Gorączka złotych rybek - Kanoko Okamoto - ebook + książka

Gorączka złotych rybek ebook

Kanoko Okamoto

3,6

Opis

Pierwsza książka z serii Tajfuny Mini, prezentującej dzieła pisarzy i pisarek pierwszej połowy XX wieku, którzy nie byli wcześniej tłumaczeni na język polski, a zdecydowanie na to zasługują.

Opowieść o obsesji i poszukiwaniu idealnego piękna pióra jednej z niezwykle interesujących osobowości lat 20. i 30. w Japonii. Hodowca, owładnięty wspomnieniem pierwszej miłości, usiłuje czar swojej ukochanej zakląć w nowym gatunku złotej rybki, a marzenie to niczym gorączka pcha go głębiej i głębiej w objęcia obłędu.

O autorce Kanoko Okamoto, zawsze idącej pod prąd, przeczytacie we wstępie Karoliny Bednarz.

Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
czytnikach certyfikowanych
przez Legimi
czytnikach Kindle™
(dla wybranych pakietów)
Windows
10
Windows
Phone

Liczba stron: 91

Odsłuch ebooka (TTS) dostepny w abonamencie „ebooki+audiobooki bez limitu” w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
Oceny
3,6 (338 ocen)
64
126
107
34
7
Więcej informacji
Więcej informacji
Legimi nie weryfikuje, czy opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli lub czytali/słuchali daną pozycję, ale usuwa fałszywe opinie, jeśli je wykryje.
Sortuj według:
monikawa1

Całkiem niezła

Subtelne, z odrobiną egzotyki. Dobrze się czytało. Szczególnie przyjemne były sugestywne i wyważone opisy.
20
FannyBrawne

Dobrze spędzony czas

Bardzo dobra pozycja o obsesji.
10
Rainbowdash55

Całkiem niezła

osobliwa i fascynująca
10
UlaZaborowska

Dobrze spędzony czas

Urzekająca, szczególnie razem z biografią autorki.
10
MagdalenaLukas
(edytowany)

Całkiem niezła

ciekawa, typowa baśń
10

Popularność




Wstęp

Nadmiar piękna

Karolina Bednarz

Mawiano, że jest narcyzem. Że jest butna, że pisze tylko o sobie, że jest oderwana od rzeczywistości. Krytykowano jej twórczość z każdej strony — krytycy literaccy za to, że zanurzona jest w przestarzałym romantyzmie, którego czas już minął; proletariaccy pisarze za to, że nie angażuje się w opisywanie problemów społecznych. Cenzurowano ją za opisy kobiecej seksualności, które odbiegały od konfucjańskiego ideału „dobrej żony, mądrej matki”. Nie umiała odnaleźć się w labiryncie społecznych oczekiwań, a gdy próbowała, spotykała się z pogardą. Kanoko Okamoto — bez względu na to, co robiła — w oczach innych była sztuczna, wywyższająca się, inna.

Ale jej „elitarny” styl bycia nie był manierą, nie chciała też nikomu nic udowadniać — pochodziła z elity, z rodu, który swoją silną pozycję ugruntowywał już od XVII wieku[1]. Rodzina Ōnukich początkowo zajmowała się handlem, stopniowo wykupując tereny nad brzegiem rzeki Tama; z czasem trudno było ją nazwać zwykłą rodziną mieszczańską — służyli bezpośrednio kilku feudalnym panom, a w zamian mogli używać nazwiska i nosić miecze (były to przywileje zarezerwowane zazwyczaj dla klasy samurajów). Gdy kilka lat przed restauracją Meiji[2] na świat przyszedł ojciec Kanoko, Torakichi, nikt w rodzinie nie zajmował się już handlem — byli rentierami, wygodnie żyjącymi ze swoich nieruchomości.

Kiedy urodziła się Kanoko — jako trzecie dziecko i najstarsza z córek — jej rodzina mieszkała w swojej posiadłości w Aoyamie, dzisiaj uznawanej za jedną z najbardziej prestiżowych dzielnic Tokio. Dziewczynka była chorowita, więc jako kilkulatkę rodzice postanowili wysłać ją z powrotem do rodzinnego domu w Futago nad rzeką Tama, przekonani, że czyste wiejskie powietrze pozwoli jej wrócić do zdrowia. Lata spędzone z dala od rodziców wywarły ogromny wpływ na jej charakter; trudno, żeby było inaczej, jeśli wychowywała ją guwernantka, służąca dawniej na cesarskim dworze. Zamiast mówić do niej po imieniu — Kano — wołała do niej „księżniczko”. Wpajała swojej podopiecznej miłość do literatury. Kazała jej uczyć się długich fragmentów dzieł na pamięć, ćwiczyła z nią kaligrafię i komponowanie klasycznych wierszy waka[3]. I to wtedy w kilkuletniej Kano zaczęło kiełkować zainteresowanie literaturą klasyczną, zwłaszcza Genji monogatari[4].

Matka żyła przepełniona nadzieją, że córka kiedyś zostanie nauczycielką gry na koto i zamieszka blisko rodzinnego domu — wynikało to z przeświadczenia, że Kanoko jest wyjątkowo wrażliwą osobą, oraz z troski, że dzięki temu ominie ją typowy los młodej żony, okrutnie traktowanej przez rodzinę męża. Kano była też ulubienicą ojca, który nakazał, żeby jej wszystkie ubrania szyli najlepsi krawcy w Tokio. Nie miała zbyt wielu koleżanek, nie udało się jej nawiązać bliskich relacji nawet ze swoim rodzeństwem. Prześmiewczo nazywano ją „żabą”.

W wieku dziewiętnastu lat pojechała z ojcem w góry, w okolice Karuizawy[5]. Nie był to zwykły wakacyjny wyjazd — miał pomóc młodej Kanoko dojść do siebie, po tym jak rok wcześniej obiekt jej uczuć zmarł w szpitalu psychiatrycznym. W górach po raz pierwszy spotkała Ippeia Okamoto, z którym dwa lata później wzięła ślub. Ale i tym razem nie udało się jej odnaleźć w miłości szczęścia.

Rodzina była przeciwna temu związkowi — ona pochodziła z potężnego i bogatego rodu, on był synem rzemieślnika z dzielnicy przesiąkniętej mieszczańskim charakterem Edo[6]. Ippei przekonał rzekomo do siebie ojca Kanoko, przeprawiając się przez rozlaną rzekę Tama i własną krwią podpisując cyrograf, w którym zapewniał, że nigdy nie przyczyni się do cierpień córki Torakichiego[7]. Dopiero wtedy jej ojciec ustąpił.

Życie po ślubie nie było łatwe. Wychowana w luksusie, nie umiała odnaleźć się w zatłoczonym rodzinnym domu męża — nigdy wcześniej nie musiała wykonywać żadnych obowiązków, nikt nie rozumiał jej wyrafinowanej mowy i podejścia do życia. Zlitował się nad nią teść, który wybudował nowożeńcom oddzielny dom. Niedługo później Kanoko urodziła swoje pierwsze dziecko, synka Tarō (który również został artystą, słynnym awangardowym rzeźbiarzem i poetą). Na chwilę poczuła ulgę, że nie musi przynajmniej spełniać oczekiwań swoich teściów.

W 1912 roku do Ippeia uśmiechnęła się fortuna — został ilustratorem w dzienniku „Asahi Shimbun”. Mimo że była to prestiżowa i dobrze płatna praca, Kanoko nie kryła oburzenia — w jej świecie nie do pojęcia był fakt, że ktoś może tworzyć sztukę dla pieniędzy. Rosnące między małżonkami konflikty odstraszały Ippeia od domu na tyle, że zaczął zatapiać się w hedonistycznym życiu „ulotnego świata”[8], przepuszczając na nie całą swoją pensję.

Kanoko była zbyt wrażliwa, zbyt szczera i zbyt nieśmiała. Zacząłem wyprawiać, co mi się tylko widziało. Ciągle piłem, […], a w moim ubogim domu trudno było znaleźć cokolwiek pysznego czy zabawnego. Więc wyruszałem sam w ramach kompensaty. Kiedy już wracałem do domu, przyprowadzałem ze sobą kilku kompanów do picia i od razu zaczynaliśmy zabawę. Czasami impreza trwała dwie noce i dwa dni. Kanoko siedziała wtedy cichutko w ciemnym pokoju za ścianą, wychodziła jedynie po to, żeby nam coś podać. Nigdy nie przyszło mnie ani moim przyjaciołom do głowy, żeby zaoferować jej coś do jedzenia. Czekała tak na nas dwa dni i dwie noce, nic nie jedząc ani nie pijąc. Zaczęła cierpieć fizycznie i psychicznie[9].

Ippei szybko zapomniał o swojej obietnicy, a kolejne lata życia Kanoko były ciągiem tragedii — później nazywała ten czas „diabelskim okresem”, oni no jidai. Zmarł jej starszy brat, potem matka. Mąż zaczął ją zdradzać z kolejnymi kobietami niedługo po narodzinach ich pierwszego syna, Kanoko zaś stopniowo podupadała na zdrowiu. Jej ojciec zbankrutował, zmarła kolejna dwójka rodzeństwa. Ippei wydawał coraz więcej pieniędzy w dzielnicach rozkoszy, a ona z dzieckiem nie mieli co jeść. Sytuacja była tragiczna, zwłaszcza gdy Kanoko na jakiś czas została porzucona przez męża.

Wtedy poznała studenta Uniwersytetu Waseda i miłośnika jej wierszy, Shigeo Hirokiriego, z którym wdała się w romans. Rok później na świat przyszła jej córeczka. Wielu biografów uważa ją za córkę Hirokiriego. Napięta sytuacja z Ippeiem przyczyniła się jednak do załamania nerwowego Kanoko. Tuż po wyjściu Okamoto ze szpitala w 1914 roku zmarła jej córka. O okresie tym wspomina notka redaktorska w jednym z numerów czasopisma „Seitō”:

Z największym żalem informujemy, że nie będziemy czytać jej łagodnych i czułych wierszy w najbliższych dniach. Życzymy jej szybkiego powrotu do zdrowia i modlimy się o to. Oto krótka wiadomość, którą napisała:

„Gdy pomyślę, że nie mogę już pisać poezji, czuję, że moje życie nie ma sensu. Jestem zbyt młoda, by w taki sposób marnować życie. Z każdą kroplą krwi z mojego żywotnego ciała cierpię i rozpaczam. Jestem bezradna. Tylko tyle mogę napisać”[10].

„Seitō”, czyli „Błęktina pończocha”, pierwszy japoński magazyn literacki dla kobiet, był zresztą miejscem, gdzie Kanoko przez lata szlifowała swoją literacką wrażliwość i warsztat. Spotkanie w 1907 roku z Raichō Hiratsuką[11], jego założycielką, rozbudziło jej feministyczną świadomość, tak jak kilka lat wcześniej, jeszcze w szkole, ogromny wpływ na jej literackie zainteresowania miał Jun’ichirō Tanizaki[12], szkolny kolega jej starszego brata, z którym założyli wspólnie gazetkę literacką. W przeciwieństwie do brata, który motywował Kano do pisania, Tanizaki podobno od razu poczuł do niej antypatię — przez jej zbyt mocny makijaż i „bezczelne” zachowanie. Tworzyć regularnie zaczęła w liceum — do tego, żeby publikować wiersze tanka w jednym z literackich czasopism, zainspirowało ją spotkanie ze słynną poetką Akiko Yosano[13]. Swój poetycki debiut opublikowała w wieku szesnastu lat jako Kanoko Ōnuki.

To właśnie stowarzyszenie „Seitō” wydało w 1912 roku pierwszy zbiorek wierszy Okamoto, Karoki netami (Lekka zazdrość) — okładkę zaprojektował jej mąż, Ippei. Do 1915 roku opublikowała na łamach „Seitō” prawie dwieście wierszy tanka[14]. Ale im bardziej redakcja magazynu zaczęła poruszać kwestie społeczne, tym mniej zainteresowana dyskusją była Kanoko. Mimo że próbowała na swój sposób buntować się przeciwko normom społecznym i doświadczyła wiele cierpienia, głównie za sprawą męża, nigdy nie czuła potrzeby zabrania politycznego głosu.

Na luksus nieprzejmowania się polityką mogły sobie pozwolić jedynie kobiety z wyższych sfer — takie jak Kanoko. Ale tylko do czasu… W 1917 roku, pod koniec sześcioletniej działalności, kilka numerów „Seitō” zostało zakazanych, ponieważ treść niektórych artykułów uznano za gorszącą. Kolejne systemowe ograniczenia wobec kobiet zaczęły dotykać także elity.

Era Taishō przedstawiana jest często jako czas demokratyzacji i liberalizacji. Jednocześnie był to również okres rosnących imperialistycznych zapędów, kolonizacji i militaryzacji całego społeczeństwa. Nadal obowiązywał wprowadzony w 1896 roku kodeks cywilny, który odbierał kobietom autonomię i stawiał je na dole patriarchalnej struktury rodzinnej — autorytet nad nimi mieli ojciec, mąż i syn. Cztery lata później, w 1900 roku, wprowadzono prawo policyjne o porządku publicznym, od tej pory każde publiczne spotkanie wymagało specjalnego pozwolenia — art. 5 odbierał prawo do zgromadzeń kobietom, włączając w to uczestnictwo w wykładach.

W 1922 roku, dzięki staraniom Stowarzyszenia Nowych Kobiet — grupy założonej kilka lat wcześniej między innymi przez Raichō Hiratsukę — zniesiono art. 5. Kobiety nadal nie mogły jednak zapisywać się do partii politycznych. Trzy lata później prawa wyborcze otrzymali wszyscy mężczyźni, kobiety natomiast musiały poczekać na to jeszcze dwadzieścia lat, do zakończenia drugiej wojny światowej.

Nie wiadomo, na ile Kanoko faktycznie była nieświadoma tego, że drzwi do polityki były w tamtych czasach dla Japonek zamknięte, a na ile była to tylko poza. Ale kiedy polityczna pętla zaczęła się zaciskać, poetka zdecydowała się na wyjazd w prawie trzyletnią podróż dookoła świata. Zrobiła to z dramatycznym akcentem — w dzień wyjazdu opublikowała swój ostatni zbiorek, o takim właśnie tytule — Mój ostatni zbiorek wierszy (Waga saishū kashū).

Oprócz syna Tarō Kanoko i Ippei zabrali ze sobą jej dwóch kochanków: lekarza Kamezō Nittę i studenta Yasuo Tsunematsu. W 1931 roku, prawie dwa lata po opuszczeniu przez nią kraju, Japonia zaanektowała Mandżurię i szykowała się do wojny. Małżonkowie wrócili do Japonii w 1932 roku bez Tarō, który postanowił zostać w Paryżu. Nigdy już nie mieli okazji ponownie się spotkać.

Zderzenie z nową rzeczywistością okazało się bolesne, zwłaszcza że w domu rodziny Okamoto podział ról wyglądał całkowicie inaczej, niż zakładał konserwatywny model rodziny, gdzie to pani domu wykonuje wszystkie codzienne obowiązki. Ippei zrezygnował ze swojej kariery, przekonany, że Kanoko nie ma szansy na zdobycie popularności, dopóki on stoi w świetle reflektorów. Jej dwóch kochanków, którzy po powrocie z podróży również zamieszkali z Kanoko i Ippeiem, razem z gosposią podzielili się obowiązkami: sprzątaniem, gotowaniem i dbaniem o gospodarstwo domowe. Poza tym byli jej sekretarzami: pomagali w redakcji, korekcie czy przepisywaniu jej brudnopisów.

Kilka lat później, w 1936 roku, zadebiutowała jako prozatorka. Opowiadanie o ostatnich dniach życia Ryūnosuke Akutagawy[15] — Żuraw jest chory (Tsuru wa yamiki) — do dziś pozostaje jednym z jej najbardziej znanych dzieł.

Od razu udało jej się wybić na najwyższy poziom literackiego świata i zdobyć uznanie poważanych (aczkolwiek nacjonalistycznych) krytyków. Do spróbowania swoich sił w prozie namówił ją ponoć sam Yasunari Kawabata[16], który lata później stwierdził:

Rzadko kiedy w japońskiej literaturze zdarzają się pisarze, współcześnie czy dawniej, którzy opisują kobiece ciało w tak zapierających dech w piersi zmysłowych detalach jak Kanoko Okamoto[17].

Okamoto nie interesowało to, co brzydkie i podłe — fascynowało ją przede wszystkim piękno, romantyzm i (idealizowana) przeszłość. Jak napisała badaczka, Maryellen T. Mori: „Literatura była lustrem, które przykładała do życia, lecz nie po to, żeby je w nim odbić, tylko by upiększyć, powiększyć i mitologizować”[18].

W swoich utworach — zarówno w wierszach, jak i później w opowiadaniach — przedstawiała kobiety silne, bezwstydne i samowystarczalne, czym wyrażała bunt przeciw ideałowi kobiety posłusznej, grzecznej i uległej. Nie chciała żyć wtłoczona w ramy hasła „dobra żona, mądra matka” (ryōsai kenbo). Nie zgadzała się na wizję kobiecości, która skupiała się na opisywaniu kobiecego cierpienia i gloryfikowała znoszenie go w milczeniu. Nie chciała wybierać między życiem idealnej pani domu i zbuntowanej artystki z politycznymi zainteresowaniami. Fascynowało ją wszystko to, co ukryte było w całej gamie szarości — nawet jeśli próba połączenia społecznych oczekiwań z własnymi pragnieniami skazywała jej bohaterki (a także ją samą) na ogrom cierpienia. I samotność.

Wybory życiowe Kanoko były krytykowane często także przez kobiety. Zazdrościły jej one wsparcia mężczyzn i komfortowego życia — mało kto mógł pozwolić sobie w tamtych czasach na kilka lat w podróży. Krytykowały ją za jej plecami, ale także drwiły z niej publicznie. Jedna z bardziej uznanych japońskich pisarek, Fumiko Enchi[19], napisała artykuł, który składał się głównie z anegdot na temat Okamoto, wyśmiewających jej ekscentryzm i potrzebę akceptacji.

Krytyka nie ominęła też jej utworów, choć niektórzy twierdzili publicznie[20], że jej twórczość może się mierzyć z pisarstwem mistrzów Ōgaia Moriego[21] czy Sōsekiego Natsume[22]. Enchi natomiast nazwała piękno prozy Okamoto „przesadnym” i przyrównała je do porcelany z chińskiej dynastii Qing[23] lub architektury w stylu rokoko:

Może i będziesz zauroczony, ale to nie jest czar, z którego nie da się wybudzić. Jej pisarstwo jest jak człowiek otoczony nadmiernym ciałem — po przeczytaniu go ma się nieprzyjemne poczucie wypaczenia[24].

Kanoko, urażona sugestiami, że ma nadmierne ego, nadmierne ciało i fascynuje ją nadmierne piękno, postanowiła się bronić:

Czasami pytana jestem nawet o to, czy spożywam jakieś specjalne posiłki. Brakuje mi wtedy słów i płaczę później w odosobnieniu. Mówię do siebie: „Opowiem ci na temat specjalnych posiłków. Zaserwowano mi porządną porcję życiowego smutku i zmartwień, które ma większość z nas. Nie mogę powiedzieć tutaj, czym są te smutki i zmartwienia. Ale są one jedynym »sekretnym« posiłkiem, który podtrzymuje mnie jako pisarkę i badaczkę. I tak jak bóg, który stworzył mnie, dostarcza mi tego pokarmu, tak i on daje mi pasję, osąd, siłę i wytrwałość i dumę i skromność, których potrzebuję, żeby je strawić. Wręczywszy mi te zasoby, dał mi poważną misję stania się pisarką i badaczką. I ja, która jako kobieta, powinnam być słaba i zależna — to moje życie, moja radość i mój żal. Ale czasami jedyne, czego pragnę, to odrzucić to ważne zadanie, paść do czyichś kolan i zalać się łzami”[25].

Dalsza część książki dostępna w wersji pełnej

[1] Opis historii rodziny Ōnukich na podstawie: Maryellen T. Mori, The Splendor of Self-Exaltation. The Life and Fiction of Okamoto Kanoko, „Monumenta Nipponica” 1995, 50, no. 1, s. 67–102.

[2] Restauracja Meiji — przełom ustrojowy w 1868 roku, który zakończył rządy szogunatu i przywrócił pełnię władzy cesarzowi. Uznawany często za moment „otwarcia się” Japonii na świat. Era Meiji to czas, kiedy wprowadzono szereg nowych praw, m.in. konstytucję w 1890 roku czy obowiązek powszechnej edukacji.

[3]Waka — forma tradycyjnej poezji japońskiej, dosłownie „japońska pieśń, wiersz”. Początkowo terminu tego używano w opozycji do poezji pisanej po chińsku, z czasem zaczęto określać tym mianem przede wszystkim gatunek tanka, który był najpopularniejszy (każdy z takich wierszy składał się z 31 sylab ułożonych według schematu 5-7-5-7-7).

[4]Genji monogatari (Opowieść o księciu Genjim, 1008), autorstwa damy dworu Shikibu Murasaki, jest opowieścią o arcyksięciu, który nie został cesarzem, mimo że był synem cesarskim — główny wątek stanowią liczne romanse księcia i życie dworu. Często nazywane jest pierwszą powieścią; przez wielu Japończyków uznawane za najwspanialsze dzieło literatury japońskiej.

[5] Karuizawa — popularny kurort położony w górach prefektury Nagano (około 150 km od Tokio); miejsce ucieczki przed letnimi upałami, lubiane zwłaszcza przez tokijskich artystów i literatów.

[6] Edo — okres w historii Japonii, w którym władzę nad krajem sprawował szogunat Tokugawa. Trwał w latach 1603–1868.

[7]Japanese Women Writers. A Bio-Critical Sourcebook, red. Chieko Irie Mulhern, Westport: Greenwood, 1994, s. 294–296.

[8] „Ulotny świat” — (jap. ukiyo) określenie przyjemności mieszczańskiego życia za czasów ery Edo, stosowane głównie w odniesieniu do życia w Yoshiwarze, słynnej dzielnicy czerwonych latarni. Drzeworyty, na których znajdują się kurtyzany, gejsze czy aktorzy teatru kabuki, nazywane są ukiyo-e, „obrazy ulotnego świata”.

[9] Ippei Okamoto, Kanoko no Ki, s. 43–44, cytat za: Maryellen T. Mori, dz. cyt., s. 82.

[10] Raichō Hiratsuka, In the Beginning Woman Was the Sun. The Autobiography of a Japanese Feminist, New York: Columbia University Press, 2010, s. 198.

[11] Raichō Hiratsuka — pisarka, feministka i założycielka pierwszego magazynu literackiego dla kobiet, „Seitō”. Więcej o niej można przeczytać w: Karolina Bednarz, „Dobre żony, mądre matki”, Kwiaty w pudełku. Japonia oczami kobiet, Wołowiec: Czarne, 2018.

[12] Jun’ichirō Tanizaki — jeden z najsłynniejszych japońskich pisarzy, znany zarówno ze swoich tekstów obracających się dookoła cielesności i seksualności (np. jego debiutancki utwór Tatuażysta, Shisei), jak i późniejszych powieści skupiających się na tradycyjnej Japonii (Drobny śnieg, Sasameyuki). Na polski przetłumaczono kilka jego książek, m.in. Niektórzy wolą pokrzywy (Tade kū mushi, 1929) czy Dziennik szalonego starca (Fūten Rōjin Nikki, 1962), obie w przekładzie Mikołaja Melanowicza.

[13] Akiko Yosano — japońska poetka, która zaangażowana była w rozwój „Seitō”. Na jego łamach prowadziła z Raichō Hiratsuką słynną debatę o tym, czy państwo powinno wspierać matki (sama miała trzynaścioro dzieci i uważała, że państwo nie powinno tego robić. Kobiety według niej nie powinny brać ślubu czy decydować się na potomstwo, dopóki nie będą niezależne finansowo). Zadebiutowała tomikiem wierszy Splątane włosy (Midaregami), który zszokował krytyków i opinię publiczną opisem kobiecej seksualności. Jeden z jej najsłynniejszych wierszy, Mój bracie, nie oddawaj swojego życia (Kimi shinitamou koto nakare), to utwór dedykowany jej młodszemu bratu, który stacjonował w Mandżurii podczas wojny japońsko-rosyjskiej. Wiersz ten do dziś uznawany jest za jedno z najsłynniejszych antywojennych dzieł japońskiej literatury.

[14] Michiko Suzuki, Becoming Modern Women. Love and Female Identity in Prewar Japanese Literature and Culture , Stanford: Stanford University Press, 2009, s. 118.

[15] Ryūnosuke Akutagawa — autor wielu klasycznych opowiadań, jeden z najpopularniejszych pisarzy przedwojennej Japonii. Zadebiutował opowiadaniem Nos (Hana), które zwróciło uwagę ówczesnego mistrza w świecie literackim, Sōsekiego Natsume. Dwa z jego opowiadań — W gąszczu (Yabu no Naka) i Brama demonów (Rashōmon) — zainspirowały reżysera Akirę Kurosawę do stworzenia na ich kanwie filmu „Rashōmon” z 1950 roku. W ostatnich latach życia Akutagawa podupadł na zdrowiu, kurował się więc w gorących źródłach, a jego utwory zaczęły nabierać bardziej autobiograficznych rysów. W wieku 35 lat popełnił samobójstwo przez przedawkowanie środków nasennych. Nagroda im. Akutagawy ustanowiona ku upamiętnieniu jego życia i twórczości jest najbardziej prestiżową nagrodą literacką przyznawaną autorom u progu ich kariery.

[16] Yasunari Kawabata — japoński prozaik, laureat literackiej Nagrody Nobla z 1968 roku. Autor takich powieści jak Tysiąc żurawi (Senba-zuru) i Głos góry (Yama no oto), wydanych po polsku w przekładzie Mikołaja Melanowicza, czy Kraina śniegu (Yukiguni), w przekładzie Wiesława Kotańskiego.

[17] Yasunari Kawabata, Okamoto Kanoko Josetsu w Nihon Hyōron, lipiec 1939, cytat za: Maryellen T. Mori, dz. cyt., s. 73.

[18] Maryellen T. Mori, dz. cyt., s. 74.

[19] Fumiko Enchi — jedna z najbardziej znanych japońskich pisarek, która niestety nigdy nie zdobyła popularności za granicami kraju. Najbardziej znanym dziełem Enchi jest bez wątpienia Onna no men (Maski), w którym to główne bohaterki manipulują mężczyznami pojawiającymi się w ich życiach, a cała narracja przeplatana jest motywem masek używanych w teatrze nō. Po polsku wydana została jej powieść Onnazaka (z podtytułem: „Droga kobiety”) w tłumaczeniu Iwony Kordzińskiej-Nawrockiej. W Japonii Enchi znana jest głównie ze swojego tłumaczenia Genji monogatari na współczesny japoński.

[20] Fusao Hayashi, Nihon Bungaku no Fukkatsu, Bungakukai, czerwiec 1968, cytat za: Maryellen T. Mori, dz. cyt., s. 96.

[21] Ōgai Mori — pisarz tworzący w erze Meiji, jeden z pierwszych powieściopisarzy oraz tłumacz. Z wykształcenia lekarz, był chirurgiem w armii m.in. podczas wojny japońsko-chińskiej (1894–1895). Jego najbardziej znane dzieła to Maihime (Tańcząca dziewczyna) i Gan (Dzikie łabędzie).

[22] Sōseki Natsume — jego twórczość uważana jest za kanon japońskiej literatury pięknej. W swoich dziełach pisał o Japonii ery Meiji, modernizującej się i otwierającej na świat, i o wynikających z systemowych procesów zmianach nastrojów i tradycji. Jego najsłynniejsze dzieło to Kokoro, przetłumaczone na język polski przez Mikołaja Melanowicza jako Sedno rzeczy.

[23] Qing — nazwa dynastii mandżurskiej panującej na terenie Chin od 1644 roku do rewolucji Xinhai. Kres dynastii wyznacza proklamacja Republiki Chińskiej w 1912 roku. Ceramika z czasów dynastii Qing kojarzy się dziś głównie z przepychem, mnogością barw i wzorów (za co była też często krytykowana przez purystów).

[24] Enchi [cytat za:] „Monumenta Nipponica”, dz. cyt., s. 96.

[25] „Jisaku Annai: Kotei no Botai”, cytat za: Maryellen T. Mori, dz. cyt., s. 97.

Kanoko Okamoto (1889-1939) – powieściopisarka i poetka japońska, żyjąca na przełomie okresów Taishō i Shōwa. Karierę literacką zaczęła od wierszy tanka, które publikowała między innymi w feministycznym magazynie Seitō, by pod koniec życia przerzucić się wyłącznie na prozę i eseistykę. Do jej najbardziej znanych dzieł należą krótkie powieści Tsuru wa yamiki (Żuraw jest chory) czy Rōgishō (Portret starej gejszy). Od najmłodszych lat blisko związana z ówczesnym literackim światem, była często krytykowana za awangardowy styl życia.

Anna Wołcyrz – absolwentka filologii japońskiej Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza, współzałożycielka i redaktorka w wydawnictwie Tajfuny. Tłumaczy współczesną literaturę japońską.

Spis treści:
Okładka
Karta tytułowa
Wstęp „Nadmiar piękna”
Gorączka złotych rybek

Tytuł oryginału

金魚繚乱 Kingyo Ryōran

Tłumaczenie

© Copyright for the Polish

translation by Anna Wołcyrz, 2020

Wstęp „Nadmiar piękna”

© Copyright by

Karolina Bednarz, 2020

Redakcja

Karolina Bednarz / Tajfuny

Marta Aleksandrowicz / Redaktornia.com

Korekta

Redaktornia.com

Projekt graficzny serii

Masaomi Fujita / tegusu Inc.

Projekt graficzny okładki i typograficzny bloku

to/studio

Ilustracja na okładce

Ilustracja z magazynu Shin-Bijutsukai, The New Monthly Magazine

of Various Designs by the Famous Artists of To-Day, pod redakcją

Kōrina Furuyi, 1902

Tajfuny

ul. Chmielna 12, 00-020 Warszawa tajfuny.pl / [email protected]

ISBN

978-83-955300-4-3

Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury

Na zlecenie Woblink

woblink.com

plik przygotowała Katarzyna Rek