24,00 zł
Zmień swoje poranki, a odmienisz swoje życie!
Poranne nawyki kształtują cały dzień, a cały dzień kształtuje Twoje życie. W tej książce Damon Zahariades wprowadza cię w świat skutecznej porannej rutyny, która może znacznie poprawić Twoją produktywność, energię i ogólną jakość życia. To nie tylko zbiór wskazówek, ale prawdziwy przewodnik po budowaniu nawyków, które przyniosą Ci zdrowie, sukces w pracy i w życiu osobistym.
Książka pełna jest przykładów osób, które dzięki zmianie porannej rutyny osiągnęły spektakularne wyniki. Damon Zahariades pokazuje, jak stworzyć harmonogram, który poprawia efektywność, a jednocześnie uwzględnia twoje zdrowie fizyczne i psychiczne.
Stwórz poranną rutynę, która realnie:
- zwiększa energię,
- minimalizuje stres,
- poprawia koncentrację i efektywność dnia.
Każdy poranek to nowa szansa na lepsze życie!
Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi lub dowolnej aplikacji obsługującej format:
Mam dla ciebie prezent. Nic cię to nie kosztuje. Jest to czterdziestostronicowy przewodnik w PDF zatytułowany Zwiększ swoją produktywność! Oto 10 kluczowych nawyków, które musisz wprowadzić, aby osiągnąć więcej. Jest tak krótki, że szybko go przeczytasz, ale i tak treściwy, że zawiera praktyczne porady, które mogą zmienić twoje życie.
Chciałbym dać ci egzemplarz w prezencie.
Odbierz go, klikając poniższy link i dołączając do mojej listy mailingowej:
http://artofproductivity.com/free-gift/
Zanim zaczniemy, chcę ci podziękować za przeczytanie tej książki. Wiem, że twój czas jest cenny i masz wiele możliwości wykorzystania go. Fakt, że wybrałeś Zacznij dzień lepiej, naprawdę wiele dla mnie znaczy.
Jeszcze raz – dziękuję!
A teraz zobaczmy, jak stworzyć poranne rytuały, które mogą całkowicie odmienić twoje życie. Myślę, że będziesz zachwycony, że zdecydowałeś się na tę przygodę!
Kiedy wstajesz rano, pomyśl, jak cennym przywilejem jest życie: oddychać, myśleć, czuć radość i kochać.
Marek Aureliusz
Przeszedłem na emeryturę, ale jeśli coś miałoby mnie zabić, to obudzenie się rano i brak wiedzy, co robić.
Nelson Mandela
Jeśli wygrasz poranek, wygrasz też cały dzień.
autor nieznany
Był w moim życiu taki czas, kiedy poranki nie miały żadnego ustalonego rytmu. Właśnie rzuciłem pracę w korporacji. W związku z tym nie musiałem być nigdzie o ósmej rano, a już na pewno w żadnym miejscu, w którym by wymagano, żebym założył coś więcej niż T-shirt i szorty.
W pełni wykorzystywałem tę wolność. Budziłem się bez budzika, zwykle po dziesiątej. Potem spędzałem czas, przeglądając wiadomości, czytając przypadkowe blogi i jedząc śniadanie.
W końcu brałem prysznic, myłem zęby, zbierałem swoje rzeczy (laptop, butelkę wody itd.) i ruszałem do lokalnej kawiarni. Czasami wychodziłem z domu o jedenastej, innym razem o trzynastej. Inaczej mówiąc, moje poranki były kompletnym marnowaniem czasu. Nie miałem żadnej rutyny.
Co gorsza, brak rutyny wpływał nie tylko na moje poranki, ale za sprawą efektu kuli śnieżnej na resztę dnia. Gdybym miał opisać swoje samopoczucie jednym słowem, byłoby to „letargiczne”. Brakowało mi energii i motywacji. Czułem się znudzony i niespokojny.
Jak możesz się domyślić, moja produktywność spadła drastycznie. Czas po prostu mi uciekał.
To nie tak, że nie znałem wcześniej porannych rutyn. Wręcz przeciwnie. Miałem efektywną rutynę, zanim rzuciłem pracę w korporacji. Wstawałem o czwartej rano, parzyłem kawę i zaczynałem analizować dane sprzedażowe z poprzedniego dnia. Około wpół do szóstej brałem prysznic, ubierałem się i szedłem do Starbucksa pisać. Spędzałem tam czas od szóstej do za kwadrans ósma, a potem kierowałem się do biura.
Moje poranki przebiegały jak w zegarku. Dzięki temu udało mi się wykonać ogromną ilość pracy – ważnej pracy, która wspierała moje cele. W pewnym momencie miałem setki stron internetowych, napisałem bestsellerową książkę i tworzyłem cotygodniowy newsletter, który czytały tysiące subskrybentów. Do tego spędzałem pięćdziesiąt–sześćdziesiąt godzin tygodniowo w pracy korporacyjnej.
Dość powiedzieć, że moja produktywność z poranną rutyną i bez niej była skrajnie różna.
Nie było porównania. Bez rutyny moje poranki były kompletnym chaosem.
Dziś w moim życiu wiele się zmieniło. Stworzyłem poranne rutyny, które dodają mi energii, pomagają się skupić i zwiększają moją produktywność. Dla mnie to fundament udanego dnia.
W tej książce podzielę się jedną z moich rutyn. Co ważniejsze, pokażę też tobie, jak stworzyć rutyny, które pomogą ci osiągnąć twoje cele.
Zanim przejdziemy dalej, porozmawiajmy o tym, jak posiadanie porannej rutyny może poprawić twoje życie.
Korzyści, które odczujesz, wprowadziwszy poranną rutynę do swojego życia, będą dla ciebie wyjątkowe. Niektórzy zauważają, że stają się bardziej produktywni przez cały dzień. Inni czują się bardziej zrelaksowani i uważni. Jeszcze inni są zaskoczeni, odkrywając, że wykonywanie porannej rutyny całkowicie nakierowanej na cel sprawia, że stają się bardziej energiczni, pewni siebie i skoncentrowani.
Większość osób po tygodniu lub dwóch orientuje się, że myśl o porannym wstawaniu już ich nie przytłacza. Wręcz przeciwnie – zaczynają czekać na poranek, bo wiedzą, że ich rutyna pomoże im przeżyć udany dzień.
Ty również doświadczysz korzyści, które dosłownie odmienią twoje życie. Oto dziesięć sposobów – jak poranna rutyna może ci pomóc.
Stosowanie przemyślanej i zaplanowanej rutyny każdego ranka lepiej ustrukturyzuje twój dzień. Powtarzanie tych samych czynności (więcej o tym później) sprawi, że poranek, a także reszta dnia staną się bardziej przewidywalne. Dzięki temu będziesz mógł efektywniej wykonywać swoje zadania.
Wiele porannych aktywności może znacznie zwiększyć twój zasób energii. Co ważne, niektóre z nich pomogą utrzymać ją na odpowiednim poziomie przez cały poranek.
Na przykład ćwiczenia, krótki spacer czy śniadanie bogate w białko sprawią, że poczujesz się pełen energii. Niektórzy zauważają, że joga, medytacja czy zimny prysznic również świetnie działają.
Więcej o tym, jak stworzyć skuteczną poranną rutynę, opowiem w części II.
Im więcej podejmujesz decyzji, tym gorsza staje się ich jakość. To zjawisko nazywane zmęczeniem decyzyjnym. W miarę jak zmęczenie się nasila, trudniej jest kontrolować impulsy i podejmować racjonalne decyzje.
Poranna rutyna zmniejsza liczbę decyzji, które musisz podjąć rano. Wybrane przez ciebie czynności stają się nawykiem, co sprawia, że nie musisz się zastanawiać, czy je wykonać. Podejmowanie mniejszej liczby decyzji rano pozwala oszczędzić siłę woli na podejmowanie ważniejszych decyzji przez resztę dnia.
Z pewnością znasz to z własnego doświadczenia. Kiedy poranek zaczyna się dobrze, czujesz, że masz większą kontrolę nad swoim dniem. Część tego uczucia wynika z pozytywnego nastawienia, część z większej energii, lepszego samopoczucia i mniejszego stresu. A część z tego pochodzi z poczucia, że wiesz, co musisz zrobić przez resztę dnia.
Dobra poranna rutyna przygotowuje twój umysł na codzienne wyzwania i przeszkody, które w przeciwnym razie mogłyby zakłócić twoją produktywność.
Twoja poranna rutyna będzie zawierać czynności, które są zdrowe dla twojego umysłu, ciała lub obu. Na przykład możesz zacząć dzień od szklanki wody, potem poćwiczyć jogę i medytować. Albo wyjść na poranny bieg, a po nim wziąć gorący prysznic i zjeść białkowe śniadanie.
Porównaj to do tego, co robi większość ludzi rano. Budzą się, szukają przycisku drzemki, żeby dospać kilka minut, a potem wstają na szybki prysznic, pączka lub rogalika i kawę. Następnie spieszą się do pracy lub biegną, by przygotować dzieci do szkoły.
Nic dziwnego, że tak wiele osób czuje się zmęczonych przez cały dzień!
Z pewnością znasz stres związany z budzeniem się w ostatniej chwili i gonieniem, by ze wszystkim zdążyć. Wszyscy to przeżywamy. Niezależnie od tego, czy staramy się przybyć do biura na czas, czy upewnić się, że dzieci są gotowe do szkoły (ubrane, mają przygotowane lunchboxy itd.), pośpiech i załatwienie wszystkiego na ostatni moment może wywoływać sporo niepokoju.
Dobra poranna rutyna pomoże ci pozbyć się tego stresu. Da ci wystarczająco dużo czasu, by zająć się wszystkim, czym trzeba. Kiedy wyjdziesz z domu, poczujesz, że masz pełną kontrolę nad swoim dniem.
Kiedy masz więcej energii, czujesz się podekscytowany, bardziej kontrolujesz sytuację i odczuwasz mniej stresu, trudno jest mieć negatywne podejście. Naturalnie poczujesz się szczęśliwszy. Będziesz też bardziej optymistyczny wobec tego, co możesz osiągnąć w ciągu dnia, niezależnie od przeszkód, które napotkasz.
Nie zdziw się, jeśli twoi współpracownicy lub członkowie rodziny zauważą pozytywną zmianę w twoim nastawieniu. I nie bądź zaskoczony, jeśli będą chętniej się do ciebie zbliżać – pozytywne usposobienie przyciąga innych.
Aktywności, które dobierzesz do swojej porannej rutyny, powinny wspierać twoje zdrowie fizyczne i psychiczne. Wspomniałem wcześniej o jodze, medytacji, bieganiu, zdrowym śniadaniu i piciu wody jako przykładach.
To tylko początek. Chodzi o to, że poranna rutyna może mieć ogromny wpływ na kształtowanie zarówno ciała, jak i umysłu. Niezależnie od tego, czy chcesz schudnąć, poprawić kondycję czy wzmocnić pamięć, aktywności, które wybierzesz, pomogą ci osiągnąć te cele.
Kiedy będziesz zaczynać dzień od solidnej porannej rutyny, zauważysz, że masz większą klarowność umysłu. Zdołasz łatwiej skupić się na tym, co musisz zrobić.
Częściowo wynika to z większej ilości energii. Im więcej energii masz, tym łatwiej jest ci się skupić.
Częściowo także z lepszego samopoczucia i mniejszego stresu. Kiedy twoje ciało czuje się dobrze, a umysł nie jest obciążony stresem, łatwiej utrzymasz koncentrację.
Dodatkowo wpływ na to ma również lepsza jakość snu. (Więcej o śnie przeczytasz w części I: Jak przygotować się na udany poranek).
Zauważysz, że poranna rutyna nadaje reszcie dnia większy sens. Będziesz bardziej zaangażowany w zadania i projekty, które musisz zrealizować. Zyskasz większą jasność co do najważniejszych spraw do załatwienia i tego, jak pasują one do twoich długoterminowych celów.
Powyższa lista to tylko niektóre z korzyści, które możesz odnieść, wprowadzając dobrą poranną rutynę. Zdecydowanie nie jest to wszystko. O tych korzyściach jednak najczęściej mówią osoby, które każdego ranka działają z wyznaczonym celem.
Teraz porozmawiajmy o tym, jak ważna jest intencjonalność przy tworzeniu i stosowaniu skutecznej porannej rutyny.
Zastanów się, dlaczego wstajesz rano. Może po to, aby zdążyć do pracy na czas. Może podnosisz się z trudem, by przygotować dzieci do szkoły. A może jesteś freelancerem – wiesz, że pozostanie w łóżku oznacza brak pracy, a to z kolei brak zarobków.
Te intencje wynikają z konieczności. Działasz, ponieważ czujesz, że musisz.
Gdybyś ciągle spóźniał się do pracy, mógłbyś stracić stanowisko. Gdybyś nie dopilnował, by twoje dzieci dotarły do szkoły na czas, ich spóźnienia mogłyby negatywnie wpłynąć na ich oceny. Jeśli jako freelancer nie kończyłbyś projektów, nie dostałbyś za nie wynagrodzenia.
Nasze intencje mają ogromną moc. Mogą nas motywować i pomagać osiągać rzeczy, które wydają się poza naszym zasięgiem. Ale mogą też powodować niepotrzebny stres.
Dobra wiadomość? To ty decydujesz o swoich intencjach. To ty sterujesz swoim życiem. Ty piszesz własną historię.
To kluczowe przy tworzeniu dobrej porannej rutyny. Może sprawić, że będziesz się jej trzymać i zaczynać dzień w świetnym nastroju – albo wręcz przeciwnie, rozpoczniesz poranki od stresu i niepokoju.
Podam przykład jednej z moich rutyn. (Dopasowuję je do tego, co mam do zrobienia danego dnia). Tak zazwyczaj wygląda mój niedzielny poranek:
5.30 – pobudka.
5.35 – mycie zębów, szybkie ogarnięcie się i ubranie.
5.45 – szklanka wody na rozbudzenie.
5.50 – wyjście do kawiarni.
6.00 – zamówienie americano (kofeina budzi mój mózg).
6.05 – czytanie artykułów ulubionych autorów, w tle hiszpańska gitara flamenco (np. Armik, Jesse Cook).
6.45 – sprawdzenie wyników sprzedaży na Amazonie.
6.50 – włączenie
Preludium e-moll, op. 28 nr 4
Chopina i rozpoczęcie pisania.
Mam konkretny cel związany z tą poranną rutyną: przygotowanie się do pisania. To nie obowiązek, ale pasja. W sobotę kładę się spać podekscytowany na myśl o tym, że rano wstanę i przejdę przez swoją rutynę, bo nie mogę się doczekać, aż zacznę pisać.
Kiedy działasz z jasno określonym celem, tworzysz intencje, które naprawdę mają dla ciebie znaczenie. Ekscytują cię i – co najważniejsze – motywują do działania. Przestajesz chaotycznie zaczynać dzień, marnując cenne minuty na drzemki, przeglądanie mediów społecznościowych czy oglądanie telewizji. Zamiast tego wyznaczasz sobie intencję (najlepiej jeszcze wieczorem), która nadaje kierunek twoim porannym działaniom.
Najlepiej, by twoje intencje naprawdę cię ekscytowały. Powinieneś czuć radość na myśl o ich realizacji.
Na przykład możesz stworzyć poranną rutynę, która pomoże ci schudnąć. Myśl o osiągnięciu wymarzonej wagi powinna cię motywować i wpływać na to, jak spędzasz poranki!
Możesz też opracować rutynę, która pomoże ci się zrelaksować i skupić. Myśl o tym, by rozpocząć dzień bez stresu i znaleźć spokój, powinna cię naprawdę cieszyć!
A może zaplanujesz poranną rutynę, która pomoże ci w rozpoczęciu biznesu, o którym myślisz od jakiegoś czasu. Perspektywa dodatkowego dochodu i rozwoju własnego przedsięwzięcia powinna być dla ciebie ekscytującą motywacją!
Chodzi o to, że intencjonalność jest kluczowym elementem tworzenia i utrzymywania dobrej porannej rutyny. Najlepsze w tym wszystkim jest to, że masz pełną kontrolę.
To ty decydujesz, co chcesz osiągnąć. Następnie tworzysz poranną rutynę, która idealnie wspiera twoje cele.
Czy dostrzegasz, jak rozpoczęcie dnia w ten sposób może pozytywnie wpłynąć na resztę dnia? Będziesz czuł się bardziej wypoczęty, pełen energii i skoncentrowany, co sprawi, że będziesz bardziej efektywny.
Ten pomysł stanie się jaśniejszy, gdy przejdziemy przez Zacznij dzień lepiej. Kiedy skończysz czytać ten poradnik, tworzenie rutyn, które wspierają twoje zamiary, będzie dla ciebie czymś naturalnym.
Poniżej opiszę, czego możesz się spodziewać po tej książce. Uwaga: mamy sporo materiału do omówienia. Będziemy działać szybko, więc posiadanie planu będzie bardzo pomocne.
Zacznij dzień lepiej składa się z czterech głównych części. Jeśli zerkniesz na spis treści, zauważysz, że omówimy wszystkie istotne aspekty tworzenia i trzymania się dobrej porannej rutyny. Całość została podzielona w sposób jak najbardziej intuicyjny, na części I–IV.
Zauważysz też, że materiał jest uporządkowany tak, byś mógł łatwo wrócić do konkretnych fragmentów, kiedy będziesz chciał je ponownie przejrzeć. Zachęcam cię, byś wracał do tej książki od czasu do czasu. Znajdziesz w niej inspirację, gdy napotkasz trudności, oraz ważne wskazówki, jak stworzyć i utrzymać skuteczną rutynę.
Poniżej zamieszczam krótki przegląd tego, czego się nauczysz z książki Zacznij dzień lepiej.
Trudno utrzymać skuteczną poranną rutynę, jeśli czujesz się zmęczony, gdy wstajesz. Większość ludzi potrzebuje ośmiu godzin dobrego snu, żeby dobrze funkcjonować następnego dnia. Jeśli śpią mniej, czują się ospali i rozkojarzeni. Brakuje im koncentracji i motywacji. W efekcie łatwiej im przewrócić się na drugi bok i zostać w łóżku, niż wstać i przejść swoją rutynę, przygotowując się na dzień.
W części I pokażę ci, jak zadbać o spokojny sen każdej nocy. Nie ma tu żadnych tajemnic. Jak się przekonasz, to głównie kwestia odpowiedniego planowania.
Zapraszamy do zakupu pełnej wersji książki
Zapraszamy do zakupu pełnej wersji książki