Poznać siebie, by zapomnieć o sobie. Wprowadzenie do zen - Skillslab - ebook

Poznać siebie, by zapomnieć o sobie. Wprowadzenie do zen ebook

Skillslab

0,0

Opis

Poznać siebie, by zapomnieć o sobie. Wprowadzenie do zen

Czy można poznać siebie… zapominając o sobie? Czy pustka może być pełnią? Czy brak celu może prowadzić do przebudzenia?

Ten niezwykły ebook to klarowne i głębokie wprowadzenie do jednej z najbardziej paradoksalnych ścieżek duchowych – zen. Opierając się na słynnych słowach mistrza Dōgena: „Poznanie drogi Buddy oznacza poznanie samego siebie, a poznanie samego siebie jest równoznaczne z zapomnieniem o sobie samym”, autor krok po kroku wprowadza czytelnika w praktykę, która nie daje odpowiedzi, lecz usuwa pytania.

Bez zbędnych historii, bez duchowej egzaltacji – tylko prosty, przejrzysty język i głęboka mądrość mistrzów zen. Dowiesz się: – czym naprawdę jest „ja” w świetle zen, – jak praktykować medytację zazen i uważność w codziennych czynnościach, – jak przekroczyć ego bez walki, – dlaczego paradoks i milczenie są najczystszą formą nauczania.

W środku znajdziesz także krótkie ćwiczenia, słowniczek pojęć oraz polecane lektury dla początkujących.

To nie poradnik. To nie zbiór technik. To mapa prowadząca donikąd – i właśnie tam znajdziesz wszystko.

 

Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
czytnikach certyfikowanych
przez Legimi
czytnikach Kindle™
(dla wybranych pakietów)
Windows
10
Windows
Phone

Liczba stron: 58

Rok wydania: 2025

Odsłuch ebooka (TTS) dostepny w abonamencie „ebooki+audiobooki bez limitu” w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
Oceny
0,0
0
0
0
0
0
Więcej informacji
Więcej informacji
Legimi nie weryfikuje, czy opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli lub czytali/słuchali daną pozycję, ale usuwa fałszywe opinie, jeśli je wykryje.



Wprowadzenie

Jeśli spotkasz na drodze człowieka, który wie – nie mów ani słowa, nie zachowuj milczenia! - głosi jedno z powiedzeń zen. Ta przewrotna wskazówka oddaje istotę zen, tradycji buddyjskiej słynącej z paradoksów i wymykającej się prostym definicjom. Zen wyrósł w Chinach (jako chan), rozwinął w Japonii i jest nazywany „przekazem poza słowami”, ponieważ jego nauki mają wytrącić człowieka ze schematów myślenia i doprowadzić do przebudzenia. Choć zen posługuje się językiem paradoksu i podkreśla ograniczenia intelektu, nie oznacza to odrzucenia rozumu – przeciwnie, zen zauważa potrzebę przekroczenia logiki, gdy ta staje się barierą. Słowa i pojęcia mogą być pułapkami unieruchamiającymi rzeczywistość, która z natury jest płynna. Dlatego mistrzowie zen często używają zagadek i sprzecznych poleceń, aby wstrząsnąć uczniem i otworzyć go na bezpośrednie doświadczenie poza dualistycznymi kategoriami dobra i zła, ja i nie-ja.

Zen kładzie nacisk na doświadczenie ponad teorią. Praktykujący odkrywają prawdę w akcie medytacji i uważności, a nie poprzez same intelektualne analizy. Paradoks staje się narzędziem: logiczne sprzeczności w kōanach (historiach czy pytaniach medytacyjnych) służą rozbijaniu utartych sposobów myślenia. W efekcie adept zen uczy się patrzeć na rzeczywistość bez filtrowania jej przez nawykowe koncepty. Zen przypomina, że nawet najbardziej spójna teoria to jedynie mapa – a nie terytorium – i aby poznać istotę rzeczy, trzeba jej doświadczyć bezpośrednio, w chwili obecnej.

Niniejszy e-book to obszerne wprowadzenie do zen – napisane z myślą o osobach początkujących, zainteresowanych duchową praktyką. Tytuł „Poznać siebie, by zapomnieć o sobie” nawiązuje do słów mistrza Dōgena: „Poznanie drogi Buddy oznacza poznanie samego siebie, a poznanie samego siebie jest równoznaczne z zapomnieniem o sobie samym”. Będziemy krok po kroku analizować znaczenie tej paradoksalnej wskazówki, odkrywając jak poprzez zgłębianie siebie dojść do porzucenia ograniczonego „ja”. Po drodze wyjaśnimy podstawowe pojęcia zen, przedstawimy praktyki medytacyjne (zazen) oraz sposoby włączenia uważności w codzienne życie. Omówimy także typowe trudności – zniechęcenie, pułapkę duchowego ego czy nadmierne oczekiwania – które mogą pojawić się na ścieżce. Całość jest zorganizowana w logiczne rozdziały prowadzące od podstaw ku coraz głębszemu zrozumieniu paradoksu zen.

Styl przekazu w zen często bywa oszczędny, prosty i dosadny – i taki ton będzie utrzymany w tym e-booku. Nie znajdziesz tu zbędnych dygresji osobistych ani fikcyjnych opowieści; skupimy się na sednie nauk zen i praktycznych wskazówkach. Mimo że pełne zrozumienie zen wymaga własnego doświadczenia, już sama lektura może zainspirować do refleksji i pierwszych kroków w praktyce. Pamiętajmy przy tym słowa Bodhidharmy, pierwszego patriarchy zen: zen to „bezpośrednie wskazanie na umysł ludzki, oglądanie własnej natury i stanie się Buddą”. Ostatecznie więc zen jest drogą do poznania prawdziwej natury siebie i rzeczywistości – drogą, która zaczyna się tu i teraz.

„Poznać drogę Buddy” – czym jest ścieżka?

Pierwsza część wskazówki Dōgena mówi o poznaniu drogi Buddy. Czym jest owa „droga Buddy”? Odnosi się ona do ścieżki wskazanej przez Buddę Siakjamuniego – czyli do praktyki prowadzącej do oświecenia i ustania cierpienia. W klasycznym ujęciu jest to Szlachetna Ośmiostopniowa Ścieżka, na którą składają się m.in. właściwy pogląd, właściwe działanie, właściwa uważność i medytacja. Innymi słowy, droga Buddy to całość buddyjskiej praktyki i etyki mającej wyzwolić nas z iluzji i cierpienia. Obejmuje ona zrozumienie Czterech Szlachetnych Prawd (że życie w niewiedzy rodzi cierpienie, że cierpienie ma przyczynę, że można się od niego uwolnić i że prowadzi do tego właśnie owa ścieżka ośmiu składnikowych praktyk).

W kontekście zen poznawanie drogi Buddy oznacza przede wszystkim podjęcie praktyki zen – wejście na ścieżkę doświadczenia, którą podążali Budda i mistrzowie zen. Dōgen (XIII-wieczny założyciel japońskiej szkoły sōtō) podkreślał, że studiowanie nauk Buddy nie jest czysto akademickim zajęciem, lecz żywym zaangażowaniem całego siebie w praktykę. „Droga Buddy” w zen to zatem nie tylko znajomość doktryn, sutr czy filozofii, ale urzeczywistnianie nauk poprzez medytację, uważność i właściwe postępowanie tu i teraz. Poznać drogę Buddy to praktykować ją – usiąść na poduszce do medytacji, trzymać się wskazań etycznych, rozwijać współczucie i mądrość w codziennych sytuacjach.

Warto zauważyć, że w zen zakłada się jedność wiedzy i praktyki. Nie poznajemy drogi Buddy jedynie poprzez czytanie czy rozmyślania, lecz poprzez osobiste doświadczenie. Słowo „poznanie” oznacza tu raczej wewnętrzne zrozumienie niż czysto intelektualną wiedzę. Dlatego nauczyciele zen często odsyłają uczniów z powrotem do medytacji: prawdziwe poznanie dokonuje się w ciszy zazen, a nie w dyskusjach teoretycznych. Mistrz Dōgen posunął się wręcz do stwierdzenia, że sama praktyka zazen jest urzeczywistnieniem oświecenia – co rozwiniemy w dalszej części. Na razie zapamiętajmy: wejście na drogę Buddy to zdecydowanie się na podążanie ścieżką wskazaną przez Buddę i mistrzów, czyli kroczenie drogą uważności, medytacji i etycznego życia. Tę drogę zaczynamy od skierowania uwagi do swojego wnętrza.

„Poznać samego siebie” – zwrócenie się ku własnemu umysłowi

Drugim krokiem w sentencji Dōgena jest poznanie samego siebie. Skoro praktyka zen jest zorientowana na doświadczenie, to naturalne staje się skierowanie uwagi do wewnątrz. Poznawać siebie w ujęciu zen znaczy zgłębiać naturę własnego umysłu i doświadczyć, kim lub czym naprawdę jesteśmy. Na pozór brzmi to zwyczajnie – przecież każdy z nas ma jakieś poczucie siebie. Jednak zen sugeruje, że nasze potoczne rozumienie „ja” jest płytkie i pełne iluzji. Dlatego konieczne jest wniknięcie głębiej poprzez uważną obserwację samego siebie.

W praktyce oznacza to medytacyjną introspekcję. Podczas zazen, siedząc w ciszy, zaczynamy obserwować treść własnego umysłu: myśli, emocje, wrażenia z ciała. Z czasem dostrzegamy, że wszystko to nieustannie się zmienia – myśli przepływają, nastroje się rodzą i znikają. Gdzie w tym wszystkim jest trwałe „ja”? Poznawanie siebie w zen polega na dociekaniu tego pytania. Można powiedzieć, że medytacja staje się zwierciadłem, w którym odbija się nasz umysł. Uważne przyglądanie się sobie – bez oceniania i przywiązywania się do tego, co się pojawia – prowadzi do zrozumienia mechanizmów rządzących naszym cierpieniem i poczuciem oddzielenia.

Istotnym aspektem samopoznania jest odkrycie swoich motywacji, lęków, przywiązań. W zwykłym życiu często działamy na półautomatycznie, nie zastanawiając się, dlaczego reagujemy złością albo czemu tak zależy nam na czyjejś aprobacie. Zen zachęca: usiądź, przyjrzyj się temu. Poprzez ćwiczenie uważności stopniowo poznajemy nawykowe wzorce własnego umysłu. Ta samoświadomość jest pierwszym krokiem ku ich przekroczeniu. Poznanie siebie oznacza tu także uświadomienie sobie iluzoryczności pewnych wyobrażeń, jakie mamy na swój temat. Możemy odkryć, że „ja”, które tak chronimy, w dużej mierze składa się z przyzwyczajeń, opinii innych ludzi, naszych lęków i pragnień – czyli zjawisk, które nie są stałe ani nie stanowią esencji naszego istnienia.

Zen idzie nawet dalej, sugerując istnienie głębszego wymiaru „ja” niż nasze powierzchowne ego. Niektórzy nauczyciele mówią o prawdziwej naturze czy naturze Buddy, którą każdy posiada. Poznać siebie to w tym kontekście dotrzeć do tej uniwersalnej natury przekraczającej indywidualne cechy. Zanim jednak doświadczymy takiej uniwersalnej perspektywy, musimy szczerze skonfrontować się z własnym umysłem tu i teraz. Dlatego na ścieżce zen ważna jest postawa dociekliwości wobec siebie: Kim jestem?