Słuchanie na modlitwie - Benedict Groeschel CFR - ebook

Słuchanie na modlitwie ebook

Benedict Groeschel CFR

3,9

Opis

Usłysz Boga w życiu i modlitwie – to najważniejsze przesłanie niewielkiej, ale ważnej książki ojca Benedicta Josepha Groeschela, wcześniej kapucyna, później franciszkanina Odnowy. Autor pokazuje, że skupienie i uważność powinny towarzyszyć nam zarówno w trakcie wykonywania codziennych obowiązków, jak i naszych spotkań z Bogiem: na modlitwie, podczas lektury Pisma Świętego, czy na mszy świętej. Tylko wtedy, gdy wyciszymy siebie, zdolni będziemy usłyszeć to, co Pan ma nam do powiedzenia. Usłyszeć i wcielić w życie.

Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
czytnikach certyfikowanych
przez Legimi
czytnikach Kindle™
(dla wybranych pakietów)
Windows
10
Windows
Phone

Liczba stron: 93

Odsłuch ebooka (TTS) dostepny w abonamencie „ebooki+audiobooki bez limitu” w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
Oceny
3,9 (11 ocen)
4
3
3
1
0
Więcej informacji
Więcej informacji
Legimi nie weryfikuje, czy opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli lub czytali/słuchali daną pozycję, ale usuwa fałszywe opinie, jeśli je wykryje.

Popularność




Słuchanie na modlitwie

Benedict J. Groeschel CFR

Słuchanie na modlitwie

Przełożyła Justyna Grzegorczyk

Wydawnictwo W drodze, Poznań 2021

Tytuł oryginału

Listening at Prayer

© Copyright 1984 by Benedict J. Groeschel. Published by Paulist Press, 997 Macarthur Blvd., Mahwah, New Jersey

© Copyright for this edition by Wydawnictwo W drodze, 2021

Redaktor prowadząca – Justyna Olszewska

Redakcja – Agnieszka Czapczyk

Korekta – Lidia Kozłowska, Agnieszka Czapczyk

Skład i łamanie – pilcrow studio

Redakcja techniczna – Krzysztof Lorczyk OP

Projekt okładki i layoutu – Krzysztof Lorczyk OP

ISBN 978-83-7906-405-2 (wersja drukowana)

ISBN 978-83-7906-406-9 (wersja elektroniczna)

Wydawnictwo Polskiej Prowincji DominikanówW drodze sp. z o.o. Wydanie I, 2021ul. Kościuszki 99, 61-716 Poznańtel. 61 852 39 [email protected] www.wdrodze.pl

W imieniu moich kapucyńskich współbraci książkę tę dedykuję pamięci Sługi Bożego ojca Solanusa Caseya OFMCap, największego człowieka modlitwy, jakiego kiedykolwiek znałem.

Podziękowania

Autor książki o modlitwie ma dług wdzięczności wobec wielu osób, które go uczyły modlitwy słowem, przykładem i za pomocą pism. Pierwszymi nauczycielami byli moi rodzice i jestem im nieustająco wdzięczny, jak i wszystkim, którzy przyszli po nich. Starzec Zosima z Braci Karamazow nazywa modlitwę wielkim łukiem, który rozciąga się z ziemi do nieba i z powrotem. Jestem głęboko wdzięczny, że mogę być częścią tego łuku życia, pragnienia i miłości.

Jestem wdzięczny zwłaszcza tym, którzy pomogli mi w przygotowaniu tej książki. Szczególne podziękowanie kieruję do siostry dr Miriam Francis Perlewitz MM z Meryknoll School of Theology, która służyła mi profesjonalną radą, jak korzystać z Pisma Świętego. Równie wdzięczny jestem ojcu Thomasowi O’Haganowi SLL z St. Joseph Seminary w Dunwoodie, w stanie Nowy Jork, oraz ojcu Pasquale Papalii z Mt. Carmel Church w Montclair, w New Jersey, za ich sugestie na temat modlitwy liturgicznej. W przygotowaniu rękopisu hojną pomocą wspierał mnie Charles Pendergast, a maszynopisu – Karin Samuel i Eleine Barone. Dziękuję im, jak również Johnowi Lynchowi i Tedowi Weilandowi za zrobienie korekty. Książka ta swoje istnienie zawdzięcza sugestii dra Johna Fariny z Paulist Press.

Rozdział pierwszy

Słuchanie na modlitwie

Jeśli należysz do ciągle rosnącej liczby osób, które pragną rozwijać swoje życie modlitwy, i jeśli chciałbyś dzięki modlitwie osobistej stać się lepszym chrześcijaninem w swojej relacji do Boga i bliźniego, to być może książka ta została napisana dla ciebie. Co prawda istnieje już na ten temat wiele wspaniałych książek, wyjaśniających praktykę modlitwy i teologię oraz prezentujących przydatne techniki, w istocie jest ich tak dużo, że mocno opierałem się przed tym, by napisać kolejną, mimo że przyjaciele gorąco mnie do tego namawiali. Gdy jednak modliłem się w tej intencji, pomyślałem, że dobrze byłoby napisać prostą książkę o sposobie modlitwy, który okazał się przydatny w moim własnym, pełnym rozmaitych rozproszeń życiu. Sposobu tego uczyłem się od wielu duchowych autorów, których czytałem od czasu, gdy jako chłopiec zacząłem się modlić. Był dla mnie wsparciem w mojej duchowej wędrówce, która, jak się zdaje, jest raczej długim zmaganiem, by wytrwać, niż rodzajem zwycięstwa. Musiałem oprzeć się silnej pokusie, by nie zatytułować tej książki Modlitwa dla rozproszonych lub Mistycyzm dla roztargnionych.

Sposób modlitwy, który w tej książce proponuję, jest tak prosty, że trudno go nazwać metodą, a jednak jest tak potężny, że – jak sądzę – był skuteczny w życiu wielu świętych i można go znaleźć w rozmaitych pismach duchowych. Tym sposobem jest po prostu słuchanie na modlitwie. Jeśli nauczysz się słuchać, wtedy zaczniesz słyszeć nie tylko całe stworzenie modlące się w twoim wnętrzu, lecz również, z początku słabo, głos modlącego się w tobie Chrystusa. Święty Augustyn twierdzi, że modlimy się nie tylko do Niego, lecz również z Nim. To Chrystus modli się w nas. Jeśli będziesz uważnie słuchać, zdołasz niekiedy dosłyszeć, jak Duch Święty odpowiada w tobie Ojcu i Synowi. A może oczekujemy zbyt wiele? Może to jest zbyt wzniosłe, zbyt przerażające? Nie sądzę, ponieważ rzeczywistość Bożej obecności w naszym wnętrzu i wokół nas jest fundamentem wszelkiego istnienia. Dlaczego mielibyśmy nie słuchać? Jednym z efektów wzrostu duchowego i psychicznego jest zdobywanie coraz większej orientacji w rzeczywistości i skuteczniejsze sobie z nią radzenie. Uważne słuchanie jest istotną częścią wzrostu. W psychologii słuchanie takie, gdy przeprowadza je terapeuta, nazywamy empatią, a wglądem lub rozeznaniem, gdy czynimy to sami. Nie będziemy mogli swobodnie poruszać się w rzeczywistości, jeśli najpierw się w nią nie wsłuchamy. Obecność Boża, znajdująca się ponad wszystkimi rzeczami i we wszystkich rzeczach, jest wielką żywą Rzeczywistością. Modlitwa słuchania to prosta i bezpośrednia droga do tego, by tę Rzeczywistość postrzegać.

Uważne słuchanie jest czymś prostym, ale nie łatwym. Właśnie dlatego często ludzie nawet bardzo religijni budują swoje duchowe życie, coś robiąc i coś mówiąc Bogu. W ten sposób jest łatwiej. Lecz jak wszyscy wiemy, nawet tak autentyczna religia może stać się niezwykle skomplikowana. Modlitwa słuchania wszystko upraszcza, ale także wystawia nas na zranienia, i tego się boimy. Słuchanie sprawia, że otwieramy się na Chrystusa, Słowo Boga, które wyraża się we wszystkich rzeczach: w świecie materialnym, Piśmie Świętym, Kościele, sakramentach i, co niekiedy przeraża nas najbardziej, w naszych bliźnich. Słuchać na modlitwie to wykorzystywać okazje, by usłyszeć głos Chrystusa w biednych, słabych, tych, których kochamy, i tych, których nie kochamy.

Odpowiadanie

Psychologia percepcji mówi nam, że słuchać udaje nam się tylko wtedy, gdy w jakiś sposób reagujemy na to, co słyszymy. Jak każde postrzeganie, słuchanie jest ulicą dwukierunkową. Jeśli nie reaguję, przynajmniej w swoim wnętrzu, to tak naprawdę nie słyszę. Często jednak nie jesteśmy skłonni odpowiadać na głos Boga w naszym wnętrzu. W takim wypadku, bez względu na to, jakie idee czy obrazy wypełniają nasz umysł, tak naprawdę się nie modlimy.

Książka ta traktuje o słuchaniu Boga i reagowaniu na Niego, o słuchaniu Chrystusa i modleniu się z Nim, o słuchaniu Ducha Świętego i współdziałaniu z Nim we wszystkich zdarzeniach naszego życia. Wzrastanie w tej umiejętności jest procesem powolnym. Z początku słuchamy i rzadko odpowiadamy. Potem robimy to trochę częściej, z biegiem lat – coraz częściej. Ten stopniowy rozwój może sprawić, że w końcu usłyszymy, jak „chórem śpiewały gwiazdy poranne” (Hi 38,7)1. Może też pogrążyć nas w straszliwych konfliktach! „Obyście usłyszeli głos Jego: nie zatwardzajcie serc waszych” (Ps 95,7–8)2. Niekiedy musimy wsłuchiwać się w „szmer łagodnego powiewu” (1Krl 19,12). Jeśli nadal będziemy się uczyć tego sposobu modlitwy, być może wreszcie dosłyszymy Jego wołanie: „Pójdź za Mną”. Słuchanie, jak nam powiedziano, w jeszcze większym stopniu stanie się sposobem modlitwy w życiu przyszłym. Wierzymy, że jeżeli będziemy uważni, to usłyszymy „jakby głos mnogich wód i jakby głos wielkiego gromu” (Ap 14,2).

Kilka tygodni po napisaniu większości tego rozdziału poraziła mnie świadomość, jak rzadko udawało mi się słyszeć Boga przemawiającego do mnie w codziennych zdarzeniach. Stawałem wobec sytuacji, które wydawały się błahe, lub byłem prowokowany albo przez siebie samego, albo przez innych ludzi. Czy Bóg może przemawiać przez coś tak nędznego, brzydkiego lub błahego? Nie chodzi o to, że On jest za te rzeczy odpowiedzialny – przeciwnie – lecz poprzez te zdarzenia może przemawiać Jego dobroć, wzywając do skruchy i podjęcia decyzji na rzecz prawdziwego dobra. Skarciłem się za to, że w mojej książeczce o modlitwie wszystko brzmi zbyt prosto.

Później, pewnego wieczoru, sparaliżowało mnie silne, oślepiające kłucie w krzyżu, tak że prawie nie mogłem oddychać. Gdy dwaj przerażeni współbracia wieźli mnie do szpitala, przeszywał mnie ból, który trudno sobie wyobrazić – ból, który wymazał całą moją pamięć, tożsamość, świadomość czasu, a zostawił tylko rdzeń rozumu i częściową zdolność do projektowania przyszłości. (Niektórzy czytelnicy doświadczyli tego; ci, którzy tego nie przeżyli, powinni wiedzieć, że jest to niepowtarzalne doznanie). Przez głowę przechodziło mi pytanie: Czy przez to cierpienie przemawia Bóg? Tak, wiem, że tak. Pozwolił mi poznać żar głębokiego pragnienia, aby żyć, i przerażającą perspektywę śmierci. Myślałem, że zaraz umrę, ponieważ nie mogłem oddychać. Z przeszłości wyłoniła się modlitwa, głęboka i nieproszona jak grzmot pioruna: „Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, zmiłuj się nade mną”. Bóg przemówił na tle bólu i lęku. Jestem Mu wdzięczny za to, że nauczył mnie słuchać.

Być może potrafisz już słuchać, ale czy słuchasz, modląc się? Czy słuchasz, żyjąc? Czy możesz słuchać lepiej? Czy masz poczucie winy, gdy cała twoja modlitwa jest słuchaniem, a nie robieniem? Czy słuchasz, kiedy wspominasz przeszłość lub planujesz przyszłość? Czy słuchasz nawet wtedy, gdy nagle zamierasz, uświadamiając sobie, że zgrzeszyłeś? Lecz „Pan Bóg zawołał na mężczyznę i zapytał go: »Gdzie jesteś?«” (Rdz 3,9).

Czy słuchasz, gdy jesteś zadowolony, ponieważ zrobiłeś coś dobrego? Czy słuchasz, kiedy się śmiejesz i kiedy płaczesz? W tej książeczce znajdziesz kilka sposobów, jak słuchać, żyjąc i się modląc.

Rozdział drugi

Co to znaczy „słuchać”

Dostępne w wersji pełnej

Rozdział trzeci

Słuchanie życia

Dostępne w wersji pełnej

Rozdział czwarty

Słuchanie na modlitwie słowem pisanym

Dostępne w wersji pełnej

Rozdział piąty

Słuchanie na liturgii

Dostępne w wersji pełnej

Rozdział szósty

Przygotowanie do kontemplacji

Dostępne w wersji pełnej

Pismo Święte: Stary i Nowy Testament. Biblia Poznańska, Księgarnia Świętego Wojciecha, wyd. 2 popr., Poznań 1984 – przyp. tłum.

Pismo Święte Starego i Nowego Testamentu.Biblia Tysiąclecia, Pallottinum, wyd. 5, Poznań 2002. Jeśli nie zaznaczono inaczej, wszystkie cytaty biblijne pochodzą z tego wydania – przyp. tłum.

Spis treści

Podziękowania

Rozdział pierwszy:Słuchanie na modlitwie

Rozdział drugi:Co to znaczy „słuchać”

Rozdział trzeci:Słuchanie życia

Rozdział czwarty:Słuchanie na modlitwie słowem pisanym

Rozdział piąty: Słuchanie na liturgii

Rozdział szósty: Przygotowanie do kontemplacji

Wydawnictwo Polskiej Prowincji Dominikanów W drodze istnieje, by inspirować, towarzyszyć i pomagać czytelnikom w rozumieniu wiary chrześcijańskiej oraz przeżywaniu jej w codzienności. Od 1973 roku wydajemy miesięcznik „W drodze” i starannie dobrane książki. Nasze publikacje pozwalają pogłębić więź z Bogiem, pokochać nauczanie Kościoła katolickiego, a także odnaleźć się we współczesnym świecie. Wiemy, że prawda przekonuje również przez piękno, dlatego zwracamy uwagę na szczegóły edytorskie, by forma nadana słowom odpowiadała ich treści.

Dlatego skład tej książki, zaprojektowany przez Krzysztofa Lorczyka OP, został oparty o fonty Minion Pro i Syntax LT Pro. Minion Pro to aktualizacja do formatu OpenType dwuelementowego, szeryfowego kroju pisma, który w wersji cyfrowej w 1990 roku zaprojektował zainspirowany krojami późnorenesansowymi Robert Slimbach. Natomiast Syntax LT Pro jest fontem bezszeryfowym, wzorowanym na renesansowych krojach pisma, podobnych do Sabona lub Bembo. Został stworzony przez Hansa Eduarda Meieraw latach 1954–1972, odlany po raz pierwszy w 1969 roku przez D. Stempel Schriftgießerei. Oba kroje zostały zdigitalizowane przez Adobe Systems®. Książkę wydrukowano i oprawiono w zakładzie poligraficznym: UNI-DRUKw Luboniu na papierze LUXCREAMo gramaturze 90 g/m2, spulchnionym do wolumenu 1,8. Niniejszy egzemplarz pochodzi z Inakładu zrealizowanego w 2021 roku.