Pszczelarskie kompedium wiedzy o warrozie - dr n. wet. Anna Gajda - ebook

Pszczelarskie kompedium wiedzy o warrozie ebook

dr n. wet. Anna Gajda

0,0

Opis

Książka zawiera cykl artykułów o zwalczaniu jednej z najgroźniejszych chorób pszczół – warrozy. Chorobę tę wywołuje roztocz o łacińskiej nazwie Varroa destructor, po polsku określany jako dręcz pszczeli, żerujący na czerwiu zasklepionym oraz postaciach dorosłych pszczół. Wraz z towarzyszącymi zakażeniami wirusowymi jest obecnie główną przyczyną strat rodzin pszczelich Apis mellifera na świecie. W książce omówiono biologię tego pasożyta, monitorowanie stopnia porażenia rodzin pszczelich, patogenezę, czyli mechanizm powstawania i rozwoju choroby, zakażenia wirusowe związana z tą chorobą, przeciwwarrozowe produkty lecznicze weterynaryjne dostępne w naszym kraju - prawidłowe stosowanie oraz najczęściej popełniane błędy, jak również biotechniczne metody zwalczania Varroa destructor.

Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
czytnikach certyfikowanych
przez Legimi
Windows
10
Windows
Phone

Liczba stron: 61

Odsłuch ebooka (TTS) dostepny w abonamencie „ebooki+audiobooki bez limitu” w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
Oceny
0,0
0
0
0
0
0
Więcej informacji
Więcej informacji
Legimi nie weryfikuje, czy opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli lub czytali/słuchali daną pozycję, ale usuwa fałszywe opinie, jeśli je wykryje.

Popularność




Pszczelarskie kompendium wiedzy o warrozieWydanie Idr n. wet. Anna Gajda

Współpraca:lek. wet. Ewa Mazur (rozdział 4 i 5)dr hab. Małgorzata Bieńkowska (rozdział 5)

Copyright © 2021Wydawnictwo BEE & HONEY Sp. z o.o.

BEE & HONEY Sp. z o.o.34-124 Klecza Dolna 148tel.: 33 845-10-11tel.: 33 873 51 [email protected]

Wszelkie prawa zastrzeżone.

Niniejsza publikacja ani w całości, ani w części nie może być w żaden sposób powielana i rozpowszechniana bez pisemnej zgody wydawcy.

Nazwy handlowe towarów występujące w tej pracy są znakami towarowymi zastrzeżonymi lub nazwami zastrzeżonymi odpowiednich firm.

Wydawnictwo BEE & HONEY Sp. z o.o. nie ponosi odpowiedzialności za jakąkolwiek szkodę, będącą następstwem korzystania z informacji i metod zawartych w niniejszej publikacji.

Korekta, przygotowanie do składu:Teresa Kobiałka

Skład, opracowanie graficzne, projekt okładki:Roman Dudzik

Fotografie: Anna Gajda, Grażyna Topolska, Dariusz Gerula, Roman Dudzik, Andrzej Bober

Fotografia na okładce: Gilles San Martin, lic. CC 2.0

Wydanie I

ISBN 978-83-961646-0-5

Rozdział 1. Pochodzenie i biologia pasożyta Varroa destructor

Dręcz pszczeli, czyli Varroa destructor, jest pasożytniczym roztoczem żerującym na czerwiu zasklepionym oraz postaciach dorosłych pszczoły miodnej Apis mellifera, a także pszczoły wschodniej Apis cerana. Wraz z towarzyszącymi zakażeniami wirusowymi jest obecnie główną przyczyną wysokich strat rodzin A. mellifera na świecie. Historię współczesnego pszczelarstwa można wręcz podzielić na dwa okresy: „przedwarrozowy” i obecny – „warrozowy”, gdzie bez nieustannej kontroli stopnia porażenia i leczenia, rodziny skazane są na śmierć.

Fot. Roman Dudzik

Po raz pierwszy zaobserwowano V. destructor w rodzinach A. mellifera w 1950 r. w Azji, skąd przeniósł się do USA i Europy. Ogniska inwazji notowano kolejno w: Pakistanie (1955), Japonii (1958), Chinach (1959), w Bułgarii (1967), Paragwaju (1971), Niemczech (1977) i USA (1987).

W Polsce roztocza po raz pierwszy zidentyfikowano w 1980 r. w województwie lubelskim. W 1985 roztocza stwierdzano już w większości województw. W 2000 roku potwierdzono obecność pasożyta w Nowej Zelandii. Obecnie nie występuje tylko w Australii i na Antarktydzie.

W tej chwili walka z warrozą jest już integralną częścią standardowej gospodarki pasiecznej w Polsce, ponieważ roztocz jest obecny we wszystkich rodzinach pszczelich w naszym kraju. Te, w których nie prowadzi się zwalczania warrozy, giną z reguły w ciągu maksymalnie 3 sezonów. Należy pamiętać, że narażanie pszczół na działanie dużej ilości pasożytów sprawia im ogromny ból i w dość dramatyczny sposób zabija (znaczna utrata hemolimfy oraz ciała tłuszczowego, rany, zakażenia wirusowe, obniżenie odporności itd.).

Warroza, na mocy Ustawy z 11 marca 2004 r. o ochronie zdrowia zwierząt oraz zwalczaniu chorób zakaźnych zwierząt, podlega w Polsce obowiązkowi rejestracji. Oznacza to jedynie, że Główny Lekarz Weterynarii dodaje do swoich rejestrów zapisy o wystąpieniu przypadków choroby, a żadne czynności nie są wdrażane, ponieważ nie jest to choroba podlegająca obowiązkowi zwalczania.

Paradoksalnie warto jest jednak zgłaszać wystąpienie warrozy, gdyż dzięki temu mamy dokumenty (argumenty) na to, że jest jej w Polsce dużo i daje nam to podstawę do ubiegania się o środki finansowe z Unii Europejskiej na pomoc w zwalczaniu choroby. Niestety do tej pory tylko nieliczne przypadki były zgłaszane.

Biologia pasożyta

Inwazja V. destructor u pszczół pierwotnie dotyczyła jedynie jego naturalnego gospodarza, którym jest pszczoła wschodnia (Apis cerana). U tego gatunku rozmnażanie roztoczy ogranicza się jedynie do czerwiu trutowego, a dobrze rozwinięte u pszczoły wschodniej mechanizmy usuwania pasożytów sprawiają, że roztocz nie stanowi dla niej większego zagrożenia.

Varroa destructor nie jest jedynym roztoczem atakującym różne gatunki pszczół, jednak jest jedynym, który atakuje pszczołę miodną (Tab. 1).

Gatunek roztocza

Gatunek pszczoły

Varroa destructor

Apis mellifera

Apis cerana

Varroa jacobsoni

Apis cerana

Varroa unterwoodi

Apis cerana

Varroa rindereri

Apis koschevnikovi

Tabela 1. Gatunki roztoczy i atakowane przez nie gatunki pszczół.

Fot. 1. Dojrzała samica V. destructor po stronie grzbietowej i brzusznej. Fot. Anna Gajda

Samice Varroa (1,2 × 1,7 mm) są znacznie większe od samców (0,76 × 0,71 mm). Ich owalne, spłaszczone grzbietowo-brzusznie ciało podzielone jest na idiosomę (ciało właściwe) i gnatosomę (narządy gębowe). W pełni dojrzałe samice są koloru czerwonobrązowego lub ciemnobrązowego (fot. 1).

Młode samice są jasnobrązowe i ciemnieją w trakcie dojrzewania. Dzięki płytkowej budowie ciała (jedna, owłosiona płytka grzbietowa i liczne płytki brzuszne) samica jest w stanie znacznie zwiększyć swój rozmiar podczas żerowania. Aparat gębowy samicy jest typu kłująco-ssącego, co umożliwia żywienie się ciałem tłuszczowym (które trawione jest już w ciele pszczoły, a następnie pobierane przez pasożyta) i hemolimfą.

Fot. 2. Postaci rozwojowe roztocza w komórce: a) protonimfy, b) samiec, c) deutonimfy. Fot. Anna Gajda

Do poruszania się oraz przywierania do gospodarza służą samicom 4 pary krótkich, członowanych odnóży, zakończonych przylgami. Na zakończeniach przednich odnóży zlokalizowane są włoski czuciowe pełniące funkcję narządów zmysłów.

Samiec (znacznie mniejszy od samicy) jest bardziej okrągły, a jego ciało ma kolor kremowobiały (fot. 2a). Może przetrwać jedynie w zasklepionej komórce z czerwiem, gdyż jest niezwykle wrażliwy na wysuszenie i po otwarciu komórki szybko ginie.

Aparat gębowy samca jest silnie uwsteczniony i częściowo przekształcony w aparat kopulacyjny, dlatego nie jest on w stanie sam przekłuć się przez oskórek czerwiu. Żywi się wypływającą z ran powstałych przy żerowaniu samicy hemolimfą. Podobnie odżywiają się wszystkie stadia rozwojowe roztocza, gdyż ich aparaty gębowe są zbyt miękkie, by pasożyty odżywiały się samodzielnie.

Samica, oddając kał w komórce, formuje na jej ścianie tzw. miejsce defekacji. Odchody są białe i mogą być widoczne jako nieregularne plamy (fot. 3), szczególnie kiedy inwazja jest bardzo nasilona, ponieważ wtedy obserwujemy je też na dnie komórki.

Fot. 3. Miejsca defekacji widoczne na ścianach komórek. Fot. Anna Gajda

W pobliżu miejsca defekacji w komórce gromadzą się wszystkie stadia rozwojowe oraz młode samice i samiec. Rozpoczyna się kopulacja. Przyjmuje się, że u pszczół europejskich w jednej komórce czerwiu pszczelego powstają 1–2 dojrzałe, zapłodnione samice potomne i średnio 3 samice w komórce czerwiu trutowego. Należy jednak pamiętać o tym, że samice nieunasiennione również będą żerowały. Łączna liczba samic w jednej komórce może dojść do kilkunastu sztuk, zależnie od początkowej liczby unasiennionych samic, które do niej weszły (fot. 4 i 5).

Fot. 4. Larwa pszczela wyjęta z komórki z widocznymi na jej ciele dwoma dorosłymi samicami V. destructor. Fot. Anna Gajda

Fot. 5. Poczwarka pszczela wyjęta z komórki z widocznymi na jej ciele licznymi dorosłymi samicami V. destructor. Fot. Anna Gajda

Cykl rozwojowy pasożyta odbywa się w całości w zasklepionym czerwiu (trutowym, pszczelim, a bardzo rzadko matecznym). Samica wchodzi do komórki z larwą pszczelą na około 20 godzin (w przypadku larw trutowych na około 40 godzin) przed zasklepieniem.

Następnie zanurza się w mleczku pszczelim na dnie komórki i unosi ponad jego powierzchnię perytremę, czyli rurkę, przez którą oddycha. Dzięki temu mechanizmowi samica nie jest wykrywana i usuwana przez pszczoły karmicielki. Może zatem spokojnie czekać, aż larwa zostanie zasklepiona i spożyje mleczko.

Samica rozpoczyna żerowanie, a feromony wydzielane przez larwę stymulują ją do składania białych, owalnych i dość dużych w porównaniu do rozmiarów jej ciała (0,3 × 0,2 mm) jaj. Zazwyczaj w komórce pszczelej składanych jest 5–6 jaj, a trutowej 6–8. Pierwsze zostaje złożone po około 70 godzinach od zasklepienia komórki z czerwiem.

Ponieważ jest to jajo niezapłodnione, powstanie z niego samiec. Kolejne składane są w odstępach 30-godzinnych i powstają z nich samice.

Cykl rozwojowy samca (od jaja do osobnika dorosłego) trwa około 7, a samicy około 6 dni. Larwa pszczela pozostaje zasklepiona przez 12, a trutowa przez 14 dni, więc nie wszystkie potomne samice zdążą dojrzeć i zostać unasiennione. Jeśli do komórki weszła samica nieunasienniona ze wszystkich jaj, które złoży, powstaną samce.

Z jaj wylęgają się białe larwy, przekształcające się w protonimfy (fot. 2b), a później deutonimfy (fot. 2c), czyli młodociane stadia roztocza. Występują one tylko w zasklepionych komórkach z czerwiem z tych samych powodów, co samiec.

Około 80% samic przechodzi zazwyczaj tylko jeden cykl rozrodczy (składa jaja tylko w jednej komórce), jednak pozostałe 20% przechodzi ten cykl więcej niż raz (w ekstremalnych przypadkach nawet 7 razy). Samice rozpoznają wiek na podstawie specyficznego zapachu, który wydzielają larwy i pszczoły będące na różnych etapach rozwoju.

Po opuszczeniu komórki wraz z wygryzającą się pszczołą przenoszą się na karmicielkę, z której mogą zarazić kolejną larwę. Na tych pszczołach samice występują najliczniej, co wykorzystuje się przy określaniu stopnia inwazji V. destructor w rodzinie.

Starsze larwy produkują mieszaninę zapachową, dzięki której zarówno pszczoły, jak i roztocza odbierają sygnał, że komórka z larwą jest gotowa do zasklepienia, czyli też do zarażenia. Czerw trutowy porażany jest około 10 razy częściej niż czerw pszczeli.

U podstawy tego zjawiska leży fakt, że larwy trutni będąc większe, silniej wydzielają zapach, który wabi samice. Ponadto zauważono, że im ciaśniej larwa wypełnia komórkę, tym samica wchodzi do niej chętniej (co sprawia, że metoda walki z warrozą za pomocą węzy o małej komórce daje efekt przeciwny do zamierzonego).

Dodatkowo roztocza są silniej przyciągane zapachem starszych plastrów, niż tych nowo wybudowanych, co sprawia, że w świeżej zabudowie znajdujemy mniej roztoczy. Duże ilości mleczka pszczelego (a takie występują w matecznikach) również wydzielają silny zapach, który odstrasza roztocza, dlatego niechętnie wchodzą do komórek matecznikowych.

Fot. 6. Pszczoła z widocznymi dwiema samicami V. destructor między płytkami chitynowymi jej odwłoka. Fot. Anna Gajda

Czas, kiedy dorosła samica przebywa na pszczole, nazywamy fazą foretyczną, natomiast, kiedy przebywa w komórce z czerwiem – reprodukcyjną. Długość fazy foretycznej jest ściśle związana z porą roku i obecnością w rodzinie niezasklepionego czerwiu. Jest ona najkrótsza (5–11 dni) właśnie wtedy, gdy w rodzinie są młode larwy.

Kiedy w rodzinie nie ma czerwiu (czyli teoretycznie zimą), dorosłe samice mogą pozostawać na pszczołach nawet 6 miesięcy. Wciskają się wtedy między pierścienie chitynowe po brzusznej stronie odwłoka pszczoły (fot. 6 i 7) i nakłuwają łączącą je błonę międzysegmentalną, aby pobierać pokarm.

Ponieważ najlepszy dostęp do ciała tłuszczowego jest po lewej stronie odwłoka, tam najczęściej (ale nie wyłącznie) można obserwować samice. Jednocześnie taka lokalizacja znacznie utrudnia oczyszczanie się pszczół z roztoczy. Przy silnej inwazji na odwłokach pszczół można zauważyć kilka pasożytów.

Fot. 7. Widok samicy V. destructor wpiętej między płytkę pancerza chitynowego pszczoły w powiększeniu. Fot. Anna Gajda

Oprócz przemieszczania się roztoczy między komórkami z czerwiem, faza foretyczna to czas, w którym dochodzi do szerzenia się inwazji między rodzinami pszczelimi.

Dorosłe samice trafiają do nowych rodzin z błądzącymi pszczołami, podczas rabunków czy korzystania ze wspólnych dla wielu rodzin pożytków. Zbadano, że przy sprzyjających warunkach samica V. destructor może czekać na kolejną pszczołę na kwiecie nawet 2 dni!

Ponadto pszczoły wywożone na pożytki, z których korzysta wiele innych rodzin, często mają znacznie wyższy stopień porażenia warrozą niż te z pasiek stacjonarnych. Co więcej, dzięki takiemu transportowi roztocza roznoszone są na znaczne odległości.

Nie bez znaczenia w szerzeniu się inwazji są też przeloty trutni, przenoszenie między rodzinami plastrów z czerwiem, handel matkami (roztocza na pszczołach towarzyszących), rodzinami, pakietami czy odkładami, szczególnie o nieznanym statusie zdrowotnym.

Fot. Roman Dudzik

Rozdział 2. Patogeneza

Dorosła samica nakłuwa powłokę ciała czerwiu i dorosłych pszczół, przez co powstaje rana, którą wypływa hemolimfa. Ponadto samica pobiera ciało tłuszczowe rozpuszczając je już w ciele pszczoły. Pasożytowanie prowadzi do zaburzeń w gospodarce białkowej, wodno-elektrolitowej oraz do zaburzeń hormonalnych i stłumienia odporności. Zbadano także, że sama ślina samicy Varroa wpływa znacznie na obniżenie odporności pszczół i czerwiu.

Fot. 1. Zasklepy na silnie porażonym warrozą czerwiu podziurkowane przez pszczoły. Fot. Anna Gajda