Dziwny jest świat - Barbara Wrzesińska - ebook + książka

Dziwny jest świat ebook

Barbara Wrzesińska

0,0

Opis

Wiersze „życiem pisane”.

Jest w nich wszystko to co śmieszy, boli, dziwi.

Jest nadzieja, która podobno jest matką „głupich?”. Utwory wiernie oddają klimat życia szarego człowieka.

Utwór „Inni” jak wiele innych oddaje wiernie klimat zwykłego, szarego człowieka.

Barbara Wrzesińska w 2015 roku wydała pierwszą książkę, w której jak mówi: „mogła się wykrzyczeć, wyżalić i wypłakać a nawet wyśmiać, bo życie w swoim tragizmie jest często śmieszne do bólu. I lepiej się roześmiać niż się poddać, bo może nas rozdeptać…”

Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
czytnikach certyfikowanych
przez Legimi
czytnikach Kindle™
(dla wybranych pakietów)
Windows
10
Windows
Phone

Liczba stron: 86

Odsłuch ebooka (TTS) dostepny w abonamencie „ebooki+audiobooki bez limitu” w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
Oceny
0,0
0
0
0
0
0
Więcej informacji
Więcej informacji
Legimi nie weryfikuje, czy opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli lub czytali/słuchali daną pozycję, ale usuwa fałszywe opinie, jeśli je wykryje.

Popularność




Wersja Demonstracyjna

Wydawnictwo Psychoskok Konin 2018

Barbara Wrzesińska „Dziwny jest świat”

Copyright © by Barbara Wrzesińska, 2018

Copyright © by Wydawnictwo Psychoskok Sp. z o.o. 2018

Wszelkie prawa zastrzeżone. Żadna część niniejszej publikacji nie

 może być reprodukowana, powielana i udostępniana w 

jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody wydawcy.

Redaktor prowadząca: Wioletta Tomaszewska

Obrazy akrylowe: Barbara Wrzesińska

Projekt okładki: Robert Rumak

Korekta: Marlena Rumak

Ilustracje na okładce: ohenze – Fotolia.com

Skład epub i mobi: Kamil Skitek

ISBN: 978-83-8119-271-2

Wydawnictwo Psychoskok Sp. z o.o.

ul. Spółdzielców 3, pok. 325, 62-510 Konin

tel. (63) 242 02 02, kom. 695-943-706

http://www.psychoskok.pl/http://wydawnictwo.psychoskok.pl/ e-mail:[email protected]

06 II 2018

Inni

Nikt nie słucha modlitwy

niegodnych i potępionych,

bo oni znikąd przyszli!

Modlą się z najcichszych tonów.

Przyklejeni w swych oknach

odmawiają żarliwie pacierze,

tylko na stole biała stokrotka

szepcze, ja ci wierzę.

Wypełzną nieśmiało z dziupli,

gdy niebo czernią się przyodzieje,

kupią chleb, spacerem krótkim

i wypatrują w oknie nadzieję…

Ona woli niepotępionych,

ze łzami chłodzą ich dreszcze.

O Boże!

Jestem przez Ciebie stworzony,

czy widzisz mnie jeszcze…?

02 XII 2017

Zatarł się ślad

Zatrzasnęły się dawno młodości drzwi,

lata uciekły, jak dobry sen.

Zatarł się ślad tylko czasem się śni

wiem, że odlicza godziny każdy dzień.

Ślad też się urwał, jak nić krucha

a dziura w asfalcie oczodołem straszy.

Uciekła ode mnie cała otucha,

ktoś ukradł lata młodości naszej.

Ten zegar smutku wciąż bije,

tamtych drzwi nikt, już nie otworzy.

Tylko na pożegnania ostatnią godzinę

maki młodości na trumnę położy?

02 II 2018

Marzę

Żeby przerwać nudę,

gdy się obudzę –

marzę.

Biegnę na dworzec,

pojadę sobie – może

spotkam swe szczęście,

może nieszczęście.

Gdy pociąg ruszy

ona się wzruszy,

odda mi swe serce

w moje leniwe ręce.

Gdy pociąg się zatrzyma

odejdzie dziewczyna,

zabierze zwierzenia

i moje marzenia.

Pojadę, już dalej sam,

bo bez marzeń bagaż mam,

wysiądę na dworcu małym,

wolny od marzeń cały.

Gdy się obudzę,

będę marzyć, marzyć, marzyć –

znowu o cudzie

– on musi się wydarzyć!

01 II 2018

Nie płacz

Żal mi ciebie kiedy płaczesz

przy mym grobie z deszczem łez,

myślałam, że Cię nigdy nie zobaczę,

ale ja przy Tobie teraz stoję też.

Płaczesz a mnie tam nie ma już,

głaskam Twoją mokrą twarz,

kiedyś się spotkamy razem tu,

teraz tylko płyta a na niej kwiat.

Jestem żywa – w drzewach, liliach,

wolna i szczęśliwa – nie płaczę też,

więc posłuchaj Magdalenko miła,

że ja żyję, żyję! Radzę Ci, w to wierz.

09 II 2018

Chciałam

Myślałam,

że znalazłam dom,

którego nie było,

był za to hałas, jak dzwon

i duszę mi kaleczyło.

Chciałam.

Lecz nic nie wychodziło,

nie zabiłam głodu

bo nie obchodziło,

rozdeptałam życie za młodu.

Wtedy.

Nie pisałam wierszy

i nikt nie czytał,

głód był coraz większy

a Bóg nie zapytał…

11 II 2018

Zapomniałam

Myślałam,

że nie mogę żyć bez powietrza

ale wciąż żyję i wcale nie jestem bledsza.

Myślałam,

że bez ciebie umrę, ale nie umarłam,

przeciwnie teraz do nieba dotarłam.

Myślałam,

nie zapomnę z tobą życia – zapomniałam,

choć nie chciałam.

I dalej wciąż żyję! Mam się dobrze!

Lubię robić to, co robię!

Kocham moje życie i to co jest,

bo wszystko co w nim – do szczęścia

potrzebne mi jest.

Koniec Wersji Demonstracyjnej

Dziękujemy za skorzystanie z oferty naszego wydawnictwa i życzymy miło spędzonych chwil przy kolejnych naszych publikacjach.

Wydawnictwo Psychoskok