Wojownicy. Znak księżyca - Erin Hunter - ebook

Wojownicy. Znak księżyca ebook

Erin Hunter

4,8

Opis

Rosnące siły Mrocznej Puszczy zaciągają do swoich szeregów coraz więcej wojowników. Bluszczowa Sadzawka, której powierzone zostało szpiegowanie członków Bezgwiezdnej Ziemi, ryzykuje własne życie i bierze udział w brutalnych treningach, w nadziei na ocalenie bliskich. Lwi Płomień i Sójcze Pióro dokonują zaskakującego odkrycia na terytorium Klanu Pioruna i za namową Ostańca, tajemniczego starożytnego kocura, Sójcze Pióro i Gołębie Skrzydło wyruszają w góry. Przeszłość Plemienia Płynącej Wody pomoże im zrozumieć przeznaczenie potęgi gwiazd i zostawi ostatnią wskazówkę dotyczącą tej wielkiej przepowiedni.

Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
czytnikach certyfikowanych
przez Legimi
czytnikach Kindle™
(dla wybranych pakietów)
Windows
10
Windows
Phone

Liczba stron: 354

Odsłuch ebooka (TTS) dostepny w abonamencie „ebooki+audiobooki bez limitu” w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
Oceny
4,8 (14 ocen)
12
1
1
0
0
Więcej informacji
Więcej informacji
Legimi nie weryfikuje, czy opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli lub czytali/słuchali daną pozycję, ale usuwa fałszywe opinie, jeśli je wykryje.
Sortuj według:
wanda-jedrzycka

Nie oderwiesz się od lektury

Nie ma słów👍🏻💥
00
jestemczytam

Nie oderwiesz się od lektury

Uwielbiam
00
PawelKuciak

Nie oderwiesz się od lektury

Super książka. Przeczytałam w trzy dni. Polecam wszystkim.
00
ewa_wazna

Nie oderwiesz się od lektury

więcej
00
wilamowskap

Całkiem niezła

Jest okej🫶
00

Popularność




Tytuł oryginału: Sign of the Moon

Copyright © 2011 Working Partners Limited

Series created by Working Partners Limited

Tłumaczenie © Wydawnictwo Nowa Baśń 2021

Wszystkie prawa zastrzeżone

Redaktor prowadząca: Izabela Troinska

Redakcja: Aleksandra Kubisiak

Konsultacja merytoryczna i koncepcja okładki: Dominika Kuc

Projekt graficzny okładki: Johanna Tarkela

Ilustracje i grafiki: Marcin Kwaśny

Wszystkie prawa zastrzeżone. Żadna część niniejszej publikacji nie może być kopiowana i wykorzystywana w jakiejkolwiek formie bez zgody wydawcy i/lub właściciela praw autorskich.

Wydanie I

ISBN 978-83-8203-128-7

Wydawnictwo Nowa Baśń

ul. Święty Marcin 77 lok. 8a, 61-717 Poznań

telefon 881 000 125

www.nowabasn.com

KLANY

KLAN PIORUNA

PRZYWÓDCA

Ognista Gwiazda — płomiennorudy kocur

ZASTĘPCA

Jeżynowy Pazur — ciemnobrązowy pręgowany kocur o bursztynowych oczach

MEDYK (kocur lub kotka, którzy posiedli zdolność leczenia)

Sójcze Pióro — szary pręgowany kocur o ślepych błękitnych oczach

WOJOWNICY (koty i kotki bez młodych)

Szara Pręga — długowłosy szary kocur

Zakurzona Skóra — ciemnobrązowy pręgowany kocur

Piaskowa Burza — jasnoruda kotka o zielonych oczach

Paprociowe Futro — złocistobrązowy pręgowany kocur

Szczawiowy Ogon — szylkretowo-biała kotka o bursztynowych oczach

Obłoczny Ogon — długowłosy biały kocur o niebieskich oczach

Jasne Serce — biała kotka w rude łaty

Milka — srebrzysta pręgowana kotka

Ciernisty Pazur — złocistobrązowy pręgowany kocur

Wiewiórczy Lot — ciemnoruda kotka o zielonych oczach

Liściasta Sadzawka — jasnobrązowa pręgowana kotka o bursztynowych oczach; była medyczka

Pajęcza Noga — długonogi czarny kocur o brązowym podbrzuszu i bursztynowych oczach

Brzozowy Zachód — jasnobrązowy pręgowany kocur

Białe Skrzydło — biała kotka o zielonych oczach

Jagodowy Nos — kremowy kocur

Leszczynowy Ogon — drobna szaro-biała kotka

Mysi Wąs — szaro-biały kocur

Rozżarzone Serce — szara pręgowana kotka; uczennica: Bluszczowa Łapa

Lwi Płomień — złocisty pręgowany kocur o bursztynowych oczach; uczennica: Gołębia Łapa

Lisi Sus — rudawy pręgowany kocur

Oblodzona Chmura — biała kotka

Ropuszy Krok — czarno-biały kocur

Różany Płatek — ciemnokremowa kotka

Wrzoścowe Światło — ciemnobrązowa kotka

Kwitnący Zachód — szylkretowo-biała kotka

Trzmiela Pręga — bardzo jasny szary kocur w czarne pręgi

UCZENNICE (koty, które skończyły sześć księżyców, szkolące się na wojowników)

Gołębia Łapa — bladoszara kotka o zielonych oczach

Bluszczowa Łapa — srebrzysto-biała pręgowana kotka o ciemnoniebieskich oczach

KARMICIELKI (kotki oczekujące młodych lub opiekujące się nimi)

Paprotkowa Chmura — bladoszara kotka w ciemniejsze cętki o zielonych oczach

Stokrotka — długowłosa kremowa kotka z siedliska koni

Makowy Mróz — szylkretowa kotka, matka kociąt Jagodowego Nosa: Wisienki (rudej koteczki) i Krecika (brązowo-kremowego kocurka)

STARSZYZNA (byli wojownicy i karmicielki)

Mysie Futro — mała ciemnobrązowa kocica

Piękniś — pulchny pręgowany kocur o posiwiałym pysku; były samotnik

KLAN CIENIA

PRZYWÓDCA

Czarna Gwiazda — duży biały kocur o wielkich, czarnych łapach

ZASTĘPCA

Jarzębinowy Pazur — rudy kocur

MEDYK

Mała Chmura — bardzo drobny pręgowany kocur

WOJOWNICY

Dębowe Futro — mały brązowy kocur; uczeń: Fretkowa Łapa (kremowo-szary kocur)

Dymna Stopa — czarny kocur

Ropusza Stopa — ciemnobrązowy kocur

Jabłkowe Futro — nakrapiana, brązowa kotka

Wroni Mróz — czarno-biały kocur

Szczurza Blizna — brązowy kocur z długą blizną wzdłuż grzbietu; uczennica: Sosnowa Łapa (czarna kotka)

Śnieżna Ptaszyna — śnieżnobiała kotka

Brunatna Skóra — szylkretowa kotka o zielonych oczach; uczeń: Szpacza Łapa (rudy kocur)

Oliwkowy Nos — szylkretowa kotka

Sowi Pazur — jasnobrązowy pręgowany kocur

Ryjówcza Stopa — szara kotka o czarnych stopach

Osmolone Futro — ciemnoszary kocur

Ruda Wierzba — cętkowany brązowo-rudy kocur

Tygrysie Serce — ciemnobrązowy kocur

Świtająca Skóra — kremowa kotka

KARMICIELKI

Splątane Futro — pręgowana kotka o roztrzepanym długim futrze

Bluszczowy Ogon — czarno-biało-szylkretowa kotka

STARSZYZNA

Cedrowe Serce — ciemnoszary kocur

Wysoki Mak — długonoga, jasnobrązowa pręgowana kocica

Wężowy Ogon — ciemnobrązowy kocur o pręgowanym ogonie

Biała Woda — biała długowłosa kocica, ślepa na jedno oko

KLAN WIATRU

PRZYWÓDCA

Pojedyncza Gwiazda — pręgowany brązowy kocur

ZASTĘPCZYNI

Jesionowa Stopa — szara kotka

MEDYK

Pustułkowy Lot — cętkowany szary kocur

WOJOWNICY

Wronie Pióro — ciemnoszary kocur

Sowi Wąs — pręgowany jasnobrązowy kocur; uczeń: Wąsata Łapa (jasnobrązowy kocur)

Biały Ogon — mała biała kotka

Nocna Chmura — czarna kotka

Janowcowy Ogon — bardzo jasna szaro-biała kotka o niebieskich oczach

Łasicze Futro — rudy kocur o białych łapach

Zajęczy Bryk — brązowo-biały kocur

Liściasty Ogon — ciemny pręgowany kocur o bursztynowych oczach

Mrówcza Skóra — brązowy kocur z jednym czarnym uchem

Żarząca Stopa — szary kocur o dwóch ciemnych łapach

Wrzosowy Ogon — jasnobrązowa kotka o niebieskich oczach; uczennica: Kolcolistna Łapa (szaro-biała kotka)

Bryzowa Skóra — czarny kocur o bursztynowych oczach; uczeń: Głazowa Łapa (duży bladoszary kocur)

Turzycowy Wąs — jasnobrązowa kotka

Jaskółczy Ogon — ciemnoszara kotka

Ostowe Serce — długowłosa biała kotka

Słoneczny Cios — szylkretowa kotka z dużą białą łatą na czole

STARSZYZNA

Pajęczynowa Stopa — pręgowany ciemnoszary kocur

Rozdarte Ucho — pręgowany kocur

KLAN RZEKI

PRZYWÓDCZYNI

Mglista Gwiazda — szara kotka o niebieskich oczach

ZASTĘPCA

Trzcinowy Wąs — czarny kocur; uczeń: Wydrążona Łapa (ciemnobrązowy pręgowany kocur)

MEDYCZKA

Ćmie Skrzydło — złocista nakrapiana kotka; uczennica: Wierzbowy Blask (szara pręgowana kotka)

WOJOWNICY

Szara Mgła — bladoszara pręgowana kotka; uczennica: Pstrągowa Łapa (bladoszara pręgowana kotka)

Miętowe Futro — jasnoszary pręgowany kocur

Oblodzone Skrzydło — biała kotka o niebieskich oczach

Płotkowy Ogon — ciemnoszara kotka; uczennica: Mszysta Łapa (brązowo-biała kotka)

Otoczakowa Stopa — nakrapiany szary kocur; uczeń: Sitowata Łapa (jasnobrązowy pręgowany kocur)

Malwowy Nos — jasnobrązowy pręgowany kocur

Rudzikowe Skrzydło — szylkretowo-biały kocur

Żukowy Wąs — brązowo-biały pręgowany kocur

Płatkowe Futro — szaro-biała kotka

Trawiaste Futro — jasnobrązowy kocur

KARMICIELKI

Zmierzchowe Futro — brązowa pręgowana kotka

Omszona Skóra — szylkretowa kotka o niebieskich oczach

STARSZYZNA

Cętkowany Nos — cętkowana szara kocica

Skoczny Ogon — rudo-biały kocur

Prolog

Ze szczytu góry spływała woda, osłaniając wejście do jaskini swoją migotliwą kaskadą. Przedzierało się przez nią jedynie szarawe światło, a w kątach jaskini zalegały cienie podobne do miękkich czarnych skrzydeł. Nieopodal spadającej wody dwójka kociąt szamotała się w stosie piór. Szarpały nimi raz w jedną, raz w drugą stronę, wydając przy tym radosne piski ekscytacji. Blade pręgowane futro małej kotki i brązowa sierść kocurka niemal całkowicie zlewały się z podłożem z ciemnego kamienia.

Stary, brązowy pręgowany kocur przysiadł przy wejściu do tunelu na tyłach jaskini. Przymrużonymi oczami uważnie obserwował bawiące się kociaki. Prawie się przy tym nie poruszał, nie licząc okazjonalnego strzyżenia uszami.

Pręgowana maleńka kotka wyskoczyła wysoko i złapała pióra w pazurki. Kiedy wylądowała, trzymając je w łapkach, brat rzucił się jej na grzbiet, przewrócił ją i zaczął gryźć pióra ząbkami przypominającymi malutkie białe ciernie.

— Wystarczy już — rozległ się w jaskini łagodny głos. Dostojna, brązowa pręgowana kocica wstała na łapy i podeszła do kociąt. — Uważajcie, żeby nie znaleźć się za blisko wody. Sosno, może spróbujesz skoczyć tak wysoko jak Skowronek? Musisz ćwiczyć, zanim zostaniesz łowcą zwierzyny.

— Ale ja wolę być strażnikiem jaskini — miauknął Sosna. — Walczyłbym z każdym kotem, który próbowałby przekroczyć nasze granice!

— Nie możesz być strażnikiem, bo ja będę strażniczką — warknęła Skowronek. — I łowczynią też będę!

— Zasady na to nie pozwalają — zaczęła wyjaśniać jej matka, prędko oglądając się przez ramię. Wiedziała, że stary kocur obserwuje ją spośród cieni. — Każdy kociak w Plemieniu musi…

Przerwała nagle, gdy z wąskiej ścieżki prowadzącej zza wodospadu do jaskini dobiegł odgłos kroków. Barczysty szary kocur wszedł do środka, prowadząc za sobą resztę patrolu. Kociaki natychmiast zapiszczały i rzuciły mu się na powitanie.

— Ostrożnie! — Matka ruszyła za nimi i zagarnęła je ogonem. — Wasz ojciec był na patrolu granicznym. Na pewno jest zmęczony.

— Nic mi nie jest, Potoku. — Szary kocur mrugnął z czułością do partnerki, po czym prędko polizał ją w ucho. — Dzisiaj mieliśmy łatwy spacerek.

— Nie rozumiem, jak możesz tak mówić, Burzowe Futro! — wtrącił czarny kocur, strząsając wodę z sierści. — Marnujemy czas i zdzieramy łapy na patrolach! No i po co?

— Żeby zachować tu ciszę i spokój — odparł z opanowaniem Burzowe Futro. — Nie jesteśmy w stanie pozbyć się tych obcych kotów, nawet jeżeli uważamy je za intruzów. W najlepszym wypadku możemy liczyć na to, że ochronimy przed nimi nasze terytorium.

— Całe góry powinny być naszym terytorium! — odparował czarny kocur.

— Daj już spokój, Skrzeku — miauknęła ciemnoruda kotka, machając z irytacją ogonem. — Burzowe Futro ma rację. Teraz sytuacja wygląda inaczej.

— Ale czy jesteśmy bezpieczni? — zapytała Potok. Spojrzała na swoje kocięta, które walczyły teraz o kawałek króliczego futra.

— Większość granic jest nienaruszona — przekazał partnerce Burzowe Futro ze zmartwionym spojrzeniem bursztynowych oczu. — Ale w kilku miejscach wyczuliśmy zapachy obcych kotów. A na skale znaleźliśmy rozrzucone pióra orła. Więc znowu kradli naszą zwierzynę.

Ruda kotka wykonała obojętny gest.

— Nie możemy nic z tym zrobić.

— Nie możemy też tak po prostu im na to pozwolić, Nurze — wymamrotał Burzowe Futro. — Jeżeli nie zareagujemy, pomyślą sobie, że mogą robić, co im się podoba. Wówczas żadne granice nie będą miały sensu. Moim zdaniem powinniśmy zwiększyć liczbę patroli i być gotowi do walki.

— Więcej patroli? — Skrzek ze złością machnął ogonem.

— Dobrze byłoby…

— Nie!

Burzowe Futro podskoczył, kiedy spośród cieni rozległo się zachrypnięte miauknięcie. O długość ogona od niego przystanął stary pręgowany kocur.

— Bardzie — miauknął Burzowe Futro — nie zauważyłem cię.

— Najwyraźniej. — Stary kocur zjeżył futro na karku. W jego oczach widać już było gniewne cienie. — Nie będzie więcej patroli — zadecydował. — Plemię ma wystarczająco dużo pożywienia, a ponieważ nadchodzi odwilż, niedługo pojawi się więcej zdobyczy: jaja i młode ptaki, które możemy wykradać z gniazd.

Burzowe Futro wyglądał, jakby zamierzał zaprotestować, jednak gdy Potok rzuciła mu wymowne spojrzenie i delikatne pokręciła głową, z niechęcią pochylił czoło przed Bardem.

— Niech tak będzie.

Stary kocur powoli odszedł.

Burzowe Futro z trudem przygładził sierść wzdłuż grzbietu i odwrócił się do swoich kociaków.

— Byliście dzisiaj grzeczni?

— Byli bardzo grzeczni — przekazała mu Potok z błyskiem czułości w oczach. — Skowronek wyrasta na silną i twardą kotkę, za to Sosna bardzo dobrze skacze.

— Polowaliśmy! — pochwaliła się Skowronek, wskazując ogonkiem na rozrzucone pióra. — Złapałam aż trzy orły!

— Wcale nie! — zaprotestował Sosna. — To ja zabiłem jednego! Inaczej by ci odleciał!

Potok spojrzała w oczy Burzowego Futra.

— Nie potrafię im wytłumaczyć, że kiedy zostaną przyszłymi, będą mieli oddzielne obowiązki.

— Nie powinno się decydować o tym tak wcześnie… — zaczął Burzowe Futro, ale przerwał natychmiast, kiedy Potok prędko poruszyła ogonem w stronę Barda, który wciąż znajdował się wystarczająco blisko, żeby ich usłyszeć. Burzowe Futro westchnął. — No cóż, w końcu to zrozumieją — mruknął z żalem. — Zostało trochę świeżych zdobyczy? Umieram z głodu!

Kiedy Potok zaprowadziła Burzowe Futro do sterty zdobyczy, do jaskini powrócili przyszli i ich mentorzy, a kocięta co sił w łapkach ruszyły im na spotkanie.

— Opowiedzcie nam, co robiliście na zewnątrz! — zapiszczała Skowronek. — Złapaliście jakąś zwierzynę?

— Ja też chcę wyjść na zewnątrz! — dodał Sosna.

Jeden z przyszłych delikatnie pacnął łapą czoło kocurka.

— Jesteś na to za mały. Orzeł pożarłby cię jednym kęsem!

— Wcale nie! Ja bym z nim walczył! — zapewnił Sosna, strosząc brązowe futerko.

Przyszły zamruczał rozbawiony.

— Chciałbym to zobaczyć! Ale musisz poczekać, aż będziesz miał osiem księżyców.

— Mysie łajno!

Bard przez chwilę obserwował przekomarzających się przyszłych i kocięta, a potem skierował się do swojego tunelu. Kiedy do niego wszedł, szarobrązowa kocica wstała na łapy i ruszyła za nim.

— Bardzie, muszę z tobą porozmawiać.

Stary pręgowany kocur uważnie jej się przyjrzał.

— Powiedziałem ci już wszystko, co miałem do powiedzenia, Ptaku. Wiesz o tym.

Ptak nie odpowiedziała. Stała bez ruchu i czekała tak długo, aż kocur przeciągle westchnął.

— No dobrze, a zatem chodź. Ale nie oczekuj innych odpowiedzi.

Poprowadził kocicę do drugiego tunelu. Po chwili głosy młodych kotów ucichły w oddali, a ich miejsce zajęło równomierne kapanie wody.

Tunel prowadził do jaskini o wiele mniejszej niż ta, z której wyszli. Zarówno z jej dna, jak i ze stropu wystawały ostro zakończone skały. Niektóre łączyły się na środku, tworząc kamienny las, w którym koty wyszukiwały sobie drogę. Woda spływała po skalnych ścianach i tworzyła na środku jaskini kałuże. Odbijało się w nich słabe, szarawe światło, wpadające przez szczelinę w stropie. W jaskini panowała całkowita cisza, jeżeli nie liczyć kapania wody oraz dochodzącego z oddali ryku wodospadu, który tutaj brzmiał zaledwie jak szept.

Bard odwrócił się przodem do Ptaka.

— No więc?

— Rozmawialiśmy już o tym. Wiesz, że już dawno temu powinieneś wybrać swojego następcę.

Stary kocur prychnął zdegustowany.

— Jest jeszcze czas.

— Mnie tego nie mów! — odwarknęła Ptak. — Moja matka była twoją siostrą. Dokładnie wiem, ile masz księżyców. Zostałeś wybrany spośród tamtych kociąt przez dawnego uzdrowiciela, ostatniego Barda ze Strzelistych Gór. Dobrze służyłeś Plemieniu, ale nie możesz oczekiwać, że zostaniesz tu z nami na zawsze. Prędzej czy później wezwie cię Plemię Wiecznych Łowów. Musisz wybrać kolejnego Barda!

— Dlaczego?

Ptak wzdrygnęła się na dźwięk surowego głosu starego kocura. Bard jednak kontynuował:

— Żeby plemię mogło istnieć dalej, pokolenie po pokoleniu, walcząc o życie pośród tych nieprzychylnych skał?

— To jest nasz dom! — krzyknęła zszokowana Ptak. — Już wiele razy udowodniliśmy, że mamy prawo tutaj mieszkać! Zapomniałeś, jak przegoniliśmy stąd intruzów? — Podeszła bliżej do Barda i błagalnie wyciągnęła łapę w jego stronę. — Nie zachowując tego, co zapoczątkowali nasi przodkowie, dopuszczasz się zdrady. Jak możesz choćby o tym myśleć?

Bard odwrócił głowę. Jego oczy błysnęły i Ptak domyśliła się, że kocur nie mówi jej wszystkiego.

W tym samym momencie zza chmury wyłonił się cienki, przypominający ślad pazura księżyc w nowiu. Jego blask przeniknął przez szczelinę w stropie jaskini i padł na jedną z kałuż, zamieniając jej mokrą powierzchnię w srebro. Bard wbił w nią spojrzenie.

— Mamy dziś nów księżyca — zamruczał. — To noc, podczas której Plemię Wiecznych Łowów przemawia do mnie z nieba poprzez odbicia w wodzie. Dobrze więc, Ptaku Lecący z Wiatrem. Obiecuję ci, że dziś będę poszukiwał znaków.

— Dziękuję ci — wyszeptała Ptak. Czule dotknęła koniuszkiem ogona barku Barda, a potem po cichu wyszła z jaskini. — I powodzenia — miauknęła, znikając w tunelu.

Kiedy odeszła, Bard podszedł do brzegu kałuży i popatrzył w wodę. Podniósł łapę i z całej siły uderzył nią w taflę wody, rozbijając odbicie księżyca na maleńkie światełka, które zamigotały i zgasły.

— Już nigdy was nie posłucham! — wysyczał przez zęby. — Zaufaliśmy wam, Plemię Wiecznych Łowów, a wy opuściliście nas, kiedy najbardziej potrzebowaliśmy waszej pomocy!

Odwróciwszy się od wody, ruszył pomiędzy szpiczastymi skałami, drapiąc pazurami po szorstkim dnie jaskini.

— Nienawidzę tego, czym stało się nasze plemię! — warknął. — Nie podoba mi się, że przyjęliśmy zwyczaje klanów. Dlaczego nie mogliśmy przetrwać sami? — Zatrzymał się pod szczeliną w stropie i uniósł głowę, by wbić wściekłe, wyzywające spojrzenie prosto w księżyc. — Dlaczego nas tu przyprowadziliście, jeżeli jesteśmy skazani na porażkę?

Koniecznie sięgnij po kolejny tom Superedycji „Wojowników”: Obietnicę Krzywej Gwiazdy.

Dodatkowych szczegółów i informacji na temat bieżących wydań dowiecie się z naszego Facebooka i strony internetowej:

www.nowabasn.com

Na pierwszą serię cyklu WOJOWNICY składają się:

Wydane po polsku:

Ucieczka w dzicz (tom I)Ogień i lód (tom II)Las tajemnic (tom III)Cisza przed burzą (tom IV)Niebezpieczna ścieżka (tom V)Czarna godzina(tom VI)

Na serię drugą cyklu WOJOWNICY. NOWA PRZEPOWIEDNIA składają się:

Wydane po polsku:

Północ (tom I)Wschód księżyca (tom II)Świt (tom III)Blask gwiazd (tom IV)Zmierzch (tom V)Zachód słońca (tom VI)

Na serię trzecia cyklu WOJOWNICY. POTĘGA TRÓJKI składają się:

Widzenie (tom I)Mroczna rzeka (tom II)Wyrzutek (tom III)Zaćmienie (tom IV) Długie cienie (tom V) Wschód słońca (tom VI)

Na serię czwartą cyklu WOJOWNICY. OMEN GWIAZD składają się:

Czwarty uczeń (tom I)Przemijające echa (tom II)Szepty nocy (tom III) Znak księżyca (tom IV) właśnie czytaszZapomniana wojowniczka (tom V) Ostatnia nadzieja (tom VI)

Dalsze serie:

Dawn of the Clans (piąta seria) (sześć tomów)A Vision of Shadows (szósta seria) (sześć tomów)The Broken Code (siódma seria) (6 tomów)

Poza seriami:

WOJOWNICY. SUPEREDYCJA

Misja Ognistej GwiazdyPrzepowiednia Błękitnej GwiazdyTajemnica Żółtego KłaOdwet Wysokiej GwiazdyPrzeznaczenie Klanu Nieba (ponadto 9 tomów)

WOJOWNICY. MANGA

Bicz. Początek legendyTygrysia Gwiazda i Sasza I . Ucieczka w lasTygrysia Gwiazda i Sasza II. Szukając SchronieniaTygrysia Gwiazda i Sasza III. Powrót do klanówSzara Pręga I. Zagubiony wojownikSzara Pręga II. Schronienie wojownikaSzara Pręga III. Powrót wojownikaŚcieżka Kruczej Łapy I. Zmącony spokójŚcieżka Kruczej Łapy II. Klan w potrzebieŚcieżka Kruczej Łapy III. Serce wojownika (ponadto 5 tomów)

WOJOWNICY. NOWELA

Zemsta Klonowego CieniaŻyczenie Liściastej SadzawkiTułaczka Chmurnej Gwiazdy (ponadto 18 tomów)

Kolejne poza serią:

Warriors Field Guide (7 tomów)