Oferta wyłącznie dla osób z aktywnym abonamentem Legimi. Uzyskujesz dostęp do książki na czas opłacania subskrypcji.
14,99 zł
Co Maryja przekazała w Tre Fontane?
Na podstawie niepublikowanych materiałów z archiwów watykańskich, dziennikarz François Vayne rzuca nowe światło na orędzie Maryi z Tre Fontane!
Objawienie Maryi w Tre Fontane miało miejsce 12 kwietnia 1947 roku. Matka Boża ukazała się trojgu dzieci, a następnie także ich ojcu – Brunonowi Cornacchioli, byłemu wrogowi Kościoła. Usłyszał on słowa: „Jestem Panną Objawienia... Powróć do świętej Owczarni”, co doprowadziło do jego nawrócenia.
W 1949 roku Cornacchiola oddał papieżowi Piusowi XII sztylet, którym planował zamach. Uznaje się to objawienie za ważne i w 1950 roku ogłoszono dogmat o Wniebowzięciu Maryi. Po zakończeniu rekolekcji zbudowano prostą kaplicę, a Jan Paweł II w 1987 roku zezwolił na budowę nowego sanktuarium. W 1997 roku 50. rocznicę objawień nazwali tak na cześć Matki Bożej Trzeciego Tysiąclecia w Tre Fontane.
Oby ta książka mogła otworzyć liczne serca na to orędzie! kard. Christoph Schönborn
Ciężkie chwile szykują się dla was [...], rozpęta się straszne i wielkie prześladowanie. Módlcie się, ono może się zatrzymać (...) Przyjdą dla was dni cierpienia i żałoby. Lud silny, ale daleki od Boga, od strony wschodu wyprowadzi potężny atak i zniszczy rzeczy najświętsze i najgodniejsze, gdy będzie mu dane, by mógł to uczynić. (...) Módlcie się wiele, a lżejszymi uczynione będą prześladowania i cierpienia. fragment orędzia Maryi
Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi na:
Liczba stron: 139
Autor i wydawca dziękują Małym Siostrom Baranka za towarzyszenie duchowe i rady podczas redakcji rękopisu, w szczególności małym siostrom Marie, Judith i Marie-Noëlle.
Tytuł oryginału: La Vierge de l’Apocalypse. Aux portes de Rome, les apparitions de Tre Fontane
Redakcja i korekta: Wydawnictwo AA
Skład i łamanie, projekt okładki: Agnieszka Siekierżycka
La Vierge de l’Apocalypse
© 2024, Groupe Elidia Éditions Artège 10, rue Mercoeur - 75011 Paris 9, espace Méditerranée - 66000 Perpignan www.editionsartege.fr
© Copyright for the Polish edition by Wydawnictwo AA, Kraków 2025
ISBN 978-83-8340-158-4
Wydawnictwo AA s.c.
ul. Ciepłownicza 29, 31-574 Kraków
tel.: 12 345 42 00, 695 994 193
e-mail: [email protected]
www.religijna.pl
Na zlecenie Woblink
woblink.com
plik przygotowała Katarzyna Błaszczyk
kardynał Christoph Schönborn
„Zwycięstwa Maryi są dyskretne, ale jak najbardziej realne”
Pewna zaprzyjaźniona Włoszka zwierzyła mi się, że w środku zimy 2022 roku, pragnąc odrodzić się do nadziei po ciężkim doświadczeniu, za radą pewnego księdza udała się z pielgrzymką pokutną do sanktuarium „Matki Bożej Objawienia”, położonego w miejscu nazywanym „Tre Fontane”, na południu Wiecznego Miasta, wśród zieleni, przy grocie, w której Najświętsza Maryja Panna objawiła się w 1947 roku. Przyjechała tam 24 grudnia. Wzięła udział w Eucharystii, w atmosferze niebiańskiego pokoju. Jej dusza doznała ukojenia i odrodzenia. O doznanej łasce zaświadczyła potem wobec mnie i swoich bliskich. Podobnie jak ją, to sanktuarium maryjne przyciąga wiele innych osób. Pielgrzymi przechodzą tam wewnętrzną drogę nawrócenia na Ewangelię Chrystusową i głębokie, duchowe doświadczenie przebaczenia.
W tufowej grocie Tre Fontane Maryja ukazała się trojgu dzieciom, jak w Fatimie, jednakże zobaczyły jedynie, że porusza ustami. A potem również towarzyszący im ojciec, sekciarz i gwałtownik Bruno Cornacchiola zobaczył Maryję i usłyszał jej głos, w osłupieniu przyjął jej przesłanie, a potem nawrócił się na wiarę katolicką. Był 12 kwietnia 1947 roku, wigilia niedzieli Quasimodo, pierwszej niedzieli po Wielkanocy, która z woli świętego Jana Pawła II miała się stać Świętem Miłosierdzia Bożego.
„Jestem, która jestem w Trójcy Świętej. Jestem Panną Objawienia. […]. Ty mnie prześladujesz, koniec już z tym! Powróć do świętej Owczarni”1 – powiedziała „Piękna Pani” Brunonowi, zachęcając go, aby sam się modlił i innych namawiał do modlitwy za grzeszników i niewierzących, i o jedność chrześcijan.
Słowa Maryi wspominają co prawda o wielkich próbach czekających Kościół i świat, jednak przede wszystkim niosą nadzieję: „Miłujcie się! […] To miłość zwycięża wszystko! […] jednoczcie się w miłości Boga, miejcie tylko jedną zasadę: żywą Ewangelię!”.
9 grudnia 1949, na audiencji u Piusa XII, wizjoner wręczył papieżowi sztylet, którym od dawna planował go zamordować. „Zabijając mnie, powiedział doń Pius XII, jedynie dałbyś nowego męczennika Kościołowi, a Chrystusowi – zwycięstwo miłości”. Ojciec święty przyjął orędzie z Tre Fontane jako znak, na który czekał, i 1 listopada 1950 roku proklamował dogmat o Wniebowzięciu Najświętszej Maryi Panny, przedstawiając Maryję jako „wizerunek Kościoła w chwale”, będący dla „pielgrzymującego ludu źródłem pociechy i znakiem nadziei” (z prefacji o Wniebowzięciu Najświętszej Maryi Panny).
Z czasem, po przeprowadzeniu dochodzenia kościelnego opartego na przesłuchaniach i ekspertyzach psychologicznych, Pius XII pozwolił wybudować sanktuarium, nie wydając wszakże formalnego orzeczenia o prawdziwości zjawienia.
Jan Paweł II, przeświadczony o związku Tre Fontane z Fatimą, w 1987 roku zezwolił na sprawowanie kultu w grocie objawień. Bruno Cornacchiola zmarł 22 czerwca 2001 roku, w uroczystość Najświętszego Serca Pana Jezusa. Biskup Rino Fisichella, który przewodniczył uroczystościom pogrzebowym, podkreślił przy tej okazji ścieżkę osobistego nawrócenia, którą przeszedł wizjoner, oraz jego wysiłki misyjne.
Od siedemdziesięciu pięciu lat włoscy pielgrzymi nie przestają napływać do Tre Fontane, a kardynał Angelo de Donatis, wikariusz papieski dla diecezji rzymskiej, mianował niedawno rektora sanktuarium. Został nim kapłan diecezjalny, ksiądz Renato Tarantelli Baccari, którego misją jest sprawić, by Tre Fontane rozkwitło na nowo, tak by wiele osób mogło otrzymać tam łaski w związku z jubileuszem roku 2025 i następującym po nim Jubileuszem Odkupienia w roku 2033.
W niniejszej książce, napisanej na podstawie niepublikowanych materiałów przechowywanych w archiwach watykańskich, dziennikarz François Vayne – dawny dyrektor do spraw public relations w Sanktuarium Matki Bożej w Lourdes – rzuca światło na orędzie z Tre Fontane, mające związek z tajemnicą Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, tajemnicą, do przeżycia której my także zostaliśmy wezwani, w ślad za Maryją. Matka i Pośredniczka uzmysławia nam, jak wielkie przeznaczenie czeka na każdego z ochrzczonych, o czym mówi kustosz Tre Fontane w wywiadzie zamieszczonym w tej książce.
Mój mistrz, Joseph Ratzinger, późniejszy papież Benedykt XVI, rozważając rolę Maryi w historii, pisał tak: „Maryja jest i pozostaje obecna i aktywna w aktualnej historii; jest osobą działającą tutaj i dzisiaj. Nie stoi ponad nami, poprzedza nas, a mariologia staje się teologią historii i wezwaniem do działania” (wraz ze swym przyjacielem, teologiem Hansem Ursem von Balthasarem, w książce Marie, première Église2). Rozpatrywał to również przy okazji słynnej „trzeciej tajemnicy fatimskiej”, którą podał do wiadomości publicznej w roku 2000 jako prefekt Kongregacji Nauki Wiary – na prośbę św. Jana Pawła II – ogłaszając, że nie jest ona zamknięta, ponieważ „cierpienie Kościoła trwa, trwa także oczekiwanie na odpowiedź, podobnie jak – co za tym idzie – wskazówka, jaką dała nam Maryja”3. „Kościół jest nieustannie wzywany, by czynił to, do czego nawoływał go Abraham: czuwał, by było wystarczająco wielu sprawiedliwych mogących powstrzymać zło i destrukcję. Zrozumiałem, że siły dobra znów mogą urosnąć. W tym znaczeniu zwycięstwa Boga, zwycięstwa Maryi są dyskretne, ale jak najbardziej realne”4.
„Odwagi, Jam zwyciężył świat!” – mówi do nas Chrystus. Matka Boża przez objawienia w Tre Fontane utwierdza nas w wierze i nadziei w czasie próby dla świata i Kościoła. Oby ta książka mogła otworzyć liczne serca na to orędzie i oby wielu, pod miłosiernym wejrzeniem Najświętszej Maryi Panny, dzięki swemu nawróceniu nauczyło się świadczyć o zwycięstwie Baranka!
kardynał Christoph Schönborn
23 sierpnia 2023 roku
„Żeby przygotować was i umocnić w dniu wielkiego zmagania Boga!”
Duch Święty szybko zstąpi pomiędzy was, by was umocnić, jeśli o to poprosicie z wiarą, żeby przygotować was i umocnić w dniu wielkiego zmagania Boga!
Słowa Niewiasty Apokalipsy z Tre Fontane
Po miesiącach poszukiwań w archiwach Dykasterii Nauki Wiary, dawniej Świętego Oficjum, którego bramy otworzono przede mną wyjątkowo, na prośbę kardynała Angelo De Donatisa, wikariusza papieskiego dla diecezji rzymskiej, wciąż zastanawiam się nad tym, co wydarzyło się w Tre Fontane, na rzymskim przedmieściu, w 1947 roku. Czyż wątpienie nie jest hołdem składanym prawdzie, jak mawiał Ernest Renan? W każdym razie liczne zastrzeżone dokumenty, z którymi mogłem się zapoznać, pokazują, że w tej historii dobro i zło są ze sobą splątane, podobnie jak w naszym życiu.
Kościół Katolicki ani nie potępił, ani nie uznał objawień maryjnych w Tre Fontane, o których opowiedział pewien ojciec trojga dzieci. Podobnie jak w przypadku innych objawień, Kościół również w tym przypadku pozostawia nam wolność: możemy w nie wierzyć lub nie. Na tym polega delikatność Nieba wobec nas.
Trudność mojej pracy polegała z początku na tym, by stanąć twarzą w twarz ze złożoną osobowością głównego świadka, mężczyzny gwałtownego, sekciarza, którego nawrócenie okazało się długim marszem… „Ażeby myśl mogła zmienić świat, musi najpierw zmienić życie tego, który ją niesie. Trzeba, aby zamieniła się w przykład” – mawiał Albert Camus. Jedynie świadectwo może odesłać do swego źródła. Bruno Cornacchiola, wizjoner, którzy otrzymał i przekazał orędzie Maryi Dziewicy z Tre Fontane, jest żywą ilustracją tego, co czyni Boże światło, gdy przemawia do serca pośrodku życia zranionego, przez długi czas zakorzenionego w mroku: egzystencja tego mężczyzny uległa stopniowej przemianie, a jego świadectwo może zainspirować osoby, które gubią się dziś na tysiącach prowadzących donikąd ścieżek. Zobaczył Najświętszą Maryję Pannę, ale pozostał walczącym z samym sobą grzesznikiem, który przed wieloma innymi otwiera horyzont nadziei. W ostatecznym rozrachunku, jeśli my także jesteśmy szczerzy, mimo że nasze życie nie zawsze jest zgodne z naszą wiarą, to dlaczego nie Bruno Cornacchiola? W perspektywie miłosierdzia przesłanie, które do nas kieruje, mogłoby brzmieć tak: jak dobry łotr, zawsze zachowujmy zdolność, by zwrócić się do Jezusa bez względu na to, co się wydarzy; nie zapominajmy, skąd przychodzimy i bądźmy wdzięczni za to, co za nami.
Obok tego, co mówi nam życie Brunona Cornacchioli, czytając tę książkę czytelnik będzie mógł wyrobić sobie opinię o wydarzeniach, które miały miejsce w grocie Tre Fontane. Książkę, która odsłania uprzedzające działanie Boga, cierpliwe i stopniowe, w sposób zaskakujący dotykające współczesnego świata…
Tre Fontane prezentowano częstokroć jako kontynuację Fatimy. Wydaje się, że trafność takiego ujęcia zyskuje potwierdzenie w tragicznej sytuacji międzynarodowej, w nasilającej się globalnej zimnej wojnie między Chinami a Stanami Zjednoczonymi i w groźbie konfliktu atomowego, jaka towarzyszy narastającemu zewsząd niebezpieczeństwu. „Mrok sumienia, zło, które narasta, będą dla was świadectwem, że nadeszła chwila ostatecznej katastrofy; na całej Ziemi rozpęta się gniew, swoboda szatańska, dozwolona, wszędzie przyniesie rzeź. Nadciągnie dla was chwila zniechęcenia i zagubienia; jednoczcie się w miłości Boga, miejcie tylko jedną zasadę: żywą Ewangelię!” – radzi Maryja w Tre Fontane. „Moje ciało nie mogło umrzeć i nie umarło, nie mogło zgnić i nie zgniło […], zostałam wzięta przez Jezusa-Słowo, mojego Syna, i przez aniołów do Nieba” – stwierdza w kontekście czasów ostatecznych, jakby po to, by przypomnieć ludzkości, która na ziemi jest tylko przez chwilę, o pełni jej przeznaczenia, które polega na życiu wiecznym w sercu Trójcy Przenajświętszej, do czego już teraz powinna się przygotowywać.
Pius XII ogłosił dogmat o Wniebowzięciu Najświętszej Maryi Panny w roku 1950, w orędziu maryjnym z Tre Fontane znalazłszy wsparcie z Nieba, podobnie jak wcześniej Pius IX proklamował dogmat o Niepokalanym Poczęciu Najświętszej Maryi Panny, który potwierdziły objawienia w Lourdes. Te dwa dogmaty są niezbywalne w wierze chrześcijańskiej. Pierwszy ukazuje pierwociny – fakt, iż Maryja w sposób „doskonały” przyjmuje dar Boga – a drugi uzmysławia nam, iż w Maryi dopełniło się zbawienie, że dzieciom Bożym naprawdę zostało obiecane Zmartwychwstanie.
Przesłanie z Tre Fontane zapewnia nas, że możemy mieć udział w życiu Bożym, ku któremu pociąga nas Maryja, przyjmując słowo Boga, wprowadzając je w życie. Wiemy, że jest ono pokarmem dla duszy. Dlatego rozmiłowanie w słowie Bożym powinno sprawiać, że codziennie będziemy pytać samych siebie: „Co dzisiaj zjedliśmy?”.
Przy pisaniu tej książki poruszyło mnie odkrycie, że Ceres, rzymska bogini rolnictwa, żniw i płodności, uwielbiana przez pospólstwo, odziana w zieleń i w dawnych czasach czczona 12 kwietnia w Rzymie, nosiła na sercu kłos zboża, zaś Matka Boża Objawienia, która – czy to przypadek? – zjawiła się 12 kwietnia, także odziana w zieleń, trzymała na sercu księgę słowa Bożego.
Niebo odpowiada na wielowiekową modlitwę wyczekującej ludzkości i Maryja przychodzi przypomnieć nam, że słowo Boże jest dla nas pokarmem, że „nie samym chlebem żyje człowiek, lecz każdym słowem, które pochodzi z ust Bożych” (Mt 4, 4). „Słowa, które Ja wam powiedziałem, są duchem i są życiem” (J 6, 63). „Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba. Jeśli kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki” (J 6, 51).
Niosąc na rękach słowo Boże, jak matka trzymająca dziecko, Matka Boża Objawienia w Tre Fontane ukazuje nam właśnie swego Syna, żywe Słowo, podobnie jak w Lourdes, dokąd przyszła jako nosząca już pod sercem odwieczne Słowo, Syna Bożego, 25 marca, w uroczystość Zwiastowania Pańskiego…
Co więcej, objawienie w Tre Fontane dokonało się w miejscu, gdzie został ścięty święty Paweł, w pobliżu poświęconej mu bazyliki, w której stoi przedstawiająca go figura: Apostoł trzyma na sercu miecz, będący dlań symbolem słowa Bożego… Najświętsza Maryja Panna, jakby w nawiązaniu do słów Apostoła Pawła, zdaje się do nas mówić: „Weźcie też […] miecz Ducha, to jest słowo Boże” (Ef 6, 17); ono jest żywe, skuteczne i przenikające. Owo słowo jest nam dane w Tre Fontane, abyśmy nim żyli, aby broniło nas od zasadzek diabła… „Światłem duszy i jej wiecznym pokarmem nie jest nic innego, jak słowo Boże, bez którego dusza nie może cieszyć się widzeniem ani nawet życiem: tak jak nasze ciało umiera, jeśli nie przyswaja pokarmów, podobnie i nasza dusza, jeśli nie przyjmuje słowa Bożego” (święty Cezary z Arles, kazanie VI).
W świetle orędzia ewangelicznego skupionego na słowie Bożym, czyli na Słowie, które w łonie Maryi stało się ciałem, objawienie Najświętszej Maryi Panny w Rzymie dało początek sanktuarium „Matki Bożej Trzeciego Tysiąclecia w Tre Fontane”, do którego zaproszeni są pielgrzymi z całego świata. Mogą przybywać tam z okazji jubileuszy w 2025 i 2033 roku, by modlić się za papieża oraz o pokój. Regularnie odwiedzam to miejsce wypełnione ciszą i Obecnością – i jestem pewny, że Matka Boża wylewa w nim obficie łaski Ducha Świętego na wszystkich!
François Vayne
Rzym, 8 września 2023 roku,
w święto Narodzenia Najświętszej Maryi Panny
Aquae Salviae: od męczeństwa świętego Pawła do wizji świętego Bernarda
Podobnie jak osoby, także miejsca mogą posiadać pewien charyzmat. Tak jest w przypadku Tre Fontane, w południowo-zachodniej części Rzymu, dokąd w naszych czasach prowadzi Via delle Acque Salvie, wychodząca z Via Laurentina. W starożytności tę zieloną okolicę nazywano Aquae Salviae. Na długo przed nastaniem chrześcijaństwa Aquae Salviae miało należeć do bogatej rzymskiej rodziny, która wybudowała tu willę, czyli wiejską rezydencję. Posiadłość miała być może związek z gens Salvia, znakomitym rodem etruskim, z którego wywodził się cesarz rzymski Marek Salwiusz Othon. Panował przez kilka miesięcy w roku 69, niedługo po śmierci świętego Pawła, zamęczonego, podobnie jak święty Piotr, za panowania Nerona, który oskarżył chrześcijan o podpalenie Rzymu.
Pewne jest, że nazwa Aquae Salviae odnosi się do obfitych wód i do leczniczej szałwii, jako że to miejsce słynęło niegdyś z tryskających tutaj czystych źródeł i ich leczniczych właściwości, a także z rosnących tu świętych ziół. Czyż szałwia (łac. salvia) nie była w starożytności jedną z najważniejszych roślin leczniczych? „Kto ma szałwię w ogrodzie, nie potrzebuje lekarza…” – przypomina dziś prowansalskie przysłowie.
Roślina ta była bardzo długo wykorzystywana jako lekarstwo na niemal wszystkie choroby, miała ochraniać przed magią, pożarami i gradem. Egipcjanie pili wyciąg z szałwii jako środek na bezpłodność. Stosowano ją także w leczeniu ciężkich chorób i zwalczaniu epidemii, na przykład dżumy. Przed wyruszeniem na zbiór szałwii Rzymianie przygotowywali specjalną ceremonię. Ścinali ją specjalnym nożem: nie był on wykonany z żelaza, aby nie naruszyć naturalnych, dobroczynnych właściwości tego ziela.
Dalsza część książki dostępna w wersji pełnej
Proroctwo maryjne dla Piusa XIILuigina Sinapi – posłanniczka
Dostępne w wersji pełnej
Bruno Cornacchiola – człowiek, który chciał zabić papieża
Dostępne w wersji pełnej
Od objawienia z 12 kwietnia 1947 roku do ogłoszenie dogmatu o Wniebowzięciu Najświętszej Maryi Panny w 1950 roku
Dostępne w wersji pełnej
Orędzie Niewiasty Apokalipsy: modlitwa i pokuta drogą do wiecznego zbawienia
Dostępne w wersji pełnej
Przyjęcie i rozpowszechnianie orędzia z Tre Fontane
Dostępne w wersji pełnej
Tre Fontane dzisiaj: sanktuarium na trzecie tysiąclecie
Dostępne w wersji pełnej
Dostępne w wersji pełnej
Dostępne w wersji pełnej
Okładka
Karta tytułowa
Karta redakcyjna
Wstęp
Wprowadzenie
Rozdział 1
Rozdział 2
Rozdział 3
Rozdział 4
Rozdział 5
Rozdział 6
Rozdział 7
Dokumenty uzupełniające
Bibliografia
Okładka
Strona tytułowa
Prawa autorskie
