Pytanie glinianego garnka. Kazania krótkie o wojnie i pokoju - Michał Heller - ebook

Pytanie glinianego garnka. Kazania krótkie o wojnie i pokoju ebook

Michał Heller

2,3

Opis

Dlaczego tyle śmierci? Ludzkiego cierpienia? Dlaczego zło? Dlaczego Bóg dopuszcza to wszystko? Gdzie On w ogóle jest? – są to pytania obecne od początku chrześcijaństwa, ale wracają ze wzmożoną siłą za każdym razem, gdy w polu widzenia pojawia się jakiś kataklizm lub widmo cierpienia.

Pytania typu „dlaczego?” jakoś zawsze były obecne, jeżeli nie jawnie, to przynajmniej ukryte w podtekście, ale zastanawiałem się także czego nas wojna może nauczyć. Bo że jest lekcją – bolesną! – nie ulega wątpliwości.

Ten zbiorek rozważań jest objętościowo niewielki. Nie czekałem, aż uzbiera się ich więcej. Chciałem, by jak najprędzej trafiły do rąk czytelników. Człowiek ma silny instynkt samozachowawczy: nawet krytyczne sytuacje, gdy są rozciągnięte w czasie, stają się rutyną. Dlatego moimi przemyśleniami, podejmowanymi „na gorąco”, pragnę podzielić się z czytelnikami, dopóki mogą je przyjąć również „na gorąco”.

Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
czytnikach certyfikowanych
przez Legimi
czytnikach Kindle™
(dla wybranych pakietów)
Windows
10
Windows
Phone

Liczba stron: 38

Odsłuch ebooka (TTS) dostepny w abonamencie „ebooki+audiobooki bez limitu” w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
Oceny
2,3 (4 oceny)
0
0
1
3
0
Więcej informacji
Więcej informacji
Legimi nie weryfikuje, czy opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli lub czytali/słuchali daną pozycję, ale usuwa fałszywe opinie, jeśli je wykryje.

Popularność




Text © Co­py­ri­ght by Mi­chał Hel­ler & Co­per­ni­cus Cen­ter Press, 2022 Il­lu­stra­tions © Co­py­ri­ght by Ka­mil Tar­gosz & Co­per­ni­cus Cen­ter Press, 2022
Ko­rek­taAr­tur Fi­gar­ski
SkładAr­tur Fi­gar­ski
Pro­jekt okład­ki i stron ty­tu­ło­wych, opra­wa gra­ficz­na i ilu­stra­cjeKa­mil Tar­gosz
Przy­go­to­wa­nie do dru­kuMi­chał Du­ła­wa
ISBN 978-83-7886-675-6
Wy­da­nie I
Kra­ków 2022
Wy­daw­ca: Co­per­ni­cus Cen­ter Press Sp. z o.o. pl. Szcze­pa­ński 8, 31-011 Kra­ków tel. (+48) 12 448 14 12, 500 839 467 e-mail: re­dak­[email protected]
Kon­wer­sja: eLi­te­ra s.c.

„Czyż może na­czy­nie gli­nia­ne za­py­tać tego, kto je ule­pił: «Dla­cze­go mnie ta­kim uczy­ni­łeś?»”

(Rz 9,20)

.

DLA­CZE­GO?

Pro­szę Czy­tel­ni­ka, by nie trak­to­wał tego zbior­ku nie­dziel­nych (tra­dy­cyj­nie „1030 u Mak­sy­mi­lia­na”) roz­wa­żań jako „trak­ta­tu teo­lo­gicz­ne­go” na te­mat zła i woj­ny, ubra­ne­go je­dy­nie w nie­co lżej­szą po­stać niż zwy­kły przy­bie­rać teo­lo­gicz­ne roz­pra­wy. Nie! Są to tyl­ko my­śli spi­sy­wa­ne na go­rąco pod wpły­wem pre­sji bie­żących wy­da­rzeń, za­rów­no z wła­snej po­trze­by, jak rów­nież nie­ja­ko na za­mó­wie­nie mo­ich słu­cha­czy. 24 lu­te­go 2022 roku obu­dzi­li­śmy się w in­nym świe­cie. Ni­czym nie­uza­sad­nio­na agre­sja za na­szą wschod­nią gra­ni­cą u wie­lu (chy­ba jed­nak u pra­wie wszyst­kich) spo­wo­do­wa­ła wstrząs. Przy­zwy­cza­ili­śmy się do po­ko­ju, za­kłó­ca­ne­go tyl­ko na­szy­mi pol­sko-pol­ski­mi woj­na­mi, pra­wie po­lu­bi­li­śmy na­sze na­rze­ka­nie na wszyst­ko, choć żyje nam się nie naj­go­rzej, aż tu na­gle per­spek­ty­wa, że i nam pew­ne­go dnia (lub pew­nej nocy) mogą spa­ść bom­by na gło­wę, po­tężnie za­chwia­ła na­szą co­dzien­no­ścią. W ko­lej­nych dniach szok by­naj­mniej nie ma­lał. Wia­do­mo­ści o licz­bie za­bi­tych, zruj­no­wa­nych mia­stach, roz­pa­da­jących się na strzępy czo­łgach i po­jaz­dach pan­cer­nych – wszyst­ko ob­fi­cie do­ku­men­to­wa­ne na­gra­nia­mi „na żywo” – prze­no­si­ły woj­nę z za­gra­ni­cy bez­po­śred­nio do na­szych miesz­kań. I nade wszyst­ko fala ucho­dźców – żywe od­pry­ski woj­ny, któ­re trze­ba było na­kar­mić i opa­trzyć im du­cho­we rany.

Na­wet je­że­li z cza­sem szok jed­nak przy­ga­sał, po­zo­stał pó­łcień lęku, wspó­łczu­cie i – wca­le nie­ma­le­jący – gniew na agre­so­ra. I oczy­wi­ście py­ta­nie: Dla­cze­go?

Dla­cze­go tyle śmier­ci? Ludz­kie­go cier­pie­nia? Dla­cze­go zło? Dla­cze­go Bóg do­pusz­cza to wszyst­ko? Gdzie On w ogó­le jest? – są to py­ta­nia obec­ne od po­cząt­ku chrze­ści­ja­ństwa, ale wra­ca­ją ze wzmo­żo­ną siłą za ka­żdym ra­zem, gdy w polu wi­dze­nia po­ja­wia się ja­kiś ka­ta­klizm lub wid­mo cier­pie­nia. Tym ra­zem oka­zja jest szcze­gól­nie dra­stycz­na, po­nie­waż agre­sja na sąsied­ni kraj jest nie tyl­ko okrut­na, ale ta­kże bru­tal­nie cy­nicz­na, oto­czo­na pro­pa­gan­dą jaw­nych kłamstw, któ­re mogą prze­ko­nać tyl­ko tych, któ­rych mó­zgi już wcze­śniej zo­sta­ły od­po­wied­nio spre­pa­ro­wa­ne.

Po pro­stu nie mo­głem w nie­dzie­lę, po prze­czy­ta­niu wy­zna­czo­ne­go frag­men­tu Ewan­ge­lii, mó­wić na ja­kiś „neu­tral­ny” te­mat. Moje sło­wa, od­biw­szy się echem od ścian ko­ścio­ła, wró­ci­ły­by do mnie po­nad gło­wa­mi słu­cha­czy. Oczy­wi­ście, nie­dziel­ne ka­za­nie musi być nie­dziel­nym ka­za­niem. Wy­gła­sza­nie co ty­dzień re­fe­ra­tu na te­mat bez­sen­sow­no­ści woj­ny by­ło­by dru­gą skraj­no­ścią. Po­ru­sza­łem więc ró­żne te­ma­ty, ja­kie zwy­kle po­ru­sza się w ka­za­niach, ale sta­ra­łem się, by ja­koś wi­ąza­ły się z obec­ną sy­tu­acją, na­wet wte­dy, gdy bez­po­śred­nio nie od­wo­ły­wa­ły się do wo­jen­ne­go bar­ba­rzy­ństwa. Py­ta­nia typu „dla­cze­go?” ja­koś za­wsze były obec­ne, je­że­li nie jaw­nie, to przy­naj­mniej ukry­te w pod­te­kście, ale za­sta­na­wia­łem się ta­kże, i dzie­li­łem się tymi my­śla­mi ze słu­cha­cza­mi, cze­go nas woj­na może na­uczyć. Bo że jest lek­cją – bo­le­sną! – nie ule­ga wąt­pli­wo­ści.

Ten zbio­rek roz­wa­żań jest ob­jęto­ścio­wo nie­wiel­ki. Nie cze­ka­łem, aż się uzbie­ra wi­ęcej nie­dziel­nych ka­zań. Chcia­łem bo­wiem, by jak naj­prędzej tra­fił do rąk czy­tel­ni­ków. Czło­wiek ma sil­ny in­stynkt sa­mo­za­cho­waw­czy: na­wet kry­tycz­ne sy­tu­acje, gdy są roz­ci­ągni­ęte w cza­sie, sta­ją się ru­ty­ną. Dla­te­go mo­imi prze­my­śle­nia­mi, po­dej­mo­wa­ny­mi „na go­rąco”, pra­gnę po­dzie­lić się z czy­tel­ni­ka­mi, do­pó­ki mogą je przy­jąć rów­nież „na go­rąco”.

Układ ka­zań od­po­wia­da spon­ta­nicz­ne­mu do­bo­ro­wi te­ma­tów. Za­cho­wa­łem po pro­stu ko­lej­no­ść ich wy­gło­sze­nia, nie sta­ra­jąc się na­rzu­cać ja­kie­jś sztucz­nej te­ma­tycz­nej lo­gi­ki. Mo­żna je więc czy­tać, roz­po­czy­na­jąc, w za­sa­dzie, od do­wol­ne­go miej­sca.

Pro­blem cier­pie­nia i zła jest w chrze­ści­ja­ństwie pro­ble­mem otwar­tym – wszy­scy mu­si­my prze­jść przez cia­sną bra­mę.

Tar­nów, 31 maja 2022 roku

Za­pra­sza­my do za­ku­pu pe­łnej wer­sji ksi­ążki