Samobójcy. Listy z nazistowskich Niemiec - Goeschel Christian - ebook

Samobójcy. Listy z nazistowskich Niemiec ebook

Goeschel Christian

3,3

Opis

SAMOBÓJSTWO TO NAJBARDZIEJ NIEPRZENIKNIONY Z LUDZKICH CZYNÓW

Berlin. Rok 1945. Dzień po ślubie małżonkowie rozgryzają kapsułki z cyjankiem i – na wszelki wypadek – strzelają sobie w skronie. W tym samym miejscu, zaledwie kilka godzin później, inne małżeństwo podaje szóstce dzieci truciznę. Matka też ją zażywa. Ojciec martwych już dzieci dobija żonę strzałem w tył głowy. Sam wychodzi do parku przed budynkiem i ostatnim nabojem kończy ze sobą. Ludzie ci noszą nazwiska Hitler i Goebbels. Trzecia Rzesza ginie samobójczą śmiercią.

Zdarzenia z berlińskiego bunkra to kulminacja fali samobójstw, jaka przetaczała się przez Niemcy od końca I wojny światowej. Historyk Christian Goeschel przygląda się temu wstrząsającemu zjawisku i rozkłada je na czynniki pierwsze. Samobójstwa w Niemczech umieszcza w szerokim politycznym, kulturowym, ekonomicznym i społecznym kontekście. Napisanie książki stało się możliwe dzięki niezwykłemu znalezisku – autor dotarł do zbioru autentycznych listów samobójców. Rezultatem jest unikalne spojrzenie na historię narodowego socjalizmu – oczami ludzi, którzy za chwilę się zabiją.

Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
czytnikach certyfikowanych
przez Legimi
czytnikach Kindle™
(dla wybranych pakietów)
Windows
10
Windows
Phone

Liczba stron: 414

Odsłuch ebooka (TTS) dostepny w abonamencie „ebooki+audiobooki bez limitu” w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
Oceny
3,3 (15 ocen)
3
2
7
2
1
Więcej informacji
Więcej informacji
Legimi nie weryfikuje, czy opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli lub czytali/słuchali daną pozycję, ale usuwa fałszywe opinie, jeśli je wykryje.
Sortuj według:
AStrach

Dobrze spędzony czas

Wstrząsające, mrozi krew w żyłach.
10

Popularność




Ostatnie pożegnanie. Prolog

Kiedy znajdziesz ten list, rób, co chcesz, bo ja już nie wrócę. Mam dosyć tego, że zachowujesz się jak zwierzę. To zawsze przypomina mi dawne czasy. Nie masz pojęcia, jaką zdzirą była twoja matka. Brzydziłem się jej tak bardzo, że ją zostawiłem. Żegnaj i spróbuj stać się istotą ludzką, bo inaczej ty też zginiesz. Wszystkiego najlepszego. Twój Ojciec.

Chciałem wszystko podpalić, ale zrobiło mi się żal sąsiadów.

Nie uwierzylibyście, jak marne są widoki na pracę. Bardzo się starałem, ale na próżno. I naprawdę nie mogę prosić swojego szwagra, żeby żywił mnie miesiąc po miesiącu. Tak wiele dla mnie zrobił. Od listopada pomagał mi z jedzeniem i mieszkaniem. Dlatego proszę was, żebyście oddali moje rzeczy i trochę pieniędzy Fritzowi. Poza tym nie wiem, co jeszcze napisać, więc na tym skończę. Wszystkiego najlepszego [...]. Żegnajcie.

Ponieważ moja żona przysparza mi wiele bólu i problemów emocjonalnych, widzę, że muszę dobrowolnie rozstać się z życiem. Z wielką radością służyłem wiernie naszemu Wielkiemu Wodzowi i Kanclerzowi Narodu Adolfowi Hitlerowi w SS Sturm 3/III/42. Na koniec pozdrawiam serdecznie ciebie i wszystkich swoich drogich towarzyszy. Bardzo żałuję, że nie będę mógł przyczynić się bardziej do tworzenia Trzeciej Rzeszy.

Nie wiem, do czego jeszcze miałbym się przyznać [...]. Nie widzę innego wyjścia. Po tym, co dzisiaj powiedziałem, to koniec. Nigdy nie interesowałem się nikim tak bardzo jak „Hansem”. Ale ten [związek] skończył się już jakiś czas temu, a wraz z nim moja chęć do życia. A teraz złapią go za gardło. Wyobrażam sobie konfrontację z nim. Wszystko, tylko nie to. Prędzej umrę. Tak bardzo go kochałem...

Dziękuję wam bardzo za wszystko, co dla mnie zrobiliście. Wybaczcie mi, naprawdę bardzo przykro mi was opuszczać. Proszę, nie wińcie Pauli. Będzie mi naprawdę brakowało waszej dobroci!

Mówiłam ci pięć razy, żebyś włożył inny garnitur, żebym mogła naprawić ten czarny. Ale nie robisz tego, a dzisiaj pokazujesz mi swoje spodnie i mówisz, że nie jestem dobrą gospodynią. Nie mogę się z tym pogodzić. Bóg wie, że żyłam tylko dla męża i domu. Jedynym złym nawykiem, którego nie mogłam się pozbyć, były papierosy. Czy to zbrodnia?

Moje kochane dziewczynki! Wybaczcie mi, ale po prostu nie wyszło. Wspominajcie mnie z miłością, tak jak ja wspominam was. Poświęcałam się do samego końca. Heil Hitler! Wasza Matka.

Czym jest kobieta, przywykła do cierpienia tak jak ja, i dziedzictwo żołnierza wobec armii wrogów? Naprawdę pragnęłam zobaczyć swoją ukochaną Ojczyznę wielką i potężną. Życzę sobie tego z całego serca. Sieg Heil!

Przez 43 lata uczyłam niemieckie dzieci i pomagałam im w biedzie, a znacznie dłużej pracowałam dobroczynnie dla narodu niemieckiego podczas wojny i pokoju. Nie chcę żyć bez Ojczyzny, bez Heimat, bez mieszkania, bez obywatelstwa, wyjęta spod prawa i zniesławiona.

Myślami jestem z tobą w twojej celi, w dzień i w nocy, przez cały czas, jesteś moim mężem. Moje ostatnie życzenie to żebyś mi wybaczył i pogodził się z tym, co musiałam zrobić, i mimo to myślał o mnie z miłością. Pozdrawiam cię po raz ostatni i żegnam cię na zawsze.

Pierwszy i jedyny powód mojego przygnębienia jest taki, że nie ma nadziei na zwycięstwo. Wielu, łącznie z tobą, uważa, że koniec nie będzie taki straszny, a ja zazdroszczę ci z głębi serca. Chciałbym, żeby beze mnie wszystko ułożyło się jak najlepiej dla ciebie i dla naszej małej Elke. Dziękuję ci za wszystkie dobre rzeczy, które robiłaś dla mnie przez lata.

Jakie to szczęście, że nie ma gazu, bo wtedy zabiłoby się znacznie więcej ludzi. My też moglibyśmy nie żyć. Byłam taka zrozpaczona! [...] Moją niemiecką Ojczyznę spotkał taki los.

Nie będzie warto żyć w świecie, który nastanie po Führerze i narodowym socjalizmie, i dlatego zabrałam dzieci. Są zbyt kochane, żeby znosić to, co nastąpi później, a miłosierny Bóg zrozumie powody, dla których im tego oszczędziłam.

Nota od autora

Zgodnie z niemieckim prawem dotyczącym danych osobowych tożsamość poszczególnych osób jest chroniona za ich życia i przez jakiś czas po śmierci. Krewni samobójców oczywiście też muszą być chronieni. Te przepisy przysparzają problemów każdemu historykowi, dlatego zdecydowałem się nie ujawniać nazwisk samobójców, chyba że ich przypadki zostały wcześniej opisane.

Ważne statystyki samobójstw są przedstawione w Dodatku.

Wprowadzenie

I

Większość ludzi wie, że Trzecia Rzesza skończyła się orgią samospalenia, z samobójstwami Hitlera i Ewy Braun, Goebbelsa i jego żony, Himmlera, później Göringa i wielu innych wysoko postawionych nazistów. Mało kto zdaje sobie jednak sprawę, w jakim stopniu wydarzenia te wpisywały się w szersze wzorce zadawania sobie śmierci w hitlerowskich Niemczech. Czy były one zupełnie nieoczekiwane, czy też stanowiły swego rodzaju kulminację szerszych i głębszych prawidłowości w ideologii i zachowaniu? Niniejsza książka stawia sobie za cel udzielić odpowiedzi na to pytanie, analizując samobójstwa w Niemczech pomiędzy rokiem 1918 a 1945 – od końca pierwszej wojny światowej do zakończenia drugiej.

Samobójstwo jest „najbardziej osobistym i nieprzeniknionym z ludzkich czynów”, stwierdził w 1978 roku historyk Richard Cobb[1]. Może służyć jako ostateczne wyjście z emocjonalnych, społecznych lub ekonomicznych problemów, które wydają się nierozwiązywalne. Współczesne społeczeństwo przypisuje zwykle samobójstwo chorobie, dezawuując tym samym jego motywy jako patologiczne; taki sposób myślenia pozbawia jednak ten czyn „potencjału wyboru etycznego i refleksyjności”[2]. Co więcej, sugeruje, że jakakolwiek historyczna analiza samobójstwa byłaby pozbawiona sensu, ponieważ decyzja, aby się zabić, jest ostatecznie efektem ponadczasowych słabości. Pod koniec XIX wieku francuski socjolog Émile Durkheim zakwestionował jednak ten pogląd.

Durkheim postrzegał samobójstwo jako rezultat zdeterminowanych społecznie struktur. Targnięcie się na swoje życie było dla niego efektem braku integracji jednostki ze społeczeństwem. Durkheim skoncentrował się głównie na destrukcyjnym i chaotycznym wpływie nowoczesności na cywilizowane społeczeństwo[3]. Jego analiza samobójstwa plasuje się w tradycji „statystyki moralnej” – dziewiętnastowiecznego nurtu, który chciał odkryć szersze i obowiązujące w dłuższych okresach wzory ludzkiego postępowania. Ich geneza odzwierciedlała polityczne i kulturalne tendencje drugiej połowy XIX stulecia – okresu, kiedy rządy, zaangażowane w politykę społeczną, okazywały coraz większe zainteresowanie wskaźnikami narodzin i zgonów, poziomem przestępczości i podobnymi parametrami statystycznymi. Począwszy od lat 70. XIX wieku, instytucje państwowe w coraz większym stopniu postrzegały statystyki samobójstw jako ściśle związane z moralną kondycją społeczeństwa[4]. Durkheim wyróżnił trzy główne typy targnięcia się na swoje życie: samobójstwo egoistyczne, altruistyczne i anomiczne. Samobójstwo egoistyczne wynikało z braku integracji społecznej, altruistyczne wiązało się z pragnieniem, aby umrzeć za sprawę, natomiast samobójstwo anomiczne brało się z całkowitego odwrócenia norm i wartości[5]. Wszystkie te kategorie są ważne dla niniejszego opracowania, lecz szczególnie użyteczna wydaje się anomia, ponieważ potrafi wyjaśnić samobójstwo jako wydarzenie historyczne. Co więcej, współcześni posługiwali się pojęciem odpowiadającym koncepcji anomii (chociaż nie samym terminem), aby interpretować własne doświadczenia nowoczesności oraz odwrócenie norm i wartości, które ich zdaniem skłaniały do samobójstwa. Wielu historyków zaakceptowało koncepcje Durkheima. W krótkiej, lecz mimo to prowokującej do myślenia części swojego opracowania na temat angielskiego społeczeństwa przedindustrialnego Peter Laslett przyjął jego teorię samobójstwa w sposób typowy dla historiografii lat 60. i 70. XX wieku. Laslett utrzymywał, że „samobójstwo [było] najbardziej typowym wskaźnikiem demoralizacji społecznej [...] wyznaczającym relacje pomiędzy dyscypliną osobistą a przetrwaniem społecznym”[6]. Monografia Olive Anderson dotycząca samobójstw w wiktoriańskiej i edwardiańskiej Anglii koncentruje się w przeważającej mierze na danych statystycznych i opiera na pozytywistycznym i socjologicznym podejściu Durkheima, uwzględniając różnice pokoleń, płci i pochodzenia społecznego, aby wyjaśnić różne wzory samobójstw[7].

Mimo to mediewista Alexander Murray zauważył, że „pod pewnym względem samobójstwo i statystyka są od siebie tak odległe, jak to tylko możliwe”[8]. Model strukturalistyczny przypisuje akty samobójcze czynnikom społecznym. Ponieważ skupia się wyłącznie na społecznym wymiarze samobójstwa, nie bierze pod uwagę indywidualnych motywacji, lekceważąc wolność wyboru jednostki.

Statystyki samobójstw oferują „widoczną, namacalną oznakę tego, czym ono jest w skrajnym przypadku”, ale pomijają jednostkę[9]. Aby przyjrzeć się samobójstwu w Niemczech weimarskich i hitlerowskich, będziemy zatem potrzebowali wielopłaszczyznowej metodologii – takiej, która kładzie nacisk zarówno na jednostkę, jak i społeczeństwo, uwzględniając i dane statystyczne, i dokumenty dotyczące poszczególnych samobójstw.

W swojej pracy o samobójstwie w Anglii wczesnej epoki nowożytnej Michael MacDonald i Terence Murphy przyjęli inne podejście. Położyli nacisk na jego kulturowe i subiektywne aspekty, które są na ogół nieobecne w pracach Durkheima i Anderson. MacDonald i Murphy uznali obliczanie wskaźnika samobójstw i stosowanie podejścia ilościowego za bezcelowe. Skupili się zamiast tego na zmieniających się kulturowych i społecznych znaczeniach samobójstwa w nowożytnej Anglii, traktując ów czyn jako studium przypadku dla przemian kulturowych[10]. Praca MacDonalda i Murphy’ego przypomina nam, że należy zwracać uwagę na kontekstualną konstrukcję samobójstwa i na zmieniające się założenia społeczne leżące u podstaw danych statystycznych. Podejście to jest zatem pomocne. Z kontekstu da się zrekonstruować przynajmniej wstępny pogląd na motywy, jak również uzasadnienia danego czynu.

Jednak samobójstwo nie jest po prostu konstruktem kulturowym. Jest to czyn, który dokonuje się w realnie istniejącym świecie. Statystyki prezentują ilościowy aspekt samobójstw i musimy brać je pod uwagę, niezależnie od ich nieodłącznych, uwarunkowanych kulturowo wad. Pewien historyk zauważył trafnie: „Pozbawialibyśmy historyków ich powołania, gdybyśmy uważali, że wszystkie zapisane wydarzenia były oderwane od jakiejś obiektywnej rzeczywistości”[11].

W 1967 roku socjolog Jack D. Douglas zasugerował, że w statystycznym podejściu Durkheima do samobójstwa tkwiły poważne wady. Wskaźniki odzwierciedlają leżące u ich podłoża dyskursy i wartości, które są głównym czynnikiem determinującym sam fakt rejestrowania samobójstw[12]. Część statystyk sporządzanych w hitlerowskich Niemczech klasyfikowała motywy popełnianych czynów, ale te szerokie typologie były bezpośrednim rezultatem nazistowskiego sposobu myślenia o samobójstwie, który policjanci i statystycy narzucali poszczególnym samobójcom.

Jest też rzeczą oczywistą, że nie wszystkie samobójstwa były zgłaszane władzom zestawiającym statystyki i nie wszystkie próby samobójcze były w owych statystykach ujmowane. Jak utrzymuje badacz wczesnej epoki nowożytnej David Lederer, twierdzenie, że obszary protestanckie miały wyższy wskaźnik samobójstw niż regiony katolickie, jest założeniem, które przekształciło się w kulturowy stereotyp. W katolicyzmie rzeczywiście istnieje bardzo silne tabu dotyczące samobójstwa traktowanego jako grzech śmiertelny. W regionach katolickich występowała znaczna presja na lekarzy i policjantów, aby rejestrowali samobójstwa jako nieszczęśliwe wypadki, na co uskarżał się w 1932 roku Friedrich Zahn, kierownik Bawarskiego Urzędu Statystycznego[13]. A zatem religia wpływa zapewne na dokładność statystyk.

Jak wszystkie statystyki historyczne, dane dotyczące samobójstw zawierają niewątpliwy margines błędu. Nie oznacza to jednak, że są nieistotne lub bezwartościowe. I tak w weimarskich i hitlerowskich Niemczech wskaźniki samobójstw korelowały na różne sposoby z szerszymi tendencjami – na przykład ze wskaźnikami bezrobocia. Z pewnością można bezpiecznie uznać, że nie są całkowicie niedokładne. Dane statystyczne, zarówno na poziomie ogólnokrajowym, jak i regionalnym, według wieku i płci odzwierciedlają w wytłumaczalny racjonalnie sposób różne wzorce na obszarach wiejskich i miejskich, jak również protestanckich i katolickich, zmieniające się z upływem czasu.

Zatem, aby zrozumieć samobójstwo w hitlerowskich Niemczech, musimy połączyć oba podejścia: statystyczne i kulturowe. Chcąc rzucić światło na egzystencjalne i emocjonalne problemy, które popychały poszczególnych samobójców do tego skrajnego czynu, musimy przeanalizować osobisty wymiar samobójstwa. Ludzie ci postanawiali jednak odebrać sobie życie w określonym kontekście społecznym i politycznym, powinniśmy więc wykroczyć poza utarte schematy analityczne i przyjrzeć się zarówno jednostkowym, jak i społecznym aspektom tego zjawiska[14]. Musimy uważnie przeczytać to, co napisano o samobójstwie, i przeprowadzić krytyczną analizę dokumentów pozostawionych przez samobójców, w tym listów pożegnalnych. Statystyki samobójstw były zestawiane w obrębie konkretnych ram pojęciowych, kształtując tym samym kategorie i wyobrażenia współczesnych. Przyczyniały się do kształtowania przyjmowanej powszechnie koncepcji sfery społecznej, a nawet przyczyn samobójstw. Interpretując wskaźniki samobójstw jako wyznaczniki przemian społecznych i politycznych, niniejsza książka opisuje więc również, w jaki sposób postrzegali je współcześni.

Niniejsze opracowanie przywraca jednostkę historii. Czerpie inspirację z metody „mikroanalizy”, takiej jak praca Richarda J. Evansa o narracjach na temat zbrodni i kary w dziewiętnastowiecznych Niemczech. Historycy zajmujący się w latach 60. i 70. XX wieku odbiegającymi od normy zachowaniami mieli skłonność do koncentrowania się na poziomie makrospołecznym i szerszym ujęciu statystycznym, ponieważ próbowali łączyć zaobserwowane przez siebie prawidłowości z przemianami na większą skalę, takimi jak industrializacja i sekularyzacja. Evans doszedł do wniosku, nie bez pewnej racji, że w tych badaniach „wymiar ludzki miał skłonność znikać pod górą statystyk” w książkach, które ledwo nadawały się do czytania. Aby uniknąć pułapek podejścia wyłącznie statystycznego, niniejsza praca omawia też doświadczenia jednostkowe i dyskursy na temat samobójstw[15].

Są więc trzy sposoby podejścia do problemu samobójstwa: dyskursywny, społeczny i jednostkowy. Nie są to po prostu różne metody, które powinno się ze sobą zestawić. Mamy raczej do czynienia z wzajemnym przenikaniem się wszystkich trzech perspektyw. W weimarskich i hitlerowskich Niemczech samobójstwo zajmowało bardzo ważne miejsce w debatach politycznych, socjologicznych, kulturowych i medycznych, niniejsza książka omawia zatem przemiany i ciągłości w dyskursie o samobójstwie. Samobójstwo nie jest jednak wyłącznie dyskursem – musimy też zwrócić uwagę na praktykę. Czyn taki jest sam w sobie praktyką, podobnie jak różne mechanizmy regulacyjne instytucji państwowych i kościelnych. Analiza samobójstwa jako praktyki pozwala nam przezwyciężyć autoreferencyjność podejść dyskursywnych i przywrócić element jednostkowej sprawczości[16].

Dlaczego ludzie popełniali samobójstwa w hitlerowskich Niemczech? Czy kiedykolwiek będziemy potrafili odpowiedzieć na to pytanie?[17] Wszystko, czym dysponujemy, to ówczesne opisy i dyskursy, skorelowane z grubsza trendy społeczno-ekonomiczne, szerszy kontekst i – jeśli takowe są dostępne – listy pożegnalne. Wszystkie te źródła mówią nam wiele o wyobrażeniach i subiektywnych poglądach na temat samobójstwa. Każdy z samobójców miał oczywiście różne powody, aby się zabić. Niniejsza książka wyodrębnia pewne prawidłowości w motywach samobójczych, badając ich ciągłości i nieciągłości w weimarskich i hitlerowskich Niemczech. Czy powody mężczyzn do popełnienia samobójstwa różniły się od samobójczych motywów kobiet? Samobójstwa mężczyzn przyciągały większą uwagę niż samobójstwa kobiet w weimarskich i nazistowskich Niemczech oraz wszędzie indziej w nowoczesnej Europie, a wskaźniki samobójstw były wśród mężczyzn wyższe niż wśród kobiet. Niniejsza monografia podejmuje najnowsze zainteresowanie płcią. Rzuca zwłaszcza, przez pryzmat samobójstwa, światło na zmieniające się ideały męskości. Dla mężczyzn była ona zarówno zinternalizowaną wartością, jak i statusem społecznym z przypisanym zestawem ról i oczekiwań. Niezdolność do sprostania tym oczekiwaniom stanowiła istotny impuls, aby się zabić[18].

Chociaż nigdy nie uda się poznać ponad wszelką wątpliwość ostatecznych powodów, dla których ludzie odbierają sobie życie, listy pożegnalne pozwalają przynajmniej pokusić się o prawdopodobną interpretację motywów. Jednocześnie naziści często świadomie przekręcali fakty, aby zamaskować morderstwa jako samobójstwa. Musimy zatem pamiętać o zasadniczej różnicy pomiędzy przedstawieniem samobójstwa z jednej strony a jego materialną rzeczywistością z drugiej.

Samobójstwo ma oczywiście różne znaczenia w poszczególnych społecznościach. Przykładowo, wielu ludzi prześladowanych przez nazistów odbierało sobie życie. Czy należy postrzegać te śmierci jako samobójstwa? Czy każda śmierć z własnej ręki jest samobójstwem, nawet poddana zewnętrznej kontroli i narzuceniom? Czy bardziej użyteczne jest zawężenie definicji samobójstwa do zamierzonych aktów odebrania sobie życia – popełnianych autonomicznie, z pełną świadomością i jasnym zamiarem śmierci w wybranym momencie? Niniejsza książka uwzględnia oba aspekty samobójczego czynu[19].

II

Te bardzo złożone kwestie metodologiczne pozwalają wyjaśnić, dlaczego tak niewiele napisano o samobójstwach w Trzeciej Rzeszy. Co więcej, związane z tym tematem źródła są rozproszone po archiwach w całych Niemczech. Pierwsze prace o samobójstwach w tym okresie nie miały zbyt solidnego oparcia w kwerendach. W 1953 roku lewicowy pisarz Günther Weisenborn wydał pionierskie opracowanie na temat, jak to ujął: „ruchu oporu narodu niemieckiego” przeciwko nazistom. W swojej pracy Weisenborn dowodził, że samobójstwo w hitlerowskich Niemczech mogło być niekiedy aktem politycznego oporu. Stwierdził: „Poza samobójstwem, w pewnych okolicznościach potężnym aktem oporu – na przykład kiedy ktoś zabił się w więzieniu Gestapo – istniało wiele form okazania niezgody”[20]. Jak jednak zobaczymy, samobójstwo nie było w Trzeciej Rzeszy tylko aktem politycznego sprzeciwu. Pierwszą naukową próbą uporania się z samobójstwem w tym okresie były dwa artykuły napisane przez Suzanne Hahn i Christinę Schröder – marksistowskie historyczki nauki, które utrzymywały, że samobójstwo stało się zasadniczą częścią czegoś, co nazwały „faszystowską koncepcją eksterminacji bezwartościowego życia”[21]. Nie przedstawiły jednak żadnych świadectw poza kilkoma wybranymi broszurami nazistowskimi i nie udowodniły swoich tez, przez co ich opracowanie jest nieprzekonywające.

Ursula Baumann zamieściła krótką relację o samobójstwach w hitlerowskich Niemczech w monografii, która koncentruje się głównie na XIX wieku. Baumann przedstawiła wartościowe zestawienie statystyk, jak również bardzo szczegółowy przegląd najnowszej literatury akademickiej na ten temat. Nie umieściła jednak swoich ustaleń w szerszym kontekście dostępnej literatury uzupełniającej o naturze Trzeciej Rzeszy i ledwo sięgnęła do obszernej literatury anglojęzycznej o ogólniejszej historii samobójstw, która jest zbyt bogata i różnorodna, aby ją bezkarnie zignorować. Interesował ją głównie dyskurs o samobójstwie i transformacja prawa do śmierci z własnej ręki. Jej praca sprowadza zatem samobójstwo do jego przedstawienia i związanego z nim dyskursu. Podejście Baumann ma też poważne ograniczenia w kategoriach wyjaśnienia społecznego i politycznego wymiaru samobójstwa w weimarskich i hitlerowskich Niemczech[22].

Niniejsza praca wykracza poza wcześniejszą historiografię i sięga do szerszego spektrum źródeł. Ogólnokrajowe statystyki samobójstw są dostępne tylko do 1939 roku. Regionalne i lokalne dane z lat wojny jednak istnieją i dlatego zostaną przedstawione w książce. Istnieje też szeroki wybór źródeł drukowanych, zarówno akademickich, jak i popularnych, dających wgląd w ówczesne wyobrażenia o samobójstwie. Wielu naukowców wydawało prace o samobójstwie w latach 20. i 30. XX wieku. Opracowania akademickie mają jednak skłonność do odzwierciedlania poglądów elit. Na przykład Georges Minois w opracowaniu o samobójstwie w „kulturze zachodniej” z 1995 roku przyjął założenie, że przemiana historyczna zachodzi tylko wśród elit i że zwyczajne, codzienne samobójstwo było w znacznym stopniu niewrażliwe na wpływy historyczne aż do odgórnego rozpowszechnienia idei oświeceniowych i sekularyzmu w XVIII wieku i czasach późniejszych. Trudno jednak wykazać, jak mogłoby nam to pomóc zrozumieć społeczeństwo i kulturę masową pierwszej połowy XX wieku[23]. Gazety kształtowały powszechne poglądy na temat samobójstwa. Religijne przekonania dotyczące samobójstwa również odgrywały znaczącą rolę, szczególnie na obszarach wiejskich. Partie polityczne, zwłaszcza nazistowska, też miały sprecyzowane poglądy na temat samobójstwa, a naziści używali ich regularnie w swojej propagandzie aż do upadku Trzeciej Rzeszy.

Świadectwa archiwalne wykorzystane w książce pochodzą zarówno z obszarów wiejskich, jak i miejskich, katolickich i protestanckich. Należą do nich niepublikowane dokumenty z Hamburga, Berlina, protestanckich okolic Darmstadt, katolickiego regionu wokół Würzburga w Dolnej Frankonii, a także z katolickiej Nadrenii, Śląska i Prus Wschodnich. Źródła dotyczące samobójstw na terenach wiejskich są skąpe, ponieważ na prowincji prawidłowości w tej dziedzinie zmieniały się bardzo powoli. Nawet kryzys gospodarczy, który dotknął rolnicze Niemcy w latach 20. i na początku lat 30. XX wieku – potężny czynnik intensyfikujący samobójstwa na wsi – nie był niczym nowym, także w swoim emocjonalnym oddziaływaniu na jednostki.

W książce zostanie przedstawiony wyjątkowy zbiór listów osób, które popełniły samobójstwo, i dokumentów z dochodzeń policyjnych. Akta policji kryminalnej i wymiaru sprawiedliwości zawierają informacje o okolicznościach i podłożu samobójstw, a często także uzyskane podczas przesłuchania od krewnych, które z kolei mówią nam wiele o tym, jak zwyczajni ludzie postrzegali samobójstwo. Ów zbiór zestawił słynny szef berlińskiego wydziału zabójstw z lat 20. i 30., Ernst Gennat. Obejmuje on godną uwagi kolekcję listów pożegnalnych od 1901 do 1945 roku, co pozwala wejrzeć z bliska w mentalność samobójców. Źródła te dokumentują również interwencje państwowe w przypadki samobójstw oraz to, jak traktowano samobójstwo w Niemczech weimarskich i hitlerowskich. Bliższe spojrzenie na subiektywny aspekt tych listów dodaje nowy wymiar historii życia codziennego w Niemczech weimarskich i hitlerowskich[24]. Samobójcy piszą ostatnie listy oczywiście pod wpływem ogromnego napięcia psychicznego. Mimo to ludzie, którzy zostawiają list pożegnalny – bez względu na to, czy adresują go do instytucji państwowych, takich jak policja i opieka społeczna, czy do krewnych – mają zwykle skłonność do przypisywania swojemu samobójstwu jedynego szczególnego znaczenia. Analiza takich listów jako ostatecznej formy komunikacji pomiędzy samobójcą a społeczeństwem pozwala nam zatem przyjrzeć się okolicznościom, w jakich ludzie odbierają sobie życie.

III

Niniejsza książka podejmuje różne znaczące aspekty samobójstwa w Trzeciej Rzeszy. Zaczyna się od przedstawienia ważnego tła z okresu weimarskiego i omawia problematykę samobójstw w Niemczech od klęski 1918 roku do objęcia władzy przez nazistów. Wskaźniki samobójstw rosły dramatycznie w istniejącej krótko Republice Weimarskiej; destabilizacja społeczna zdawała się popychać zwyczajnych ludzi do popełnienia samobójstw, nawet jeśli przypadków takich było mniej, niż utrzymywała część współczesnych. Zwłaszcza naziści wiązali wzrost poziomu samobójstw z klęską 1918 roku oraz rzekomą polityczną i społeczno-gospodarczą niedolą Niemiec. Jak dalece ścisłe było owo twierdzenie? Następnie książka przechodzi do samobójstw popełnianych w okresie od objęcia władzy przez nazistów do wybuchu wojny. Naziści tłumili publiczną debatę o samobójstwach i świadomość tego zjawiska, chociaż jego wskaźniki pozostawały wysokie w porównaniu z innymi krajami; nazistowskie prześladowania i terror skłaniały wiele osób do odebrania sobie życia. Do samobójstw niemieckich Żydów w Trzeciej Rzeszy dochodziło w kontekście nazistowskiej polityki rasowej i wymagają one dokładnego omówienia w osobnym rozdziale. Akty te można postrzegać jako ostatnią próbę zachowania godności i sprawczości wśród koszmaru „ostatecznego rozwiązania”. Listy pożegnalne zapewniają wyjątkowy wgląd w reakcje niemieckich Żydów na nazistowskie prześladowania. Dalej następuje dyskusja o samobójstwach w Trzeciej Rzeszy w okresie wojny. Podczas drugiej wojny światowej reżim nasilił terror, a niektórzy ludzie postrzegali targnięcie się na swoje życie jako jedyne wyjście. Poszczególne przypadki samobójstw w tym czasie rzucają nowe światło na ważną debatę w najnowszej historiografii, a mianowicie kwestię, w jakim stopniu niemieckie społeczeństwo jako całość wykształciło ideologiczną więź z nazistami. Radykalny nazistowski sposób prowadzenia wojny i alianckie bombardowania wywierały większy wpływ na życie codzienne niż inne wcześniejsze wydarzenia. We fragmencie tym zostały także omówione samobójstwa wojskowych i samobójstwa członków niemieckiego ruchu oporu przeciwko nazistom. Ostatni rozdział książki poświęcony jest samobójstwom u schyłku Trzeciej Rzeszy. Upatruje ich przyczyn w tym okresie w powszechnym wśród Niemców poczuciu, że wszystko zbliża się do końca. Analizuje ich okoliczności w odniesieniu do nazistowskiej propagandy, nazistowskiego kultu śmierci i alianckiej okupacji Niemiec. Śmierć, zniszczenie i heroiczne samopoświęcenie, gotowość do popełnienia samobójstwa dla Niemiec były kluczowymi nazistowskimi ideami, zwłaszcza podczas drugiej wojny światowej[25]. Czy samobójstwa najwyższych rangą przywódców były w ogóle zaskakujące, jeśli wziąć pod uwagę najnowsze opracowania o charakterze nazistowskiego systemu rządów? Zakończenie omawia krótko wskaźniki samobójstw w powojennych Niemczech i proponuje nowe podejście do historii Trzeciej Rzeszy. Niniejsza książka dotyczy zatem zjawiska samobójstwa w Niemczech od zakończenia pierwszej wojny światowej do upadku Trzeciej Rzeszy oraz jego jednostkowego i statystycznego oddźwięku, jak również socjologicznych i politycznych poglądów na to zjawisko.

Zapraszamy do zakupu pełnej wersji książki

Przypisy

Wprowadzenie

[1] Richard Cobb, Death in Paris: The Records of the Basse-Geôle de la Seine, Oxford 1978, s. 101. Ważne opracowania obejmują: Olive Anderson, Suicide in Victorian and Edwardian England, Oxford 1987; Michael MacDonald, Terence R. Murphy, Sleepless Souls: Suicide in Early Modern England, Oxford 1990; Georges Minois, History of Suicide: Voluntary Death in Western Culture, Baltimore 1999; Victor Bailey, „This Rash Act”: Suicide Across the Life Cycle in the Victorian City, Stanford 1998; Alexander Murray, Suicide in the Middle Ages, 2 t., Oxford 1998–2000; Vera Lind, Selbstmord in der frühen Neuzeit: Diskurs, Lebenswelt und kultureller Wandel am Beispiel der Herzogtümer Schleswig und Holstein, Göttingen 1999; Ursula Baumann, Vom Recht auf den eigenen Tod: Die Geschichte des Suizids vom 18. bis zum 20. Jahrhundert, Weimar 2001; Andreas Bähr, Der Richter im Ich: Die Semantik der Selbsttötung in der Aufklärung, Göttingen 2002.
[2] Susan K. Morrissey, Suicide and the Body Politic in Imperial Russia, Cambridge 2006, s. 1; dla podejścia medyczno-patologicznego zob. Kay Redfield Jamison, Noc nadchodzi szybko: zrozumieć samobójstwo, by mu zapobiec, przeł. Tomasz Bieroń, Poznań 2004.
[3] Steven Lukes, Durkheim: życie i dzieło, przeł. Ewa Klekot, Ewa Szul-Skjoeldkrona, Warszawa 2012, s. 222–260.
[4] Murray, Suicide in the Middle Ages, t. 1, s. 15.
[5] Émile Durkheim, Samobójstwo: Studium z socjologii, przeł. Krzysztof Wakar, Warszawa 2011, s. 183–371.
[6] Peter Laslett, The World We Have Lost, wyd. 2, London 1971, s. 145.
[7] Anderson, Suicide, s. 9–103.
[8] Murray, Suicide in the Middle Ages, t. 1, s. 348.
[9] Tamże.
[10] MacDonald, Murphy, Sleepless Souls, s. 219–337.
[11] V.A.C. Gatrell, The Decline of Theft and Violence in Victorian and Edwardian England, w: Bruce Lehman, Geoffrey Parker (red.), Crime and the Law: The Social History of Crime in Western Europe Since 1500, London 1980, s. 238–337, 246.
[12] Jack D. Douglas, The Social Meanings of Suicide, Princeton 1967, s. 163–340.
[13] Dr Zahn, Die Methodik der Selbsmordstatistik, „Archiv für die Erforschung und Bekämpfung des Selbstmordes”, 1 (1932), s. 25–28, 25; o Zahnie zob. J. Adam Tooze, Statistics and the German State: The Making of Modern Economic Knowledge, Cambridge 2001, s. 87–89; o czynnikach wyznaniowych zob. David Lederer, Selbstmord im frühneuzeitlichen Deutschland: Klischee und Geschichte, „Psychotherapie”, 4 (1999), s. 206–212.
[14] Bailey, „This Rash Act”, s. 28–29.
[15] Richard J. Evans, Tales from the German Underworld: Crime and Punishment in the Nineteenth Century, New Haven 1998, s. 1.
[16] Zob. Hans Medick, Andreas Bähr (red.), Sterben von eigener Hand: Selbsttötung als kulturelle Praxis, Köln 2005.
[17] Susan K. Morrissey, Suicide and Civilization in Late Imperial Russia, „Jahrbücher für Geschichte Osteuropas”, 43 (1995), s. 201–217; oraz Catharine Edwards, Death in Ancient Rome, New Haven 2007, s. 6.
[18] John Tosh, What Should Historians Do with Masculinity? Reflections on Nineteenth-Century Britain, „History Workshop Journal”, 38 (1994), s. 179–202; George L. Mosse, The Image of Man: The Creation of Modern Masculinity, Oxford 1996.
[19] Catharine Edwards, Thomas Osborne, Stenographies of Suicide: an Introduction, „Economy and Society”, 34 (2005), s. 173–177, 174; zob. też Rebecca Flemming, Suicide, Euthanasia and Medicine: Reflections Ancient and Modern, „Economy and Society”, 34 (2005), s. 295–321, 298.
[20] Günther Weisenborn, Der lautlose Aufstand: Bericht über die Widerstandsbewegung des Deutschen Volkes 1933–1945, Frankfurt am Main 1979 [1953], s. 26; porównaj Ian Kershaw, The Nazi Dictatorship: Problems and Perspectives of Interpretation, London 2000, s. 100–101.
[21] Susanne Hahn, Christina Schröder, Zur Einordnung des Suizids in das faschistische Konzept der „Vernichtung lebensunwerten Lebens”, w: Sabine Fahrenbach, Achim Thom (red.), Der Arzt als „Gesundheitsführer”: Arztliches Wirken zwischen Ressourcenerschließung und humanitäter Hilfe im Zweiten Weltkrieg, Frankfurt am Main 1991, s. 109–116; zob. też Susanne Hahn, „Minderwertige, widerstandslose Individuen” – Der Erste Weltkrieg und das Selbstmordproblem in Deutschland, w: Wolfgang Eckart, Christoph Gradmann (red.), Die Medizin und der Erste Weltkrieg, Pfaffenweiler 1996, s. 273–298.
[22] Baumann, Vom Recht, s. 323–379; zob. też Ursula Baumann, Suizid im „Dritten Reich”: Facetten eines Themas, w: Michael Grüttner, Rüdiger Hachtmann, Heinz-Gerhard Haupt (red.), Geschichte und Emanzipation: Festschrift für Reinhard Rürup, Frankfurt am Main 1999, s. 482–516.
[23] Minois, History of Suicide, s. 302–328.
[24] O listach samobójców zob. Antoon A. Leenars, Suicide Notes: Predictive Clues and Patterns, New York 1988; Ronald W. Maris, Alan L. Berman, Morton L. Silverman, Suicide Notes and Communications, w: tychże (red.), Comprehensive Textbook of Suicidology, New York 2000, s. 266–283; Ian O’Donnell, Richard Farmer, Jose Catalan, Suicide Notes, „British Journal of Psychiatry”, 163 (1993), s. 45–48.
[25] Jay W. Baird, To Die for Germany: Heroes in the Nazi Pantheon, Bloomington 1990, s. xi.
Tytuł oryginałuSUICIDE IN NAZI GERMANY
Projekt okładkiKarolina Żelazińska
Zdjęcie na okładce Ernst Kurt Lisso, zastępca burmistrza Lipska i skarbnik miejski, jego żona i córka, nosząca opaskę Niemieckiego Czerwonego Krzyża, którzy popełnili samobójstwo 18 kwietnia 1945 r., aby uniknąć aresztowania przez wojska amerykańskie wkraczające do Lipska US Army Signal Corps/NARA
Redaktor prowadzącaMonika Koch
RedakcjaBartłomiej Kaftan
KorektaRyszarda Krzeska Jan Jaroszuk
Copyright © Christian Goeschel 2009 Copyright © for the Polish translation by Maciej Antosiewicz, 2022 Copyright © Wielka Litera Sp. z o.o., Warszawa 2022
Suicide in Nazi Germany was originally published in England in 2009. This translation is published by arrangement with Oxford University Press. Wielka Litera is solely responsible for this translation from the original work and Oxford University Press shall have no liability for any errors, omissions or inaccuracies or ambiguities in such translation or for any losses caused by reliance thereon.
Samobójcy. Listy z nazistowskich Niemiec zostały pierwotnie opublikowane w Wielkiej Brytanii w 2009 roku. Książka została wydana za zgodą Oxford University Press. Wielka Litera ponosi wyłączną odpowiedzialność za tłumaczenie, a Oxford University Press nie ponosi żadnej odpowiedzialności za jakiekolwiek błędy, opustki, nieścisłości lub niejasności w tym tłumaczeniu ani za jakiekolwiek straty wynikające z posługiwania się niniejszym przekładem.
ISBN 978-83-8032-713-9
Wielka Litera Sp. z o.o. ul. Kosiarzy 37/53 02-953 Warszawa
Konwersja: eLitera s.c.