Uzyskaj dostęp do tej i ponad 250000 książek od 14,99 zł miesięcznie
- Wydawca: Agnieszka Buczyńska
- Kategoria: Literatura popularnonaukowa•Nauki humanistyczne
- Język: polski
Tytuł: W Cieniu Nałogu
Autor: Mariusz Buczyński
Opis:
Prawdziwa historia mężczyzny, który sięgnął dna — i nie tylko się od niego odbił, ale zbudował z niego fundament pod nowe życie.
Alkohol, amfetamina, halucynacje, padaczka alkoholowa, światłowstręt, głosy, meliny, bezsenność... i moment przebudzenia.
To nie fikcja. To brutalnie szczera opowieść o uzależnieniu, upadku i drodze do trzeźwości.
Dla tych, którzy byli tam... lub boją się, że tam trafią.
Dla bliskich, którzy nie rozumieją — a chcą zrozumieć.
Dla każdego, kto szuka nadziei w ciemności.
Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi na:
Liczba stron: 15
Rok wydania: 2025
Odsłuch ebooka (TTS) dostepny w abonamencie „ebooki+audiobooki bez limitu” w aplikacjach Legimi na:
Podobne
W CIENIU NAŁOGU
Autor: Mariusz Buczyński
Niektóre imiona i pseudonimy zostały zmienione.
Spis treści
Rozdział 1 – W cieniu nałogu
Rozdział 2 – Ostatni sezon, czyli w drodze na dno
Rozdział 3 – Terapia i budowanie nowej rzeczywistości
Rozdział 4 – Życie bez alkoholu
Rozdział 5 – Trzeźwość
Ilustracje zawarte w niniejszej publikacji zostały wygenerowane i opracowane graficznie przy wsparciu narzędzi sztucznej inteligencji ChatGPT. Pomysły na sceny, opisy oraz kontekst ilustracji zostały w całości przygotowane przez autora – ChatGPT odpowiadał jedynie za techniczne wykonanie na podstawie przekazanych wytycznych.
Projekt oraz skład książki zostały również częściowo przygotowane z pomocą ChatGPT, jako narzędzia wspierającego proces redakcyjny i techniczny.
Imiona i nazwiska niektórych osób zostały zmienione w celu ochrony ich prywatności.
Rozdział 1 – W cieniu nałogu
Nie każdy ma łatwy start. Mój był dość typowy, jeśli mówimy o rodzinie, w której alkohol był codziennością. Wychowałem się w domu, gdzie butelka była na stole częściej
niż chleb. Rodzice — choć starali się jak mogli — sami nie potrafili wyjść z tego bagna. A ja?
Nie chciałem powtórzyć ich błędów, choć nie miałem pojęcia, jak wygląda życie inaczej.
Byłem chłopakiem twardym na zewnątrz, bo tak trzeba było. W domu nie mówiło się o uczuciach. A ja w środku byłem wrażliwy, wycofany, często sam ze sobą. Nie potrafiłem powiedzieć, co naprawdę czuję. To zamykało mnie w sobie jeszcze bardziej.
Pierwsze dorosłe kroki były całkiem normalne. Staż w Urzędzie Skarbowym, potem praca przy kosztorysach w dużej firmie budowlanej. Ale po cichu piłem z moimi kumplami, bratem, ludźmi, z którymi dorastałem na jednej ulicy. I po cichu alkohol zaczął mnie pożerać.
W końcu nie przedłużyli mi umowy. Nikt tego głośno nie powiedział, ale czułem to — Po weekendzie do pracy przychodziłem z lekkim kacem, i to wystarczyło, by stać się tym, którego się nie chce widzieć. Rozmowy za plecami, szepty, podejrzliwość — wszystko to uderzało mocniej niż niejeden cios.
Po stracie pracy zacząłem zajmować się fizyczną robotą. Robiłem to, by mieć wymówkę do picia. Czasem sięgałem po narkotyki — po dziewięciomiesięcznej zasadniczej służbie wojskowej, gdzie byłem nasłuchowcem alfabetu Morse’a,
