Subiektywny przewodnik po Londynie - Autorka Izabela Olchowicz-Marcinkiewicz - ebook

Subiektywny przewodnik po Londynie ebook

Izabela Olchowicz-Marcinkiewicz

0,0
30,99 zł

lub
-50%
Zbieraj punkty w Klubie Mola Książkowego i kupuj ebooki, audiobooki oraz książki papierowe do 50% taniej.
Dowiedz się więcej.
Opis

Subiektywny przewodnik po Londynie autorstwa Izabeli Olchowicz-Marcinkiewicz

Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi lub dowolnej aplikacji obsługującej format:

EPUB
MOBI
PDF

Liczba stron: 60

Oceny
0,0
0
0
0
0
0
Więcej informacji
Więcej informacji
Legimi nie weryfikuje, czy opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli lub czytali/słuchali daną pozycję, ale usuwa fałszywe opinie, jeśli je wykryje.



Izabela Olchowicz-Marcinkiewicz

SUBIEKTYWNY PRZEWODNIK PO LONDYNIE

– PRZECZYTAJ, ZAINSPIRUJ SIĘ, ODWIEDŹ MIASTO RÓŻNORODNOŚCI

Warszawa 2023

Subiektywny przewodnik po Londynie – przeczytaj, zainspiruj się, odwiedź miasto różnorodności

Copyright © Izabela Olchowicz-Marcinkiewicz

Skład i przygotowanie:

Adrian Szatkowski

Druk i oprawa:

Sowa Sp. z o.o.

ul. Raszynska 13

05-500 Piaseczno

Tel. (22) 431 81 40

www.sowadruk.pl

ISBN: 978-83-946970-2-0

Warszawa 2023

Uwaga! Wszystkie zdjęcia są mojego autorstwa

(poza kilkoma, których źródło zostało podane),

pochodzą z prywatnego albumu z różnych okresów.

Obowiązują prawa autorskie.

Spis treści

Pewnego razu w Londynie

Jaki obszar będziemy zwiedzać?

Jak dotrzeć do Londynu, w UK?

Jak dojechać do centrum Londynu z lotniska Heathrow?

Zwiedzanie LONDYNU

Koniec?

Pewnego razu w Londynie… 

„Pewnego razu w Hollywood” to tytuł filmu i wstępne słowa podziękowania dla Brada Pitta na gali rozdania Oscarów za najlepszego aktora drugoplanowego w 2020.

Nie wiem skąd to skojarzenie, ale ten cytat dobrze wpasowują się jako podtytuł mojego przewodnika z pewną modyfikacją…

Zatem, „Pewnego razu w… Londynie”.

Odkąd moje dwie stopy zawitały na ziemi wyspy brytyjskiej moje życie nigdy nie było już takie samo jak wcześniej.

Młody, 20-paroletni człowiek za granicą pełen sił witalnych, pozytywnych emocji, głodny przygód, poznawania inności – to ja ponad 15 lat temu. Bo przed młodymi świat stoi otworem. Czasem nie do końca świadomi niebezpieczeństw, ewentualnych porażek, czują moc i w pełni korzystają z życia.

W Londynie przez 10 lat, dekadę mojego młodego dorosłego życia, mieszkałam, studiowałam, pracowałam i czerpałam z życia pełnymi garściami. Miastobyło również punktem wyjściowym do podróży po całej Wielkiej Brytanii i poza jej granice .

Poznałam świat Brytyjczyków z bliska (pracując z nimi, zaprzyjaźniając się z wieloma, a nawet więcej z kilkoma…, mieszkając tam, studiując, jadając fish & chips od czasu do czasu, chodząc na różne wydarzenia, robiąc i zdając tam prawo jazdy, płacąc podatki, jeżdżąc przeróżnym transportem, kupując odzież, żywność, lecząc się w NHS, itp.).

Mentalność brytyjska zyskała moją sympatię i uznanie, identyfikowałam się z nią. Mieszkałam w różnych dzielnicach części zachodniej Londynu, West i North West London – postcode W oraz NW, w obrębie stref 1, 2 i 3-ciej.

Ktoś kiedyś powiedział coś w rodzaju – jakkolwiek cliché lub nie to brzmi: „Jeśli znudziłeś / aś się Londynem, zmęczyłeś / aś się życiem”, i… miał niewątpliwie rację.

Bo Londyn to miasto, które można eksplorować na różne sposoby, wciąż odkrywać na nowo. To różne miejsca znane prawie wszystkim, jak również tylko lokalnym mieszkańcom. Warte odwiedzenia o każdej porze roku.

Nie sposób skupiać się wyłącznie na tym co jest już „oklepane”. Idę o krok dalej i chcę się z Wami, z Tobą, tym podzielić. Świat poznajemy dzięki zmysłom, i – dobra wiadomość – Londyn ze zdwojoną siłą stymuluje je wszystkie – jako miasto bogatej przeszłości, obfitej teraźniejszości i niezliczonych perspektyw na przyszłość.

Dlatego, jeśli odwiedzasz Londyn w najbliższym czasie lub snujesz plany w tym w tym kierunku, mój przewodnik może okazać się użyteczny, a na pewno jeśli chcesz zwiedzić miasto w nieco inny, niestandardowy sposób. Zapraszam!

Rozumiem że dla turysty który po raz pierwszy odwiedza miasto, najważniejsze jest tzw. top 10 miejsc, które pozwolą zasmakować pocztówkowy i najczęściej kojarzonyLondyn. Wspomnę również o nich, jednak przede wszystkim skoncentruję się na tych mniej oczywistych i zaprowadzę Cię tam gdzie, być może, pobudzisz w sobie chęć dalszego poznawania wielomilionowego miasta. Będzie coś dla ciała i duszy. Bo równowaga musi być.

Czy jesteś gotowy na podróż, której nigdy nie zapomnisz?

Aaa, i jeszcze jedno. Podróż i zwiedzanie to jedno, natomiast podróżować i zwiedzać z głową to drugie. Bo w tym wszystkim nie chodzi o to by wydawać nie wiadomo ile pieniędzy – nawet jeśli mamy pełny portfel. Niech będzie przyjemnie, praktycznie i nieprzesadnie drogo – da się .

Przedstawię i pokaże Wam lokalizacje dla mniej i bardziej zasobnych – dla zachowania różnorodności. Będzie sporo o jedzeniu, bo Londyn to swojego rodzaju mekka dla kustoszy smaków z całego świata w niebanalnym stylu. Skieruję swoje rekomendacje m.in. w kierunku współczesnej kuchni azjatyckiej i miejsc, które mogą pochwalić się czymś naprawdę oryginalnym i szczególnym.

I to by było na tyle tytułem wstępu. „Zapinaj pasy i lecimy” do Londynu. Nie możesz się doczekać? Ja tym bardziej. Zapraszam.

***

Londyn to moje ukochane miejsce, o którym mogę opowiadać godzinami i ciągle aktualizować mapę nowopowstających budynków i miejsc – nawet nie będąc tam na miejscu.

Żeby nie zanudzać historią za którą nie wszyscy przepadają, powiem Wam w kilku słowach, że podobnie jak niektóre dzielnice Warszawy kiedyś nią nie były i powstały z terenu niemalże błotnego, tak powstała np. najbogatsza dzielnica Londynu Mayfair, W1. Londyn ma razem 32 dzielnice. I mieszka w nim 3 razy więcej mieszkańców niż w Warszawie.

Gotowy? Zaczynamy. Chodź, pokażę CiLondyn moimi oczami i kubkami smakowymi.

Praktyczna porada na początek: pamiętaj aby, będąc w dużych skupiskach, pilnować swoich rzeczy i nie dać się okraść. Aby ekscytacja miastem nie przysłoniła twojej czujności.

Będziemy zwiedzać albo samochodem albo autobusem wycieczkowym (hop on & hop off bus), Londyńską taksówką (black cab) lub skorzystamy z metra – London Underground, a także zobaczysz do ilu sąsiednich miejsc możesz dotrzeć pieszo, spacerem.

Podczas pierwszej (ever) wizyty w mieście proponuję Ci zarezerwować minimum 4 dni, aby zobaczyć tzw. must-see (konieczne) atrakcje – raczej z zewnątrz ze względu na ilość dni Twojego pobytu, aby następnie wybrać to co będziesz uważać za warte zwiedzenia wewnątrz (np. The National Gallery) podczas kolejnego przyjazdu.

Pokażę Ci trasę którą uważam za najbardziej dogodną i optymalną. Zasugeruję kolejność przystanków aby zobaczyć jak najwięcej w jak najkrótszym czasie i stress-free– bez szukania i ciągłego krążenia palcem po mapie miasta którą możesz otrzymać w każdym hotelu, na stacjach metra, lotnisku itp.

Pamiętaj, że możesz korzystać z niniejszego przewodnika według własnego uznania i zacząć od dowolnego punktu na mapie. Życzę udanego pobytu w mieście różnorodności kulturowych, smakowych, wizualnych. Oto namiastka co Was czeka:

Źródło: https://images.app.goo.gl/y73hWrPsa16iZWeh7

Dlaczego uważam się za osobę kompetentną by być Waszym przewodnikiem? Niektórzy być może znają już odpowiedź. Mieszkając i żyjąc w Londynie 10 lat pragnęłam i zdążyłam poznać to miasto niemal na wylot – inside out. Choć przyznam, że ono nadal nieustannie zaskakuje, i widok budowniczych żurawi sygnalizuje ciągłą przemianę i rozwój.

Jednak, mimo ogromnej ilości nowości wszystko tworzy piękną zróżnicowaną całość. Nowe i stare, stare i nowe nie gryzą się, wyglądają pięknie i się uzupełniają. Sami zobaczcie!

Zdjęcie: własnego autorstwa

Zdjęcie: własnego autorstwa

Zdjęcie: własnego autorstwa

Zdjęcie: własnego autorstwa

Jaki obszar będziemy zwiedzać?

Zdjęcie Google Maps

Przystanki

(zobacz również mapkę metra – dostępna na każdej stacji metra, na lotnisku, w hotelu):

* zaznacz nazwę aby zostać przekierowanym do lokalizacji w Google Maps

Ja w okolicach dzielnicy Paddington, W2 podczas sesji dla magazynu Viva. Zdjęcie: Viva, 2009

• PaddingtonStation–proponowanypunktstartowy

• Bayswater Rd – Lancaster Gate – Hyde Park / Kensington Park, Kensington High Street

• Notting Hill – Portobello Rd

• Shepherd’s Bush (centrum handlowe – coś w rodzaju Oxford Street pod dachem – i parking)

• Marble Arch – Edgware Rd – Park Lane

• Oxford Street – Regent Street

• Piccadilly Circus – Soho – Piccadilly – Tottenham Court Rd – Chinatown – West End

• Leicester Square

• Covent Garden – Strand

• Trafalgar Square – Buckingham Palace – Downing Street – Westminster