Frax_123
(edytowany)Nie piszmy, nie czytamy, nie mówmy o przemijaniu. Po co? Jakby był to temat tabu, zakazany. Piszmy wyłącznie o miłości i przyjaźni, w których nie ma skaz, gdzie świeci jedynie słońce. Komentatorka nie zrozumiała przesłania tej opowieści, a ja odnoszę wrażenie, że gdy treść nie odpowiada jej wyobrażeniom i przekonaniom, całkowicie puszczają jej hamulce.
Opublikowana historia przedstawia możliwy powrót duszy. Do tego nie potrzeba AI, jak sugeruje rozmówczyni - wystarczy inspiracja. Nie każdy musi zgadzać się z każdą ideologią, ale czasem warto zatrzymać się nad odmiennym spojrzeniem na życie.
Warto pokazać dziecku, że przemijanie jest naturalnym procesem i że „miłość czasami przychodzi w nowym futerku”.
Moim zdaniem to piękna opowieść ukazująca przemijalność ciała i wieczność duszy oraz przedstawiająca miłość do przyjaciela, Sernika.
