Zabytki Wielkopolskie - pod redakcją - ebook

Zabytki Wielkopolskie ebook

pod redakcją

0,0

Opis

[PK]

Tę książkę możesz wypożyczyć z naszej biblioteki partnerskiej!

Książka dostępna w katalogu bibliotecznym na zasadach dozwolonego użytku bibliotecznego. Tylko dla zweryfikowanych posiadaczy kart bibliotecznych

Oddając przewodnik w ręce Społeczeństwa pragniemy ułatwić zwiedzanie Wielkopolski i podnieść wśród Polaków znajomość ziemi, która była kolebką Polski

Książka dostępna w zasobach:

Biblioteka Publiczna Miasta i Gminy Jarocin

Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
czytnikach certyfikowanych
przez Legimi
czytnikach Kindle™
(dla wybranych pakietów)
Windows
10
Windows
Phone

Liczba stron: 303

Odsłuch ebooka (TTS) dostepny w abonamencie „ebooki+audiobooki bez limitu” w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
Oceny
0,0
0
0
0
0
0
Więcej informacji
Więcej informacji
Legimi nie weryfikuje, czy opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli lub czytali/słuchali daną pozycję, ale usuwa fałszywe opinie, jeśli je wykryje.

Popularność




ILÜHBÔMÏ

PRZEWODNIK PO POZIłAHlI! i WIEIKOPOLÎEE

Na placu Nowomiejskim fontanna Perseusza. Fontan

V. Inowrocław.

6. Powiat bydgoski.

15. Powiat międzychodzki.

24. Powiat wrzesiński.

PRZEWODNIK PO POZIłAHlI! i WIEIKOPOLÎEE

Rys geograficzny. - Krótki przegląd historyczny. - Najważniejsze daty statystyczne. - Zabytki i osobliwości miast i wsi województwa Poznańskiego.

POZNAŃ 1929

ZABYTKI WIELKOPOLSKIE

ILUSTROWANY

PRZEWODNIK PO POZNANIU i WIELKOPOLSCE

CZCIONKAMI DRUKARNI LOTNICZEJ w POZNANIU, STARY RYNEK

Słowo wstępne.

Są kraje i dzielnice, w których stolica gromadzi dużą •część osobliwości tudzież placówek gospodarczych i kulturalnych podczas gdy prowincja dodaje już tylko uroki krojobra-zowe i czasem jaki zabytek; turysta, który poznał stolicę, może resztę obejrzeć niejako z okna wagonu kolejowego. Wielkopolska nie jest krajem tego rodzaju, Jakkolwiek w jej stolicy — Poznaniu — gromadzi, się szereg wysoce cennych oraz charakterystycznych zabytków historycznych, zbiorów, insty-tucyj, zjawisk ciekawych, — nie postradały jednak mniejsze miasta i miasteczka znamion i wartości samodzielnych i godne są poznania i — niekiedy — uznania, a nawet podziwu. Dużo pięknych zabytków zachowało się w tej prowincji, dużo własnego życia utrzymuje się w niej. M'oźe nawet małe i średnie miasteczko wielkopolskie warte jest szczególnej uwagi turysty polskiego, miasta bowiem wielkie na całym świecie są ze względów reprezentacyjnych — w wielu rzeczach podobne do siebie.

Skreślając przewodnik ten pragnęliśmy przedstawić najważniejsze dane o zabytkach historycznych i artystycznych, dodaliśmy wiadomości o osobliwościach przyrodniczych i najogólniejsze szczegóły historyczne, topograficzne, statystyczne, komunik? /jne oraz gospodarcze. Ponieważ materjały z lat najnowszych nigdzie dotąd nie były zgromadzone, być może, że znajdą się szczegóły z lat ostatnich tu i owdzie nie-uwzględnione, chociaż staraliśmy się wykorzystać wszystkie dostępne nam środki i drogi celem uzyskania informacyj najświeższych. Żywiemy nadzieję, że braki takie będą bardzo rzadkie, wyjątkowe.

Oddając przewodnik w ręce Społeczeństwa pragniemy ułatwić zwiedzanie Wielkopolski i podnieść wśród Polaków znajomość ziemi, która była kolebką Polski

I. Położenie geograficzne Wielkopolski.

Wielkopolska stanowi część doliny europejskiej, jest krajem nizinnym. Nizina wielkopolska jest przedłużeniem niziny mazowieckiej. Jest to równina o niewielkim sfalowaniu, w której pewien urok krajobrazowy posiada kontrast między szerokiemi dolinami rzek i pasmami niskich łagodnie zaokrąglonych pagórków. Doliny rzek otaczają spadziste lecz łagodne brzegi. W całokształcie krajobrazu szczególnie wybitną rolę odgrywają jeziora, w niektórych okolicach bardzo gęsto obok siebie rozsiane.

Doliny dzielą całą krainę na odcinki geograficzne. Głów-nemi dolinami są następujące:

1. dolina Baryczy sięgająca od Prosny do Odry, przebiegająca południe Wielkopolski;

2. dolina t. zw. warszawsko-berlińska sięgająca od Wisły koło Warszawy i biegnąca wzdłuż średniej Warty aż do okolicy Poznania i następnie wzdłuż Odry, Szprewy i t. d. do Łaby;

3. dolina dolnej Warty;

4. dolina Bachorze na północnym wschodzie Wielkopolski ciągnąca się od Wisły do górnej Noteci;

5. wielka dolina t. zw. toruńsko-eberswaldzka sięgająca od Wisły przy Toruniu poprzez Noteć, Wartę, Odrę, Hawelę do Łaby.

Mniejsze znaczenie mają doliny południkowe, a mianowicie doliny górnej Warty, Prosny, górnej Noteci z Gopłem i' średniej Warbr kuło Poznania.

Doliny te dzielą Wielkopołskę na następnjące połacie geograficzne : Kujawy (część północno-wschodnia Wielkopolski), równina gnieźnieńska, równina poznańska, południowa Wielkopolska wschodnia i południowa Wielkopolska zachodnia. Niekiedy odróżnia się jako osobne terytorjum t. zw. międzyrzecze przy ujściu Noteci do Warty.

Pasma pagórków biegną zwykle w kierunku wschodnio-zachodnim. Najważniejsze tereny pagórkowate znajdują się na południu Wielkopolski w okolicy Kępna, przy Warcie koło Poznania i następnie wzdłuż doliny Noteci od Nakła do Czarnkowa.

KOŚCIÓŁ DOMINIKAŃSKI W POZNANIU.

WNĘTRZE KOŚCIOŁA FARNEGC.

Wielkie dzieło Wąsowskiego. Niezwykle bogate, cenne i piękne. Wrażenie uroczyste i majestatyczne. (Najpiękniejszy zabytek sztuki barokowej w Poznaniu.

Zresztą znajdujemy większe kompleksy terenów pagórkowatych w okolicach Koźmina, Leszna, między Poznaniem a Zbąszyniem, w okolicy Gniezna oraz między Chodzieżą a Międzychodem.

Całą ziemię Wielkopolską dzieli niejako na dwie połowy rzeka Warta, która jest najważniejszą dla Wielkopolski rzeką, ponieważ odwadnia 9/10 całego kraju. Większa rzeka, jaką jest Wisła, ma o tyle niewielkie dla Wielkopolski znaczenie, że płynie na jej niedługim krańcowym odcinku północnym. Po Warcie kroczy Noteć odwadniająca północną część ziemi Wielkopolskiej. Zasadnicza różnica między Wartą a Notecią polega na tern, że Noteć jest rzeką przepływająca przez szereg jezior i przeto znacznie spokojniejszą i korzystniejszą dla użyźniania przyległej ziemi od Warty. W dorzeczu Warty odgrywają wybitną rolę dopływy jej. Prosną, Wełna i Obra (trzecia z kolei co do długości w Wiel-kopolsce rzeka). W dorzeczu Noteci wymienić należy Łob-zonkę i Głdę, w dorzeczu Wisły Brdę, z dorzecza Odry Barycz. Wielkopolska jest niezmiernie bogatą w jeziora. Samych jezior większych (ponad 10 ha) jest znacznie ponad 400, a wszystkich jezior razem przeszło 30000. Z najznaczniejszych jezior wymieniamy:'Gopło (25 km kwadr.), jezioro powidzkie 12 km kwadr., jezioro pakoskie 8 km kwadr., jezioro zbąszyńskie, przemenckie i skorzęcińskie (po 71/2 km kwadr.), jezioro wielkie żninskie (4,6 km kwadr.), jezioro bytyńskie, chrzybskie, kaliszańskie, kierskie, Lednica, ostrowskie w powiecie strzelińskim, popielewskie w powiecie mogileńskim, pturskie, rogowskie. strykowskie, wieca-nowskie i jezioro Zioło w powiecie żnińskim (ponad 3—4 km kwadr). Przy jeziorach tych podobnie jak przy rzekach leży szereg miast i miasteczek Wielkopolski. Szczególnie bogatymi w jeziora są powiaty miedzycho Izki, wolsztyński, żniński, wyrzyski, mogileński, bydgoski, gnieźnieński, wą-growiecki i chodzieski. Największy obszar zajmują jeziora w powiecie żnińskim (33 km kwadr.).

Klimat Wielkopolski na ogół nie różni się od klimatu Polski centralnej. Średnia temperatura roczna 7,6—7,8 stopni C. Opady najwyższe (550—600 mm) w powiatach południowych średnie (500—550) na zachodzie kraju i w powiatach poznańskim, bydgoskim i szubińskim, reszta kraju ma opady niżej 500 mm. przyczem najmniej opadów wykazują Kujawy. Szczególnie mało opadów rejestruje się zimą. Ziemia Wielkopolska leży zasadniczo w pasie wiatrów zachodnich. Ponieważ wiatry wschodnie są stosunkowo dość częste w porze wiosennej, przeto wiosna jest na ogół porą niestałą.

Co do roślinności wykazuje Wielkopolska zalesienie średnie. Lasy na ogół rozmieszczone są na ziemiach bardzo lekkich, do czego dostosowuje się rodzaj drzew, dzięki czemu

POZNAŃ - ODWACH GŁÓWNY.

Piękny klasyczny budynek, stawiony w roku 1787 w stylu epoki Stanisława Augusta.

w ogromnej większości lasy są iglicowe, przeważnie sosnowe, ponieważ sosna zadowala się glebą bardzo lekką. Lasy drzew liściastych spotykamy tylko sporadycznie, głównie w okolicach Krotoszyna, Koźmina, Gostynia, Pleszewa, Rogoźna i Wielenia. Przeważają dęby, olsze, zachodzą ponadto w pewnych rozmiarach brzozy i buki.

Ogromna większość krainy Wielkopolskiej służy jako ziemia uprawna pod zboże. Przeważa uprawa żyta, następują pszenica, jęczmień i owies. Wielkie połacie kraju zajmują ziemniaki i buraki, inne gatunki ziemiopłodów są rzadsze. Wyjątkowo uprawia się chmiel w okolicy Nowego Tomyśla, wiklinę w powiecie wolsztyńskim, wino w okolicy Kopaniny. Drzew owocowych i alejowych jest w Wielkopolsce znacznie więcej aniżeli w innych częściach kraju, drzewom tym zawdzięcza równy krajobraz Wielkopolski dość znaczne urozmaicenie. Z owoców uprawianych w Wielkopolsce sławne są przede wszystkiem wiśnie i czereśnie. Warzywnictwo jest średnie w porównaniu z krajami zachodniemi. Fauna wielkopolska nie posiada wybitnie ciekawych okazów; gospodarstwa rolne są na ogół bogate w zwierzęta pociągowe, bydło, niero-gaciznę.

Co do zaludnienia i rozmieszczenia osiedli ciekawą jest w Wielkopolsce niezwykle wysoka liczba miast i miasteczek. Zjawisko to nie ma przyczyn geograficznych, a raczej historyczne. Ziemia bowiem Wielkopolska wykazywała w wiekach XV—XVIII stosunkowo znaczne uprzemysłowienie, które nawet w wieku XVIII, kiedy przemysł polski znajdował się w sytuacji dość niekorzystnej, budowało pewne poważne gałęzie przemysłowe. Rzemieślników umieszczano w zasadzie w miastach, to też właściciele ubiegający się o wzmocnienie przemysłu na swoich terenach postarali się o nadanie praw miejskich licznym osiedlom dawniej wiejskim. Lwia część miast powstała już w średniowieczu, to jest w wiekach XIII-XV. Ale w XVIII wieku powstała pewna ilość miast, ifwłaszcza na południu i zachodzie Wielkopolski, gdzie życie przemysłowe było stosunkowo najbujniejsze i dokąd najłatwiej było sprowadzać element kolonizacyjny z zachodu. Niektóre z miast mają podwójną strukturę rynkową i uliczną, powstałą dlatego, że miasto w pewnym okresie doznało wzmocnienia. Takiemi miastami są naprzykład Grodzisk, Koźmin, Swarzędz i Bojanowo. Regularny system średniowiecznego zakładania miasta znajdujemy jeszcze dzisiaj w Poznaniu, w Rawiczu i w Lesznie. Niektóre miasta musiały dostosować swą rozbudowę do warunków specjalnych, stwarzanych położeniem nad rzeką względnie jeziorem. Są one zwykle dłu-giemi łańcuchami domów przy jednej pryncypalnej ulicy, od której odbiegają małe tylko bocznice. Takiemi miastami wy-dłuźonemi są naprzykład Międzychód, leżący między Wartą

KOŚCIÓŁ ŚW. ROCHA NA MIASTECZKU.

Skromny jak ginąca ta mała dzielnica Poznania. Stworzony jako kościół franciszkański w roku 1628, restaurowany w 18 wieku

a jeziorem, Rogoźno nad jeziorem, Kórnik nad jeziorem, Mogilno nad jeziorem, i Czarnków między Notecią a pasmem pa-’ górków. Przy rozbudowie sieci kolejowej nie zawsze uwzględniano bezpośredni interes miasta tak, że pewna ilość miast pozostała w poważnem oddaleniu od dworców kolejowych. W miastach tych wytworzyły się charakterystyczne przedłużenia jednolinijne w kierunku dworców, bardzo często o charakterze przedmieść ogrodowych. Przedłużenia takie posiadają naprzykład Inowrocław, Rogoźno, Rawicz, Oborniki i Ostrów. Dzielnice ogrodowe stworzyły nietylko miasta wielkie, które w nowoczesnych programach rozbudowy dzielnice takie z rozmysłem zakładają, ale także miasta stosunkowo małe jak naprzykład Mogilno, Wągrowiec, Śrem, Krotoszyn, Jarocin i inne.

Siec komunikacyjna jest względnie bogatą. Dróg wodnych jest szereg znaczny, i to często spławnych. Spławnymi są zwłaszcza rzeki Warta, Noteć, Wisła, Brda i kanał bydgoski. Jednakże w rozwoju miast komunikacja wodna nie odgrywa stosunkowo wybitnej roli, i jedynie może miasto Bydgoszcz przypisać może niezwykle korzystnemu położeniu przy najruchliwszych drogach wodnych częściowo swój bardzo chyży rozwój w ostatniem stuleciu. Drogi lądowe składają się na bardzo gęstą sieć drobnych żwirówek, łączących wszystkie ważniejsze ośrodki miejskie a uwzględniających również potrzeby komunikacyjne wsi. System kolejowy nie jest w pełni zadowalający, a w każdym razie niedostosowany do obecnych potrzeb komunikacyjnych, jest jednakże na stosunki polskie wcale bogaty. Najważniejsze linje kolejowe łączą Poznań z wszystkiemi ważniejszemi ośrodkami miejskimi w Wielkopolsce, a tylko 3 linje o znaczeniu szerszeni omijają Poznań. Są to linje Kaczory - Bydgoszcz - Toruń, Gniezno - Nakło - Runowo, oraz Leszno - Ostrów. Z Poznania odchodzą następujące: Poznań - Inowrocław - Toruń, Poznań -Inowrocław, - Bydgoszcz - Gdańsk, Poznań - Wągrowiec ;-Bydgoszcz, Poznań - Oborniki - Dziembówko, Poznań - Szamotuły - Drawski Młyn, Poznań - Zbąszyń, Poznań - Grodzisk - Kopanica, Poznań - Leszno - Rawicz, Poznań - Ostrów-Kalisz, Poznań - Ostrów - Katowice i Poznań - Strzałków-Warszawa. Dalsze linje kolejowe na terenie Wielkopolski są następujące: Bydgoszcz - Chełmno, Międzychód - Zbąszyń, Rokietnica - Międzychód, Szubin - Żnin, Oborniki - Wronki, Inowrocław - Wągrowiec - Bzowo, Goraj - Ujście, Janowiec-Skoki, Drawski Młyn - Goraj - Ujście, Barcin - Mogilno - Orchowo, Gołańcz - Chodzież, Gniezno - Sława - Wągrowiec, Inowrocław - Kruszwica - Mogilno, Szamotuły - Międzychód, Wolsztyn - Kębłowo, Koźmin - Gostyń, Opalenica - Kościan, Jarocin - Czempiń, Jarocin - Leszno, Ostrzeszów - Namysłaki, Zbąszyń - Wolsztyn - Leszno, Gniezno - Jarocin - Zduny, Pod-

KAPLICA RYCERSKA W KOŚCIELE ŚW. JANA W POZNANIU.

Kaplica Św. Krzyża zbudowana została na początku 18. w. przez komandora Dąbrowskiego. Piękny styl barakowy. Przed kaplicą ciekawa ambona. zaxncze - Kępno - Gęsia Górka, Kępno - Rychtal, Ostrów -Leszno - Lasocice, Gostyń - Kościan. Ponadto posiadają powiaty wielkopolskie szereg kolei wąskotorowych, które uzupełniają sieé normalnotorową. Większy szereg linji wąskotorowych posiadają zwłaszcza powiaty: źniński, gnieźnieński, grodziski, rawicki, pleszewski, wyrzyski, bydgoski, średzki i gostyński.

Całe województwo poznańskie obejmuje 26528 km kwadratowych. Administracyjnie podzielone jest województwo na następujące powiaty: Bydgoszcz-miasto, Bydgoszcz, Chodzież, Czarnków, Gniezno-miasto, Gniezno, Gostyń, Grodzisk, Inowrocław-miasto, Inowrocław, Jarocin, Kępno, Kościan, Koźmin, Krotoszyn, Leszno, Międzychód, Mogilno, Nowy Tomyśl, Oborniki, Odolanów, Ostrów, Ostrzeszów, Pleszew, Po-znań-miasto, Poznań, Nawieź, Strzelno, Szamotuły, Szubin, Śmigiel, Śrem, Środa, Wągrowiec, Wolsztyn, Września, Wyrzysk i Żnin. Szczególnie wielkiemi są powiaty: bydgoski, gnieźnieński, inowrocławski, obornicki, poznański (największy), szamotulski, wągrowiecki, wyrzyski. Do najmniejszych zaliczają się oprócz powiatów miejskich powiaty: grodziski, koźmiński, krotoszyński, ostrowski, pleszewski. Miast liczy województwo poznańskie 118, gmin wiejskich 3040, obszarów dworskich 1687, miejscowości .ogółem 8475. W roku 1921 mieszkało na terytorjum województwa poznańskiego 1967865 ludności, w czem mężczyzn 922181 a kobiet 1045684. W miastach mieszkało 671586 ludności, w czem mężczyzn 310647, kobiet 360939. Na wsiach mieszkało 1296279 ludności, w czem mężczyzn 611534 a kobiet 684745. Na 100 mieszkańców przebywało w miastach 34,1. Co do zaludnienia powiatów kroczą na czele 2 powiaty miejskie, mianowicie poznański-miejski i bydgoski. Wysokie zaludnienie posiadał powiat inowrocławski (75395), po nim następowały powiaty szamotulski (66056) i wyrzyski (62531). Obecnie jest najludniejszym powiatem ziemskim powiat poznański, który w roku 1921 dzielił się na powiaty, obejmujące razem przeszło 96000 mieszkańców. Do najmniej ludnych należą powiaty międzychodzki, czarnko-wski, grodziski, koźmiński, pleszewski, strzeliński i szubiński. Na 1 km kwadratowy mieszkało w roku 1921 w województwie poznańskiem 74,2 mieszkańców. Podług gęstości zaludnienia szeregowały się powiaty jak następuje: Poznań-miasto 4983, Bydgoszcz-miasto 1234, Ostrów 116, Gniezno 100, Rawicz 96, Krotoszyn 90, Grodzisk 83, Gostyń 81, Kościan 79,9, Pleszew 79,2, poznański-wschodni 77,5, Koźmin 76,2, Jarocin 75,4, Kępno 73,5, Wolsztyn 65,8, Strzelno 64,9, Środa 62,6, Śrem 62,0, ski-zach. 70,8, Pleszew 70,1, Odolanów 68,7, Śmigiel 68,5 Mogilno 66,7, Wolsztyn 65,8, Strzelno 64,9, Środa 62,6, Śrem 62,0, Szamotuły 60,4, Nowy Tomyśl 59,8, Żnin 55,4, Wyrzysk 53,8, Wągrowiec 52,4, Witkowo 51,4, Oborniki 50,7, Szubin 50,3, Chodzież 46,9, Czarnków 46,1, Międzychód 40,0, Bydgoszcz 39,4. Na ogół więc najgęściej zaludnione jest południe ziemi wielkopolskiej a najsłabiej część centralna północnej Wielkopolski oraz powiaty skrajne graniczne jak bydgoski i mię-dzychodzki.

Miasta dzieliły się według ilości mieszkańców jak następuje: poniżej 1000 mieszkańców miało miast 7, 1001—2000 mieszkańców miast 44, 2001—3000 mieszkańców miast 21, 3001—5000 mieszkańców miast 22, 5001—10000 mieszkańców miast 17, powyżej 10000 mieszkańców miast 7.

Według wyznania dzieliła się ludność Wielkopolski w r. 1921 jak następuje: ludności rzymsko-katolickiej było ogółem 1632087, ludności ewangelickiej 321564, żydów 10397, innych 3817. Od roku 1921 nastąpił jeszcze znaczny odpływ żywiołu ewangelickiego, natomiast wzmocnił się bardzo poważnie żywioł katolicki. Pod względem narodowościowym Wielkopolska przedstawia się jako jednolity zespół żywiołu polskiego. Pewne znaczniejsze posterunki żywiołu niemieckiego znajdujemy w powiatach północnych i zachodnich granicznych. Ponieważ od roku 1921 nastąpiły pod względem narodowościowym bardzo wielkie zmiany w układzie ludności wielkopolskiej, nie można ściśle oznaczyć udziału żywiołu niepolskiego. W każdym razie obraca się on w liczbach nie wiele przekraczających 10°/o ogółu ludności. Pod względem zawodowym utrzymywała się większa część ludności województwa poznańskiego z rolnictwa i leśnictwa, a mianowicie 1096267 osób, z górnictwa i przemysłu 329788 osób, z handlu i ubezpieczeń 95104 osób, z komunikacji i transportu 129351 osób, z innych zawodów czerpało swe utrzymanie 317355 osób. Ogółem przynależnych było do rolnictwa 55,7°/0, do przemysłu 16,8%, do handlu 4,8%, do komunikacji 6,6%, do innych zawodów 16,1%. W zasadzie Wielkopolska jest krajem rolniczym. Rolnictwo wielkopolskie stoi na poziomie europejskim. Przemysł wielkopolski wykorzystuje w pierwszym rzędzie bogactwa rolne, względnie służy rolnictwu. Szereg cukrowni, gorzelni, browarów, młynów i t. p. świadczy o dostosowaniu się przemysłu wielkopolskiego do potrzeb krajowego rynku i rolnictwa. Ponadto jednakże istnieje w Wielkopolsce znaczny przemysł metalowy, tudzież drzewny, a i wszystkie inne działy przemysłu są reprezentowane w Wielkopolsce poważną ilością zakładów przeważnie średnich rozmiarów. Przemysł koncentruje się głównie w miastach Poznaniu i Bydgoszczy (miasto ściśle przemysłowe), ponieważ jednakże służy głównie potrzebom rolnictwa rozsiany jest pozatem po całym kraju. Miastem handlowem jest w pierwszym rzędzie Poznań. Handel drzewny ma swą główną siedzibę w Bydgoszczy.

Na całym terenie Wielkopolski liczono w roku 1921 ogółem nieruchomości zabudowanych 168917, i to w miastach 41765, a we wsiach 127152. Budynków z przeznaczenia mieszkalnych było 197481, i to w miastach 47831, a we wsiach 149650, innych budynków zamieszkanych było 2956. Mieszkań liczono 372031, i to w miastach 150763, a we wsiach 221268. Mieszkania były zajęte przez następujące ilości osób. W 19211 mieszkaniach przebywała 1 osoba, w 40710 — 2 osoby, w 48744 3 osoby, w 52436 — 4 osoby, w 52653 — 5 osób, w 38916 — 7 osób, w 28855 — 8 osób, w 19492 — 9 osób, w 11806 — 10 osób, w 7129 — 11 osób, w 2250 — 12 osób, w 1995 — od 13-15 osób, w 327 — 16 i więcej osób. Mieszkań o 1 izbie liczono 60618, a 2 izbach 133786, o 3 izbach 87614, o 4 izbach 48249, o 5 izbach 20973, o 6—9 izbach 17119, o 10 i więcej izbach 2704, niewiadomej wielkości było 888 mieszkań. W większych miastach, które wykazują rozrost bardzo żywy, stosunki mieszkaniowe są na ogół trudne. Nawet miasta mniejsze a niekiedy wsie na-przykład przemysłowe cierpią obecnie na pewien niedostatek mieszkaniowy. W korzystniejszem pod tym względem położeniu są na ogół słabo rozwijające się miasta graniczne, które dla braku terenu zasięgowego nie mogą podążyć z rozwojem reszty miast. Zresztą rozwój ludnościowy miast Wielkopolski jest tak nadzwyczajnie chyży, że w rzadkich tylko okresach miasta te tak szybkiem rozwijały się tempem.

Krajobraz wielkopolski czyni na ogół wrażenie monotonne i spokojne. Dalekie przestrzenie obsiane są zwykle zbożem, i tu i owdzie tylko rzuca się w oczy jakaś rzeka, jezioro lub las, a zresztą całość spokojna, równa, uprawna jako ziemia orna. Jednakże oprócz zabytków, które interesować muszą każdego turystę po Wielkopolsce, jest również cały szereg wartości krajobrazowych na ziemi wielkopolskiej. Tak wartości historyczne, jak gospodarcze zasługują na bardzo żywe zainteresowanie się ludzi, którym nie są obce wrażenia przez nie wzbudzane. Linje kolejowe na ogół nie przecinają kraju wielkonolskiego w takich kierunkach, jakie mogłyby zaciekawić pod względem krajobrazowym. Pasma krajobrazowe ciekawe ciągną się na ogół w kierunku zachodnio-wschodnim, gdy koleje biegną w przewadze w kierunku północno-południowym. Turysta zwiedzający pieszo odcinki Wielkopolski znajdzie duży szereg ciekawych zjawisk krajobrazowych, wprawdzie w niewielkim stylu, ale zawsze pięknych i wartych obserwacji. Wycieczki piesze można organizować zależnie od czasu i objektu zainteresowania z wielkiej ilości punktów Wielkopolski. Trudno wyliczyć wszystkie odpowiednie trasy wycieczkowe. Podajemy jedynie pasma ciekawe pod względem krajobrazowym, które w każdym razie należy choćby częściowo zwiedzać. Najciekawsze pasma krajobrazowe są następujące:

1. Linja Noteci tak od Gopła jak od jeziora Skorzę-cińskiego przez Pakość, Barcin, Łabiszyn, Rynarze-

KRUŻGANEK PRZY KOŚCIELE FARNYM W POZNANIU.

Krużganek taki okalał cały dziedziniec klasztoru Jezuickiego. W pierwszej połowie 18 wieku usunięto krużganki przyziemne, pozostały tylko w części północnej. wo - Nakło - Ujście - Czarnków - Wieleń. Najciekawsze są okolice Chodzieży (t. zw. szwajcarja), Czarnkowa i Ujścia.

2. Dorzecze Brdy z kanałem bydgoskim.

3. Jezioro powidzkie, Trzemeszno, Gąsawa, Żnin, Rogowo, Mieścisko, Wągrowiec, Budzyń, Margonin,. Szamocin, Chodzież.

4. Lednica, Pobiedziska, Promno, Dąbrówka Kościelna,. Skoki, Rogoźno, Oborniki, Obrzycko, Wronki, Sieraków, Międzychód.

5. Gołuchów, Jarocin, Żerków, Zaniemyśl, Bnin, Kórnik,. Mosina, Puszczykowo, Stęszew, Bukowiec, Nowy Tomyśl, Zbąszyń.

6. Kępno, Kobylagóra, Odolanów, Sulmierzyce, Krotoszyn, Kobylin, Poniec, Rydzyna, Osieczna, Włoszakowice, Przement, Wolsztyn, Zbąszyń.

Na odcinkach tych znajduje się prawdziwe bogactwo-różnorodnych motywów krajobrazowych, wędrówka jest miła i stosunkowo łatwa.

ll.*Przeszłość Wietkopolski.

Wielkopolska w zrozumieniu nowoczesnem obejmuje ziemie złączone w obecnem województwie poznańskiem. Środek ziemi tej stanowi kolebkę Państwa Polskiego, a w szczególności gnieźnieńska i graniczące z nią Kujawy oraz ziemia poznańska. Na przestrzeni między Poznaniem a Kruszwicą, szukać należy źródła 1000-letniej tradycji historycznej narodu polskiego. Ziemia ta szczególnie musi być drogą sercu polskiemu, to też tysiącami z kraju i zagranicy corocznie Polacy spływają do Wielkopolski.

Obecne województwo poznańskie składa się z części dawnych województw wielkopolskiego czyli poznańskiego, gnieźnieńskiego, kaliskiego, inowrocławskiego, brzesko-kujawskiego i sieradzkiego. Lwią część terenu obecnego województwa poznańskiego zajmowało dawne województwo wielkopolskie, a w szczególności jego połać zachodnią zajmowało województwo wielkopolskie. W skład województwa gnieźnieńskiego-utworzonego zresztą dopiero w XVIII wieku wchodziły na ogół powiaty gnieźnieński, żniński, szubiński, wągrowiecki, wyrzyski, część mogileńskiego na lewym brzegu Noteci i cząstki powiatów bydgoskiego i chodzieskiego.

Do województwa inowrocławskiego należały w większej części powiaty bydgoski i inowrocławski, w mniejszej szubiński. Do województwa kaliskiego, które w wiekach dawniejszych obejmowało również tereny województwa gnieźnieńskiego należał południowy wschód Wielkopolski,

TARGI POZNAŃSKIE.

Stworzeń* w r. 1921. Teren zabudowany w r. 1921 i w latach następnych. Wieża górnośląska stanowi pozostałość z wystawy 1911

a mianowicie okręgi: Krotoszyna, Koźmina, Odolanowa^ Ostrowa, Pleszewa i Jarocina oraz części przyległych powiatów obecnych. Województwo sieradzkie sięgało niewielkim skrawkiem w obecne województwo poznańskie na samem południu (Ostrzeszów, Kępno). Województwo brzesko-kujawskie obejmowało z ziem obecnej Wielkopolski głównie powiat strzeliński oraz mogileński po prawym brzegu Noteci. W ogólności należało z obecnego tery tor j urn województwa poznańskiego do dawnego województwa gnieźnieńskiego około 6450 km kwadratowych, do kaliskiego około 3800, do inowrocławskiego 2300, do sieradzkiego 950, do brzesko-kujawskiego mniej więcej 600 km kwadr.

Terytorjum to w niektórych cząstkach zmieniało swą przynależność. Aż do Bolesława Krzywoustego stanowiło jedną całośc w obrębie państwa polskiego. Jedynie niepewna była przynależność niektórych skrawków północnych, należących to do Pomorza to do Polski. Po śmierci Bolesława Krzywoustego nastąpił podział Polski na dzielnice, i wówczas to Wielkopolska przypadła w udziale Mieczysławowi Staremu, częśc kujawska zaś przeszła pod władanie Bolesława Kędzierzawego. Dzielnicę wielkopolską podzielono po śmierci Mieczysława Starego na dwie części, a mianowicie księstwo poznańskie obejmujące zachód obecnej Wielkopolski oraz ziemię wałecką, i księstwo kaliskie, w skład którego wchodziła także ziemia gnieźnieńska. O posiadanie cząstek północnych ziemi wielkopolskiej i niektórych części południowych toczyły się często wojny między książętami wielkopolsk. z jednej strony, a śląskimi i pomorskimi, tudzież margrabiami brandenburskimi z drugiej strony. W roku 1229 następuje połączenie ziem poznańskiej i kaliskiej; jednakże w 10 lat później dzielą je znowu między siebie bracia Przemysł I poznański i Bolesław Pobożny kaliski, którzy w następnych czasach dwa razy zmieniają granice swych dzielnic. W r. 1261 oddziela się ziemia sieradzka od mazowiecko-kujawskiej. W r. 1290 Przemysł II znajduje się w posiadaniu obu ziem wielkopolski, to jest poznańskiej i kaliskiej. Później już tylko części kujawska i sieradzka pozostają poza łącznością z ziemiami poznańską i kaliską, i były w dalszych wiekach cząstkami innych województw.

Kraina wielkopolska była od dawnych wieków przedhistorycznych zamieszkiwana. Według obecnego stanu nauki stwierdzić można, że żywioł słowiański był na terenie Wielkopolski już w pierwszych wiekach po Chrystusie i posiadał przed wystąpieniem Polski na widownię historyczną już poważną kulturę, o czem świadczą liczne wykopaliska grobowe, garncarskie, tudzież narzędzia. Kraina była posiana liczne-mi warownemi grodami. Grodziska te tak wyborem terenu, jak budową swą dowodzą poważnej umiejętności pracy.

GMACH SZKOŁY SZTUKI ZDOBNICZEJ.

Pierwotnie gmach sławnej szkoły jezuickiej w Poznaniu na narożniku ulic Jezuickiej i Gołębiej, zbudowany w 18 wieku. Wybitne formy baroku, ciekawe arkady. Po Jezuitach przejęła gmach ten szkoła narodowa, później gimnazjum poznańskie (do 1858). W najnowszym czasie umieszczono tu szkołę sztuki zdobniczej.

Gdy Polska występuje w połowie X wieku na widownię dziejową, ośrodek jej stanowi ziemia Polan, to jest Wielkopolska w ściślejszem znaczeniu łącznie z Kujawami. Fakt powstania państwa polskiego na terenie Wielkopolski dowodzi, że dzielnica ta stosunkowo wcześnie znalazła się w orbicie wpływów kulturalnych świata cywilizowanego. Podobnie stwierdzić należy, że kraj ten był stosunkowo dobrze zaludniony i stał na wybitniejszym stopniu kultury niż inne ziemie piastowskie. Właśnie gęstość grodzisk i osiedli znanych na samym początku okresu historycznego świadczy o tern wyraźnie. Stanowiąc kolebkę Państwa Polskiego dała Wielkopolska Polsce całej organizację państwową, dzielną dynast-ję Piastów oraz podstawy pracy kulturalnej. Punkt ciężkości Państwa Polskiego pozostawał w Wielkopolsce, dopóki państwo to w tendencjach swych łączyło posiadanie dorzeczy Odry i Wisły. Wielkopolska stanowi podstawę działania Mieszka I, który wprowadził chrześcijaństwo łacińskie, oraz Bolesława Chrobrego, który zbudował silne podstawy pod państwo niezależne. Pierwsze biskupstwo polskie powstaje za Mieszka I w Poznaniu, arcybiskupstwo za Bolesława Chrobrego w Gnieźnie. Jednocześnie z arcybiskupstwem gnieźnieńskiem funduje Bolesław zależne od niego inne biskupstwa terytorjalne. Już w XI wieku ożywia się życie religijne, królowie bowiem wprowadzają pierwsze klasztory, które później miały odegrać wybitną rolę w życiu cywilizacyjnem narodu polskiego. W wieku XI. poczyna się już punkt ciężkości państwa polskiego przenosić do Krakowa, a w wieku XII przechodzi tam zdecydowanie. Bądź co bądź nie poniechano jeszcze walki o dorzecze Odry tudzież dorzecze dolnej Wisły, którą szczególnie gwałtownie prowadził Bolesław Krzywousty i niektórzy następcy dzielnicowi. W okresie podziału Państwa Polskiego na dzielnice książęta wielkopolscy należą do najznaczniejszych władców Polski. Oni też kontynują walkę o Pomorze i dorzecze Odry. Szczególnie wielki rozmach rozwojowy wyka zuje Wielkopolska za panowania Przemyśla I, Bolesława kaliskiego i Przemyśla TT. W połowie XIII-go wieku wszczyna się wielki ruch fundacji miast i wsi na prawach autonomicznych, następuje wielkie zgęszczenie sieci klasz torów. Obok benedyktynów pracują już z XII wieku cystersi i zakony rycerskie, a dochodzą dominikanie i franciszkanie. W tymże czasie następuje w Wielkopolsce nowy ruch w dziedzinie budownictwa monumentalnego. W pierwszych wiekach piastowskich stosowano zasady sztuki romańskiej. Z epoki tej zachowało się kilka cennych zabytków. Około roku 1230 zaczyna Wielkopolska wprowadzać styl gotycki, który pozostawił bardzo znaczną ilość zabytków tak budo-

KOŚCIÓŁ PANA JEZUSA W POZNANIU.

Przy ul. Żydowskiej. Na miejscu tern mieli według legędy żydzi kłuć Hostję św., które potem cudownie ukazały się tam, gdzie stawiono kościół Bożego Ciała. Zbudowany przez Karmelitów w początkach 18 w. Barok dobry, piękny wystrój wewnętrzny.

wlanych jak drobnych (aparaty kościelne, dzwony i t. p.).. W formie t. zw. późnego gotyku przetrwał styl ten w Polsce do XVI wieku.

Przemysł II był ostatnim władcą dzielnicowym wielkopolskim, a równocześnie dzielnym przedstawicielem zasłużonej dynastji piastowskiej. On to powziął myśl zjednoczenia rozdrobnionej w małe dzielnice Polski i koronował się dla wzmocnienia znaczenia państwa polskiego królem Polski. Był to akt o wielkiem znaczeniu politycznym. Równocześnie poczęło pokrzepiać się polskie poczucie narodowe zwrócone przeciwko zalewowi niemieckiemu idącemu do owego czasu bez przeszkód. Margrabiowie brandenburscy, którzy już wówczas walczyli o zachodnie kresy Wielkopolski, spowodowali śmierć nowokoronowànego króla.

Krótkie panowanie Wacława czeskiego zaznaczyło się w historji wielkopolskiej tern, że ustanowił w Poznaniu generalnego starostę wielkopolskiego. Był to najwyższy urząd w prowincji wielkopolskiej, zachowany do końca istnienia Rzeczypospolitej. W początkach XIV wieku ciężar wojen przerzuca się na część kujawską obecnej Wielkopolski, której zagrażają bardzo często Krzyżacy. Długotrwały pokój zapewniony przez Kazimierza Wielkiego wzmacnia znowu rozrost miast, przyczynia się do powstania poważnvch budowli, dróg komunikacyjnych itp. Po wymarciu Piastów następują w Wielkopolsce ciężkie walki rodowe między Nałęczami i Grzymalitami, które przynoszą poważne szkody licznym miastom i wsiom Wielkopolski.

Rozkwit gospodarczy całej Wielkopolski nastąpił w całej pełni w okresie jagiellońskim. W walkach, zwycięz-kich z Krzyżakami za Władysława Jagiełły i Kazimierza Jagiellończyka Wielkopolanie odznaczają się szczególną gotowością do walki i ofiarnością. Po ukończeniu wojen krzyżackich następuje długa era pokojowa w zachodnich ziemiach państwa polskiego. To też rozwija się na całym terenie Wielkopolski bardzo poważnie i przemysł i handel i rolnictwo. Wiek XVI wzmacnia sytuację gospodarczą Wielkopolski, miasta słyną z bogactwa i ruchliwej pracy na wszystkich polach. Nowe myśli ogarniają umysły. W dziedzinie umysłowości rozgrywa się walka religijna, w dziedzinie sztuki zaprowadza się renesans, którego wspaniałym zabytkiem jest n. p. ratusz poznański, jedna z pierwszych budowli renesansowych Wielkopolski. Wiek ten wykazuje w Wielkopolsce duży szereg znanvch uczonych, pisarzy i działaczy publicznych. Wielkopolanami byli lub też pracowali na terenie Wielkopolski biskup Lubrański, Wróbel, Antoni Niger, Krzysztof Hegendorfer, Klemens Janicki, Józef Struś, obrońcy różnych kierunków reformacji jak Trepka, Seklucjan, Erazm Gliczner, Szymon i Teofil Turno wscy, Jan i Maciej Rybińscy, Paweł Prażmowski7 Świętosław Orzelski, Andrzei Węgierski, Wolan i wielu innych. Z poetów oprócz Janickiego wymienić należy Wielkopolan Krzyckiego, Klonowicza, Miaskowskiego. Z nowych wyznań głównie zakorzenił się luteranizm mający poważne siedziby w Poznaniu, Grodzisku i Bojanowie. Ogniskiem kalwinizmu, tudzież wyznania braci czeskich były miasta Koźmin, Szamotuły, Kórnik. Arjanizm miął główną podstawę w Śmiglu. Przy schyłku wieku XVI wszczęła się ze strony katolickiej kontrreformacja kierowana głównie przez zakon Jezuitów. W pierwszej połowie XVII wieku, kiedy rozkwit gospodarczy trwał jeszcze w całej pełni, dokonywa się odzyskanie ludności dla katolicyzmu, nowa sieć klasztorów buduje swe siedziby w miastach i wsiach. W czasie wojny 30-letniej odnawia się w pewnej choć słabszej niż dawniej mierze kolonizacja zagraniczna. Powstają wówczas niektóre miasteczka w pobliżu granicy zachodniej. Kolonizacja ta przyjmuje głównie emigrantów śląskichwy-znania ewangelickiego. I ta imigracja podobnie jak imigracje starsze polonizuje się z biegiem czasu z wyjątkiem osiedli w wielkiej przewadze złożonych z przybyszów, których wyznanie ewangielickie dzieliło od żywiołu polskiego ponownie pozyskanego na wiarę katolicką.

Kwitnąca ziemia Wielkopolska doznała ciężkich klęsk w drugiej połowie XVII wieku. Poczynając od wojny szwedzkiej w r. 1655 była terenem nieustających najazdów nieprzyjacielskich tudzież wojen domowych. Stan taki trwał prawie bez przerwy do r. 1727. Bodajże wszystkie miasta zniszczone zostały w tym czasie doszczętnie. Dawnej świetności rzadkie pozostały pomniki. Równocześnie dokonało się zubożenie całego narodu. Politycznie Wielkopolska nie odgrywała samodzielnej znaczniejszej roli. Układ żywiołu szlacheckiego w Wielkopolsce różnił się od innych ziem tern, że nie było rodzin wielkopańskich, poza Ostrorogami bowiem, Górkami, Czarnkowskimi i Leszczyńskimi, tudzież Opalińskimi, Grudzińskimi i kilku innymi rodami magnackimi nie było w Wielkopolsce panów na miarę Ra "ziwiłłów czy Potockich. Nie było także szlachty biednej zagonowej, lecz na ogół szlachta średnia, żyjąca z jednej lub kilku wiosek. Układ ten nadawał pewne własne oblicze szlachcie wielkopolskiej, która charakteryzowała się jako demokratyczna, zachowawcza, ale równocześnie stosunkowo ofiarna. W pracach wojennych odznaczył się Krzystof Żegocki który roz^ począł walkę przeciw Szwedom przed Kordeckim.

W wieku XVIII próbowano 'z wielkim wysiłkiem od-jS^Sarować zniszczone miasta i wsie. Przeszkadzały pracom liczn^jiapady i okupacje wojsk obcych oraz ogólne zubożę-nie. Bądźcobądź wzniesiono z gruzów najważniejsze budynki miejskie oraz podjęto ponowne zaludnianie niektórych części kraju. W czasie tym powstało znowu kilka miasteczek w Wielkopolsce.

W r. 1772 część Wielkopolski, t. zw. obwód nadnotecki przypadł Prusom. Reszta Wielkopolski mogła jeszcze brać udział w ostatnich wysiłkach narodu polskiego ku odwróceniu katastrofy politycznej, ale podzieliła niebawem los powiatów północnych. W roku 1793 cała Wielkopolska przeszła pod panowanie pruskie. Panowanie to odznaczało się spieszne m niemczeniem kraju. Nigdy w tak szybkim czasie nie napływał żywioł niemiecki jak w czasie t. zw. Prus Południowych. Gdy w r. 1806 wojska napoleońskie w pochodzie przeciw Rosji, po upokorzeniu Prus, przechodziły przez Wielkopolskę, ludność witała je jako zbawców ojczyzny. W księstwie warszawskim, do którego cała Wielkopolska należała od r. 1807 do 1815, ludność dzielnicy tej odznaczała się wybitną ofiarnością wojenną i finansową. Po upadku Napoleona kongres wiedeński przyznał Wielkopolskę ponownie Prusom, warując Polakom zachowanie ich narodowości.

Zobowiązań traktatowych Prusy nie dotrzymały. W pierwszym czasie stał na czele utworzonego z ziem polskich Wielkiego Księstwa Poznańskiego namiestnik polski książę Antoni Radziwiłł. Jednakże wpływy namiestnika na praktyczną działalność urzędów były stosunkowo słabe. Żywioł polski zajęty jest stale myślą o uzyskaniu niepodległości. Rozpoczyna się okres tajnych organizacji, w zaczątkach których Wielkopolanie odgrywali rolę decydującą. Wolnomularstwo narodowe przekształcone zostało w Poznaniu w r. 1820 na Związek Kosinierów, który w roku następnym zamienił się w Towarzystwo Patrjotyczne. W tymże samym ozasie powstają pierwsze związki niepodległościowe akademików polskich na uniwersytetach niemieckich. W pewnej mierze zaczyna się rozwijać prasa perjodyczna. Gdy wybuchło powstanie listopadowe, brały w niem tłumny udział wszystkie warstwy ludności wielkopolskiej. Rząd pruski skorzystał ze sposobności, aby usunąć namiestnika i urzędu tego nie obsadzać. Ster spraw Wielkiego Księstwa Poznańskiego spoczął w ręku naczelnego prezydenta Flottwella, pierwszego zdecydowanego germanizatora. Już za czasów Prus Południowych zabrano w ręce niemieckie królewsz-czyzny i rozpoczęto sekularyzację dóbr kościelnych. Po roku 1815 przeprowadzono sekularyzację do końca. Nie poprzestając na tern, Flottwell wszczął walkę z duchowieństwem i zakonami, w której to walce ze strony polskiej odznaczył się arcybiskup Dunin.

Żywioł polski stawiony w obliczu walki narodowościowej wszystkiemi siłami bronił utrzymania praw języka poi-skiego i szkolnictwa polskiego. Równocześnie starał się Dezydery Chłapowski podnieść rolnictwo polskie, Karol Marcinkowski stworzył podstawy pod wychowanie nowego

PSAŁTERJA NA OSTROWIE TUMSKIM W POZNANIU.

Ciekawy zabytek poźnoaotycki. Psałterję (dom mieszkalny psałterzystów) fundował biskup Jan Lubrański 1512. Wystrój okien i drzwi nowszym

polskiego stanu średniego, który pomiędzy rozbiorami a rokiem 1830 prawie przestał istnieć. Hrabia Edward Raczyński stworzył pierwszą bibljotekę publiczną w Poznaniu i dał impuls do prac kulturalnych. Życie naukowe, literackie znalazło w Poznaniu i niektórych mniejszych miastach Wielkopolski pomiędzy rokiem 1830 a 1848 poważną ostoję. Poznań był wówczas poza emigracją głównym ośrodkiem pracy umysłowej. Szereg czasopism wychodził w drukarniach poznańskich, leszczyńskich i innych. Znaczny zastęp pisarzy zgromadził się na terenie Wielkopolski.

Praca podziemna około odbudowania państwa polskiego rozwijała się pomyślnie. Żywioły demokratyczne w Wiel-kopolsce nawiązały porozumienie z Centralizacją Towarzy-sstwa Demokratycznego na emigracji. Poznań i w dziedzinie konspiracyjnej był wówczas ośrodkiem przodującym. Na początku roku 1846 podjęto próbę powstania. Ruchawka ta nie udała się z powodu zdrady i zakończyła się słynnym procesem w Moabicie, w którym skazany został duży szereg zasłużonych działaczy oraz patrjotów wszystkich stanów na długoletnie więzienie a w kilkunastu wypadkach na śmierć. Uwięzionych Polaków uwolniła rewolucja niemiecka wszczęta dnia 18 marca 1848 r. na ulicach Berlina. W roku tym korzystając z rewolucji niemieckiej, podjęto powstanie z zdecydowanym zamiarem wywalczenia niepodległości. Powstanie poznańskie po kilkunastu utarczkach zakończyło się dla Polaków niepomyślnie. Następstwem przegranego powstania było wcielenie Wielkiego Księstwa Poznańskiego do związku niemieckiego oraz pewne odwrócenie się żywiołu polskiego od myśli rewolucyjnej. Założona została niebawem Liga Polska', która pierwsza rzuciła zasady pracy pokojowej w obronie interesów Polski. Dzięki działalności Ligi powstały w zaczątkach niektóre organizacje oświatowe i gospodarcze. Zdecydowany ruch pracy t. zw. organicznej przypada na 7-dzie-sięciolecie XIX wieku. Po roku 1848 przechodzi ciężar polityki polskiej na arenę parlamentu w Berlinie. Poprzednio, to jest od roku 1827 do 1848 stanowił mównicę polityczną elementu polskiego sejm prowincjonalny Wielkiego Księstwa Poznańskiego. Działalność parlamentarna, uwieńczona zwłaszcza po roku 1870 licznemi pięknemi wystąpieniami posłów polskich, nie miała większego znaczenia dla obrony faktycznej interesów narodu polskiego. Punkt ciężkości przeszedł na pracę drobną, pracę organiczną. Polityka pruska, której kierownikiem od roku 1862 był Bismarck, zmierzała zdecydowanie ku germanizacji ludności polskiej. Szczególnie mocno rozgorzała walka narodowościowa po roku 1871, gdy Prusy znajdowały się w stadjum najwyższej potęgi.

Walka narodowościowa zwrócona była nasamprzód przeciw rozrostowi liczebnemu żywiołu polskiego. Dla umniejszenia ludności polskiej wysiedlono w r. 1885 40 000 Polaków nie mających • obywatelstwa pruskiego, a polityką gospodarczą zmuszano robotnika polskiego do emigracji zamorskiej. Osobno prowadzono walkę przeciwko szlachcie polskiej, która była już u schyłku swej preponderancji politycznej, oraz przeciwko duchowieństwu. Szczególnie zaciętą była „walka kul-turna“ przeciw kościołowi. Zamachem na polski stan posia-

«dania na ziemi było utworzenie w r- 1886 komisji kolonizacyj-nej. Przez walkę kulturną kościół przeszedł z punktu widzenia polskiego zwycięzko. Przeciw kcmisji kolonizacyjnej sta-

FRAGMENT ZABUDOWAŃ POJEZUICKICH W POZNANIU.

Część kościoła Farnego, krużganki i wieża, zdjęte z dziedzińca Urzędu W ojewódzkiego.

nęły ze strony polskiej niektóre instytucje gospodarcze, a mianowicie siec spółek zarobkowych zorganizowanych w związek sprężyście kierowany, Bank Ziemski, Bank Związku Spółek Zarobkowych, banki rolnicze i kółka rolnicze obejmujące cały prawie żywioł włościański polski. Z powodu braku możności wyżywienia na ziemi żywioł polski poczynał napływać do miast i tam z biegiem czasu zagnieździł się jako samodzielny mocny polski stan średni.

Krótka era Capriviego, jaka nastała po dymisji Bismar-oka, nacechowana była wstrzymaniem akcji zaczepnej wobec Polaków. Przyniosła ona na 4 lata pewien spokój polityczny i dała możność cichego rozbudowania systemu polskich placówek gospodarczych i kulturalnych. Od r. 1894 do 1914 panował w polityce pruskiej kierunek wskazany działalnością Bismarcka. Walka z żywiołem polskim zajmuje już nietylko rząd, ale także społeczeństwo niemieckie. Praktyka administracyjna zwalcza na każdym kroku interesy polskie. Komisja kolonizacyjna otrzymuje coraz to większe fundusze. Procesy polityczne ściągają na pracowników społecznych coraz to częstsze kary. Rok 1904 przynosi radykalne podcięcie polskiej pracy parcelacyjnej, która poprzednio częściowo-paraliżowała akcję komisji kolonizacyjnej. Na cały świat idzie rozgłos „wozu Drzymały“. Poprzednio już dokonano zupełnego zgermanizowania szkół a jedynie pozostała nauka religji w języku polskim w szkołach powszechnych. Ale i tę naukę zaczęto kasować od r-1901. Niesłychane stosunki szkolne wynikłe na tle wprowadzania niemieckiego nauczania religji objawiła światu t. zw. sprawa wrzesińska. W r. 1906 w całej Wielkopolsce wybucha ogromny strejk dzieci przeciw wprowadzeniu niemieckiej nauki religji. Rok 1908 przynosi ustawę o wywłaszczeniu własności polskiej, podniesienie funduszu kolonizacyjnego oraz t. zw. paragraf kagańcowy zabraniający używania języka polskiego ńa zebraniach publicznych w miejscowościach liczących mniej niż 60 % ludności polskiej W r. 1911 rząd wywłaszcza 4 majątki polskie. W r. 1913 podwyższa fundusz kolonizacyjny do ogromnej sumy miljarda marek, a w r. 1914 daje komisji kolonizacyjnej prawo pierwokupu przy parcalacji większej własności.

Społeczeństwo polskie stawiało na całej linji opór przeciwko pracy germanizacyjnej rządu i żywiołu niemieckiego. Mimo różnic społecznych umiało utworzyć zwarty obóz narodowy, który zgodnie na zewnątrz walczył o prawa narodowe. Na ogół były wysiłki polskie skuteczne. Przedewszystkiem żywioł polski zdobył znaczenie w miastach, gdzie w coraz większej mierze począł się koncentrować. W walce gospodarczej społeczeństwo polskie z wytrwałością niebywałą potrafiło krok w krok budować własny system drobnego przemysłu i handlu, wspierając akcję tę bojkotem handlu i wytworów obcych. W walce o ziemię zagrożoną w bardzo wysokim stopniu przez komisję kolonizacyjną i kasy specjalne jak naprzy-kład Mittelstandskasse bronili się Polacy pracą parcelacyj-ną, ułatwianiem kredytów, które dawały utworzone własnemi

-

-3

w

‘5

O)

T—1

*

kO

«• N Q O P»

N

0) a

-o s

CQ □ . Z ^2 5 ° Z CL. tSl ° l

H . “O

.   3

e F

Q-. o. □

-g c/o .2 S ■» y s < g. U -Sr§

O

:§ g

*2 bC

1 i r

CS pfi a H3 .2

siłami spółdzielnie kredytowe, oraz zwartą karnością narodową, która odsuwała jako zdrajcę każdego, ktoby choć mały skrawek ziemi sprzedał w ręce obce. Wielką pomoc w walce gospodarczej stanowił fakt, że ludność polska przyswajała sobie spiesznie nowoczesne ulepszenia techniczne i naprzy-kład wobec stałego wzrostu cen ziemi mogło obciążać własność swoją większemi długami a równocześnie podnieść techniczne wykorzystanie ziemi. W dziedzinie przemysłu rzadko powstawały zakłady wielkie, — a jeżeli powstawały, były to zakłady, pracujące dla rolnictwa polskiego, — a następnie budowano sieć przedsiębiorstw drobnych, które wprawdzie nie nadały Wielkopolsce charakteru przemysłowego, jednakże stanowiły podstawę do późniejszej rozbudowy systemu gospodarczego na zdrowych opartego podstawach. Podobnie i fundacje handlowe były na ogół drobne-

W walce cywilizacyjnej sytuacja była szczególnie ciężka, ponieważ walka przeciwko językowi polskiemu była ze strony rządu pruskiego szczególnie starą i szczególnie mocną. Ponieważ nie było możliwości obrony języka za pomocą szkół własnych, rolę szkól objęły rozliczne zrzeszenia wszelkiego rodzaju, a więc oświatowe, naukowe, towarzyskie, kościelne, a nawet gospodarcze, gimnastyczne i t. p. Praca społeczna stała się obowiązkiem każdego prawego Polaka. Pozatem przerzucono część pracy cywilizacyjnej na zrzeszenia tajne, które głównie między młodzieżą kształcącą zaskarbiły sobie zasługi poważne. W całości żywioł polski wyszedł obronną ręką, i tylko jednostki słabe odpadały od mocnego zwartego bloku narodowego polskiego. Społeczeństwo polskie zahartowało się w twardej pracy, umocniło się w ofiarności i poświęceniu za sprawę publiczną, utrzymało własnemi siłami uświadomienie narodowe, obowiązkowość patryjotyczną, tężyznę moralną i poziom kulturalny.

Wojna międzynarodowa przerwała w pewnej mierze ścisły łańcuch walki narodowościowej w Wielkopolsce. Żywioł polski w Czasie całej wojny stał przekonaniami swemi po stronie państw walczących z państwami centralnemi. Straty wojenne. Polaków pod zaborem pruskim były niesłychanie wielkie. Rewolucja w roku 1918 przyniosła dalsze odprężenie. Dnia 3 grudnia 1918 zamanifestował sejm dzielnicowy w Poznaniu tendencję zjednoczenia ojczyzny trzech zaborów. Dnia 27 grudnia 1918 wybuchło powstanie, które w krótkim czasie oswobodziło większą część Wielkopolski. Traktat wersalski przyznał Wielkie Księstwo Poznańskie Polsce z wyjątkiem części pasa zachodniego. Drobne cząstki powiatów śląskich dodane zostały na południu województwa poznańskiego.

W zaraniu istnienia nowopowstałego Państwa Polskiego, Wielkopolanie zdobyli sobie ostrogi rycerskie w powsta-

KAPLICA RÓŻAŃCOWA W KOŚCIELE DOMINIKAŃSKIM W POZNANIU. Zachowała charakter gotycki. Bardzo piękne sklepienie gwiazdowe. W kaplicy tej mosiężna płyta grobowcowa Feliksa Paniewskiego (f 1488) z pracowni Piotra Vischera.

niu wielkopolskiem, a następnie rozniosła się jeszcze sława, żołnierza wielkopolskiego w walkach jesiennych roku 1919 pod Lwowem, dokąd Wielkopolska wysłała odsiecz wybawiającą Lwów od napaści Ukraińców. W czasie inwazji bolszewickiej w roku 1920 odznaczyły się w bardzo wybitnej mierze oddziały regularne i ochotnicze wielkopolskie.

Zanim traktat wersalski przyznał ziemie byłego zaboru pruskiego państwu polskiemu, rządziła się Wielkopolska w obrębie t. zw. linji demarkacyjnej własnemi siłami. Naczelna władza spoczywała w rękach Naczelnej Rady Ludowej- Rząd ten tymczasowy zreorganizował i spolszczył wszystkie urzędy i placówki państwowe, umożliwił samorządowi nową pracę wczesnem rozpisaniem (w lutym 1919) nowych wyborów do rad miejskich na zasadzie nowoczesnego demokratycznego prawa wyborczego. Bardzo wcześnie, bo w maju 1919 roku, stworzyła Naczelna Rada Ludowa uniwersytet w Poznaniu. Trudną zrazu była działalność aprowiza-cyjna, w pierwszym czasie utrzymana w formach etatystycznych wojennych, ale jeszcze w roku 1919 zliberalizowana. Sytuacja żywnościowa stała się dość wcześnie znośną, trudności nastręczała jedynie aprowizacja opałowa. Powoli zniesiono na wielu odcinkach system gospodarczy wojenny, nie zrezygnowano jednakże z akcji utrzymania cen na niskim poziomie. Ten poziom cen odbił się niebawem fatalnie na Wielkopolsce, gdyż po złączeniu jej z resztą Polski nie dostosowała oceny pieniądza do niskiego poziomu w innych dzielnicach Polski i poniosła skutkiem tego straty olbrzymie, które w następstwach swych zamącały rozwój gospodarczy Wielkopolski przez dłuższe lata. W tymże jednak czasie ludność polska rozwinęła niezwykle żywą akcję gospodarczą i nie tylko wykupiła warsztaty przemysłowe, placówki handlowe i znaczną część warsztatów rolniczych z rąk niemieckich, umacniając i rozszerzając odrazu przemysł i handel w kraju. Naczelna Rada Ludowa zlikwidowała się w lecie-roku 1919, Wielkopolskę wcielono formalnie do Rzeczypospolitej Polskiej. Administrację dzielnicy tej powierzono osobnemu ministerstwu, które istniało do lata 1921 roku, poczem nastąpiło zunifikowanie administracyjne Wielkopolski z resztą Państwa.

Ciężkie szkody przyniosła Wielkopolsce era inflacji walutowej, trwająca do początku roku 1924. Wprawdzie ruch fundacyjny mógł się tern swobodniej rozwijać, jednakże okres ten spowodował wyraźne zubożenie całej ludności, a i fundacje gospodarczo nieuzasadnione w bardzo szybkim czasie pa stabilizacji pieniądza przestały istnieć. W każdym razie inflacja, jakoteź poważne obciążenie podatkowe oraz pewne-laniedbanie ustawowo-gospodarcze ziemi wielkopolf -

FIGURA ŚW. JANA NEPOMUCENA NA STARYM RYNKU.

Zbudowana 1724. Pomnik niezwykły i piękny. Aniołek po prawej Świętego trzyma klucze, symbol władzy kapłańskiej, lewy palmę męczeństwa, palcem na ustach wskazuje cnotę, dla której św. Jan Nepomucen znalazł śmierć. Sw. Jan ^Nepomucen jest patronem przeciw powodzi; Poznań często od powodzi cierpiał.

- DÖ —

wpłynęły ujemnie na żywiołowy ruch odbudowy i rozbudowy życia gospodarczego i dobrobytu ludności wielkopolskiej.

‘W pierwszych latach istnienia Państwa Polskiego do-t konał się na ziemiach zachodnich wielki ruch migracyjny^ prawdziwa wędrówka ludów. Ludność niemiecka odpływała; masowo poza granice państwa, a w jej miejsce wstępowała; ludność polska z innych dzielnic kraju oraz emigranci. Ra-1 zem wziąwszy, w okresie kilku lat wyprowadziło się lub przy-t prowadziło się do Wielkopolski mniejwięcej 3/4 miljona ludności. Z samego Poznania odpłynęło około 60000 niemców,/ przypływ zaś był znacznie wyższy. W życiu państwowemu polskiem żywioł wielkopolski odnaczył się niepospolitą ofiarnością na cele publiczne, wzorową obowiązkowością, społeczną, spokojem i ułożeniem polityćzriem. Ponieważ/ jednak Wielkopolska liczebnie stanowi mały odcinek Państwa Polskiego a z powodu odrębności historycznej i własnego charakteru różniącego się w silnym stopniu od ludności’ innych dzielnic nie mogła zdobyć decydujących wpływów w Państwie, nie brała takiego udziału w tworzeniu pracy politycznej, jakiegoby spodziewać się można po starej dzielnicy przygotowanej do życia publicznego i do pracy społecznej; w najlepszym stopniu. Po usunięciu skutków kryzysu gospodarczego, jaki nastąpił po ustabilizowaniu waluty, restytuuje się powoli gospodarstwo społeczne Wielkopolski, uzgadnia się program gospodarczy wszystkich ziem. W przyszłości Wielkopolska tak jak w minionych wiekach niewątpliwie będzie jedną z przodujących ziem w kulturze i pracy narodu, polskiego.

III. Miasto Poznań.

,                Przegląd historii,

W środku kraju wielkopolskiego nad rzeką Wartą leży jego stolica Poznań. Poznań jest jednem z najstarszych osiedli w Polsce. Stąd wyszło chrześcijaństwo zachodnie na Polskę, stąd też zaczątki państwowości polskiej i potęgi Państwa Polskiego. W wielowiekowej walce tak orężnej jak bezkrwawej żywiołów germańskiego i słowiańskiego, w której uległa słowiańszczyzna zachodnia, Poznań był tym grodem polski mr który powstrzymał nanór silnych narodów germańskich. Jak daleko sięgał wpływ kulturalny miasta tego, tak daleko na zachód znaczyła się granica etnograficzna żywiołu polskiego a zarazem słowiańskiego, bo jedynie w znaczneny oddaleniu w stronę południową utrzymały się szczepy słowiańskie dalej na zachód wysunięte, Serbowie łużyccy i Czesi.

KATEDRA W POZNANIU.

Czcigodna pamiątka czasów piastowskich z licznemi zabytkami i pomnikami.

Architektura obecna z końca 18 wieku. Fasadę tu przedstawioną nadał katedrze arch. Solari.                 i

Na wschodzie obecnego terytorjum miasta istniało osiedle ludzkie na dalekie wieki przed Chrystusem. Terytorjum to było również niewątpliwie zamieszkane w wiekach poprzedzających wystąpienie Polski na widownię historyczną. W tej samej chwili, kiedy zaczynają się wiadomości historyczne o Państwie Polskiem, dowiadujemy się o istnieniu miasta Poznania. W Poznaniu była wówczas w X wieku po Chrystusie jedna z stolic księcia Polan. W r. 968 ustanowiono tutaj biskupstwo polskie.

Najdawniejsze miasto wznosiło się po prawym brzegu rzeki Warty, i to jej starego koryta, tak zwanej starej Warty. Ośrodkiem osiedla był gród książęcy stojący na Ostrowie t. z w. Tumskim, obok którego wzniosła się Katedra, tudzież niebawem kościół Panny Marji. Na samym Ostrowie oprócz dworu i kleru prawdopodobnie nie było znaczniejszego osiedla ludzkiego. Właściwem podgrodziem czyli miastem była tak zwana Środka. Mimo licznych wojen w wiekach XT do XIII, które nie oszczędzały Poznania (wyprawy czeskie, walki wewnętrzne po śmierci Mieszka II, bitwa w r. 1142, wojna Bolesława Kędzierzawego, wojny książąt dzielnicowych), Poznań rozwijał się dość pomyślnie. Niebawem nie starczył jako teren osiedlenia prawy brzeg Warty, bo już w początkach XIII wieku zaludniły się wyżyny lewego brzegu Warty, gdzie stanęły kościoły Świętego Marcina, Świętego Wojciecha i Świętego Gotarda (obecny kościół podominikański), a obok kościołów zbudowano osiedla wliczane do miasta Poznania. Gdy w połowie XIII wieku książęta polscy zaczęli fundować miasta na prawach autonomicznych, zmierzając do gospodarczego podniesienia kraju, książęta Przemysł I wielkopolski i Bolesław Pobożny kaliski, powzięli myśl założenia miasta autonomicznego na nizinach lewego brzegu Wap ty. Dawne miasto książęce Śródkę odstąpili fundatorzy biskupowi poznańskiemu, biorąc od niego w zamian grunty po lewym brzegu Warty, upatrzone pod zabudowę nowego miasta. Po prawym brzegu Warty powstały z biegiem czasu dalsze mniejsze jurysdykcje kościelne. Środka stanowiła miasto biskupie, osobną jednostkę autonomiczną stajiowił Ostrówek, a dalszemi jurysdykcjami samodzielnemi były Zagórze czyli Podgórze i Zawady. Za murami miasta Poznania leżała wieś kawalerów maltańskich, Święty Jan czyli Ko-mandorja. Dzielnica prawobrzeżna rozwijała się w ciągu wieków stosunkowo słabo. Większego znaczenia nabrała późniejsza fundacja kapitulna Chwaliszewo, założone w początkach XV wieku na grobli między starem a nowem korytem Warty.

Książę przeniósł swą siedzibę na t. zw. Górę Zamkową po lewym brzegu Warty, a tuż pod nią stanęło miasto jego, w roku 1253 na prawie magdeburskiem założone. Samorząd miejski dawnego typu obejmował tak sądownictwo jak ustawodawstwo jakoteż administrację. Książęta wielkopolscy, a w szczególności Przemysł I i II, wyposażyli miasto swe w rozległe przywileje i dobra, darowali bowiem miastu sze-rego wsi okolicznych i wyposażyli wszystkie prawa przyznawane wybitnym miastom. Lokatorem miasta był Tomasz z Gubina miasta łużyckiego. Zbudowany został Poznań lewobrzeżny czyli t. zw. królewski na wzór miast kolonizacyj-nych średniowiecznych. Cechy charakterystyczne starego

KOŚCIÓŁ KATARZYNEK W POZNANIU.

Katarzynki czyli Dominikanki były pierwszym klasztorem żeńskiem w Poznaniu, sprowadzonym w r. 1283. Kościół przy ulicy Wronieckiej zbudowano w początkach 15 w. w obecnej formie pochodzi z czasów późnogotyckich. Często rujnowany, za czasów pruskich zupełnie zniszczony, na magazyn wojskowy zamieniony. Piękną świątynię odrestaurowali w ostatnich latach księża Salezjanie ’ i przywrócili do dawnej chwały.

miasta zachowały się do dni naszych: w środku miasta rynek ; kwadratowy z ratuszem, z każdej, strony rynku odchodzą,. 3 tilice, między dwoma ulicami (prócz narożnikowych) wzno- , si się zawsze 16 domów. Tù i owdzie złączono w czasach nowszych dwie lub trzy dawne kamienice w jedną. Miasto było, okolone murami i fosami, które utrzymywano w dostatecznym porządku do XVI wieku, podczas gdy później były zaniedbane. Miasto średniowiczne obejmowało ośrodek obecnego śródmieścia. Mur miejski, zachowany jeszcze w drobnych11 cząstkach (wykusze przy straży pożarnej, mur przy Archiwum Państwowem, rotunda przy ulicy Podgórnej 12b) biegł nieco na zachód od dzisiejszych Wielkich Garbar, na północ od klasztoru Dominikańskiego i ulicy Stawnej wzdłuż rzeczki Bogdanki (dzisiaj w Śródmieściu skanalizowanej), przecinał ulicę Wroniecką na północ od klasztoru Katarzynek, wkraczał na stoki Góry Zamkowej, szedł potem mniej więcej ulicą Ludgardy i ulicą Murną do Bramy Wrocławskiej, która stała w miejscu, gdzie dzisiaj jest krzywizna ulicy Wrocławskiej, okalał obecny Nowy Rynek i biegł potem wzdłuż ulicy Wietrznej do Wielkich Garbar, odcinając kawałki obecnych ulic Wodnej, Woźnej i Wielkiej. Przy ulicy Wielkiej znajdowała się brama t. zw. Wielka lub Tumska, przy ulicy Wodnej brama wodna, za dzisiejszym Nowym Rynkiem t. zw. Ciemna Bramka, przy ulicy Wrocławskiej Brama Wrocławska, za Zamkiem Brama Zamkowa i za kościołem Katarzynek Brama Wroniecką.

; W wieku XIV miasto królewskie rozwijało się swobodnie dzięki długoletniemu pokojowi zachowywanemu przez Kazimierza Wielkiego. Z wieku tego wywodzą się początki organizacji cechowej, handlu i rzemiosła poznańskiego. Jeszcze korzystniejszym był rozwój Poznania w wieku XV, kiedy pod mądremi rządami Jagiellonów i ich czułą opieką Poznań stał się bogatym ośrodkiem handlu i rzemiosła, pozostaw jąc w stosunkach gospodarczych i kulturalnych z miastami zachodniej Europy. W Polsce był obok stolicy Krakowa miastem najwybitniejszem. W pierwszej połowie XV wieku rozbudował się Poznań daleko poza mury miasta pierwotnego. Naokoło obwarowanego miasta królewskiego, i dawniejszych osiedli mniejszych powstaje cała gromada przedmieść. A więc między obu korytami Warty wspomniane już Chwąli-szewo, na wschodzie przedmieście Garbarskie, a za niem t. zw. Nowa Grobla później Grobla. Na południu Piaski z kościołem Bożego Ciała, późniejszym kościołem Bernardynów i kościołem Wszystkich Świętych (dzisiaj nieistniejącym), dalej Ry-baki (dzisiaj ulica), Czapniki (dziś ulica Strzelecka), Stelma-chy (przed Bramą Wrocławską), Nowe Ogrody (naokoło dzisiejszej ulicy Ogrodowej). Za nowymi Ogrodami wznosiło się autonomiczne osiedle świętomarcińskie. Na zachodzie zalud-

niły się Musza Góra (obecny plac Wolności), Pęclaw czyli Kondorf, Grudzieniec, Glinki- Na północy istniało z dawniejszego czasu autonomiczne osiedle Święty Wojciech, nadto przedmieście Gaska. Wszystkie te przedmieścia oprócz wspomnianego Chwaliszewa, zależne byiy jurysdykcyjnie od miasta królewskiego, jedynie osiedla św.-marcińskie i św.-wojcieskie częściowo należały do jurysdykcji proboszczy tychże kościołów. Naokoło miasta leżały w dużym promieniu wsie miejskie.

Najpiękniejszego rozkwitu doznał Poznań w złotym wieku Państwa Polskiego, to jest w wieku XVI i pierwszej połowie XVII wieku. System gospodarczy miasta Poznania obejmował duży szereg różnorodnych rzemiosł zorganizowanych w cechy. Szczególne znaczenie wywalczył sobie Poznan w handlu futrami i skórami, w rzemiośle skórzanem (garbarze, kuśnierze i t. p.), oraz w rzemiośle artystycznym (zlot-nictwo i malarstwo). Gdy w średnowieczu jednoczyły się na terenie miasta narody polski i niemiecki, obecnie dwoistość ta ustała, a charakter narodowy stal się prawie jednolity. Gdy bowiem w wieku XV koloniści przybyli z zachodu odgrywają wybitniejszą rolę w mieście, to w wieku XVI miasto jest wyraźnie polskie, jakkolwiek nadal przyciąga kupców i rzemieślników z różnych krajów. Słynne rody kupieckie uprawiały handel z odległemi miastami europejskiemi, stwarzając w Poznaniu ważny ośrodek wymiany towarów między wschodem a zachodem. Zasłynęli również uczeni poznańscy, jak lekarze Struś, Mikan, Lindner, uczony Grodzicki, astrolog Kasper Gośki i wielu innych. W roku 1520 założył biskup Lubrański akademję w Poznaniu, która nie ustępowała wszechnicy krakowskiej. W pół wieku później jezuici ufundowali kolegjum szlacheckie i stawili szkołę swoją na poziomie również akademickim. W późniejszych wiekach Akadem ja, Lubrańskich podupadła, a szkoła Jezuitów utrzymała się na. dobrym poziomie aż do kasaty zakonu jezuickiego. W wieku XVI Poznań był jednym z ważnych ośrodków ruchu innowierczego, zwłaszcza luteranizmu popieranego przez dużą część patrycjatu miejskiego oraz przez magnata wielkopolskiego Górkę.

W pierwszych wiekach istnienia swego zbudowało miasto szereg pięknych budowli, w pierwszym rządzie kościołów, ale również domów świeckich. W wieku XVI istniały na obszarze miasta Poznania razem z przyległemi jurysdykcjami kościoły św- Wojciecha, św. Jerzego, św. Ducha, św. Marcina, szpital Świętokrzyski, kościół Bożego Ciała, kościół Bernardyński, Przemienienia Pańskiego, Wszystkich Świętych, szpitalik św. Gertrudy, kościół Dominikański, kościół Katarzynek oraz przedewszystkiem wspaniała Fara, którą hojne

PORTAL RENESANSOWY W PAŁACU GORKÓW W POZNANIU.

Piçknv zabytek w zaniedbanym zresztą wspaniałym pałacu Górków przy ul. Wodnej, Klasztornej i "Koziej. Pałac renesansowy zbudowany w 16 w. W 17 w. klasztor Benedyktynek, w 19 w. gmach szkoły Ludwiki, obecnie zwykły dom biurowo - handlowy.

i bogate mieszczaństwo wyposażyło 'z niezwykłym pietyzmem, Obok kościoła farnego zbudowano w końcu wieku XVI kościół św. Stanisława, który stał się zaczątkiem późniejszego kościoła Jezuickiego, nowego farnego., Stara fara św. Marji Magdaleny zrujnowana w XVIII wieku, została rozebrana na początku XIX wieku. Po prawym brzegu Warty stały Katedra, kościół Panny Marji, nieistniejące dzisiaj kościółki św. Barbary i św. Wawrzyńca na Chwaliszewie, kościół św. Mikołaja na Zagórzu, dalej kościół św. Małgorzaty, a za mu-rami jurysdykcyj miejskich kościół św. Jana na Koman-dorji.

Perlą budownictwa renesansowego a zarazem najpiękniejszym okazem budownictwa świeckiego jest ratusz poznański, sięgający początkami swemi początków XIV wieku, w XV wieku przebudowany a w połowie XVI wieku stawiony w formie obecnej. Szereg kamienic patrycjatu miejskiego przywłaszczył sobie również duże wartości artystyczne. Niektóre pozostałości bogactwa patrycjatu znajdujemy jeszcze dzisiaj w kilku domach przy Starym Rynku i ulicach przyległych.

W pierwszej połowie XVII wieku rozwój miasta szedł nadal po linji rozkwitu w wieku poprzednim, z tą wszakże różnicą, że wzmógł się ruch katolicki i w krótkim czasie osłabła działalność żywiołu dysydeckiego. Sławę i bogactwo miasta zniszczyły potem wojny i klęski żywiołowe drugiej połowy XVII wieku i pierwszej połowy XVIII wieku, w szczególności zaś wojny szwedzkie. W czasach tych został Poznań zniszczony tak doszczętnie, że stał się miastem ubo-giem, bez ozdób, bez ruchu, nawet przestały istnieć prawie wszystkie znaczniejsze rody mieszczańskie, występujące w historji miasta przed klęską wojenną. Organizacje 'rzemieślnicze posiadające w pierwszej połowie XVII wieku niekiedy dziesiątki członków, skurczyły się do liczby kilkunastu a nawet kilku. Rzemiosła pracujące dla zamożnej ludności, jak naprzykład złotnictwo, kuśnierstwo i t. p- podupadły doszczętnie, a w bardzo skromnych warunkach i nikłej liczbie wegetowali rzemieślnicy, produkujący artykuły najprostsze i niezbędne. Świetne gmachy kościelne i świeckie oraz domy mieszczaństwa były spalone lub zrujnowane. Bardzo powoli przychodził do sił Poznań XVIII wieku. Dopiero w latach 1780-1784 nastąpiła wybitna poprawa, gdy ustanowiona osobno dla miast wielkopolskich komisja dobrego porządku zajęła się odnowieniem budowli i organizacji miejskiej. Komisja uratowała względnie odnowiła kilka budowli, szczególnie ratusz, wybudowała odwach, i nadała nowe ustawy porządkowe i cechowe czynnikom miejskim. Zapoczątkowany w ten sposób ponowny rozwój miasta Poznania był tak znacz-

GMACH ADMINISTRACYJNY TARGÓW POZNAŃSKICH, z gmachów stawionych w ostatnich latach na cele targowe. Projektował arch. Cybichowski.

ny, że po uchwaleniu konstytucji 3-go Maja Poznań występuje już znowu w pewnej okazałości. Odnowienie życia miejskiego połączone było z sprowadzaniem nowego żywiołu ko-lonizacyjnego, w pierwszym rzędzie niemieckiego, ponieważ ziemia polska od Bałtyku po Karpaty była wyludniona. Kolonizacja ta jednakże obracała się w stosunkowo skromnych rozmiarach, tak że jednolitość żywiołu miejskiego była jeszcze znaczna. Zapoczątkowaną pracę odrodzenia i odnowienia miasta przerwał drugi rozbiór Polski, przy którym Poznań przypadł Prusom.

W początku r. 1793 Prusacy zajęli Poznań. Nowi władcy usunęli dawny samorząd, wprowadzili rządy biurokratyczne przez Niemców samych uznane za bardzo nieodpowiednie i złe. W krótkim czasie istnienia t. zw. Prus południowych, Poznań zmienił wygląd swój dość poważnie. A mianowicie stracił kilka pięknych zabytków, między niemi sławny kościół farny. W latach 1798 i 1800 wcielono do miasta Poznania dawne przedmieścia prawobrzeżne oraz jurysdykcje św. Marcina i św. Wojciecha. Wielki pożar w r- 1803 zniszczył wielką część miasta. Stare fortyfikacje usunięto. Opracowano nowy plan rozbudowy miasta, obejmujący tereny zachodnie obecnego śródmieścia. Zresztą cały ten czas był wyjątkowo niepłodny i nie pozostawił żadnych pamiątek dodatnich. Jedynie układ ludnościowy zmienił się w znacznej mierze na niekorzyść żywiołu polskiego, wyludnione bowiem miasto napełniało się bardzo szybko przybyszami z dawnych prowincji pruskich i niemczyło się z roku na rok w coraz większym stopniu. Rządy pruskie przerwało wkroczenie wojsk napoleońskich do Poznania. Poznań stał się inicjatorem żywej współpracy żywiołu polskiego z wojskami cesarza Francji. W latach 1807—1915 należał Poznań do Księstwa Warszawskiego i był stolicą departamentu. Czas ten podniósł ducha narodowego, pozatem jednakże był o tyle niekorzystny, że wymagał ogromnych ofiar od obywatelstwa, a ciągłe wojny rujnowały nagromadzony dobytek. W roku 1813 zajęli Poznań Rosjanie. W roku 1815 kongres wiedeński przyznał Poznań wraz z Wielkopolską ponownie Prusom.

Pierwsza połowa XIX wieku wysuwa miasto Poznań na czoło walk o niepodległość. Obok emigracji i Warszawy stanowi Poznań główne siedlisko ruchu patrjotycznego. W Poznaniu założono Związek Kosynierów, poprzedzający powstanie Towarzystwa Patrjotycznego, od r. 1827 prowadzono na sejmikach prowincjonalnych wytrwałą walkę o utrzymanie praw narodowych Polaków w Wielkiem Księstwie Poznań-skiem, z Poznania przygotowano powstanie 1846 roku i tu wykonano atak na twierdzę, w Poznaniu też miało swój początek i kierownictwo powstanie 1848 r. Gdy społeczeństwo polskie zajęte było dążnościami rewolucyjnemi w celu osiągnięcia niepodległości polskiej, zaniedbało sprawy gospodarcze. Nigdy handel i przemysł miasta Poznania nie był tak wybitnie niemiecki jak w połowie XIX wieku. Chociaż bowiem po osłabieniu przez wojny szwedzkie rzemiosło i handel w Poznaniu XVIII wieku były bardzo słabe, to jednakże przynajmniej w rzemiośle żywioł polski miał do końca istnienia Rzeczypospolitej zdecydowaną przewagę. W pierwszej połowie XIX wieku natomiast element polski prawie wcale nie napływał do rzemiosła i handlu i wszystkie posterunki gospodarcze — z małymi wyjątkami ■— zajmowali Niemcy albo żydzi, którzy w dawnej organizacji coprawda czynili silną konkurencję rzemiosłu i handlowi chrześcijańskiemu, me opanowali jednak życia gospodarczego w tej mierze jak pod panowaniem pruskiem- Miasto wzrastało stosunkowo powolnie. W roku 1816 liczyło 23854 mieszkańców, w roku 1825 — 26519, w roku 1831 — 30786, w roku 1840 — 36256, w roku 1852 — 44039. Jedynie tuż po powstaniu listo-padowem i w okresie 1840—1843 przyrost ludności był dość znaczny a zresztą slaby.

W przeciwieństwie do rozwoju spraw gospodarczych przedstawiało się położenie na polu pracy umysłowej. Poznań stał się najwybitniejszym ośrodkiem życia kulturalnego w czasie pomiędzy powstaniem listopadowem a powstaniem poznańskiem 1848 roku. Duży szereg wybitnych mężów nauki i pisarzy polskich pracował wówczas na gruncie stolicy wielkopolskiej. Po nieudanem powstaniu 1848 roku Poznań pierwszy podjął hasło pracy organicznej i jest centralą całej długoletniej walki o prawa narodu polskiego przeciw rządowi pruskiemu. W roku 1863 nie brak Poznania i Wielkopolski w ruchu powstańczym. Następstwem działalności komitetu poznańskiego był wielki proces polityczny przeciw Działyńskiemu i towarzyszom. Proces ten zamyka okres świetności pracy politycznej polskiej na terenie Poznania, o ile chodzi o sprawy całości narodu polskiego. Żywioł polski w czasie tym zresztą brał wybitny udział w sprawach publicznych, znana jest naprzykład współpraca Sypniewskiego, Karola Marcinkowskiego oraz Edwarda hr. Raczyńskiego w sprawach miejskich. Po roku 1863 Polacy zadowalać się muszą pracą społeczną na własnym odcinku obronnym. Bądź eo bądź właśnie w tych warunkach nabył Poznań jako przeciwwaga Berlina w sprawach narodowości polskiej szczególnie wielkiego znaczenia politycznego. Walka ta scentralizowana w Poznaniu wywarła znaczny wpływ na cały rozwój miasta Poznania, i najczęściej spotykamy na różnych polach początki pewnych akcji w rywalizacji żywiołów polskiego i niemieckiego. Walce tych dwóch elementów zawdzięcza Poznań obraz ten, w jakim zastała go wskrzeszona Polska. W długim okresie pokojowym wzrastała liczba ludności miasta Poznania bez przerwy. W roku 1861 miał Poznań 51232 mieszkańców, w roku 1871 — 56374, w roku 1880 — 65713, w roku 1890 — 69621- Do czasu tego rozrost był stosunkowo słaby, ponieważ w XIX wieku okolono Poznań wałami for-tecznemi, które w dotkliwy sposób utrudniały rozbudowę miasta. Dopiero przy schyłku XIX wieku zezwolono usunąć niektóre fortyfikacje okalające miasto od strony południowej i zachodniej, a w roku 1900 włączono przedmieścia Jeżyce, św. Łazarz, Górczyn i Wildę. Ludność wzrosła na 117033. Był to zarazem okres, w którym miasto poczęło zamieniać się na nowoczesną stolicę. Do roku 1890 bowiem rozbudowa miasta utrzymana była na poziomie przestarzałym i posuwała się żółwim krokiem. Od owego zaś roku podjął Poznań zdecydowaną akcję rozbudowy w stylu nowoczesnym. Wszystkie ważniejsze instytucje nowszego typu powstały w okresie między r. 1890 a 1914. Akcja ta łączyła się z tendencją rządu pruskiego do rywalizacji z polską działalnością społeczną na polu kulturalnem, które poprzednio zaniedbywano. W roku 1905 liczy Poznań 136808 mieszkańców, w roku 1907 wciela Sołacz i osiąga w roku 1910 liczbę 156696 mieszkańców.

Wojna światowa wstrzymuje rozwój Poznania, a liczne prace projektowane nie doznają realizacji. Gdy Niemcy uległy w wojnie światowej, nastąpiło razem z rewolucją 11 listopada 1918 roku drobne współdziałanie społeczeństw polskiego i niemieckiego. W ciągu kilku tygodni współdziałanie to zdawało się coraz bardziej niemożliwe. Dnia 3 grudnia 1918 roku gościł Poznań Sejm dzielnicowy, piękną manifestacją uczuć narodowych społeczeństwa polskiego wszystkich ziem zaboru pruskiego. Dnia 27 grudnia 1918 roku rozpoczęto w Poznaniu powstanie wielkopolskie zapoczątkowane oswobodzeniem miasta. Poznań stał się siedzibą Naczelnej Rady Ludowej a później ministerstwa byłej dzielnicy pruskiej. Po ukończeniu organizacji tymczasowej pozostała w Poznaniu siedziba wojewódzka i licznych władz drugiej instancji.

Podobnie jak cała Wielkopolska, Poznań przeżył w krótkich latach bardzo znaczne przemiany. W życiu gospo-darczem odznaczało się miasto to szczególnie silną inicjatywą, żywioł polski przejął w bardzo krótkim czasie niemieckie placówki gospodarcze i ufundował szereg nowych. Już w-ro-ku 1921 był Poznań najbardziej polskiem miastem w Polsce-Zaledwie 6% ludności było narodowści niepolskiej, a w dalszych kilku latach i ten procent obniżył się do połowy. Zważywszy, że w roku 1890 Polacy według statystyk niemieckich stanowili tylko 51%, w roku 1900 — 56% a w roku 1919 —

TEATR WIELKI.

Zbudowany przez prof. Maksymiljana Littmana, otwarty w r. 1910 jako teatr miejski. Obecnie gmach opery poznańskiej.

57,07%, trzeba uznać, że proces spolszczenia miasta odbyt się niezwykle szybko i radykalnie. Podobnie przedstawia się układ wyznaniowy ludności miasta Poznania. W roku 1871 liczono katolików 50,3 %, w roku 1890 — 57,7 %, w roku 1900 — 62,7%, w roku 1910 — 64,1%, a w roku 1921 93,4%. Od roku 1871 spad! procent ewangelików z 36,6% poprzez 31,9%, w roku 1910 na 5,2%, w roku 1921 spada nadal po tym czasie. Żywioł żydowski odpływał z Poznania już przed wojną. Gdy wroku 1871 żydzi stanowili 13,0% ludności, to w roku 1910 było ich tylko 3,6%, a w roku 1921 już tylko 1,2%.

Za czasów polskich Poznań rozpoczął intensywną pracę w dziedzinie samorządowej i odznacza się między wielkiemi miastami polskiemi umiejętną gospodarką lokalną. W roku 1925 nastąpiło poważne powiększenie terytorjum miasta przez wcielenie 7 gmin, a mianowicie Głównej, Komandorji, Rataj, Starołęki, Dębca, Winiar i Naramowic.

Poznań dzisiejszy. Teren Poznania jest falisty. Stare miasto leży w nizinie, nowe miasto i przedmieścia na wyżynach: Szczególnie widoczne wywyższenia znajdują się na Winiarach i Ratajach. Położenie geograficzne: 52 stopnie 26‘-N i 16 stopni 56‘-E (Grenwich). Poziom (stacja meteorologiczna) 80 m. Temperatura średnia 8,1 st. Celsj. Normalna ilość opadów 508 mm. Obszar 67 km kwadr. Zaludnienie 236000 mieszkańców (1927). Gleba: na północnym wschodzie piaszczysta, zresztą średnia. Miasto leży nad Wartą i jej dopływami Cybiną i Główną (z prawej strony). Małe strumyki na lewym brzegu Warty Bogdanka, Wierzbak i Seganka na Jeżycach i Sołaczu częściowo skanalizowane. Miasto wybitnie nowoczesne, z wszystkiemi urządzeniami wielkomiejskiemi, równocześnie bogate w zieleń. Parki i ogrody publiczne zajmują 5% obszaru całego miasta a 10% obszaru zwarcie zabudowanego. Mimo ciężkich przejść dziejowych posiada Poznań jeszcze poważny szereg zabytków historycznych. Poznań dzisiejszy jest ośrodkiem kultury i sztuki o pierwszorzędnem znaczeniu. Miasto niema wprawdzie charakteru przemysłowego, posiada jednakże przemysł wszechstronny- częściowo wielki (metalowy), w przewadze średni i drobny. Góruje handel, któremu służą Targi poznańskie i giełdy pieniężna i zbożowa. W Poznaniu ma siedzibę arcybiskup gnieźnieński i poznański prymas Polski, wojewoda poznański oraz wszystkie władze drugiej instancji tak administracyjne, jak sądowe jakoteż wojskowe. W szczególności mieszczą się w Poznaniu dyrekcja kolej, dyrekcja poczt i telegrafów, sądy apelacyjny, ziemski i grodzki, izba skarbowa, starostwo krajowe, ubezpieczalnia krajowa, urząd likwidacyjny, kuratorjum okręgu szkolnego, urząd wojewódzki^ okręgowy urząd ziemski, okręgowy urząd miar, dowództwo

O. K. VII, komenda wojewódzka.policji państwowej, dyrekcja ceł, dalej izby przemysłowo-handlowa, rolnicza i rzemieślnicza. Z szkół ważniejszych posiada Poznań uniwersytet, wyższą szkołę handlową, seminarjum duchowne i znaczny zastęp'szkół średnich ogólno-ksztalcących i zawodowych.

Zabytki i osobliwości miasta Poznania.

Zabytki i osobliwości miasta Poznania przedstawiamy w kolejności jakby je oglądać można przechadzając się po-mieście. Ze względów historycznych zaleca się na ogół przechadzka od wschodu na zachód szlakiem rozwoju miasta. Ponieważ ośrodkiem skąd turysta podejmuje wycieczkę na miasto jest dworzec główny kolejowy, przedstawiamy ze względów praktycznych osobliwości miejskie w kierunku niehisto-ycznym, czyli od zachodu do wschodu. Kolejność taka wskazana jest temwięcej, że głównym punktem zainteresowania w czasie obecnym jest Powszechna Wystawa Krajowa w Poznaniu rozmieszczona na zachodzie miasta tuż przy dworcu kolejowym.

Targ poznański. Tereny targów poznańskich mieszczą się po zachodniej stronie mostu dworcowego- Targi założone w roku 1921 z inicjatywy Związku Towarzystw Kupieckich a zrealizowane przez miasto. Targi odbywają się corocznie,, zwykle w początkach maja. W innych czasokresach wystawy specjalne. Przy wejściu głównem z lewej strony pawilon handlowy, z prawej pawilon przemysłowy. Na wprost wejścia wieża górnośląska, jedyny gmach na terenie targów z przed roku 1921, zbudowana bowiem została przez przemysł górnośląski w roku 1911 na wystawę wschodnio-niemiecką urządzoną w Poznaniu. Wieża ta otrzymała nową szatę malarską zewnętrzną w roku 1928. Z lewej strony wieży wznosi się pałac targowy, a przy ulicy Głogowskiej dom administracyjny z restauracją Belweder. Budynki sąsiednie zbudowano-na wystawę krajową. Z prawej strony wieży górnośląskiej, hala maszyn, obok niej otwarte tereny dla wystaw pod golem niebem. Od strony ulicy Głogowskiej stanęła hala targowa dla drobnego przemysłu a przedłużenie jej, także od. strony Grunwaldzkiej stanowią hale zbudowane dla Powszechnej Wystawy Krajowej a mające w przyszłości służyó również targom poznańskim.

Powszechna Wystawa Krajowa. Powszechna Wystawa Krajowa obejmuje tereny targów poznańskich, powiększone-w kierunku zachodnio.-południowym poprzez tereny uniwersyteckie, ulicę Śniadeckich, park Wilsona, aż do Alei Reymonta. Na terenach wschodnich, których rdzeń stanowią tereny targów poznańskich, mieszczą się następujące hale,.

KOŚIÓŁ MATKI BOSKIEJ BOLESNEJ NA ŚW. ŁAZARZU. Zbudowany w ostatnich czasach.

pawilony względnie oddziały Powszechnej Wystawy Krajowej: poczynając od pawilonu przemysłowego następują przemysł papierniczy, przemysł graficzny, westybul, przemysł włókienniczy (od strony ul. Bukowskiej), przemysł konfekcyjny, przemysł skórzany, przemysł chemiczny, przemysł elektrotechniczny. W wieży górnośląskiej mieści się przemysł metalowy, który zajmuje również przyległe miejsca, tudzież pałac targowy. Po lewej stronie wejścia od mostu dworcowego mieści się gmach monopolów państwowych, dalej restauracja, a następnie gmach przemysłu ciężkiego, górnictwa i hutnictwa. Na przejściu przy ul. Wystawowej stoi pawilon przemysłu naftowego. Na placu Śniadeckich mieści się pawilon Ministerstwa Komunikacji. W gmachach uniwersyteckich, anatomji i instytucie chemicznym wystawia rząd eksponaty kultury, sztuki i nauk. Z drugiej strony ulicy Śniadeckich stoi pawilon wystawy samorządów wojewódzkich, powiatowych i związku miast, następnie restauracja, wystawa spółdzielni, wystawa handlu, finansów i ubezpieczeń- Za gmachem straży pożarnej hotel wystawowy. Przy ulicy Śniadeckich i ulicy Konopnickiej znalazła pomieszczenie sala Czerwonego Krzyża oraz wystawa samorządów gospodarczych i kulturalnych. Przy przejściu z ulicy wystawowej w kierunku parku Wilsona znajduje się wystawa Ministerstwa Poczt i Telegrafów, następnie pawilon emigracyjny, wielka restauracja, pawilon Piękna Pani, pawilon uzdrowisk, w dalszym ciągu palmiarnia, pawilon Magister Klawe, pawilon przemysłu szklanego. Na terenach zachodnich koncentruje się rolnictwo, przemysł rolny i park rozrywkowy. Przy wejściu od ulicy Wyspiańskiego mieszczą się z lewej strony wystawy przemysłu budowlanego i mineralnego, przemysłu meblarskiego, spożywczego, spirytusowego, przetwory ziemniaczane, przemysłu browarnianego, cukrowniczego, cukierniczego, następnie maszyn rolniczych, organizacji rolnictwa, pawilon produkcji roślinnej, pola nasienne, ogrodnictwo na wolnem polu,, pawilon meljoracji rolnej, pawilon puławski, łowiectwo, leśnictwo, przemysł drzewny. W linji alei głównej znalazła umieszczenie wystawa Ministerstwa Reform Rolnych i pawilon nawozów sztucznych. Od strony alei Reymonta znajduje się wystawa żywego inwentarza, pawilon ogrodnictwa, arena oraz park rozrywkowy.

Park Wilsona. Między ulicami Głogowską, Berwińskie-go i Matejki położony jest Park Wilsona, dawnej zwany Ogrodem Botanicznym. Park ten w zaczątkach swych powstał przed 90 laty jako szkółka drzew założona przez T-wo upiększenia miasta w Poznaniu. W roku 1927 nazwany został ku uczczeniu Woodrow Wilsona Parkiem Wilsona. Park piękny jako płaszczyzna architektoniczna oraz pod względem zbioru roślin. Pięknie utrzymane plantacje drzew i kwiatów. Na osobnym pagórku flora górska. Kilka mało wniczychych partyj. Głaz na cześc Wilsona. Wielka pal-miarnia z pysznemi okazami roślin tropikalnych, cieplarnie i szklarnie, tamże liczne ciekawe rośliny jak np. Victoria Regia, akwarja i t. d. Palmiarnia obecna stawiona została na miejsce dawnej skromniejszej w roku 1928.

Przedmieście Św. Łazarskie jest dobrym okazem nowoczesnej dzielnicy mieszkalnej w stylu pierwszych dziesiątek lat XX wieku. Od strony zachodniej dzielnica koszar wojskowych. Przy koszarach przy ulicy Marcelińskiej cerkiewka prawosławna zbudowana w ostatnich latach.

Na południu Św. Łazarza kościół Matki Boskiej Bolesnej