44,99 zł
Na co dzień zajmujemy się swoim życiem i jesteśmy zbyt zabiegani, by myśleć o przyszłych zagrożeniach. Optymistycznie zakładamy, że nie spotka nas żadne niebezpieczeństwo. A co, jeśli jutro wydarzy się najgorsze? Czy wiesz, co zrobić, by zapewnić bezpieczeństwo sobie i bliskim?
Ta książka to praktyczny poradnik dla każdego, kto chce poczuć się pewniej w obliczu nieprzewidywalnych zdarzeń, takich jak wybuch wojny, powódź, pożar czy blackout. Znajdziesz tu informacje na temat tego, czego dokładnie potrzebujesz oraz jak postąpić przed, podczas i po wystąpieniu zagrożenia.
Jakie są zalecenia unijne oraz strategie gotowości dla obywateli Japonii, Szwajcarii czy Izraela?
Jak przygotować rodzinny plan awaryjny i dlaczego trzeba go ćwiczyć?
Jak przechowywać zapasy wody, jedzenia, leków i materiałów medycznych?
Jak skompletować i spakować plecak ewakuacyjny, unikając częstych błędów?
Po czym poznać, że za kilka dni może wybuchnąć wojna?
Gdzie się ewakuować, gdy w okolicy nie ma schronów?
Gdzie zamontować czujniki dymu i czadu?
Nie licz na to, że jakoś to będzie. Wciąż masz czas, by działać!
Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi lub dowolnej aplikacji obsługującej format:
Liczba stron: 231
Rok wydania: 2025
Autor: Paweł Frankowski
Redakcja: Mariusz Kulan
Korekta: Katarzyna Zioła-Zemczak
Projekt graficzny okładki: Anna Jamróz
eBook: Atelier Du Châteaux
Zdjęcia: Dreamstime (s. 11, 20, 33, 49, 102, 105, 113, 129, 143, 163, 179, 184, 189, 219, 227, 251, 259, 292) , Shutterstock (s. 14) Wydział Prewencji Zagrożeń CAT ABW (s. 56), www.msb.se (s. 79), archiwum prywatne autora (s. 25, 83, 139, 147, 274)
Redaktor prowadząca: Natalia Ostapkowicz
Kierownik redakcji: Agnieszka Górecka
© Copyright by Paweł Frankowski
© Copyright for this edition by Wydawnictwo Pascal
Wszelkie prawa zastrzeżone. Żadna część tej książki nie może być powielana lub przekazywana w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody wydawcy, z wyjątkiem recenzentów, którzy mogą przytoczyć krótkie fragmenty tekstu.
Bielsko-Biała 2025
Wydawnictwo Pascal sp. z o.o.
ul. Zapora 25
43-382 Bielsko-Biała
tel. 338282828
[email protected], www.pascal.pl
ISBN 978-83-8317-618-5
Przygotować można się tylko z wyprzedzeniem.Przysłowie fińskie
Nie możemy powstrzymać katastrof naturalnych, ale możemy uzbroić się w wiedzę – tyle istnień nie musiałoby zostać straconych, gdyby istniało odpowiednie przygotowanie.
Petra Němcová
Nie czekaj, aż znajdziesz się w kryzysie, aby opracować plan kryzysowy.Phil McGraw
Obecnie na całym świecie narastają napięcia. Region Bliskiego Wschodu balansuje na krawędzi eskalacji, która może przerodzić się w konflikt o znacznie szerszym zasięgu. Niepokój rodzi niebezpieczne nasilenie tarć między sąsiadującymi krajami Azji Południowej, Indii i Pakistanu. Podobne niepokoje i obawy przed agresją militarną występują w Azji Wschodniej. Chiny uznają Tajwan za swoją prowincję, choć de facto jest on niepodległym państwem.
To stanowi poważne wyzwanie dla międzynarodowej stabilności, bowiem wybuch wojny i rozległość tego starcia przeniknie do różnych obszarów, wpływając nie tylko na polityczne układy sił i gospodarkę, ale również na koncentrację oraz rozmieszczenie strategicznych jednostek wojskowych.
W odpowiedzi na te dynamiczne i niepewne warunki NATO podejmuje intensywne kroki, mające na celu przygotowanie sojuszu na najgorszy scenariusz. Działania te obejmują zwiększenie gotowości bojowej, modernizację systemów obronnych oraz wzmocnienie obecności wojskowej na kluczowych szlakach komunikacyjnych. Wynika to z przekonania, że współczesne zagrożenia wymagają elastycznego i szybkiego reagowania, mającego na celu przeciwdziałanie potencjalnym agresjom.
Jednocześnie rządy państw europejskich w ramach Unii Europejskiej wdrażają szeroko zakrojone programy prewencyjne. Inicjatywy te obejmują kampanie informacyjne i edukacyjne, których celem jest wyposażenie obywateli w niezbędną wiedzę dotyczącą postępowania w sytuacjach kryzysowych. Przygotowują one społeczeństwo na ewentualne zagrożenia, ucząc podstawowych umiejętności przetrwania, a także podkreślają znaczenie gotowości oraz szybkiej mobilizacji sił społecznych.
Federacja Rosyjska podobnie jak nieraz wcześniej w historii – jako Imperium Rosyjskie i Związek Radziecki – stanowi najpoważniejsze i bezpośrednie zagrożenie dla naszego krajowego bezpieczeństwa. Według oceny duńskiego wywiadu Rosja może w ciągu kolejnych trzech do pięciu lat rozpocząć wojnę z jednym lub kilkoma europejskimi państwami NATO. Rosja przygotowuje się do tej długoterminowej konfrontacji. Cały czas rozbudowuje armię, zwiększa produkcję broni i modernizuje linie kolejowe wzdłuż granicy państw europejskich. Ponadto prowadzi wrogie działania wobec poszczególnych krajów członkowskich NATO. Obejmują one ataki cybernetyczne, skoordynowane akty sabotażu oraz akcje dezinformacyjne w mediach społecznościowych. Prawdopodobieństwo wojny jeszcze wzrośnie, gdy na Ukrainie zostanie zawarty pokój, który pozwoli Rosji wzmocnić swoją armię. W dodatku władze Federacji twierdzą, że to Zachód prowadzi agresywną politykę, ogłaszając na przykład, że przypadku agresji NATO na Rosję lub Białoruś, szkody poniesie cały Sojusz Północnoatlantycki, a w pierwszej kolejności Polska oraz kraje bałtyckie1.
1) Stwierdził Siergiej Naryszkin, szef służby zagranicznego wywiadu Rosji.
Zagrożenia nie są abstrakcyjne. Nasze położenie geograficzne (granica UE, NATO), a także to, że Polska jest krajem przyfrontowym podczas konfliktu na Ukrainie, nie pozostawiają złudzeń. Wielu wierzyło, że nigdy nie będzie kolejnej wojny w Europie. Teraz zaczynamy się budzić.
W obliczu potencjalnej agresji Rosji ewakuacja na masową skalę wydaje się praktycznie niemożliwa. W pierwszych, krytycznych dniach każdy z nas będzie zmuszony do walki o przetrwanie. Do czasu przybycia armii sojuszniczej NATO nasz kraj może być częściowo zdewastowany lub nawet okupowany aż do linii Wisły – w wariancie mocno pesymistycznym.
W moim mieście, jak w wielu innych w Polsce, nadal są wyraźne ślady po drugiej wojnie światowej, a także po powodzi z 1997 r. i z 2024 r. Mimo że upłynęło wiele lat od tych wydarzeń, odcisnęły one wyraźne piętno nie tylko na budynkach, ale także w psychice ludzi, oraz w dużym stopniu wpłynęły na stan ich portfeli. Czy znowu wszystko to, co odbudowaliśmy z takim trudem, ulegnie zniszczeniu? Należy założyć i taki czarny scenariusz.
Mimo wielu przedstawionych raportów, toczących się od lat dyskusji, obietnic medialnych i podejmowanych reform, także prawnych, system obrony cywilnej i edukacja w tym zakresie w Polsce od wielu lat nadal nie spełniają koniecznych wymagań.
Doświadczamy swoistej amnezji dotyczącej naszej przeszłości i zaprzeczającej naszej teraźniejszości. Nie rozumiemy, dlaczego jesteśmy częścią kryzysu, w którym się obecnie znajdujemy. Mimo to w Polsce nadal są używane sformułowania typu: „gdybyśmy dłużej rządzili”, „gdybyśmy mieli więcej czasu” lub „jakoś to będzie”, co znajduje odzwierciedlenie w różnych kwestiach, w tym tak poważnych, jak obronność i ochrona ludności. Tym, co przeraża nas, obywateli, jest to, że część polityków przyjmuje takie założenie, a pozostali wierzą w propagandę sukcesu, nie zdając sobie sprawy z realnej sytuacji, albo wypierają rzeczywistość. Tylko nieliczni znając realia, starają się coś z tym zrobić. Te faktyczne działania i inicjatywy na ogół są oddolne.
Wybuch wojny na Ukrainie czy powódź w 2024 r. ujawniły wiele niedoskonałości i nasze nieprzygotowanie (logistyczne, sprzętowe, prawne). Nasz kraj jest o wiele bardziej zagrożony i podatny na zagrożenia, niż ludzie zdają sobie sprawę. Nie wierzmy w zapewnienia, że „Tym razem jesteśmy gotowi” oraz „Nigdy nie byliśmy tak silni w naszej historii”, bo jeszcze nie jesteśmy. Megalomania niektórych polityków nie tyle śmieszy, co przeraża. Chciałbym jednak wierzyć, że nasze wybory i przygotowania idą w dobrym kierunku. Nie bądźmy ofiarą błędnego myślenia polityków, którzy nie potrafią wziąć na siebie odpowiedzialności. Razem musimy znaleźć równowagę.
Mimo wielu projektów, które nadal pozostają na papierze, ciężar odpowiedzialności za bezpieczeństwo spoczywa przede wszystkim na barkach obywateli. Nawet ustawa o ochronie ludności i obronie cywilnej wymienia pojęcie społecznej odporności, przez które należy rozumieć indywidualną i grupową zdolność ludzi do zaspokajania swoich podstawowych potrzeb bytowych dzięki posiadaniu własnych zapasów niezbędnych produktów oraz umiejętność współdziałania z podmiotami ochrony ludności. Ważna jest także zdolność do zdobywania kompetencji w zakresie kształtowania świadomości zagrożeń i zapobiegania zagrożeniom oraz pożądanych zachowań na wypadek ich wystąpienia. Scenariusz, w którym każdy z nas staje się ostoją bezpieczeństwa, nadaje całej sytuacji wymiar niemalże apokaliptyczny.
Zazwyczaj ignorujemy przyszłe i niepewne zagrożenia i zajmujemy się naszym codziennym życiem. Ale właściwie to czemu zakładamy, że nie spotka nas nic strasznego? Niby dlaczego te złe rzeczy miałyby nas omijać? Jesteśmy tak samo narażeni na niebezpieczeństwo jak nasi sąsiedzi. Dlatego tak istotne jest, byśmy działali już teraz, z determinacją i odpowiedzialnością, przygotowując się na moment, gdy nasze umiejętności i zgromadzone zasoby staną się decydującym czynnikiem w obliczu zagrożenia. Przygotowujemy się na wyjątkowe sytuacje, nawet jeśli jest mało prawdopodobne, że zagrożenia się zmaterializują. Mając nadzieję na najlepsze, ważne jest, aby przygotować się również na najgorsze. Potrzebujemy radykalnych zmian myślenia i zdecydowanych kroków. Czas na myślenie życzeniowe się kończy. Każdy miesiąc czy tydzień opóźnionych przygotowań będzie miał znaczenie w niedalekiej przyszłości. „Bycie przygotowanym nie jest już luksusem, jest koniecznością, aby zapewnić bezpieczeństwo naszym rodzinom i społecznościom. (...) Im lepiej jesteśmy przygotowani, tym mniej panikujemy” – stwierdziła unijna komisarz ds. zarządzania kryzysowego Hadja Lahbib, ogłaszając nową strategię gromadzenia zapasów. Jak powiedział Benjamin Franklin: „Nie przygotowując się, przygotowujesz się na porażkę”.
A co, jeśli jutro wydarzy się najgorsze? Czy jesteś przygotowany? Czy potrafisz zadbać o swoją rodzinę? A co, jeśli ciebie zabraknie? Zdaję sobie sprawę, że myślenie o tych tematach może być przytłaczające.
Na szczęście ta książka daje ci przejrzysty zarys tego, czego dokładnie potrzebujesz. Dowiesz się, jak postąpić przed, podczas i po wystąpieniu zagrożenia. Ta książka nie ma jednak zmienić twojego życia na siłę czy zmusić cię do robienia zakupów. To ty decydujesz, co z niej weźmiesz. Twoje wybory, twoje działania sprawiają, że świadomie inwestujesz w bezpieczeństwo swoje i swoich bliskich.
Z uwagi na szeroki zakres tematyczny książki jest to praktyczna lektura dla osób, które chcą się przygotować na trudne czasy (preppersów), interesujących się obroną cywilną, survivalem miejskim. Publikacja ta może być rekomendowana jako podręcznik pomocniczy dla wykładowców i studentów kierunków (przedmiotów) związanych z ochroną ludności, obroną cywilną, gotowością oraz edukacją dla bezpieczeństwa.
Dziękuję wszystkim, którzy uczą gotowości – rodziny, dzieci w szkole, pracowników, lokalne społeczności i nieznajomych. Dajcie coś więcej niż tylko wiedzę i umiejętności. Budujecie pewność siebie, stabilność i odporność w czasach, gdy tak wielu ludzi czuje się niepewnie.
W ostatnim czasie byliśmy świadkami poważnych katastrof – zarówno naturalnych, jak i wywołanych przez człowieka. Można odnieść wrażenie, że żyjemy w coraz bardziej niespokojnym i nieprzewidywalnym świecie – z powodu m.in. zmian klimatycznych, skażenia środowiska, wojen, przemocy i zagrożeń cyfrowych. Chociaż w Polsce nadal jest bezpiecznie i prawie wszystko działa tak, jak powinno, musimy być przygotowani na ekstremalne zjawiska pogodowe, wypadki, pożary, skażenia chemiczno-ekologiczne, pandemie, sabotaż, a w najgorszym przypadku na działania wojenne, które mogą nas dotknąć.
Niniejszy rozdział przedstawia różnorodne współczesne zagrożenia, a także podpowiada, jak się na nie przygotować.
Naturalnym zjawiskiem pogodowym są silne wiatry. Mogą one uderzać z różną siłą i nieraz wywoływać niszczycielskie skutki. W czasie ekstremalnych zjawisk pogodowych, takich jak wichury, orkany, huragany i trąby powietrzne, zagrożenie życia i zdrowia jest poważne, związane przede wszystkim z przemieszczaniem się z dużą prędkością różnych przedmiotów. Silny wiatr powoduje również oderwanie się elementów konstrukcji obiektów budowlanych, łamanie gałęzi drzew, a także awarie sieci elektrycznej. Zwłaszcza w sezonie jesienno-zimowym silny wiatr może być połączony z opadami deszczu, deszczu ze śniegiem i śniegu, co bardzo utrudnia przemieszczanie się, w tym bezpieczną jazdę autem.
Klimatolodzy alarmują, że wraz z ocieplaniem się klimatu wzrastać będzie liczba oraz gwałtowność tych zjawisk w Europie, również w Polsce.
•usuń z parapetów i balkonu przedmioty, które mogą zostać porwane przez wiatr, ulec zniszczeniu lub wyrządzić dodatkowe szkody w okolicy;
•zamknij szczelnie okna i drzwi balkonowe;
•zabierz i schowaj przedmioty wolno stojące w ogrodzie (np. kable, parasole ogrodowe, fotele, kosiarki), a jeśli nie masz takiej możliwości, koniecznie je zabezpiecz, mocując liną do słupów lub innych solidnych elementów;
•przeparkuj samochód z dala od drzew, trakcji elektrycznych i rusztowań;
•zabezpiecz instalację gazową, a najlepiej zakręć dopływ gazu;
•odłącz z gniazdek elektrycznych istotne (kosztowne) urządzenia;
•gdy wiatr się nasila, schowaj się w pokoju bez okien lub z najmniejszą ich liczbą na najniższym piętrze, zabierz ze sobą zestaw awaryjny;
•trzymaj się z dala od wszystkich okien, szklanych drzwi i świetlików – jeśli pękną, ich odłamki staną się bardzo niebezpieczne;
•zostań w domu, dopóki nie otrzymasz potwierdzenia, że gwałtowane zjawisko pogodowe się skończyło;
•nie opuszczaj budynku, w którym się znajdujesz, przez co najmniej kilkadziesiąt minut po ucichnięciu wiatru – czasami tego typu zjawiska pogodowe przychodzą ze zwodniczymi okresami ciszy i opuszczenie domu podczas jednej z tych przerw może być niebezpieczne;
•pamiętaj, że podczas silnego wiatru temperatura odczuwalna jest o kilka stopni niższa niż ta, którą wskazuje termometr;
•podczas jazdy samochodem zachowaj szczególną ostrożność przy wyjeżdżaniu na otwartą przestrzeń z drogi osłoniętej ekranami, budynkami lub drzewami.
Po ustaniu wiatru uważaj na zagrożenia drogowe, takie jak leżące gałęzie, śliskie lub podmyte drogi i zerwane linie energetyczne. Na terenie gospodarstwa oceń szkody – sprawdź stan budynków, instalacji i dróg dojazdowych.
Powódź to tymczasowe zalanie wodą terenu, który normalnie jest suchy. To kataklizm, który z własnego doświadczenia zna wielu obywateli, w tym mieszkańców miast. Powódź nadchodzi powoli, ale nieubłaganie. Gdy już woda wdziera się do zabudowań, sytuacja szybko się pogarsza, żywioł staje się śmiertelnym zagrożeniem dla wszystkich. Powodzie mogą powodować przerwy w dostawie prądu i wody, zakłócać transport, uszkadzać drogi, budynki i tworzyć osuwiska.
Stopień ryzyka powodziowego w Polsce nie jest wszędzie taki sam. Zależy on od wielu czynników, takich jak gęstość zaludnienia, sposób zagospodarowania dolin rzecznych i terenów zalewowych, a także stan infrastruktury technicznej i komunikacyjnej. Zjawiska pogodowe, nowe osiedla i sposób gospodarowania przestrzeniami publicznymi2 lub susze sprawiają, że podtopienia są częstsze i bardziej powszechne. Specjaliści twierdzą zgodnie: mniej betonu to lepsza retencja wody. W praktyce oznacza to, że w niektórych rejonach nawet niewielkie opady mogą doprowadzić do lokalnych podtopień, podczas gdy inne tereny – mimo bliskości rzek – mogą być względnie bezpieczne dzięki obecności zieleni i dobrze zaprojektowanym zabezpieczeniom.
2) I związana z tym „betonoza i samochodoza” miast i miasteczek. Zjawisko to opisał Jan Mencwel w książce Betonoza. Jak się niszczy polskie miasta (Krytyka Polityczna, Warszawa 2020).
Mimo wielu starań (umocnienie wałów przeciwpowodziowych, zapór wodnych, modernizacja i budowa zbiorników retencyjnych) i użycia zaawansowanych technologii, powodzi, takich jak te w 1997 i 2024 r. nie da się całkiem uniknąć. W przypadku ekstremalnych zjawisk niewiele jesteśmy w stanie zrobić. Nasze wyobrażenia, obliczenia często mogą nie odpowiadać temu, co się dzieje w warunkach zjawiska ekstremalnego, katastrofalnego3. Aktualnie można tylko informować i łagodzić ich skutki, także poprzez celowe zalewanie wybranych obszarów, aby ratować inne.
3) Na podstawie wypowiedzi prof. Artura Magnuszewskiego z Zakładu Hydrologii Uniwersytetu Warszawskiego.
Z prognoz wynika, że poziom morza prawdopodobnie wzrośnie do 2100 r. o 1 m. Ponadto podczas sztormów woda się spiętrza i są tzw. cofki. Dlatego pod koniec wieku Żuławy Wiślane, a także część Wybrzeża na wysokości Dębek będą zalewane każdej zimy. Najnowsze badania i symulacje wskazują na podobny scenariusz dla wielu nadmorskich miast. Najbardziej narażony jest Gdańsk, gdzie dodatkowo obserwuje się znaczne osiadanie lądu4.
4) Na podstawie wypowiedzi prof. Jacka Piskozuba z Instytutu Oceanologii Polskiej Akademii Nauk, naukawpolsce.pl.
Powodzie bywają niszczycielskie, ale gdy będziesz przygotowany i poinformowany, zdołasz pomóc sobie, swoim bliskim i sąsiadom utrzymać bezpieczeństwo i skutecznie odbudować zniszczone domostwa i infrastrukturę.
•zyskanie świadomości zagrożeń – znajomość map zalewowych5, zrozumienie ryzyka lokalizacji domu lub bloku mieszkalnego poprzez przeanalizowanie wcześniejszych powodzi w okolicy;
5) W urzędzie gminy poproś o mapy zalewów powodziowych. Mapy zagrożenia powodziowego i mapy ryzyka powodziowego można znaleźć na stronach Wód Polskich i Krajowego Zarządu Gospodarki Wodnej.
•ubezpieczenie nieruchomości oraz pojazdów – wykup polisę ubezpieczeniową.
•utrzymanie ukształtowania terenu wokół domu w takim stanie, aby był możliwy odpływ deszczówki z okolic budynków;
•jeśli dopiero planujesz budowę domu, rozważenie miejsca, które jest najwyższe na działce budowlanej – nawet 1 m może mieć duże znaczenie;
•regularne udrażnianie rowów odwadniających na twojej nieruchomości oraz przypominanie o tym innym sąsiadom; zgłaszaj też odpowiednim organom lokalnym uszkodzenia i zatkane odpływy wody deszczowej;
•obserwowanie rzeki w swojej okolicy – ryzyko powodzi rośnie, gdy zwiększa się poziom wody,
•zabezpieczenie domu – zrób solidne ogrodzenie i przygotuj worki i piasek lub bariery mobilne, płachty foliowe, zamontuj zawory zwrotne w kanalizacji, przenieś cenne rzeczy ponad potencjalny poziom wody, uszczelnij i zabezpiecz okna, przeparkuj pojazdy rolnicze w bezpieczne miejsce;
•zabezpieczenie substancji niebezpiecznych – zadbaj o odpowiednie przechowywanie zbiorników z olejem, paliwem, lakierami, rozpuszczalnikami, farbami, pestycydami, środkami owadobójczymi;
•przygotowanie planu awaryjnego – ustal miejsce i sposób ewakuacji oraz awaryjnej komunikacji z rodziną;
•przygotowanie zestawu ewakuacyjnego zawierającego dokumenty, leki, podstawowe jedzenie, wodę, latarkę, radio, odzież i apteczkę pierwszej pomocy6;
6) Więcej na ten temat przeczytasz w rozdziale 4.
•współpraca z sąsiadami – pomoc osobom starszym, informowanie o zagrożeniu i zaleceniach rodziny i sąsiadów, wspólna ewakuacja.
Pozostawanie na zalanym terenie to ogromne ryzyko. Oprócz zagrożenia utonięciem musisz się liczyć z narażeniem na choroby zakaźne, brakiem prądu, wody i kanalizacji. Pamiętaj, że pomoc medyczna może być bardzo opóźniona lub wręcz niedostępna przez pierwsze dni katastrofy. Nie zostawaj na zalanym terenie ze względu na dobytek. W przypadku uwięzienia w budynku musisz dostać się na najwyższy poziom. Wejdź na dach tylko wtedy, gdy jest to konieczne, a gdy już się tam znajdziesz, zasygnalizuj wezwanie pomocy.
Nie zbliżaj się do mostów nad szybko płynącą wodą. W pewnych okolicznościach nurt może spowodować uszkodzenie ich konstrukcji.
Woda powodziowa może być głębsza, niż się wydaje. A niewidoczne pod brudną wodą przeszkody mogą utrudniać przejazd pojazdem, przemieszczanie się. Zaledwie kilku- lub kilkunastocentymetrowy poziom wody może spowodować utratę kontroli nad pojazdem. Szybko płynąca woda może porwać zarówno człowieka, jak i auto. Jeśli twój samochód zostanie uwięziony w szybko poruszającej się wodzie, pozostań w pojeździe, ale otwórz boczne okna, dopóki możesz. Wejdź na jego dach, jeśli woda podnosi się wewnątrz niego.
Wody powodziowe mogą i często zawierają chemikalia oraz zanieczyszczenia biologiczne, w tym odpady ludzkie lub zwierzęce, dlatego ważne jest, aby nie wchodzić z nimi w kontakt. Nie używaj żywności ani napojów, które mogły mieć kontakt z wodą powodziową.
Po opadnięciu fali powodziowej istotnym problemem jest zagrożenie epidemiczne na zalanych terenach. Największe stwarzają pozostawione przez wodę błoto, szlam i muł oraz zanieczyszczenia pól uprawnych i ujęć wodnych. Po powodzi przez wiele dni woda kranowa może nie nadawać się do spożycia albo być zdatna do picia tylko po uprzednim przegotowaniu.
Naukowcy od wielu lat ostrzegają, że efekty zmian klimatycznych, w tym nieregularne opady i wyższe temperatury, prowadzą do częstszych i bardziej dotkliwych susz w Europie. Problem suszy coraz częściej dotyczy również Polski. Statystycznie w Polsce susza atmosferyczna zdarza się raz na 2–3 lata. Najtrudniejsza sytuacja jest w zachodniej i południowo-zachodniej części kraju. Wydłużają się okresy bezdeszczowe, po których przychodzą gwałtowne deszcze powodujące powodzie. Z kolei suche zimy nie pozwalają glebom odzyskać utraconej wilgoci, przez co utrzymuje się stan suszy glebowej, a także zagrożone są podziemne zasoby wód. Naukowcy nie mają złudzeń, że jest to efekt ocieplenia klimatu i wyjątkowo upalnych okresów letnich na całym globie.
7) To tzw. hydrologiczne punkty orientacyjne dla przyszłych pokoleń, mające napisy ostrzegające przed konsekwencjami suszy. Umieszczano je w rzekach od XV do XIX w., przede wszystkim na terenie obecnych Niemiec i Czech.
Gdy panuje susza, gospodarstwa rolne i miasta muszą intensywniej korzystać z wód gruntowych, co może doprowadzić do zmniejszenia się ich zasobów.
Problem w tym, że wody z deszczu i topniejącego śniegu, która wsiąka w glebę, jest zbyt mało, aby uzupełnić to, co zostało pobrane. Długo trwająca susza doprowadza do tego, że trzeba pompować jeszcze większą ilość wód gruntowych.
•Jeśli masz studnię lub pompę, sprawdzaj ją okresowo.
•Rozważ zbieranie i gromadzenie wody deszczowej tam, gdzie jest to możliwe. Zgromadzoną wodę wykorzystaj do podlewania roślin, mycia podłóg czy spłukiwania toalety. W sytuacji kryzysowej po uzdatnieniu możesz jej użyć również do innych celów.
•Posadź rodzime i/lub odporne na suszę trawy, rośliny okrywowe, krzewy i drzewa. Raz posadzone rośliny nie będą wymagały tak częstego podlewania. Grupuj rośliny w oparciu o ich zapotrzebowanie na wodę.
•Podlewaj rośliny w kilku krótkich sesjach zamiast w jednej długiej, aby lepiej wchłaniały wilgoć.
•Używaj ściółki wokół drzew i roślin, aby zatrzymać wilgoć w glebie. Ściółka pomaga również zwalczać chwasty, które konkurują z roślinami o wodę.
•Nie instaluj ozdobnych elementów wodnych (takich jak przydomowe fontanny), chyba że wykorzystują one wodę z recyrkulacji.
•Ustaw zraszacze w taki sposób, aby woda spływała na trawnik i krzewy, a nie na powierzchnie utwardzone.
•Jeśli trawnik wokół domu wymaga podlewania, rób to wcześnie rano lub późnym wieczorem, gdy temperatury są niższe.
•Kiedy nie używasz basenu, przykryj go, aby zmniejszyć parowanie wody.
•Redukcja zużycia wody w gospodarstwach domowych to jeden z najszybszych sposobów na obniżenie popytu na nią podczas suszy.
•Śledź komunikaty lokalnych władz i zakładów wodociągowych.
Trzęsienie ziemi to nagłe, gwałtowne wstrząsy ziemi spowodowane przemieszczaniem się skał głęboko pod jej powierzchnią. Często powodują one pożary, tsunami, osunięcia ziemi lub lawiny. Chociaż mogą pojawić się w dowolnym miejscu bez ostrzeżenia, istnieją obszary o podwyższonym ryzyku ich wystąpienia – patrząc historycznie, to m.in. Polkowice, Katowice, Bytom i okolice Krakowa.
Budynki z niewielką liczbą ścian wewnętrznych zapewniają mniejszą podporę dla dachów i dlatego szczególnie źle zachowują się podczas trzęsień ziemi. Stodoły, fabryki i magazyny z dużymi otwartymi przestrzeniami wewnętrznymi są bardziej narażone na zawalenie się niż budynki przeznaczone do zamieszkania. W trakcie trzęsienia ziemi budynki z cegły nie kołyszą się, lecz rozpadają, co stwarza poważne zagrożenie dla osób przebywających wewnątrz lub stojących tuż przy fasadzie. Dodatkowo odłamki cegieł i gruz mogą opaść z dużą siłą, powodując ciężkie obrażenia i utrudniając bezpieczną ewakuację.
•Padnij, schowaj się, trzymaj się – podczas wstrząsów upadnij na kolana, schroń się pod solidnym stołem i trzymaj się go, dopóki wstrząsy nie ustaną. Jeśli nie ma takiej możliwości, kucnij przy wewnętrznej ścianie, z dala od okien i ciężkich przedmiotów.
•Nie wybiegaj na zewnątrz – większość obrażeń podczas trzęsień ziemi powstaje, gdy ludzie próbują wybiec z budynków i zostają uderzeni przez spadające przedmioty.
•Jeśli jesteś na zewnątrz, pozostań tam. Przejdź na otwartą przestrzeń z dala od budynków, drzew, latarni ulicznych i linii energetycznych.
•Po trzęsieniu – sprawdź, czy nie ma rannych i uszkodzeń konstrukcji. Wyłącz gaz i prąd, jeśli podejrzewasz uszkodzenia instalacji. Przygotuj się na wstrząsy wtórne. Jeśli znajdujesz się w naruszonym przez trzęsienie budynku, wyjdź na zewnątrz i szybko oddal się od niego.
Światowa Organizacja Meteorologiczna ostrzega, że w najbliższych latach czekają nas wyjątkowo dotkliwe fale upałów. Globalne ocieplenie nadal postępuje, a groźba przekroczenia krytycznych granic temperatur staje się coraz bardziej prawdopodobna.
Są upały… i są prawdziwe upały! Ekstremalne gorąco to okres wysokiej temperatury i wilgotności powietrza, gdy temperatury przekraczają 30°C i utrzymują się przez co najmniej kilka dni lub tygodni.
•Fala upałów – ciąg co najmniej 3 dni z temperaturą maksymalną powyżej 30°C w każdym kolejnym dniu.
•Dni upalne – temperatura maksymalna powietrza powyżej 30°C, występuje na terenie całej Polski, poza górami.
•Okres upalny – ciąg co najmniej 3 dni, w którym średnia temperatura maksymalna osiąga przynajmniej 30°C8.
8) Źródło: Krajowy Plan Zarządzania Kryzysowego (KPZK) 2021/2022, część A.
W takich warunkach organizm musi pracować znacznie ciężej, aby utrzymać prawidłową temperaturę ciała, co może prowadzić nawet do śmierci, szczególnie w przypadku osób starszych i dzieci. U seniorów ryzyko zwiększają choroby przewlekłe, które ograniczają zdolność organizmu do regulacji temperatury, z kolei dzieci szybko się przegrzewają i często nie rozpoznają oznak odwodnienia. Ekstremalne upały odpowiadają za największą liczbę zgonów rocznie spośród wszystkich zagrożeń związanych z pogodą.
Urządzenia elektryczne emitują ciepło (np. lodówka, telewizor, monitor komputerowy, komputer), które może podnosić temperaturę w pomieszczeniach.
Dolegliwościom związanym z upałem można zapobiec – ważne jest, aby wiedzieć, co można zrobić, gdy temperatury są wyjątkowo wysokie. Podczas upałów promienie słońca nagrzewają ściany (szczególnie ciemne), okna i pośrednio pomieszczenia wewnątrz. Dodatkowo do mieszkania przedostaje się nie tylko ciepłe, ale i suche powietrze.
•Nie należy polegać na wentylatorze jako głównym urządzeniu chłodzącym. Wentylatory zapewniają przepływ powietrza, dając fałszywe poczucie komfortu, ale nie obniżają temperatury ciała ani nie zapobiegają chorobom związanym z upałem.
•Jeśli posiadasz wiatraki podłogowe – skieruj powietrze przez wilgotny ręcznik lub butelkę z zamrożoną wodą ustawioną przed wentylatorem (zadziała jak klimatyzator).
•Zidentyfikuj miejsca, które najbardziej się nagrzewają, i spróbuj je zabezpieczyć (jasna farba, srebrna powierzchnia).
•Zasłaniaj okna zasłonami lub roletami. Zaleca się montaż oraz użycie białych lub srebrnych kolorów, szczególnie od strony południowej i zachodniej.
•Używaj refleksyjnych zasłon termoizolacyjnych na okna specjalnie zaprojektowanych do odbijania ciepła z powrotem na zewnątrz, ewentualnie koca ratunkowego (folia NRC) przyklejonego do szyby od zewnątrz, który także skutecznie odbija ciepło.
•Jeśli masz metalowe parapety, połóż na nich nasączone wodą bawełniane ściereczki.
•Wietrz mieszkanie wieczorem lub wczesnym rankiem, gdy temperatura na zewnątrz jest niższa niż wewnątrz. Jeśli zrobisz przeciąg, szybciej nastąpi wymiana powietrza.
•Wyłącz lub ogranicz użytkowanie urządzeń, które generują dużo ciepła.
•Zwilż ręczniki, zasłony lub pościel i rozwieś je w przejściach pomiędzy pomieszczeniami. Parująca z nich woda spowoduje, że powietrze lekko się schłodzi.
•Zainstaluj klimatyzator.
•Pij dużo płynów, aby się nawadniać, nie czekaj, aż będziesz spragniony. Unikaj napojów zawierających kofeinę, alkohol lub dużo cukru. Przyspieszają odwodnienie.
Wiele osób sądzi, że jeśli w mieszkaniu nie ma pieca, nie pali się w nim papierosów i nie magazynuje substancji łatwopalnych, to pożar im nie grozi. Niestety, statystyki Komendy Głównej PSP dowodzą, że jest to błędne przekonanie. Źródła pożarów mogą być niezwykle różnorodne.
Wiele pożarów jest spowodowanych przez ludzi, zarówno przypadkowo, jak i celowo. Jednak ich skala w ostatnich latach w Europie jest bezprecedensowa ze względu na suszę, rekordowo wysokie temperatury i silne wiatry, które podsycają ogień.
Strażacy z długim stażem na ogół wskazują na instalację elektryczną jako źródło pożaru – przeciążone gniazdka i uszkodzone przewody potrafią rozgrzać się do czerwoności i zapoczątkować ogień. Coraz częściej do tej listy zalicza się awarie domowego sprzętu AGD i RTV – zalegający za nimi kurz oraz uszkodzone izolacje prowadzą do zwarć i iskrzenia, co bywa przyczyną pożaru.
Coraz częściej pojawiają się również sygnały o tym, że tanie ładowarki oraz akumulatory litowo-jonowe hulajnóg czy rowerów mogą stanowić zagrożenie pożarowe, np. z powodu ich długotrwałego ładowania w ciepłym pomieszczeniu. Tego typu pożary są bardzo niebezpieczne, ponieważ towarzyszy im pióropusz iskier oraz bardzo wysoka temperatura spalania, a dodatkowo eksplozje pojedynczych cel akumulatora, wypływ gazu oraz gwałtowny zapłon9. Bardzo trudno w warunkach domowych ugasić tego typu pożar, nawet jeśli dysponuje się gaśnicą lub niepalnym kocem gaśniczym.
9) Źródło: www.ppoz.pl/czytelnia/rozpoznawanie-zagrozen/Pozary-akumulatorow-litowo-jonowych/idn:3248 [dostęp: 24.04.2025].
Nie wolno lekceważyć również małych źródeł ognia, takich jak zapalone świece zapachowe czy pozostawiony papieros. Podobnie jest z przenośnymi promiennikami i grzejnikami na podczerwień.
Nie należy zapominać również o podpaleniach, do których niestety czasem dochodzi. Ich celem mogą być zarówno zabudowania gospodarcze, zakłady pracy, wiaty śmietnikowe, jak i domy.
Pożar może stać się zagrożeniem dla życia w ciągu minut. Mieszkanie może stanąć w płomieniach w ciągu pięciu minut, jeśli ogień ma „sprzymierzeńców” w postaci materiałów łatwopalnych oraz stałego dostępu do powietrza.
•Ogień jest szybki! Mały płomień może błyskawicznie stać się duży. Wystarczy zaledwie kilka minut, aby dym wypełnił całe mieszkanie.
•Temperatura ognia może być bardzo wysoka. Ciepłe powietrze bardzo szybko ogrzewa różne przedmioty w tym np. klamki drzwi czy framugi i szkło przesuwnych drzwi. Wdychanie tego bardzo gorącego powietrza uszkadza płuca i topi ubrania ze skórą.
•Ogień zaczyna się jasno, ale szybko wytwarza czarny dym i całkowitą ciemność. Możesz nie być w stanie widzieć niczego na wyciągnięcie dłoni.
•Ogień jest śmiertelnie niebezpieczny! Pod wpływem wysokiej temperatury palące się przedmioty (np. z tworzyw sztucznych) wydzielają toksyczne gazy, przez co dym staje się dodatkowo trujący, co łącznie powoduje dezorientację, kaszel i senność10. Szacuje się, że około 3/4 ofiar pożarów ginie od uduszenia i zaczadzenia dymem, pozostali od samych płomieni.
10) Na podstawie m.in.: www.ready.gov/home-fires [dostęp: 24.04.2025].
Zabezpieczenie przeciwpożarowe polega na stworzeniu takich warunków, w których ryzyko powstania pożaru jest jak najmniejsze. Warunki te powinny umożliwić w razie wybuchu pożaru ugaszenie go w zarodku, aby nie mógł się rozprzestrzenić na sąsiednie pokoje.
•Trzeba unikać trzymania w domu rzeczy łatwopalnych, szczególnie blisko źródeł ciepła lub elektryczności.
•Nie należy kupować najtańszych ładowarek lub akumulatorów bez odpowiednich certyfikatów.
•Trzeba posiadać w domu uniwersalną gaśnicę (większą niż samochodowa, np. proszkową, pianową) i trzymać ją w widocznym miejscu.
•Należy posiadać koc gaśniczy, najlepiej nie mniejszy niż 1,2 x 1,2 m. Przyda się przy gaszeniu np. płonącego tłuszczu na patelni. Z kolei większy koc (1,5 x 1,5 m) będzie niezwykle przydatny również przy ewakuacji z płonącego budynku, bowiem można się nim nakryć.
•Należy uszczelnić przepusty kabli i kombinowane (z rurami metalowymi i plastikowymi) pianą ogniochronną (np. CFS-F FX), która pomaga utworzyć dymoszczelną barierę ogniową.
•Trzeba zainwestować w systemy automatycznego gaszenia.
•Trzeba wymienić przynajmniej w jednym z pomieszczeń drzwi na przeciwpożarowe, aby ograniczyć rozprzestrzenianie się ognia i dymu.
Federacja Rosyjska prowadzi coraz bardziej brutalną i agresywną kampanię sabotażu i dywersji przeciwko europejskim i amerykańskim celom w Europie. Zajmuje się tym głównie rosyjski wywiad wojskowy (GRU). Kampania ta ostatnio przybrała na sile, liczba rosyjskich ataków niemal się potroiła w latach 2023–2024 po czterokrotnym wzroście w latach 2022–2023. Chodzi o działania zarówno militarne, jak i niemilitarne, takie jak cyberataki, propaganda czy incydenty mające destabilizować społeczeństwa. Wykryte działania sabotażowe w Europie były wymierzonych w transport (pociągi, pojazdy i samoloty), obiekty rządowe (takie jak bazy wojskowe i urzędnicy), infrastrukturę krytyczną (taką jak rurociągi, podmorskie kable światłowodowe i sieć elektryczna), przemysł (firmy zbrojeniowe). Wiele z tych celów miało związek z…
.
.
.
…(fragment)…
Całość dostępna w wersji pełnej