Uzyskaj dostęp do tej i ponad 250000 książek od 14,99 zł miesięcznie
Gdy nie chcesz przebaczyć, wznosisz mur i zamykasz się w więzieniu.
A przecież chodzi o to, by budować mosty, a nie mury.
Urazy i gniew trzymane w sercu przez długi czas są jak sącząca się powoli trucizna, która każdego dnia zalewa organizm. Nawet jeśli w sytuacji konfliktu racja jest po naszej stronie i gdy wiemy, że to my staliśmy się ofiarą, nieprzebaczone sytuacje mogą stać się źródłem niekończącego się poczucia krzywdy i żalu. Mogą odbierać radość życia, wlewać w serca rozgoryczenie i sprawiać, że w końcu my sami stajemy się dla innych nieznośni i uciążliwi.
Nie tak powinno wyglądać życie chrześcijanina!
Ojciec Piotr Różański SP przekonuje, że przebaczenie nie jest jednorazowym wydarzeniem, ale stylem życia. Objaśniając wybrane fragmenty biblijne i korzystając z wieloletniej praktyki psychoterapeutycznej, autor tłumaczy, że kiedy przebaczamy innym, sami uwalniamy się od gniewu i nienawiści, a nasze cierpienie przekształcamy w twórczą energię. Wybaczenie to nie tylko puszczenie w niepamięć tego, co się wydarzyło, ale także wewnętrzna integracja i przywrócenie sercu upragnionego pokoju. Jak z pomocą łaski Bożej dojść do takiego przebaczenia?
O. Piotr Różański SP - pijar, duszpasterz, rekolekcjonista, psychoterapeuta. Absolwent Ogólnopolskiej Szkoły Ewangelizatorów powołanej przez Zespół KEP ds. Nowej Ewangelizacji. Autor książek: Jezus chce Cię uzdrowić; Żyć jak Jezus; Dokąd po śmierci; Odnowienie aktu zawierzenia się Jezusowi przez ręce Maryi według św. Ludwika Marii Grignion de Montfort.
Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi na:
Liczba stron: 108
Rok wydania: 2025
Odsłuch ebooka (TTS) dostepny w abonamencie „ebooki+audiobooki bez limitu” w aplikacjach Legimi na:
Copyright © 2025 by IWR WE sp. z o.o.
Copyright © 2025 by Piotr Różański
REDAKTOR PROWADZĄCY: Michał Wilk
OPRACOWANIE REDAKCYJNE: Małgorzata Terlikowska
KOREKTA: Dorota Marcinkowska | Na Pomoc Tekstom
REDAKCJA TECHNICZNA I PROJEKT OKŁADKI: Paweł Kremer
ZDJĘCIE NA OKŁADCE: Neuropixel/ Adobe Stock
ZA ZEZWOLENIEM
Prowincjała Polskiej Prowincji Zakonu Pijarów
L.dz. 012/P/2025 Kraków, 5 lutego 2024 r.
Wydanie I | Kraków 2025
ISBN EBOOK: 978-83-8404-020-1
Zamawiaj nasze książki przez internet: boskieksiążki.pl
lub bezpośrednio w wydawnictwie: 603 957 111,
Wydawnictwo eSPe, ul. Meissnera 20, 31-457 Kraków
Na zlecenie Woblink
woblink.com
plik przygotowała Katarzyna Błaszczyk
Wstęp
Mosty przebaczenia
Ten, kto nie potrafi przebaczyć, niszczy most, po którym sam musi przejść.
George Herbert
Niedawno ktoś polecił mi kanadyjski dramat z 2002 roku w reżyserii Wiebke von Carolsfeld – Most Marion (Marion Bridge). Lojalnie ostrzegam – będzie spojler.
Agnes (w tej roli Molly Parker) zmaga się z uzależnieniem od alkoholu. Gdy wraca do rodzinnego domu w Nowej Szkocji, aby zadbać o swoją chorą na raka matkę, w domu spotyka swoje siostry, Theresę i Louise. Theresa (tę rolę gra Rebecca Jenkins) przeżywa załamanie i kryzys wiary po tym, jak jej religijny i zaangażowany w życie lokalnego Kościoła mąż zostawił ją dla młodszej kobiety. Z kolei Louise (Stacy Smith) to zamknięta w sobie, zgorzkniała i żyjąca w swoim świecie osoba. Powrót Agnes do domu ujawnia stłumione napięcia i długoletnie urazy między siostrami. Każda z nich zmaga się z własnymi demonami i poczuciem winy, co przez lata skomplikowało ich relacje. Reżyserka Wiebke von Carolsfeld w mistrzowski sposób odkrywa przed oczami widza, jak głęboko zakorzenione są w ludzkiej psychice problemy sięgające czasów dzieciństwa – szczególnie gdy chodzi o nadużycia seksualne, których kobiety doświadczyły ze strony ojca.
Ten film to swoista wiwisekcja procesu przebaczenia na różnych jego poziomach i etapach. Theresa pociesza swego męża, gdy jego kochanka ostatecznie go zostawia, a za jego zdradę obwinia siebie samą – to ona przecież nie chciała dzieci. Agnes sprząta dom matki, próbując nadrobić stracone lata. Louise stara się odbudować relacje z siostrami, powoli wychodząc z zamknięcia, którego przyczyną być może jest depresja. Lekcja tego, czym jest przebaczenie, trwa aż po pełne emocji sceny, kiedy Agnes spotyka się z szesnastoletnią Joanie – własną córką zrodzoną w wyniku gwałtu dokonanego przez jej ojca. I jeszcze potem, gdy siostry postanawiają odwiedzić chorego na demencję ojca w jego posiadłości.
Film kończy się sceną pikniku – siostry jadą do Marion Bridge w Nowej Szkocji. W tle widać tytułowy most na rzece Mira – symbol przebaczenia i odzyskanych relacji.
Wszyscy jesteśmy zranieni. Wszyscy potrzebujemy przebaczenia i wszyscy nieustannie musimy uczyć się przebaczać. Bez przebaczenia życie staje się udręką. Skutki niewybaczonych krzywd blokują nas nie tylko na płaszczyźnie religijnej – przez brak wybaczenia człowiek nie jest w stanie przyjąć pełni łaski, którą Bóg mu daje – ale także psychologicznej. Jeśli osoba nie przebaczy, jeśli cały czas będzie skupiona na swojej krzywdzie, jeśli nie podejmie wysiłku pojednania się z krzywdzicielem, którym może być dla siebie również ona sama, nie będzie w stanie doświadczyć życia dziejącego się tu i teraz. „Przeszłość jest ważna, ale nie może zamykać się na teraźniejszość. Poczucie krzywdy bardzo często więzi nas w przeszłości i sprawia, że tracimy kolejny dzień z życia”1. A przecież tak być nie musi.
Proces uzdrowienia – podkreśla papież Franciszek w adhortacji Amoris laetitia – „wymaga nieustannego proszenia o łaskę przebaczenia i przebaczenia sobie, przyjęcia pomocy, poszukiwania motywacji pozytywnych i ponownego próbowania zawsze od nowa. Każdy musi być szczery wobec siebie, aby uznać, że jego sposób przeżywania miłości zawiera te elementy niedojrzałości. Nawet jeśli wydaje się oczywiste, że cała wina leży po stronie drugiej osoby, to nigdy nie jest możliwe przezwyciężenie kryzysu, gdy się oczekuje, że tylko druga osoba się zmieni. Trzeba również zadać sobie pytanie odnośnie do tego, co ktoś mógłby osobiście rozwinąć czy uleczyć, aby pomóc przezwyciężyć konflikt” (AL 240).
Jako ludzie tak już mamy, że zadaną krzywdę czy ranę odbieramy jako bezpośredni atak na nas. Nie ma chyba człowieka, który w swoim życiu nie doświadczyłby jakiejś krzywdy – czy to w rodzinie, czy w szkole, w konfesjonale, w miejscu pracy czy w relacjach międzyludzkich. Bywają jednak takie krzywdy, które przekraczają możliwości emocjonalne i duchowe człowieka2. Bóg wie o tym doskonale i dlatego chce, byśmy sobie wzajemnie wybaczali. „Jeśli bowiem przebaczycie ludziom ich przewinienia, i wam przebaczy Ojciec wasz niebieski. Lecz jeśli nie przebaczycie ludziom, i Ojciec wasz nie przebaczy wam waszych przewinień” (Mt 6,14-15). Wie bowiem, że nasze grzechy i trwanie w nieprzebaczeniu ranią nie tylko nas samych, ale także Jego. Bóg nie każe człowiekowi zapominać o doznanej krzywdzie. Bóg mówi, że mamy wybaczyć tak jak On wybacza nam. Gdyby to nie było takie ważne, to Bóg by nam o tym nie powiedział. To naprawdę jest istotne wezwanie, skoro w Ewangelii tyle razy On do tego wraca. „Tylko przebaczająca miłość rodzi życie i może pokonać w nas ciasny moralizm. Tylko ona zdolna jest zatrzymać przemoc i uwolnić z przemocy krzywdziciela, tylko ona może nadać sens wszystkiemu, co po ludzku bezsensowne”3.
Zabieram cię w podróż do krainy przebaczenia. Nie zawsze będzie to droga prosta, pozbawiona wybojów i zakrętów. Może być nawet znacznie bardziej raniąca niż krzywda, która domaga się przebaczenia. Ale zapewniam cię, jako spowiednik i terapeuta, że warto ten wysiłek podjąć. Warto wejść na tę drogę, choć pewnie nie raz będziesz chciał z niej zawrócić i uciec. Pewnie nie raz doświadczysz na niej braku sensu. Proszę cię jednak, nie zrażaj się, zostań.
Ta książka zawiera trzydzieści sześć rozdziałów. Każdy z nich traktuje o pewnym konkretnym aspekcie przebaczenia. Wszystkie problemy przedstawiam z perspektywy chrześcijańskiej, dlatego często sięgam do Nowego Testamentu i objaśniam słowa Jezusa. Wszystkie omawiane zagadnienia są też wynikiem mojej pracy jako terapeuty – przebaczenie to jedno z tych zagadnień, w których sprawy duchowe przenikają się z sekretami ludzkiej psychiki. Możesz czytać książkę od deski do deski, możesz też pomijać te zagadnienia, które ciebie nie dotyczą. Każdy z rozdziałów kończy się ćwiczeniem. Zachęcam cię, nie spiesz się w trakcie lektury. Daj sobie czas, znajdź swój rytm, wykonuj ćwiczenia nie po to, by odhaczać na liście kolejne punkty, ale po to, by naprawdę odkryć dynamikę budowania trwałych i solidnych mostów przebaczenia.
„Nasz Pan użył słowa «przebacz», ponieważ był niewinny i wszechwiedzący, lecz my musimy go użyć z innych powodów. Po pierwsze dlatego, że Bóg przebaczył nam większe grzechy. Po drugie dlatego, że jedynie dzięki przebaczeniu uda się wyeliminować nienawiść ze świata. I po trzecie dlatego, że warunkiem naszego własnego przebaczenia jest przebaczenie, którego udzielamy innym”4 – pisał abp Fulton Sheen. Ty także, u kresu tej wędrówki, posmakujesz owoców przebaczenia, a twoje życie stanie się pod każdym względem pełniejsze, lepsze, zdrowsze… Bo przebaczenie to najpiękniejszy dar, jaki możemy sprawić sobie, drugiej osobie i Bogu. „Tam, gdzie nie chce się przebaczyć, od razu powstaje mur. Od muru zaś zaczyna się więzienie” – przekonuje flamandzki myśliciel Phil Bosmans. A przecież chodzi o to, by – zamiast murów – budować mosty…
1
Uzdrowienie serca, ale nie zapomnienie
Daję Ci wybaczenie nie jako akt zapomnienia, ale jako akt uznania naszego wspólnego człowieczeństwa.
Brené Brown
„Jeśli pozwolimy, aby złe odczucia przeniknęły do naszego wnętrza, to czynimy miejsce dla urazy, która zagnieżdża się w sercu” – napisał papież Franciszek w adhortacji Amoris laetitia. Dlatego tak istotne jest przebaczenie, które pozwala zrozumieć słabość innych, szuka usprawiedliwienia dla drugiej osoby tak, jak czynił to Jezus, który pokazał nam, jak należy przebaczać. To On umierając, wołał na krzyżu: „Ojcze, przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią” (Łk 23,34). Co się kryje za tym dojmującym wezwaniem „przebacz”? Próbował to wyjaśnić abp Fulton Sheen. „Przebacz swoim Piłatom, którzy są zbyt słabi, by stanąć w obronie twojej sprawiedliwości; przebacz swoim Herodom, którzy są zbyt zmysłowi, by pojąć twoją duchowość; przebacz swoim Judaszom, którzy sądzą, że wartość mierzy się srebrem”5. Jednocześnie abp Sheen podkreśla, jak bardzo słowa Jezusa przepełnione są zjednoczoną miłością Ojca i Syna, w której święta miłość Boga zetknęła się z ludzkim grzechem i zachowała niewinność. Te słowa to także dowód absolutnej bezgrzeszności Chrystusa. „Wybaczyć to puścić, wypuścić, odpuścić”6. Wybaczyć to uwolnić jakąś historię, w którą jesteśmy uwikłani, która nas trzyma i zatruwa niczym gnijące złogi. Wybaczyć to przejść ze świata zatrutych ludzi do świata żywych7.
Kardynał Jean-Marie Lustiger powiedział kiedyś: „Zmartwychwstanie nie usuwa doświadczenia Męki”. Analogicznie można powiedzieć: przebaczenie nie zawsze oznacza zapomnienie doznanych krzywd, bólu, straty, nieszczęścia czy wyrządzonej niesprawiedliwości. W gabinecie czasami spotykam się z tego typu błędnym sposobem myślenia: „Przebaczyłem, ale nie umiem mu tego zapomnieć, a w konsekwencji mam wyrzuty sumienia – że nie wybaczyłem do końca”. Tak nie można myśleć! Przestrzenią, w której dokonuje się przebaczenie i która przywraca nam wewnętrzną integrację, jest prawda – doświadczenie scalenia serca poprzez uznanie prawdy o tym, co się stało, oraz otwarcie się na działanie Ducha Świętego, który leczy nasze zranienia wyłącznie w przestrzeniach prawdy. Negowanie krzywdy czy udawanie, że nic się nie stało, nie ma z prawdą nic wspólnego! Co więcej, prowadzi do procesu tłumienia krzywdy w sercu ofiary. Stłumione i zanegowane emocje i fakty mogą tkwić w naszych sercach przez długie lata, a niekiedy do końca życia, i być przeszkodą w doświadczeniu przebaczenia.
Odrzućmy więc nasze ludzkie uprzedzenia i przez pryzmat nauki Jezusa popatrzmy na przebaczenie. Ono pozwala nam się poskładać i spojrzeć na człowieka, który nas skrzywdził, zupełnie w nowy sposób: „Tak, stało się to i to… Zostałem przez ciebie skrzywdzony. Tego nie da się zapomnieć. Ale dzięki szczerym rozmowom doszliśmy razem do takiego momentu, że możemy o tym spokojnie rozmawiać i oboje mamy w sercu pokój. Nie życzę ci zemsty. Życzę ci pokoju”. Mówimy więc o czymś de facto ratującym życie. Przebaczenie to bardzo konkretna droga do osiągnięcia głębokiej integracji. Jest ona trudna, lecz lecząca. Przebaczenie, choć potocznie bywa utożsamiane z przeproszeniem, godzeniem się, ułaskawieniem, zapomnieniem, bynajmniej tym nie jest.
* * *
Przypomnij sobie konkretne osobę i sytuację, gdy ktoś cię skrzywdził, a po jakimś czasie poprosił cię o przebaczenie. Osobę, z którą potrafiłeś spokojnie i z pokojem w sercu rozmawiać o krzywdzie, której doświadczyłeś z jej strony. Co musiało się stać, by taka rozmowa w ogóle była możliwa?
2
Przebaczenie to styl życia
Wybaczenie to akt troski o samego siebie. Nie oznacza zgody na to, co się stało, ale rezygnację z bólu, który trzymasz w sercu.
Marshall B. Rosenberg
Przebaczenie to proces charakteryzujący się swoją własną dynamiką. Podobnie jak żałoba, która również ma swoje etapy, jest zależny od wielu czynników. Jednym z nich jest kondycja i dojrzałość samego człowieka, który wybacza. To, jak się upora z tym procesem, zależy od jego konstrukcji psychicznej, zasobów, charakteru. Osoby z natury bardziej ugodowe i mniej neurotyczne łatwiej sobie poradzą z przebaczeniem niż ekstrawertycy czy neurotycy. Nie bez znaczenia są też czynniki sytuacyjne. Trudniej nam wybaczać te krzywdy, które postrzegamy jako poważne, wyrządzone w sposób zamierzony, mające negatywne, długotrwałe konsekwencje. Istotna jest także postawa sprawcy. Nie warunkuje ona przebaczenia, ale jeśli jednak sprawca sam nas prosi o wybaczenie, to prawdopodobieństwo jego udzielenia się zwiększa. Wyrażona skrucha ułatwia także odróżnienie osoby sprawcy od jej negatywnego czynu. Istotna jest też relacja między osobą skrzywdzoną a krzywdzicielem. Bardziej jesteśmy skorzy do przebaczania, gdy relacja ta była bliska i satysfakcjonująca. Mając na uwadze wszystkie te czynniki, Dawid Augsburger, autor książki Sztuka przebaczania, wymienia sześć etapów procesu przebaczenia.
Przywracanie wartości – umiejętność ponownego zobaczenia w drugiej osobie wartościowego człowieka, niezależnie od wyrządzonej przez niego krzywdy.
Miłość – pomimo odczuwanego bólu postrzegam partnera jako drogą mi osobę.
Wycofanie żądań dotyczących przeszłości – uświadamiam sobie i akceptuję fakt, że nie da się zmienić tego, co się wydarzyło.
Zaufanie – wynika z przeanalizowania gniewu i bólu odczuwanego przez obie strony. Na tym etapie chodzi o dążenie do wzajemnego zaufania. Szczerość intencji i skrucha muszą być odczuwane przez obie strony.
Otwarcie się na przyszłość bez żądania, aby druga osoba dała gwarancje określonego zachowania w przyszłości.
Świętowanie miłości, czyli troska o to, by głęboki wzajemny kontakt i zdrowe relacje zostały odnowione i były odczuwane przez obie strony.
* * *
Czy obecnie jesteś w procesie przebaczania komuś wyrządzonych ci krzywd? Na którym etapie jesteście, jeśli waszą relację i rozmowy odnieść do powyższego schematu?
3
Zobaczyć cierpienie w osobie, która nas skrzywdziła
Dalsza część książki dostępna w wersji pełnej
4
Uświadomić sobie krzywdę
Dostępne w wersji pełnej
5
Krzywda pozorna, ból rzeczywisty
Dostępne w wersji pełnej
6
Uwolnić się od ciężaru
Dostępne w wersji pełnej
7
Łaska przebaczenia. Kiedy to Bóg działa w nas
Dostępne w wersji pełnej
8
Ile razy mam przebaczyć?
Dostępne w wersji pełnej
9
Syn marnotrawny
Dostępne w wersji pełnej
10
Trwać w Duchu Świętym
Dostępne w wersji pełnej
11
Jezus na krzyżu
Dostępne w wersji pełnej
12
Darowanie długów
Dostępne w wersji pełnej
13
Miłość nie pamięta złego
Dostępne w wersji pełnej
14
Przebacz nam, jak i my przebaczamy
Dostępne w wersji pełnej
15
Przebaczenie Bogu
Dostępne w wersji pełnej
16
Sakrament pokuty
Dostępne w wersji pełnej
17
Rekolekcje o uzdrowienie
Dostępne w wersji pełnej
18
Pragnienie zemsty
Dostępne w wersji pełnej
19
Przecież nic złego się nie wydarzyło. Mechanizmy wyparcia
Dostępne w wersji pełnej
20
Gdy druga strona nie przyjmuje przebaczenia
Dostępne w wersji pełnej
21
Cierpienie cierpiętnika
Dostępne w wersji pełnej
22
Narcyz i neurotyk
Dostępne w wersji pełnej
23
Niewybaczone urazy rujnują zdrowie
Dostępne w wersji pełnej
24
Od czego zależy umiejętność przebaczania?
Dostępne w wersji pełnej
25
Dobre i złe motywacje przebaczenia
Dostępne w wersji pełnej
26
Uwolnić się od gniewu i zgorzknienia
Dostępne w wersji pełnej
27
Zadośćuczynienie
Dostępne w wersji pełnej
28
Rodzice i dzieci
Dostępne w wersji pełnej
29
Przebaczenie w rodzinie
Dostępne w wersji pełnej
30
Syndrom poaborcyjny
Dostępne w wersji pełnej
31
Czasami przebaczenie oznacza rozstanie
Dostępne w wersji pełnej
32
Przebaczenie osobom zmarłym
Dostępne w wersji pełnej
33
Przebaczenie sobie samemu
Dostępne w wersji pełnej
34
Pojednanie z sobą samym
Dostępne w wersji pełnej
35
Akceptacja siebie buduje poczucie własnej wartości
Dostępne w wersji pełnej
36
Terapia
Dostępne w wersji pełnej