę i słyszeć wewnątrz spokojny, cichy głos swojego serca  Jak odnaleźć i rozumieć Wewnętrzne Wiedzenie pojawiające się w Duchowej Esencji  Jak słuchać opinii i dostrzegać punkty widzenia innych oraz słyszeć głosy Przodków  Jak rozumieć niewypowiedziane myśli oraz język ciała – słuchając sercem

Jak SŁYSZEĆ PRAWDĘ

6. BAJARKA

Strażniczka Opowieści Uzdrawiającej Mocy Opiekunka Humoru oraz Uzdrawiającej Mocy Świętego Błazna  Nauczycielka, która uczy bez wskazywania palcem  Dbająca o wyrażanie Osobistego Doświadczenia i Osobistej Prawdy

UCZY NAS...

Jak uczyć, opowiadając historie niosące nauki  Jak równoważyć to, co święte i poważne z tym, co powszednie i niepoważne,  twórczo posługując się humorem Jak mówić, wychodząc od własnego doświadczenia, bez upierania się przy swojej racji i bez osądzania  Jak być w życiu zarówno uczennicą, jaki nauczycielką, zachowując zdobytą mądrość

Jak MÓWIĆ PRAWDĘ

7. KOCHAJĄCA WSZYSTKIE ISTOTY

Matka Bezwarunkowej Miłości i Wszelkich Aktów Przyjemności  Opiekunka Seksualnej Mądrości i Poczucia Własnej Godności  Zmysłowa Kochanka, Matka-Karmicielka Ciepła Kobieta, Strażniczka Potrzeb Rodziny

UCZY NAS...

Jak we wszystkich związkach za najważniejsze uważać szacunek, zaufanie i intymność  Jak kochać wszystkie aspekty swojego życia, życiowych lekcji, seksualności oraz bycia istotą fizyczną  Jak być kochającą kobietą, troskliwą matką, zmysłową kochanką i zaufaną przyjaciółką  Jak wybaczać sobie i innym, rozwijając akceptację i wystrzegając się krytykanctwa

Jak KOCHAĆ PRAWDĘ

8. TA KTÓRA UZDRAWIA

Intuicyjna Uzdrowicielka, Położna, Zielarka  Strażniczka Sztuk Uzdrawiania  Strażniczka Tajemnic Życia i Śmierci Śpiewająca Pieśń Śmierci Opiekunka Leczniczych Korzeni i Uzdrawiających Ziół  Służka Rodzaju Ludzkiego, Matka Intuicji, Wszystkich Rytuałów Przejścia, Cykli Narodzin, Śmierci i Odrodzenia

UCZY NAS...

Jak ze szczęśliwym sercem służyć innym, posługując się zdolnością uzdrawiania  Jak rozumieć i szanować życiowe cykle narodzin, śmierci i odrodzenia Jak wierzyć w cuda życia pojawiające się dzięki połączeniu z własną Esencją Duchową  Jak rozumieć Królestwo Roślin i poznać uzdrawiające właściwości wszystkich części roślin

Jak SŁUŻYĆ PRAWDZIE

9. KOBIETA ZACHODZĄCEGO SŁOŃCA

Opiekunka Przyszłych Celów i Marzeń o Przyszłości  Strażniczka Potrzeb Przyszłych Siedmiu Pokoleń  Matka właściwego użycia Woli, Woli Życia, Woli Przetrwania, Siły Woli  Opiekunka Zasobów Matki Ziemi i ich Obrończyni

UCZY NAS...

Jak chronić własne zasoby i korzystać z nich, niczego nie marnując  Jak, planując dzień dzisiejszy, przygotować się na przyszłość, stawiając cele i je realizując  Jak swoim życiem okazać troskę, współczucie i to, że można na nas polegać  Jak, kierując się intencjami, właściwie używać woli dla dobra przyszłych pokoleń

Jak ŻYĆ W PRAWDZIE

10. TKAJĄCA WĄTKI

Matka Twórczości, Muza, Artystka, Twórczyni  Przejawiająca Marzenia, Ta, Która Przynosi Wizje  Strażniczka Siły Życiowej, ucząca kobiety, jak dawać życie swoim marzeniom  Opiekunka Instynktu Przetrwania

 Matka Twórczości i Zniszczenia

UCZY NAS...

Jak używać swojej pasji tworzenia i nadawać marzeniom namacalną formę  Jak czerpać siłę życiową, używając energii do budowania zmiany lub pokazywania swoich potrzeb  Jak wyrażać swoje wizje i dawać im życie poprzez działanie i talenty artystyczne  Jak tworzyć nowe ze starego i jak niszczyć ograniczenia blokujące twórczość

Jak PRACOWAĆ Z PRAWDĄ

11. KROCZĄCA Z PODNIESIONĄ GŁOWĄ

Strażniczka Przewodnictwai Opiekunka Nowych Ścieżek  Matka Piękna i Wdzięku  Opiekunka Nowatorstwa i Wytrwałości  Wzorzec Zdrowia, Fizycznej Sprawności Wytrzymałości i Kierowania się Pragnieniami Serca  Strażniczka Wszystkich Form Wewnętrznej Siły i Opiekunka Osobistej Nieskazitelności

UCZY NAS...

Jak odnosić sukces, pozostając ludzką i wrażliwą  Jak utrzymywać elastyczność i zdrowie ciała oraz umysłu poprzez aktywność i niedziałanie  Jak szukać nowych dróg rozwoju i uczenia się, stanowiących przykład dla innych  Jak rozwijać wewnętrzną siłę  Jak przyciągać i uwalniać

Jak KROCZYĆ W PRAWDZIE

12. DZIĘKI CZYNIĄCA

Matka Wszystkich Aktów Dziękczynienia i Opiekunka Obfitości  Strażniczka Ceremoniii Rytuału  Opiekunka Magii  Matka Zachęty i Strażniczka Uroczystości  Opiekunka Mądrości Sztuki Dawania i Otrzymywania

UCZY NAS...

Jak składać podziękowanie za obfitość, zanim ona do nas przyjdzie, stwarzając tym samym miejsce na jej przyjęcie  Jakz radością świętować każde zwycięstwo w życiu, zarówno osiągnięcia własne, jaki innych Jak posługiwać się właściwym nastawieniem umysłu, by tworzyć magiczne zmiany w swoim Ja  Jak tworzyć obfitość poprzez dziękczynienie, dawanie i otrzymywanie

Jak być WDZIĘCZNĄ ZA PRAWDĘ

13. STAJĄCA SIĘ SWOJĄ WIZJĄ

Strażniczka Przemianyi Przeistoczenia Opiekunka Wstępowania Ducha w Formę  Matka Alchemicznych Przemian i Rytuałów Przejścia prowadzących do Pełni  Strażniczka Osobistej Historii, Mitu i Stawania się

UCZY NAS...

Jak się stać własną wizją i własną pełnią  Jak uwalniać stare Ja i wejść do urzeczywistnionego marzenia  Jak uszanować proces, który przeprowadził nas przez zmiany i transformację  Jak celebrować Rytuał Przejścia prowadzący do Pełni i jak świętować Wizję, którą się stałyśmy

Jak BYĆ PRAWDĄ

Wstęp

Opowieść o Trzynastu Klanowych Matkach otrzymałam od dwóch Babć z plemienia Kiowa, które były moimi nauczycielkami na początku lat siedemdziesiątych XX wieku. Cisi Laughing Crow (Śmiejąca Się Wrona) i Berta Broken Bow (Pęknięty Łuk) przekazały mi dziedzictwo, na którym miałam zbudować swoje życie. Kiedy ja byłam młodą, dwudziestodwuletnią kobietą, Cisi – o ile dało się to obliczyć – miała sto dwadzieścia, a Berta sto dwadzieścia siedem lat. Obie Babcie urodziły się krótko po wydarzeniach zwanych Szlakiem Łez4, do których doszło zimą 1838/39 roku. Ich rodziny, jak wiele innych, odmówiły zarejestrowania się i życia w rezerwatach; odbyły podróż na południe, gdzie mogły żyć w wolności w górach Meksyku. Biuro do Spraw Indian przy rządzie Stanów Zjednoczonych w ciągu ostatnich mniej więcej dwudziestu lat5 upominało się o te rodziny, bez rezultatu próbując je zabrać z powrotem do rezerwatów w Stanach Zjednoczonych.

Podstawą opowieści są tradycje; pozostały one żywe dzięki tamtym ludziom, którzy nie zgodzili się na zerwanie połączenia z Matką Ziemią. Jestem szczerze wdzięczna mądrości Kobiecej Uzdrawiającej Mocy6 oraz jej sile, która sprawiła, że rodziny Rdzennych zbudowały nowe życie na obcej ziemi. Dzięki ich wytrwałości Starożytne Nauki nadal są żywe.

Wdzięczna też jestem mojemu pierwszemu nauczycielowi, Joaquinowi Murielowi Espinosie, za to, że nie nalegał, bym podążała męską drogą Wojownika. Gdy tylko zorientował się, że potrzebuję nauk o Kobiecej Mocy, zabrał mnie do Cisi i Berty. Dzięki jego intuicji moje życie otworzyło się na nowe drogi, których w tamtym czasie nie rozumiałam. Jeśli kobieta nie została nauczona szacunku dla kobiecego źródła w sobie samej, a podąża ścieżką męskiej Mocy, może się zagubić lub pozwolić się wykorzystywać. Za każdym razem, gdy widzę taką kobietę, odczuwam szacunek dla mojego nauczyciela za jego wielką pokorę oraz to, że pragnął mojego największego dobra.

Wiele innych kobiet ze Starszyzny7 mówiło mio opowieściach Klanowych Matek dotyczących Kobiecej Uzdrawiającej Mocy. Smuciło je, że duża część tych historii zaginęła w poprzednich pokoleniach. Wielką radość przyniosły mi zarówno możliwość wskrzeszenia tej opowieści, która w przeciwnym razie byłaby stracona, jak i możliwość podzielenia się ze światem naszym Kobiecym Dziedzictwem. Kobiece Dziedzictwo oraz Matka Ziemia były i pozostaną zagrożone, dopóki nie zmienimy siebie od wewnątrz. Ponieważ wszystkie rzeczy rodzą się z pierwiastka kobiecego, wzorcem dla żeńskich i męskich ról w ludzkiej społeczności są postaci Trzynastu Pierwotnych Klanowych Matek, które wyłoniły się jako aspekty Matki Ziemi i Babci Księżyc.

Uczono mnie, że aby stać się kobietą w pełni dojrzałą – a dojrzałość w Tradycji Rdzennych mieszkańców Ameryki osiąga się około pięćdziesiątego drugiego roku życia – mam pracować nad osobistą drogą przez rozwijanie talentów i darów, używając Trzynastu Pierwotnych Matek Klanowych jako wzorców przyjmowanych w życiu ról. Uczono mnie także, jak rozumieć Uzdrawiającą Moc tych starożytnych Babć i jak odnosić się do każdej z nich jako do swojej nauczycielki. Chociaż musiało minąć wiele lat, zanim osiągnęłam dojrzałość, pokochałam Klanowe Matki – moje Duchowe Nauczycielki – i mam zaufanie do sposobu, w jaki przemawiają do mojego serca. Przez całe wieki Klanowe Matki udzielały wielu duchowych lekcji w Kobiecych Szałasach Uzdrawiającej Mocy oraz były Duchowymi Nauczycielkami kobiet ze Starszyzny – moich bezpośrednich nauczycielek w Meksyku. Odkryłam, że Trzynaście Pierwotnych Matek Klanowych reprezentuje najpiękniejsze aspekty kobiety i źródła kobiecości.

Klanowe Matki nauczyły mnie dostrzegać piękno w moich siostrach i braciach wszystkich ras8i wszystkich wyznań. Pocieszały mnie, kiedy byłam zmęczona lub odczuwałam ból, i uczyły, jak uzdrawiać samą siebie. Babcie Cisi i Berta przekazały mi dar znajomości Pierwotnej Trzynastki i teraz dla mnie nadszedł czas przekazania tego daru Siostrzeństwu Ludzkości. Nie chcę przez to powiedzieć, że mężczyźni naszej Ziemi nie mogą skorzystać z tych nauk – są przecież także dziećmi zrodzonymi z kobiety oraz mają kobiecą stronę. Teraz jednakże konieczne jest to, aby wszystkie kobiety Ziemi poznały przekazane im dziedzictwo, aby mogły uzdrowić siebie, zanim znowu sięgną po role polegające na uzdrawianiu innych i opiekowaniu się nimi. Wtedy uzdrowiony już kobiecy aspekt nie będzie przejawiał się poprzez złość, wrogość, oddzielenie i manipulację, które mają ukryć ból. Z tego pozytywnego miejsca kobiety będą mogły powrócić do uzdrowionego wzorca, czyli bycia przywódczynią, która własnym przykładem pokazuje innym drogę, zamiast podążać za męskim wzorem zdobywania i współzawodnictwa. Dzięki temuw świecie przywrócona zostanie równowaga między aspektem kobiecym i męskim.

Wiele lat po otrzymaniu opowieści Trzynastu Pierwotnych Matek Klanowych zorientowałam się, że Nauki w nich zawarte są wspólne dla licznych Plemion i że od setek lat różne fragmenty tego dziedzictwa przekazywane były w Czarnych Szałasach9 oraz Kobiecych Kręgach Uzdrawiającej Mocy. Niektóre z nich dotarły do uszu ukochanych Kobiet plemienia Czirokezów, Klanowych Matek plemienia Irokezów, Babć lub Strażniczek Wiedzy plemion Kiowa, Czoktaw oraz wielu innych. Wtedy zaczęłam pełniej rozumieć, że dzięki dzieleniu się swoimi wizjami i snami kobiety z Kobiecych Śniących Kręgów utrzymują to dziedzictwo przy życiu.

Dziedzictwo to, chociaż otrzymałam je od moich dwóch nauczycielek, Babć plemienia Kiowa, nie wywodzi się z tradycji jednego konkretnego plemienia, lecz należy do wszystkich Dzieci Ziemi. Najpierw usłyszałam te opowieści po hiszpańsku, gdyż nie mówiłam w języku Kiowa. Cisii Berta powiedziały, że moje zrozumienie pogłębi się, gdy nauczę się trzynastu kroków Kobiecego Koła. Rzeczywiście duchy Trzynastu Klanowych Matek przez osiemnaście lat prowadziły i kształtowały mój rozwój jako kobiety i dziś nadal korzystam z ich nauk.

Zauważyłam, że wszystkie historie o Ziemi są bardzo podobne, więc do niektórych opowieści dodałam kilka fragmentów, które w trakcie lat nauki usłyszałam od innych Plemiennych Babć. Indiańskie słowa, których używam w tekście, pochodzą z języka Seneka, gdyż są mi najbliższe, chociaż wiem, że opowieścią o Trzynastu Pierwotnych Matkach Klanowych w jej ogólnym zarysie dzielono się w Kobiecych Czarnych Szałasach w całej Rdzennej Ameryce.

Zapytałam Trzynastu Pierwotnych Matek Klanowych, jak mogłabym najlepiej przedstawić ich Opowieści Uzdrawiającej Mocy. Otrzymałam odpowiedź, że kanwę lub strukturę, która pozwoli ludziom zobaczyć cały obraz, może mi dać Koło Uzdrawiającej Mocy10 plemienia Seneka z Drogą do Pokoju oraz Dwunastoma Cyklami Prawdy.

Odkryłam, że prawdę znajdujemyw każdej Tradycjii że czasami większą przejrzystość daje ich połączenie. Tak więc pozwoliłam sobie umieścić opowieści każdej z Trzynastu Pierwotnych Matek Klanowych na Kole plemienia Seneka, aby ukazać znaczenie prawdy i pokojuw Uzdrawiającej Mocy Kobiet w każdym Plemieniui każdym Szałasie Uzdrawiającej Mocy.

Dla uproszczenia Dwanaście Cykli Prawdyz Nauk Plemienia Seneka zostało przypisane dwunastu miesiącom. Aby Koło Uzdrawiającej Mocy Trzynastu Matek Klanowych było pełne, dodałam trzynasty Cykl Prawdy – Być Prawdą. W związku z różnicą pomiędzy cyklami księżycowymi a miesiącami w kalendarzach, jakich używamy we współczesnym świecie, kolejne cykle księżycowe przypisałam konkretnym miesiącom. Jak wiemy, pełen cykl księżycowy jest krótszy niż jeden miesiąc. Zdecydowałam jednak, by w możliwie najprostszy sposób przełożyć istotę każdej Klanowej Matki na nasz obecny sposób myślenia. Wolę, aby te osoby, które stosują się do kalendarza księżycowego, same przyjrzały się cyklom oraz datom i skorygowały cykl księżyca każdej Klanowej Matki.

Matka Ziemia dała nam pierwszy kalendarz księżycowy, który widzimy na skorupie Żółwia. Okrąg w centrum skorupy ma trzynaście części i symbolizuje Trzynaście Pierwotnych Matek Klanowych opiekujących się trzynastoma cyklami księżycowymi. Święta Żółwica jest ucieleśnieniem Matki Ziemi; jak skorupa ochrania ciało Żółwicy, tak przedstawione na tej skorupie Klanowe Matki i ich cykle księżycowe ochraniają Matkę Planetę i wszystkie żyjące istoty. To właśnie dzięki połączeniu z tymi rytmami i cyklami ta opowieść nie może zostać uznana za tradycyjną legendę jednego Plemienia. Mogę was jednak zapewnić, że przekazuje ona Kobiecą Uzdrawiającą Moc zebraną w tych wszystkich miejscach, w których Babcie – Strażniczki Wiedzy – utrzymywały Pamiętanie11. Podstawowa opowieść pozostała niezmieniona. Jedynymi dodatkami z mojej strony są opisowe fragmenty oraz niektóre nazwy Totemów każdej Klanowej Matki. Cisi i Berta opisywały fizyczne cechy pewnych zwierząt, ale nie używały nazw, pod jakimi znamy je obecnie. Współczesne nazwy zwierząt przyszły do mnie za pośrednictwem Duchów Trzynastu Pierwotnych Matek Klanowych, które przemówiły do mojego serca i ukazały mi ich Uzdrawiające Moce.

Przypuszczam, że jeśli w jakiejś części świata pewne zwierzęta wymarły i rysunki naskalne stały się jedynym zapisanym świadectwem ich życia na ziemi – jak wizerunki wielbłądów i mamutów w Północnej i Południowej Ameryce – nadal krążą o nich ustne legendy, ale rzeczywiste zwierzę staje się stworzeniem mitycznym dla tych osób, które nigdy go nie widziały. Sądzę, że jest to jedyna przyczyna, dla której Cisi i Berta nazywały wielbłąda „niepotrzebującym wody pustynnym czworonogiem z garbem na plecach”. Inny przykład tego zjawiska można znaleźć w tradycji plemienia Paiute, które uważa Owcę Wielkorogą12 za świętą, mimo że większość tych stworzeń została, podobnie jak bizony, zabita po przybyciu europejskich osadników. Petroglify Bizona i Wielkorogiej Owcy nadal przemawiają do naszych Plemion, ponieważ zawierają Uzdrawiającą Moc naszych Przodków, która jest dla nas świętością.

Kryształowe Czaszki stanowią część Tradycji oraz pierwotnej opowieści, a mówiły o nich jeszcze cztery inne Babcie z różnych plemion. O ile wiem, na temat Trzynastu Kryształowych Czaszek dotąd nie napisano niczego w oparciuo ustną Tradycję czy historię Rdzennych. Informacje o Kryształowych Czaszkach, które otrzymałam w naukach Cisi, Berty i Joaquina, umieściłam w zakończeniu książki i zatytułowałam „Wkraczanie do Domu Zgromadzenia Trzynastu Pierwotnych Matek Klanowych”.

Przez osiemnaście lat moje połączenie z Uzdrawiającą Mocą Trzynastu Pierwotnych Matek Klanowych rosło wewnątrz mnie. Każda nowa lekcja, jaką otrzymywałam od Trzynastu Klanowych Matek, powiększała moje zrozumienie i wykuwała szlak mojego osobistego rozwoju. Aby się podzielić otrzymaną mapą uzdrowienia, zdecydowałam się na udostępnienie zarówno tych nauk, jak i swoich osobistych wizji. Te Opowieści Uzdrawiającej Mocy i Tradycje są moim Darem dla ludzi na całym świecie, tak abyśmy mogli i mogły nadal śnić sen i tańczyć Taniec Stwarzania, które przynoszą wewnętrzny pokój, a przez to – pokój na świecie.

Moje Uzdrawiające Poszukiwanie Wizji Tarcz Trzynastu Matek Klanowych

Tarcze Mocy Trzynastu Pierwotnych Matek Klanowych stanowią część starożytnej legendy, która dotyczy życiowych lekcji i darów, jakie rodzaj ludzki dostaje od Matek Klanowych. W obu Amerykach symbole Żółwia, znajdujące się na szałasach, pałacach i świątyniach, są przypomnieniem dla współczesnego świata, że dziedzictwo Siostrzeństwa nadal jest żywe. Symbol Żółwia reprezentuje nasz związek z Matką Ziemią i jej trzynastoma aspektami, Pierwotnymi Matkami Klanowymi, niezależnie od tego, czy został wyryty w kamieniu, jakw Żółwiej Świątyni Majów na Jukatanie, czy namalowany w postaci fresków w miejscach kultu Tolteków i Inków, czy też zapisany w formie petroglifów, jakie znajdują się w całej Północnej Ameryce.

Ustnie przekazywana opowieść głosi, że każda Klanowa Matka wykonała Tarczę Uzdrawiającej Mocy reprezentującą jej talenty, siły i zdolności. Może je przywoływać każda osoba, która postanowi rozwijać takie same dary wewnątrz Orendy swojego Ja. Orenda w języku Seneka oznacza Duchową Istotę, która zawiera Wieczny Płomień Miłości, w którym – wewnątrz każdej istoty – żyje Wielka Tajemnica. Orenda mieści w sobie światło, które jest naszym przewodnikiem, oraz wewnętrzny głos, który uczy nas o naszym potencjale i naszej największej i najważniejszej zdolności – kochaniai bycia kochaną lub kochanym.

W dawnych czasach, aby wezwać ducha jednej z Trzynastu Klanowych Matek – Opiekunek Wiedzy – należało skoncentrować się na wybranej Matce i jej zdolnościach. Aby połączyć się z duchową tożsamością jej Uzdrawiającej Mocy, należy Wkroczyć do Tiyoweh13 (czyt. taj-jo-łej). To ćwiczenie jest indiańskim sposobem wyciszenia umysłu i siedzeniaw Bezruchu, aby słuchać i otrzymywać. Ceremonię Wkraczania do Tiyoweh wykonuje się z dala od codziennej krzątaniny, w samotności i ciszy. Wtedy skupiamy się i pozwalamy, by nasze czyste serce wysłało bezsłowne zaproszenie i przywołało wybraną Matkę Klanową do urodzajnej ciszy naszej Świętej Przestrzeni14. Ponieważ nigdy nie opisano fizycznej postaci Klanowych Matek, ich Tarcze Uzdrawiającej Mocy, utrzymywane łagodnie przed okiem umysłu, często były używane jako punkt skupienia. Wzywana Matka odwiedzała rozbudzoną w ten sposób wrażliwość danej osoby. Matka nie przybywała ze Świata Duchowego, jak robią to Duchy Przodków, lecz to poszukująca osoba odbywała wewnętrzną podróż, w wyniku której na nowo rozpalał się ogień trzynastu aspektów kobiecej transformacji z wnętrza kobiecej strony ludzkiej natury.

Babcie Cisi i Berta były świetnymi nauczycielkami i powtarzały, że poszukującym rady Klanowe Matki nigdy nie ukazują się w ten sam sposób lub w takiej samej formie. Ponieważ Matki Klanowe potrafią przybierać każdą twarz kobiecego rodu, mogą w niepowtarzalny sposób poruszyć i nauczać każdą osobę. Ta płynność formy jest ważna, ponieważ równość to jedna z podstawowych nauk Matek. Gdyby wszystkim ukazywały się w tej samej postaci, to, na skutek naszych ludzkich ograniczeń, łatwo ulegałybyśmy lub ulegalibyśmy tendencji przechwalania się i przypisywania niektórych talentów Klanowych Matek jednej szczególnej rasie lub linii genetycznej.

Pierwotne Matki Klanowe przybyły, by kroczyć po Ziemi15w ludzkich dorosłych ciałach, które się nie starzały. Nigdy mi nie powiedziano, dlaczego Matka Ziemia zdecydowała, aby jej duchowe aspekty przyjęły formę w pełni dorosłych kobiet. Przypuszczam, że na jej decyzję mogło mieć wpływ to, iż podczas epoki lodowcowej dzieci były słabe, a współczynnik ich umieralności wysoki. Zdolność posiadania przez Matki Klanowe ciała, które nie choruje ani się nie starzeje, może być prawdą lub legendą – nie mnie oceniać. Nauki, które otrzymałam, mówią, że kiedy ich misja dobiegła końca, znikły z oblicza Matki Ziemi, a w ich miejsce pojawiło się Trzynaście Kryształowych Czaszek. Starałam się zrozumieć ich Uzdrawiające Moce sercem, a nie umysłem. Byłam w obecności kilku Kryształowych Czaszek i w najgłębszej części mojej istoty wiem, że zawierają one i utrzymują na naszej planecie nastawienie umysłu Matki Ziemi oraz pierwiastek kobiecy.

W trakcie osiemnastu lat życia z Uzdrawiającymi Mocami Klanowych Matek, wchodząc w relacjez każdą z nich, skupiałam się na rozwijaniu własnych zdolności. Dzielenie się otrzymanymi naukami poprzez tę książkę oraz użycie własnej intuicji i sił twórczych, by wykonać Tarcze Mocy Trzynastu Klanowych Matek, są dla mnie szczytowym punktem tego procesu.

Tarcze Uzdrawiającej Mocy to w rzeczywistości małe bębny, które wyrażają bicie serca Matki Ziemi. Z każdego bębna-tarczy wyłania są maska, jaką nosi Matka Klanowa, gdy mi się ukazuje. U dołu Tarcz Mocy znajdują się trzy pióra, zgodnie z moim rozumieniem symbolizujące to, że Świat Duchowy i Czerwona Droga Świata Natury16 łączą się w sercu każdej żyjącej istoty. Trzy pióra oznaczają także równowagę męskiej i kobiecej strony – środkowe pióro niesie miłość Wielkiej Tajemnicy.

We wrześniu 1991 roku, w czasie równonocy jesiennej, wyruszyłam na siedemnaste Poszukiwanie Wizji, aby zakończyć pewne osobiste uzdrowienie. Ponieważ siedemnaście jest moją osobistą świętą liczbą, wiedziałam, że moja intencja odzyskania miłości zostanie uszanowana. Pracowałam ciężko, dobrze się przygotowałam i miałam prawo pójść naprzód. Jednak od nadmiaru pracy i przeforsowania mój duch pokrył się rdzą. Byłam wyczerpana i przestałam odczuwać magię życia. Pomagając innym, angażowałam całą swoją miłość, czasi energię, siebie pozostawiając zawsze na końcu. Skutkiem tego w kwietniu 1991 zaraziłam się cholerą, a następnie, w maju, nabawiłam się obustronnego zapalenia płuc. Moje ciało krzyczało „dość!”. Wtedy zrozumiałam, że nadeszła pora, abym zaczęła odzyskiwać miłość, spędzając swój Księżycowy Czas w milczeniu, jedyniez samą sobą, o czym, podekscytowana swoją aktywnością, zupełnie zapomniałam.

Podczas wypoczynku i przygotowań dostałam od Trzynastu Klanowych Matek jasny przekaz, że otrzymam wizje tarcz każdej z Klanowych Matek i mam się podzielić z innymi moim całym procesem odzyskiwania miłości. Zanim opowiem o robieniu Tarcz Uzdrawiającej Mocy Trzynastu Matek Klanowych, muszę wyjaśnić, w jaki sposób zostałam nauczona o Kobiecej Uzdrawiającej Mocy.

Tradycyjnie, w dawnych czasach, kobiety nie wyruszały na Poszukiwanie Wizji. Jednak kobiety z Czarnych Szałasów udawały się na Uzdrawiające Poszukiwania, które były częścią uroczystości Kobiecego Szałasu Mocy. Jako że kobiety utrzymują wizje w swoim wnętrzu, w łonie, ten sposób Poszukiwania Wizji jest inny niż Poszukiwanie Wizji na Drodze Wojownika. Mężczyźni, ponieważ mają naturę ekspansywną, muszą poszukiwać swoich wizji poprzez powstrzymanie się od wszelkiej aktywności, nieprzyjmowanie pokarmu ani wody lub inne działania – ograniczając swój intelekt, by nie przeszkadzał. Aby mężczyzna mógł wyjść poza ograniczenia, musi wyciszyć w sobie aktywny, męski pierwiastek. Wtedy, dzięki skontaktowaniu się z kobiecą stroną swojej natury, jest gotowy przyjąć wizję.

Moje Starsze nauczyły mnie, że kobiety dostatecznie cierpią podczas cykli Księżycowych, ciąży i porodu. Nie ma powodu, by jakakolwiek kobieta znosiła dalsze cierpienia, udowadniała, że potrafi współzawodniczyć z mężczyznami lub wystawiała na niebezpieczeństwo ten żywy skarb, jakim jest. Kobiety nie narażą swoich dzieci ani Matki Ziemi na ryzyko ani też nie będą się domagać, aby dziecko cierpiało, by udowodnić, że zasługuje na miłość. Wielka Tajemnica nie wymaga od żadnej kobiety dalszego cierpienia ani bólu. Kobiecy ród wypełnia już swoje obowiązki, zarówno dając życie dzieciom, jak też dając życie marzeniom ludzkości i podtrzymując wizje obfitości dla następnych siedmiu pokoleń.

W Tradycji Białej Bizonicy17 Uzdrawiające Poszukiwanie wspiera i ochrania rolę kobiety jako Matki Twórczej Siły i wymaga rocznych przygotowań. W czasie roku poprzedzającego Uzdrawiające Poszukiwanie kobieta spędza w milczeniu co najmniej trzy dni każdego miesiąca. Te trzy dni milczenia i samotności wypadają na Czas Księżyca18, ale niekoniecznie zajmują cały ten okres, gdyż krwawienie czasami trwa dłużej. Jeżeli kobieta już nie miesiączkuje lub miała histerektomię, może wybrać i zdecydować, czy chce spędzić czas odosobnienia w okresie pełni czy w czasie nowiu, zależnie od tego, która faza księżyca jest odpowiedniejsza dla jej rytmów i odczuć.

Kobieta podczas comiesięcznych odosobnień wizualizuje, że jej łono otwiera się, by zapłodniła je miłość Wielkiej Tajemnicy, dająca siłę życiową nasionom jej marzeń. Sama otwiera się na siłę i opiekę Matki Ziemi, aby uzupełnić zasoby swojego ciała. Otwiera swoje serce i umysł, by otrzymać wizje oraz inwencję twórczą. Doświadczenie każdej jest inne, lecz te odosobnienia są często tak samo pełne mocy, jak każde Poszukiwanie Wizji. Jedyna aktywność odpowiednia w odosobnieniu Czasu Księżyca to robienie czegoś własnoręcznie. Nie czytamy, nie oglądamy telewizji, nie słuchamy nagrań i unikamy wszelkich sztucznych bodźców zewnętrznych. Dobrze jest śpiewać, bębnić, tańczyć, dziękować, pisać wiersze – tworzyć w dowolny sposób. Natomiast napełnianie się czymkolwiek, co nie jest samoekspresją, dziękczynieniem i otrzymywaniem, może tylko przeszkadzać.

W tym okresie oczyszczania i odosobnienia bardzo duże znaczenie mają pożywienie i woda. Wskazane są pokarmy lekkie i naturalne, aby ciało nie koncentrowało się na trawieniu. Głód i pragnienie mogą bardzo skutecznie zablokować zdolność kobiety do oczyszczenia łona i utrzymania skupienia, dzięki któremu umysł także opróżnia się z niepotrzebnej paplaniny. Czas Księżyca to dla kobiety okres, w którym napełnia się, karmi się, uzupełnia zasoby i czuje się otoczona opieką. Nie jest to czas, by poddawać ciało, umysł, serce czy duszę jakiemukolwiek przymusowi. Udajemy się na odosobnienie, aby otrzymywać, i wszystko, co nas od tego odciąga, to strata energii i czasu.

Po tym, jak kobieta przez cały rok wykorzystuje ten specjalny czas dla swojego Ja, jest dla niej jasne, że może sobie ufać, że potrafi podjąć się zobowiązania, otworzyć swoją przyjmującą stronę i dobrze się czuć sama ze sobą. Nagrodą za te przygotowania jest radość z połączenia ze swoją Orendą (Esencją Duchową), z rytmami swojego ciała, z Wielką Tajemnicą, ze swoimi Totemami, Światem Duchowym, Babcią Księżyc i Matką Ziemią.

Nauczono mnie, że Poszukiwanie Wizji lub Uzdrawiające Poszukiwanie dla kobiety należy przeprowadzać w taki sposób, aby nigdy nie spowodować odłączenia jej od kobiecych żywiołów – wody i ziemi – ponieważ kobiety są w naturalny sposób otwarte. Rolą kobiety jest pielęgnować, otrzymywać oraz dawać życie. Przeto podczas Uzdrawiającego Poszukiwania musimy otoczyć opieką wszystkie części swojego Ja, otrzymać wizje i urodzić marzenia. Na obwodzie kobiecego kręgu z kamieni, który przez trzy dni będzie reprezentować Świętą Przestrzeń kobiety, wznosi się chatę, szałas lub jednoosobowy namiot. W centrum kręgu znajduje się mniejszy krąg kamieni, w którym kobieta rozpala ognisko. Ogień tego ogniska reprezentuje Wieczny Płomień Miłości, który Wielka Tajemnica umieściła wewnątrz jej Orendy. Każdej nocy będzie czuwała i karmiła ogień, karmiąc tym samym ogień Stwarzania wewnątrz siebie samej, by we dnie spać w swojej chacie i śnić.

Aby podczas Uzdrawiającego Poszukiwania kobieta mogła utrzymywać przepływ uczuć na wysokim poziomie, dostaje do picia mineralną albo świeżą, naturalną źródlaną wodę. Fale intensywnych uczuć uruchamiają przewodzącą właściwość jej intuicji oraz pomagają nawodnić łono, dzięki czemu kobieta może otrzymać wizje i dać im życie. Woda wspiera moc całego ciała, tak jak podczas kobiecego cyklu płodności, kiedy macica gromadzi tkankę i wodę, aby stworzyć właściwe środowisko dla zapłodnienia. Jeśli w kobiecym ciele brak jest wody, może dojść do przerwania połączenia z naturalnymi kobiecymi żywiołami. Odwodnienie może także wywoływać halucynacje, które nie służą wewnętrznym nasionom wizji i sprawiają, że te rodzą się suche. Wszystkie nasiona potrzebują wody i ziemi, by wykiełkować; tak samo nasiona marzeń ludzkości, aby uzyskać pełnię, potrzebują wewnątrz kobiecego ciała tych dwóch żywiołów.

Cisii Berta nalegały także, aby przez te trzy dni jeść placki zbożowe. Każdego dnia odosobnienia kobiety jadły dwa płaskie placki o średnicy od siedmiu do dziesięciu centymetrów, ponieważ zboże w czasie nocy podtrzymuje ciepło w ciele, reprezentując w nim żywioł ziemi. Jeżeli placki zbożowe nie są dostępne, można jeść chleb, prażone ziarna albo małe, tłuste, domowej roboty podpłomyki. Woda i zboże nie odrywają kobiety od intencji Uzdrawiającego Poszukiwania, a wspierają jej organizm tak, aby wszyscy czterej Klanowi Wodzowie Powietrza, Ziemi, Wody i Ognia znajdowali się wewnątrz jej Świętej Przestrzeni. Aby wspomóc swoje poszukiwanie, kobieta, przebywając w kamiennym kręgu, oddycha powietrzem, karmi ogień, błogosławi swoje ciało wodą, siedzi na ziemi i je zboże, by karmić swoją płodność – sedno czy ziarno przyszłości.

Po trzech dniach i trzech nocach dziękczynienia, śpiewania, śnienia i otrzymywania wizji poszukująca kobieta, kończąc swoją podróż, otwiera Wschodni kamień kręgu, odmawia końcowe modlitwy dziękczynne i powraca do obozu. Dla osób, które zostały w oboziei modliły się za jej sukces, zaszczytem jest to, że mogą wrócić do świętego kręgu przyjaciółki i przynieść jej posłanie, bęben i inne przedmioty. W tym czasie Osoba Mocy, która utrzymywała energię dla kobiety przebywającej na wzgórzu, na powitanie okadza jej ciało szałwią i cedrem. Pozostała część procesu kończącego Uzdrawiające Poszukiwanie jest indywidualna i przebiegaw zależności od upodobań i doświadczenia uczestniczącej Osoby Mocy oraz od Tradycji.

Cały proces, podczas którego przez rok spędzamy comiesięczny Czas Księżyca w milczeniui kończymy go Uzdrawiającym Poszukiwaniem, to najważniejsza umowa, jaką zawieramy z własnym Ja. Przejście tego procesu umożliwia każdej kobiecie otrzymanie od Matki Ziemi takich samych zdolności uzdrawiania i opiekowania się innymi, jakie ona daje swoim dzieciom. Nie muszę mówić, że ten rodzaj Kobiecej Uzdrawiającej Mocy uczy kobiety szanowania i kochania siebie oraz swojej roli w życiu; uczy, jak odzyskać magię kobiecości. Odbyłam jedno Poszukiwanie Wizji na Drodze Wojownika, a następnie szesnaście Uzdrawiających Poszukiwań, i mogę zaświadczyć, jak ważną, odżywczą rolę pełni Kobieca Droga i jakie zmiany wniosła w moje życie. Czuję, że nadszedł czas, aby kobiety przestały niepotrzebnie cierpieć i ponownie połączyły się z Matką Ziemią, która jest źródłem wszelkich działań dających przyjemność.

Ponieważ podczas okresu przygotowań dbałam o siebiez wielką troską, bez najmniejszego wysiłku otrzymałam radosne wizje Tarcz Uzdrawiającej Mocy Trzynastu Matek Klanowych. Odzyskiwałam miłość do życia, do bycia człowiekiem, do bycia kobietą; ponownie odkrywałam magię i radość, których życie nigdy nie przestało mi podsuwać. Zmiana mojego postrzegania przywiodła mnie z powrotem na drogi Babć, pozwalając mi znowu poczuć je blisko.

„Pochodzimy z kości naszych Przodków”, powiedział głos Babci Cisi w mojej głowie. Następnie przypomniałam sobie, jak Babcia Berta mówiła, że kości każdego zwierzęcia dają nam strukturę potrzebną do nauczenia się Uzdrawiającej Mocy, którą to właśnie zwierzę dla nas niesie.

Użyłam zwierzęcych kości do wykonania duchowych lalek, które są moimi własnymi, podobnymi do lalek Kachina19(czyt. kaczina) rzeźbami Przodkiń, które przyszły do mnie w wizjach. W dawnych czasach indiańskie dzieci bawiły się figurkami koni i bawołów zrobionymiz pozostałych po posiłku kości. Dlatego właśnie zdecydowałam się ożywić ponownie tę tradycyjną formę sztuki. Uświadomiłam sobie, że mogę pójść dalej tą drogą własnej twórczości, wykonując kościane lalki Trzynastu Klanowych Matek. Podnosiła mnie na duchu myśl, że podczas swojego procesu uzdrawiania będę miała blisko siebie ich lalki. Klanowe Matki przychodziły do mnie jedna po drugiej, gdy nadawałam im formę Kachiny. Wiele potrzebnych do tego kości znalazłam podczas wędrówek przez góry i dolinyw północnej części Nowego Meksyku, a inne nabyłam drogą wymiany. Poszczególne kręgi kręgosłupa podpowiedziały mi kształty masek Klanowych Matek, dzięki czemu niepotrzebne stały się etykietki z imionami. Po tym, jak zrobiłam sześć czy siedem lalek, duchy Klanowych Matek przekazały mi, abym wykonała kościane maski i umieściła je na tarczach. Każda zrobiona przeze mnie tarcza wyraża Uzdrawiającą Moc określonej Matki Klanowej i ukazuje twarz, jaką ta Matka przybrała dla mnie, bym zrozumiała tajemnicę jej Uzdrawiającej Mocy. Te Tarcze Uzdrawiającej Mocy stały się moją osobistą mapą dla ponownego połączenia z Trzynastoma Pierwotnymi Matkami Klanowymi i punktem skupienia, dzięki któremu mogę je usłyszeć we własnym sercu. Za każdym razem, gdy Babcia Nisa (Księżyc) dochodziła do pełni, byłam obdarowywana kolejnym fragmentem piękna Kobiecego Rodu, co prowadziło mnie w mojej osobistej uzdrawiającej podróży.

Kiedy nauczymy się o istniejącym w nas pięknie i ukończymy wszystkie życiowe lekcje o kobiecości, będziemy posiadały Trzynaście Tarcz Siostrzeństwa jako swoją osobistą ochronę i siłę. Staniemy się wtedy swoimi wizjami. Następnym krokiem po dopełnieniu tych trzynastu cykli transformacji będzie stworzenie dla ludzkości nowych map, ukazujących, jak iść przez życie; będziemy nauczać, jak, będąc uzdrowioną uzdrowicielką, posługiwać się swoją kreatywnością, nie tracąc wewnętrznej Siły Twórczej na stare ograniczenia. Nie tylko będziemy tworzyć z wewnętrznej radości, ale będziemy także doświadczać tworzenia bez wysiłku, do czego mamy prawo. Kiedy trudy, cierpienie i ból ludzkiego życia zostaną uzdrowione i przemienionew planetarną pełnię, misje Trzynastu Pierwotnych Matek Klanowych zostaną wypełniona i ich wszystkie zjednoczone intencje staną się rzeczywistością.

Początek Kobiecego Dziedzictwa

Gdy ogień strawił Pierwszy Świat Miłości20, do życia powołanych zostało Trzynaście Pierwotnych Matek Klanowych. Były to uzdrawiające aspekty Babci Księżyc i Matki Ziemi, które reprezentowały wszystko to, co jest w kobiecie piękne. Pierwotne Matki Klanowe, będące częścią Pierwotnego Marzenia, przyszły, by Kroczyć po Ziemi, tworząc Siostrzeństwo, które powiązało wszystkie kobiety jako śniące towarzyszki, aby Pierwotne Marzenie o Pełni przejawiło się na planie fizycznym. Nasiona wewnętrznego pokoju zostały zasiane w głębi kobiecej strony każdej ludzkiej istoty. Dzisiaj kobiety na całym świecie pielęgnują w sercach to Pierwotne Marzenie o Pełni, które rodzi się, kiedy dzielą się wizjami, otwierając swoje marzenia na światło miłości i nadając im namacalną formę.

Gdy powstawało Dziedzictwo Kobiecego Marzenia, uczucia, którymi kobiety miały potrzebę dzielić się między sobą, aby uzdrowić Ludzkie Plemię, zostały zapieczętowane we łzach Matki Ziemi. Te łzy są Uzdrawiającą Mocą, która przemieni ból, który powstał wtedy, gdy Pierwszy Świat Miłości został zniszczony przez żądze. Serca Istot Ludzkiego Plemienia zostały zranione i z tych głębokich, rozdartych ran zrodziły się lęk i oddzielenie. Dwunożne Dzieci Ziemi nie ufały już sobie nawzajem i bały się, że zostały porzucone przez Wielką Tajemnicę i Matkę Ziemię. To właśnie dlatego narodziły się kobieca miłość i kobiece współczucie.

Wtedy stało się konieczne, aby kobiece aspekty Matki Ziemi zostały wyjęte ze świata marzeń i aby pozwolono im przejawić się na planie fizycznym – by kobiety zajęły swoje miejsca jako opiekunki i Matki Twórczego Źródła. Pełnia ­kobiety, mająca swoje korzenie w Świecie Duchowymi połączona z Ziemią poprzez Śniące Kręgi kobiet, została zmaterializowana w świecie fizycznym, aby wypełnić obietnicę uzdrowienia. Uzdrowienie ran Plemion Ziemi będzie trwało, dopóki Pierwotne Marzenie Matki Ziemi nie zostanie przywrócone w fizycznym świecie. Doskonały spokój i harmonia, szacunek do wszystkich żyjących istot, miłość bez warunków, prawda jako podstawowa zasada oraz równość wszystkich – to tylko kilka elementów Pierwotnego Marzenia o Pełni.

Uzdrowienie na naszej Planecie Matce zaczyna się od pierwotnego Zgromadzenia Kobiet, które, stwarzając Kobiece Dziedzictwo, umożliwiło wszystkim kobietom odnalezienie swoich ról w procesie uzdrawiania Dzieci Ziemi. To dzięki Trzynastu Klanowym Matkom została odkryta prawda o uzdrowieniu. Kiedy uzdrawiamy siebie, inni zostają uzdrowieni. Kiedy karmimy swoje marzenia, umożliwiamy, aby narodziły się marzenia ludzkości. Kiedy kroczymy jako pełne miłości aspekty Matki Ziemi, stajemy się płodnymi, dającymi życie Matkami Twórczej Siły. Kiedy szanujemy swoje ciała, swoje zdrowie i swoje potrzeby emocjonalne, robimy przestrzeń dla urzeczywistnienia się naszych marzeń. Kiedy mówimy prawdę z naszych uzdrowionych serc, pozwalamy, aby bogactwo i obfitość życia były stale obecne na naszej Planecie Matce.

Z każdym pełnym okrążeniem Matki Ziemi wokół Dziadka Słońce mija Trzynaście Miesięcy Księżycowych. Trzynaście jest liczbą transformacji (chociaż oczerniało ją wielu kierujących się strachem filozofów). Wraz z zakończeniem każdego roku dzieci Matki Ziemi przechodzą cykl przemiany w swoim procesie rozwoju i uzdrawiania. Za każdym razem, gdy Babcia Księżyc staje się pełna, cykle uzdrawiania i oświecenia przywołują na świat pełne mocy aspekty kobiecego pierwiastka.

Na samym początku, gdy formy życia zaczęły zamieszkiwać Ziemię, istniał tylko jeden masyw lądu. Pierwotnie nazywany był Żółwią Wyspą21, ponieważ Żółwica była i jest najpłodniejszym stworzeniem na Ziemi. Istotom Dwunożnym została powierzona misja utrzymywania płodności Matki Ziemi, która z kolei zaspokajałaby wszystkie ich potrzeby, pod warunkiem, że szanowałyby one Świętą Przestrzeń wszystkich żyjących w fizycznym świecie istot. Ta misja została zlekceważona, kiedy żądze spowodowały, że ludzie Pierwszego Świata zaczęli gwałcić kobiety i rabować złoto z ciała Matki Ziemi – wtedy zbezczeszczona została kobiecość. Trzynaście Klanowych Matek jeszcze się nie ujawniło, ale przebywały w Świecie Duchowym jako Obrończynie, których zadaniem było chronić płodność Matki Ziemi.

To właśnie w czasie tego wielkiego bólu Klanowe Matki przekazały dziedzictwo dotyczące poszanowania kobiet i zachowania Matki Ziemi dla ludzkości. Gdy Klanowe Matki przyszły, by kroczyć na planie fizycznym, stworzyły Dom Rady w kształcie Żółwicy. Miał on wszystkim kobietom przypominać, że aby Dzieci Ziemi przetrwały, kobiety muszą szanować siebie same oraz swoją prawdziwą Matkę – Ziemię. Te Duchowe Przodkinie wszystkich kobiet przybyły na Ziemię, aby zrozumieć swoje Uzdrawiające Moce, rozwijając siły potrzebne do spotkania i przekroczenia wyzwań stojących przed istotami ludzkimi.

Pierwotne Klanowe Matki zdecydowały się ukuć więzi Siostrzeństwa jednoczącego wszystkie kobiety. Siostrzeństwo jest oparte na więzach krwi, która zaznacza kobiece cykle płodności. Oparte są one na dwudziestoośmiodniowych cyklach księżycowych pomiędzy kolejnymi krwawieniami. Do dzisiaj kobiety, które żyją, śnią i modlą się wspólnie, mają swój Czas Księżycowy (menstruację) w tym samym czasie. Ich łona otwierają się równocześnie, dzięki czemu marzenia ludzkości mogą zostać wewnątrz nich zasiane, a następnie wszystkie razem otoczone opieką.

Każda kobieta ma potencjał, aby urodzić marzenia Siostrzeństwa, niezależnie od tego, czy może rodzić dzieci, czy też nie. Przestrzeń łona jest środkiem ciężkości w ludzkiej formie i miejscem mocy królestwa fizycznego znajdującego się wewnątrz ciała. Kobiety, którym usunięto macicę, mogą dać życie swoim marzeniom i projektom, choć nie posiadają fizycznych organów. Siostrzeństwo wita każdą, która zgadza się jednakowo szanować wszystkie kobiety oraz wspierać wspólnotę swoimi talentami. Małe dziewczynki stają się kobietami, a także częścią Siostrzeństwa wrazz przypływem swojego pierwszego Księżycowego Czasu. Te młode kobiety zaznaczają swój Rytuał Przejścia22 do Siostrzeństwa, stając się Matkami Twórczego Źródła. Innymi słowy, ponieważ młode kobiety są uczone, jaka jest ich rola w odniesieniu do kobiecego rodu, one także mają swój wkład w proces rodzenia marzeń, które ukształtują przyszłość naszej planety. Odpowiedzialnością Siostrzeństwa jest przekazanie nauk o Kobiecej Uzdrawiającej Mocy młodym kobietom, zanim wyjdą one za mąż i zanim urodzą własne dzieci.

Poprzez Rytuały Przejścia i edukację młodych kobiet Kobiece Dziedzictwo zostanie wprowadzone głęboko do serc i umysłów przyszłych pokoleń. Wtedy będą mogły zostać uzdrowione stare, błędne wzorce funkcjonowania rodzin i planety. To były pierwotne cele Siostrzeństwa, ukazane rodowi kobiecemu podczas Wieku Lodu, który nastąpił po zniszczeniu Pierwszego Świata przez ogień. Od tego pierwszego Domu Rady wzięły swój początek wszystkie kręgi, koła, społeczności oraz klany kobiet. Szałasy Uzdrawiającej Mocy, Śniące Kręgi, Klany Totemowe, Siostrzeństwo oraz wszelkie inne sposoby wyrażania szacunku do Matki Ziemi pochodzą od Trzynastu Klanowych Matek. Matki nie wywodziły się z żadnej szczególnej rasy ani nie posiadały jakiegoś szczególnego systemu wierzeń, które mógłby ograniczać kobiecy ród na Ziemi. Były Matkami wszystkich ras oraz uzdrawiającymi aspektami kobiecości. Dały życie uzdrawiającemu potencjałowi obecnemu teraz na naszej planecie, a przedstawiany przez nie System Przekonań jest Podstawą Prawdy, która pozwoli wszystkim kobietom stać się Opiekunkami marzeń ludzkości o osiągnięciu pełni.

Gdy moje dwie nauczycielki, Babcie plemienia Kiowa, przekazały mi te prawdy w dwudziestym drugim roku mojego życia, zapytałam Babcię Cisi, dlaczego historię Trzynastu Pierwotnych Matek Klanowych przekazuje rasa czerwona. Powiedziała mi, że czerwonej rasie została powierzona Opieka nad Uzdrawiającą Mocą Ziemi i nad tajemnicami Matki Ziemi. Babcia Berta wyjaśniła, że wiele fragmentów, jakie składają się na Siostrzeństwo, znajdowało się w posiadaniu mądrych kobiet wszystkich ras, ale w miarę jak zmieniały się Tradycje i przemijały eony, wiedzao tym, jak te prawdy urzeczywistnić, została niemal zapomniana. Plan pierwszego Koła Uzdrawiającej Mocy Siostrzeństwa przekazywano ustnie w Czarnych Szałasach, Księżycowych Szałasach i Kobiecych Wspólnotach Uzdrawiającej Mocy w Rdzennej Ameryce, aby Dziedzictwo Kobiet zdołało przetrwać. Pierwotny krąg Klanowych Matek odnosił się do trzynastu miesięcy księżycowych w ciągu rokui składał się z dwunastu miejsc rozmieszczonych na kole z trzynastymw centrum.

Podstawą Koła Uzdrawiającej Mocy Trzynastu Pierwotnych Klanowych Matek jest wiara w Życie, Jedność i Równość po Wieczność. Życie znajduje się na Wschodzie Koła Uzdrawiającej Mocy, tam, gdzie wraz ze wschodzącym Dziadkiem Słońce rodzi się dzień. Życie na Wschodzie uczy, że każdy nowy dzień zapowiada nowy początek wraz z całą obfitością życia i zaprasza nas, byśmy w niej uczestniczyły i uczestniczyli, używając wszystkich naszych zdolności. Jedność jest na Południu, gdzie wiara, zaufanie, niewinność i pokora zaczynają przejawiać się w fizycznym życiu i gdzie my wszystkie i wszyscy jesteśmy jak dzieci. Jedność na Południu uczy, że jeżeli nie wygrywa każda i każdy, to nikt nie wygrywa. Równość znajduje się na Zachodzie Koła, gdzie rodzą się wszystkie nasze marzenia i wszystkie nasze nadzieje dotyczące przyszłego życia. Równość na Zachodzie uczy, że nasze marzenia zrealizują się w przyszłości jedynie wtedy, gdy uszanujemy równość każdej formy życia. Wieczność leży na Północy Koła Uzdrawiającej Mocy, na miejscu mądrości. Uczy nas ona, że wszystkie cykle przemian i wszystkie życiowe lekcje w prawdzie będą trwały. Każda nauka, jaką wyciągamy z doświadczenia życiowego, rozwija nas i przybliża do pełni, pozwalając zrozumieć, że nasze duchowe formy na wieczność są częścią Wielkiej Tajemnicy.

W ramach Kobiecego Dziedzictwa każda z Trzynastu Pierwotnych Matek Klanowych niesie w sobie fragment podstawowej prawdy. Talenty i uzdolnienia ich wszystkich są utkane z ukrytych tajemnic Babci Księżyc, a Matka Ziemia nadała im fizyczny kształt kobiety. Każdy aspekt Trzynastu Matek Klanowych niesie ze sobą część prawdy i odpowiada jednemu z trzynastu miesięcy księżycowych w ciągu roku. Pierwszy miesiąc urodził zdolność uczenia się prawdyi zastosował ją do Wszystkich Relacji, wszystkich światów i tajemnic. Drugi miesiąc przyniósł dar szanowania prawdyi użył go do samorozwoju. Trzeci miesiąc urodził umiejętność przyjęcia prawdyi złagodził życiowe lekcje, podejmując dodatkowe odpowiedzialności w zakresie sprawiedliwości, samookreślenia i równowagi. Czwarty miesiąc stworzył zdolność widzenia prawdy we wszystkich królestwach poprzez sny, znaki i proroctwa. Piąty miesiąc dał życie talentowi słyszenia prawdyw królestwach fizycznymi duchowym; rozumienia harmonii poprzez słuchanie. Szósty miesiąc przyniósł talent mówienia prawdy, a z nim przyszły życiowe lekcje wiary i mówienia z pokorą. Siódmy miesiąc urodził umiejętność kochania prawdy we wszystkich istotach, przeto kochania wszystkich istot za ich wewnętrzną prawdę. Ósmy miesiąc uprządł talent służenia prawdzie, by pomagać innym wszelką sztuką uzdrawiania. Dziewiąty miesiąc przywołał do istnienia dar życia prawdą, ucząc poczucia odpowiedzialności, które pozwala żyć prawdą dzisiaj, by zabezpieczyć przyszłość nienarodzonym pokoleniom. Dziesiąty miesiąc dał życie talentowi pracowaniaz prawdą, przy użyciu wszystkich aspektów kreatywności, aby prawda mogła się w twórczy sposób zamanifestować fizycznie. Jedenasty miesiąc utkał umiejętność życia w prawdzie, pokazując, jak być przykładem, jak stać z podniesioną głową i wcielać w życie zasadę Żyję, Jak Mówię. Dwunasty miesiąc urodził talent dziękowania za prawdę, oparty na dziękowaniu za wszystko, co się otrzymało. Wyrażanie wdzięczności było podstawą powstania wszelkich ceremonii związanych z dawaniem lub otrzymywaniem licznych lekcji oraz z dzieleniem się szczodrością życia. Trzynasty miesiąc pojawił się, aby ofiarować dar stawania się prawdą, które jest cyklem przemiany – odradzającą naturą zakończenia, przenoszącą nas do miejsca nowych początków, abyśmy weszły w kolejny cykl rozwoju. Z tych