Uzyskaj dostęp do tej i ponad 250000 książek od 14,99 zł miesięcznie
Skomplikowana, emocjonalna i wieczna, prawie 6000 letnia historia pokazała chwałę ludzi stanowczo sprzeciwiających się niesprawiedliwości społecznej. Ale czy znamy ich prawdziwą historię? Czy zmienioną przez doświadczenia, upływające lata i wierzenia religijne. Książka pokazuję historię ludzi współtworzących filozofię, naukę i prawo, jakie popełniali błędy, czym żyli, począwszy od Noe, Faraonów, Mojżesza, Agamemnona, Siddharthy Sakyamuniego nazwanego Buddą, Patanjalego, Jehude nazwanego Jezusem, Mahometa, Ashtavakry, Milarepy, Mistrzów chińskich, a skończywszy na Gandhim, kiedy Indie ruszyły po niepodległość. Autorka opisuje w jaki sposób dzieje starożytne i późniejsze wpłynęły na dzisiejsze czasy i na obecną historię, jak zostaliśmy zdominowani przez nie wyjaśnione konflikty. Natura umysłu eskalowana w filozofii jogi stała się bramą do rozwoju osobowości i pozwoliła na analizę faktów przeszłości.
Liczba stron: 233
Rok Wydania: 2024
Miejsce wydania: Motycz
Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi na:
Liczba stron: 237
Odsłuch ebooka (TTS) dostepny w abonamencie „ebooki+audiobooki bez limitu” w aplikacjach Legimi na:
Spotkali się kiedyś w domu, w małej izbie z kolegami, chcieli uczcić jakieś wydarzenie, możliwe, że chodziło o jakąś uroczystość związaną w wujem, bo obdarzył go wyjątkowym
uczuciem skoro nagle do izby wkroczył ojciec i mówi: „Słyszałem, że tu ucztujecie, a chciałem pożyczyć parę groszy i co myślicie, że chciałem wam się przypodobać”? Jehude bał
się go, bo był zakolegowany z kupcem, był chytry, wyniosły i stale coś knuł.
W pośpiechu pochowali jakieś garnuszki z napitkiem i rozpoczęli rozmowę w tonie Barabasza: „A co Cię Barabaszu do nas sprowadza?” z podtekstem: „Czy nie zadowoliła Cię
jeszcze żadna kobieta?, że się tak błąkasz jak owieczka?” „Czy masz udane współżycie z kupcem”? z takim donośnym śmiechem HA, HA, HA, HA. Poza tym wiedzieli, że Barabasz
był zwolennikiem wiary rzymskiej i zaczęli udawać te historie rodem z Rzymu, tak jak się zachowują święte osoby. Nagle wszyscy zaczęli mówić ściszonym głosem i udawać
wielkopańskie maniery, bo tak się zachowywał, chciał być kimś lepszym niż w istocie był, posługiwał się dziwnymi metodami. Barabasz był tym zachwycony i zaczął żartobliwie zalecać się do Jehude. Jehude nie był szczęśliwy relacją z osobą ekstrawagancką i małoduszną, i odskoczył jak poparzony. Wiadomo było, że Judasz na pewno doniesie. Ojciec się zgodził na te odwiedziny, nawet Barabasz został zaproszony. Barabasz był człowiekiem Oktawiana, a cały jego wizerunek był oszukaństwem, sam wymierzał sprawiedliwość według
swojego kodeksu i wyśmiewał przywary naiwnych wieśniaków, którzy mieli różne charaktery
i bali się, że chciał ich wyzyskać dla swojej korzyści, a okazuje się, że sprzymierzył się z najgorszymi, żeby ich zabić. Po zabiciu Jehude przyszedł na jego grób podniósł płachtę, którą było zakryte jego ciało i powiedział mniej więcej coś w tym stylu: „Doczekałeś się mojej zemsty”. I po dziś dzień śmieją się fałszywi, wyświęceni pyszałkowie z naiwności ludzkiej, rozgrzeszając winowajców.