Humoreski, czyli przygody Sobka i Heli i inne historyjki - Zdzisław Kieszkowski - ebook

Humoreski, czyli przygody Sobka i Heli i inne historyjki ebook

Zdzisław Kieszkowski

0,0
30,00 zł

lub
-50%
Zbieraj punkty w Klubie Mola Książkowego i kupuj ebooki, audiobooki oraz książki papierowe do 50% taniej.
Dowiedz się więcej.
Opis

Humoreski, to zbiór żartobliwych opowiadań, napisanych wierszem. Tematycznie wszystkie związane są ze sprawami męsko - damskimi. W krzywym zwierciadle przedstawione są rózne sytuacje z życia. Nie gwarantuję wybuchu śmiechu ale uśmiech będzie obecny podczas czytania, a to będzie największą nagrodą dla mnie.  Zapraszam do czytania i uśmiechu.

Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi lub dowolnej aplikacji obsługującej format:

EPUB

Liczba stron: 24

Rok wydania: 2025

Oceny
0,0
0
0
0
0
0
Więcej informacji
Więcej informacji
Legimi nie weryfikuje, czy opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli lub czytali/słuchali daną pozycję, ale usuwa fałszywe opinie, jeśli je wykryje.



                   Peleton

Nie pił i nie palił, bo przecież

Codziennie jeździł na rowerze

Choć w tyłek siodełko go gniecie

To poświęcał ciało w ofierze.

Miał bidon, czapkę oraz dzwonek

I rower ze stalową ramą

A w domu, to nawet miał żonę

Stół, krzesła i kanapę starą.

A rower miał żółty, niemiecki

A czapeczkę miał w szkocki wzorek

W sandałach napinał łydki

Twarz zdobiąc purpury kolorem

Wtem, naraz, gawiedź go dopadła

Gdy wjechał w aleje rowerem

Krzyczeli coś, zdzierając gardła

Ktoś wrzasnął - Spadaj stąd ! W cholerę !

Obejrzał się tylko na boki

I mocniej nacisnął pedały

Na takie to dictum zazdrości ....

Wtem tłum stanął, jak oniemiały

Po chwili krzyki i wiwaty

Komórki w górze, błyski fleszy

Sobek pochwycił jakieś kwiaty

I pedałuje, i się cieszy

A z tyłu wrzawa, tumult, gwizdy

Naraz z zakrętu szum dobiega

To wszystko Sobek dobrze słyszy

A w myślach mruczy - prawa, lewa

Lecz, oto nagle, niespodzianie

Peleton chmarą się pojawia

Jest TV, klaszczą chłopy, panie

A Sobek czapeczkę poprawia

Pędzi peleton, szumią koła

Kamera. Obraz w telewizji

Wtem kamerzysta w głos zawołał

- Co to za pajac jest na wizji ?!

To kolarz Sobek. Żółty rower

I ta czapeczka w szkocką kratkę

Jedzie i pije Orange Power

A wiatr owiewa chudą klatkę

A tuż za Sobkiem, jak wąż boa

Peleton wije się i pędzi

I już połknięty został kolarz

Choć pedałami żwawo kręcił

Peleton połknął go i mlasnął

Pogryzł i przeżuł i przetrawił

I tak całego Sobka wchłonął

Że nic już po nim nie zostawił,

Oprócz sandałów i roweru,

Które leżały obok w krzakach

Bo tych peleton strawić nie mógł

Stąd Sobek wraca na bosaka.

Gdy z ciebie kolarz jest amator

I co dzień ćwiczysz na rowerze

Szczególną zwróć uwagę na to

Aby oglądać się za siebie.

Bo, a nuż tam zwierz, jakiś dziki

Dybie na rower twój lub czapkę

Albo samochód duży, szybki

Przejechać obok chce na zdrapkę.