Zakłąd projektowy Z.Ch.O.w Oświęcimiu - Praca pod red. Jerzeego Bittnera - ebook

Zakłąd projektowy Z.Ch.O.w Oświęcimiu ebook

Praca pod red. Jerzeego Bittnera

0,0

Opis

Tę książkę możesz wypożyczyć z naszej biblioteki partnerskiej!

Książka dostępna w katalogu bibliotecznym na zasadach dozwolonego użytku bibliotecznego. Tylko dla zweryfikowanych posiadaczy kart bibliotecznych

Celem przemysłu jest produkcja dóbr materialnych dla zaspokajania stale rosnących potrzeb społeczeństwa.

Poprzez projektowanie instalacji produkcyjnych, opartych na coraz to nowszych i efektywniejszych technolo­giach i rozwiązaniach aparaturowych, biura projektów są ważnym ogniwem przemysłu i jego procesów produkcyj­nych. Taka jest również i będzie nadal rola Zakładu Projektowego w Kombinacie Chemicznym „Oświęcim". W ciągu 25 lat istnienia odegrał on ogromną rolę w ilościowym, asortymentowym i ekonomicznym rozwoju produkcji kombinatu oświęcimskiego i innych zakładów polskiej chemii.

To czym jest „Oświęcim" dzisiaj i czym będzie jutro — zależało i zależeć będzie od załogi „Oświęcimia", a szcze­gólnie od pracowników Zakładu Projektowego — zdolnych, wykształconych, twórczo zaangażowanych. To oni są rękojmią dobrej przyszłości Zakładu Projektowego i Zakładów Chemicznych „Oświęcim". Z okazji 25 lat istnienia Zakładu Projektowego składam całej jego Załodze serdeczne gratulacje i życzenia dalszej owocnej pracy dla roz­woju polskiej chemii.

Dyrektor Naczelny

Zjednoczenia Przemysłu Rafineryjnego i Petrochemicznego w Krakowie
mgr inż. Adam Bazan

Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
czytnikach certyfikowanych
przez Legimi
Windows
10
Windows
Phone

Liczba stron: 81

Odsłuch ebooka (TTS) dostepny w abonamencie „ebooki+audiobooki bez limitu” w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
Oceny
0,0
0
0
0
0
0
Więcej informacji
Więcej informacji
Legimi nie weryfikuje, czy opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli lub czytali/słuchali daną pozycję, ale usuwa fałszywe opinie, jeśli je wykryje.



ZAŁOGA ZAKŁADU PROJEKTOWEGO ZAKŁADÓW CHEMICZNYCH „OŚWIĘCIM”

Z okazji 25-letniej działalności projektowej Waszego Zakładu przesyłam wszystkim pracownikom wyrazy uznania za wkład wniesiony przy odbudowie i rozbudowie jednego z największych zakładów, jakimi są w polskim przemyśle chemicznym Zakłady Chemiczne „Oświęcim .

Z zadowoleniem stwierdzam, że zespoły projektantów Waszego Zakładu wykonały cały szereg poważnych opracowań projektowych dla ważniejszych wytwórni wybudowanych czy też rozbudowywanych i modernizowanych jak: wytwórnia karbidu, kwasu i bezwodnika kwasu octowego, polichlorku winylu, polioctanu winylu, kauczuków syntetycznych, styrenu, żywic metakrylowych, octanu winylu i innych. Uzyskane doświadczenie pozwoliło Wam na wykonanie szeregu projektów dla innych zakładów w kraju jak również dla eksportu myśli technicznej.

W uroczystym dla Was dniu przesyłam w imieniu kierownictwa resortu oraz w imieniu własnym serdeczne gratulacje i życzenia dalszej jak najlepszej realizacji stale rosnących zadań, ściślejszego powiązania z placówkami badawczymi, śmiałości i nowatorstwa w projektach.

Składam Wam wszystkim serdeczne życzenia dalszych osiągnięć w pracy zawodowej i wszelkiej pomyślności w życiu osobistym.

MINISTER PRZEMYSŁU CHEMICZNEGO

Celem przemysłu jest produkcja dóbr materialnych dla zaspokajania stale rosnących potrzeb społeczeństwa.

Poprzez projektowanie instalacji produkcyjnych, opartych na coraz to nowszych i efektywniejszych technologiach i rozwiązaniach aparaturowych, biura projektów są ważnym ogniwem przemysłu i jego procesów produkcyjnych. Taka jest również i będzie nadal rola Zakładu Projektowego w Kombinacie Chemicznym „Oświęcim”. W ciągu 25 lat istnienia odegrał on ogromną rolę w ilościowym, asortymentowym i ekonomicznym rozwoju produkcji kombinatu oświęcimskiego i innych zakładów polskiej chemii.

To czym jest „Oświęcim” dzisiaj i czym będzie jutro — zależało i zależeć będzie od załogi „Oświęcimia”, a szczególnie od pracowników Zakładu Projektowego — zdolnych, wykształconych, twórczo zaangażowanych. To oni są rękojmią dobrej przyszłości Zakładu Projektowego i Zakładów Chemicznych „Oświęcim”. Z okazji 25 lat istnienia Zakładu Projektowego składam całej jego Załodze serdeczne gratulacje i życzenia dalszej owocnej pracy dla rozwoju polskiej chemii.

Dyrektor Naczelny

Zjednoczenia Przemysłu Rafineryjnego i Petrochemicznego w Krakowiemgr inż. Adam Bazan

Zakład Projektowy przy Kombinacie Chemicznym „Oświęcim” w ciągu swych 25 lat istnienia zgromadził ogromny zapas doświadczeń i odegrał ważną rolę w rozwoju przemysłu chemicznego. Praca projektanta stale konfrontowana z działającą już instalacją, ustawiczny dopływ wykwalifikowanej kadry, oto niektóre z czynników tak istotnych osiągnięć.

Gdyby jednak trzeba wydzielić z wszystkich elementów składających się na dzisiejszy kształt Zakładu elementy najważniejsze, do nich bez wątpienia zaliczyć by należało zaangażowanie i odpowiedzialność jako cechy wyróżniające jego załogę spośród innych placówek projektowych. Świadectwem tego niech będą, wybudowane w oparciu o własną myśl techniczną, nowoczesne fabryki: kauczuków, tworzyw, alkoholi. Projektanci tu zatrudnieni zamiast składać wnioski o zakupy kompletnych obiektów, podjęli odpowiedzialną działalność projektową, na podstawie której wybudowano i uruchomiono instalacje technologiczne wzbudzające uznanie zagranicznych i krajowych specjalistów.

Wszyscy ci, którzy mieli okazję pracować w „Oświęcimiu” zdają sobie sprawę, że sukcesy te zrodziły się w atmosferze zawodowego i ideowego zaangażowania i składając jubileuszowe gratulacje, mogę najwyżej życzyć projektantom z Waszego Zakładu jeszcze więcej osobistego zaangażowania i odpowiedzialnej działalności.

Dyrektor Biura Projektów Przemyślu Syntezy Chemicznej

„Prosynchem “

dr inż. Jerzy Kopytowski

Z okazji 25-lecia Zakładu Projektowego przesyłam szczere wyrazy uznania za wzorową pracę i osiągnięcia na niwie projektanckiej wszystkim jego pracownikom oraz współpracownikom, którzy spełniają ważną rolę w rozwoju oświęcimskiego kombinatu. Wasze twórcze poszukiwania, Wasz żmudny trud przy opracowywaniu najefektywniejszych rozwiązań technicznych były zawsze wysoko oceniane i przynosiły wiele korzyści Zakładom Chemicznym „Oświęcim”, a tym samym całej chemii i naszemu krajowi.

Okres 25-lecia, który ma za sobą Wasz Zakład, daje chlubne świadectwo całej jego kadrze inżynieryjno-technicznej, projektantom, którzy oddali swoją wiedzę i zapał wielkiej sprawie uprzemysłowienia kraju. Dziś już nikt nie ma wątpliwości, że przyszłość należy do społeczeństw światłych, umiejących najskuteczniej łączyć zdobycze ludzkiej myśli z produkcją. Ze szczególnym uznaniem chcę podkreślić czołową rolę w Waszym Zakładzie aktywu politycznego, związkowego i młodzieżowego dającego zawsze najlepszy przykład zaangażowania.

Życzę Wam powodzenia w staraniach i wysiłkach o projekty najlepsze z najlepszych, o nieustającą skuteczność Waszej twórczej pracy, a w życiu osobistym szczęścia i pomyślności.

V-ce PrzewodniczącyZarządu Głównego Z. Z. Chem.

(—) Leon Dusik

Z okazji 25-lecia Zakładu Projektowego kreślę parę słów wspomnień i odczuć, które utrwaliły się w mojej pamięci i stanowią stałą więź łączącą mnie z Zakładami, a w szczególności z Biurem.

Na początku było nas niewielu. Kucewicz, Różyczka, Florkiewicz, Urbaniec, Foksa, Długajczyk i Stradal — oto część spośród tych pracowników, którzy rozpoczęli ciężką i odpowiedzialną pracę konstruowania aparatów, ich zespołów i całych wytwórni opartych na zupełnie nowych, nieznanych w przedwojennej Polsce technologiach. Podkłady przekazywane przez kolegów — chemików były skąpe, gdyż ich wiedza w większości również oparta była nie na własnym doświadczeniu, ale na informacjach z zewnątrz. Wymagało to wielu starań i wysiłku, aby w tych warunkach podołać zadaniu. Wykorzystując do maksimum swoją wiedzę, zdobytą w zupełnie innych działach przemysłu i uzupełniając ją na bieżąco potrzebnymi wiadomościami z literatury, a równocześnie kierując się znakomitą intuicją techniczną — zespół Biura praktycznie bezbłędnie rozwiązał projekty pierwszych stawianych w Zakładach instalacji. Nikt nie uchylał się przed wzięciem na siebie odpowiedzialności, chociaż nagrodą była tylko satysfakcja techniczna i świadomość, że rozgrywka idzie o zdobycie „złotych ostróg” projektanckich.

Ten pierwszy okres pracy stanowił doskonałe przeszkolenie pracowników. Biuro rosło i rozszerzało swoje agendy, stając się stopniowo Biurem wielobranżowym. Obok konstruktorów-mechaników, powstały zespoły technologów-chemików, budowlańców, energetyków, specjalistów sanitarnych i wod.-kan., kosztorysowców, na koniec skromna zawsze ilość owo służba administracyjna.

Działalność Biura objęła nowe technologie o znaczeniu ogólnokrajowym. Z pomocą nad rozwiązywaniem dalszych, coraz trudniejszych i bardziej specjalistycznych zadań przyszły biura projektowe zagraniczne, a przede wszystkim bratnie zespoły ekspertów radzieckich oraz biura projektowe w zaprzyjaźnionej Niemieckiej Republice Demokratycznej. Mocno utkwiła mi w pamięci opinia kierownika grupy radzieckich ekspertów, wypowiedziana w dyrekcji Zakładów, o wysokich walorach technicznych i moralnych zespołu całego Biura, które kwalifikują ten zespół jako czołowy nie tylko w polskiej chemii ale również w chemii Kraju Rad.

Wkraczamy obecnie w nowy okres rozwoju, nazwany rewolucją naukowo-techniczną. Rola biur projektowych, przekuwających pomysły naukowców w rzeczywistość jest niepomiernie ważniejsza. Zaryzykowałbym nawet stwierdzenie, że jest decydująca o powodzeniu całych przedsięwzięć przemysłowych. Niech więc świadomość sukcesów, które Biuro dotąd odnosiło i wiara we własne siły wypływająca ze zdobytej wiedzy — nadal towarzyszą zarówno pojedynczym pracownikom jak i całym ich zespołom w codziennej pracy nad rozwojem Polski Ludowej.

Prof. inż. Zdzisław ZiółkowskiPolitechnika Wrocławska

PIERWSZE LATA

Koncepcje, myśli uczonych nigdy nie zamieniłyby się w konkretne linie produkcyjne, w wydziały i fabryki oczekiwanych wyrobów, gdyby nie projektanci. Oni myślom tym i koncepcjom nadają określone kształty, charakterystyczne dla danej gałęzi produkcyjnej: hal wytwórczych, kominów, wież rafinacyjnych. Co prawda w pierwszych, powojennych latach zadania projektantów zasadniczo różniły się od dzisiejszych, to jednak ich prace zawsze wyprzedzały budowniczych.

Charakterystycznym przykładem, określającym funkcję projektanta w powojennym rozwoju polskiej chemii jest Zakład Projektowy Z.Ch.O. w Oświęcimiu. Jego rozwój na przestrzeni minionego ćwierćwiecza wiąże się ściśle z budową Zakładów Chemicznych „Oświęcim”, odpowiada rozwojowi innych biur projektowych i całej gałęzi przemysłowej. Bo choć polska chemia liczy sobie już blisko 150 lat to jednak jej przemysłowy rozkwit przypada dopiero na lata powojenne, w Polsce Ludowej.

Pierwszym zalążkiem Biura Projektów w Zakładach Chemicznych „Oświęcim” było zorganizowane w październiku 1945 r. czyli w dwa miesiące po oficjalnym przejęciu Zakładów przez władze polskie, Konstrukcyjne Biuro Przy warsztatowe (podległe kierownictwu warsztatów mechanicznych). Powołano je z myślą o doraźnym rozwiązywaniu potrzeb konstrukcyjnych, sporządzaniu inwentaryzacji i dokumentacji uratowanych przed zniszczeniami wojennymi obiektów lub urządzeń w byłych fabrykach: Oświęcimia, Blachowni, Kędzierzyna i Schwarzheide. Nie tworzyło ono jednak jeszcze dokumentacji służącej odbudowie Zakładów.

Prace nad projektowaniem Państwowych Zakładów Syntetycznych w Dworach k. Oświęcimia, czyli dzisiejszych Zakładów Chemicznych „Oświęcim”, rozpoczęte zostały dopiero w maju 1946 r. przez Oddział Konstrukcyjny Wydziału Mechanicznego. W sierpniu, w związku z reorganizacją Zakładów, powstał Wydział Konstrukcji składający się z kierownika, zastępcy, dziesięciu stałych pracowników i po dwóch ze Zjednoczenia Kotlarskiego w Krakowie i Głównego Biura Odbudowy i Inwestycji w Gliwicach: razem szesnastu pracowników, w tym pięciu inżynierów, ośmiu techników i trzech kreślarzy.

W sprawozdaniu za rok 1946 jakie dyrekcja Państwowych Zakładów Syntetycznych składała swoim władzom nadrzędnym czytamy: „Wydział Konstrukcyjny opracował następujące projekty dla: fabryki kontaktu, odsiarczania I, odsiarczania II, adsorpcji, fabryki masy do odsiarczania, kondensacji, generatorów, syntezy, półkoksowania, przeróbki syntezy, laboratorium, gazu ochronnego, odpylania gazu wodnego (Theiseny) i różnych innych”.

Równocześnie przy Dyrekcji Budowy powstały: biuro konstrukcyjno-budowlane, oddział kosztorysów i oddział mierniczy.

W 1949 r. wszystkie te jednostki zostały połączone w jedną całość, tworząc zaczątek biura wielobranżowego. Ich zadaniem tuż po wyzwoleniu była odbudowa zniszczonego przemysłu oraz położenie fundamentów pod nowoczesny przemysł chemiczny. Zadanie to, choć w pionierskich warunkach, przy skromnej obsadzie kadrowej — wykonano. Garstka zapaleńców mierzących „siły na zamiary” zapisała na swoim koncie wiele cennych osiągnięć. Ich dziełem były dokumentacje techniczne dla takich zadań inwestycyjnych jak: synteza paliw płynnych metodą Fischer-Tropscha, chlorobenzen, trójchloroetylen, półkoks. Nawet w ciągłym i dynamicznym rozwoju każdego organizmu zdarzają się okresy szczególnie ważne. Dla Biura Projektów okres taki przypadł na lata pięćdziesiąte. Rozbudowa Zakładów Chemicznych „Oświęcim” stawiała bowiem przed nim nowe, coraz trudniejsze zadania. Niejako z konieczności, aby poszerzyć zakres usług, trzeba było stworzyć nowe zespoły w branży energetycznej, elektrycznej, wodno-kanalizacyjnej, ogrzewania i wentylacji.

Przygotowano się do utworzenia pracowni technologicznej. Z czasem więc Zakład stał się jednostką projektową, wyspecjalizowaną w dziedzinie tworzyw sztucznych, kauczuków syntetycznych, chloru oraz wielu innych związków organicznych.

W 1953 r. Zakład przechodzi na pełny rozrachunek wewnętrzny. Usamodzielnienie pociąga za sobą konieczność rozszerzenia administracji i utworzenia komórek księgowości, zatrudnienia, planowania.

W 1954r. obowiązki Biura Projektów ZChO jeszcze bardziej wzrastały, gdyż stało się ono biurem kierującym dla wszystkich inwestycji „Oświęcimia”.

W praktyce oznaczało to odpowiedzialność za pełną dokumentację inwestycyjną, niezależnie od tego czy wykona ją biuro własne, czy też wyspecjalizowani subwykonawcy z zewnątrz. W związku z tym trzeba było nawiązać szeroką współpracę z wieloma biurami projektowymi w kraju, a także z pokrewnymi placówkami zagranicznymi. Dość powiedzieć, że nawiązana przed laty współpraca jest kontynuowana i dziś obejmuje swym zasięgiem ponad trzydzieści biur o różnych specjalnościach.

W 1957 r. Biuro Projektowo-Konstrukcyjne zmieniło swoją dotychczasową nazwę na Zakład Projektowy, dostosowując się w ten sposób do organizacji przyjętej w całym kombinacie.