Słowa konieczne - Siwczyńska Olga - ebook + książka

Słowa konieczne ebook

Siwczyńska Olga

0,0

Opis

Słowa konieczne to zbiór wierszy, który intryguje językową subtelnością oraz trafnością obserwacji współczesnego świata. Autorka z uważnością i ogromną wrażliwością przygląda się rzeczywistości. Wiersze poruszają tematy bliskie każdemu Czytelnikowi, takie jak: miłość, samotność, tęsknota. Szczególne miejsce w tomie zajmuje natura, a zwłaszcza góry – ich majestat, surowość i to, jak hipnotyzują, uwodzą podróżników. Autorka w utworach doskonale opisuje ich piękno oraz to, jak wyprawy górskie dają ukojenie.
Notatka o Autorce
Olga Siwczyńska – z wykształcenia pedagożka, z pasji poetka. Od 20 lat tworzy poezję, fascynują ją również sztuki wizualne. Entuzjastka twórczości Witkacego i Władysława Hasiora. Wielka miłośniczka gór, które są dla niej największym źródłem inspiracji. Z zaciekawieniem przygląda się światu.
Olga Siwczyńska jest laureatką drugiego miejsca w konkursie Wydawnictwa Borgis „Poeta naszych dni 2023”.

Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
czytnikach certyfikowanych
przez Legimi
czytnikach Kindle™
(dla wybranych pakietów)
Windows
10
Windows
Phone

Liczba stron: 24

Rok wydania: 2025

Odsłuch ebooka (TTS) dostepny w abonamencie „ebooki+audiobooki bez limitu” w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
Oceny
0,0
0
0
0
0
0
Więcej informacji
Więcej informacji
Legimi nie weryfikuje, czy opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli lub czytali/słuchali daną pozycję, ale usuwa fałszywe opinie, jeśli je wykryje.



Opieka redakcyjna

Agnieszka Gortat

Redaktor prowadzący

Ewa Tadrowska

Korekta

Monika Bronowicz-HossainEwa Tadrowska

Opracowanie graficzne i skład

Marzena Jeziak

Projekt okładki

Aleksandra Sobieraj

© Copyright by Olga Siwczyńska 2025© Copyright for this edition by Borgis 2025

Wszelkie prawa zastrzeżone

Wydanie I

Warszawa 2025

ISBN 978-83-68322-78-1ISBN (e-book) ??????

Wydawca

Borgis Sp. z o.o.ul. Ekologiczna 8 lok. 10302-798 [email protected]/borgis.wydawnictwowww.instagram.com/wydawnictwoborgis

Wydrukowano w Polsce

Druk: Sowa Sp. z o.o.

Spis treści

Smutek

Świt

Góry

Bieszczady

Góry a niebo

Tafla

Landmarks

Table of Contents

Cover

Smutek

Smutek to żal, który mamy w sobie.

Smutek to odejście kogoś bliskiego.

To miłość, która nigdy nie dojdzie do celu.

Smutek to czarna plama na duszy.

Smutek to my, na co dzień!

Świt

Murawa oświetlona słońcem z dwóch stron,

Od źródła i od śniegu,

Spoczywającego na szczycie starego, poczciwego Mnicha.

Jedno jej pasmo ozdobione ogromnym kryształem rosy

W czyste złoto się zmienia.

Na kamieniach konik polny jeszcze nieobudzony

W słońcu się wygrzewa.

Świt – nic więcej nie potrzeba.

Góry

Góry jarzące się świtem i źródła swym błękitem,

Drzewa i kora gorąca, mchem porastająca.

Niebo zasłane firaną całą pięknie utkaną

Z obłoków lśniących srebrzyście

I wiatrów kojących liście.

To wszystko składa się w jedność trwałą i znakomitą,

Pięknie, otuloną górami, źródłami, zielenią spowitą.

Te góry jarzące się świtem, to niebo chmurami spowite,

Ozdobne gwiazdami i świtem.

Te drzewa czekające od rana na łyk porannej rosy

I turystów idących głosy.

Bieszczady

Gdy świt nadejdzie blady

Budzą się Bieszczady.

Zieleni pełne łąki,

Żółtych kwiateczków pąki.

Miodowy zapach w górach,

Sokół lecący w chmurach.

Modrzewi szyszki brązowe,

Storczyki fiołkowe,

Kropelek rosy nowe.

Budzą się, budzą Bieszczady,

Gdy świt nadejdzie blady.

W wypełniającej zieleni,

W wilgotnej brązowej ziemi.

Budzą się w każdym z nas,

Gdy na to nadejdzie czas.

Góry a niebo

Góry przepasane na pół mgłą

I pachnącym rześkim powietrzem.

Góry wyczuwalne w lecącym wietrze.

Świerk, który za sobą czas wlecze.

Kosówka – cudny świst przez nią przebrzmiewa.

Halny tańczący w ciemnych drzewach.

Milczenie w czarnej ziemi śpiewa.

Oczekiwanie na cud wprost z nieba.

Bożego nieba, stworzonego przez niego samego…

Góry a niebo…!

Tafla

Szklista, odbijająca dwie ogromne połacie lasu.

Potężne pierścienie przepływające w zgodnym szeregu.

Głęboka na wierną miłość.

Szeroka na ufne serce.

Szklana jak łza spływająca w otchłań.

Czas wyciskający smutek z jednego,

Lecz jakże pięknego oka.

To tak jak płacz kobiety.

Za starej żeby żyć,

Za młodej żeby umrzeć…

Ciemna tafla stawu,

Tańczy w rytm szumów górskich lasów.

Ciemna tafla stawu.