Z chałupy - Jan Kasprowicz - ebook

Z chałupy ebook

Jan Kasprowicz

0,0
7,00 zł

lub
-50%
Zbieraj punkty w Klubie Mola Książkowego i kupuj ebooki, audiobooki oraz książki papierowe do 50% taniej.
Dowiedz się więcej.
Opis

Jan Kasprowicz przebywając we wrocławskim więzieniu za czynny udział w organizacjach socjalistycznych napisał cykl 40 sonetów pt. Z chałupy. Pierwszy raz zostały opublikowane w 1888 roku w piśmie „Głos” i wydane, również w 1888, we Lwowie w zbiorze Poezje.

Utworów Kasprowicza nie można rozpatrywać jako utworów niezwiązanych z biografią autora. Stanowią odbicie bolesnych doświadczeń, zmagań z problemami rodzinnymi i osobistymi. Kasprowicz był osobą religijną, przez co motywy związane z religią niejednokrotnie pojawiają się w jego utworach. Wypracował swój indywidualny styl, nie próbując się wzorować na poetach z przeszłości. Pionier katastrofizmu oraz nowoczesnego wiersza wolnego.

Książkę polecają Wolne Lektury — najpopularniejsza biblioteka on-line.

Jan Kasprowicz
Z chałupy
Epoka: Modernizm Rodzaj: Liryka Gatunek: Wiersz

Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi lub dowolnej aplikacji obsługującej format:

EPUB
MOBI

Liczba stron: 12

Oceny
0,0
0
0
0
0
0
Więcej informacji
Więcej informacji
Legimi nie weryfikuje, czy opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli lub czytali/słuchali daną pozycję, ale usuwa fałszywe opinie, jeśli je wykryje.



Jan Kasprowicz

Z chałupy

Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, jest dostępna on-line na stronie wolnelektury.pl.

Utwór opracowany został w ramach projektu Wolne Lektury przez fundację Nowoczesna Polska.

ISBN 978-83-288-3336-4

Z chałupy

Książka, którą czytasz, pochodzi z Wolnych Lektur. Naszą misją jest wspieranie dzieciaków w dostępie do lektur szkolnych oraz zachęcanie ich do czytania. Miło Cię poznać!

I

Chaty rzędem na piaszczystych wzgórkach,  
Za chatami krępy sad wiśniowy,  
Wierzby siwe poschylały głowy  
Przy stodołach, przy niskich obórkach. 
Płot się wali; piołun1 na podwórkach; 
Tu rżą konie, ryczą chude krowy. 
Tam się zwija dziewek wieniec zdrowy 
W kraśnych2 chustkach, w koralowych sznurkach. 
Szare chaty! nędzne chłopskie chaty!  
Jak się z wami zrosło moje życie,