Oferta wyłącznie dla osób z aktywnym abonamentem Legimi. Uzyskujesz dostęp do książki na czas opłacania subskrypcji.
14,99 zł
Dzikie zioła, chwasty, leśne pokarmy uzależniają!
Na pikniku siedzi się na ziemi, je rękami, brudzi usta zwęglonym ziemniakiem. Pobudza się wszystkie zmysły. Żywy ogień to magia, trudno oderwać od niego wzrok, a przygotowane w ten sposób potrawy są niepowtarzalne.
Skosztuj jak nieziemsko smakują
Dowiedz się także jak odróżnić od siebie najczęściej spotykane w polskich lasach rośliny. Jak wygadają ich liście, kora, igły, kwiatostany, szyszki. Wykorzystaj dary natury i odnajdź radość w piknikowaniu
W lesie sezon piknikowy trwa cały rok.
PIOTR CIEMNY – twórca inicjatywy oraz konta na Instagramie „Chwasty od Kuchni”, regularny gość programów telewizyjnych i radiowych o naturze, ekologii i zielarstwie, a także pracownik duńskich restauracji nagrodzonych gwiazdkami Michelin: 108 i Alchemist. Sprawia, że hasło „Znane rośliny w nieznanej odsłoni” nabiera zupełnie nowego znaczenia.
Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi na:
Liczba stron: 90
Data ważności licencji: 4/10/2029
Tę książkę dedykuję wszystkim, którzy chcieliby żyć chwilą. Może brzmi to banalnie, ale dzięki piknikom zauważyłem jedno – potrzebujemy się spotykać, rozmawiać i razem śmiać. Przestańmy oceniać, zacznijmy żyć, nie tylko przeżywać życie. Zawsze jest dobry moment, by zrobić coś dobrego dla siebie. Mam nadzieję, że dzięki tej książce będzie łatwiej to wszystko osiągnąć.
Zanim zaczniesz czytać albo choćby przeglądać tę książkę, chciałbym cię o czymś uprzedzić. Dzikie zioła, chwasty, leśne pokarmy uzależniają! Po tej lekturze nigdy już nie zaznasz beztroskiego spaceru po lesie, a twoja głowa nie przestanie się w takim środowisku obracać na prawo i lewo.
Będziesz, niczym pan Paszczak z Muminków, analizować, czy to lub tamto dzikie ziółko trafiło już do twojego zielnika. On też zachwycał się dzikimi ziołami, a pierwszą jego zdobyczą była złoć żółta (Gagea lutea) – piękne żółte kwiaty, które porastają skraj lasu. Być może nie będziesz odrywać oka od aparatu, zrobisz setki zdjęć, żeby sprawdzić, czy twoje znaleziska są jadalne. Mówię o tym wszystkim na wstępie, dopóki nie jest za późno.
Przygoda z dziką zieleniną będzie wędrówką przez wszystkie sezony. Po pewnym czasie zorientujesz się, że kalendarz stał się zbędny, bo rozpoznajesz pory roku po otaczającej cię roślinności. Pierwsze igły na modrzewiu? Szykuje się wiosna. Gdzieś w cieniu słoneczników powoli przebija się mały chaber bławatek? To zwiastuje pierwsze dni lata, podobnie jak pierwsze dzikie owoce i reszta pięknych polnych kwiatów. Zakwitła nawłoć? Trzeba wracać z wakacji do szkoły i pracy! Nie ma śniegu, ale na drzewie pojawiły się boczniaki ostrygowate? Listopad i zimowe dni zbliżają się wielkimi krokami.
Jeśli odnajdujesz się w takiej wizji przyszłości, a wręcz czujesz się w niej wspaniale, to zapraszam cię do kolejnej części mojego cyklu poświęconego chwastom i dzikim ziołom. Tym razem przejdziemy się do LASU. To tam bowiem przenosi nas pierwsze skojarzenie z tymi roślinami. I tam zorganizujemy wspólny biwak! Otóż to!
Sam dobrze wiem, że leśna przyroda może nas sporo nauczyć, a w kontakcie z nią możemy się dowiedzieć wiele także o nas samych. Obcowanie sam na sam z naturą to przecież relaks w najczystszej postaci: mózg zaczyna pracować wydajniej, poziom stresu naturalnie się obniża do wartości minimalnych i mimo że zaraz czeka nas powrót do codziennej bieganiny, w takim otoczeniu potrafimy się choć na chwilę wyłączyć. Nikt nam nie przeszkadza, bo na szczęście internet i zasięg telefoniczny nie sięgają aż tak daleko. Jakby Matka Natura wiedziała, że powinniśmy mieć ten czas dla siebie. Warto skupić się wówczas na własnym wnętrzu. Jeśli się nie boisz ani nie widzisz przeszkód – zdejmij buty, a nawet przytul drzewo! Naprawdę nie ma w tym nic dziwnego! Zintegrujesz wszystkie zmysły i zaczniesz czerpać korzyści z bycia tu i teraz. Mam nadzieję, że ta książka ci w tym pomoże – posłuży ci nie tylko jako poradnik kulinarny i przewodnik, ale przede wszystkim rozbudzi w tobie miłość do dzikiej natury.
Nazywam się Piotr Ciemny i jestem pasjonatem dzikich ziół. Ostatnimi czasy porzuciłem profesjonalną kuchnię z gwiazdkami Michelin na rzecz gotowania roślinnego i poświęcenia się dzikiej kuchni. Kuchni, która sprawia mi bardzo dużą radość, ponieważ mogę w niej łączyć dwie pasje: do gotowania i do dzikich ziół oraz chwastów. W trakcie wycieczek do lasu zacząłem urządzać pikniki. Bez względu na pogodę, bo sezon piknikowy trwa przez cały rok! Czerpię maksimum przyjemności z radości i zadowolenia uczestników kolejnych wypadów. Jestem wtedy nie tylko kucharzem, który przygotowuje jedzenie, lecz również częścią spotkania. W profesjonalnej kuchni w ogóle się nie zdarza, żeby kucharz jadł z przybyłymi gośćmi przy jednym stole. Na pikniku stołu nie ma, nierzadko siedzi się na ziemi, zajada gołymi rękoma. Pobudza się wszystkie zmysły. Ręce ubrudzone lekko zwęglonym ziemniakiem, roślinne potrawy, żywy ogień. I rozmowa. Na takich spotkaniach ludzie koncentrują się na sobie nawzajem. Nikt nie spogląda na telefon; sięga się po niego chyba tylko po to, żeby zrobić pamiątkowe zdjęcie.
Nie oczekuj ode mnie survivalowych porad. Opowiem ci natomiast o tym, jak miło spędzić czas, cieszyć się naturą, delektować dobrym jedzeniem. To od ciebie zależy, czy rozpalisz ognisko, weźmiesz ze sobą kuchenkę gazową (ratuje z największych opresji) czy zapakujesz do plecaka kanapkę. Mam nadzieję, że moja książka przyniesie ci tyle dobrego, ile mnie przynosi każdy taki wypad do lasu! To co? Widzimy się na biwaku?
Ostatnie lata dały nam w kość. Pewnie pamiętasz, jak pewnego dnia zakazano nawet spacerowania po lesie. To były bardzo trudne czasy, które mocno odbiły się na naszym zdrowiu fizycznym i psychicznym. Najłatwiej wymieniać minusy, ale tym razem porozmawiajmy o plusach. Biwakowanie, bushcraft, survival, dzika natura.
Kryzysy pandemiczne i gospodarcze spowodowały, że ludzie zainteresowali się obcowaniem z dziką naturą. Coraz częściej wybieramy właśnie tę formę wypoczynku. Wróciła moda na kampery, namioty i biwaki. Co ciekawe i ważne, trend ten dał do myślenia urzędnikom Lasów Państwowych, którzy otworzyli się na rozmowy z ludźmi zainteresowanymi środowiskiem naturalnym i opracowali nowe, bardziej przystępne zasady biwakowania i nocowania w lesie. W każdym z 429 nadleśnictw wyznaczono obszary, w których od maja 2021 roku miłośnicy dzikiej natury mogą się cieszyć jej bliskością bez obaw o naruszenie Ustawy o lasach.
NA CO MOŻEMY LICZYĆ I Z CZYM MUSIMY SIĘ LICZYĆ?
Jeśli chcesz się upewnić, czy jesteś na obszarze objętym programem, ściągnij aplikację mobilnego Banku Danych o Lasach (mBDL), która pokazuje wszystkie wyznaczone drogi leśne (osobiście jej używam i muszę ją pochwalić za bardzo dobry zasięg GPS), albo zajrzyj na stronę Lasów Państwowych po dokładną mapę obszarów dostępnych do biwakowania w ramach programu „Zanocuj w lesie” (
https://www.lasy.gov.pl/pl/turystyka/program-zanocuj-w-lesie/mapa-obszarow-objetych-programem-zanocuj-w-lesie
).
Przed wejściem do lasu sprawdź, czy na danym terenie nie obowiązuje akurat zakaz wstępu (np. z powodu zagrożenia pożarowego).
Na wyznaczonych terenach możesz wypoczywać bezpłatnie, pod warunkiem że sprzęt, którego używasz, nie niszczy zieleni.
Nie planuj noclegu na trasie przemieszczania się zwierząt (to wąskie, wydeptane ścieżki).
W jednym miejscu może nocować maksymalnie dziewięć osób przez nie dłużej niż dwie noce z rzędu; żadne zgłoszenie nie jest wymagane.
Zgłoszenia wymaga pobyt grupy liczącej więcej niż dziewięć osób lub dłuższy niż dwie noce.
W wyznaczonych miejscach możesz rozpalić ognisko.
W lesie obowiązuje zakaz pozyskiwania drewna na opał lub na budowę konstrukcji biwakowych.
Na obszarze objętym programem dopuszcza się używanie kuchenek gazowych, ale pod pewnymi warunkami:
należy sprawdzić aktualne zagrożenie pożarowe (stopień czerwony wyklucza korzystanie z nich),
kuchenki należy używać tylko pod stałym nadzorem,
zabronione jest używanie kuchenki na glebach torfowych, w młodnikach oraz drzewostanach, w których korony drzew znajdują się poniżej 5 m od ziemi; zakazane jest również używanie kuchenki w miejscach porośniętych wysokimi trawami i wrzosem.
Możesz zbierać owoce i grzyby na własny użytek, o ile nie są pod ochroną gatunkową, a na terenie, na którym się znajdujesz, nie obowiązuje zakaz zbioru.
Pamiętaj o ciążącym na biwakujących obowiązku przywrócenia miejsca pobytu do stanu wyjściowego, a co najważniejsze – do posprzątania po sobie; wszystko zgodnie z zasadą
leave no trace
(nie zostawiaj po sobie śladów).
Resztki jedzenia zabierz ze sobą, ponieważ mogą one zaszkodzić dziko żyjącym zwierzętom.
Do lasu możesz się wybrać z pupilem, ale musisz trzymać go na smyczy.
Cisza to podstawa – w lesie nie jesteśmy sami.
Pełny regulamin dostępny jest na stronie: https://www.lasy.gov.pl/pl/turystyka/program-zanocuj-w-lesie/regulamin-korzystania-z-obszarow-objetych-programem.
Dostępne w wersji pełnej
Dostępne w wersji pełnej
Dostępne w wersji pełnej
Dostępne w wersji pełnej
Dostępne w wersji pełnej
Dostępne w wersji pełnej
Dostępne w wersji pełnej
Dostępne w wersji pełnej
Magia gotowania z dzikich roślin może być porywająca, ale musisz pamiętać, by zawsze zachowywać czujność. Jeśli nie jesteś całkowicie pewny, z jaką rośliną lub grzybem masz do czynienia, lepiej zrezygnuj z ich spożywania. W wypadku jakichkolwiek wątpliwości koniecznie zasięgaj porady specjalisty.
Copyright © by Piotr Ciemny
Projekt okładki Katarzyna Bućko @booka.kasia.bucko
Grafiki na okładce © rawpixel.com / frepik © Bożuś Miśniakiewicz
Zdjęcia w książce © Paulina Adamiuk i Emilia Adamiuk
Grafiki w książce © Bożuś Miśniakiewicz
Redaktor inicjujący Oskar Błachut
Redaktorka prowadząca Agnieszka Narębska
Redakcja Magdalena Matyja-Pietrzyk
Korekta Natalia Hipnarowicz Michał Stachowski
Opieka redakcyjna Natalia Hipnarowicz
Opieka promocyjna Aleksandra Guzik
ISBN 978-83-240-9527-8
Książki z dobrej strony: www.znak.com.pl
Więcej o naszych autorach i książkach: www.wydawnictwoznak.pl
Społeczny Instytut Wydawniczy Znak, ul. Kościuszki 37, 30-105 Kraków
Dział sprzedaży: tel. 12 61 99 569, e-mail: [email protected]
Wydanie I, Kraków 2024
Plik przygotował Woblink
woblink.com
