LUST. Seks z kalendarza - opowiadanie erotyczne - Katja Slonawski - ebook + audiobook

LUST. Seks z kalendarza - opowiadanie erotyczne ebook

Katja Slonawski

0,0
3,99 zł

lub
-50%
Zbieraj punkty w Klubie Mola Książkowego i kupuj ebooki, audiobooki oraz książki papierowe do 50% taniej.
Dowiedz się więcej.
Opis

"Henrik nie odpowiedział, tylko klęknął przed nią na podłodze i rozsunął jej kolana. Chwycił ją za uda i przyciągnął do siebie, tak że sukienka powędrowała w górę, a ona szybko nabrała tchu, gdy gwałtownie ściągnął jej majtki. Zdążyła pomyśleć, że nigdy wcześniej tego nie robił, ale nim w jej głowie pojawiła się kolejna myśl, przyciągnął jej cipkę do twarzy i pochylił się w nią."

Marja i Henrik od wielu lat są po ślubie. Wiodą zwyczajne życie, tworząc szczęśliwy, tradycyjny dom, a ich małżeństwo jest pod każdym względem udane. Brakuje w nim jednak żaru, a w sypialni od dawna panuje rutyna. Przełomem okazuje się przewrotny pomysł stworzenia kalendarza adwentowego z seksualnymi atrakcjami na każdy dzień aż do wigilii. Gdy para zaczyna wspólnie eksperymentować, próbując coraz to pikantniejszych zabaw, płomień pożądania rozpala się na nowo, i to z nieznaną im dotąd siłą. To będą święta, których długo nie zapomną.

Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi lub dowolnej aplikacji obsługującej format:

EPUB
MOBI

Liczba stron: 23

Oceny
0,0
0
0
0
0
0
Więcej informacji
Więcej informacji
Legimi nie weryfikuje, czy opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli lub czytali/słuchali daną pozycję, ale usuwa fałszywe opinie, jeśli je wykryje.



Katja Slonawski

Seks z kalendarza

Opowiadanie erotyczne

LUST

Seks z kalendarza

Tytuł oryginału :

Kalendersex

Przełożył : Emil Chlabko Copyright © 2018, 2019 Katja Slonaawski i LUST Wszystkie prawa zastrzeżone ISBN: 9788726209334

1. Wydanie w formie e-booka, 2019

Format: EPUB 2.0

Ta książka jest chroniona prawem autorskim. Kopiowanie do celów innych niż do użytku własnego jest dozwolone wyłącznie za zgodą LUST oraz autora.

Seks z kalendarza

Opowiadanie erotyczne

Wszystko zaczęło się od Kirsti. Tamtej koleżanki z pracy, która brała udział we wszystkich projektach, miała włosy pofarbowane czerwoną henną i nosiła ekstrawaganckie ciuchy. I którą zawsze musiało być wszędzie widać i słychać, zupełnie tak, jak te popularne dziewczyny w podstawówce. Rodzaj kobiety, która, choć zbliżała się do pięćdziesiątki, wciąż miała ogromną potrzebę akceptacji. Zdaje się, że nikt w pracy nie był w stanie temu sprostać, słuchając jej niekończącego się nadawania. Marja w zasadzie niespecjalnie lubiła Kirsti. A jednak obie wylądowały razem w saunie podczas jesiennego wyjazdu integracyjnego. Przedsiębiorstwo, w którym pracowały, osiągnęło w zeszłym roku rekordowe zyski i zarząd postanowił przeznaczyć trochę więcej pieniędzy na pracowników. Z tego względu jesienna impreza integracyjna została zorganizowana w dworku spa, a w planie były kąpiele w balii, sauna i pielęgnacja skóry. W ten sposób Marja i Kirsti były jeszcze późnym wieczorem jako ostatnie w saunie. Wszyscy pozostali albo już poszli spać, albo siedzieli w opalanej drewnem balii, a jedni i drudzy sporo wypili. To Kirsti sprowadziła rozmowę na seks. Była rozwiedziona i randkowała z wieloma różnymi osobami, do tego miała zwyczaj dzielenia się swoim prywatnym życiem, a seks był jednym z jej ulubionych tematów. Marja doskonale o tym wiedziała, ponieważ przez wiele lat pracowała z Kirsti biurko w biurko. Sama natomiast nie była szczególnie otwarta w tego typu rozmowach i od razu poczuła się nieswojo, gdy Kirsti zapytała:

– Jaka jest twoja ulubiona pozycja?

Marja zaczęła się kręcić i odparła, że właściwie nie wie.

– A bardzo urozmaicacie wasz seks, ty i Henrik?

Marja nie wiedziała do końca, co ma powiedzieć, i w sumie uważała, że Kirsti nic do tego. Ale oczywiście jej tego nie powiedziała.

– Ja w każdym razie dążę do osiągnięcia pewnego rodzaju harmonii między czterema pozycjami podstawowymi, a dobra mineta nigdy nie zaszkodzi – oznajmiła Kirsti i zachichotała.

To niestety koniec bezpłatnego fragmentu. Zapraszamy do zakupu pełnej wersji książki.

Przepraszamy, ten rozdział nie jest dostępny w bezpłatnym fragmencie.