Nie nasza wina, nie nasz problem. Katastrofa klimatyczna w oczach Polek i Polaków - Zofia Bieńkowska - darmowy ebook

Nie nasza wina, nie nasz problem. Katastrofa klimatyczna w oczach Polek i Polaków ebook

Zofia Bieńkowska

0,0

Opis

Raport jest publikacją Fundacji im. Heinricha Bölla w Warszawie we współpracy z Fundacją Pole Dialogu.

Raport w wersji pdf przeczytasz tutaj.

Autorzy postanowili zbadać, jak COVID-19 wpłynął na postawy Polek i Polaków wobec zmian klimatu. Czego się dowiadujemy się z ich raportu? Np. tego, że mieszkańcy metropolii popierali ograniczenia dotyczące palenia węglem, jeżdżenia samochodem albo jedzenia mięsa. Rozmówcy z mniejszych miejscowości i pochodzący z klas ludowych popierali z kolei ograniczenia podróży lotniczych, luksusowej konsumpcji czy drogich wakacji. Czym jest hipokryzja klimatyczna? Ile możemy poświęcić dla klimatu? Czy zawsze to inni są winni? Jak nas zmienia koronawirus? Na wszystkie te pytania odpowiadają w raporcie Przemysław Sadura, Zofia Bieńkowska i Piotr Drygas.

Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
czytnikach certyfikowanych
przez Legimi
czytnikach Kindle™
(dla wybranych pakietów)
Windows
10
Windows
Phone

Liczba stron: 95

Odsłuch ebooka (TTS) dostepny w abonamencie „ebooki+audiobooki bez limitu” w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
Oceny
0,0
0
0
0
0
0
Więcej informacji
Więcej informacji
Legimi nie weryfikuje, czy opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli lub czytali/słuchali daną pozycję, ale usuwa fałszywe opinie, jeśli je wykryje.

Popularność




Nie nasza wina, nie nasz problem. Katastrofa klimatyczna w oczach Polek i Polaków

jest publikacją Fundacji im. Heinricha Bölla w Warszawie we współpracy z Fundacją Pole Dialogu

Zofia Bieńkowska, Piotr Drygas, Przemysław Sadura

Warszawa 2021

Koordynacja projektu: Beata Cymerman

Opracowanie graficzne: Katarzyna Błahuta

Opracowanie językowe: Anna Papiernik | tessera.org.pl

Publikacja ta została wydana na licencji Creative Commons:

Uznanie autorstwa-Użycie niekomercyjne-Bez utworów zależnych-Brak dodatkowych ograniczeń (CC BY-NC-ND 4.0).

Tekst licencji można pobrać pod adresem:// creativecommons.org/licenses/by-nc-nd/4.0

Wersja elektroniczna do pobrania:

https://pl.boell.org/pl/publikacje i na krytykapolityczna.pl

ISBN 978-83-61340-77-5

Poglądy wyrażone w tej publikacji są poglądami autorek i nie muszą odzwierciedlać stanowiska Fundacji im. Heinricha Bölla w Warszawie

Fundacja im. Heinricha Bölla

ul. Żurawia 45

00-680 Warszawa

tel. +48 22 44 01 333

e-mail: [email protected]

fb: @pl.boell

twitter: @Boell_PL

www: pl.boell.org

Krytyka Polityczna

Instytut Studiów Zaawansowanych

ul. Jasna 10, lok. 3

00-013 Warszawa

tel. +48 22 505 66 90

e-mail: [email protected]

www.krytykapolityczna.pl

Fundacja Pole Dialogu

www.poledialogu.org.pl

Na zlecenie Woblink

woblink.com

plik przygotowała Katarzyna Rek

Wstęp

Katastrofa klimatyczna jest faktem. Mimo, że część polityków stara się nam wmówić, że jest inaczej, 97% naukowców potwierdza twardymi danymi, że człowiek odpowiada za globalne ocieplenie.[1] Wydobywanie kopalnych złóż, wycinka lasów, przemysłowe rolnictwo, masowa hodowla zwierząt, nieograniczona konsumpcja to działania człowieka, które doprowadziły do podwyższenia stężenia dwutlenku węgla w atmosferze. Pojawienie się na świecie pandemii COVID- 19 to swego rodzaju „zły omen” w odpowiedzi na to, jak człowiek traktuje przyrodę i zwierzęta. Czy będzie to dla nas przestrogą?

Niniejszy raport przedstawia stosunek Polek i Polaków do katastrofy klimatycznej. Jest pierwszym takim badaniem przeprowadzonym podczas pandemii. Analizuje i podsumowuje analizy z ostatnich lat przedstawiające podejście do szeroko pojętych tematów związanych z ochroną środowiska tj. zmiany klimatu, palenia węglem, segregacji śmieci, podróży samochodem, diety roślinnej itd., następnie bada i konfrontuje to podejście z pandemią. Zadaje pytania o stosunek młodszego i starszego pokolenia do kwestii zmiany klimatu. Chociaż raport stanowi tylko „wycinek” postaw Polek i Polaków, to wskazuje na pewne trendy odnośnie stosunku do zmiany klimatu, które kształtują się w konfrontacji z ograniczeniami, jakie nałożył na nas reżim sanitarny.

W dobie pandemii COVID-19 katastrofa klimatyczna nabiera podwójnego znaczenia. Już nie tylko transformacja energetyczna powinna być tematem nadrzędnym, ale nasze podejście do przyrody i traktowania zwierząt. Czy jesteśmy gotowi na ograniczenia, jakie narzuca nam globalna katastrofa klimatyczna? Czy po pandemii, która zmusiła nas do ograniczeń będziemy w stanie zrezygnować z pewnych współczesnych dóbr, jakie otworzył przed nami kapitalizm? Na te i inne pytania stara się odpowiedzieć niniejsza publikacja. Nie podaje gotowych rozwiązań ani rekomendacji, ale stara się wyznaczyć kierunek, w jakim powinny podążać podobne badania w przyszłości. Dla nas, Fundacji im. Heinricha Bölla, temat zmian klimatu ma nadrzędne znaczenie. Wierzymy, że każdy z nas jest odpowiedzialny za kształtowanie otaczającego nas świata. Globalny kryzys klimatyczny jest wypadkową naszych codziennych wyborów i postępowania wobec przyrody. Dlatego współpracujemy z partnerami, którzy tak jak my dostrzegają te kwestie i starają się stworzyć bardziej „zieloną” otaczającą nas rzeczywistość. Niniejszy raport wpisuje się w priorytety tematyczne Fundacji i stanowi próbę dialogu społecznego wokół tematu globalnego ocieplenia.

Po lekturze Raportu liczymy na Państwa dyskusję. Mamy nadzieję, że podwójny kryzys: klimatyczny i covidowy, w jakim znajdujemy się obecnie, posłuży społeczeństwu jako moment na zatrzymanie i przewartościowanie swoich codziennych nawyków i wyciągnięcie z nich wniosków. Zapraszamy do lektury.

Joanna Maria StolarekDyrektorka Fundacji im. Heinricha Bölla w Warszawie

[1] https://naukaoklimacie.pl/fakty-i-mity/mit-nauka-nie-jest-zgodna-w-temacie-globalnego-ocieplenia-7

Wprowadzenie

Na przełomie zimy i wiosny 2020 roku świat, a przynajmniej jego europejska część, zastygł w lockdownie mającym zahamować postęp pandemii COVID-19. Ta bezprecedensowa sytuacja pobudziła wyobraźnię wielu komentatorów i prognostów, którzy już we wczesnej fazie rozwoju epidemii próbowali odpowiedzieć na pytanie, jakie mogą być dalekosiężne skutki pojawienia się wirusa SARS-CoV-2.

To naturalne, że w sytuacji dużej niepewności i trudnego do oszacowania zagrożenia spokój przynoszą nam przedsięwzięcia intelektualne dowodzące (albo przynajmniej mające dowodzić), iż rozum nie kapituluje w walce z nieznanym. Nawet nienapawające optymizmem scenariusze rozwoju wydarzeń pozwalają wszak zachować resztki wiary w możliwość zapanowania nad rozwojem wypadków. Wszystko w myśl ludowej mądrości, że lepsze znane zło niż nieznane dobro.

Prawidłowość zadziałała i tym razem. Obok kasandrycznych przepowiedni przypisujących koronawirusowi możność zniszczenia ludzkiej cywilizacji pojawiły się analizy dowodzące, że lekarstwo (lockdown) przyniesie skutki uboczne (globalny kryzys gospodarczy) gorsze od samej choroby. W zgiełku prognoz, analiz, wizji i manifestów nie zabrakło także głosów niepoprawnych optymistów, którzy w najgorszej katastrofie gotowi są wypatrzyć dobry omen. W przypadku pandemii COVID-19 miała to być szansa na podniesienie naszej gotowości do poradzenia sobie z kryzysem klimatycznym.

Powodów do takiego „COVID-owego optymizmu klimatycznego” wskazano wiele. Pandemia była postrzegana jako szansa na refleksję, samoopamiętanie i poskromienie globalnego konsumpcjonizmu. Epidemia, która miała się zacząć na jednym z tzw. mokrych targów, przypominała o tym, że większość chorób odzwierzęcych pochodzi wprost z ferm przemysłowych, a przemysłowy chów zwierząt nie tylko stanowi problem etyczny, lecz także jest zagrożeniem klimatycznym (metan oraz inne gazy cieplarniane) i zdrowotnym. Pandemia miała pokazać, że w razie globalnego zagrożenia państwa są zdolne przypomnieć sobie o swojej potędze i narzucić całym społeczeństwom i gospodarkom niewyobrażalne dotychczas ograniczenia. Globalna blokada spowodowana przez koronawirusa miała też dać światu odetchnąć, ponieważ opóźniła o niemal miesiąc, czyli aż do 22 sierpnia, nadejście Dnia Długu Ekologicznego (wyliczanej przez Global Footprint Network symbolicznej daty, od której zużycie zasobów Ziemi w danym roku przekracza jej możliwości samoodnowy).

Autorzy raportu postanowili włączyć się do tej dyskusji i spróbować odpowiedzieć na pytania, czy nadejście pandemii COVID-19 pozwala nam dowiedzieć się czegoś więcej o postawach Polaków wobec katastrofy klimatycznej oraz czy wpływa ono w jakimś stopniu na naszą gotowość podejmowania wyrzeczeń niezbędnych do tego, by poprawić los planety.

Odpowiedź tę postanowiliśmy sformułować, bazując na trzyetapowych badaniach socjologicznych, których wyniki prezentujemy poniżej.

Pierwszym elementem badań była analiza danych zastanych, czyli w tym przypadku prowadzonych w ostatnich latach (w tym także już w trakcie pandemii) sondaży dotyczących postaw Polaków wobec zmian klimatycznych. Wyniki analizy zostały przedstawione w pierwszej części niniejszego raportu.

Posłużyły nam one następnie do postawienia dwóch hipotez weryfikowanych w ramach eksperymentu psychologicznego opisanego w drugiej części raportu. Pierwsza, optymistyczna hipoteza głosiła, że pandemia mogła – poprzez doświadczenie zagrożenia – uczulić starszych Polaków (60+) na znaczenie zmian klimatycznych i przyczynić się do zwiększenia ich gotowości podejmowania działań na rzecz klimatu. Druga, pesymistyczna, zakładała, że w przypadku młodych Polaków (do 35. roku życia) towarzyszący pandemii lockdown mógł w sposób trwały obniżyć gotowość zaakceptowania w przyszłości podobnych do epidemicznych ograniczeń (zmniejszenie mobilności przestrzennej i konsumpcji) niezbędnych do ratowania planety. Nie uprzedzając faktów i nie wchodząc w szczegóły, zdradzimy, że podczas badania jedną z hipotez udało się obalić, a drugą uprawdopodobnić.

Trzecim elementem badania, opisanym w ostatniej części raportu, było osiem wywiadów fokusowych z udziałem młodych Polaków (18–35 lat) oraz osób z grupy wiekowej powyżej 60. roku życia. Wszystkie wywiady przeprowadzono metodą tradycyjną (w profesjonalnej fokusowni) przy rygorystycznym zachowaniu wszelkich zasad bezpieczeństwa (częściowo nawet znacznie wykraczających poza podstawowe zalecenia sanitarne). Realizacja miała miejsce w połowie listopada, tzn. w szczytowym jak dotąd momencie rozwoju pandemii COVID-19 w Polsce, kiedy przyrost zachorowań miał charakter wykładniczy. Przeprowadzone wywiady grupowe były źródłem prezentowanych w ostatniej części raportu narracji klimatycznych dwóch odmiennych pokoleń Polaków.

Część I. Przegląd danych sondażowych dotyczących postaw wobec klimatu

Dalsza część dostępna w wersji pełnej

Spis treści:

Okładka
Karta tytułowa
Wstęp
Wprowadzenie
Część I. Przegląd danych sondażowych dotyczących postaw wobec klimatu
Poglądy na zmiany klimatu przed pandemią
Powracający niepokój o stan środowiska
Odnawialne źródła energii – dobrze, rezygnacja z węgla – źle
Zmiany klimatu a COVID-19 – wnioski z badań w trakcie pandemii
Kto się boi wirusa?
Obawy o klimat w dobie pandemii
Jesteśmy gotowi na więcej wyrzeczeń?
Seniorzy najbardziej proekologiczną grupą społeczną w Polsce?
Podsumowanie: najważniejsze ustalenia przeglądu danych
Część II. COVID-19 a postawy wobec klimatu. Eksperyment społeczny
Wstęp i opis eksperymentu
Wyniki eksperymentu
Weryfikacja hipotez postawionych przed eksperymentem
Seniorzy
Młodzi
Narracje badanych zgromadzone w trakcie badań fokusowych
Koronawirus
„Były cztery pory roku” – o postrzeganych zmianach klimatu
„Słońce wypali wszystko” – o konsekwencjach zmian klimatu
Przyczyny – „człowiek to jest największy wirus świata”
„W ciemnym labiryncie” – poczucie dezinformacji, brak autorytetów
„Zamienić węgiel na promienie słoneczne” – środki zapobiegające zmianom klimatu
„Kropla w morzu potrzeb” – bezsilność wobec dużych graczy
Stosunek do ograniczeń
Wesele bez schabowego
„Trzeba było o tym wcześniej myśleć” – niechęć do zmiany przyzwyczajeń
„Ja nie latam, mogą mi tam…” – gotowość zobowiązania się do ograniczeń, które nas bezpośrednio nie dotyczą
Różnice pokoleniowe
„My już to przerabialiśmy”
Dodatkowe czynniki różnicowania postaw (klasa i wielkość miejsca zamieszkania)
Hipokryzja klasy średniej – pułapka nienadrobionych zaległości
Iluzja wyboru – przywiązanie do wolności i indywidualizmu
Podsumowanie

Fundacja im. Heinricha Bölla to niemiecka fundacja zielonej polityki, która działa w ponad 60 krajach poprzez 34 biura zagraniczne na rzecz zrównoważonego rozwoju, demokracji płci i międzykulturowego porozumienia.

Przedstawicielstwo w Warszawie prowadzi projekty w obszarach Energia & Klimat, Demokracja & Prawa Człowieka, Europa & Sprawy Międzynarodowe oraz Europejska Polityka Rolna.

Celem Fundacji jest wzmacnianie demokracji i praw człowieka, zwiększanie partycypacji obywatelskiej oraz promowanie długofalowej, zrównoważonej modernizacji społeczno-ekonomicznej w oparciu o trwały i sprawiedliwy rozwój oraz czyste środowisko. Osią łączącą wszystkie działania są wspólne europejskie wartości.