Uzyskaj dostęp do tej i ponad 250000 książek od 14,99 zł miesięcznie
Czy świat, jaki znaliśmy, właśnie się kończy? Chiny nie tylko dogoniły Zachód – zaczynają go prześcigać. Ten wnikliwy i refleksyjny ebook odsłania kulisy geopolitycznego przełomu: pokazuje, jak technologia, sztuczna inteligencja, elektromobilność i czysta energia stają się fundamentami nowej globalnej potęgi.
Autor analizuje chińską strategię długiego trwania, porównując ją z chaotycznymi reakcjami Zachodu. Przedstawia, jak Pekin wykorzystuje AI, pojazdy elektryczne i zieloną energię nie tylko do modernizacji gospodarki, ale także do przebudowy układu sił na świecie. To opowieść o narodzie, który planuje w dekadach, inwestuje w przyszłość i konsekwentnie realizuje swoją wizję.
Ebook prowadzi czytelnika przez kluczowe zagadnienia: technologiczne starcie imperiów, suwerenność energetyczną, rolę Chin w budowaniu alternatywnego ładu globalnego oraz możliwe scenariusze nadchodzącej epoki. Czy światem rządzić będzie nowy hegemon? Czy czeka nas multipolarny układ sił? A może projekt Chin napotka granice?
„Nowy smok” to lektura dla tych, którzy chcą zrozumieć świat jutra – zanim on zrozumie nas.
Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi na:
Liczba stron: 59
Rok wydania: 2025
Odsłuch ebooka (TTS) dostepny w abonamencie „ebooki+audiobooki bez limitu” w aplikacjach Legimi na:
„Pozwólcie Chinom spać, bo kiedy się obudzą, świat zadrży” – te słowa przypisywane Napoleonowi Bonaparte wydają się dziś prorocze. Po dwóch stuleciach uśpienia i upokorzeń w epoce dominacji Zachodu, Chiny wkroczyły w XXI wiek jako dynamicznie budzący się „nowy smok” na globalnej scenie. W ciągu zaledwie kilku dekad przekształciły się z biednego, rolniczego kraju w drugą największą gospodarkę świata i technologicznego giganta. Ta bezprecedensowa metamorfoza nie wydarzyła się przypadkiem. Jeszcze w 1980 roku Chiny odpowiadały za zaledwie ok. 2–3% globalnej gospodarki, podczas gdy dziś jest to niemal 19%. W 1990 roku ponad 750 mln Chińczyków (ponad 60% ludności) żyło w ubóstwie według kryteriów Banku Światowego, a trzy dekady później odsetek ten spadł do ułamków procenta. Tak drastyczna poprawa w skali jednego pokolenia nie ma precedensu w dziejach gospodarczych świata – obrazuje, jak potężnie i szybko przebudził się ów smok.
W niniejszym ebooku przyjrzymy się, w jaki sposób Chiny budują swoją potęgę XXI wieku w oparciu o technologie przełomowe i nowe źródła energii – oraz długofalową strategię, która tym działaniom przyświeca. Analizujemy fundamenty chińskiej strategii rozwoju – od systemowego planowania i wizji geopolitycznej, poprzez ekspansję w obszarach sztucznej inteligencji i elektromobilności, aż po globalną rywalizację o czystą energię i nowy ład światowy. Zastanowimy się, na czym polega specyfika chińskiego modelu w porównaniu z modelem zachodnim oraz jakie scenariusze przyszłości mogą wynikać z obecnej rozgrywki między Wschodem a Zachodem.
Chińskie przywództwo od lat komunikuje ambicję „wielkiego renesansu narodu chińskiego”. Oznacza to nie tylko nadrabianie zapóźnień rozwojowych, ale dążenie do pozycji globalnego lidera w innowacjach, gospodarce i wpływach politycznych. Technologie przełomowe, takie jak sztuczna inteligencja, big data czy zaawansowana elektronika, są postrzegane w Pekinie jako klucz do przyszłej potęgi – zarówno gospodarczej, jak i militarnej. Równocześnie energia staje się polem nowej rywalizacji geostrategicznej: kto opanuje czyste, odnawialne źródła energii i uniezależni się od paliw kopalnych, ten zyska przewagę w świecie zmagającym się ze zmianami klimatycznymi i wyczerpywaniem zasobów. Chiny chcą tę przewagę osiągnąć jako pierwsze.
Nie bez znaczenia jest też długofalowa strategia. Tam, gdzie demokratyczne kraje Zachodu często myślą w perspektywie kadencji wyborczych, Chiny planują dekadami. Realizują kolejne pięciolatki, programy typu „Made in China 2025” czy „China Standards 2035” i wizje sięgające połowy stulecia. Władze w Pekinie patrzą na globalną szachownicę z wyprzedzeniem, starannie rozstawiając pionki: inwestując w strategiczne sektory, zabezpieczając dostępy do surowców, budując sojusze wśród krajów rozwijających się. To podejście systemowe stanowi trzon ich rosnącej potęgi.
Język tego ebooka jest analityczny, ale zarazem autorski – staramy się nie tylko przedstawić fakty, lecz także je zinterpretować i wyciągnąć wnioski. Nie unikamy tonu krytycznego tam, gdzie jest on uzasadniony, ani refleksji nad długoterminowymi konsekwencjami. Zadajemy pytania o cenę chińskiego sukcesu i o to, co świat może zyskać lub stracić w wyniku przesunięcia globalnego środka ciężkości na Wschód. Czy technokratyczno-autorytarny model rozwoju Chin okaże się trwałą alternatywą dla liberalnych demokracji? Czy dzięki technologiom i nowej energii Państwo Środka narzuci własne reguły gry światu, tworząc nowy ład – a może przeciwnie, napotka bariery, które zahamują jego marsz ku hegemonii?
Odpowiedzi na te pytania nie są jednoznaczne. Postaramy się jednak przybliżyć Czytelnikowi logikę działania „nowego smoka” i możliwe kierunki rozwoju sytuacji. Od gospodarczego pragmatyzmu po cyfrowy autorytaryzm, od elektrowni słonecznych po samochody elektryczne – zapraszamy w podróż po współczesnych Chinach, które na naszych oczach przeistaczają się w potęgę definiującą kształt XXI wieku.
Aby zrozumieć fenomen chińskiego sukcesu w XXI wieku, trzeba zacząć od fundamentów: systemowego planowania i długofalowej strategii, jaką kieruje się Pekin. Chińska Republika Ludowa od początku istnienia opierała rozwój na planowaniu centralnym – pierwsze plany pięcioletnie wdrażano już w latach 50. na wzór radziecki. Po okresie chaosu rewolucji kulturalnej i późniejszych reformach Deng Xiaopinga w latach 80., Chiny połączyły mechanizmy rynkowe z państwowym planowaniem, tworząc unikalny model „socjalizmu o chińskiej specyfice”. W praktyce oznacza to, że mimo otwarcia na rynek i kapitalistycznej przedsiębiorczości, najważniejsze kierunki rozwoju kraju nadal wyznaczane są odgórnie przez władze. Kolejne plany pięcioletnie wytyczają priorytety gospodarcze, społeczne i technologiczne. Obecnie realizowany 14. plan (2021–2025) kładzie nacisk m.in. na innowacje technologiczne, zieloną transformację energetyczną i „podwójną cyrkulację” (dual circulation), czyli równoważenie eksportu silnym rynkiem wewnętrznym – co jest koniecznością, by zredukować podatność na wstrząsy zewnętrzne, ale nie oznacza rezygnacji z udziału w globalnym handlu.
Chińska strategia ma przy tym horyzont znacznie dalszy niż pięć lat. W myśleniu władz funkcjonują wizje na dekady do przodu. Przykładem są tzw. dwa cele centenialne: pierwszy – zbudowanie „umiarkowanie zamożnego społeczeństwa” do 2021 roku (stulecie Komunistycznej Partii Chin) – został oficjalnie osiągnięty, redukując skrajną biedę do zera według rządowych deklaracji. W latach 2013–2020, dzięki ukierunkowanym programom rozwoju wsi i pomocy socjalnej, ponad 100 milionów mieszkańców obszarów wiejskich zostało wyprowadzonych ze skrajnego ubóstwa. To osiągnięcie – którego miarą jest przekroczenie przez wszystkie rodziny progu dochodu określonego przez rząd (ok. 2,3 dolara dziennie) – propaganda przedstawiła jako triumf i dowód wyższości chińskiego modelu: żaden inny kraj w historii nie dokonał takiego skoku w tak krótkim czasie. Drugi cel to uczynienie z Chin „nowoczesnego, silnego państwa socjalistycznego” do roku 2049, na stulecie powstania ChRL. Innymi słowy, w połowie XXI wieku Chiny mają stać się w pełni rozwiniętą superpotęgą, zdolną konkurować z dotychczasowym hegemonem, Stanami Zjednoczonymi, we wszystkich wymiarach: gospodarczym, technologicznym, militarnym i kulturowym.
Logika strategiczna Pekinu wynika częściowo z doświadczeń historycznych. Okres „stu lat upokorzeń” (od XIX wieku do połowy XX wieku), kiedy Chiny zostały zdominowane przez mocarstwa kolonialne, nauczył chińskich przywódców, jak fatalne skutki może mieć zacofanie technologiczne i słabość militarna. Dlatego nowoczesne Chiny obsesyjnie wręcz skupiają się na eliminowaniu słabych punktów i zależności zewnętrznych. Każda potencjalna przewaga rywali jest analizowana i adresowana w narodowych planach. Przykładowo, zależność od importu półprzewodników czy technologii zachodnich zaowocowała uruchomieniem potężnych programów na rzecz samowystarczalności technologicznej – rozwijania własnych układów scalonych, systemów operacyjnych, satelitów nawigacyjnych (Beidou zamiast GPS) itd. Z kolei rosnące zapotrzebowanie na energię i ryzyko uzależnienia od importu ropy skłoniły Pekin do ogromnych inwestycji w elektromobilność i odnawialne źródła energii, by uniezależnić przyszły rozwój od zewnętrznych dostaw surowców.
Na straży strategicznej spójności stoi Komunistyczna Partia Chin, która przenika wszystkie struktury państwa i gospodarki. To ona wyznacza kierunek – od ogólnych haseł ideologicznych po konkretne cele procentowe PKB (produktu krajowego brutto) czy produkcji technologicznej. Pod przewodnictwem Xi Jinpinga utworzono szereg centralnych komisji i grup zadaniowych koordynujących kluczowe obszary: reformy wojskowej, bezpieczeństwa cybernetycznego, sztucznej inteligencji, inwestycji infrastrukturalnych. Centralizacja decyzyjna ma zapewnić, że wszystkie instrumenty państwa – ministerstwa, rządy lokalne, firmy państwowe, a nawet prywatne giganty technologiczne – grają do jednej bramki, realizując wielki narodowy projekt wzmacniania potęgi Chin.
Przykładem takiego skoordynowanego działania jest program „Made in China 2025