Scooby-Doo! Klątwa Kleopatry - Opracowanie zbiorowe - ebook

Scooby-Doo! Klątwa Kleopatry ebook

Opracowanie zbiorowe

4,0

Opis

Fabuła powieści detektywistycznej oparta jest na wydarzeniach, do jakich doszło w czasie wykopalisk archeologicznych w Egipcie. Wykopaliska, w których uczestniczyła Velma, miały na celu odnalezienie skarbów grobowca Kleopatry. W czasie prac archeologicznych doszło do niepokojących wydarzeń. Wszystko wskazywało na to, że ożyła złowroga klątwa sprzed tysiącleci – przekleństwo faraonów wysuszające koryta rzek, zmieniające ludzi w słupy soli i wskrzeszające wrogie armie zmumifikowanych wojowników. Czy Scooby, Kudłaty i ich przyjaciele będą potrafili na czas rozwiązać archeologiczną zagadkę i ustrzec się przed natarciem rozszalałych mumii?

Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
czytnikach certyfikowanych
przez Legimi
czytnikach Kindle™
(dla wybranych pakietów)
Windows
10
Windows
Phone

Liczba stron: 33

Odsłuch ebooka (TTS) dostepny w abonamencie „ebooki+audiobooki bez limitu” w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
Oceny
4,0 (1 ocena)
0
1
0
0
0
Więcej informacji
Więcej informacji
Legimi nie weryfikuje, czy opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli lub czytali/słuchali daną pozycję, ale usuwa fałszywe opinie, jeśli je wykryje.

Popularność




Rozdział 1

Kiedy ponad dwa tysiące lat temu legiony rzymskie napadły na Egipt, Kleopatra, ostatnia z faraonów, na złotej barce uciekała rzeką Nil i patrzyła, jak jej kraj płonie.

Królestwo upadło, lecz Kleopatra, trzymając bezcenny rubinowy ankh, przysięgła, że zawsze będzie bronić skarbów swojego ludu.

Kiedy barka dotarła do trzech piramid w Gizie, Kleopatra rozkazała załodze przybić do brzegu i złożyć skarb pod Sfinksem – ogromnym posągiem z głową mężczyzny i ciałem lwa.

Przy pełni księżyca patrzyła, jak słudzy znoszą skrzynię za skrzynią wypełnione bezcennymi arcydziełami, klejnotami i złotem. Tunelami, korytarzami i krętymi labiryntami przeniesiono skarby do tajemnej komnaty, którą wiele lat wcześniej przygotowano jako grobowiec dla królowej Egiptu.

W labiryncie zastawiono szereg śmiertelnych pułapek, które miały bronić dostępu do skarbu. Ostatnią z nich była setka krokodyli w samej komnacie.

Jednak pułapki te stanowiły jedynie dodatkowe zabezpieczenie, ponieważ już od dawna z rozkazu Kleopatry w podziemiach czuwała Armia Umarłych! Tysiące zmumifikowanych wojowników leżało w ukrytych sarkofagach, czekając na dzień, kiedy powstaną z martwych, aby bronić ostatniego wielkiego skarbu Egiptu.

Gdy skarb został ukryty, Kleopatra zawołała silnym głosem:

– Na złotą koronę Izydy, rzucam klątwę – klątwę Kleopatry!

Trzymając rubinowy ankh, uśmiechnęła się. Ktokolwiek wstąpi do grobowca, zmierzy się z klątwą Kleopatry!

Rozdział 2

– Rety… – westchnęła Velma Dinkley, gdy nagle dostrzegła w skale coś czerwonego. Wisiała wysoko, przyczepiona liną asekuracyjną do posągu Wielkiego Sfinksa. Co to mogło być?

Wyciągnęła dłoń i wydobyła przedmiot częściowo pokryty piaskiem. Wyczyściła znalezisko małą szczoteczką i wtedy jej oczom ukazał się przepiękny rubinowy ankh!

– Ale cudo! Tylko co on robi tak wysoko? – zastanowiła się.

Velma zjechała na ziemię. U podstawy posągu spotkała grupę pracowników i naukowców, którzy zajmowali się renowacją starożytnego zabytku.

– Szukam księcia Omara. Wie pan, gdzie go znajdę? – spytała jednego z pracowników. Ten wskazał na szczyt posągu.

Książę Omar, przystojny dwudziestolatek, stał na rusztowaniu tuż przy głowie Sfinksa. Bogaty wuj księcia zlecił mu renowację ogromnej rzeźby, która przez tysiące lat była narażona na szkodliwe działanie wiatru i piasku.

Velma wprost nie mogła uwierzyć, kiedy książę zaproponował jej pracę przy renowacji posągu. Ostatnie sześć miesięcy spędziła, pracując w Egipcie.

– Omar! – zawołała Velma i pomachała do księcia.

Książę Omar szybko opuścił się na dół po linie i podbiegł do Velmy, żeby sprawdzić, co znalazła.

– To chyba starożytny naszyjnik – powiedziała Velma.

Omar był pod ogromnym wrażeniem klejnotu. Velma przetarła rubin, a ten zaczął się błyszczeć jeszcze piękniej. Podniosła go do słońca. Drogocenny kamień połyskiwał w mocnym świetle pustynnego słońca. Nagle promień słońca trafił w rubinowy środek ankha i odbił się od kamiennej tablicy przy podstawie Sfinksa. Płyta rozbłysła dziwnym światłem, które zaczęło wirować i stawało się coraz mocniejsze. Zerwał się wiatr i utworzył się tunel z piasku, obracającego się wokół światła.

Velma i Omar zbliżyli się do siebie, aby ochronić się przed burzą piaskową, która zerwała się nagle i tak samo nagle zniknęła.

Velma spostrzegła, że wiatr odkrył schody poniżej podstawy Sfinksa. Prowadziły gdzieś w głąb, pod posąg.

– Rety – szepnęła zdziwiona, równie mocno jak książę Omar.

Przed nimi, przy samej podstawie Wielkiego Sfinksa, otworzyła się ziemia. Velma i Omar podeszli do otworu i ostrożnie zeszli po schodach. Im głębiej schodzili, tym ciemniej się robiło, więc zapalili latarki. Szli długim korytarzem, aż doszli do komnaty ozdobionej ściennym malowidłem. Ściany były pokryte hieroglifami – starożytnym pismem egipskim, a na centralnym miejscu był namalowany ogromny portret królowej Egiptu – Kleopatry.

– Odkryłaś zaginiony grób Kleopatry, który przez tysiące lat pozostawał tajemnicą! – rzekł książę do Velmy.

Velma przyjrzała się portretowi królowej. Na szyi Kleopatry wisiał dokładnie taki sam naszyjnik, jaki znalazła. Czy rubinowy ankh należał kiedyś do królowej Egiptu? Bardzo możliwe.

Rozdział 3

Przez pustynię mknął kolorowy van, Wehikuł Tajemnic, którym podróżowali najlepsi przyjaciele Velmy: Fred Jones, Daphne Blake, Kudłaty i oczywiście Scooby-Doo.

Kudłaty i Scooby odpoczywali na dachu. Uszy Scooby’ego powiewały na wietrze, a Kudłaty krył się przed słońcem pod plażowym parasolem i popijał chłodną lemoniadę.

– Egipt to prawdziwy hot spot, bracie – zachichotał Kudłaty.