Turcja na własną rękę ebook

Nie mogłam sobie odmówićprzyjemności pisania o tym,co fascynuje mnie najbardziej –o ciekawych detalach, którepozwalają głębiej zajrzeć podpowierzchnię tureckiej kulturyi dostrzec jej ukryte uroki.

Agnieszka Maury

W trakcie pisania tej książki minęło 18 lat od mojej pierwszej podróży do Turcji. To dokładnie połowa mojego życia. Ta pełnoletnia relacja z Türkiye przypomina już trochę stare dobre małżeństwo – wiem, za co ją kocham, co mnie fascynuje, a co potrafi zirytować. Jednocześnie to jedna z tych relacji, które nigdy się nie kończą, bo z Turcją zawsze jest jeszcze wiele do przeżycia i wiele do zrobienia.

Moje dwie poprzednie książki, wydane nakładem Wydawnictwa Pascal – Turcja. W mojej krainie minaretów, aromatycznej herbaty i mruczących kotów oraz Stambuł. Miasto, w którym budzi muezzin, kołysze Bosfor i uwodzi nostalgia – spotkały się z bardzo ciepłym przyjęciem ze strony Czytelników. Sukces tych pozycji pokazał mi, jak wielu z Was również nosi w sobie ciekawość i pytania o Turcję – nie tylko jako kierunek podróży, ale jako źródło pasji i inspiracji.

Ogromnie cieszy mnie, że Polacy coraz chętniej decydują się na samodzielne odkrywanie Republiki Turcji – w swoim tempie i na swoich zasadach. Takie podróże stają się coraz bardziej świadome, przemyślane i różnorodne. Coraz częściej zamiast pytań „czy warto?”, otrzymuję wiadomości zaczynające się od „gdzie jeszcze?” – i to właśnie one zainspirowały mnie do napisania tej książki.

Znalazło się w niej 101 pomysłów na odkrywanie i doświadczanie Turcji – przyjemnych, aktywnych, a czasem... zaskakujących. Nie zabrakło wakacyjnych przygód na wybrzeżu, chwil spędzanych w naturze, spacerów po historycznych miasteczkach i ciekawych wydarzeń. Tradycyjnie nie mogłam sobie odmówić przyjemności pisania o tym, co fascynuje mnie najbardziej – o ciekawych detalach, które pozwalają głębiej zajrzeć pod powierzchnię tureckiej kultury i dostrzec jej ukryte uroki.

Jak zawsze, mojej opowieści towarzyszą zdjęcia – wybrane spośród wielu tysięcy kadrów, które powstały podczas naszych wspólnych podróży. Ich autorem jest mój mąż Marcin Bąkiewicz. To nie tylko ilustracje, ale prawdziwa, równoległa opowieść pokazująca Turcję taką, jaką naprawdę widujemy: żywą, barwną, pełną wdzięku i naturalności.

Zapraszam do nieoczywistej i pełnej wrażeń podróży!

Prowincja: Adana

Prowincja: Adıyaman

Prowincja: Ankara

Prowincja: Antalya

Prowincja: Balıkesir

Prowincja: Batman

Prowincja: Bursa

Prowincja: Denizli

Prowincja: Diyarbakır

Prowincja: Edirne

Prowincja: Gaziantep

Prowincja: Kahramanmaraş

Prowincja: Kars

Prowincja: Kayseri

Prowincja: Konya

Prowincja: Malatya

Prowincja: Manisa

Prowincja: Mardin

Prowincja: Mersin

Prowincja: Muğla

Prowincja: Nevşehir

Prowincja: Rize:

Prowincja: Wan

Prowincja: Çanakkale

Prowincja: İstanbul

Prowincja: İzmir

Prowincja: Şanlıurfa

DLACZEGO WARTO ODKRYWAĆ TURCJĘ NA WŁASNĄ RĘKĘ

Turyści planujący wakacje w Turcji często w pierwszej kolejności odruchowo sięgają po katalogi biur podróży lub gorączkowo przeszukują portale najpopularniejszych touroperatorów. Na stronach ofert królują barwne zdjęcia basenów, piaszczystych plaż i imponującej infrastruktury hotelowej. Zwykle pakiet obejmuje wyżywienie w formule all inclusive, przelot oraz transport na miejsce. W praktyce klienci najczęściej wybierają jedną z dwóch prowincji: Muğla, z kurortami takimi jak Bodrum, Marmaris, Fethiye, Ölüdeniz i Dalyan, albo Antalyę, gdzie można spędzić urlop w samej Antalyi lub w miejscowościach Belek, Kemer, Alanya czy Side.

Decyzja o wakacjach z biurem podróży bywa podyktowana wygodą, atrakcyjną ceną, a czasem – zwyczajnym lękiem. Poczucie niepewności przed pierwszą samodzielną podróżą do Turcji to coś, z czym często spotykam się wśród moich czytelników. Na prowadzonej przeze mnie grupie na Facebooku, Miłośnicy Turcji, regularnie pojawiają się posty, w których członkowie wspierają się nawzajem, dodając sobie otuchy przed wyjazdem, zwłaszcza gdy w grę wchodzi Stambuł.

Turcja potrafi onieśmielić. Odmienny język, inna religia, wspomnienia zamachów i demonstracji, które wciąż żyją w medialnym przekazie. Strach jest naturalną, ludzką reakcją. Pomaga nam przetrwać, ostrzega, byśmy nie rzucali się na oślep w nieznane. A jednak czasem warto ten strach oswoić.

Na szczęście większość obaw znika, jak ręką odjął, już w pierwszych dniach pobytu. Szybko okazuje się, że Turcy są nad wyraz życzliwi i przyjaźni, na ulicach widać mnóstwo kobiet, dzieci i turystów, a poruszanie się po kraju jest znacznie prostsze, niż mogłoby się wydawać.

Największą wartością podróży po Turcji – tej prawdziwej, nieprzefiltrowanej – jest dla mnie wolność. Wolność, by zboczyć z trasy, zatrzymać się bez powodu, przyjrzeć się codzienności, poczuć rytm miejsca, zamiast tylko je odhaczyć.

Usłyszałam wiele pięknych opowieści o tym, jak niepewna, pierwsza samodzielna wyprawa do Turcji stała się początkiem przygody na resztę życia. Moja własna historia to również świadectwo w tej sprawie – odkrywanie Turcji na własną rękę doprowadziło mnie do napisania trzech książek, do setek tysięcy czytelników mojego bloga, do tysięcy wspomnień, a także wspaniałych przyjaźni.

Czy byłoby tak samo, gdybym podróżowała z wycieczką? Cóż, mój introwertyczny, potrzebujący przestrzeni, a jednocześnie spragniony odkrywania charakter nigdy nie odnajdywał się w tego typu rozwiązaniach. Największą wartością podróży po Turcji – tej prawdziwej, nieprzefiltrowanej – jest dla mnie wolność. Wolność, by zboczyć z trasy, zatrzymać się bez powodu, przyjrzeć się codzienności, poczuć rytm miejsca, zamiast tylko je odhaczyć. Turcja w takiej wersji odsłania swoją najciekawszą twarz – gościnną, barwną, zaskakującą, pełną kontrastów, które łatwo przeoczyć w pośpiechu i tłumie. Jeśli tylko dacie jej szansę i ruszycie w drogę po swojemu, z otwartą głową i odrobiną odwagi, kraj odpłaci się Wam czymś znacznie więcej niż tylko wakacyjnymi kadrami.

TERYTORIUM, KLIMAT I RÓŻNORODNOŚĆ REPUBLIKI TURCJI

Republika Turcji rozciąga się od Morza Egejskiego na zachodzie aż po granicę z Gruzją, Armenią i Iranem na wschodzie. Od północy oblewają ją wody Morza Czarnego, a od południa – Morza Śródziemnego, co sprawia, że kraj ten obejmuje zarówno górskie wybrzeża porośnięte herbacianymi plantacjami, jak i rozpalone słońcem, śródziemnomorskie plaże. Przejechanie Turcji samochodem – na przykład z nadmorskiego Çeşme do położonego przy granicy z Armenią Karsu – zajmuje około 21 godzin. Nic dziwnego, że Turcy najczęściej przemieszczają się samolotami, a krajowa siatka połączeń lotniczych robi naprawdę imponujące wrażenie.

Choć Turcja zwykle kojarzy się nam z plażami i upalnym latem, w rzeczywistości kraj ten mieści aż cztery strefy klimatyczne, co sprawia, że oferuje atrakcje niemal przez cały rok. Nadmorski klimat śródziemnomorski, znany z Antalyi czy Izmiru, ustępuje w głębi kraju miejsca klimatowi kontynentalnemu – w Ankarze, Konyi czy Kayseri różnice temperatur między latem a zimą bywają ogromne. W górach wschodniej Anatolii (Erzurum, Wan, Kars) zimy są surowe, śnieżne i długie. Z kolei północne wybrzeże nad Morzem Czarnym (okolice Trabzonu, Rize i Samsunu) to strefa klimatu oceanicznego, z obfitymi opadami, umiarkowanymi latami i łagodnymi zimami.

Bogactwo przyrody to tylko jedna z twarzy Turcji. Drugą jest jej oszałamiające dziedzictwo historyczne. Od neolitycznego Göbeklitepe na południowym wschodzie, przez pozostałości imperium Hetytów z dawną stolicą Hattuşaş, aż po starożytne miasta takie jak Troja, Efez i Pergamon – kraj ten to prawdziwa skarbnica archeologii. Dziedzictwo Cesarstwa Bizantyjskiego, Seldżuków i Imperium Osmańskiego do dziś przenika architekturę, kulturę i codzienne życie.

Równie barwne i różnorodne jak geografia i historia są także postawy samych Turków wobec życia. Kosmopolityczny Stambuł przyciąga tych, którzy stawiają na rozwój, edukację i zachodnie wzorce. Mieszkańcy wybrzeża Morza Egejskiego żyją spokojniej, zgodnie z rytmem śródziemnomorskiego slow life, z kieliszkiem wina w dłoni. Podobna pogoda ducha towarzyszy ludziom w rejonie Morza Śródziemnego.

Im dalej jednak w głąb kraju, tym większą rolę odgrywają tradycja, wspólnota i religijne wartości. W centralnej Anatolii życie upływa pod znakiem pracy, rodziny i codziennych obowiązków, a religia staje się istotnym punktem odniesienia. Ankara – mimo położenia w sercu kraju – jest wyjątkiem: jako stolica gromadzi ludzi o różnych stylach życia i światopoglądach.

Wschodnia i południowo-wschodnia Anatolia to regiony najmocniej zakorzenione w tradycyjnych wartościach, a zarazem wielokulturowe. Rodzina i sąsiedzka wspólnota pełnią tam kluczową rolę, wciąż żywe są lokalne rzemiosła i zwyczaje, a religia ma realny wpływ na codzienność. Tymczasem mieszkańcy regionu Morza Czarnego wydają się żyć w harmonii z przyrodą i deszczową aurą – pogodnie i z dystansem do reszty kraju.

Od niewielkich wiosek po nowoczesne metropolie – Turcja z wdziękiem łączy przywiązanie do tradycji z dążeniem do rozwoju gospodarczego i społecznego. I właśnie ta różnorodność czyni ją tak fascynującą, nieprzewidywalną, pełną kontrastów, niemożliwą do uchwycenia jednym spojrzeniem.

PORY ROKU A PLANOWANIE WYJAZDU

Wiosna to moja ukochana pora na podróżowanie po Turcji. Lokalna przyroda budzi się wtedy do życia, a nad Bosforem rozkwitają kolorowe tulipany – ku radości uczestników Festiwalu Tulipanów (Lale Festivali). Od marca do maja warto odkrywać rozległe doliny Kapadocji, stanowiska archeologiczne Efezu, Pergamonu czy Side, a także cieszyć się zielenią tureckich miast, miasteczek i wsi. Na straganach pojawiają się wtedy świeże truskawki, młode karczochy i zielone migdały, a w restauracjach królują sałatki, lekkie zupy i świeże lemoniady. Późna wiosna to także idealny moment na pierwsze kąpiele słoneczne – południowo-zachodnie wybrzeże zaczyna tętnić życiem, choć jeszcze bez letniego zgiełku.

Lato w Turcji ma smak soczystych arbuzów, melonów i świeżych fig. Upały łagodzi zimny ayran (napój jogurtowy z solą) i intensywny şalgam (sok z kiszonej rzepy). W miastach życie toczy się głównie popołudniami i wieczorami, kiedy słońce przestaje palić. To sezon pełen turystów – zarówno na Wybrzeżu Egejskim (Bodrum, Çeşme, Ayvalık), jak i na Riwierze Tureckiej (Antalya, Kemer, Side, Alanya). Kto szuka wytchnienia od tłumów i upału, może rozważyć wspinaczkę na górę Nemrut (Nemrut Dağı), gdzie w maju bywa jeszcze śnieg, albo podróż do chłodniejszego Wan czy Karsu – tam lato jest krótkie, świeże i przyjemne.

Jesień to świetny moment na zwiedzanie metropolii – Ankary, Stambułu, Izmiru czy Bursy – w łagodnej aurze i bez tłumów. To również idealna pora na wypoczynek na tureckich wyspach: Bozcaada, Gökçeada czy Cunda o tej porze roku są wyjątkowo piękne i obfitują w winobrania. Miłośnicy pieszych wędrówek chętnie ruszają jesienią na Szlak Likijski (Likya Yolu), który malowniczo ciągnie się wzdłuż klifów Riwiery. Późną jesienią tureckie krajobrazy pachną pieczonymi kasztanami (kestane kebabı), a na ulicach króluje boza – sfermentowany napój z pszenicy z dodatkiem cynamonu.

Choć może się wydawać, że zima nie sprzyja podróżom do Turcji, jest wręcz przeciwnie. Kraj dysponuje kilkudziesięcioma ośrodkami narciarskimi, a najpopularniejsze z nich (Uludağ, Erciyes, Palandöken i Erzurum) oferują w sumie prawie 400 km tras zjazdowych. Ich lokalizacja sprzyja łączeniu turystyki narciarskiej z przyrodniczą oraz kulinarną. Zima to także idealny czas na kąpiele w źródłach termalnych (Afyonkarahisar, Yalova, Pamukkale), wizyty w hammamach (tureckie łaźnie) i niespieszne odkrywanie miast. W południowych regionach Turcji na przełomie roku nadal można spacerować wśród dojrzewających cytrusów. Chłodne wieczory umilają gorąca herbata i aromatyczny salep – gęsty, rozgrzewający napój z korzenia storczyka.

Zapraszamy do zakupu pełnej wersji książki

Ten rozdział jest dostępnytylko w pełnej wersji książki.

Zapraszamy do zakupu

Ten rozdział jest dostępnytylko w pełnej wersji książki.

Zapraszamy do zakupu

Ten rozdział jest dostępnytylko w pełnej wersji książki.

Zapraszamy do zakupu

Ten rozdział jest dostępnytylko w pełnej wersji książki.

Zapraszamy do zakupu

Ten rozdział jest dostępnytylko w pełnej wersji książki.

Zapraszamy do zakupu

Ten rozdział jest dostępnytylko w pełnej wersji książki.

Zapraszamy do zakupu

Ten rozdział jest dostępnytylko w pełnej wersji książki.

Zapraszamy do zakupu

Ten rozdział jest dostępnytylko w pełnej wersji książki.

Zapraszamy do zakupu

Ten rozdział jest dostępnytylko w pełnej wersji książki.

Zapraszamy do zakupu