Twoja domowa obrona cywilna - Paweł Frankowski - ebook

Twoja domowa obrona cywilna ebook

Paweł Frankowski

0,0
44,99 zł

lub
-50%
Zbieraj punkty w Klubie Mola Książkowego i kupuj ebooki, audiobooki oraz książki papierowe do 50% taniej.

Dowiedz się więcej.
Opis

Na co dzień zajmujemy się swoim życiem i jesteśmy zbyt zabiegani, by myśleć o przyszłych zagrożeniach. Optymistycznie zakładamy, że nie spotka nas żadne niebezpieczeństwo. A co, jeśli jutro wydarzy się najgorsze? Czy wiesz, co zrobić, by zapewnić bezpieczeństwo sobie i bliskim?

Ta książka to praktyczny poradnik dla każdego, kto chce poczuć się pewniej w obliczu nieprzewidywalnych zdarzeń, takich jak wybuch wojny, powódź, pożar czy blackout. Znajdziesz tu informacje na temat tego, czego dokładnie potrzebujesz oraz jak postąpić przed, podczas i po wystąpieniu zagrożenia.

Jakie są zalecenia unijne oraz strategie gotowości dla obywateli Japonii, Szwajcarii czy Izraela?

Jak przygotować rodzinny plan awaryjny i dlaczego trzeba go ćwiczyć?

Jak przechowywać zapasy wody, jedzenia, leków i materiałów medycznych?

Jak skompletować i spakować plecak ewakuacyjny, unikając częstych błędów?

Po czym poznać, że za kilka dni może wybuchnąć wojna?

Gdzie się ewakuować, gdy w okolicy nie ma schronów?

Gdzie zamontować czujniki dymu i czadu?

Nie licz na to, że jakoś to będzie. Wciąż masz czas, by działać!

 

Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi lub dowolnej aplikacji obsługującej format:

EPUB
MOBI

Liczba stron: 231

Rok wydania: 2025

Oceny
0,0
0
0
0
0
0
Więcej informacji
Więcej informacji
Legimi nie weryfikuje, czy opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli lub czytali/słuchali daną pozycję, ale usuwa fałszywe opinie, jeśli je wykryje.



Okładka książki Twoja domowa obrona cywilna. Jak mądrze zabezpieczyć i przygotować swój dom i rodzinę autorstwa Pawła Frankowskiego.W górnej części widoczne są zdjęcia przedstawiające zniszczenia po powodzi oraz korek samochodowy. W dolnej części pokazano rodzinę planującą działania przy stole oraz zestaw pierwszej pomocy z lekami. Tytuł i podtytuł umieszczone są na pomarańczowym tle pośrodku.

Autor: Paweł Frankowski

Redakcja: Mariusz Kulan

Korekta: Katarzyna Zioła-Zemczak

Projekt graficzny okładki: Anna Jamróz

eBook: Atelier Du Châteaux

Zdjęcia: Dreamstime (s. 11, 20, 33, 49, 102, 105, 113, 129, 143, 163, 179, 184, 189, 219, 227, 251, 259, 292) , Shutterstock (s. 14) Wydział Prewencji Zagrożeń CAT ABW (s. 56), www.msb.se (s. 79), archiwum prywatne autora (s. 25, 83, 139, 147, 274)

 

Redaktor prowadząca: Natalia Ostapkowicz

Kierownik redakcji: Agnieszka Górecka

 

© Copyright by Paweł Frankowski

© Copyright for this edition by Wydawnictwo Pascal

 

Wszelkie prawa zastrzeżone. Żadna część tej książki nie może być powielana lub przekazywana w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody wydawcy, z wyjątkiem recenzentów, którzy mogą przytoczyć krótkie fragmenty tekstu.

 

Bielsko-Biała 2025

Wydawnictwo Pascal sp. z o.o.

ul. Zapora 25

43-382 Bielsko-Biała

tel. 338282828

[email protected], www.pascal.pl

 

ISBN 978-83-8317-618-5

Przygotować można się tylko z wyprzedzeniem.Przysłowie fińskie

 

Nie możemy powstrzymać katastrof naturalnych, ale możemy uzbroić się w wiedzę – tyle istnień nie musiałoby zostać straconych, gdyby istniało odpowiednie przygotowanie.

Petra Němcová

 

Nie czekaj, aż znajdziesz się w kryzysie, aby opracować plan kryzysowy.Phil McGraw

Wpro­wa­dze­nie

Obec­nie na ca­łym świe­cie na­ra­sta­ją na­pi­ęcia. Re­gion Bli­skie­go Wscho­du ba­lan­su­je na kra­wędzi eska­la­cji, któ­ra może prze­ro­dzić się w kon­flikt o znacz­nie szer­szym za­si­ęgu. Nie­po­kój ro­dzi nie­bez­piecz­ne na­si­le­nie tarć mi­ędzy sąsia­du­jący­mi kra­ja­mi Azji Po­łu­dnio­wej, In­dii i Pa­ki­sta­nu. Po­dob­ne nie­po­ko­je i oba­wy przed agre­sją mi­li­tar­ną wy­stępu­ją w Azji Wschod­niej. Chi­ny uzna­ją Taj­wan za swo­ją pro­win­cję, choć de fac­to jest on nie­pod­le­głym pa­ństwem.

To sta­no­wi po­wa­żne wy­zwa­nie dla mi­ędzy­na­ro­do­wej sta­bil­no­ści, bo­wiem wy­buch woj­ny i roz­le­gło­ść tego star­cia prze­nik­nie do ró­żnych ob­sza­rów, wpły­wa­jąc nie tyl­ko na po­li­tycz­ne ukła­dy sił i go­spo­dar­kę, ale rów­nież na kon­cen­tra­cję oraz roz­miesz­cze­nie stra­te­gicz­nych jed­no­stek woj­sko­wych.

W od­po­wie­dzi na te dy­na­micz­ne i nie­pew­ne wa­run­ki NATO po­dej­mu­je in­ten­syw­ne kro­ki, ma­jące na celu przy­go­to­wa­nie so­ju­szu na naj­gor­szy sce­na­riusz. Dzia­ła­nia te obej­mu­ją zwi­ęk­sze­nie go­to­wo­ści bo­jo­wej, mo­der­ni­za­cję sys­te­mów obron­nych oraz wzmoc­nie­nie obec­no­ści woj­sko­wej na klu­czo­wych szla­kach ko­mu­ni­ka­cyj­nych. Wy­ni­ka to z prze­ko­na­nia, że wspó­łcze­sne za­gro­że­nia wy­ma­ga­ją ela­stycz­ne­go i szyb­kie­go re­ago­wa­nia, ma­jące­go na celu prze­ciw­dzia­ła­nie po­ten­cjal­nym agre­sjom.

Jed­no­cze­śnie rządy pa­ństw eu­ro­pej­skich w ra­mach Unii Eu­ro­pej­skiej wdra­ża­ją sze­ro­ko za­kro­jo­ne pro­gra­my pre­wen­cyj­ne. Ini­cja­ty­wy te obej­mu­ją kam­pa­nie in­for­ma­cyj­ne i edu­ka­cyj­ne, któ­rych ce­lem jest wy­po­sa­że­nie oby­wa­te­li w nie­zbęd­ną wie­dzę do­ty­czącą po­stępo­wa­nia w sy­tu­acjach kry­zy­so­wych. Przy­go­to­wu­ją one spo­łe­cze­ństwo na ewen­tu­al­ne za­gro­że­nia, ucząc pod­sta­wo­wych umie­jęt­no­ści prze­trwa­nia, a ta­kże pod­kre­śla­ją zna­cze­nie go­to­wo­ści oraz szyb­kiej mo­bi­li­za­cji sił spo­łecz­nych.

Fe­de­ra­cja Ro­syj­ska po­dob­nie jak nie­raz wcze­śniej w hi­sto­rii – jako Im­pe­rium Ro­syj­skie i Zwi­ązek Ra­dziec­ki – sta­no­wi naj­po­wa­żniej­sze i bez­po­śred­nie za­gro­że­nie dla na­sze­go kra­jo­we­go bez­pie­cze­ństwa. We­dług oce­ny du­ńskie­go wy­wia­du Ro­sja może w ci­ągu ko­lej­nych trzech do pi­ęciu lat roz­po­cząć woj­nę z jed­nym lub kil­ko­ma eu­ro­pej­ski­mi pa­ństwa­mi NATO. Ro­sja przy­go­to­wu­je się do tej dłu­go­ter­mi­no­wej kon­fron­ta­cji. Cały czas roz­bu­do­wu­je ar­mię, zwi­ęk­sza pro­duk­cję bro­ni i mo­der­ni­zu­je li­nie ko­le­jo­we wzdłuż gra­ni­cy pa­ństw eu­ro­pej­skich. Po­nad­to pro­wa­dzi wro­gie dzia­ła­nia wo­bec po­szcze­gól­nych kra­jów człon­kow­skich NATO. Obej­mu­ją one ata­ki cy­ber­ne­tycz­ne, sko­or­dy­no­wa­ne akty sa­bo­ta­żu oraz ak­cje dez­in­for­ma­cyj­ne w me­diach spo­łecz­no­ścio­wych. Praw­do­po­do­bie­ństwo woj­ny jesz­cze wzro­śnie, gdy na Ukra­inie zo­sta­nie za­war­ty po­kój, któ­ry po­zwo­li Ro­sji wzmoc­nić swo­ją ar­mię. W do­dat­ku wła­dze Fe­de­ra­cji twier­dzą, że to Za­chód pro­wa­dzi agre­syw­ną po­li­ty­kę, ogła­sza­jąc na przy­kład, że przy­pad­ku agre­sji NATO na Ro­sję lub Bia­ło­ruś, szko­dy po­nie­sie cały So­jusz Pó­łnoc­no­atlan­tyc­ki, a w pierw­szej ko­lej­no­ści Pol­ska oraz kra­je ba­łtyc­kie1.

1) Stwier­dził Sier­giej Na­rysz­kin, szef słu­żby za­gra­nicz­ne­go wy­wia­du Ro­sji.

Za­gro­że­nia nie są abs­trak­cyj­ne. Na­sze po­ło­że­nie geo­gra­ficz­ne (gra­ni­ca UE, NATO), a ta­kże to, że Pol­ska jest kra­jem przy­fron­to­wym pod­czas kon­flik­tu na Ukra­inie, nie po­zo­sta­wia­ją złu­dzeń. Wie­lu wie­rzy­ło, że ni­g­dy nie będzie ko­lej­nej woj­ny w Eu­ro­pie. Te­raz za­czy­na­my się bu­dzić.

W ob­li­czu po­ten­cjal­nej agre­sji Ro­sji ewa­ku­acja na ma­so­wą ska­lę wy­da­je się prak­tycz­nie nie­mo­żli­wa. W pierw­szych, kry­tycz­nych dniach ka­żdy z nas będzie zmu­szo­ny do wal­ki o prze­trwa­nie. Do cza­su przy­by­cia ar­mii so­jusz­ni­czej NATO nasz kraj może być częścio­wo zde­wa­sto­wa­ny lub na­wet oku­po­wa­ny aż do li­nii Wi­sły – w wa­rian­cie moc­no pe­sy­mi­stycz­nym.

W moim mie­ście, jak w wie­lu in­nych w Pol­sce, na­dal są wy­ra­źne śla­dy po dru­giej woj­nie świa­to­wej, a ta­kże po po­wo­dzi z 1997 r. i z 2024 r. Mimo że upły­nęło wie­le lat od tych wy­da­rzeń, od­ci­snęły one wy­ra­źne pi­ęt­no nie tyl­ko na bu­dyn­kach, ale ta­kże w psy­chi­ce lu­dzi, oraz w du­żym stop­niu wpły­nęły na stan ich port­fe­li. Czy zno­wu wszyst­ko to, co od­bu­do­wa­li­śmy z ta­kim tru­dem, ule­gnie znisz­cze­niu? Na­le­ży za­ło­żyć i taki czar­ny sce­na­riusz.

Jakoś to będzie

Mimo wie­lu przed­sta­wio­nych ra­por­tów, to­czących się od lat dys­ku­sji, obiet­nic me­dial­nych i po­dej­mo­wa­nych re­form, ta­kże praw­nych, sys­tem obro­ny cy­wil­nej i edu­ka­cja w tym za­kre­sie w Pol­sce od wie­lu lat na­dal nie spe­łnia­ją ko­niecz­nych wy­ma­gań.

Do­świad­cza­my swo­istej amne­zji do­ty­czącej na­szej prze­szło­ści i za­prze­cza­jącej na­szej te­ra­źniej­szo­ści. Nie ro­zu­mie­my, dla­cze­go je­ste­śmy częścią kry­zy­su, w któ­rym się obec­nie znaj­du­je­my. Mimo to w Pol­sce na­dal są uży­wa­ne sfor­mu­ło­wa­nia typu: „gdy­by­śmy dłu­żej rządzi­li”, „gdy­by­śmy mie­li wi­ęcej cza­su” lub „ja­koś to będzie”, co znaj­du­je od­zwier­cie­dle­nie w ró­żnych kwe­stiach, w tym tak po­wa­żnych, jak obron­no­ść i ochro­na lud­no­ści. Tym, co prze­ra­ża nas, oby­wa­te­li, jest to, że część po­li­ty­ków przyj­mu­je ta­kie za­ło­że­nie, a po­zo­sta­li wie­rzą w pro­pa­gan­dę suk­ce­su, nie zda­jąc so­bie spra­wy z re­al­nej sy­tu­acji, albo wy­pie­ra­ją rze­czy­wi­sto­ść. Tyl­ko nie­licz­ni zna­jąc re­alia, sta­ra­ją się coś z tym zro­bić. Te fak­tycz­ne dzia­ła­nia i ini­cja­ty­wy na ogół są od­dol­ne.

Wy­buch woj­ny na Ukra­inie czy po­wó­dź w 2024 r. ujaw­ni­ły wie­le nie­do­sko­na­ło­ści i na­sze nie­przy­go­to­wa­nie (lo­gi­stycz­ne, sprzęto­we, praw­ne). Nasz kraj jest o wie­le bar­dziej za­gro­żo­ny i po­dat­ny na za­gro­że­nia, niż lu­dzie zda­ją so­bie spra­wę. Nie wierz­my w za­pew­nie­nia, że „Tym ra­zem je­ste­śmy go­to­wi” oraz „Ni­g­dy nie by­li­śmy tak sil­ni w na­szej hi­sto­rii”, bo jesz­cze nie je­ste­śmy. Me­ga­lo­ma­nia nie­któ­rych po­li­ty­ków nie tyle śmie­szy, co prze­ra­ża. Chcia­łbym jed­nak wie­rzyć, że na­sze wy­bo­ry i przy­go­to­wa­nia idą w do­brym kie­run­ku. Nie bądźmy ofia­rą błęd­ne­go my­śle­nia po­li­ty­ków, któ­rzy nie po­tra­fią wzi­ąć na sie­bie od­po­wie­dzial­no­ści. Ra­zem mu­si­my zna­le­źć rów­no­wa­gę.

Umiesz liczyć, licz na siebie

Mimo wie­lu pro­jek­tów, któ­re na­dal po­zo­sta­ją na pa­pie­rze, ci­ężar od­po­wie­dzial­no­ści za bez­pie­cze­ństwo spo­czy­wa przede wszyst­kim na bar­kach oby­wa­te­li. Na­wet usta­wa o ochro­nie lud­no­ści i obro­nie cy­wil­nej wy­mie­nia po­jęcie spo­łecz­nej od­por­no­ści, przez któ­re na­le­ży ro­zu­mieć in­dy­wi­du­al­ną i gru­po­wą zdol­no­ść lu­dzi do za­spo­ka­ja­nia swo­ich pod­sta­wo­wych po­trzeb by­to­wych dzi­ęki po­sia­da­niu wła­snych za­pa­sów nie­zbęd­nych pro­duk­tów oraz umie­jęt­no­ść wspó­łdzia­ła­nia z pod­mio­ta­mi ochro­ny lud­no­ści. Wa­żna jest ta­kże zdol­no­ść do zdo­by­wa­nia kom­pe­ten­cji w za­kre­sie kszta­łto­wa­nia świa­do­mo­ści za­gro­żeń i za­po­bie­ga­nia za­gro­że­niom oraz po­żąda­nych za­cho­wań na wy­pa­dek ich wy­stąpie­nia. Sce­na­riusz, w któ­rym ka­żdy z nas sta­je się osto­ją bez­pie­cze­ństwa, na­da­je ca­łej sy­tu­acji wy­miar nie­ma­lże apo­ka­lip­tycz­ny.

Za­zwy­czaj igno­ru­je­my przy­szłe i nie­pew­ne za­gro­że­nia i zaj­mu­je­my się na­szym co­dzien­nym ży­ciem. Ale wła­ści­wie to cze­mu za­kła­da­my, że nie spo­tka nas nic strasz­ne­go? Niby dla­cze­go te złe rze­czy mia­ły­by nas omi­jać? Je­ste­śmy tak samo na­ra­że­ni na nie­bez­pie­cze­ństwo jak nasi sąsie­dzi. Dla­te­go tak istot­ne jest, by­śmy dzia­ła­li już te­raz, z de­ter­mi­na­cją i od­po­wie­dzial­no­ścią, przy­go­to­wu­jąc się na mo­ment, gdy na­sze umie­jęt­no­ści i zgro­ma­dzo­ne za­so­by sta­ną się de­cy­du­jącym czyn­ni­kiem w ob­li­czu za­gro­że­nia. Przy­go­to­wu­je­my się na wy­jąt­ko­we sy­tu­acje, na­wet je­śli jest mało praw­do­po­dob­ne, że za­gro­że­nia się zma­te­ria­li­zu­ją. Ma­jąc na­dzie­ję na naj­lep­sze, wa­żne jest, aby przy­go­to­wać się rów­nież na naj­gor­sze. Po­trze­bu­je­my ra­dy­kal­nych zmian my­śle­nia i zde­cy­do­wa­nych kro­ków. Czas na my­śle­nie ży­cze­nio­we się ko­ńczy. Ka­żdy mie­si­ąc czy ty­dzień opó­źnio­nych przy­go­to­wań będzie miał zna­cze­nie w nie­da­le­kiej przy­szło­ści. „By­cie przy­go­to­wa­nym nie jest już luk­su­sem, jest ko­niecz­no­ścią, aby za­pew­nić bez­pie­cze­ństwo na­szym ro­dzi­nom i spo­łecz­no­ściom. (...) Im le­piej je­ste­śmy przy­go­to­wa­ni, tym mniej pa­ni­ku­je­my” – stwier­dzi­ła unij­na ko­mi­sarz ds. za­rządza­nia kry­zy­so­we­go Ha­dja Lah­bib, ogła­sza­jąc nową stra­te­gię gro­ma­dze­nia za­pa­sów. Jak po­wie­dział Ben­ja­min Fran­klin: „Nie przy­go­to­wu­jąc się, przy­go­to­wu­jesz się na po­ra­żkę”.

A co, je­śli ju­tro wy­da­rzy się naj­gor­sze? Czy je­steś przy­go­to­wa­ny? Czy po­tra­fisz za­dbać o swo­ją ro­dzi­nę? A co, je­śli cie­bie za­brak­nie? Zda­ję so­bie spra­wę, że my­śle­nie o tych te­ma­tach może być przy­tła­cza­jące.

Na szczęście ta ksi­ążka daje ci przej­rzy­sty za­rys tego, cze­go do­kład­nie po­trze­bu­jesz. Do­wiesz się, jak po­stąpić przed, pod­czas i po wy­stąpie­niu za­gro­że­nia. Ta ksi­ążka nie ma jed­nak zmie­nić two­je­go ży­cia na siłę czy zmu­sić cię do ro­bie­nia za­ku­pów. To ty de­cy­du­jesz, co z niej we­źmiesz. Two­je wy­bo­ry, two­je dzia­ła­nia spra­wia­ją, że świa­do­mie in­we­stu­jesz w bez­pie­cze­ństwo swo­je i swo­ich bli­skich.

Adresaci książki

Z uwa­gi na sze­ro­ki za­kres te­ma­tycz­ny ksi­ążki jest to prak­tycz­na lek­tu­ra dla osób, któ­re chcą się przy­go­to­wać na trud­ne cza­sy (prep­per­sów), in­te­re­su­jących się obro­ną cy­wil­ną, su­rvi­va­lem miej­skim. Pu­bli­ka­cja ta może być re­ko­men­do­wa­na jako pod­ręcz­nik po­moc­ni­czy dla wy­kła­dow­ców i stu­den­tów kie­run­ków (przed­mio­tów) zwi­ąza­nych z ochro­ną lud­no­ści, obro­ną cy­wil­ną, go­to­wo­ścią oraz edu­ka­cją dla bez­pie­cze­ństwa.

Dzi­ęku­ję wszyst­kim, któ­rzy uczą go­to­wo­ści – ro­dzi­ny, dzie­ci w szko­le, pra­cow­ni­ków, lo­kal­ne spo­łecz­no­ści i nie­zna­jo­mych. Daj­cie coś wi­ęcej niż tyl­ko wie­dzę i umie­jęt­no­ści. Bu­du­je­cie pew­no­ść sie­bie, sta­bil­no­ść i od­por­no­ść w cza­sach, gdy tak wie­lu lu­dzi czu­je się nie­pew­nie.

Rozdział 1. Wspó­łcze­sne za­gro­że­nia

W ostat­nim cza­sie by­li­śmy świad­ka­mi po­wa­żnych ka­ta­strof – za­rów­no na­tu­ral­nych, jak i wy­wo­ła­nych przez czło­wie­ka. Mo­żna od­nie­ść wra­że­nie, że ży­je­my w co­raz bar­dziej nie­spo­koj­nym i nie­prze­wi­dy­wal­nym świe­cie – z po­wo­du m.in. zmian kli­ma­tycz­nych, ska­że­nia śro­do­wi­ska, wo­jen, prze­mo­cy i za­gro­żeń cy­fro­wych. Cho­ciaż w Pol­sce na­dal jest bez­piecz­nie i pra­wie wszyst­ko dzia­ła tak, jak po­win­no, mu­si­my być przy­go­to­wa­ni na eks­tre­mal­ne zja­wi­ska po­go­do­we, wy­pad­ki, po­ża­ry, ska­że­nia che­micz­no-eko­lo­gicz­ne, pan­de­mie, sa­bo­taż, a w naj­gor­szym przy­pad­ku na dzia­ła­nia wo­jen­ne, któ­re mogą nas do­tknąć.

Ni­niej­szy roz­dział przed­sta­wia ró­żno­rod­ne wspó­łcze­sne za­gro­że­nia, a ta­kże pod­po­wia­da, jak się na nie przy­go­to­wać.

Silne wiatry

Na­tu­ral­nym zja­wi­skiem po­go­do­wym są sil­ne wia­try. Mogą one ude­rzać z ró­żną siłą i nie­raz wy­wo­ły­wać nisz­czy­ciel­skie skut­ki. W cza­sie eks­tre­mal­nych zja­wisk po­go­do­wych, ta­kich jak wi­chu­ry, or­ka­ny, hu­ra­ga­ny i trąby po­wietrz­ne, za­gro­że­nie ży­cia i zdro­wia jest po­wa­żne, zwi­ąza­ne przede wszyst­kim z prze­miesz­cza­niem się z dużą pręd­ko­ścią ró­żnych przed­mio­tów. Sil­ny wiatr po­wo­du­je rów­nież ode­rwa­nie się ele­men­tów kon­struk­cji obiek­tów bu­dow­la­nych, ła­ma­nie ga­łęzi drzew, a ta­kże awa­rie sie­ci elek­trycz­nej. Zwłasz­cza w se­zo­nie je­sien­no-zi­mo­wym sil­ny wiatr może być po­łączo­ny z opa­da­mi desz­czu, desz­czu ze śnie­giem i śnie­gu, co bar­dzo utrud­nia prze­miesz­cza­nie się, w tym bez­piecz­ną jaz­dę au­tem.

Wska­zow­ka! Trąby po­wietrz­ne po­ja­wia­ją się w na­szym kra­ju w okre­sie let­nim, od maja do sierp­nia, w pó­źnych go­dzi­nach po­po­łu­dnio­wych i wie­czor­nych.

Kli­ma­to­lo­dzy alar­mu­ją, że wraz z ocie­pla­niem się kli­ma­tu wzra­stać będzie licz­ba oraz gwa­łtow­no­ść tych zja­wisk w Eu­ro­pie, rów­nież w Pol­sce.

Oto kilka uniwersalnych zaleceń, przydatnych, gdy w twojej okolicy są prognozowane silne wiatry:

•usuń z pa­ra­pe­tów i bal­ko­nu przed­mio­ty, któ­re mogą zo­stać po­rwa­ne przez wiatr, ulec znisz­cze­niu lub wy­rządzić do­dat­ko­we szko­dy w oko­li­cy;

•za­mknij szczel­nie okna i drzwi bal­ko­no­we;

•za­bierz i scho­waj przed­mio­ty wol­no sto­jące w ogro­dzie (np. ka­ble, pa­ra­so­le ogro­do­we, fo­te­le, ko­siar­ki), a je­śli nie masz ta­kiej mo­żli­wo­ści, ko­niecz­nie je za­bez­piecz, mo­cu­jąc liną do słu­pów lub in­nych so­lid­nych ele­men­tów;

•prze­par­kuj sa­mo­chód z dala od drzew, trak­cji elek­trycz­nych i rusz­to­wań;

•za­bez­piecz in­sta­la­cję ga­zo­wą, a naj­le­piej za­kręć do­pływ gazu;

•odłącz z gniaz­dek elek­trycz­nych istot­ne (kosz­tow­ne) urządze­nia;

•gdy wiatr się na­si­la, scho­waj się w po­ko­ju bez okien lub z naj­mniej­szą ich licz­bą na naj­ni­ższym pi­ętrze, za­bierz ze sobą ze­staw awa­ryj­ny;

•trzy­maj się z dala od wszyst­kich okien, szkla­nych drzwi i świe­tli­ków – je­śli pęk­ną, ich odłam­ki sta­ną się bar­dzo nie­bez­piecz­ne;

•zo­stań w domu, do­pó­ki nie otrzy­masz po­twier­dze­nia, że gwa­łto­wa­ne zja­wi­sko po­go­do­we się sko­ńczy­ło;

•nie opusz­czaj bu­dyn­ku, w któ­rym się znaj­du­jesz, przez co naj­mniej kil­ka­dzie­si­ąt mi­nut po ucich­ni­ęciu wia­tru – cza­sa­mi tego typu zja­wi­ska po­go­do­we przy­cho­dzą ze zwod­ni­czy­mi okre­sa­mi ci­szy i opusz­cze­nie domu pod­czas jed­nej z tych przerw może być nie­bez­piecz­ne;

•pa­mi­ętaj, że pod­czas sil­ne­go wia­tru tem­pe­ra­tu­ra od­czu­wal­na jest o kil­ka stop­ni ni­ższa niż ta, któ­rą wska­zu­je ter­mo­metr;

•pod­czas jaz­dy sa­mo­cho­dem za­cho­waj szcze­gól­ną ostro­żno­ść przy wy­je­żdża­niu na otwar­tą prze­strzeń z dro­gi osło­ni­ętej ekra­na­mi, bu­dyn­ka­mi lub drze­wa­mi.

 

Po usta­niu wia­tru uwa­żaj na za­gro­że­nia dro­go­we, ta­kie jak le­żące ga­łęzie, śli­skie lub pod­my­te dro­gi i ze­rwa­ne li­nie ener­ge­tycz­ne. Na te­re­nie go­spo­dar­stwa oceń szko­dy – spraw­dź stan bu­dyn­ków, in­sta­la­cji i dróg do­jaz­do­wych.

Powodzie

Po­wó­dź to tym­cza­so­we za­la­nie wodą te­re­nu, któ­ry nor­mal­nie jest su­chy. To ka­ta­klizm, któ­ry z wła­sne­go do­świad­cze­nia zna wie­lu oby­wa­te­li, w tym miesz­ka­ńców miast. Po­wó­dź nad­cho­dzi po­wo­li, ale nie­ubła­ga­nie. Gdy już woda wdzie­ra się do za­bu­do­wań, sy­tu­acja szyb­ko się po­gar­sza, ży­wioł sta­je się śmier­tel­nym za­gro­że­niem dla wszyst­kich. Po­wo­dzie mogą po­wo­do­wać prze­rwy w do­sta­wie prądu i wody, za­kłó­cać trans­port, uszka­dzać dro­gi, bu­dyn­ki i two­rzyć osu­wi­ska.

Sto­pień ry­zy­ka po­wo­dzio­we­go w Pol­sce nie jest wszędzie taki sam. Za­le­ży on od wie­lu czyn­ni­ków, ta­kich jak gęsto­ść za­lud­nie­nia, spo­sób za­go­spo­da­ro­wa­nia do­lin rzecz­nych i te­re­nów za­le­wo­wych, a ta­kże stan in­fra­struk­tu­ry tech­nicz­nej i ko­mu­ni­ka­cyj­nej. Zja­wi­ska po­go­do­we, nowe osie­dla i spo­sób go­spo­da­ro­wa­nia prze­strze­nia­mi pu­blicz­ny­mi2 lub su­sze spra­wia­ją, że pod­to­pie­nia są częst­sze i bar­dziej po­wszech­ne. Spe­cja­li­ści twier­dzą zgod­nie: mniej be­to­nu to lep­sza re­ten­cja wody. W prak­ty­ce ozna­cza to, że w nie­któ­rych re­jo­nach na­wet nie­wiel­kie opa­dy mogą do­pro­wa­dzić do lo­kal­nych pod­to­pień, pod­czas gdy inne te­re­ny – mimo bli­sko­ści rzek – mogą być względ­nie bez­piecz­ne dzi­ęki obec­no­ści zie­le­ni i do­brze za­pro­jek­to­wa­nym za­bez­pie­cze­niom.

2) I zwi­ąza­na z tym „be­to­no­za i sa­mo­cho­do­za” miast i mia­ste­czek. Zja­wi­sko to opi­sał Jan Men­cwel w ksi­ążce Be­to­no­za. Jak się nisz­czy pol­skie mia­sta (Kry­ty­ka Po­li­tycz­na, War­sza­wa 2020).

Mimo wie­lu sta­rań (umoc­nie­nie wa­łów prze­ciw­po­wo­dzio­wych, za­pór wod­nych, mo­der­ni­za­cja i bu­do­wa zbior­ni­ków re­ten­cyj­nych) i uży­cia za­awan­so­wa­nych tech­no­lo­gii, po­wo­dzi, ta­kich jak te w 1997 i 2024 r. nie da się ca­łkiem unik­nąć. W przy­pad­ku eks­tre­mal­nych zja­wisk nie­wie­le je­ste­śmy w sta­nie zro­bić. Na­sze wy­obra­że­nia, ob­li­cze­nia często mogą nie od­po­wia­dać temu, co się dzie­je w wa­run­kach zja­wi­ska eks­tre­mal­ne­go, ka­ta­stro­fal­ne­go3. Ak­tu­al­nie mo­żna tyl­ko in­for­mo­wać i ła­go­dzić ich skut­ki, ta­kże po­przez ce­lo­we za­le­wa­nie wy­bra­nych ob­sza­rów, aby ra­to­wać inne.

3) Na pod­sta­wie wy­po­wie­dzi prof. Ar­tu­ra Ma­gnu­szew­skie­go z Za­kła­du Hy­dro­lo­gii Uni­wer­sy­te­tu War­szaw­skie­go.

Z pro­gnoz wy­ni­ka, że po­ziom mo­rza praw­do­po­dob­nie wzroś­nie do 2100 r. o 1 m. Po­nad­to pod­czas sztor­mów woda się spi­ętrza i są tzw. cof­ki. Dla­te­go pod ko­niec wie­ku Żu­ła­wy Wi­śla­ne, a ta­kże część Wy­brze­ża na wy­so­ko­ści Dębek będą za­le­wa­ne ka­żdej zimy. Naj­now­sze ba­da­nia i sy­mu­la­cje wska­zu­ją na po­dob­ny sce­na­riusz dla wie­lu nad­mor­skich miast. Naj­bar­dziej na­ra­żo­ny jest Gda­ńsk, gdzie do­dat­ko­wo ob­ser­wu­je się znacz­ne osia­da­nie lądu4.

4) Na pod­sta­wie wy­po­wie­dzi prof. Jac­ka Pi­sko­zu­ba z In­sty­tu­tu Oce­ano­lo­gii Pol­skiej Aka­de­mii Nauk, na­ukaw­pol­sce.pl.

Po­wo­dzie by­wa­ją nisz­czy­ciel­skie, ale gdy będziesz przy­go­to­wa­ny i po­in­for­mo­wa­ny, zdo­łasz po­móc so­bie, swo­im bli­skim i sąsia­dom utrzy­mać bez­pie­cze­ństwo i sku­tecz­nie od­bu­do­wać znisz­czo­ne do­mo­stwa i in­fra­struk­tu­rę.

Odpowiednie przygotowanie obejmuje:

•zy­ska­nie świa­do­mo­ści za­gro­żeń – zna­jo­mo­ść map za­le­wo­wych5, zro­zu­mie­nie ry­zy­ka lo­ka­li­za­cji domu lub blo­ku miesz­kal­ne­go po­przez prze­ana­li­zo­wa­nie wcze­śniej­szych po­wo­dzi w oko­li­cy;

5) W urzędzie gmi­ny po­proś o mapy za­le­wów po­wo­dzio­wych. Mapy za­gro­że­nia po­wo­dzio­we­go i mapy ry­zy­ka po­wo­dzio­we­go mo­żna zna­le­źć na stro­nach Wód Pol­skich i Kra­jo­we­go Za­rządu Go­spo­dar­ki Wod­nej.

•ubez­pie­cze­nie nie­ru­cho­mo­ści oraz po­jaz­dów – wy­kup po­li­sę ubez­pie­cze­nio­wą.

•utrzy­ma­nie ukszta­łto­wa­nia te­re­nu wo­kół domu w ta­kim sta­nie, aby był mo­żli­wy od­pływ desz­czów­ki z oko­lic bu­dyn­ków;

•je­śli do­pie­ro pla­nu­jesz bu­do­wę domu, roz­wa­że­nie miej­sca, któ­re jest naj­wy­ższe na dzia­łce bu­dow­la­nej – na­wet 1 m może mieć duże zna­cze­nie;

•re­gu­lar­ne udra­żnia­nie ro­wów od­wad­nia­jących na two­jej nie­ru­cho­mo­ści oraz przy­po­mi­na­nie o tym in­nym sąsia­dom; zgła­szaj też od­po­wied­nim or­ga­nom lo­kal­nym uszko­dze­nia i za­tka­ne od­pły­wy wody desz­czo­wej;

•ob­ser­wo­wa­nie rze­ki w swo­jej oko­li­cy – ry­zy­ko po­wo­dzi roś­nie, gdy zwi­ęk­sza się po­ziom wody,

•za­bez­pie­cze­nie domu – zrób so­lid­ne ogro­dze­nie i przy­go­tuj wor­ki i pia­sek lub ba­rie­ry mo­bil­ne, płach­ty fo­lio­we, za­mon­tuj za­wo­ry zwrot­ne w ka­na­li­za­cji, prze­nieś cen­ne rze­czy po­nad po­ten­cjal­ny po­ziom wody, uszczel­nij i za­bez­piecz okna, prze­par­kuj po­jaz­dy rol­ni­cze w bez­piecz­ne miej­sce;

•za­bez­pie­cze­nie sub­stan­cji nie­bez­piecz­nych – za­dbaj o od­po­wied­nie prze­cho­wy­wa­nie zbior­ni­ków z ole­jem, pa­li­wem, la­kie­ra­mi, roz­pusz­czal­ni­ka­mi, far­ba­mi, pe­sty­cy­da­mi, środ­ka­mi owa­do­bój­czy­mi;

•przy­go­to­wa­nie pla­nu awa­ryj­ne­go – ustal miej­sce i spo­sób ewa­ku­acji oraz awa­ryj­nej ko­mu­ni­ka­cji z ro­dzi­ną;

•przy­go­to­wa­nie ze­sta­wu ewa­ku­acyj­ne­go za­wie­ra­jące­go do­ku­men­ty, leki, pod­sta­wo­we je­dze­nie, wodę, la­tar­kę, ra­dio, odzież i ap­tecz­kę pierw­szej po­mo­cy6;

6) Wi­ęcej na ten te­mat prze­czy­tasz w roz­dzia­le 4.

•wspó­łpra­ca z sąsia­da­mi – po­moc oso­bom star­szym, in­for­mo­wa­nie o za­gro­że­niu i za­le­ce­niach ro­dzi­ny i sąsia­dów, wspól­na ewa­ku­acja.

Po­zo­sta­wa­nie na za­la­nym te­re­nie to ogrom­ne ry­zy­ko. Oprócz za­gro­że­nia uto­ni­ęciem mu­sisz się li­czyć z na­ra­że­niem na cho­ro­by za­ka­źne, bra­kiem prądu, wody i ka­na­li­za­cji. Pa­mi­ętaj, że po­moc me­dycz­na może być bar­dzo opó­źnio­na lub wręcz nie­do­stęp­na przez pierw­sze dni ka­ta­stro­fy. Nie zo­sta­waj na za­la­nym te­re­nie ze względu na do­by­tek. W przy­pad­ku uwi­ęzie­nia w bu­dyn­ku mu­sisz do­stać się na naj­wy­ższy po­ziom. Wej­dź na dach tyl­ko wte­dy, gdy jest to ko­niecz­ne, a gdy już się tam znaj­dziesz, za­sy­gna­li­zuj we­zwa­nie po­mo­cy.

Nie zbli­żaj się do mo­stów nad szyb­ko pły­nącą wodą. W pew­nych oko­licz­no­ściach nurt może spo­wo­do­wać uszko­dze­nie ich kon­struk­cji.

Woda po­wo­dzio­wa może być głęb­sza, niż się wy­da­je. A nie­wi­docz­ne pod brud­ną wodą prze­szko­dy mogą utrud­niać prze­jazd po­jaz­dem, prze­miesz­cza­nie się. Za­le­d­wie kil­ku- lub kil­ku­na­sto­cen­ty­me­tro­wy po­ziom wody może spo­wo­do­wać utra­tę kon­tro­li nad po­jaz­dem. Szyb­ko pły­nąca woda może po­rwać za­rów­no czło­wie­ka, jak i auto. Je­śli twój sa­mo­chód zo­sta­nie uwi­ęzio­ny w szyb­ko po­ru­sza­jącej się wo­dzie, po­zo­stań w po­je­ździe, ale otwórz bocz­ne okna, do­pó­ki mo­żesz. Wej­dź na jego dach, je­śli woda pod­no­si się we­wnątrz nie­go.

Wody po­wo­dzio­we mogą i często za­wie­ra­ją che­mi­ka­lia oraz za­nie­czysz­cze­nia bio­lo­gicz­ne, w tym od­pa­dy ludz­kie lub zwie­rzęce, dla­te­go wa­żne jest, aby nie wcho­dzić z nimi w kon­takt. Nie uży­waj żyw­no­ści ani na­po­jów, któ­re mo­gły mieć kon­takt z wodą po­wo­dzio­wą.

Uwa­ga! Za­nie­czysz­czo­na woda po­wo­dzio­wa prze­ni­ka za­rów­no do wód grun­to­wych, nie­za­bez­pie­czo­nych stud­ni, ba­se­nów, jak i do ar­ma­tu­ry sa­ni­tar­nej czy nie­za­bez­pie­czo­nych po­jem­ni­ków.

Po opad­ni­ęciu fali po­wo­dzio­wej istot­nym pro­ble­mem jest za­gro­że­nie epi­de­micz­ne na za­la­nych te­re­nach. Naj­wi­ęk­sze stwa­rza­ją po­zo­sta­wio­ne przez wodę bło­to, szlam i muł oraz za­nie­czysz­cze­nia pól upraw­nych i ujęć wod­nych. Po po­wo­dzi przez wie­le dni woda kra­no­wa może nie nada­wać się do spo­ży­cia albo być zdat­na do pi­cia tyl­ko po uprzed­nim prze­go­to­wa­niu.

Susze

Na­ukow­cy od wie­lu lat ostrze­ga­ją, że efek­ty zmian kli­ma­tycz­nych, w tym nie­re­gu­lar­ne opa­dy i wy­ższe tem­pe­ra­tu­ry, pro­wa­dzą do częst­szych i bar­dziej do­tkli­wych susz w Eu­ro­pie. Pro­blem su­szy co­raz częściej do­ty­czy rów­nież Pol­ski. Sta­ty­stycz­nie w Pol­sce su­sza at­mos­fe­rycz­na zda­rza się raz na 2–3 lata. Naj­trud­niej­sza sy­tu­acja jest w za­chod­niej i po­łu­dnio­wo-za­chod­niej części kra­ju. Wy­dłu­ża­ją się okre­sy bez­desz­czo­we, po któ­rych przy­cho­dzą gwa­łtow­ne desz­cze po­wo­du­jące po­wo­dzie. Z ko­lei su­che zimy nie po­zwa­la­ją gle­bom od­zy­skać utra­co­nej wil­go­ci, przez co utrzy­mu­je się stan su­szy gle­bo­wej, a ta­kże za­gro­żo­ne są pod­ziem­ne za­so­by wód. Na­ukow­cy nie mają złu­dzeń, że jest to efekt ocie­ple­nia kli­ma­tu i wy­jąt­ko­wo upal­nych okre­sów let­nich na ca­łym glo­bie.

Uwa­ga! Po­ziom rzek w Eu­ro­pie w okre­sach let­nich jest alar­mu­jąco ni­ski. W wie­lu miej­scach na na­szym kon­ty­nen­cie wy­ło­ni­ły się tzw. ka­mie­nie gło­du7.

7) To tzw. hy­dro­lo­gicz­ne punk­ty orien­ta­cyj­ne dla przy­szłych po­ko­leń, ma­jące na­pi­sy ostrze­ga­jące przed kon­se­kwen­cja­mi su­szy. Umiesz­cza­no je w rze­kach od XV do XIX w., przede wszyst­kim na te­re­nie obec­nych Nie­miec i Czech.

Gdy pa­nu­je su­sza, go­spo­dar­stwa rol­ne i mia­sta mu­szą in­ten­syw­niej ko­rzy­stać z wód grun­to­wych, co może do­pro­wa­dzić do zmniej­sze­nia się ich za­so­bów.

Pro­blem w tym, że wody z desz­czu i top­nie­jące­go śnie­gu, któ­ra wsi­ąka w gle­bę, jest zbyt mało, aby uzu­pe­łnić to, co zo­sta­ło po­bra­ne. Dłu­go trwa­jąca su­sza do­pro­wa­dza do tego, że trze­ba pom­po­wać jesz­cze wi­ęk­szą ilo­ść wód grun­to­wych.

Przydane zalecenia dla obywateli:

•Je­śli masz stud­nię lub pom­pę, spraw­dzaj ją okre­so­wo.

•Roz­waż zbie­ra­nie i gro­ma­dze­nie wody desz­czo­wej tam, gdzie jest to mo­żli­we. Zgro­ma­dzo­ną wodę wy­ko­rzy­staj do pod­le­wa­nia ro­ślin, my­cia podłóg czy spłu­ki­wa­nia to­a­le­ty. W sy­tu­acji kry­zy­so­wej po uzdat­nie­niu mo­żesz jej użyć rów­nież do in­nych ce­lów.

•Po­sa­dź ro­dzi­me i/lub od­por­ne na su­szę tra­wy, ro­śli­ny okry­wo­we, krze­wy i drze­wa. Raz po­sa­dzo­ne ro­śli­ny nie będą wy­ma­ga­ły tak częste­go pod­le­wa­nia. Gru­puj ro­śli­ny w opar­ciu o ich za­po­trze­bo­wa­nie na wodę.

•Pod­le­waj ro­śli­ny w kil­ku krót­kich se­sjach za­miast w jed­nej dłu­giej, aby le­piej wchła­nia­ły wil­goć.

•Uży­waj śció­łki wo­kół drzew i ro­ślin, aby za­trzy­mać wil­goć w gle­bie. Śció­łka po­ma­ga rów­nież zwal­czać chwa­sty, któ­re kon­ku­ru­ją z ro­śli­na­mi o wodę.

•Nie in­sta­luj ozdob­nych ele­men­tów wod­nych (ta­kich jak przy­do­mo­we fon­tan­ny), chy­ba że wy­ko­rzy­stu­ją one wodę z re­cyr­ku­la­cji.

•Ustaw zra­sza­cze w taki spo­sób, aby woda spły­wa­ła na traw­nik i krze­wy, a nie na po­wierzch­nie utwar­dzo­ne.

•Je­śli traw­nik wo­kół domu wy­ma­ga pod­le­wa­nia, rób to wcześ­nie rano lub pó­źnym wie­czo­rem, gdy tem­pe­ra­tu­ry są ni­ższe.

•Kie­dy nie uży­wasz ba­se­nu, przy­kryj go, aby zmniej­szyć pa­ro­wa­nie wody.

•Re­duk­cja zu­ży­cia wody w go­spo­dar­stwach do­mo­wych to je­den z naj­szyb­szych spo­so­bów na ob­ni­że­nie po­py­tu na nią pod­czas su­szy.

•Śle­dź ko­mu­ni­ka­ty lo­kal­nych władz i za­kła­dów wo­do­ci­ągo­wych.

Wska­zow­ka! Je­śli po­sia­dasz wła­sny ogród i za­sta­na­wia­łeś się nad wy­wier­ce­niem przy­do­mo­wej stud­ni, jej mo­der­ni­za­cją lub przy­wró­ce­niem jej dzia­ła­nia, te­raz jest na to od­po­wied­ni czas.

Trzęsienia ziemi

Trzęsie­nie zie­mi to na­głe, gwa­łtow­ne wstrząsy zie­mi spo­wo­do­wa­ne prze­miesz­cza­niem się skał głębo­ko pod jej po­wierzch­nią. Często po­wo­du­ją one po­ża­ry, tsu­na­mi, osu­ni­ęcia zie­mi lub la­wi­ny. Cho­ciaż mogą po­ja­wić się w do­wol­nym miej­scu bez ostrze­że­nia, ist­nie­ją ob­sza­ry o pod­wy­ższo­nym ry­zy­ku ich wy­stąpie­nia – pa­trząc hi­sto­rycz­nie, to m.in. Po­lko­wi­ce, Ka­to­wi­ce, By­tom i oko­li­ce Kra­ko­wa.

Bu­dyn­ki z nie­wiel­ką licz­bą ścian we­wnętrz­nych za­pew­nia­ją mniej­szą pod­po­rę dla da­chów i dla­te­go szcze­gól­nie źle za­cho­wu­ją się pod­czas trzęsień zie­mi. Sto­do­ły, fa­bry­ki i ma­ga­zy­ny z du­ży­mi otwar­ty­mi prze­strze­nia­mi we­wnętrz­ny­mi są bar­dziej na­ra­żo­ne na za­wa­le­nie się niż bu­dyn­ki prze­zna­czo­ne do za­miesz­ka­nia. W trak­cie trzęsie­nia zie­mi bu­dyn­ki z ce­gły nie ko­ły­szą się, lecz roz­pa­da­ją, co stwa­rza po­wa­żne za­gro­że­nie dla osób prze­by­wa­jących we­wnątrz lub sto­jących tuż przy fa­sa­dzie. Do­dat­ko­wo odłam­ki ce­gieł i gruz mogą opa­ść z dużą siłą, po­wo­du­jąc ci­ężkie ob­ra­że­nia i utrud­nia­jąc bez­piecz­ną ewa­ku­ację.

W przypadku trzęsienia ziemi ważne jest, aby znać podstawowe techniki przetrwania:

•Pad­nij, scho­waj się, trzy­maj się – pod­czas wstrząsów upad­nij na ko­la­na, schroń się pod so­lid­nym sto­łem i trzy­maj się go, do­pó­ki wstrząsy nie usta­ną. Je­śli nie ma ta­kiej mo­żli­wo­ści, kuc­nij przy we­wnętrz­nej ścia­nie, z dala od okien i ci­ężkich przed­mio­tów.

•Nie wy­bie­gaj na ze­wnątrz – wi­ęk­szo­ść ob­ra­żeń pod­czas trzęsień zie­mi po­wsta­je, gdy lu­dzie pró­bu­ją wy­biec z bu­dyn­ków i zo­sta­ją ude­rze­ni przez spa­da­jące przed­mio­ty.

•Je­śli je­steś na ze­wnątrz, po­zo­stań tam. Przej­dź na otwar­tą prze­strzeń z dala od bu­dyn­ków, drzew, la­tar­ni ulicz­nych i li­nii ener­ge­tycz­nych.

•Po trzęsie­niu – spraw­dź, czy nie ma ran­nych i uszko­dzeń kon­struk­cji. Wy­łącz gaz i prąd, je­śli po­dej­rze­wasz uszko­dze­nia in­sta­la­cji. Przy­go­tuj się na wstrząsy wtór­ne. Je­śli znaj­du­jesz się w na­ru­szo­nym przez trzęsie­nie bu­dyn­ku, wyj­dź na ze­wnątrz i szyb­ko od­dal się od nie­go.

Ekstremalne temperatury

Świa­to­wa Or­ga­ni­za­cja Me­te­oro­lo­gicz­na ostrze­ga, że w naj­bli­ższych la­tach cze­ka­ją nas wy­jąt­ko­wo do­tkli­we fale upa­łów. Glo­bal­ne ocie­ple­nie na­dal po­stępu­je, a gro­źba prze­kro­cze­nia kry­tycz­nych gra­nic tem­pe­ra­tur sta­je się co­raz bar­dziej praw­do­po­dob­na.

Są upa­ły… i są praw­dzi­we upa­ły! Eks­tre­mal­ne go­rąco to okres wy­so­kiej tem­pe­ra­tu­ry i wil­got­no­ści po­wie­trza, gdy tem­pe­ra­tu­ry prze­kra­cza­ją 30°C i utrzy­mu­ją się przez co naj­mniej kil­ka dni lub ty­go­dni.

•Fala upa­łów – ciąg co naj­mniej 3 dni z tem­pe­ra­tu­rą mak­sy­mal­ną po­wy­żej 30°C w ka­żdym ko­lej­nym dniu.

•Dni upal­ne – tem­pe­ra­tu­ra mak­sy­mal­na po­wie­trza po­wy­żej 30°C, wy­stępu­je na te­re­nie ca­łej Pol­ski, poza gó­ra­mi.

•Okres upal­ny – ciąg co naj­mniej 3 dni, w któ­rym śred­nia tem­pe­ra­tu­ra mak­sy­mal­na osi­ąga przy­naj­mniej 30°C8.

8) Źró­dło: Kra­jo­wy Plan Za­rządza­nia Kry­zy­so­we­go (KPZK) 2021/2022, część A.

 

W ta­kich wa­run­kach or­ga­nizm musi pra­co­wać znacz­nie ci­ężej, aby utrzy­mać pra­wi­dło­wą tem­pe­ra­tu­rę cia­ła, co może pro­wa­dzić na­wet do śmier­ci, szcze­gól­nie w przy­pad­ku osób star­szych i dzie­ci. U se­nio­rów ry­zy­ko zwi­ęk­sza­ją cho­ro­by prze­wle­kłe, któ­re ogra­ni­cza­ją zdol­no­ść or­ga­ni­zmu do re­gu­la­cji tem­pe­ra­tu­ry, z ko­lei dzie­ci szyb­ko się prze­grze­wa­ją i często nie roz­po­zna­ją oznak od­wod­nie­nia. Eks­tre­mal­ne upa­ły od­po­wia­da­ją za naj­wi­ęk­szą licz­bę zgo­nów rocz­nie spo­śród wszyst­kich za­gro­żeń zwi­ąza­nych z po­go­dą.

Upał w miastach potęgowany jest przez tzw. efekt miejskiej wyspy ciepła. Zatem osoba w mieście jest w większym stopniu narażona na działanie fal gorącego powietrza niż ta, która mieszka w zielonej okolicy. Obszary z dużą ilością zieleni są chłodniejsze nawet o 10°C niż tereny z dużą ilością betonu i asfaltu.

Urządze­nia elek­trycz­ne emi­tu­ją cie­pło (np. lo­dów­ka, te­le­wi­zor, mo­ni­tor kom­pu­te­ro­wy, kom­pu­ter), któ­re może pod­no­sić tem­pe­ra­tu­rę w po­miesz­cze­niach.

Do­le­gli­wo­ściom zwi­ąza­nym z upa­łem mo­żna za­po­biec – wa­żne jest, aby wie­dzieć, co mo­żna zro­bić, gdy tem­pe­ra­tu­ry są wy­jąt­ko­wo wy­so­kie. Pod­czas upa­łów pro­mie­nie sło­ńca na­grze­wa­ją ścia­ny (szcze­gól­nie ciem­ne), okna i po­śred­nio po­miesz­cze­nia we­wnątrz. Do­dat­ko­wo do miesz­ka­nia prze­do­sta­je się nie tyl­ko cie­płe, ale i su­che po­wie­trze.

Oto kilka porad, jak się przygotować:

•Nie na­le­ży po­le­gać na wen­ty­la­to­rze jako głów­nym urządze­niu chło­dzącym. Wen­ty­la­to­ry za­pew­nia­ją prze­pływ po­wie­trza, da­jąc fa­łszy­we po­czu­cie kom­for­tu, ale nie ob­ni­ża­ją tem­pe­ra­tu­ry cia­ła ani nie za­po­bie­ga­ją cho­ro­bom zwi­ąza­nym z upa­łem.

•Je­śli po­sia­dasz wia­tra­ki podło­go­we – skie­ruj po­wie­trze przez wil­got­ny ręcz­nik lub bu­tel­kę z za­mro­żo­ną wodą usta­wio­ną przed wen­ty­la­to­rem (za­dzia­ła jak kli­ma­ty­za­tor).

•Zi­den­ty­fi­kuj miej­sca, któ­re naj­bar­dziej się na­grze­wa­ją, i spró­buj je za­bez­pie­czyć (ja­sna far­ba, srebr­na po­wierzch­nia).

•Za­sła­niaj okna za­sło­na­mi lub ro­le­ta­mi. Za­le­ca się mon­taż oraz uży­cie bia­łych lub srebr­nych ko­lo­rów, szcze­gól­nie od stro­ny po­łu­dnio­wej i za­chod­niej.

•Uży­waj re­flek­syj­nych za­słon ter­mo­izo­la­cyj­nych na okna spe­cjal­nie za­pro­jek­to­wa­nych do od­bi­ja­nia cie­pła z po­wro­tem na ze­wnątrz, ewen­tu­al­nie koca ra­tun­ko­we­go (fo­lia NRC) przy­kle­jo­ne­go do szy­by od ze­wnątrz, któ­ry ta­kże sku­tecz­nie od­bi­ja cie­pło.

•Je­śli masz me­ta­lo­we pa­ra­pe­ty, po­łóż na nich na­sączo­ne wodą ba­we­łnia­ne ście­recz­ki.

•Wietrz miesz­ka­nie wie­czo­rem lub wcze­snym ran­kiem, gdy tem­pe­ra­tu­ra na ze­wnątrz jest ni­ższa niż we­wnątrz. Je­śli zro­bisz prze­ci­ąg, szyb­ciej na­stąpi wy­mia­na po­wie­trza.

•Wy­łącz lub ogra­nicz użyt­ko­wa­nie urządzeń, któ­re ge­ne­ru­ją dużo cie­pła.

•Zwi­lż ręcz­ni­ki, za­sło­ny lub po­ściel i roz­wieś je w prze­jściach po­mi­ędzy po­miesz­cze­nia­mi. Pa­ru­jąca z nich woda spo­wo­du­je, że po­wie­trze lek­ko się schło­dzi.

•Za­in­sta­luj kli­ma­ty­za­tor.

•Pij dużo pły­nów, aby się na­wad­niać, nie cze­kaj, aż będziesz spra­gnio­ny. Uni­kaj na­po­jów za­wie­ra­jących ko­fe­inę, al­ko­hol lub dużo cu­kru. Przy­spie­sza­ją od­wod­nie­nie.

Uwa­ga! Fale upa­łów mogą pro­wa­dzić do awa­rii lub przerw w do­sta­wie prądu. Gwa­łtow­nie ro­śnie wte­dy za­po­trze­bo­wa­nie na ener­gię elek­trycz­ną, a wy­so­ka tem­pe­ra­tu­ra ne­ga­tyw­nie wpły­wa na efek­tyw­no­ść in­fra­struk­tu­ry ener­ge­tycz­nej.

Pożary

Wie­le osób sądzi, że je­śli w miesz­ka­niu nie ma pie­ca, nie pali się w nim pa­pie­ro­sów i nie ma­ga­zy­nu­je sub­stan­cji ła­two­pal­nych, to po­żar im nie gro­zi. Nie­ste­ty, sta­ty­sty­ki Ko­men­dy Głów­nej PSP do­wo­dzą, że jest to błęd­ne prze­ko­na­nie. Źró­dła po­ża­rów mogą być nie­zwy­kle ró­żno­rod­ne.

Wie­le po­ża­rów jest spo­wo­do­wa­nych przez lu­dzi, za­rów­no przy­pad­ko­wo, jak i ce­lo­wo. Jed­nak ich ska­la w ostat­nich la­tach w Eu­ro­pie jest bez­pre­ce­den­so­wa ze względu na su­szę, re­kor­do­wo wy­so­kie tem­pe­ra­tu­ry i sil­ne wia­try, któ­re pod­sy­ca­ją ogień.

Domowe zagrożenia

Stra­ża­cy z dłu­gim sta­żem na ogół wska­zu­ją na in­sta­la­cję elek­trycz­ną jako źró­dło po­ża­ru – prze­ci­ążo­ne gniazd­ka i uszko­dzo­ne prze­wo­dy po­tra­fią roz­grzać się do czer­wo­no­ści i za­po­cząt­ko­wać ogień. Co­raz częściej do tej li­sty za­li­cza się awa­rie do­mo­we­go sprzętu AGD i RTV – za­le­ga­jący za nimi kurz oraz uszko­dzo­ne izo­la­cje pro­wa­dzą do zwa­rć i iskrze­nia, co bywa przy­czy­ną po­ża­ru.

Co­raz częściej po­ja­wia­ją się rów­nież sy­gna­ły o tym, że ta­nie ła­do­war­ki oraz aku­mu­la­to­ry li­to­wo-jo­no­we hu­laj­nóg czy ro­we­rów mogą sta­no­wić za­gro­że­nie po­ża­ro­we, np. z po­wo­du ich dłu­go­tr­wa­łe­go ła­do­wa­nia w cie­płym po­miesz­cze­niu. Tego typu po­ża­ry są bar­dzo nie­bez­piecz­ne, po­nie­waż to­wa­rzy­szy im pió­ro­pusz iskier oraz bar­dzo wy­so­ka tem­pe­ra­tu­ra spa­la­nia, a do­dat­ko­wo eks­plo­zje po­je­dyn­czych cel aku­mu­la­to­ra, wy­pływ gazu oraz gwa­łtow­ny za­płon9. Bar­dzo trud­no w wa­run­kach do­mo­wych uga­sić tego typu po­żar, na­wet je­śli dys­po­nu­je się ga­śni­cą lub nie­pal­nym ko­cem ga­śni­czym.

9) Źró­dło: www.ppoz.pl/czy­tel­nia/roz­po­zna­wa­nie-za­gro­zen/Po­za­ry-aku­mu­la­to­row-li­to­wo-jo­no­wych/idn:3248 [do­stęp: 24.04.2025].

Uwa­ga! Prak­ty­ka oraz do­świad­cze­nia wska­zu­ją, że w przy­pad­ku wi­ęk­szych aku­mu­la­to­rów typu NMC koc ga­śni­czy wy­ko­na­ny z włók­na szkla­ne­go nie wy­ka­zu­je re­al­nej przy­dat­no­ści do ogra­ni­cze­nia efek­tu po­ża­ru. Tem­pe­ra­tu­ra spa­la­nia jest zbyt wy­so­ka, koc się prze­pa­la. Ty­po­wy koc wy­trzy­ma sta­łą tem­pe­ra­tu­rę 450°C, przy tem­pe­ra­tu­rze po­wy­żej 600°C za­czy­na tra­cić swo­je wła­ści­wo­ści i się topi.

Nie wol­no lek­ce­wa­żyć rów­nież ma­łych źró­deł ognia, ta­kich jak za­pa­lo­ne świe­ce za­pa­cho­we czy po­zo­sta­wio­ny pa­pie­ros. Po­dob­nie jest z prze­no­śny­mi pro­mien­ni­ka­mi i grzej­ni­ka­mi na pod­czer­wień.

Nie na­le­ży za­po­mi­nać rów­nież o pod­pa­le­niach, do któ­rych nie­ste­ty cza­sem do­cho­dzi. Ich ce­lem mogą być za­rów­no za­bu­do­wa­nia go­spo­dar­cze, za­kła­dy pra­cy, wia­ty śmiet­ni­ko­we, jak i domy.

Kilka faktów o ogniu

Po­żar może stać się za­gro­że­niem dla ży­cia w ci­ągu mi­nut. Miesz­ka­nie może sta­nąć w pło­mie­niach w ci­ągu pi­ęciu mi­nut, je­śli ogień ma „sprzy­mie­rze­ńców” w po­sta­ci ma­te­ria­łów ła­two­pal­nych oraz sta­łe­go do­stępu do po­wie­trza.

•Ogień jest szyb­ki! Mały pło­mień może bły­ska­wicz­nie stać się duży. Wy­star­czy za­le­d­wie kil­ka mi­nut, aby dym wy­pe­łnił całe miesz­ka­nie.

•Tem­pe­ra­tu­ra ognia może być bar­dzo wy­so­ka. Cie­płe po­wie­trze bar­dzo szyb­ko ogrze­wa ró­żne przed­mio­ty w tym np. klam­ki drzwi czy fra­mu­gi i szkło prze­suw­nych drzwi. Wdy­cha­nie tego bar­dzo go­rące­go po­wie­trza uszka­dza płu­ca i topi ubra­nia ze skó­rą.

•Ogień za­czy­na się ja­sno, ale szyb­ko wy­twa­rza czar­ny dym i ca­łko­wi­tą ciem­no­ść. Mo­żesz nie być w sta­nie wi­dzieć ni­cze­go na wy­ci­ągni­ęcie dło­ni.

•Ogień jest śmier­tel­nie nie­bez­piecz­ny! Pod wpły­wem wy­so­kiej tem­pe­ra­tu­ry pa­lące się przed­mio­ty (np. z two­rzyw sztucz­nych) wy­dzie­la­ją tok­sycz­ne gazy, przez co dym sta­je się do­dat­ko­wo tru­jący, co łącz­nie po­wo­du­je dez­orien­ta­cję, ka­szel i sen­no­ść10. Sza­cu­je się, że oko­ło 3/4 ofiar po­ża­rów gi­nie od udu­sze­nia i za­cza­dze­nia dy­mem, po­zo­sta­li od sa­mych pło­mie­ni.

10) Na pod­sta­wie m.in.: www.re­ady.gov/home-fi­res [do­stęp: 24.04.2025].

Naukowcy twierdzą, że zmiany klimatyczne przyczyniają się do pożarów lasów, zwiększając gorące i suche warunki, które pomagają im rozprzestrzeniać się szybciej, palić się dłużej i bardziej intensywnie. Cieplejsza pogoda wysysa wilgoć z roślinności, zamieniając ją w suche paliwo.

Jak się zabezpieczyć:

Za­bez­pie­cze­nie prze­ciw­po­ża­ro­we po­le­ga na stwo­rze­niu ta­kich wa­run­ków, w któ­rych ry­zy­ko po­wsta­nia po­ża­ru jest jak naj­mniej­sze. Wa­run­ki te po­win­ny umo­żli­wić w ra­zie wy­bu­chu po­ża­ru uga­sze­nie go w za­rod­ku, aby nie mógł się roz­prze­strze­nić na sąsied­nie po­ko­je.

•Trze­ba uni­kać trzy­ma­nia w domu rze­czy ła­two­pal­nych, szcze­gól­nie bli­sko źró­deł cie­pła lub elek­trycz­no­ści.

•Nie na­le­ży ku­po­wać naj­ta­ńszych ła­do­wa­rek lub aku­mu­la­to­rów bez od­po­wied­nich cer­ty­fi­ka­tów.

•Trze­ba po­sia­dać w domu uni­wer­sal­ną ga­śni­cę (wi­ęk­szą niż sa­mo­cho­do­wa, np. prosz­ko­wą, pia­no­wą) i trzy­mać ją w wi­docz­nym miej­scu.

•Na­le­ży po­sia­dać koc ga­śni­czy, naj­le­piej nie mniej­szy niż 1,2 x 1,2 m. Przy­da się przy ga­sze­niu np. pło­nące­go tłusz­czu na pa­tel­ni. Z ko­lei wi­ęk­szy koc (1,5 x 1,5 m) będzie nie­zwy­kle przy­dat­ny rów­nież przy ewa­ku­acji z pło­nące­go bu­dyn­ku, bo­wiem mo­żna się nim na­kryć.

•Na­le­ży uszczel­nić prze­pu­sty ka­bli i kom­bi­no­wa­ne (z ru­ra­mi me­ta­lo­wy­mi i pla­sti­ko­wy­mi) pia­ną ognio­chron­ną (np. CFS-F FX), któ­ra po­ma­ga utwo­rzyć dy­mosz­czel­ną ba­rie­rę ognio­wą.

•Trze­ba za­in­we­sto­wać w sys­te­my au­to­ma­tycz­ne­go ga­sze­nia.

•Trze­ba wy­mie­nić przy­naj­mniej w jed­nym z po­miesz­czeń drzwi na prze­ciw­po­ża­ro­we, aby ogra­ni­czyć roz­prze­strze­nia­nie się ognia i dymu.

Wska­zow­ka! Ko­cem ga­śni­czym po­kry­wa się źró­dło ognia, a obrze­ża do­kład­nie do­ci­ska do podło­ża, dzi­ęki cze­mu ogra­ni­cza się do­stęp tle­nu do pa­lące­go się ma­te­ria­łu. W mi­ędzy­cza­sie trze­ba iść po ga­śni­cę i ręka­wi­ce skó­rza­ne, aby być w sta­nie w ra­zie cze­go za­pa­no­wać nad sy­tu­acją.

Sabotaż i dywersja

Fe­de­ra­cja Ro­syj­ska pro­wa­dzi co­raz bar­dziej bru­tal­ną i agre­syw­ną kam­pa­nię sa­bo­ta­żu i dy­wer­sji prze­ciw­ko eu­ro­pej­skim i ame­ry­ka­ńskim ce­lom w Eu­ro­pie. Zaj­mu­je się tym głów­nie ro­syj­ski wy­wiad woj­sko­wy (GRU). Kam­pa­nia ta ostat­nio przy­bra­ła na sile, licz­ba ro­syj­skich ata­ków nie­mal się po­tro­iła w la­tach 2023–2024 po czte­ro­krot­nym wzro­ście w la­tach 2022–2023. Cho­dzi o dzia­ła­nia za­rów­no mi­li­tar­ne, jak i nie­mi­li­tar­ne, ta­kie jak cy­be­ra­ta­ki, pro­pa­gan­da czy in­cy­den­ty ma­jące de­sta­bi­li­zo­wać spo­łe­cze­ństwa. Wy­kry­te dzia­ła­nia sa­bo­ta­żo­we w Eu­ro­pie były wy­mie­rzo­nych w trans­port (po­ci­ągi, po­jaz­dy i sa­mo­lo­ty), obiek­ty rządo­we (ta­kie jak bazy woj­sko­we i urzęd­ni­cy), in­fra­struk­tu­rę kry­tycz­ną (taką jak ru­ro­ci­ągi, pod­mor­skie ka­ble świa­tło­wo­do­we i sieć elek­trycz­na), prze­my­sł (fir­my zbro­je­nio­we). Wie­le z tych ce­lów mia­ło zwi­ązek z…

.

.

.

…(fragment)…

Całość dostępna w wersji pełnej