Od matematyki po leśne ludziki ebook

Teresa Rutkowska-Wojciechowska

Od matematyki po leśne ludziki

Zbiór wierszy dla dzieci

IlustratorDreger Monika

© Teresa Rutkowska-Wojciechowska, 2022

© Dreger Monika, ilustracje, 2022

Zbiór wierszy dla dzieci, które powstały w wyniku realizacji programu „Origami z wierszykami”.

Wiersze związane z matematyką, ekologią, żywiołami, zwierzętami i inne, na wszystkie cztery pory roku. Czytanie dzieciom wierszy w czasie zajęć plastycznych oraz w domowym zaciszu, wpływa na wyzwalanie w nich ekspresji twórczej i zachęcanie do pracy, niweluje monotonię.

ISBN 978-83-8273-127-9

Książka powstała w inteligentnym systemie wydawniczym Ridero

Na ścianie zegar okrągły wisi,

na tarczy cyfry ma wypisane,

mała wskazówka godziny liczy,

a te kurantem są wybijane.

Większa wskazówka minuty liczy,

gdy już policzy do sześćdziesięciu,

jak za dotknięciem przez czarodzieja,

mniejsza ulega w przód przesunięciu.

Zegar godziny zlicza przez dobę,

przecież ich ma aż dwadzieścia cztery,

potem zaczyna znów od zerowej,

w ich sumowaniu jest bardzo szczery.

Sekundy pędzą jak oszalałe,

godziny w doby się zamieniają,

tak bez przystanku do przodu gonią,

lata, dekady, wieki dodają.

Kiedyś, w zamierzchłych czasach,

długość mierzono stopami,

większe połacie ziemi,

mierzono zaś krokami.

Tkaniny na ubrania,

na rynkach sprzedawano,

mierzono od łokcia do palca,

tę miarę łokciem zwano.

Miary były nierówne,

łokieć był różnej wielkości,

stopy i kroki tak samo,

nie miały tej samej długości.

Teraz inne są miary,

kilometry i metry,

decymetry, a mniejsze,

to przecież centymetry.

Jeszcze mniejsze miary,

na co dzień  używane,

na linii małe kreski,

milimetrami są zwane.

Co to jest waga, kto mi powie?

To urządzenie do ważenia,

owoców, warzyw, mąki, kaszy,

wszystkiego co swój ciężar ma.

Kiedyś dwie szalki miała waga,

też odważniki do ważenia,

elektroniczne dziś  wagi mamy,

zupełnie inne urządzenia.

Na szali układamy towar,

waga wskazuje jaka cena,

klikamy w odpowiedni klawisz,

widzimy kwotę do zapłacenia.

Jednostkami wagi są

gramy, dekagramy,

większe to kilogramy,

a najbardziej ciężkie,

zwane są tonami.

Tona, tysiąc kilogramów,

kilogram to sto dekagramów,

dekagram, jak wiecie ma,

tylko dziesięć gramów.

Są jeszcze mniejsze, apteczne,

przez wszystkich nie używane,

w produkcji leków są one,

powszechnie stosowane.

Prostokąt ma cztery boki

i równe cztery kąty,

jest to figura prosta,

jak inne wielokąty.

Każdy z tych czterech kątów

po dziewięćdziesiąt stopni ma,

jeśli wszystkie je dodamy,

trzysta sześćdziesiąt stopni da.

Ktoś kopnął kwadrat,

leci i leci,

tak pomyślałam,

dokąd poleci?

Wpadł do książeczki

lekko skrzywiony,

patrzę i widzę,

jest pochylony.

Ma cztery boki

i cztery kąty,

jak go przetniemy,

są dwa trójkąty.

Mówię wam szczerze,

musicie wierzyć,

ale jak chcecie,

możecie zmierzyć.

Kolejno każdy

za bokiem bok,

są jednakowe,

bo to jest romb.

Kwadrat jest czworokątem

a jego dwie przekątne,

równo się przecinają,

w połowie, pod prostym kątem.

Po przecięciu przekątnych

powstają cztery trójkąty,

każdy z nich, przecież wiecie,

to trójkąt prostokątny.

Do kwadratu podobne

są okna i okienka,

znaki informacyjne,

apaszka na szyję cienka.

Chusteczki higieniczne,

płytki chodnikowe,

znaki informacyjne,

kafle łazienkowe.

A jeśli przy kwadracie

kolejny położymy,

potem więcej, więcej,

to planszę ułożymy.

Na takiej szachownicy,

będziemy pionkami grać,

do przodu i do tyłu,

figury przestawiać.