Metoda dwupunktowa w praktyce ebook

REDAKCJA: Mariusz Warda

SKŁAD: Aleksandra Lipińska

PROJEKT OKŁADKI: Aleksandra Lipińska

TŁUMACZENIE: Katarzyna Zielińska

Wydanie I

Białystok 2022

ISBN 978-83-8301-080-9

Tytuł oryginału: M-Joy Practically Speaking: Matrix Energetics and Living Your Infinite Potential

Copyright © Published by Heart-Field Productions, Inc. (formerly M-Joy Of Being Inc.)

Seattle, WA 98136

Copyright © 2013 Melissa Joy Jonsson. All rights reserved.

© Copyright for the Polish edition by Studio Astropsychologii, Białystok 2015

All rights reserved, including the right of reproduction in whole or in part in any form.

Wszelkie prawa zastrzeżone. Bez uprzedniej pisemnej zgody wydawcy żadna część tej książki nie może być powielana w jakimkolwiek procesie mechanicznym, fotograficznym lub elektronicznym ani w formie nagrania fonograficznego. Nie może też być przechowywana w systemie wyszukiwania, przesyłana lub w inny sposób kopiowana do użytku publicznego lub prywatnego – w inny sposób niż „dozwolony użytek” obejmujący krótkie cytaty zawarte w artykułach i recenzjach.

Książka ta zawiera informacje dotyczące zdrowia. Wydawca dołożył wszelkich starań, aby były one pełne, rzetelne i zgodne z aktualnym stanem wiedzy w momencie publikacji. Tym niemniej nie powinny one zastępować porady lekarza lub dietetyka, ani też być traktowane jako konsultacja medyczna lub inna. Jeśli podejrzewasz u siebie problemy zdrowotne lub wiesz o nich, powinieneś koniecznie skonsultować się z lekarzem, zanim samodzielnie rozpoczniesz jakikolwiek program poprawy zdrowia. Wydawca ani Autor nie ponoszą żadnej odpowiedzialności za jakiekolwiek negatywne skutki dla zdrowia, mogące wystąpić w wyniku stosowania zaprezentowanych w książce metod.

15-762 Białystok

ul. Antoniuk Fabr. 55/24

85 662 92 67 – redakcja

85 654 78 06 – sekretariat

85 653 13 03 – dział handlowy – hurt

85 654 78 35 – www.talizman.pl – detal

strona wydawnictwa: www.studioastro.pl

Więcej informacji znajdziesz na portalu www.psychotronika.pl

Przedmowa autorstwa dr. Richarda Bartletta

Trzymasz w dłoniach klucz to otwarcia najbardziej magicznej i świętej ze wszystkich przestrzeni, królestwa serca. Przygotuj się na wspaniałość!

Melissa Joy jest zdolną i troskliwą przewodniczką o wielkiej autentyczności i otwartym sercu, jest wcieleniem zasad, które pozwolą ci odkryć tę wspaniałość w samym sobie.  Melissa przez wiele lat prowadziła razem ze mną warsztaty na całym świecie i wspólnie napisaliśmy książkę Fizyka Cudów, która stała się bestsellerem. Ta znajomość niepomiernie wzbogaciła moje życie.

Tutaj ponownie dzieli się swoją delikatną mądrością poprzez słowo pisane. Poprzez karty tej cudownej książki zabierze cię w miejsca osobistej podróży, których istnienia nawet się nie spodziewałeś.

To zaproszenie do zagłębienia się w tworzenie rzeczywistości bardziej, niż kiedykolwiek marzyłeś. Rozpoczęcie tej przygody staje się łatwe dzięki Melissie i stworzonej przez nią mapie nawigacji przez bezgraniczny plac zabaw twojego nieskończonego potencjału. W tej znakomitej książce rozszyfrowuje złożone zasady ukrytej nauki i praktycznej zabawy tak, by otworzyć drzwi do twojego wewnętrznego mistrzostwa. Poprzez holograficznie przeplatające się rozdziały eksploruje ważne, acz niełatwe dziedziny fizyki kwantowej, sprawiając, że stają się interesujące i zrozumiałe. Przede wszystkim w lekki sposób ukazuje, jakie znaczenie mają dla twojego życia, z gracją prowadząc cię przez pole twojego serca, tak byś mógł doświadczyć nieskończonego potencjału.

Podejście Melissy Joy do złożonych kwestii kosmicznej świadomości i pola serca jest tak elokwentne, praktyczne i potężne, że możesz poczuć się porwany przez doświadczenie zmiany życia na lepsze.

To coś więcej niż tylko książka, to cenny klejnot literatury, to niezwykłe wydarzenie, które może poszerzyć naszą świadomość i nieustannie rozwijające się istnienie. Bez wątpienia trzymasz w dłoniach ponadczasowy i zjednoczony wyraz łaski. Weź go, czytaj, spijaj słowa i niech twoje serce rozpali się płomieniem nieskończonej radości.

dr Richard Bartlett,

(autorMatrycy energetycznej i Fizyki Cudów)

Od Autorki

Łaska to przejaw bezwarunkowej miłości, która jest kosmiczną świadomością. Łaska to miłość i taniec ze wszystkimi możliwościami jednocześnie. Łaska to wirowanie pól torsyjnych tworzących materię, rzeczywistość i doświadczenie. Łaska to świadomość doświadczająca samej siebie jako przepływu w danym momencie. Łaska jest dostępna dla nas wszystkich, bez względu na to, kim jesteśmy, co wiemy, czego doświadczyliśmy i otrzymania czego czujemy się godni. Łaska to dostępna dla wszystkich waluta potencjału, który przemienia nas w każdej chwili. Łaska otula nas bezwarunkowo, jak nić przenikająca tkaninę miłości obecną we wszystkim. Łaska uzdrawia, przemienia, transmutuje i wykracza poza wszystkie okoliczności. Łaska jest wszechobecna i dostępna dla wszystkich w obfitości. Łaska to spokojna jedność w społeczności. Łaska jest wtedy, gdy wiemy, nie wiedząc, skąd wiemy. Łaska jestmiłością. Łaska to przestrzeń, w której wszystko może się zdarzyć. Łaska to ten spoisty, niewidzialny pojemnik jednoczący pola morficzne ze zjednoczonym polem potencjału świadomości.

Łaska jest zabawna, a wszystko, co robimy, możemy robić w stanie zabawy. Możemy podejść do interaktywnego tworzenia rzeczywistości, tak jakby było to puste płótno czekające na naszą wyjątkową, nieograniczoną paletę. Każdy z nas może kolorować, wychodząc za linie lub nie, a nawet tworzyć albo przekraczać linie, jeśli tak zdecydujemy. Jak mówił starożytny mistyk Sri Aurobindo: „Nie ma zasad, są tylko sugestie”. Bawmy się tak, jakby nie było zasad, tylko sugestia, żebyśmy odrzucili narzucone przez samych siebie pozorne ograniczenia i weszli w stan potencjalności poprzez niewinny, dziecięcy zachwyt. Kiedy bawimy się na polu, pole bawi się poprzez nas. Stajemy się otwartymi drzwiami, które pozwalają nieskończonemu potencjałowi wyrażać się poprzez nas. Stajemy się portalami łaski.

Każdy z nas ma potencjał, by osiągnąć o wiele więcej, niż kiedykolwiek marzył czy uznał za możliwe. Mamy w sobie to, czego pragniemy. Kiedy tylko zrozumiemy, że już jesteśmy tymi, którymi chcielibyśmy się stać, otwieramy się na rozwijającą się rzeczywistość, w której możliwe staje się prawdopodobne, a to, co prawdopodobne, staje się realne.

Chodź ze mną zbadać potencjał, jaki znajduje się w twoim wnętrzu, zanurzmy się razem w matrycę cudów i transformacji. Odkryjmy, że to my jesteśmy magią w oceanie nieskończonego potencjału i że możemy żyć tą magią w praktyczny sposób, w każdej chwili każdego dnia.  

W Radości

Melissa Joy

Dziękuję

We wdzięczności za Wszystko

Wstęp

Duchowość jest praktyczna. Łatwiej to powiedzieć, niż zrobić - ale czy na pewno?

Praktyczność często dotyczy robienia albo doświadczania, ale nie odnosi się do teorii i pomysłów.

Zbyt często wielu z nas oddziela praktykę duchową od codziennych czynności. Jednakże, aby w pełni zrozumieć bezgraniczną duchową naturę naszej rzeczywistości, musimy przyjąć strukturę świadomości, która tworzy całość naszej egzystencji. Powszechne jest oddzielanie duchowej podróży przez świadomość od życia codziennego. Ten podział stoi w sprzeczności z rozpoznaniem nas samych jako duchowych istot, które doświadczają ludzkiego życia. Aby w pełni skorzystać  z potencjału świadomości, musimy rozpoznać przydatność doświadczenia i jego praktyczne konsekwencje w życiu codziennym. Innymi słowy musimy zadać sobie pytanie: w jaki sposób to mi się przydaje?

Jesteśmy istotami bezgranicznymi, co oznacza, że nie mamy końca, ograniczeń czy barier, jednak doświadczenia życiowe czasami sprawiają, że zapominamy o naszej nieodłącznej umiejętności docierania do nieograniczonego potencjału, który można odsłonić poprzez poszerzanie świadomości. Podobnie nie wiemy, jak połączyć i zintegrować świadomość z jej praktycznymi zastosowaniami w życiu codziennym.

Można odnieść wrażenie, że większość z nas spędza sporą część życia na zmaganiach z czymś lub kimś, podczas gdy tak naprawdę zmagamy się sami ze sobą, bo nie potrafimy zejść sobie z drogi. Uwarunkowania, ograniczające przekonania i wcześniejsze doświadczenia - to wszystko utrudnia nam działanie. Może zaakceptowaliśmy przekonanie, że życie to coś, co nam się przytrafia, często czujemy, że utknęliśmy w miejscu, przyzwyczajenia związane z tym jak postrzegamy i doświadczamy samych siebie uniemożliwiają nam dostrzeżenie i doświadczenie jakiejkolwiek zmiany. Miotamy się w strachu przed tym, co będzie, jeśli dokonamy niewłaściwego wyboru. Aktywnie bierzemy udział w Paradzie Wyobrażonych Okropności, przewidując wszystko, co może skomplikować nam życie. Widzimy samych siebie jako ofiary obecnych albo wcześniejszych okoliczności albo poddajemy się pełnym lęku oczekiwaniom na straszne rzeczy, które mają nastąpić. W rzeczywistości rzadko się zdarza, żeby wydarzenia przybrały taki obrót jak w naszych najgorszych scenariuszach.

Może się nam wydawać, że rzeczywistość to coś, co się nam przytrafia, a nie zauważamy, że jesteśmy potężnymi współtwórcami, którzy wraz z kosmiczną świadomością dają życie rozmaitym doświadczeniom. Często, czując potrzebę zmiany czy odnalezienia sensu życia, zaczynamy szukać odpowiedzi na zewnątrz. Możemy znaleźć wtedy guru, mentora czy kochanka, by nauczył nas tego, co uważamy, że powinniśmy wiedzieć, aby stać się bardziej świadomymi albo innymi niż jesteśmy. W takiej sytuacji w nadziei na otrzymanie odpowiedzi pozwalamy, by nasza osobista moc została wyssana przez kogoś lub coś innego. Często stawiamy taką osobę na piedestale i potem czujemy zawód, kiedy z niego spada z powodu ludzkich słabości. Z wielu powodów opieramy się przed myślą, że każdy z nas mógłby stać się swoim własnym guru, swoim własnym mentorem czy nawet kochankiem. O ironio, to przecież właśnie na samych siebie czekamy. Musimy przede wszystkim zobowiązać się wobec samych siebie i stamtąd wszystko może rozwinąć się poprzez czysty potencjał.

Zmiana życia niekoniecznie musi być trudna. Być może słyszymy, że życie musi być pełne wyzwań i kontrastów, tak abyśmy mogli uczyć się i rozwijać, jednak może się okazać, że poczucie zmagania się kreuje tylko więcej zmagań. Zmagamy się ze związkami, karierami, przyjaźniami, rodzinami, finansami, codziennymi czynnościami i ze sobą. Zdarza się, że jakaś część życia biegnie gładko, podczas gdy inna wyraźnie rozpada się albo stoi w miejscu. Próbujemy wtedy stworzyć poczucie bezpieczeństwa przez szufladkowanie naszych doświadczeń.

Czemu nie mogę się zmienić? – pytamy samych siebie. Co, jeśli zmienię się, ale nadal będę nieszczęśliwa i nieusatysfakcjonowana? Co jest ze mną nie tak? Nawet kiedy wydaje nam się, że wiemy, jak się zmienić, możemy nie zorientować się, jak wykorzystać potencjał świadomości, aby przemienić nasze zróżnicowane okoliczności. Nie widzimy tego, że sposób, w jaki wykonujemy jedną rzecz, jest sposobem, w jaki wykonujemy wszystkie rzeczy. Czujemy się ograniczeni, podzieleni i bezsilni.

A co, jeśli żadna z tych ograniczających myśli i przekonań nie jest prawdą? Co, jeśli prawda jest taka, że nigdy nie jesteśmy bezsilni i zawsze mamy możliwości? Co, jeśli mamy dostęp do wszystkiego, co jest nam potrzebne do realizacji marzeń? Co, jeśli istnieje fizyka transformacji składająca się ze świadomości skupionej w sercu i jeśli wystarczy po prostu zacząć z niej korzystać?

Na szczęście przez świadomość serca osiągamy mądrość i zrozumienie, że zmiana to nasz naturalny stan i że mamy moc, by ją powitać. Zmiana wypływa z nas samych, jeśli uwolnimy się od potrzeby zmiany i od potrzeby utrzymania sytuacji takiej, jaką jest. Nasze problemy nie są problemami, chociaż możemy je chwilowo w ten sposób postrzegać. Nasze problemy to raczej okazje, możliwości i wzory informacji. To, co postrzegamy jako problemy, to symbole zastępcze świadomości domagające się naszej uwagi, to wzory informacji, które skonstruowaliśmy tak, aby odzwierciedliły nam element osobowości, który musimy w sobie rozpoznać. Poprzez świadomość nieskończonego potencjału i naturalną zdolność do osiągnięcia różnych stanów możliwości w każdej chwili możemy zmienić wszystko. Stany możliwości to otaczające nas w każdej chwili przebłyski bezgranicznego potencjału, pojawiające się przed realizacją w formie doświadczenia. Jesteśmy rozwiązaniem naszych problemów. Mamy odpowiedzi na własne pytania. Mamy w sobie siłę i moc. Nie musimy tej mocy ograniczać ani oddawać innym, ona jest naszym nieodłącznym dziedzictwem. Jesteśmy kosmiczną świadomością doświadczającą samej siebie. Jesteśmy technologią cudów, jesteśmy wszystkim, a kiedy to rozpoznajemy, mamy całą mądrość i potencjał, by wieść niezwykłe życie.

Ta książka jest o tym, jak osiągnąć swój wewnętrzny potencjał i wykorzystać go w życiu codziennym. Dary świadomości czekają na twoją uwagę na kartach tej książki, możesz je wykorzystać, by wzmocnić siebie, przemienić swoje związki, uzdrowić chorobę, uporać się z trudną przeszłością, zmienić zawód, zarabiać więcej pieniędzy, schudnąć czy oczyścić środowisko. Razem weźmiemy udział w konwersacji z kosmiczną świadomością, by stworzyć wiele użytecznych odniesień i wyróżnień opartych na tym, co jest możliwe dla nas wszystkich. Każdy z nas ma zdolność doświadczenia życia pełnego miłości, obfitości, cudów i zachwytu.

Wyruszymy w podróż na pole serca, aby stworzyć połączenie z kosmiczną świadomością i uzyskać bezpośredni dostęp do wewnętrznego głosu, wewnętrznej mądrości i wewnętrznej komnaty bezkresnego potencjału. Nie ma żadnych ograniczeń w korzystaniu z pola serca i nie ma żadnych ograniczeń niezliczonych metod zauważania, słuchania i mówienia z pola serca. Zrozumiemy, że osiąganie pola serca zapewnia nam platformę dla przeżywania natychmiastowych zmian w sposobie doświadczania rzeczywistości. Fizyka i geometria spójności wspierają świadomość skupioną na sercu i choć zrozumienie strony naukowej nie jest niezbędne, to ta informacja wystrzeli nas w trajektorię lotu ku cudom, przemianie i nieograniczonym możliwościom w każdej sferze życia. Technologia świadomości wspieranej przez życie skupione na sercu to nauka mistyków i starożytnych joginów. To nauka pól torsyjnych i cudów. Ta nauka to też sztuka i sedno Matrycy Energetycznej (ME).

Matryca Energetyczna to potężne pole potencjału świadomości, które jest dostępne dla wszystkich. Stworzona pod wpływem boskiej inspiracji w 2003 roku przed Richarda Bartletta, na początku była techniką uzdrawiania korzystającą ze słynnej już metody dwupunktu do kalibrowania zmian. Doświadczenia doktora Bartletta jako chiropraktyka i lekarza neuropatii w znaczący sposób wpłynęły na oryginalne zasady i formy wyrażania ME. Wraz z nabieraniem kształtu i popularności techniki zaczęła rozwijać się z dość linearnego modelu wpływania na zdrowie w kierunku technologii świadomości, pola współdziałającego ze wszystkimi aspektami rzeczywistości i życia.

Powszechnie uznany dwupunkt wyewoluował i stał się rozmową z kosmiczną świadomością. To taniec między tym, co zauważamy teraz, a tym, co dopiero zauważymy, że się zmieniło. Ta technologia świadomości wyrosła na potężne pole morficzne o potencjale informacyjnym, które jest łatwo dostępne dla każdego, kto zdecyduje się z nim skontaktować. ME to o wiele więcej niż tylko technika, to sposób życia i współdziałania z nieustannie rozszerzającym się wszechświatem bezwarunkowej miłości. Z tego stanu istnienia wszystko jest możliwe.

System i pole ME są kosmicznym językiem potencjału świadomości, który służy jako wehikuł dla osobistej i globalnej przemiany wzorów fizycznych, umysłowych, emocjonalnych, społecznych, duchowych, związkowych, finansowych i osobistych. Mogą być wykorzystane dosłownie wszędzie i w każdym celu. ME jest ucieleśnieniem zasad mówiących, że świadomość jest wszechobecna i znajduje się we wszystkim, co napotkamy. To tętniący życiem i nieustannie powiększający się przejaw łaski i możliwości, i oczekuje, że poznasz jego niesamowitą, magiczną moc dostępnś dla ciebie i przez ciebie, jeśli tylko zdecydujesz się podróżować przez krainę świadomości. To pole morficzne opiera się na tym, co jest możliwe, a nie co jest niemożliwe, i jest placem zabaw dla cudów. Wzywa cię do zabawy i ufności weń, ucząc cię jednocześnie, jak bawić się i ufać samemu sobie. Każdy, tak, każdy może to zrobić. Pole ME nie dyskryminuje i nie wymaga jakiegokolwiek wcześniejszego przygotowania duchowego, medycznego czy naukowego. Łaskawie przyjmuje wszystkich w takim miejscu, w jakim znajdują się na swojej życiowej drodze. Zaprasza nas wszystkich, żebyśmy zanurzyli się  w tworzenie rzeczywistości dalej i głębiej, niż kiedykolwiek podejrzewaliśmy, że jest możliwe. Wszystko jest możliwe i pole o tym wie, nawet jeśli my sami o tym zapomnieliśmy.

Dziesiątki tysięcy osób z całego świata zapoznało się z ME. W 2008 roku, po kilku latach badania świadomości i treningu z twórcą tej metody, Richardem Bartlettem, dołączyłam do niego na scenie. Szybko odkryliśmy, że prowadzimy warsztaty w niespotykanej synergii. Dr Bartlett zaczyna od poszerzenia świadomości uczestników i zniszczenia szufladek, w których przechowują rzeczywistość. Zabiera ich poza narzucone przez nich samych ograniczenia do królestwa nieskończoności. Kiedy już docierają do tego poszerzonego stanu, ja opowiadam o polu w praktyczny i stosunkowo logiczny sposób, często korzystając z pytania: w jaki sposób to się może przydać? Innymi słowy, czy możesz skorzystać z tych metod rozwijania świadomości w sytuacjach poza tymi warsztatami? Czy możesz to wykorzystać w związku ze swoim kontem bankowym, zachowaniem własnego dziecka, poczuciem własnej wartości czy ruchem ulicznym, gdy jedziesz do pracy?

W miarę jak warsztaty rozwijały się, niektórzy uczestnicy zaczęli nazywać mnie tłumaczką Richarda. Bawi nas to, ponieważ wiemy, że to, co mówimy jednocześnie, ma i nie ma sensu. Oboje jesteśmy wyjątkowym przejawem pola, które tak bardzo kochamy. ME porusza się przez nas na odmienne sposoby, kiedy uczymy razem, można zaobserwować równowagę między jin i jang, kobiecością i męskością, tym co duchowe i naukowe, ezoteryczne i praktyczne, rozwojowe i podstawowe, abstrakcyjne i liniowe. Pole pozwala na taką syntezę doświadczeń, by uczestnicy mogli zjednoczyć w sobie przeciwieństwa.

O dziwo doktor Bartlett jest o wiele bardziej linearny i logiczny, a ja bardziej wielowymiarowa i intuicyjna, niż mogłoby się wydawać. Podczas warsztatów zamieniamy się rolami, tak że żadne w nas nie pozostaje cięgle w jednej z nich, a raczej jesteśmy wszystkimi aspektami, tak jak każdy. Świadomie wchodzimy w te przestrzenie, tak by nasi uczniowie mogli doświadczyć wszystkich aspektów pola i ucieleśnić jego nieodłączną złożoność i prostotę. Właśnie to niezwykłe połączenie tego, co intuicyjne, z tym co logiczne, kulminacji serca i umysłu, synergii kobiecości i męskości i zjednoczenia przeciwieństw pozwala nam na przekroczenie postrzeganych ograniczeń i wkroczenie w istnienie w postaci zdumiewających istot.

Moja rola w usprawnianiu nauczania ME polega na upraszczaniu tego, co złożone, i ucieleśnianiu możliwości dla każdego z nas tak, byśmy mogli z łatwością odwzorowywać różnorakie stany własnego wnętrza. Czasami wydaje się, że reprezentuję serce nauk, bezwarunkowo kochającą obecność, która odzwierciedla boski plan, a czasami jestem logiką, pragmatycznie wyjaśniam naukową stronę cudów w zrozumiały sposób. Czasami też stroję sobie absurdalne żarty. Jestem każdym z tych aspektów, ale nie jestem wyłącznie jednym z nich. Wszystko ma swój czas i miejsce i zapraszamy uczestników warsztatów do objęcia wszystkich aspektów istnienia. Duchowość jest praktyczna, a praktyczność jest elastycznością świadomości, a to z kolei jest uosobieniem ME.

Odkąd zapoznałam się z polem ME w 2006 roku, moje życie zmieniło się dramatycznie zarówno w kwestiach niezwykłych, jak i codziennych. W niektórych kwestiach zmiany są tak wielkie, że już nie rozpoznaję osoby, którą byłam. Dzięki darom odzwierciedlonym w ME odrzuciłam części mnie, które były jak maski i persony, i odnalazłam swoje nieodłączne ja. Przypomniałam sobie i stałam się swoją prawdziwą jaźnią. Nauczyłam się wcielać w życie świadomość skupioną na sercu. Przemieniłam trwały opór wobec zmian oparty na strachu i zwątpieniu w wewnętrzne zaufanie, które wspiera mnie w rozwoju pełnego życiowego potencjału. Poprzednio czułam się sparaliżowana niemożnością podjęcia decyzji, a teraz naprawdę wiem, że zawsze mam wybór i nigdy nie stoję w miejscu. Bruzdy wyryte przez depresje i poczucie nieszczęścia są teraz wypełnione radością bez względu na zewnętrzne okoliczności. Wiele z moich ograniczających sposobów na interakcję z życiem zostało znacząco odmienionych przez spotkanie z ME. To potężne, niesamowite pole przemiany nieustannie odzwierciedla mój świadomy potencjał i daje mi niezliczone możliwości tworzenia i odtwarzania życiowych doświadczeń.

Z bezwarunkowym wsparciem, miłością i łaską pola ME połączoną z osobistym oddaniem się potencjałowi mamy wolność wyboru przemiany. To my powodujemy zmiany, których doświadczamy, a ME wspiera ten wybór na każdym kroku.

ME nauczyło mnie, by ufać samej sobie jako potężnemu, znaczącemu i wyjątkowemu przejawowi kosmicznej świadomości. Nauczyło mnie, by uwolnić się od przywiązań i ograniczeń, co pozwala na zmianę sytuacji życiowej. Nauczyłam się przemieniać pragnienia w realne doświadczenia.

Ponadto pole ME daje mi strategie doświadczania życia w inny sposób, bezzwłocznie. Pole ME pomogło mi wyleczyć się z choroby, jak i zmienić skrzywione postrzeganie samej siebie i poczucie bycia odłączoną od całości. Uznanie połączenia siebie z wszystkim tworzy naturalny rezonans, który pozwala nam dostąpić cudów.

Ta możliwość to coś, co ME oferuje wszystkim, z tobą włącznie. To pole nie odrzuca nikogo ani nie wybiera tych, którzy mogą korzystać z jego dobrodziejstw, a raczej z ciekawością  zaprasza każdego, kto je napotka. Ciekawość to klucz do wrót indywidualnego i zbiorowego potencjału. Wystarczy ciekawość, żeby otworzyć świadomość na to, że transformacja w każdej chwili jest możliwa.

ME to potężna trampolina dla rozwoju osobistego i wyższej świadomości. Jako technologia świadomości pole ME działa przez wspólne mianowniki i kluczowe uniwersalne zasady, które, jeśli wykorzystane, pozwalają pojedynczym osobom, wspólnotom i społeczeństwu rozwijać się, poddać, zamanifestować i ucieleśnić wyższą świadomość.

Ta książka nie tylko zaspokoi twoją ciekawość, ale też zainspiruje cię do osiągnięcia łaski i bezwarunkowej miłości przez pole serca. Właśnie one są silnikiem i paliwem rakietowym napędzającym ME.

Ta książka dotyczy badań, ale przede wszystkim jest o poszukiwaniach. Poszukiwanie to świadomość wyrażająca się przez ciekawość, zsynchronizowana z bezgranicznym potencjałem. Dołącz do mnie w poszukiwaniu i odkrywaniu pola nieograniczonych możliwości.

1Natura zmiany

Natura jest serią naturalnych i spontanicznych zmian.

Nie opieraj się im, to tylko powoduje smutek. Pozwól rzeczywistości

być rzeczywistością, Pozwól, by rzeczy płynęły naturalnie

w taki sposób, jaki im odpowiada.

– Lao Tzu

Czy książka o przemianie może rozpocząć się od cytatu, który mówi: Pozwól rzeczywistości być rzeczywistością? Wraz z rozwojem rozdziału zaczęłam w to wątpić. Jednakże przyjęłam ten cytat za doskonałe rozpoczęcie w taki sam sposób, jak przyjmuję to, co jest, i przez to pozwalam i potrafię się zmienić.

Płyń z nurtem. Naturą zmiany jest przepływ. Zmiana zachodzi, bo jest niepowstrzymanym nurtem potencjału przemieniającym się w doświadczenie. Za każdym razem, kiedy powstrzymujemy ten przepływ, opieramy się przed nurtem, który niesie nas ku przypomnieniu sobie, kim naprawdę jesteśmy: bezgranicznymi istotami.

Większości książek o zmianie oferuje nam konkretne kroki, dzięki którym możemy zacząć doświadczać w inny sposób samych siebie. Założenie jest takie, że jeśli będziemy przestrzegać tych zasad, staniemy się inni lub w jakiś sposób lepsi. Mamy przyjąć rady pochodzące z zewnątrz i sugerujące, że coś jest z nami nie tak, że nie mamy składników pozwalających na bardziej urozmaicone, radośniejsze życie.

Założenie tej książki jest takie, że wszystko jest doskonałe. Nie musimy nic robić, by stać się kimś więcej, niż jesteśmy. Musimy po prostu rozluźnić się i cieszyć podróżą. Możecie w to nie wierzyć, ale wewnętrzna doskonałość nie wymaga wiary, by istnieć. Wierzenia mogą ograniczać. Odkryjemy, że zawieszenie wiary jest właśnie tym, czego nam potrzeba, by ucieleśnić sedno prawdy.

Kolejne założenie tej książki brzmi: świadomość jest wszystkim i nie znika bez względu na to, co myślimy, w co wierzymy i w co nie wierzymy. Jest, a my jesteśmy jej zewnętrznym przedłużeniem, połączeni ze wszystkim. Tak więc ty i ja jesteśmy wszystkim w naszej całości, niczego nam nie brakuje. Ta książka jest nie o tylko jedności, a raczej o wyjątkowości.

Wyjątkowość wyraża się poprzez połączenie z całością. Ta książka jest o ucieleśnianiu Prawdziwej Jaźni, potencjału świadomości kosmicznej, który wykracza poza wszystko, co nam wcześniej powiedziano i czego doświadczyliśmy. Każdy z nas jest wyjątkowym przejawem kosmicznej świadomości, która sama siebie poszerza, tworzy i doświadcza.

Pozwól, by rzeczywistość była rzeczywistością - jak to stwierdzenie może przydać się w książce o kosmicznym potencjale, transformacji i przemianie? Z pewnością gdybyśmy życzyli sobie, by rzeczywistość pozostała ograniczona, zamiast być nieograniczoną, to nie zainteresowalibyśmy się ME, nauką i sztuką transformacji ani książką o interaktywnym tworzeniu i współtworzeniu zmiany. Jednakże pozwolenie, by rzeczywistość była rzeczywistością, i przyjęcie idei odpuszczania jest podstawowym elementem procesu przemiany.

Czym tak naprawdę jest rzeczywistość? Nigdy się do końca nie dowiemy. Możemy poznać rzeczywistość tylko poprzez własne postrzeganie. Soczewka świadomości zapewnia nam mechanizmy zauważania, dostrzegania i doświadczania tego, co nazywamy rzeczywistością.

Poprzez otwieranie soczewki świadomości możemy dostrzec więcej rzeczywistości1.

Poprzez modyfikowanie sposobu, w jaki łączymy się z rzeczywistością, nasze wibracje lub rezonans, możemy stworzyć kanwę dla zupełnie nowego doświadczenia.

Rzeczywistość jest płynna, jak woda. Im bardziej płyniemy z nurtem, tym bardziej rzeczywistość płynie z nami.

Kiedy opór przed tym, co jest, przemienia się w akceptację, zachodzi naturalne uwalnianie się od wszelkich negatywnych ładunków, które utrzymują naszą rzeczywistość uwięzioną między biegunami czy przeciwieństwami, które próbujemy rozładować albo przekroczyć. Innymi słowy stan akceptacji i przyzwolenia uwalnia przed niechcianym oporem przed czymkolwiek. Stan neutralności otwiera portal dla kosmicznej świadomości wyrażającej się przez nas, byśmy dostrzegli nową rzeczywistość.

Neutralność to portal dla jedności.

Neutralność pozwala nam przekroczyć postrzegane ograniczenia dualizmu i zaakceptować go jako przedłużenie jedności. Neutralność to przestrzeń pomiędzy chęcią zmiany i zauważeniem, że jeszcze nie nastąpiła. Poprzez świadomość jedności i połączenie z całością stajemy się aktywnymi uczestnikami i współtwórcami razem z kosmiczną świadomością. Z miejsca, w którym wszystko może się zdarzyć, z łatwością możemy wpłynąć na osobistą świadomość.

Zmiana

Zmiana oznacza stanie się albo uczynienie czegoś innym. Transformacja (trans - formacja) to modyfikacja formy albo przejawu czegoś. Nasza istota nieograniczonych istot jest czymś stałym i nie ulega zmianie, a doświadczenia i przejawy tej istoty są procesem zmiany doświadczanej poprzez transformację.

Zmiana jest stałą. Nie zdarza się z naszego powodu, ale raczej wbrew nam. Naturą zmiany jest zdarzanie się, z nami lub bez nas. Jeśli więc chcemy ją w pełni przyjąć, musimy po prostu przestać się opierać.

Zmiana zachodzi w naturalny sposób, kiedy tylko przestajemy opierać się temu, co jest, i nie ścieramy się z kimś lub czymś, by ją wywołać.

Ścieranie się jest jednym ze sposobów opierania się przepływowi. Kiedy opieramy się temu, co się dzieje, zamykamy informacje i doświadczenia w osobnym, sztywnym konstrukcie świadomości, która wzmacnia świadomość przeciwko transformacji. Kiedy przestajemy się opierać, to, co było trwałe, przestaje nas ograniczać. To, czego się trzymamy, trzyma się nas. Kiedy uwalniamy się od oporu, pozwalamy świadomości powrócić do jedności jako czysty potencjał, zanim oddzieli się jako doświadczenie. Uwolnij się i powróć do jedności. Potencjał czeka, aż go rozpoznamy, by mógł rozwinąć się jako doświadczenie.

To, z czym walczymy albo czemu się opieramy, przywiązuje nas do swoich biegunów i utrzymuje w stanie postrzeganej wewnętrznej wojny, która tworzy wewnętrzną wojnę. Kiedy skupiamy uwagę na czymś lub kimś, nadal z tym rezonujemy. To jest właśnie kłopot z polaryzacją.

Pierwszym krokiem na drodze do zmiany przekroju postrzeganych doświadczeń jest wyzwolenie się ze sprzeciwu. Pozwól życiu płynąć. Pozwalanie tak naprawdę daje nam możliwość zmiany. Kiedy jesteśmy w stanie neutralności, ani pozytywna, ani negatywna strona nie jest naładowana. Nie ma także osądu, rzeczy po prostu są i zawierają w sobie obie strony - pozytywną i negatywną. Przestrzeń między pozytywnością i negatywnością jest neutralna i to w niej zmiana zachodzi najłatwiej. Neutralność zawiera w sobie wszystko, zawieranie jest pozwalaniem, a pozwalanie jest główną walutą zmiany.

Uwalnianie się i poddawanie postrzeganej potrzebie zmiany nie jest tym samym co dawanie za wygraną. Poddawanie się temu, co pozornie jest, umożliwia wejście w to, czegopozornie nie ma. Te stany niczym się nie różnią. Świadomość obejmuje wszystko, więc to, czego nie ma nie jest inne i oddzielone od tego, co jest. Istnieją razem. Są tym samym. Są jednością.

Dawanie za wygraną różni się od uwalniania. Kiedy dajemy za wygraną, poddajemy się czemuś, czego nie chcemy, i dalej rezonujemy z tym czymś z poczuciem beznadziejności, a wszystko, co leży poza tym czymś, jest wyłączone z naszej świadomości. Wszystko, co jest użyteczne, a wyłączone z naszej świadomości, wytwarza opór wobec przepływu.

Odpuszczanie i poddawanie jest pozwalaniem, a pozwalanie umożliwia powrót do przepływu. Kiedy pozwalamy na zmianę, która jest naszą istotą, zmiana ma nieograniczony potencjał. Odpuszczanie jest wyzwoleniem z przywiązania do tego, co jest i czego pozornie nie ma. Jest przyjęciem zawierającej w sobie wszystko całości. Objęcie wszystkiego to wolność, która nie ma żadnego przeciwieństwa. Jesti nie jest zarazem, w jedności. Kiedy na wszystko pozwalamy, wszystko przyjmujemy i obejmujemy, nie ma potrzeby kurczowo trzymać się czegokolwiek.   

Co dziwne, wszechświat rozpoznaje różnicę między prawdziwym i udawanym odpuszczeniem. W pierwszym przypadku: uwalniam to pragnienie, by dołączyło do całości, i wiem, że powróci do mnie jako manifestacja i doświadczenie, a w drugim: chcę tego i wiem, że mam odpuścić, żeby to pragnienie mogło się zrealizować, ale na wszelki wypadek będę się trzymać tej małej części i udawać, że ufam. Pełne odpuszczenie lub poddanie uruchamia fizykę rozmachu i pozwala, by fale tworzenia rozprzestrzeniły się.

Odpuść całkowicie i ufaj, że twoje gorące pragnienia zamanifestują się jako doświadczenia. Weź pod uwagę te słowa Anais Nin: „Życie jest procesem stawania się, kombinacją stanów, przez które trzeba przejść. Porażką niektórych jest to, że pragną oni wybrać stan i w nim pozostać. Jest to rodzaj śmierci”.

Wolność wyboru

Będąc w przestrzeni, która zawiera w sobie wszystko, możemy zacząć dokonywać osobistych wyborów. Wybór to nasza integralna umiejętność dobierania tych rzeczy, z którymi nasza świadomość rezonuje. Jeśli więc pozwalamy, by cała rzeczywistość była rzeczywistością, to nie znaczy, że wszystkiego doświadczamy. Dopóki nie obejmiemy wszystkiego, nie będziemy tak naprawdę mieć wyboru. Nie będziemy dysponować ani wolnością, ani zdolnością, by dostrzec, czy nawet wyróżnić to, z czym rezonujemy, jeśli jesteśmy spętani tym, do czego jesteśmy przywiązani, czemu się opieramy, z czym się ścieramy, po to tylko, żeby coś się zmieniło.

Wybierz. Zauważ. Odpuść. Pozwól. Zaufaj. Wybierz.

Praktyczna zabawa

Wybierz. Wszechświat współpracuje z nami tak, by inspirowało nas to, czego pragniemy. Te pragnienia, które wzbierają w polu serca, są potężnymi wskaźnikami albo mapami, które pomagają nam dokonać mądrego wyboru. Nasze wybory zawsze są przedłużeniem kosmicznej świadomości. Z wysokości, na której znajduje się zawierająca w sobie wszystko kosmiczna świadomość, wybory nie są ani pozytywne, ani negatywne. Po prostu wybierz.

Zauważ. Zauważ, co się zmieniło, a nie co pozostało takie jak przedtem.

Dlaczego tak trudno nam doświadczyć zmiany? Może kluczową frazą jest tu wydawać się, bo nasze postrzeganie i przywiązanie do braku zmiany jest tym, co trzyma nas w miejscu. Zbyt często zauważamy to, co się nie zmieniło, zamiast tego, co się zmieniło. Kiedy zauważamy, że coś stało się inne, zaczynamy postrzegać zmianę w trakcie jej realizacji. Doświadczamy tego, z czym rezonujemy.

Zauważanie zmiany sprawia, że świadomość zaczyna rezonować ze zmianą, która już następuje. Mamy tendencję ciągłego skupiania się na tym, co się nie zmienia, co wzmacnia przekonanie, że wszystko jest tak samo. Jeśli potrafimy dostrzec tylko to, co się nie zmienia, to ta rzecz będzie jedyną, którą będziemy umieli dostrzec i doświadczyć. Jednakże jeśli zaakceptujemy to, co jest, a potem zauważymy, co zmieniło się w całości istnienia, nawiążemy połączenie z tym, co jest, i tym, co się zmieniło, i wtedy to, co jest stanie się tą zmianą, której chcemy doświadczyć.

Odpuść. Pragnienie