Oferta wyłącznie dla osób z aktywnym abonamentem Legimi. Uzyskujesz dostęp do książki na czas opłacania subskrypcji.
14,99 zł
Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi na:
Liczba stron: 235
Data ważności licencji: 12/15/2029
Prawie siostry
Cloé Korman
Prawie siostry
z języka francuskiego przełożyła
Joanna Kluza
Tytuł oryginału francuskiego Les Presque sœurs
Copyright © Éditions du Seuil, 2022
Copyright © Nowela, Poznań 2024
Copyright © for the translation by Joanna Kluza
Redakcja Emilia Zwoniarska
Opracowanie graficzne i skład JNK Graftekst Justyna Nowaczyk
ISBN 978-83-67936-06-4
Druk i oprawa
OSDW Azymut Sp. z o. o., Łódź, ul. Senatorska 31
Wydawnictwo Nowe
Nowela sp. z o.o.
ul. Żmigrodzka 41/49, 60-171 Poznań
www.wydawnictwonowe.pl
redakcja@wydawnictwonowe.pl
Dział handlowy (+48 61) 847 40 40
zamowienia@nowela.pl
Pamięci Mireille,
Jacqueline i Henriette Korman
Mojej siostrze Esther
Montargis
Niektóre opowieści są jak lasy – chodzi o to, żeby się z nich wydostać. Pozostałe zaś mogą nam pomóc przepłynąć na wyspy, do innych miejsc. I lasy, i łodzie są z tego samego drewna.
Nie wiem, jakiego rodzaju jest historia, która się właś-nie rozpoczyna.
Pewnego dnia siostra zadzwoniła do drzwi budynku, który stoi dokładnie naprzeciwko jej domu, w Paryżu. W domofonie odezwał się kobiecy głos. Gdy siostra wymówiła swoje imię, kobieta bez dalszych pytań powiedziała:
– Proszę wejść na górę.
Do budynku prowadzi brama z kutego żelaza, nad którą widnieje skrzydlata i brodata twarz z kamienia. Adres znajduje się w książce telefonicznej. Szukając go, siostra spodziewała się wszelkich możliwych pułapek, ale nie natknęła się na ani jedną.
Często tam wracała. Chciała się dowiedzieć jak najwięcej o tych trzech dziewczynkach. I chociaż kobieta znała je bardzo dawno temu, zgodziła się o nich porozmawiać.
Same dotychczas wiedziałyśmy tak niewiele. Znałyśmy jedynie zakończenie ich historii. Lecz odwiedzając ją w tym budynku nieopodal własnego domu, przy swojej ulicy, siostra zdołała połączyć nieliczne przedmioty będące w posiadaniu naszej rodziny: zdjęcia, listy. Następnie kolejne, które zdobyła później: akty urodzenia i sukcesywne rejestry więźniów. Wszystko to udało jej się zawrzeć w jednej opowieści, którą spisała i mi powierzyła.