Przyjaźń zwycięża. Hobby horsing, czyli przyjaźń w galopie - Małgorzata Korbiel - ebook
NOWOŚĆ

Przyjaźń zwycięża. Hobby horsing, czyli przyjaźń w galopie ebook

Korbiel Małgorzata

5,0

11 osób interesuje się tą książką

Opis

Gdy pasja i przyjaźń galopują razem, nic ich nie zatrzyma!

Seria książek dla dzieci, które kochają hobby horsing, przygody i emocjonujące opowieści. Odkryjcie sekrety fascynującej aktywności, jaką jest hobby horsing!

 

W trzecim tomie serii „Hobby horsing, czyli przyjaźń w galopie” dziewczynki z drużyny Galopujących Gwiazd stają przed nowym wyzwaniem – zimowa aura sprawia, że muszą zakończyć treningi na świeżym powietrzu, ale mimo tonie rezygnują z marzeń! Dzięki wsparciu zaprzyjaźnionego trenera Gwiazdeczki mogą doskonalić swoje umiejętności w sali gimnastycznej i przygotowywać się do Turnieju Mikołajkowego. Jednak nie tylko sportowe zmagania stają się sprawdzianem ich determinacji– Zosia zawalczy o równowagę między nauką a pasją, a Asia stanie w obliczu trudnych emocji związanych z porażką… Czy Galopujące Gwiazdy przypomną sobie, co naprawdę znaczy być drużyną?

 

„Hobby horsing, czyli przyjaźń w galopie” to seria dla dzieci i młodzieży, która z humorem, ciepłem i ogromnym sercem opowiada o sile przyjaźni, o spełnianiu marzeń i radzeniu sobie z codziennymi wyzwaniami. Wciągająca fabuła, sytuacje bliskie młodym czytelnikom oraz pasjonujący świat hobby horsingu sprawiają, że książki autorstwa Małgorzaty Korbiel czyta się jednym tchem– z wypiekami na twarzy i radością w sercu!

 

Seria książek idealna dla fanek hobby horsingu w wieku od 6 do 8 lat.

Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
czytnikach certyfikowanych
przez Legimi
czytnikach Kindle™
(dla wybranych pakietów)
Windows
10
Windows
Phone

Liczba stron: 59

Rok wydania: 2025

Odsłuch ebooka (TTS) dostepny w abonamencie „ebooki+audiobooki bez limitu” w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
Oceny
5,0 (1 ocena)
1
0
0
0
0
Więcej informacji
Więcej informacji
Legimi nie weryfikuje, czy opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli lub czytali/słuchali daną pozycję, ale usuwa fałszywe opinie, jeśli je wykryje.



Redaktorka inicjująco-prowadząca: Urszula Pitura Redakcja: Katarzyna Sarna Konsultacja merytoryczna: Patrycja Woźna, Polski Związek Hobby Horse Korekta: Jolanta Olejniczak-Kulan Projekt okładki i liternictwo: Agata Łuksza

Copyright © 2025 for text by Małgorzata Korbiel Copyright © 2025 for illustrations by Agnieszka Maszota

Copyright © 2025 for the Polish edition by Świetlik, an imprint of Wydawnictwo Kobiece Agnieszka Stankiewicz-Kierus sp.k.

Wszelkie prawa do polskiego przekładu i publikacji zastrzeżone. Powielanie i rozpowszechnianie z wykorzystaniem jakiejkolwiek techniki całości bądź fragmentów niniejszego dzieła bez uprzedniego uzyskania pisemnej zgody posiadacza tych praw jest zabronione.

Wydanie elektroniczne

Białystok 2025

ISBN 978-83-8417-338-1

Grupa Wydawnictwo Kobiece | www.WydawnictwoKobiece.pl

Na zlecenie Woblink

woblink.com

plik przygotowała Katarzyna Ossowska

Rozdział 1. Trening przyjaźni

N o i co teraz? – jęknęła Kasia. Tuliła do siebie Łatkę, horsiaka z krótką, kasztanową grzywą. Stała przy oknie i patrzyła na ogródek. Jeszcze niedawno pokrywał go biały puch, który teraz zmienił się w papkę błota, kałuż i ciemnych, przemoczonych liści. – Śnieg stopniał, na łączce w parku jest bagno i nie da się trenować, a nasza stajnia wygląda jak raj dla prosiaków.

– Może to znak, że pora na zimową przerwę? – powiedziała ze smutkiem Marta. Delikatnie szczotkowała siwą sierść Błyska. – Prawdziwe konie też mniej trenują w tym okresie.

– Nigdy w życiu! – oburzyła się Asia. Gwałtownie podniosła się z łóżka, aż Galaktyka osunęła się z poduszki na podłogę. – Galopujące Gwiazdy nigdy się nie poddają!

– Ale gdzie mamy trenować? – westchnęła Zosia i podciągnęła kolana pod brodę. Siedziała na puchatym dywanie, a obok niej leżał jej horsiak o imieniu Karmel. – W moim pokoju jest za mało miejsca. Kiedy robię rundkę wokół biurka, czuję się jak w klatce.

– U mnie też się nie da – przyznała Kasia. – W bloku wszyscy by zwariowali, gdybyśmy zaczęły skakać po podłodze.

Zosia nic nie odpowiedziała, tylko spojrzała smętnie na splątaną grzywę Karmela.

Asia zerknęła na swój pokój. Był największy spośród sypialni wszystkich dziewczynek, bo mieszkała w domu, ale też był… pełen rzeczy. Łóżko zajmowało jeden kąt, w drugim stał regał z książkami i figurkami koni, a pod oknem znajdowało się biurko zawalone zeszytami i kredkami. Wszędzie porozrzucane były pluszaki, a centralne miejsce zajmowało wielkie lustro, przed którym Asia co prawda trenowała na Gali, ale tylko określone pozy, lub ćwiczyła pewność siebie.

Dziewczynka podrapała się po głowie. Faktycznie, jej pokój nie przypominał hali jeździeckiej. Ale to była ich jedyna opcja.

– Wiecie co? Zawsze trenujemy na dworze. A tak fajnie się biegało po sali gimnastycznej na ostatnich zawodach… – Kasia odwróciła się w stronę przyjaciółek. – Podłoga była idealnie równa, żadnych kałuż, zero błota, tylko przestrzeń i mnóstwo miejsca do skakania!

Asia zesztywniała. Serce zabiło jej mocniej, a policzki ją zapiekły. Ostatnie zawody… Nie wspominała ich najlepiej. Startowała wtedy z inną stajnią i rywalizowała z Galopującymi Gwiazdami! Nie zachowała się fair. Nie powinna była tego robić. Na szczęście tamta historia była już za nimi. Przyjaźń okazała się ważniejsza niż zwycięstwo. Teraz znowu były drużyną. A to liczyło się najbardziej.

– Ej… – zaczęła niepewnie Marta. – Może mogłybyśmy tam trenować?

– Właśnie! Lena też ćwiczy na sali gimnastycznej! – Kasia klasnęła w dłonie.

Lena… Dziewczynki poznały ją ponad miesiąc temu. Była od nich o rok starsza, chodziła do innej szkoły, ale podzielała ich miłość do hobby horsingu. Pojawiała się czasem na ich treningach i choć nie należała do Galopujących Gwiazd, to chętnie z nimi skakała i galopowała.

– No przecież! – ożywiła się Asia. – Pan Karotka trenuje na sali dzieci z Klubu Zielonej Podkowy. Dołączmy do nich na zimę!

Dziewczynki spojrzały po sobie. Klub Zielonej Podkowy to był ich pomysł! Założyły go na początku roku szkolnego. Po pamiętnym pokazie zaraziły pasją do hobby horsingu sporą gromadkę uczniów ze swojej szkoły. Pomysł chwycił i teraz treningami zajmował się szkolny wuefista.

Dziewczynki przekroczyły próg sali gimnastycznej i natychmiast poczuły przyjemne ciepło. Wysoki sufit, zapach lakierowanych desek – to było coś zupełnie innego niż ich treningi na świeżym powietrzu. Zamiast błota i kałuż pod stopami lśniły równe linie wyznaczające sektory. Pod oknami stał rząd kolorowych materacy.

Na sali było już kilkanaścioro dzieci – członkiń i członków Klubu Zielonej Podkowy. Niektórzy z zebranych trzymali swoje koniki i rozmawiali, inni podskakiwali w miejscu, rozciągali nogi albo żartowali między sobą. A pośrodku, z rękami na biodrach, stał pan Karotka – wysoki, jasnowłosy mężczyzna w pomarańczowej bluzie i dresowych spodniach.

– No proszę, kogo my tu widzimy! Galopujące Gwiazdy, założycielki naszego klubu! – skomentował wesoło, gdy je zobaczył. – Za zimno na treningi w parku, prawda? Nie martwcie się, tutaj zawsze znajdzie się dla was miejsce. Chodźcie.

Przyjaciółki skinęły głowami i pobiegły radośnie w stronę koleżanek i kolegów.

– Dobra, jeźdźcy! – zawołał donośnym głosem nauczyciel. – Zaczynamy od rozgrzewki!

Asia, Kasia, Zosia i Marta zerknęły na siebie. Rozgrzewka? Nigdy nie przywiązywały do niej większej wagi. Zazwyczaj robiły kilka skłonów, trochę podskoków i od razu przechodziły do skakania przez przeszkody.

– Czemu pan Karotka tak na nią naciska? – szepnęła Zosia.

– Może lubi patrzeć, jak się męczymy? – zażartowała Kasia, ale już po kilku minutach nie było jej do śmiechu.

Dalsza część książki dostępna w wersji pełnej

Rozdział 2. Oblicz, ile koni potrzeba, aby…

Dostępne w wersji pełnej

Rozdział 3. Mikołajkowa kawiarenka

Dostępne w wersji pełnej

Rozdział 4. Tablica chaosu

Dostępne w wersji pełnej

Rozdział 5. Zwycięża przegrany

Dostępne w wersji pełnej

Rozdział 6. Prawda wychodzi na jaw

Dostępne w wersji pełnej

Rozdział 7. Przyjaźń ponad przeszkody

Dostępne w wersji pełnej

Rozdział 8. Paczki dla paczki

Dostępne w wersji pełnej