Hańba iracka. Zbrodnie Amerykanów i polska okupacja Iraku 2003-2008 - Stefan Zgliczyński - audiobook

Hańba iracka. Zbrodnie Amerykanów i polska okupacja Iraku 2003-2008 audiobook

Stefan Zgliczyński

4,0

Opis

„Hańba iracka”, to nie tylko opis zbrodni wojennych Amerykanów w Iraku na początku XXI wieku, ale także świadectwo ich wielu wcześniejszych agresywnych interwencji, począwszy od końca XIX wieku.

 

Ta książka, to hołd dla tysięcy niewinnych ofiar „humanitarnych interwencji” i „wojny z terroryzmem”, jakie zafundowały ludom świata Stany Zjednoczone i ich lokaje (w tym Polska). Ofiar, których jedyną „zbrodnią” jest przynależność do narodów, które tzw. wolny świat uznał za niegodne do życia w pokoju i bezpieczeństwie. Jest również hołdem dla dziennikarstwa – niemal nieznanego w Polsce – kierującego się prawdą, znajomością faktów i współczuciem dla poniżonych i wykluczonych. Dziennikarstwa, które reprezentują takie postaci jak Robert Fisk, Naomi Klein czy Ewa Jasiewicz. Jest również wyrazem nadziei, że kłamstwo, hipokryzja i cynizm nie trwają wiecznie, a przesłanie bojowników o wolność i równość – że można okłamywać przez jakiś czas wielu ludzi, ale nie można okłamywać wszystkich ludzi przez cały czas – nie jest jedynie pustym frazesem. [tylna strona okładki]

 

W roku 2003 za zgodą obu izb parlamentu USA, prezydent Bush wydal rozkaz inwazji na kraj, który nas nie zaatakował, nie zagrażał nam i nie chciał z nami wojny. Jej celem było odebranie mu broni, której nie posiadał. Była to wojna niepotrzebna, wojna z wyboru i teraz, po pięciu latach, nikt me wie, jak ona się skończy. Przyjrzyjmy się cenie, jaką przychodzi za nią zapłacić. Zginęło 4000 Amerykanów a około 30 000 zostało rannych, wydaliśmy niepotrzebnie 500 miliardów dolarów. Życie straciły dziesiątki, a być może setki tysięcy Irakijczyków. Wojna zaowocowała czterema milionami uchodźców, z czego połowa udała się za granicę. Większość irakijskich chrześcijan została wydalona z kraju albo z niego uciekła. Trwa wojna między sunnitami i szyitami, w której obie strony dopuszczają się potwornych okrucieństw. Strategiczne zwycięstwo przypadło Iranowi. Prowincja Ankar stała się bazą Al Kaidy: w tamtejszych obozach treningowych szkoli się zabójców i zamachowców samobójców, których celem będą zaprzyjaźnione z nami kraje arabskie i same Stany Zjednoczone”. [Patrick J. Buchanan „Dzień sądu, czyli jak pycha, ideologia i chciwość niszczą Amerykę” 2008]

 

Historia Stanów Zjednoczonych to historia ludobójstwa, zniewolenia i podboju. Wymordowanie Indian, pierwotnych mieszkańców Ameryki Północnej, oparcie potęgi gospodarczej na niewolnictwie milionów Czarnych i ofiarach okrutnej wojny domowej, będącej kamieniem węgielnym amerykańskiego kapitalizmu, bezwzględny wyzysk emigracyjnej siły roboczej oraz imperialistyczna polityka podboju, towarzysząca Stanom Zjednoczonym od ich narodzin do dnia dzisiejszego – to wszystko stanowi o charakterze i polityce tego najpotężniejszego mocarstwa w dziejach. [ze wstępu]

 

Nota: przytoczone powyżej opinie są cytowane we fragmentach i zostały poddane redakcji.

 

Książka „Hańba iracka” została wydana w 2009 roku, w wersji papierowej i jako e-book, przez Instytut Wydawniczy Książka i Prasa, w ramach serii „Le Monde diplomatique poleca”.

 

Zdjęcie na okładce: A convoy of U.S. Marine Corps High-Mobility Multipurpose Wheeled Vehicles during a sandstorm. USMC personnel are in Iraq in support of Operation Iraqi Freedom. Date: 26 March 2003Author: LCpl Andrew P. Roufs. Public domain.

Audiobooka posłuchasz w abonamencie „ebooki+audiobooki bez limitu” w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS

Czas: 5 godz. 14 min

Rok wydania: 2025

Lektor: Krzysztof Baranowski

Oceny
4,0 (4 oceny)
2
0
2
0
0
Więcej informacji
Więcej informacji
Legimi nie weryfikuje, czy opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli lub czytali/słuchali daną pozycję, ale usuwa fałszywe opinie, jeśli je wykryje.
Sortuj według:
fryzuryn

Nie oderwiesz się od lektury

👍
00
AlicjaAS82

Nie oderwiesz się od lektury

Ta książka jest jak czerwona pigułka w" Matrixsie". Żyje się ciężej z tą wiedzą i nie da się już odzrozumieć po której stronie walki dobra że złem jesteśmy. A może żadnej walki nie ma jest tylko zło...
00
peterpancio1
(edytowany)

Całkiem niezła

no fajnie trzeba się batorzyć za swoje grzechy ale autor przegina. Jedna uwaga , książka została napisana skrajnie antyamerykańsko, a za 20 lat kiedy będą już inne mocarstwa number one, czy będzie możliwość pisania o nich w taki sposób? no cóż może tak.
01

Popularność