Przy progu - Kinga Doleżal-Kijo, Cecylia Grzelka - ebook

Opis

Przeczytaj historie naszych przodków Kijów, Durów i ich sąsiadów z Byczek, Zapad, Płyćwi, Janisławic.
Może odnajdziesz tam i swoją przeszłość, a może także przyszłość?
Stań Przy progu domu, który gościnnie zaprasza…

 

 

 

 

 

Recenzje:

 

 

 

To historia Zapad i sąsiednich wsi, zapisana w postaciach z krwi i kości: Michała, Zuzanny, Pawła, Karola, Jana i tylu innych... Wszystkie one poszłyby w zapomnienie, gdyby nie zostały ożywione na kartach tej książki. Nie sposób bez wzruszenia doczytać jej do końca.

 

Ks. Tadeusz Jaros, proboszcz parafii św. Wojciecha Biskupa i Męczennika w Makowie

 

 

Uniwersalną wartością tej książki jest niewątpliwie zwrócenie uwagi na ponadczasowe znaczenie rodziny i wspólnoty Kościoła... Po lekturze poniższych opowiadań nasuwają się różnorakie pytania i jest to duży walor tej publikacji.

 

Ks. Stanisław Góraj, proboszcz parafii św. Małgorzaty Dziewicy i Męczennicy w Janisławicach

 

 

Kinga Doleżal-Kijo

absolwentka Uniwersytetu Warszawskiego i Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego. Z zawodu filolog, prawnik i tłumaczka języka czeskiego. Z zamiłowania genealog, etnolog, historyk i religioznawca. Autorka książki 330 lat dziejów rodziny Kijo (2017) i artykułów w wielu czasopismach. Zawsze pozostaje dumna ze swoich korzeni a inspiracje i siłę do licznych inicjatyw czerpie z doświadczania swoich przodków.

 

Cecylia Grzelka

absolwentka Zarządzania w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej w Skierniewicach oraz Menedżerskich Studiów Ekonomiczno-Prawnych w Państwowej Uczelni im. Stefana Batorego w Skierniewicach. Menedżer własnej osoby, z pasji animator kultury, etnograf, folklorysta, genealog. Z dumą i estymą nosi strój ludowy, wyrażający jej księżacką tożsamość. Należy do Klubu Literackiego SOPeL w Skierniewicach. Pisze prozę i wiersze, przesiąknięte optymizmem, wiarą i folklorem.

 

 

Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
czytnikach certyfikowanych
przez Legimi
czytnikach Kindle™
(dla wybranych pakietów)
Windows
10
Windows
Phone

Liczba stron: 91

Odsłuch ebooka (TTS) dostepny w abonamencie „ebooki+audiobooki bez limitu” w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
Oceny
0,0
0
0
0
0
0
Więcej informacji
Więcej informacji
Legimi nie weryfikuje, czy opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli lub czytali/słuchali daną pozycję, ale usuwa fałszywe opinie, jeśli je wykryje.

Popularność




© Copyright by Kinga Doleżal-Kijo, Cecylia Grzelka & e-bookowo

Korekta: Marta Bluszcz

Skład: Katarzyna Krzan

Zdjęcie na okładce: Wiktoria Kowalczyk, Martyna Grzelka

ISBN e-book: 978-83-8166-350-2

ISBN druk: 978-83-8166-351-9

Wydawca: Wydawnictwo internetowe e-bookowo

www.e-bookowo.pl

Kontakt: [email protected]

Wszelkie prawa zastrzeżone.

Kopiowanie, rozpowszechnianie części lub całości

bez zgody wydawcy zabronione

Wydanie I2023

„Naród, który odcina się od historii, który się jej wstydzi, który wychowuje młode pokolenie bez powiązań historycznych – to naród renegatów!”

Stefan Wyszyński

Wstęp

Czytelniku! Właśnie trzymasz w ręku wyjątkową książkę. Inną niż wszystkie. Jej akcja nie dzieje się za górami, za lasami, ale w środkowej Polsce, w uroczej wsi Zapady. Wieś swoją nazwę wzięła od kościoła, który zapadł się w polodowcowym jeziorku. Historie, opowiadania, legendy, nawet bajki – to wszystko jest w tej książce, ale przede wszystkim są ludzie, którzy żyli naprawdę.

W Zapadach pod numerem 1 miała swoje gospodarstwo rodzina Kijów. Nie byli to żadni komornicy czy wyrobnicy, ale gospodarze! Za Kijami wieś przed pomiarami ciągnęła się krętą nitką kolejnych zagród usytuowanych wzdłuż rzeki. Jedna z nich należała do rodziny Durów, która gospodarowała na całych trzydziestu morgach. Te rodziny spotykały się, a nawet jeden z Durów wziął Kijównę za żonę.

Dwie rodziny, dwie autorki, dwa rozdziały książki, a wszystko spięte klamrą prawdziwych, ale i prawdopodobnych zdarzeń zainicjowanych zapisami z ksiąg parafialnych i historii powszechnej naszego kraju. Piszemy zatem, jak być mogło. Często było dokładnie tak, jak w naszych opowiadaniach!

Drogi Czytelniku! Zachęcamy i Ciebie do badania dziejów Twojej rodziny. Poznawanie ich to najwspanialsza przygoda i podróż w czasie. Tymczasem poznaj dzieje naszych przodków. Stań przy progu, przy oknie naszych starych domów.

Zapraszamy: Kinga, z domu Kijo i Cecylia, z domu Dura.

Słowo wstępne

Poproszono mnie o przeczytanie tego tomu opowiadań i napisanie kilku słów wstępu. Książka, jaką dano mi do rąk, składa się z historii, których akcja rozgrywa się tuż obok nas, ale kilkaset lat temu. Postacie występujące w książce nie są fikcyjne. Są to przodkowie autorek. Książka ta jest wynikiem wieloletnich badań historycznych autorek. Dzięki tym badaniom ustaliły, jak wyglądało niegdyś życie.

W książce są też odniesienia bezpośrednio do Janisławic. Bohaterowie jednego z opowiadań uczestniczą w Nabożeństwie Bractwa Różańcowego w naszym kościele św. Małgorzaty Dziewicy i Męczennicy. Reszta historii opowiedzianych w książce zdarzyła się w pobliskich Byczkach, Zapadach, Płyćwi i Godzianowie. Opowiadania bezpośrednio mówią o kwestiach często współcześnie pomijanych, takich jak problemy niedostatecznego wykształcenia ludności, śmierci i biedy. Problemy istotne w roku 1800 nadal są aktualne.

Uniwersalną wartością tej książki jest niewątpliwie zwrócenie uwagi na ponadczasowe znaczenie rodziny i wspólnoty Kościoła. Z treści opowiadań jasno wyłania się potwierdzenie tezy, że człowiek właśnie w rodzinie silnej Kościołem może osiągnąć pełnię szczęścia i spełnienia.

Książka zmusza do przemyśleń i daje szanse na mądre spojrzenie na swoje własne życie przez pryzmat losów naszych poprzedników. Po lekturze poniższych opowiadań nasuwają się różnorakie pytania i jest to duży walor tej publikacji.

Ks. Stanisław Góraj

Proboszcz parafii św. Małgorzaty Dziewicy i Męczennicy w Janisławicach

Z wielkim zainteresowaniem przeczytałem sagę rodzinną autorstwa Pani Cecylii Grzelki. To historia Zapad i sąsiednich wsi, zapisana w postaciach z krwi i kości: Michała, Zuzanny, Pawła, Karola, Jana i tylu innych... Ich życie pełne było wydarzeń, w których radość przeplatała się ze smutkiem, a nawet z żalem czy żałobą. Wszystkie one poszłyby w zapomnienie, gdyby nie zostały ożywione na kartach tej książki. Nie sposób bez wzruszenia doczytać jej do końca.

Niech opowiadania w niej zawarte będą dla nas i następnych pokoleń nie tylko wspomnieniem przeszłości, ale przede wszystkim nauką życia, umiłowania tradycji i wiary oraz lekcją szacunku dla drugiego człowieka.

Z poważaniem

Ks. Tadeusz Jaros

Proboszcz parafii Maków