Uzyskaj dostęp do tej i ponad 180000 książek od 6,99 zł miesięcznie
Książka napisana przeciwko zwątpieniu. Płomienne wezwanie do działania na rzecz zmiany.
„Nadzieja tkwi w założeniu, że nie sposób przewidzieć, co się stanie w przyszłości, i że w tej szczelinie niepewności powstaje przestrzeń do działania” – twierdzi Rebecca Solnit. Nie zawsze jesteśmy świadomi tego, jak wielki wpływ na bieg historii mogą mieć drobne zdarzenia i nasze jednostkowe postawy. Zmiana rodzi się długo, ale czasem wystarczy iskra, by dokonała się w jednej chwili. Książka jest kroniką takich właśnie, zakończonych częściowym lub całkowitym sukcesem, przedsięwzięć podejmowanych przez mniejsze i większe grupy ludzi, którzy chcieli zburzyć istniejący porządek i zmienić świat na lepszy – od upadku muru berlińskiego i rewolucji zapatystów, poprzez marsze alterglobalistów, jaśminową rewolucję, aż po niebywałe akty solidarności i pomocy okazywanej w sytuacji klęsk żywiołowych lub nieoczekiwane zwycięstwa ekologów w walce o czystą energię.
„Wspólnie jesteśmy nad wyraz potężne i potężni i mamy za sobą rzadko wspominaną, rzadko pamiętaną historię zwycięstw i przeobrażeń, która może dodać nam otuchy i wiary w siebie, w to, że owszem, możemy zmienić świat, gdyż nieraz już nam się to wcześniej udało. (…) Trzeba nam litanii, różańca, sutry, mantry, wojennych pieśni na cześć naszych zwycięstw. Przeszłość odsłania się w blasku dnia i przemienić się może w pochodnię, którą nieść będziemy w noc, jaką jest dla nas przyszłość”.
Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi na:
Liczba stron: 262
Odsłuch ebooka (TTS) dostepny w abonamencie „ebooki+audiobooki bez limitu” w aplikacjach Legimi na:
Rebecca Solnit
Nadzieja w mroku
Nieznane opowieści, niebywałe możliwości
przełożyli Anna Dzierzgowska, Sławomir Królak
Karakter
Kraków 2019
Wszystko się łączy, gdy wszystko się rozpada
2014
(...).
Jak obalić olbrzyma
Używając języka Ursuli Le Guin, fizyka jest nie do obalenia – jeśli wysyłasz więcej dwutlenku węgla do atmosfery, planeta nagrzewa się, a w miarę jak to robi, uwolnione zostają chaos i zniszczenie. Jednocześnie w polityce nie ma niczego nieuchronnego. Na przykład nie tak dawno mogło się wydawać, że korporacja Chevron, obecnie trzecia największa w kraju, nieuchronnie rządzić będzie naftowym miastem Richmond w Kalifornii jak swoim lennem. Można by powiedzieć, że boskie prawa Chevronu wydawały się nie do obalenia. Tyle tylko, że ludzie się z tym nie pogodzili i Richmond, miasto liczące sto siedem tysięcy mieszkańców, przeważnie ubogich i nie-białych, stawiło temu opór.
Kilka lat temu grupa postępowców wygrała wybory do rady miasta i na burmistrza – i to pomimo ogromnych pieniędzy, jakie w te wybory zainwestował Chevron, ta sama korporacja, która jest odpowiedzialna za gigantyczne wycieki ropy w Ekwadorze i na wodach nieopodal Brazylii, za wybuch platformy wiertniczej u wybrzeży Nigerii i za kanadyjskie piaski bitumiczne wysyłane pociągami do rafinerii w Richmond. Burmistrzyni Gayle McLaughlin i jej współpracownicy przeprowadzili niewielką rewolucję w mieście znanym przede wszystkim z wysokich wskaźników przestępczości oraz z emisji toksyn wydzielających się z rafinerii Chevronu3 – w Richmond od czasu do czasu trzeba było ogłaszać stan pogotowia, zmuszając ludzi, by chronili się w domach (i udawali, że w ten sposób unikną zatrucia).
Jak ujęła to McLaughlin w czasach burmistrzowania:
Osiągnęliśmy bardzo wiele, w tym możliwość oddychania lepszym powietrzem, zmniejszenie zatrucia i stworzenie czystszego środowiska oraz mniej szkodliwych miejsc pracy, a także zmniejszenie wskaźników przestępczości. Liczba morderstw jest najmniejsza od trzydziestu trzech lat, w rejonie zatoki San Francisco staliśmy się liderem, jeśli chodzi o liczbę zainstalowanych baterii słonecznych per capita. Jesteśmy sanctuary city4. Pomagamy też właścicielom nieruchomości uchronić je przed obciążeniami hipotecznymi i eksmisjami. A poza tym zmusiliśmy Chevron, by zapłacił sto czternaście milionów dolarów podatków5.
Podczas wyborów w 2014 roku druga największa kompania naftowa na świecie wydała oficjalnie trzy miliony sto tysięcy dolarów na pokonanie McLaughlin i innych postępowych kandydatek i kandydatów oraz wprowadzenie do władz miasta własnych ludzi. Taka kwota daje sto osiemdziesiąt dolarów na wyborcę lub wyborczynię6, przy czym mój brat David, od dawna zaangażowany w politykę w Richmond, podkreśla, że jeśli przyjrzeć się innym wydatkom, które Chevron poniósł, by wpłynąć na lokalną politykę, suma okazałaby się mniej więcej dziesięciokrotnie wyższa. Chevron przegrał. Żaden z jego kandydatów nie został wybrany, natomiast wygrali wszyscy lokalni działacze i działaczki, z którymi Chevron walczył za pomocą billboardów, maili, reklam telewizyjnych, stron internetowych i całej hojnie dofinansowywanej kampanii oszczerstw, jaką korporacja była w stanie wymyślić.
Jeśli mała koalicja złożona z oddolnych ruchów i lokalnych działaczy i działaczek może w konkretnym miejscu pokonać korporację wartą niemal dwieście trzydzieści miliardów dolarów, to koalicja o zasięgu globalnym może pokonać gigantów przemysłu paliw kopalnych. W Richmond zwycięstwo nie było łatwe i nie będzie też łatwo odnieść podobnego na większą skalę, jednak nie jest to niemożliwe. Postępowcy w Richmond zwyciężyli, ponieważ potrafili wyobrazić sobie, że istniejący stan rzeczy nie jest odwieczny, że nie jest nie do obalenia – i zabrali się do pracy, by tego dokonać. Miliarderzy i korporacje z branży paliw kopalnych poważnie angażują się w politykę, licząc zarazem, że my pozostaniemy na bocznym torze. Jeśli przyjrzeć się ich reakcjom na działalność różnych ruchów, łatwo dostrzec, że się nas boją, że boją się chwili, w której się budzimy, dajemy o sobie znać, w której zaczynamy wykorzystywać naszą moc, by się im przeciwstawić.
Musimy zakończyć epokę paliw kopalnych, tak samo jak Francuzi zakończyli epokę monarchii absolutnych. Nie możemy mówić, że to niemożliwe lub możliwe; to, co możliwe, gwałtownie się zmienia.
Przypisy
Wszystko się łączy, gdy wszystko się rozpada
3 Robert Rogers, East Bay Chevron Refinery Incident Draws Criticism, Raises Concerns about Emergency-Response Capabilities, InsideBayArea.com, 19 grudnia 2014, www.insidebayarea.com/business-headlines/ci_27174056/chevron-refinery-incident-draws-criticism-raises-concerns-about?source=rss.
4Sanctuary city – w Stanach Zjednoczonych miasto, którego prawo chroni nielegalnych imigrantów przed deportacją lub postawieniem w stan oskarżenia, niezależnie od federalnego prawa imigracyjnego (przyp. red.).
5 Michael Winship, Chevron’s „Company Town” Fights Back: An Interview with Gayle McLaughlin, „Bill Moyers & Company”, 30 października 2014, http://billmoyers.com/2014/10/30/mayor-gayle-mclaughlin.
6 Harriet Rowan, Jimmy Tobias, Crude Politics: Chevron Loses Expensive Election but Still Has Plenty of Power, „Richmond Confidential”, 28 listopada 2014, http://richmondconfidential.org/2014/11/28/crude-politics-chevron-loses-expensive-election-but-still-has-plenty-of-power.
Tytuł oryginału: Hope in the Dark. Untold Histories, Wild Possibilities
Redakcja: Katarzyna Janusik, Maciej Robert
Korekta: Paulina Lenar, Agnieszka Stęplewska
Opieka redakcyjna: Ewa Ślusarczyk
Konwersja do formatów EPUB i MOBI: Małgorzata Widła
Projekt graficzny: Przemek Dębowski
Copyright © Rebecca Solnit, 2016
Published by arrangement with Canongate Books Ltd, 14 High Street, Edinburgh EH1 1TE
Copyright © for the translation by Anna Dzierzgowska, 2019
Copyright © for the translation by Sławomir Królak, 2019
ISBN 978-83-66147-16-4
121. publikacja wydawnictwa Karakter
Wydawnictwo Karakter
ul. Grabowskiego 13/1, 31-126 Kraków
Wydajemy, co się nam podoba
karakter.pl
Zapraszamy instytucje, organizacje oraz biblioteki do składania zamówień hurtowych z atrakcyjnymi rabatami. Dodatkowe informacje dostępne pod adresem sprze[email protected]rakter.pl oraz pod numerem telefonu 511 630 317