Wojna na Ukrainie i redefinicja ładu międzynarodowego - Andrzej Ruciński - ebook

Wojna na Ukrainie i redefinicja ładu międzynarodowego ebook

Andrzej Ruciński

0,0

Opis

Wojna na Ukrainie to nie tylko dramatyczny konflikt zbrojny – to moment przełomowy, który zmienia globalny układ sił, redefiniuje pojęcia bezpieczeństwa i ujawnia nowe mechanizmy władzy, wpływu i oporu. Książka Andrzeja Rucińskiego to przystępna, a zarazem przenikliwa analiza geopolitycznych zmian, jakie dokonały się na świecie po lutym 2022 roku.

Autor, w stylu publicystyczno-popularnonaukowym, prowadzi czytelnika przez kluczowe etapy wojny, ukazuje motywy działań Rosji, znaczenie wsparcia Zachodu dla Ukrainy oraz rolę Chin i państw Globalnego Południa. Opisuje nie tylko wydarzenia z frontu, ale także wojny informacyjne, kryzysy humanitarne i gospodarcze konsekwencje dla Europy i świata.

To książka dla każdego, kto chce zrozumieć:
– dlaczego Ukraina stała się centrum światowego konfliktu interesów,
– w jaki sposób wojna zmienia sojusze i strategie globalnych mocarstw,
– czy grozi nam nowa zimna wojna, a może nowy porządek świata,
– co dalej z NATO, ONZ i Unią Europejską,
– jakie scenariusze przyszłości są najbardziej realne.

Przejrzysty styl, aktualne analizy i szerokie spojrzenie – to cechy tej książki, która łączy wiedzę ekspercką z językiem dostępnym dla każdego zainteresowanego przyszłością świata.

 

Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
czytnikach certyfikowanych
przez Legimi
czytnikach Kindle™
(dla wybranych pakietów)
Windows
10
Windows
Phone

Liczba stron: 93

Rok wydania: 2025

Odsłuch ebooka (TTS) dostepny w abonamencie „ebooki+audiobooki bez limitu” w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
Oceny
0,0
0
0
0
0
0
Więcej informacji
Więcej informacji
Legimi nie weryfikuje, czy opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli lub czytali/słuchali daną pozycję, ale usuwa fałszywe opinie, jeśli je wykryje.



Wprowadzenie i kontekst historyczny

Wojna na Ukrainie jest jednym z najważniejszych i najbardziej brzemiennych w skutki konfliktów zbrojnych XXI wieku. Jej początków można doszukiwać się w roku 2014, ale dopiero pełnoskalowa inwazja Federacji Rosyjskiej rozpoczęta 24 lutego 2022 roku wstrząsnęła ładem europejskim i światowym. To największy konflikt zbrojny w Europie od zakończenia II wojny światowej – wydarzenie, które zakończyło okres pozornej stabilności bezpieczeństwa na kontynencie i uświadomiło, że zasady nienaruszalności granic oraz suwerenności państw nie są dane raz na zawsze. Rosyjska agresja na suwerenne państwo w centrum Europy zmusiła społeczność międzynarodową do przewartościowania dotychczasowych założeń geopolitycznych i ponownej oceny zagrożeń dla pokoju.

Konfrontacja ta ma charakter nie tylko lokalny, ale i globalny. Wojna stała się punktem zwrotnym w rywalizacji między mocarstwami demokratycznego Zachodu a autorytarnymi potęgami – przede wszystkim Rosją, wspieraną pośrednio przez Chiny. Na nowo ożyły porównania do zimnej wojny, gdyż konflikt na Ukrainie zjednoczył państwa NATO i Unii Europejskiej we wspólnym sprzeciwie wobec agresji, a jednocześnie zbliżył do siebie Moskwę i Pekin w opozycji do dominacji Stanów Zjednoczonych. Wojna wywołała przy tym globalne skutki gospodarcze i polityczne: kryzys energetyczny, wzrost cen żywności, napięcia dyplomatyczne od Europy po Azję, a także ożywione dyskusje o przyszłości ładu międzynarodowego i systemu bezpieczeństwa zbiorowego.

Nie można zapominać, że wojna na Ukrainie to przede wszystkim ludzki dramat i walka o przetrwanie narodu. Miliony Ukraińców zostały zmuszone do ucieczki ze swoich domów, szukając schronienia w kraju i za granicą, w tym w państwach sąsiednich jak Polska. Tysiące cywilów poniosło śmierć wskutek działań wojennych i zbrodni, a infrastruktura wielu miast – od Mariupola po Bachmut – uległa ruinie. Jednocześnie postawa obrońców Ukrainy oraz zaangażowanie społeczeństw zachodnich w pomoc humanitarną i wojskową pokazały siłę solidarności międzynarodowej. Wojna ta stała się starciem wartości: autorytarnego imperializmu dążącego do podporządkowania sąsiada kontra woli narodu broniącego swojej wolności i prawa do samostanowienia.

Na naszych oczach następuje redefinicja ładu międzynarodowego. Neutralne dotąd kraje zmieniają swoje podejście – przykładem jest Finlandia i Szwecja, które porzuciły wieloletnią neutralność, zwracając się ku członkostwu w NATO. Sojusze wzmacniają się i dostosowują do nowego zagrożenia: NATO przystąpiło do najszybszego od dekad wzmocnienia obrony kolektywnej, a Unia Europejska podjęła bezprecedensowe kroki, by ukarać agresora sankcjami i uniezależnić się od rosyjskich surowców. Jednocześnie instytucje międzynarodowe, jak ONZ, stanęły przed próbą – system oparty na prawie międzynarodowym okazał się bezsilny wobec państwa dysponującego prawem weta w Radzie Bezpieczeństwa. Wszystko to wskazuje, że skutki wojny na Ukrainie wykraczają daleko poza granice jednego kraju, wpływając na globalne układy sił i zmuszając społeczność międzynarodową do wypracowania nowych rozwiązań dla utrzymania pokoju.

Aby w pełni zrozumieć znaczenie tej wojny, warto prześledzić zarówno jej historyczne przyczyny, jak i dotychczasowy przebieg oraz wielowymiarowe konsekwencje. Poniższe rozdziały zostały poświęcone analizie konfliktu na Ukrainie w sposób syntetyczny i przystępny – od zarysowania kontekstu historycznego, przez omówienie kolejnych faz działań zbrojnych w latach 2022–2025, aż po ocenę wpływu wojny na sytuację międzynarodową. Przyjrzymy się wpływowi konfliktu na Europę Środkowo-Wschodnią, funkcjonowanie NATO i jedność Unii Europejskiej, a także na globalne układy – w tym rolę Stanów Zjednoczonych, Chin oraz Organizacji Narodów Zjednoczonych. Osobny rozdział dotyczy wojny informacyjnej i propagandowej, która toczy się równolegle z walkami na froncie. Wreszcie, przedstawione zostaną możliwe scenariusze rozwoju sytuacji oraz rozważania na temat przyszłości Ukrainy po zakończeniu działań wojennych. W trakcie tej analizy kładziemy nacisk na logiczne powiązania i zależności przyczynowo-skutkowe, strategiczne dylematy decydentów oraz przemiany geopolityczne, które wojna na Ukrainie już przyniosła i które z pewnością zdefiniują ład międzynarodowy na nadchodzące lata.

Historyczne uwarunkowania konfliktu

Aby zrozumieć genezę obecnej wojny, należy cofnąć się do upadku Związku Radzieckiego i początku niepodległej Ukrainy w 1991 roku. W ciągu pierwszych dwóch dekad po zimnej wojnie wydawało się, że Ukraina i Rosja mogą utrzymywać relacje oparte na pokojowym współistnieniu. Ukraina odziedziczyła po ZSRR znaczący potencjał – m.in. trzeci co do wielkości arsenał broni jądrowej na świecie – lecz w 1994 roku w ramach tzw. Memorandum Budapeszteńskiego zgodziła się przekazać posiadane głowice atomowe Rosji w zamian za gwarancje bezpieczeństwa ze strony mocarstw, w tym samej Rosji, Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii. W dokumencie tym Rosja zobowiązała się do poszanowania suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy. Lata 90. charakteryzowały się jednak także rosnącą samoidentyfikacją Ukrainy jako państwa niezależnego od rosyjskiej strefy wpływów. Choć wielu Ukraińców miało bliskie związki kulturowe i językowe z Rosją, narastały też aspiracje do integracji z Zachodem – z Unią Europejską i NATO. Jednocześnie w Rosji panował narastający resentyment po rozpadzie imperium sowieckiego. Dla rosyjskich elit – zwłaszcza wywodzących się ze służb bezpieczeństwa, jak Władimir Putin – utrata kontroli nad Ukrainą była trudna do zaakceptowania zarówno z geostrategicznego punktu widzenia, jak i w kontekście idei „rosyjskiego świata”, postrzegającej Ukraińców i Rosjan jako jeden naród.

Kluczowym momentem, który zacieśnił kurs konfrontacji, była tzw. Pomarańczowa Rewolucja w Kijowie w 2004 roku. Wybuchła ona po sfałszowanych wyborach prezydenckich, w których zwycięstwo ogłoszono na rzecz prorosyjskiego kandydata Wiktora Janukowycza. Masowe protesty doprowadziły do powtórzenia wyborów i ostatecznej wygranej prozachodniego kandydata, Wiktora Juszczenki. To wydarzenie zaalarmowało Kreml – prezydent Putin uznał przemiany w Ukrainie za inspirowane przez Zachód i zagrażające rosyjskim interesom. W kolejnych latach polityczna scena ukraińska była rozdzierana między obóz prozachodni a prorosyjski. W 2010 roku na stanowisko prezydenta wybrano ponownie Wiktora Janukowycza, który obrał kurs na zacieśnienie relacji z Rosją.

Decydujący zwrot nastąpił jednak w latach 2013–2014. Pod koniec 2013 roku prezydent Janukowycz, wbrew oczekiwaniom sporej części społeczeństwa, wstrzymał podpisanie wynegocjowanej Umowy Stowarzyszeniowej z Unią Europejską, co wywołało masowe protesty społeczne znane jako Euromajdan. Demonstracje w obronie europejskiej orientacji kraju przerodziły się zimą 2013/2014 w rewolucję godności – starcia na ulicach Kijowa i innych miastach, które doprowadziły w lutym 2014 roku do ucieczki Janukowycza z kraju i zmiany władzy w Kijowie. Dla Rosji był to cios – Kreml uznał obalenie Janukowycza za „zamach stanu” wspierany przez Zachód. W odpowiedzi na te wydarzenia Rosja przystąpiła do bezpośrednich działań wymierzonych w integralność terytorialną Ukrainy. W marcu 2014 roku, wykorzystując zamieszanie polityczne i obecność swoich wojsk na Półwyspie Krymskim, Rosja dokonała zbrojnej aneksji Krymu. Pod pretekstem ochrony rosyjskojęzycznej ludności i rzekomego „zagrożenia faszyzmem” w Ukrainie, Kreml złamał tym samym ustalenia Memorandum Budapeszteńskiego oraz prawo międzynarodowe. Aneksja Krymu została potępiona przez społeczność międzynarodową, a w odpowiedzi na nią wprowadzono sankcje przeciwko Rosji przez wiele państw zachodnich. W tym samym roku rozpoczął się konflikt w Donbasie, gdzie prorosyjscy separatyści ogłosili „niepodległość” tzw. Donieckiej i Ługańskiej Republiki Ludowej, a następnie zbrojnie wystąpili przeciw władzom w Kijowie.

Równocześnie, wiosną 2014 roku, wybuchł konflikt zbrojny w regionie Donbasu na wschodzie Ukrainy. W dwóch obwodach – donieckim i ługańskim – prorosyjskie siły separatystyczne, wsparte nieoficjalnie przez rosyjskie służby i wojsko, ogłosiły powstanie samozwańczych republik ludowych. Rozpoczęły się krwawe walki między ukraińską armią a separatystami, w których Rosja odgrywała kluczową rolę jako patron i dostawca broni oraz „ochotników” (w praktyce często swoich żołnierzy w cywilu). Lata 2014–2015 przyniosły zacięte bitwy, takie jak walki o lotnisko w Doniecku czy Debalcewe, a jednocześnie próby dyplomatycznego rozwiązania konfliktu. Zawarto dwie umowy mińskie (wrzesień 2014 i luty 2015) z udziałem m.in. Francji i Niemiec, które przewidywały zawieszenie broni i pewne ustępstwa polityczne. Jednak porozumienia te nigdy nie zostały w pełni wdrożone – walki o niskiej intensywności trwały w Donbasie przez kolejne lata, a linia rozgraniczenia ustalona w Mińsku zamieniła się w faktyczną linię frontu zamrożonego konfliktu. Do 2021 roku w wyniku tej wojny na wschodzie zginęło około 13–14 tysięcy osób, a ponad milion musiało opuścić swoje domy.

Mimo trwającego konfliktu w Donbasie, Ukraina po 2014 roku wyraźnie obrała kurs prozachodni. Podpisano i wdrożono Umowę Stowarzyszeniową z UE, pogłębiono współpracę wojskową z NATO (choć członkostwo pozostawało odległą perspektywą), a kolejne rządy w Kijowie deklarowały chęć integracji euroatlantyckiej. Taki kierunek polityki Ukrainy spotykał się z coraz ostrzejszą retoryką i presją ze strony Moskwy. Prezydent Putin wielokrotnie podkreślał, że ewentualne członkostwo Ukrainy w NATO jest „czerwoną linią”, której Rosja nie może zaakceptować. W lipcu 2021 roku Putin opublikował esej, w którym negował odrębność narodu ukraińskiego od rosyjskiego, argumentując, że Rosjan i Ukraińców łączy wspólna historia i powinni pozostawać w jednym organizmie geopolitycznym. Był to sygnał zapowiadający bardziej agresywne zamiary Kremla wobec sąsiada.

Na przełomie 2021 i 2022 roku sytuacja gwałtownie się zaostrzyła. Rosja zaczęła gromadzić dziesiątki tysięcy żołnierzy wzdłuż granic Ukrainy – zarówno na terenie samej Rosji, jak i w sojuszniczej Białorusi, pod pretekstem ćwiczeń wojskowych. Jednocześnie Moskwa przedstawiła krajom zachodnim ultimatum: domagała się prawnie wiążących gwarancji, że NATO nie będzie dalej rozszerzać się na Wschód (w domyśle – że Ukraina i Gruzja nigdy nie zostaną członkami Sojuszu) oraz że infrastruktura wojskowa NATO zostanie zredukowana do stanu sprzed 1997 roku w krajach Europy Środkowo-Wschodniej. Te żądania, przedstawione oficjalnie w grudniu 2021 roku, zostały odrzucone przez USA i sojuszników jako nieakceptowalne, naruszające suwerenność innych państw i zasadę otwartych drzwi NATO. W styczniu i na początku lutego 2022 trwały intensywne wysiłki dyplomatyczne mające na celu zapobiegnięcie wojnie – przywódcy Francji i Niemiec rozmawiali z Putinem, zaś Stany Zjednoczone ostrzegały publicznie, że Rosja szykuje inwazję. Większość świata ze zdumieniem obserwowała, jak na granicach Ukrainy koncentruje się ponad 150 tysięcy rosyjskich żołnierzy, choć część analityków do końca wątpiła, że Putin rzeczywiście zdecyduje się na pełnoskalowy atak.

Napięcie osiągnęło szczyt w lutym 2022 roku. 21 lutego Władimir Putin jednostronnie uznał niepodległość separatystycznych „Donieckiej” i „Ługańskiej Republiki Ludowej” w Donbasie, formalnie zrywając porozumienia mińskie. Następnie, w nocy z 23 na 24 lutego 2022 roku, Rosja rozpoczęła inwazję na Ukrainę na pełną skalę. Pod fałszywymi hasłami „denazyfikacji” i „demilitaryzacji” Ukrainy, rosyjskie siły zbrojne uderzyły jednocześnie z kilku kierunków – z północy, wschodu i południa – rozpoczynając najpoważniejszy konflikt zbrojny w Europie od 1945 roku.

Przebieg wojny w fazach (2022–2025)

Faza I: Pełnoskalowa inwazja i bitwa o Kijów (zima–wiosna 2022)

Świt 24 lutego 2022 roku zapisał się na kartach historii jako moment bezprecedensowy we współczesnej Europie. Tego dnia, około godziny 4 nad ranem czasu kijowskiego, mieszkańców Ukrainy obudziły odgłosy eksplozji i syren alarmowych – rozpoczęła się rosyjska inwazja na pełną skalę. Wkrótce prezydent Wołodymyr Zełenski ogłosił wprowadzenie stanu wojennego i powszechną mobilizację, podczas gdy rosyjskie rakiety spadały na cele w całym kraju: lotniska, składy broni i bazy wojskowe. Kolumny rosyjskich czołgów i pojazdów opancerzonych przekroczyły granice Ukrainy z kilku kierunków równocześnie. Z terytorium Białorusi ruszyło natarcie na północ Ukrainy, wymierzone prosto w stolicę – Kijów. Z zachodniej Rosji uderzono na wschodnie obwody charkowski, sumski i czernihowski. Równolegle na południu wojska rosyjskie, korzystając z przewagi zyskanej dzięki kontrolowaniu Krymu, zaatakowały obwody chersoński i zaporoski, kierując się także w stronę Mariupola na wschodzie oraz w głąb Donbasu.