Słowo o Jakóbie Szeli - Bruno Jasieński - ebook

Słowo o Jakóbie Szeli ebook

Bruno Jasieński

0,0
20,00 zł

lub
-50%
Zbieraj punkty w Klubie Mola Książkowego i kupuj ebooki, audiobooki oraz książki papierowe do 50% taniej.
Dowiedz się więcej.
Opis

Poemat powstały w paryskim okresie twórczości Brunona Jasieńskiego, uznawany przez krytyków literackich za jeden z najważniejszych utworów autora.

Przyjęta przez poetę forma ludowej pieśni stanowi niebanalną próbę stylizacji literackiej, która wydaje się być stworzona dla prezentacji losów Jakuba Szeli — chłopskiego powstańca w okresie rzezi galicyjskiej. Jasieński swoim utworem stawia się w opozycji do dotychczasowej interpretacji sylwetki buntownika, z jaką spotykamy się w tekstach Marii Konopnickiej czy Stanisława Wyspiańskiego. Komunistyczne poglądy i wrodzona wrażliwość autora każą mu odejść od jednoznacznego postrzegania postaci powstańca jako przyszłego zbrodniarza i ofiary prowokacji.

Książkę polecają Wolne Lektury — najpopularniejsza biblioteka on-line.

Bruno Jasieński
Słowo o Jakóbie Szeli
Epoka: Dwudziestolecie międzywojenne Rodzaj: Liryka Gatunek: Poemat

Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi lub dowolnej aplikacji obsługującej format:

EPUB
MOBI

Liczba stron: 35

Oceny
0,0
0
0
0
0
0
Więcej informacji
Więcej informacji
Legimi nie weryfikuje, czy opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli lub czytali/słuchali daną pozycję, ale usuwa fałszywe opinie, jeśli je wykryje.



Bruno Jasieński

Słowo o Jakóbie Szeli

Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, jest dostępna on-line na stronie wolnelektury.pl.

Utwór opracowany został w ramach projektu Wolne Lektury przez fundację Nowoczesna Polska.

ISBN 978-83-288-3317-3

Słowo o Jakóbie Szeli

Książka, którą czytasz, pochodzi z Wolnych Lektur. Naszą misją jest wspieranie dzieciaków w dostępie do lektur szkolnych oraz zachęcanie ich do czytania. Miło Cię poznać!
Podoba Ci się to, co robimy? Jesteśmy organizacją pożytku publicznego. Wesprzyj Wolne Lektury drobną wpłatą: wolnelektury.pl/towarzystwo/

Przedmowa

Właściwy każdej historjozofji kult bohaterów, (wszystko jedno czy bohaterem tym będzie jednostka, czy też zbiorowość), naświetlony klasową koncepcją dziejów, ujawnia gruntowne zmiany w inwentarzu swych posągów: walą się w gruzy piedestały wzniesione przez historjozofję narodową, wyrastają na ich miejscu inne.

W historji Polski, pojętej jako historja chłopstwa polskiego, przesuwają się perspektywy z wersalska strzyżonych alej historji oficjalnej, odsłaniając na swych skrzyżowaniach nowy postument bohaterski, który na tle poprzedniem wydawał się zwykłym, urągającym symetrji pejzażu kamieniem przydrożnym.

Jest nim pierwszy świadomy bojownik interesów chłopstwa — Jakób Szela.

Niewątpliwie walka chłopstwa polskiego o wyzwolenie z pod jarzma pańszczyzny nie rozpoczęła się od Szeli i nie on ją pierwszy rozpętał. Podczas jednak, gdy prekursorzy jego w tej walce — w rodzaju Chmielnickiego lub Kostki-Napierskiego — rekrutujący się zawsze z zawiedzionych w swych nadziejach awanturników szlacheckich, posługiwali się zgarbionemi barami idei chłopskiej, jako stopniem jedynie do swych osobistych ambicji tronowych, — Szela jest pierwszym i jedynym w dziejach chłopstwa naszego świadomym reprezentantem idei klasowej, wyrosłym z łona samego ludu.

Historja oficjalna, grupując w sposób odpowiadający jej koncepcji narodowej pewne fakty dotyczące Szeli i konsekwentnie przemilczając inne, ulepiła z tego materjału odrażającą postać chłopa-prowokatora, konfidenta rządu zaborczego, zdrajcy interesów narodowych, zawsze niewspółmiernych i częstokroć sprzecznych z interesem klas upośledzonych.

Nie myśląc wcale przeciwstawiać się tej, konsekwentnej w ramach swych zamierzeń, koncepcji negatywnej, usiłowałem stworzyć sobie inny obraz Szeli, drogą bądź grupowania tych samych faktów historycznych po linji interesu klasowego chłopstwa, bądź też drogą czerpania nowych faktów ze źródeł dotychczas przemilczanych.

Źródłami temi są przedewszystkiem wszelkiego rodzaju pamiętniki i zapiski ludzi epoce Szeli współczesnych.

Jeden z potomków wymordowanej w r. 1848 rodziny szlacheckiej, którego trudno tem samem posądzić o stronniczość w tendencyjnem idealizowaniu postaci chłopskiego prowodyra, Ludwik Dębicki, we wspomnieniach swych z owych czasów w ten sposób charakteryzuje Szelę na podstawie zebranych przez się opowiadań świadków naocznych. (Ludwik Dębicki: Z dawnych wspomnień (1846-1848) Kraków 1903. Str. 57-a):

„... Nie był to ich zdaniem pospolity zbrodniarz, nie działał jak inni w stanie opiłym, z wściekłością dzikiego zwierza. Trzeźwy i spokojny, miał na ustach słowa Pisma Św.; gdy mordował i pastwił się nad swojemi ofiarami, wtedy jeszcze występował jako moralista i mściciel. Zdawał się być mistykiem i sekciarzem w siermiędze...

„... Po dokonanych mordach miał ten herszt rzezi przemowę do dwóch wdów po Stanisławie i Nikodemie Boguszach, z domu Stojowskich, którym wymordował także synów. Przemawiał, jako wybawca od tyranów, jako wykonawca, rozkazów nietylko cesarza, lecz Pana Boga...

„... Imię Szeli było hasłem w całej okolicy Brzostku, Pilzna i Jasła...

Zarysowująca się z tych słów postać dyktatora chłopskiego odbiega w znacznej mierze od jego portretu, naszkicowanego przez historję oficjalną na użytek podręczników szkolnych i pobudza do rewizji pewnych faktów historycznych.

Historja oficjalna stwierdza, że w okresie, wyprzedzającym rzeź galicyjską o lat z górą piętnaście, Szela był już popularnym w okolicy orędownikiem i doradcą chłopstwa, reprezentantem i delegatem swej wsi w pertraktacjach z dworem. W roku 1832, aby dowiedzieć się co chłopi winni płacić dworowi, a co nie, — idzie pieszo do Lwowa, do samego namiestnika, co po powrocie odpokutowuje dwumiesięcznym aresztem. W rok jeszcze niespełna przed rzezią organizuje deputację chłopstwa okolicznego do cesarza, do Wiednia, celem ostatecznego wyświetlenia u źródła sprawy ciężarów pańszczyźnianych, na co obkłada wieś samorzutnym podatkiem po dwa cwancygiery od chaty.